-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez beaciaW
-
Faktycznie w f&f płatność tylko kartą kredytową... bez sensu... Nie po to z niej rezygnowałam, żeby specjalnie teraz znowu zakładać tylko na te zakupy. Może to zmienią... a jak nie to trudno.
-
Moje dziecię nie wyraża dzisiaj ochoty na spacer... Na dwa podejścia do wyjścia dwa razy zasnęła I tak muszę iść do paczkomatu, ale to się przejdę jak I. wstanie albo jego wyślę. Kurde -30% w f&f kusi więc idę chyba coś zamówić Obczaję tą płatność jeszcze... Nicca Przed karmieniem przebierasz Krzysia w "ubranka do karmienia"? Mi by się nie chciało Dzisiaj już AdBlocker normalnie mi blokuje filmiki pomimo że nic nie zmieniałam, więc nie wiem o co chodzi. Z Dady też byłam zadowolona, czasami używamy, ale na noc zawsze Pampersiaki, w końcu jest w nim 10-11h jak śpi całą noc bez pobudki, żadnych problemów z pupą nigdy nie miałyśmy. Dziubala Fajny sen, może niedługo się spełni hihih. Mnie troszkę ciągną łydki dzisiaj, ale to nie zakwasy, bardziej zmęczenie mięśni. W końcu w tym tygodniu się tak rozruszałam jak nie pamiętam kiedy
-
Monika Ale z Aaronka już dorodny chłopak! Czemu sama nie pójdziesz? T. się nie zajmie maluchem? Klawiaturę zamów na necie to Ci sama do domu przyjedzie Dianeczka Też zawsze sama przelew robiłam, nie spotkałam się że w sklepach podaje się nr karty, chociaż wiem że w zagranicznych sklepach się podaje nr kredytówki albo jak się zamawia bilety lotnicze. Może jeszcze to zmienią w f&f, w końcu to nowy sklep na nasz rynek, zobaczymy. A co ciekawego pozamawiałaś? Po szczepieniach tak to już bywa niestety, ważne że temperatura sama spadła :-) Też mam dzisiaj trochę dzień "niechcemisia", przed chwilą się ubrałam, bo kurier może się zjawić. Emwro Dobrze, że tata się Damiankiem interesuje, chociaż z tego co piszesz jak Ci ciężko mógłby bardziej pomagać, ale on chyba nadal na wyjeździe? Dla Iśki od jakiegoś czasu najlepszą zabawką, gryzakiem itp. jest paczka chusteczek higienicznych, zabawki ją dosyć szybko nudzą. Anka No to może butla będzie początkiem dłuższego spania :-) Ja dzisiaj tak padłam po zajęciach, że chyba nic mi się nie śniło. Mamusie, zakładacie maluchom rękawiczki już? Ja w sumie na razie jak było zimniej to jak Mysza usnęła to jej tak przykrywałam łapki rękawiczkami, ogólnie sprawdzałam czy jej nie marzną i zawsze miała ciepłe. Jak będę kupować następny kombinezonik bo z tego pewnie niedługo wyrośnie to zwrócę uwagę żeby miał nakładki na łapki.
-
Brrrrr... ZIMNO JEST! Ja już chcę wiosnę... Zakwasów nie mam, ale moje ciało jest wyraźnie zmęczone. Mysza szykuje się do pierwszej drzemki to może ja też trochę dokimam jeszcze. Ania92 Beacia: nie zycze Ci tego ale pewnie jutro na bank zakwasy, czyli.... no dobra, na pewno nie masz celulitu Hahah, to Ci się żart udał! Mój cellulit jest... przerażający. Może nie będzie źle z tym Twoim pazurkiem, byle by dobrze zmiękczyć skórę. Napiszę Wam w poniedziałek albo we wtorek co wykombinowałam, bo I. jeszcze przeczyta hihih. Niby nie czyta, ale kto go tam wie, poza tym nie raz zdarza mi się zostawić otwartą stronę na kompie. Bia "Przetarłam szlak" hihih. Dopóki swojego dziecka nie będę okładać kijem to chyba nie będzie rzeczy do której nie mogłabym się przyznać Inga Iśkę średnio motywują zabawki heheh, wygląda to mniej więcej tak "hmm... tam leży... daleko... fajnie by było mieć to w rączce... ale tak daleko... no to niech sobie leży" Ja już się nie mogę doczekać następnego czwartku! Dziubala Ja nie oglądam takich programów, bo bym chorowała nie wiadomo ile później... No zmieniają układy, zmieniają :-) Nawet był jeden nowy wczoraj. Ale jakoś u mnie niezbyt dobrze z synchronizacją ręka-noga hahah, mam wrażenie, że kiedyś było lepiej, ale może to kwestia rozruszania. Jak tam, już dzisiaj trochę lepiej z humorem? Monika pewnie się zatraciła w sprzątaniu heheh.
