-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez beaciaW
-
Na ból gardła polecam płukanie roztworem wody utlenionej - łyżka stołowa na niewielką szklankę wody. Tak 2-3 razy dziennie. Przechodzi jak ręką odjął - sprawdzone przeze mnie w trakcie ciąży i przez najbliższych też.
-
Nie napisałam Wam jeszcze jednego... kładę dzisiaj w nocy po karmieniu tą moją małą Gadzinę na boczku, kulturalnie przykrywam kołderką... idę do niej rano, bo słyszę że się budzi, a ona co? Na pleckach! Sama! O! Taka już jestem duża! fiolek_86 - pokarm może i treściwy, ale po herbatce liczę na większy napływ mleczka :) A niech mi nawet sika po ścianach Iśka jest szeroko pieluchowana, przy wypisie jej bioderka oceniono na "2", gdzie najlepszą oceną jest "1", ale to też z powodu jej pośladkowego ułożenia, teraz już ładnie robi "żabkę" i na brzuchu i na pleckach. Super, że posłuchasz serduszka, chyba nie ma w trakcie ciąży piękniejszego dźwięku :) ancia_p - czyżby Ci się właściwe skurcze zaczynały? Trzymam kciuki!
-
Dziubala - widzisz, zapomniałam napisać w poprzednim poście o tym brzuszku :) Pediatra powiedział dokładnie to samo co Ty napisałaś. Fakt faktem dosyć mocno uważam na to co jem, są to bardzo lekkostrawne produkty, czasem do obiadu tylko trafi się śladowa ilość warzyw, które teoretycznie mogłyby te bóle powodować. Tak więc nie wiem, może to zwykłe marudzenie... ech... W razie czego kupiłam te kropelki Bobotic, żeby później się nie denerwować. Siatkomajtki tak mnie drażniły, że jak w szpitalu założyłam pierwszą parę to po 30min je zdjęłam i przerzuciłam się na bawełniane, dosyć luźne z wyższym stanem. Poza tym krwawienie mi ustało tydzień, półtora po porodzie, teraz już noszę wkładki bo są takie tylko "brudniejsze" upławy i to też nie zdarzają się codziennie. Madzix - już po pierwszej dawce herbatki, zobaczymy czy będę mieć cycopowera Ale słodziutka jest heheh. Też nie mogę się doczekać aż wykorzystam Niemęża Jeny, matki polki napalone Idziesz do gina 6 tyg. po porodzie czy wcześniej? Czytałam że te 6 tyg. musi niestety upłynąć :-/ emwro - z biegunką to obowiązkowo do lekarza, bo takie maleństwa bardzo szybko się odwadniają! fiolek_86 - no tak, położna już przepowiadała Ci rychły poród to na 100% się zdziwi, że Ty z brzuszkiem jeszcze. Werka83 - dzieci wracają do cycowania po dłuższych przerwach, więc na pewno nie zapomni :) Może tylko będzie potrzebował chwili na przestawienie się. A emolium też używam i też polecam. inga - trzymam kciuki żeby to było już! :)
-
Widzę że u nas mała pauza z rozpakowywaniem :-) My po wizycie u pediatry, Iza waży 3550g czyli przez 2,5 tyg. przybrała ponad 400g w stosunku do wagi "wychodzeniowej ze szpitala" także prawidłowo. Już jesteśmy umówione na lipiec na usg bioderek no i jeszcze na koniec lipca szczepienia. Dziubala - słodki Jasiooo! Moja też nie chce dłużej ssać smoka ale z jednej strony to chyba dobrze :-) Podziwiam Cię za doskonałą organizację tego wszystkiego w domu, z tym że to tak chyba jest że im więcej obowiązków tym lepsza organizacja :-) Madzix - kupiłam już herbatkę więc zaczynamy działać! Super że pupa Alexa już wygojona! Z ulewaniem też mamy problem, Izie ulewa się bardzo często. W trakcie karmienia trzymam ją pod sporym kątem żeby jej się już układało, później na ramieniu do odbicia chociaż nie zawsze jej się odbije, a i tak w 70% przypadków jak ją położę to się jej uleje. Coś faktycznie z tym łapczywym jedzeniem musi być, bo jak je spokojnie to też nic się nie dzieje. Werka83 - może spróbuj też trj herbatki na laktację, którą poleca Madzix? Na razie zmykam bo cycujemy :-)
