Mogu

Nie karm trolla! Żenada.

Dorisa, super! dzięki za link! :)

Nomika, wiele przeszlas, ale duzo z tego, o czym piszesz, jest juz za Toba i to jest najwazniejsze. Mysle, ze przeszlas juz dostatecznie duzo i jesli pojawi sie kolejny brzdąc, bedzie juz duuuzo spokojniej :) 3 godz. parcia to faktycznie sporo. Ja parlam 50min. U mnie problem byl w tym, ze mialam slabe i krotkie skurcze. Najdluzszy trwal 1 min., a przecietnie bylo to 40 sek. Poza tym na zapisie ktg skurcze wygladaly dosc 'licho', polozna dlugo twierdzila,ze przy takich skurczach szybko nie urodze,a jednak :) Zazdroszcze Ci, ze nutriton pomogl Twojemu malemu. U nas nic nie pomaga :/ moze gdyby synys byl na butli i kazdy posilek byl zageszczony, to daloby to efekt. A tak mija 6 miesiac, a maluch wiecznie zwraca pokarm :( za 10dni mamy wizyte u gastrologa i bardzo licze na to, ze pomoze Mikolajowi. Koagulacja, dziekuje Ci za link do tych gryzakow! Nie mialam pojecia, ze cos takiego w ogole istnieje. Uzywamy dentinoxu, wczesniej mialam wrazenie, ze nie skutkuje, ale ostatnio widze, ze uspokaja malego. Musze kupic te gryzaki :))))

Hahaha, ostatnio cofnelam sie troche na forum i poczytalam nasze wpisy z okresu lipiec-sierpien. Z sentymentem wspominam czas, kiedy w sierpniu denerwowalysmy sie, ze nie ma symptomow zblizajacego sie porodu ;)

Hahaha, ostatnio cofnelam sie troche na forum i poczytalam nasze wpisy z okresu lipiec-sierpien. Z sentymentem wspominam czas, kiedy w sierpniu denerwowalysmy sie, ze nie ma symptomow zblizajacego sie porodu ;)

To spotkamy się na forum Sierpnióweczki 2017 ;) A tak poważnie - nigdy więcej ciąży w pełni lata! Myślałam, że rozpłynę się w upały ;) Tym razem wolałabym urodzić najpóźniej w czerwcu.

Cora, jestesmy w tym samym wieku :) uffff... Ja 31 lat skonczylam w listopadzie. Pomyslalam, ze drugie dziecko fajnie byloby urodzic majac 34 lata. Ale jeszcze nie wiem, co to bedzie..

Marysia, bardzo fajna jest ta roznica wieku u Twoich dzieciakow :) bo tu prawie dorosli kawalerowie, ktorzy zaraz wyfruną w świat, a obok mał pocieszka, która jeszcze długo z Wami będzie :) to samo es_ze :) Dziewczyny, nie mialyscie obaw z rodzeniem dziecka po 35. roku życia? Przepraszam za pytanie, po prostu urodziłam syna mając 31 lat i zanim zdecyduję się na kolejne, minie pewnie kilka lat. Boję się, czy to nie za późno...

A moj maluch tez o 6 postanowil sie troche pobawic. Przed 7 polozylam go do lozeczka, obudzilam sie po 9 a on spal w najlepsze w poprzek lozeczka :) Madlen zycze Ci duzo radosci! I dobrej whisky wieczorkiem :) Z tego co czytam, duzo dzieci jeszcze nie przekreca sie na brzuszek, wiec nie ma sie czym martwic. Moj Dzidek przekreca sie na wszystkie strony swiata, turla sie, wypelzuje z lezaczka, posadzony na kanapie siedzi w miare stabilnie, leząc wysoko unosi glowe i klatke piersiowa, jak tylko ma sie czego chwycic, od razu podciaga sie w gore. Postawiony pionowo podskakuje i strasznie to lubi :) takie normalne dziecko, bardzo rozesmiane. Juz dawno nie mial stanow marudzenia, poza nocnymi epizodami, ale to chyba przez zeby.

es_ze, z tym wywiezieniem malej to niezle ;) dzis wieczorem dlugo musielismy zmagac sie z Mikolajem, ktory postanowil sie z nami pobawic. Moj maz cudowal z usypianiem go, choc ja mowilam 'Poloz go i zostaw, zasnie' (tym bardziej, że mały nauczony jest zasypiania przy piersi, bujanie to dla niego nowosc). Ale mąż uparcie kombinowal z lulaniem, wożeniem w wózku po przedpokoju- nie pomoglo.czekalam tylko, az wezmie go do auta ;) w koncu poszlam pod prysznic, wychodze, a oni obaj spia :) ciekawe, ktory pierwszy polegl ;)

Doomi, dokładnie te :) Dziękuję :)

Es_ze w imieniu Mikołaja dziękuję za komplement :*

Liath, będzie dobrze :) Chwilowy foch :) Btw- bylam dzis w Carrefour i sa tam niemieckie eko kaszki firmy na litere 'T', ale nie zapamietalam nazwy :/ orkiszowa tez jest :)

Liath, kiedys mielismy podobną sytuację. Chcieliśmy zacząc podawać małemu na noc mleko z butelki, a on odmowil wspolpracy. Zmienialismy smoczki, ale nie pomoglo. Dalismy spokoj i zarzucilismy ten pomysl. Po kilku dniach podalismy butelke i normalnie wypil zawartosc.