-
Ania No właśnie mnie cieszy sama możliwość wyjścia z domu :-) To normalne, że potrzebujemy trochę oderwać się od pieluch i nie ma w tym nic złego. Przynajmniej mam inny temat do rozmów z I. hahah Paznokieć pewnie Ci wrasta i zrobił Ci się stan zapalny. Mocz jak najczęściej stopy w ciepłej wodzie żeby zmiękczyć skórę, znalazłam jeszcze takie porady: 1. Kąpiel z solą Dodaj kilka łyżek soli do miski z gorącą wodą i dokładnie rozmieszaj. Mocz stopę z wrastającym paznokciem przez 15-20 minut, raz dziennie. Gorąca woda zmiękczy skórę wokół paznokcia, a sól pomoże redukować obrzęk i zwalczyć ewentualny stan zapalny. 2. Woda z płatkami mydlanymi Sprawdzonym sposobem na wrastający paznokieć jest wymoczenie stóp w ciepłej wodzie z dodatkiem płatków mydlanych do prania. Alternatywą dla płatków mydlanych jest szare mydło, które ma właściwości antybakteryjne. Wymocz stopy w ciepłej wodzie z dodatkiem 2 łyżek stołowych płatków mydlanych. Kąpiel dla stóp powinna trwać ok. 20 minut. Następnie, po dokładnym osuszeniu stopy, zdezynfekuj chore miejsce i pod zagłębiony w skórze brzeg paznokcia delikatnie wsuń kawałek sterylnej waty. Dzięki temu paznokieć lekko się uniesie i przestanie wbijać się w tkankę skórną. Pamiętaj, aby codziennie zmieniać watę do czasu, aż paznokieć wyrośnie poza palec. Wówczas możesz go delikatnie obciąć, aby jego brzeg pozostał prosty. Podczas okresu gojenia się palucha, jak najczęściej chodź boso. Jeśli nie nasz takiej możliwości, koniecznie noś wygodne obuwie z szerokimi noskami. WAŻNE! Zmieniaj skarpetki jak najczęściej (nawet kilka razy dziennie). W ten sposób unikniesz zakażenia. Pamiętaj, że ani buty, ani skarpetki nie mogą one być zbyt ciasne. Jeżeli nic nie pomoże lub będzie gorzej to niestety czeka Cię lekarz. Ja też już zmykam, na dziś wystarczy. Dobranoc, pchły na noc, karaluchy pod poduchy :-* PS. My tu gadu gadu, a zaraz tysiaczek stuknie
-
Anka U nas od początku Bebilon Pronutra i nie było nigdy żadnych problemów, zobaczmy jak będzie przy przechodzeniu na 2, bo za chwilę zaczynamy. Iśkę obejrzałam dokładnie, może trochę oczka ma moje jeszcze. Jeśli chodzi o zupkę czy inne dania to nie zjada dużo, dzisiaj około 40g, mały słoiczek to chyba 135g, nigdy nie zjadła na raz nawet połówki. Kurde, zumba czad normalnie Jak lubisz tańczyć to na pewno by Ci się spodobało. Mam problem z opanowaniem układów, ale to nieważne Jest super zabawa i pot się leje litrami, nawet spodnie na koniec miałam mokre, zresztą nie tylko ja. Inga No to Ci Ola strzeliła dzisiaj pokazówkę Dopełzała w końcu do tej zabawki? A fotka przynajmniej jest na pamiątkę, tak czy siak miałaś wszystko do przebierania, więc 2 minuty w tą czy w tą nic by nie zmieniły :-) A kiedy idziesz na zumbę? Na pewno pozytywnie Cię doładuje, chociaż dużo zależy od instruktora, ale oni chyba w większości mają powera Zaczynam odczuwać zmęczenie rozruchowe
-
Rzekłam więc jestem Ale czad na tej zumbie Weszłam do domu i jeszcze mi się chciało tańczyć! Oczywiście I. stwierdził, że pewnie lekko było, ale nie było, za to w taki sposób to ja się męczyć mogę codziennie. W zasadzie przez godzinę podobne tempo co na Blaniowym filmiku, zresztą do tej piosenki też był układ. Zanim ja załapię te układy to trochę minie, ale i tak jest super! Tylko wiem, że następnym razem muszę wziąć ze sobą dużą butlę wody, bo 0,7 mi ledwo starczyło. A koleś który to prowadzi ma takie adhd jakiego jeszcze nie widziałam Madzix Tak... kichanie podczas