-
Madzix - gratulacje! Dzięki za info o tej herbatce, jutro pędzę do apteki! Jeny, jak pomoże to przyjdę do Ciebie na kolanach i Cię wyściskam! Może chociaż podziała jak placebo :-) Ver0nica - i jak ciacho? Naprawdę narobiłaś mi smaka... chociaż mam też ochotę na domowe jagodzianki... Jutro wizyta u pediatry, zobaczymy ile Mała przybrała :-)
-
Najwyżej będziemy w lipcu witać Wasze Maleństwa :-) Miałam podobny problem z ubrankami... większość letnich, a tu chłodno i musiałam nieźle kombinować :-) Ver0nica robisz smaka ciastem, może wrzucisz przepis? Bo chyba takie ciacho karmiącej by nie zaszkodziło...? :-)
-
Kia87 - dobrze że Cię lekarz uspokoił z tym rumieniem, najważniejsze że Maluszkowi nic nie grozi. A rada doktora bezcenna nic tylko słuchać się bezwzględnie zaleceń Próbowałam masować brzuszek ale Iza odpycha rączkami strasznie jak jej się coś nie podoba. Nie wiem czy to normalne ale ona strasznie się napina przy "grubszej" produkcji dopóki sobie nie ulży ;-)
-
Cyranka1985 - jak już w domu dopięte wszystko na ostatni guzik i Cię bóle chwytają to może coś już się zacznie :) Nie dziwię się, że dygasz, ja sama byłam kłębkiem nerwów, nie wiem czy na sali operacyjnej była jakaś większa panikara ode mnie więc luz. A tą suszarkę muszę wypróbować :) ancia_p - dzidziusiowi widocznie wygodnie u Ciebie, co się będzie pchać jak tu się pogoda psuje :p No właśnie Tatuś mnie samą do gina wygania, mówi że odcina mi pępowinę, bo się z Małą nie mogę rozstać :) Ale wyczytałam, że jednak te 6 tygodni musi upłynąć do wizyty... szkoda... A szczerze mówiąc to nie mam pojęcia kiedy ten czas minął, leci to niesamowicie szybko, Iśka już wyrasta z rozmiaru 56, muszę zresztą zrobić rewolucję w ciuszkach, bo okazało się że część jest zupełnie zbędnych, wiem już co mi się przydaje itp. Trochę opadam z sił, bo Młoda od wczoraj w dzień śpi po 15-30 minut... pociumka cyca też tyle samo i usypia. Wcześniej jadła 40 minut nawet do 1,5h razem z przewijaniem i spała 2-3h, teraz coś jej się odwidziało, boję się, że domaga się butli, bo po niej w nocy śpi pięknie. Ech... w ciąży miałam plany 6 miesięczne, a teraz widzę że będziemy walczyć o każdy dzień/tydzień cycowania... Najwięcej pokarmu mam rano, a później to tak już średnio wygląda :-/ No i znowu Niuńka zaczyna się budzić... :)
-
emwro - ja Iśkę na śpiocha ładuję do wózka i jedziemy :-) U nas niestety dzisiaj pada i brzyyydko, więc pewnie skończy się tak jak wczoraj u Dziubali na balkonowaniu...
-
Witajcie Mamusie! Mam nadzieję, że tym razem uda mi się coś do Was napisać, bo już się zbieram od dwóch dni i zawsze mi coś/ktoś przerywa :) Wczoraj miałam już w połowie posta napisanego i Iśka zaczęła strasznie marudzić, a później jak już ją uśpiłam to sama padłam Oczywiście tak pędzicie, że znowu nie będę w stanie odnieść się do wszystkich Waszych wpisów, mam nadzieję że mi to wybaczycie... Na początek to co najważniejsze: GRATULACJE DLA NOWYCH CZERWCĄTEK I ICH MAMUŚ!!! Wszystkiego najlepszego dla Was :* Gorące całusy od forumkowej ciotki! Z tego co udało mi się przeczytać to widzę, że lada moment nam się pojawią nowe bobaski :) Już się nie mogę doczekać! Trzymam za Was mocno kciuki dziewczynki! Iza zresztą też trzyma! Widzę, że Dwupaczkowe Mamusie się fryzjerują i kosmetyczkują :) Super! Piękny wygląd to gwarancja dobrego samopoczucia, a to w tym stanie sprawa kluczowa! Jeżeli chodzi o ściągnięcie opatrunku to sama sobie go w domu ściągałam, a szwy mam rozpuszczalne. Babka miała