-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mogu
-
Osa, widocznie Zuzia nie jest ani przekarmions, ani niedojedzona. Kaszkę możesz wprowadzić w każdej chwili, na gluten masz jeszcze czas. Mój syn ulewa i wymiotuje, wiec alergolog narazie kazał wstrzymać się z podawaniem owoców i soków, bo to jeszcze wzmaga refluks. Rób jak uważasz. Stałe pokarmy na pewno zmniejszają ulewanie, dlatego zaleca sie zagęszczanie mleka (przy karmieniu piersią niestety nie jest łatwo). Miłego dnia dziewczyny!!! :))))
-
Nomika teraz zobaczylam fotki! Ale rozesmiany maluszek!!! :))) Mój się tak non stop smieje. Wszedzie i do wszystkich :)
-
Nomika, mój jak nie miał wloskow, tak nie ma. Jakieś tylko jasne piórka, a z tyłu łysy placek. Ze słoiczkami w pełni się z Tobą zgadzam. Narazie i tak nie daję mu wiele, bo pół słoiczka dziennie, ale przyznam, że chętnie gotowałabym mu sama. Na razie jeszcze się wstrzymam, ale później przejdę na własną produkcję ;) A co do zabawek - żaliłam się kiedyś, że Mikołaj cały czas chce byc na rękach i nic go nie interesuje. Z końcem 4. miesiaca, sam z siebie, zwyczajnie przestał wymuszac noszenie i teraz cale dnie wyleguje się na podlodze oblozony zabawkami i po kolei bierze je do rąk, wklada do buzi, ściska i potrząsa. Wszystkie lubi jednakowo, bez wzgledu na to, czy to grzechotka Fisher Price czy piszczalka z pepco. A ja swego czasu cudowalam i wydawalam kase, byleby tylko nabyc cos, co go zainteresuje! Osa, jesli masz wydawac pieniadze na drogie zabawki, choc masz inne wydatki, to odpusc! Kazdemu maluszkowi podoba sie cos innego. W marketach i w pepco jest mnostwo niedrogich zabawek-wazne,zeby byly kolorowe, najlepiej, żeby piszczały, dzwoniły czy grzechotały. Pobawisz się z maluchem i na pewno będzie sie cieszyla :)))))
-
Lekarze mi mowili, ze poki dziecko miesci sie w siatce centylowej, to wszystko jest ok. Gorzej, jeśli dziecko jest poza nią - zarówno w jedną, jak i w drugą stronę. I jeśli 'spada z centyla'. Wszystko inne jest jak najbardziej w nirmie. Dzieci różnie przybierają na wadze, tak jak i dorośli.
-
Panthcre, a ile twoja dama ważyła po urodzeniu? Jeśli chodzi o przewroty - mój Mikołaj bardzo nie lubil lezec na brzuszku. Czasami kladlam go na dywanie i turlalam - z pleckow na brzuszek i na odwrot. Pewnego dnia lezal rano w lozeczku i nagle znalazl sie na brzuszku. Pomyslalam, ze to przypadek. Ale polozylam go na dywanie i zrobil to znow. Sprobuj tak cwiczyc z małą, powinno przynieść efekty.
-
Wow, bylam prawie 2 h na spacerze, a Wy w tym czasie nic nie napisalyscie? Szok :))))
-
Panthcre, Moj wazy podobnie, to jest nawet nie w polowie siatki centylowej, takze jest ok :) Smacznego szpinakowania :) Uciekam na spacer :)
-
Piersi* Dlaczego tak trudno edytować post, gdy się korzysta z forum w telefonie??? Brrrrr...
-
Nie przejmujcie sie fanatyczkami i laktacyjnymi sektami. Takich jest niestety całe mnóstwo, nie wiem, skąd bierze się ten trend. Asia, fajny sposob wprowadzania glutenu, ale muszę zostać przy sposobie obiadkowym. Liath- ja ból pierdi czuję od kilku dni, więc te kilka karmien nie pomogło.
-
mama Olka ja podaję łyżeczką kaszkę przed kąpielą. Gdyb to robila po, musialabym go kąpać jeszcze raz, bo cały jest w tej kaszce :) po kąpieli juz tylko cyc.
-
U nas dziś słońca nie brakuje :)))) Osa, moj Mikolaj przez kilka tygodni budzil sie co 2 godziny, a nawet częściej. Wyglądało na to, że to z głodu. Ostatnio zaczął spać z przerwami co 3-4 godziny, więc jest ok.
-
A! Co do gastrologa - ja wizytę umawiałam 14 listopada. Termin - 3 lutego! Masakra z tymi terminami! Dostac sie do lekarza to jakis koszmar!
-
Osa, jesli jestes na diecie bezmlecznej, to powinnas malej podawac kaszkę bez mleka. Jeśli nie wprowadzasz jeszcze glutenu, to dobrze by było, żeby kaszka była bezglutenowa. Ja podawałam Mikołajowi kaszkę z Humany, a teraz Sinlac. Obie bezmleczne i bezglutenowe.
-
Cora, dziękuję :***** Narazie daję małemu pół słoiczka, podgrzewam w kubeczku w kąpieli. Za parę dni skończy mi się zapas słoiczków i będę gotowała sama, więc będzie jeszcze łatwiej :)
-
Doomi, ja już przygotowałam liście kapusty ;) jak trzeba będzie, to się poobkładam. Ciepłe okłady termoforem przed karmieniem, zimne po. Zastanawiam się, czy to nie czas na miesiączkę i jakies zmiany hormonalne, sama nie wiem.