Frutek oj, to prawda! Zje wszystko, co dostanie na talerzu :) (za wyjatkiem tego, co trafilo do oka, nosa czy na hustawke :) )

Frutek, a jak to z tymi nocami jest? Wybacz, bo nie kojarze, tyle nas jest. Maly sie budzi do jedzenia czy po prostu sie budzi? Moj synek przez ok. 6 tygodni budzil sie co 2h, ale po jedzeniu zaraz zasypial. Juz mu przeszlo. Z glutenem są jakies nowe badania, ale ja osobiscie obawiam się, że kolejne badania obalą te obecne i tak w kółko. Osobiście jak zacznę wprowadzać gluten, to zamierzam robić to stopniowo. Ponoc najlepiej zaczac od malych ilosci kaszki orkiszowej, a nie manny. Jako ze zewszad slysze odmienne informacje na ten temat, poki co nie wprowadzam glutenu wcale :)

Madlen jest :) sprawdz swoja skrzynke (u gory). Zachcialo mi sie pisac posty przy karmieniu obiadkiem :) zostawilam dziecku lyzke w raczce, podnosze wzrok, a tu taki efekt :)

Mrufks, moj tak jakby wyciąga :) poza tym, jak go biorę na ręce, obejmuje moją twarz i przysysa się ustami do mojego policzka. Bardzo się przy tym cieszy :) Ostatnio całymi dniami głosno gada, gestykuluje przy tym, marszczy brwi ;) wypowiada coraz więcej sylab i ta mowa jest taka 'doroslejsza'. Czy Wasze dzieci też są takie ruchliwe? Mój nie potrafi lezec spokojnie, ciągle macha kończynami, a od kiedy przewraca się na brzuch i z powrotem, ciągle się turla po podlodze i muszę byc stale w pogotowiu!

es_zea zalecenie lekarza z powodu ząbkowania (ponoć okostna i stan dziąseł na to wskazują). Osobiście nic w tych dziąsełkach szczególnego nie widzę, choć ząbki faktycznie czekają pod dziąsłami na wyjście na światlo dzienne. Dość długo to trwa i pewnie jeszcze trochę potrwa. Maly ostatnio dość długo marudził, więc ostatecznie dostał paracetamol.

es_ze hmmm... Na pewno o mnie Ci chodzi? Mikolaj dostal paracetamol w ciagu ostatnich tygodni jeden raz (chyba ze o czyms nie pamietam). Zalecenie lekarza (podac, gdy nic innego nie pomaga). Nigdy nie mial goraczki (odpukac). Paracetamol nie musi byc podawany wylacznie w przypadku goraczki. Madlen, no nareszcie :) gratuluje zębola :)

Cześć dziewczyny, jak minęła nic? U nas w miarę spokojnie, pobudki na jedzenie o godz. 1, 4.30 i 7. Wstaliśmy o 9. A teraz maluch leży obok mnie i coś opowiada. Ile przy tym emocji!!! :) U nas pogoda nieladna, ale sparec musi być, choćby krótki. Miłego dnia zyczymy :)

Asia dzięku, ale ja owoców nie podaję :/ Marysia, u nas tej nocy od 23 przez około godzinę był płacz, a w zasadzie marudzenie. Zmieniłam pieluchę, dałam cyca. Nie pomogło. W końcu podałam paracetamol i mały się uspokoił. Zrzucam to wszystko na zęby.

Dorisa, czasy mlecznego potoku juz sie slonczyly ;) szkoda zachodu z odciaganiem, bo i tak tyle, ile trzeba, nie odciągnę, dlatego szukam kaszek bezmlecznych. Sinlac jest ok, ale drogie to cholerstwo... :/

Asia, taki posilek to by byla w zasadzie mąka z wodą... Obawiam się, że mógłby nie zostać przyjęty z radością. Może gdyby dodać owoce, to miałoby to jeszcze jakiś sens, a tak to jakoś ciężko mi się do tego przekonać...

Dziewczyny, macie do polecenia jakąś kaszkę bezmleczną dla dziecka po 4. miesiącu( nie po 6)? Taką, co nie ma w składzie mleka modyfikowanego ani nie przygotowuje jej się dodając mleko? Karmię małego piersią i narazie mm unikam. Podawałam bezmleczną humanę i sinlac. Jest jeszcze coś, co przeoczyłam? wiem o Bobovita Expert.