mi ściągnąć go przed wyjściem ze szpitala, ale się zestresowała przy zmianie opatrunku, bo powiedziała że mam uczulenie na plaster i mam podrażnienie i najlepiej będzie jak go sobie ściągnę w domu delikatnie pod prysznicem. Oczywiście ściągnęłam w domu na łóżku i żadne uczulenie tylko podrażnienie... u mnie delikatna skóra, jeszcze były mega upały, wiadomo... A na cięciu też mam z jednej strony większe zgrubienie, może tak być że po prostu rana tak się zabliźnia. Na spacerki chodzimy codziennie w miarę możliwości, staram się być tak przynajmniej z godzinkę, chyba że jest wiatr czy coś... Do pupy używam na razie Linomag i spisuje mi się rewelacyjnie, odpukać zero odparzeń. Jak się skończy pewnie przejdę na Sudocrem, bo akurat mam w szufladzie, zobaczymy jak będzie po nim, najwyżej wrócę do Linomagu. Moja Mała dostała jedynie strasznego uczulenia na chusteczki Pampers (te zielone) więc przeszliśmy na bezzapachowe - Huggies i Gaga tescowe i już wszystko jest w porządku. Do kąpieli też płyn musieliśmy zmienić, mieliśmy Hipp'a, ale wysuszał jej strasznie skórę no i przerzuciliśmy się na Emolium, dobrze trafiliśmy na ostatni dzień promocji -40% w Super Pharm, więliśmy od razu 2 opakowania. Iśce zaczynają się chyba powoli bóle brzuszka :-/ W końcu za chwilę skończy 3 tygodnie... Akurat idziemy w czwartek do pediatry to się zapytam o coś skutecznego. Na necie znalazłam, zresztą polecała mi to też koleżanka, kropelki Sab Simplex, niemiecki odpowiednik naszego Bobotica, ale podobno to jeden z najlepszych kolkowych środków. Chcę się umówić już na przyszłą środę do gina - zastanawiam się jedynie czy to nie za wcześnie - będzie 3,5 tyg. od porodu, ale nic już ze mnie nie leci itp. Nie wiem jakim cudem zostawię na tyle Małą samą z Tatą :) On się cieszy, ja nie bardzo, bo mi jest ciężko nawet na 10 min do sklepu samej wyskoczyć Muszę już uciekać, bo moje Słońce się budzi... Miłego dnia Mamusie!
-
Ech... u mnie dzisiaj znowu dzień małego terrorysty... cyc i cyc, a jak położę do łóżeczka to ryk... jakbym miała drugą pociechę jak np.Polinka którą też bym musiała się zająć to bym chyba już świra dostała... Macie na to jakieś rady...? Bo wiszenie z nią do nocy trochę mi się nie uśmiecha... Smoczek nie działa, wypluwa, butli jej teraz nie chcę dawać tym bardziej że ssie cyca, butlę zostawiam na noc...
-
Jenyyy... i rozterki matki polki odnośnie tego co wrzuciła ostatnio btg1989... jak nie kupa to czkawka... zanim wyjdziemy to wieczór będzie
-
Dziewczynki, Wasze Dzieciaczki z pewnością będą zdrowe i cudne! Chyba każdą przyszłą mamę dopadają takie myśli, ale grunt to je przegonić i nie zadręczać się nimi, bo wszystko będzie dobrze! Jeżeli chodzi o wstyd to również częściowo się go pozbyłam, ale nie całkiem. Być może dlatego że nie mam tak po prostu że wyciągam cyca i karmię, ale a to założyć nakładki, a to podłożyć ręczniczek pod cycka... tak więc krępuje mnie karmienie np. w obecności teścia. Czekam aż Niunia uśnie i się zbieramy na spacerek i po bułeczki.
-
blania - miałam dokładnie takie same odczucia, że już nic nie będzie takie samo :-) I jak na razie to fakt, Maluszek jest prawdziwą rewolucją w bardzo pozytywnym tego słowa znaczeniu. Patrzysz na tą istotkę i się dziwisz jak mogliście zmajstrować we dwójkę coś tak cudownego...
-
Marcosia - niezły sen hihih. Ja też miałam sporo takich "realistycznych" snów w ciąży :-) mamuśka738 - tu właśnie o to chodzi żebym w nocy się rozbudziła, bo nie wyobrażam sobie np. godzinnego karmienia jak mam śpiocha. I tak czasem mi głowa leci.