-
Cora, tak zwyczajnie wsypać pół łyżeczki najwyklejszej kaszy manny do zupki? Przedwczoraj alergolog mi wspomniała, że manna może być różna -do gotowania...albo nie do gotowania... Nie do końca skumałam :/ jak ty to robisz?
-
Agnieszks, jesli lekarz powiedzial, ze nie dzieje się nic zlego, to na pewno tak jest, glowa do gory. Dziewczyny, jak wprowadzacie gluten?
-
Doomi kiedy minęło te 5 miesięcy??? ;)))) wszystkiego dobrego dla maluszków :) Dziewczyny, piszecie o piersiach, a ja mam własnie problem z jedną z nich :( Już trzeci dzień w ciągu dnua kilkakrotnie nabrzmiewa i twardnieje i boli :((( tak jakby robily sie zastoje albo nie wiem co :( i boli :( masuję, robie ciepłe okłady. Mały ściąga zawartość, a potem znów robi sie to samo :/ Co do zabawek, to moj bawi się wszystkim, co wcisnie mu sie w dlonie. Najbardziej lubi wszelkie piszczałki. Osobiscie preferuję te szmaciane, bo plastikowymi zdarza mu się uderzyć w głowę, ale jemu to raczej obojętne ;)
-
Madlen nie wspominalam nic o zadnej anemii. Doomi, a u nas z kolei nic na ulewanie nie pomaga, ani dieta bezmleczna,ani pokarmy stale,ani zageszczanie pokarmu. Jeden syrop nie pomogl, innego pediatra wypisac nie chcial.maly ma 5 miesiecy, a konca problemu nie widac. Wymiotuje wszystkim. Mial robione usg, ale nic nie wyszlo, waga calkiem ok, wiec niby nie ma sie co martwic. Czekamy na wizyte na NFZ w poradni przyklinicznej, bo lekarz u ktorego bylismy prywatnie wzruszyl na to wszystko ramionami.nie martwie sie, ze to choroba, jednak zdaje sobie sprawe, ze wyrzucanie z siebie przetrawionego pokarmu podraznia przelyk i dziecko sie meczy. Ja Ose zachecam jednak do drazenia tematu.
-
Cora Mikołaj przewraca się na plecki, ale sporadycznie, na razie głownie brzuszek. Tez spi w spiworku. Na nic do lozeczka wkladamy mu dwie duze poduszki, ktore go przyblokowuja. Rano zostawiam go u siebie w lozku i wczoraj obudzilam sie, a on oczywiscie spi na brzusiu. Nie walczę z tym, bo myślę, że w tak krótkim czasie nic mu sie nie stanie...
-
Osa , ja to bym chyba na Twoim miejscu uderzyła do jakiegoś naprawdę dobrego pediatry. Szkoda, że nie mieszkasz we Wrocławiu, bo bym Ci poleciła panią doktor, która wszystko rozkłada na czynniki pierwsze, zleca różne badania i drąży temat. Rzecz jasna prywatnie, w praktykach na NFZ z takim podejściem się niestety nie spotkałam. Podajesz małej Gastrotuss? Zupelnie odstawilas mleko (slodyczr niestety tez)? U nas mały strasznie ulewa, wiec duzo czytalam o refluksie i o tym, że to może męczyć maluszki, więc możliwe, że tu jest przyczyna. Tylko pewnie od lekarzy słyszysz to, co my- czekać. Zycze Ci, zebys trafila do dobrego gastrologa, bo czuje, ze to duzo zmieni. My czekamy na wizyte w poradni, mamy 3.02 (rejestrowalam w listopadzie). Mam nadzieje, ze ktos w koncu dziecku pomoze. I mam nadzieje, ze Ty tez dojdziesz do sedna, o co chodzi, bo przestaje wierzyc, ze Twoja Zuzia jest taka z natury. Nomika, fajnie, ze jestes. Z przykroscia czytalam to, co pisalas :( ostatnio zastanawialam sie, co tam u Was. Dobrze, ze przyjechalas do kraju i dzukasz tu pomocy. Wierze, ze znajdziesz. Tobie z kolei moglabym polecic dobrą alergolog, gdybyś byla we Wrocławiu. Trzymam mocno kciuki za Was! Odzywaj sie czesciej!
-
Doomi, dziękuję bardzo :* Muszę się w końcu wziąć za siebie! Daję sobie miesiąc. Witam na forum nową mamę :)
-
Doomi, zapodaj no jakis link z Chodakowską, może i ja poćwiczę ;)
-
Sylwia, maly ma niski poziom neutrocytów. Nie ma żadnych objawów choroby, ale trzeba to sprawdzić. Madlen, mój też spi 12-13 godzin (od 20 do 8-9). W tym krótkie pobudki na jedzenie. Na wadze przybiera prawidłowo. Myślę, że to jak najbardziej dobrze. A ile Twoja Zuzia teraz waży?
-
Dorisa, znam to dobrze, bo od dwóch dni próbuję się dodzwonić do poradni hematologii dziecięcej, bo nas tam odesłał pediatra. Poszłabym z małym prywatnie, ale tam są dobrzy specjaliści, więc chciałabym u nich mieć te konsultacje..a tam nikt nie odbiera. A nr tel. na bank jest dobry. Jutro rano mąż tam pojedzie, choc to zupełnie nie po drodze.