jedzenia... Iśka sobie też upodobała "pffff" U Myszy nie zaobserwowałam takiego otrzepywania. Dziubala Przegoń zły humor! Coś Cię zdenerwowało czy tak po prostu się przypałętał? Szkoda tych straconych zdjęć, jeszcze taką kwotę co sobie za to życzą... ale zostawcie go w razie czego, a nuż gdzieś znajdziecie kiedyś odzyskiwanie za normalniejszą kwotę. Werka Może jakieś przemęczenie organizmu? Zdrowiej! Emwro U nas też już gondola ledwo ledwo, zwłaszcza właśnie w kombinezonie... Pewnie niedługo czeka nas przesiadka. Dzieci zwykle dobrze śpią jak jest chłodno, chociaż zauważyłam że Iśka lubi jak na spacerze jest opatulona. A z maluszkiem koleżanki wszystko ok? Pipi E tam, nie będziemy miały Cię dość chyba Ania Ja butelek w zasadzie już nie odparzam, raz kiedy zaleję je gorącą wodą. Dużo zależy od maluszka moim zdaniem. Z umiejętnościami to czasami mam wrażenie, że Iśka trenuje w nocy czy coś... Niby czegoś nie robi, a tu za chwilę z czymś wystrzeli jakby umiała to od zawsze Do siadania się podciąga rączkami jak mnie trzyma za palce, ja jej nie trzymam, sama swoją siłą się podciąga i sama się też rwie np. na leżaczku. Jak mnie nie było do 18 to po 17 się obudziła, więc godzinkę I. się mógł wykazać Może Fifi ma szybkie trawienie kaszkowe heheh. Bia Staram się jak najmniej Iśkę nosić, raczej ją zabawiam na wszelkie możliwe sposoby. Czyli Piotruś teraz je 5x 160ml, bo tyle wychodzi z mlekiem :-) Super! Iśka przekręca się na brzuch właśnie przez podnoszenie nóżek do góry. Ver0nica Iśka właśnie miała te same odruchy dzisiaj! No identyko Ja paneli nie lubię, bo raz sierść na nich widać bardzo, dwa wnerwia mnie stukot pazurów... Najbardziej marzy mi się korkowa podłoga, ale to na następnym mieszkaniu może sobie zrobimy.
-
Po zumbie mega zmęczona, ale tak POZYTYWNIE naładowana jak chyba nigdy po żadnym wysiłku fizycznym! Wracam do Was wieczorem na dłużej, teraz czas dla dziecia
-
Mamy bardziej marudzących na co dzień maluszków... KŁADĘ WAM SIĘ U STÓP! Jakbym miała codziennie to co mam w trakcie skoku to bym już chyba dawno się zastrzeliła...
-
Skok przynosi już nowe umiejętności, Iśka leżąc na brzuchu zaczyna unosić do góry pupę nóżkami jakby chciała się podnieść do raczkowania, tylko jeszcze nie wie, że do tego trzeba też użyć rączek :-)
-
Ach, jeszcze Ingowa Oleńka!!! Dla Oleńki oczywiście również samych słodkości! Za nami kolejna nieudana przeprawa z innym jedzeniem, Mysza zaszalała, zjadła ok. 40g zupki jarzynowej... Niby jej smakowała, otwierała buzię, po czym stwierdziła że lepiej się ją wypluwa, a za chwilę zaczęła gadać z zupką w buzi i wszystko wokoło było pomarańczowe... 1... 2... 3... 4... 5... 6... 7... 8... 9... 10... No i oczywiście marudzenie mega, nie mogę się tym bardziej doczekać na tą dzisiejszą zumbę i wyjście z domu... ech... niedobra jestem... Dianeczka Od 5:30 na nogach... o_O... to noc jeszcze :-) Jak w ogóle Zuzia po szczepieniu na pneumokoki reagowała? My w grudniu mamy pierwszą dawkę. Myślałam że te pomarańczowe pampersiaki są droższe od tych zielonych. Używałaś tych zielonych też? Jestem ciekawa czym się różnią. Bez przesady z tymi kosmicznymi ilościami mleka :-) Iśka 1-2x na dobę wypije 190ml, zdarza się 100ml, zdarza 60... Ogólnie zwykle na pierwszy i ostatni posiłek robię jej 190, a na pozostałe 160, bo i tak w ciągu dnia więcej nie wydulda, średnio teraz może te 130ml. No ale teraz w trakcie S to zupełnie inaczej wygląda, jedzenie w kratkę. A ile razy dziennie Zuzia je?