-
dagaw - powodzenia! Super że masz takie wsparcie w mężu! btg1989 - jak u mnie odpadł pępuszek to została taka malutka ranka na pępku. Psikam to dalej octeniseptem i nie podrażniam pieluszką, goi się w oczach. Miłego dnia Mamusie! Przydałaby się ładniejsza pogoda... ja się pytam gdzie to lato???
-
dagaw - w ogóle tego nie odczuwam żeby było to w jakimś stopniu niewygodne :-) Jak w nocy Mała zapłacze to od razu wstaję i idę, a co więcej trochę się przy tym rozbudzę żeby nie zasnąć przy karmieniu :-) Nie wiem czy inne mamy też tak mają, ale ja czasem w nocy jestem tak zaspana że w drodze do jej pokoju zahaczam o łazienkę chlusnąć twarz zimną wodą
-
Marcosia - pewnie by się dało, bo cycujemy czasem w pokoju ale to bardziej jak Iśka marudzi i zanosi się na dłużej. To sobie już wszystko wcześniej przygotowuję typu woda dla mnie do picia, bo to muszę mieć cały czas, ręczniki papierowe do wytarcia małego pysiorka i do podłożenia pod cyca. U Małej w pokoju mam wszystko zawsze na miejscu :-)
-
Marcosia - mi co prawda położna polecała jedną niewielką lampkę wytrawnego lub półwytrawnego czerwonego wina na przyspieszenie, ale to już decyzja należy do Ciebie - fakt że wszystko przenika do dzidziusia, więc zdania są baaardzo podzielone. A nie mówiłam że filmu nie obejrzę :-p Cycujemy :-) Ach ta moja Niunia...
-
Mała drzemie po kąpieli i cycu, więc mam chwilę dla siebie no i chwilę żeby coś tam do Was skrobnąć :) Niemąż już w pracy, jeszcze wpadnie na chwilę później wyjść na spacer z sierściuchami, a mi się jakiś taki melancholijny nastrój włączył, nie wiem dlaczego. Jeszcze dzisiaj w tv leci film do małego popłakania (PS kocham cię), którego i tak mi pewnie nie będzie dane obejrzeć Powiem Wam, że to jest niesamowite jak życie może się kręcić wokół jednej tak maleńkiej istotki, dla której jest się w stanie zrobić wszystko... ech... Polinka - super, że dałaś znać co i jak u Ciebie, bo już się zaczynałam martwić. Podziwiam Cię kobieto, że znajdujesz w sobie tyle siły będąc sama z dwójką pociech... Odpoczywaj kiedy tylko możesz, żeby naprawdę się to na Tobie źle nie odbiło. Tylko się cieszyć, że Bruno wysysa kilogramy, Iśka ze mnie też, nie sądziłam że to będzie aż tak szybkie! Z tym przystawianiem do piersi i wypróżnianiem dzieci w trakcie żółtaczki to sama prawda, szczerze mówiąc nie chciałabym dopajać dziecka wodą z glukozą... w końcu glukoza to glukoza, a przez wypróżnianie samo się oczyszcza. A te dylematy... codziennie jest ich mnóstwo... Ja teraz drżę w obawie przed kolkami... chciałabym, żeby albo moje Maleństwo ich nie miało, albo żeby na mnie przeszły, żeby tylko nie cierpiało :( Może macie jakieś dobre sposoby na kolki? Wolę zapytać zapobiegawczo... blania - najpierw kupię Cepan, bo w sumie rozstępy żadne dodatkowe mi nie wyszły w ciąży. Bio Oil najchętniej bym dorwała jakąś próbkę czy coś żeby zobaczyć co to za cudo. Jeszcze w sumie została mi cała butelka olejku ze słodkich migdałów, bo kupiłam do wstępnego porodu sn, a że Mała się nie obracała to się nie smarowałam. Też się obawiam wiszącej skóry, ale powiem Ci, że z każdym dniem coraz mniej, bo widzę że mnie jest coraz mniej i jakoś wszystko się wchłania. Jeszcze jak od gina dostanę pozwolenie na ćwiczenia to już w ogóle będę w siódmym niebie :) Odnośnie szpitala to pomyśl sobie, że to tylko 3 dni, bo po cc się jest dłużej :) Alhena - spokojnie, spokojnie, jeszcze nie jesteś ostatnia :) A już w ogóle jak będziesz mieć tak baaardzo wyczekane swoje Maleństwo to chyba je schrupiesz na surowo, heheh. dagaw - dawaj znać na bieżąco, bo normalnie Ci się zaczęłoooo fiolek_86 - ach te Twoje skurcze niezdecydowane, człowiek sobie zrobi nadzieję, a tu doopa... Agaaa - Twoje przeżycia mrożą krew w żyłach, najważniejsze, że wszystko się dobrze skończyło. Mi anestezjolog też się wkłuć nie mógł, masakra... Gratulacje z okazji oświadczyn, ale Ci się trafił romantyczny mężczyzna :)