-
Cześć Mamusie :-* Tak mi się przypomniało a propos tego co pisała Nicca o "podobieństwie małżowin usznych" Z racji tego, że Iśka też córusia tatusia to doszukałam się pewnego podobieństwa hahah, uwaga bo padniecie Jak Mysza robi "wielkie oczy" i podnosi brwi do góry to jej się robi taka bruzda na czole... hahah, no i mi się robi identyczna, I. takiej nie ma No co, trzeba się jakoś pocieszyć, że dziecko coś ma po mnie :-p Marcosia Całuski w stópki dla Małgosi!!! Blania Normalnie ciotki itp. zachowują się jakbyś co najmniej się do innego miasta przeprowadzała Ania Tak to jest, że nie zawsze jest kolorowo z naszymi połówkami, raz jest lepiej raz gorzej, mnie też I. nie raz denerwuje, ale życia sobie bez niego nie wyobrażam. Może Fifiemu troszkę za mało te 150ml skoro się jeszcze mleczkiem musi dopełnić. Pipi Nie gniewamy się na Ciebie, co Ty :-) Fajnie, że pomimo że masz nawał pracy o nas pamiętasz! Rozbawiło mnie to, że Dominik uwielbia wszystko co śmierdzi hahah. Dziubala Ciekawe czy ze mną będzie też tak dobrze dzisiaj po zumbie Ćwiczenia rozciągające na koniec ćwiczeń zawsze dużo dają. Uzdolnionych masz tych swoich chłopaków :-) A "z wieloma twarzami" to tak, chodziło mi o kolor włosów i fryzurę :-) Inga No pewnie, że uzupełnię tabelkę jak mi przyślesz swoje dane. Kurde, znowu zaczęły mi się filmiki na forum wyświetlać... wrrr... same z siebie, a nic nie zmieniałam, mam ten AdBlocker...
-
blania.domanska pamiętam jak dziś jak jechałam z P tramwajem i głaskał mnie po brzucjbrzuchu i mówił zeby Bolek juz wychodzil bo mu sie nudzi haha No to już mu się nie nudzi jak zwiewasz do wanny Dobrze, że Ci go nie przyniósł hahah, chociaż... nigdy nic nie wiadomo, może jak to piszę to Bolo już siedzi z Tobą w wannie
-
Pisałam Wam, pisałam... i się skasowało... i nie chce mi się pisać... :-/ U nas na pewno S, co prawda tragedii nie ma, ale jest odczuwalny. Blania Samych słodkości dla Boryska!!! Na żadne fejsbuki itp. nie przechodzimy :-) Dziubala, odezwij się Czyżbyś nie mogła się po zumbie ruszyć? Tusia, Werka!!! Ania Ja ubranka segreguję na 3: do sprzedania, do oddania dla znajomych, którzy je przekazują biednym rodzinom i do oddania kolejnym zaciążonym, a parę koleżanek niedługo pewnie coś nabroi Dzielny Fifi na szczepieniu! Jaki on jest słodki do schrupania! Anka Ja też sporo dostałam ciuszków, ale i tak kupuję heheh. Nie wszystkie Iśka nosi i wcale nie dlatego żebym była wybredna, bez przesady :-) Niektóre zdarzyły się z plamami, niektóre bardziej zniszczone. Fajnie że tak sobie zmajstrowaliście Małgosię, u nas prawdopodobnie na jednym się skończy, chociaż nigdy nie mówię nigdy. Cieszy mnie szczęście takich hmm... większych (?) rodzin, ale sama jakoś tego nie czuję :-) Nicca Padłam z małej siekierki hahahahah Ja miałam nadżerkę chyba wymrażaną z tego co pamiętam, bo było to z 10 lat temu, żadnych efektów ubocznych po tym nie miałam. Z F&F moim zdaniem zależy jakie ciuchy. Jeżeli chodzi o bodziaki to trochę się rozchodzą na szerokość po praniu, na długość nie zauważyłam żeby były mniejsze. Z ubrankami wierzchnimi, bluzeczkami itp. nie zauważyłam żeby coś się działo. Pati Genialny smoking! Brałabym! Emwro Oby jak najszybciej minął czas S... I tyle... więcej mi się pisać nie chce... :-)
-
Anka piękne! Właśnie zastanawiałam się czy kombinezon + śpiworek to nie za dużo... Chociaż Iśkowy śpiworek jakiś gruby nie jest.
-
Blania, ach ten Twój romantyk Poczytaj sobie te karty i mu powiedz, że jak nie chciał robić tego co jakiś facet mu karze to niech zrobi to co Ty chcesz
-
Mamusie powiedzcie mi, jak ubieracie maluchy w kombinezon to co kładziecie do wózka? Na kocyk i kocykiem przykrywacie? Lili mmmm swojska kapucha... mniam.
-
No nie można nic na fo napisać, nie można... Pisałam wczoraj dianeczce że nam się jedzenie unormowało, bla, bla... no... to jak o 4:40 zjadła 150ml to teraz o 9:00 zaszalała z 50ml... Ogólnie mamy chyba dzisiaj rekord w spaniu od 20 do 8:30 z jedną pobudką :-)
-
Anka Nie ma za co :-) Pewnie każda z nas po powrocie do pracy będzie rzadziej zaglądać. Zresztą ja mam takie plany co do mojego powrotu, że mnie chyba moje ludki znienawidzą hahah, a to dopiero w sierpniu No, ale z grubej rury trzeba będzie się wziąć, tym bardziej że jestem w miarę na bieżąco co się dzieje. Zwłaszcza jeden chłopak albo zacznie pracować wreszcie albo się zwolni zanim ja wrócę lub kiedy wrócę albo zrobi sobie w domu tablicę z moim zdjęciem i będzie strzałkami rzucać Patrząc na Twoje zdjęcia w ogóle nie widać "trudu" powrotu do formy :-) Zresztą Dziubala też po trójeczce i też super wygląda więc "nie pitolcie gupot" Fajnie z tymi gitarami macie :-) Może jutro zerknę sobie na fb, bo na dzisiaj już kończę z kompem, czas odpocząć. Nicca Hmm... zakwasy jako krzyki cellulitu... To ja z tych zakwasów się nie chcę jutro ruszać! Albo nie... bo kto się dzieciem zajmie??!! To już wolę mieć cellulit Dobraaanoc wszystkim! :-*
-
Pati No też mam nadzieję, że nie będzie to słomiany zapał... I. się śmieje że mam nowe koleżanki Ja mam zawsze ochotę wyprzytulać Iśkę jak zaczyna przez sen popłakiwać... :-/ Na szczęście bardzo rzadko jej się to zdarza.
-
One będą moje!!! ...Iśki znaczy się http://www.f-f.com/pl/product/spodnie-dresowe-haremki-f-f-z-kokardka/kg424068
-
Inga, jeszcze raz dla Cię wrzucam http://www.f-f.com/pl/home
-
Anka74 Już Cię wpisałam do tabelek ;-) To zareklamuj nam te swoje kartki na dropie jak masz jakieś na zbyciu! Chwal się! Blania Myszy też dzisiaj popołudniu chyba się coś śniło albo się obudziła bez humorku albo po prostu to S... Pić mi się chciało po basenie :-p Inga Linka do f&f wrzuciłam ze 2 posty wcześniej i już jest też na dropie w linkach z ciuszkami.
-
Blania JESTEM ZA KARTKAMI! Super pomysł jak dla mnie! Z basenem na pewno będę dalej działać chociażby dla samej rozrywki wyjścia z domu Jeszcze zapomniałam sobie wziąć dzisiaj coś do picia i język mi stał kołkiem po ćwiczeniach, przy wyjściu automaty, ale monety mi wyrzucało (jakieś fałszywe czy co??!), karty nie przyjmowało, więc się wkurzyłam i poszłam Dla chętnych to ta strona f&f, zaraz wrzucę do linków na dropa: http://www.f-f.com/pl/home
-
Właśnie tak sobie pomyślałam... na studiach przeliczało się wszystko na browary, teraz... na bebilony Zapomniałam Wam napisać, że Mysza wyraziła zainteresowanie swoimi stopami :-) Co prawda dopiero jak jej je pokażę, ale zawsze coś, dobre i to na początek