-
Ale ze mnie gapa, tak powinno być :) 1. POLINKA - 34 - 2 - 23.05. (14.06.) - BRUNO, 4030g, 56 cm, cc 2. MELA30 - 31 - 1 - 29.05. (02.06.) - LIWIA, 3100g, 56 cm, cc 3. BLAN - 38 - 1 - 29.05. (06.06.) - BASIA, 4000g, 58 cm, cc 4. MADZIXD - 25 - 1 - 03.06. (16.06.) - ALEX, 3350g, 52 cm, cc 5. MADZIALENKA - 32 - 2 - 04.06. (18.06.) - ZOSIA, 3000g, 54 cm, cc 6. AGA_GW - 27 - 1 - 04.06. (30.06) - ANTOŚ, 3300g, 52 cm, sn 7. MISIULINKA - 22 - 1 - 05.06. (19.06.) - TOSIA, 2730g, 52 cm, cc 8. BEACIAW - 28 - 1 - 06.06. (14.06.) - IZABELA, 3320g, 56 cm, cc 9. WERKA83 - 30 - 2 - 07.06. (24.06.) - MAKSIO, 3150g, 56 cm, cc 10. JUSTYNUSKA - 21 - 1 - 08.06. (05.06) - OLIWKA, 3720g, 52 cm, sn 11. EMWRO - 29 - 1 - 8.06. (9.06.) - DAMIAN, 2985g, 53 cm, cc 12. MARGI - 32 - 1 - 10.06. (3.06.) - RYSZARD, 3840g, 51 cm, cc 13. JUSTYNKA82 – 32 – 1 - 11.06 (14.06.)- ZOSIA, cc 14. TUSIAA1 - 25 - 2 - 15.06. (16.06) - ANIELKA ALEKSANDRA, 4420g , ?cm, cc 15. PIPI00 - 24 - 1 – 15.06. (27.06.) - DOMINIK, 2550g, 46 cm, sn 16. BTG1989 -25- 2- 16.06. (20.06.) – WIKTORIA MARIA, sn 17. AGAA - 21 - 1 - 17.06. (25.06) - WOJCIECH, 3490g, 56cm, cc 18. DZIUBALA – 37- 3- 18.06. (25.06) – JAŚ, 3570g, 57 cm, cc 19. SKARBEK - 7.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 23 20. COCO - 10.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 24 21. IDEA - 11.06. - CHŁOPCZYK - 3 – 35 22. PAULIŚKA - 12.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 27 23. MARTATM5 - 14.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 33 24. ASIAA76 - 16.06 - CHŁOPCZYK - 4 – 37 25. FIOLEK - 16.06. - CHŁOPCZYK - 2 – 28 26. MARCOSIA - 16.06 - DZIEWCZYNKA - 1 – 21 27. BLANIA.DOMANSKA - 18.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 22 28. ULA89 - 20.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 25 29. INGA - 21.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 27 30. DAGAW- 21.06- CHŁOPCZYK-1-31 31. ANCIA_P - 24.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 25 32. KAROLINAA - 24.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 29 33. ALHENA - 25.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 35 34. BIA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 32 35. KASIA88 - 25.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 25 36. MAMUŚKA738 - 25.06 - CHŁOPCZYK - 2 – 38 37. EMISIA176 - 26.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 24 38. VER0NICA - 27.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 29 39. ANTOLKA - 28.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 35 40. KIA87 - 28.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 26 41. PATI000 - 28.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 24 42. CYRANKA1985 - 29.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 29
-
No to aktualizacja listy: 1. POLINKA - 34 - 2 - 23.05. (14.06.) - BRUNO, 4030g, 56 cm, cc 2. MELA30 - 31 - 1 - 29.05. (02.06.) - LIWIA, 3100g, 56 cm, cc 3. BLAN - 38 - 1 - 29.05. (06.06.) - BASIA, 4000g, 58 cm, cc 4. MADZIXD - 25 - 1 - 03.06. (16.06.) - ALEX, 3350g, 52 cm, cc 5. MADZIALENKA - 32 - 2 - 04.06. (18.06.) - ZOSIA, 3000g, 54 cm, cc 6. AGA_GW - 27 - 1 - 04.06. (30.06) - ANTOŚ, 3300g, 52 cm, sn 7. MISIULINKA - 22 - 1 - 05.06. (19.06.) - TOSIA, 2730g, 52 cm, cc 8. BEACIAW - 28 - 1 - 06.06. (14.06.) - IZABELA, 3320g, 56 cm, cc 9. WERKA83 - 30 - 2 - 07.06. (24.06.) - MAKSIO, 3150g, 56 cm, cc 10. JUSTYNUSKA - 21 - 1 - 08.06. (05.06) - OLIWKA, 3720g, 52 cm, sn 11. EMWRO - 29 - 1 - 8.06. (9.06.) - DAMIAN, 2985g, 53 cm, cc 12. MARGI - 32 - 1 - 10.06. (3.06.) - RYSZARD, 3840g, 51 cm, cc 13. JUSTYNKA82 – 32 – 1 - 11.06 (14.06.)- ZOSIA, cc 14. TUSIAA1 - 25 - 2 - 15.06. (16.06) - ANIELKA ALEKSANDRA, 4420g , ?cm, cc 15. PIPI00 - 24 - 1 – 15.06. (27.06.) - DOMINIK, 2550g, 46 cm, sn 16. BTG1989 -25- 2- 16.06. (20.06.) – WIKTORIA MARIA, sn 17. DZIUBALA – 37- 3- 18.06. (25.06) – JAŚ, 3570g, 57 cm, cc 18. AGAA - 21 - 1 - 17.06. (25.06) - WOJCIECH, 3490g, 56cm, cc 19. SKARBEK - 7.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 23 20. COCO - 10.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 24 21. IDEA - 11.06. - CHŁOPCZYK - 3 – 35 22. PAULIŚKA - 12.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 27 23. MARTATM5 - 14.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 33 24. ASIAA76 - 16.06 - CHŁOPCZYK - 4 – 37 25. FIOLEK - 16.06. - CHŁOPCZYK - 2 – 28 26. MARCOSIA - 16.06 - DZIEWCZYNKA - 1 – 21 27. BLANIA.DOMANSKA - 18.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 22 28. ULA89 - 20.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 25 29. INGA - 21.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 27 30. DAGAW- 21.06- CHŁOPCZYK-1-31 31. ANCIA_P - 24.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 25 32. KAROLINAA - 24.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 29 33. ALHENA - 25.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 35 34. BIA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 32 35. KASIA88 - 25.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 25 36. MAMUŚKA738 - 25.06 - CHŁOPCZYK - 2 – 38 37. EMISIA176 - 26.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 24 38. VER0NICA - 27.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 29 39. ANTOLKA - 28.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 35 40. KIA87 - 28.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 26 41. PATI000 - 28.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 24 42. CYRANKA1985 - 29.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 29 Przy okazji poprawiłam swoje "parametry" bo jak Wam pisałam dane Iśki to mi się na szybko źle wpisało :)
-
Werka83 - może skocz jeszcze z Małym do pediatry tak dla spokoju? No i dużo go naturalnym światłem doświetlaj :-) Współczuję bólu bo też to miałam w szpitalu. Jak nie będzie chciał cyca to będziesz mu najwyżej odsysać do butli, grunt że to Twoje, a nie sztuczne.
-
Agaaa GRATULACJE!!! :-* Słodziak! Werka83 - rana mi się dopiero zabliźnia jeszcze niczym nie smaruję, ale kupię pewnie Bio Oil bo się na necie zachwycają, dobra jest też maść Cepan. Tak jak mamuśka738 pisze, też karmię na żądanie, inaczej sobie nie wyobrażam.
-
Werka83 - tak, używam kapturków aventa rozmiar small. Iśka się po prostu zasysa, ma cały ten "silikonowy sutek" w buzi, także ciężko mi napisać jakąś inną instrukcję używania, może Twojemu Synkowi po prostu nie podpasowały, tak jak to bywa z różnymi smoczkami/butelkami. Iśka przy wypisie ze szpitala miała bilirubinę bodajże 9,8, jak pediatra ją oglądała to mówiła że jest tendencja spadkowa, u Ciebie na pewno też skoro kazali się nie martwić. Widzę że z karmieniem mamy podobnie, ja tylko nie ściągam swojego. No ale to dokarmianie... ech... emwro - hahah całodobowa stacja mlecznopodawcza DOBRE!