Skocz do zawartości
Forum

beaciaW

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez beaciaW

  1. Dobry wieczór :-) Zamelduję się, żebyście nie myślały że mnie nie ma, odezwę się jutro popołudniu albo wieczorem, bo dzisiaj brak czasu, I. ma wolne jeszcze dzisiaj zamiast wczoraj, jutro rano mamy szczepienie... Także to tyle na dziś, jutro będę nadrabiać i odpisywać ;-) Buziaki!
  2. Anka Hahah, a drzwi mają jakiś związek z "niespodzianką"? Dla chcącego nic trudnego czy to z drzwiami czy bez A Iza to córunia tatunia zdecydowanie, chociaż ona wie, że jak jej źle to mama zawsze ją przytuli :-) Dobra, idę spać, bo znowu zacznę błędy robić :-p Dobranooooc :-*
  3. Anka Tylko się cieszyć, że masz z nim taki dobry kontakt, że chociaż w pewnym stopniu mówi Tobie o takich sprawach, bo to trudne dla dzieci i często z tym nie chcą się nikim dzielić. A na zebraniu nie da rady jakoś zebrać rodziców i poruszyć tematu tego chłopca? Pewnie wychowawczyni już rozmawiała z rodzicami na ten temat, ale z rodzicami często tak jest, że dużo bagatelizują i "synek jest taki energiczny i my nic nie możemy na to poradzić"... kolejny temat rzeka... I nie dziwię Ci się, że pomyślałaś żeby na zołzę nie trafił, bo każda z nas chce dla swojego dziecka jak najlepiej.
  4. Inga Hahah, dzięki za "wytknięcie" tych błędów - tak to jest jak myślami jesteś pod prysznicem i nie wiesz co do kogo piszesz Myślałam o Ani, a napisałam do Anki U mnie też I. widzi jak klepię na fo, bo też się cieszę do ekranu i stukam w klawiaturę jak pokręcona I nie przepraszaj, bo to tak właśnie trochę miało to zabrzmieć hihih. I przypomniałaś mi o Adasiu, że miałam do Anki jeszcze napisać jak zwrócił uwagę jak tata skoki oglądał. Pogratulować naprawdę Syna przez baaardzo wielkie "S"
  5. Hejoooo :-) Mam chwilę zanim Mysza uśnie, bo muszę wreszcie iść pod prysznic po zumbie. Dzisiaj przekonałam się, że jest ZUMBA i zumba. W czwartki z kolesiem jest ZUMBA, a dzisiaj była zumba :-) W czwartki opróżniam całe 0,7l wody, a mogłoby być więcej, a dzisiaj pół tej butelki wypiłam. Też fajnie, ale w czwartek jest czad No ale to tak na marginesie. Dzisiaj znowu trochę dzień marudzenia, na dodatek jak mnie nie było to I. mówił, że też Iśka płakała i marudziła, więc ewidentnie S... Poza tym przyszło dzisiaj krzesełko też jak mnie nie było (wrzucę Wam zaraz na dropa) i I. nawet nie był w stanie jej na nie posadzić, bo była histeria... Ja przyszłam, wzięłam ją, posadziłam i siedziała jak gdyby nigdy nic, jeszcze się chichrała, bo jak zrzuca zabawki to jest większy hałas. Na razie mamy maksymalnie pochylone do tyłu, żeby jej plecków nie obciążać za bardzo dopóki sama stabilnie nie siedzi. Uff... co jeszcze... aha! Zanim pojechałam na zumbę to skoczyłam na zakupy, bo Iśka ze wszystkiego wyrasta, a nie mamy za bardzo ciuchów już na rozmiar 80, zajrzałam na chwilę do pracy, biedni w grudniu zostali w osłabionym składzie, bo jedna dziewczyna, która przyszła jakoś we wrześniu z innego salonu została zwolniona, ech. Lipa tak zwolnić kogoś w grudniu, no ale to była ewidentnie pokazówka wyższego szefostwa, nie do pisania publicznie. Poza tym jeszcze zarezerwowałam sobie następny wtorek od 9 do 12 na spaaaa :-) Taki full relaks będzie. No, to by było na tyle co u nas dziś. Odnośnie jedzenia to dzisiaj nawet nawet: mleko 220ml - kaszka pół porcji - mleko 220ml - zupka jarzynowa cały mały słoiczek - mleko 220ml :-) Cieszę się, że filmik Wam się podoba :-) A w zasadzie filmiki. Nie mogę się doczekać jak pokażę go kiedyś Iśce i opowiem o wszystkich Czerwcątkach - Braciszkach, Siostrzyczkach i Ciociach Najważniejsze... :-) Wszystkiego najlepszego dla Damianka :-* Ania Jak to się szybko u tych maluszków zmienia, super że Fifiemu się normują posiłki! Ja robię tak, że nawet jak Iza dużo nie zje i chce "wymusić" butlę z mlekiem to staram się od razu jej nie dawać tylko ją przetrzymać, żeby jej się nie kojarzyło tak, że jak sobie nie zje słoiczka czy kaszki to dostanie zaraz mleczko. Iza siedzi sama na chwileczkę jak złapie równowagę, max kilka sekund i się przewraca no i wtedy oczywiście ryk Ma to po mnie, że chce wszystko od razu, nie rozumie że musi małymi kroczkami Mocno się podciąga do siadu rączkami i później balansuje heheh. Prostować się nie prostuje jak siedzi, bardziej leci do przodu jak Bolo Blani. Ja nie wiem jak ci faceci zakładają te pampki tyłem do przodu heheh, już kiedyś T. Moniki tak odwalił hahah. A mocz do badań tylko do kontroli macie? Monika Na nowo musisz sobie zorganizować plan dzienno-wieczorny :-) Nicca Ja nie lubię skomplikowanych programów hihih, bo lubię szybko widzieć efekty Pojemniki na mocz też jak najbardziej do jedzonka tak jak Dziubala napisała, zupełnie o nich zapomniałam. Ja mam jeszcze takie standardowe woreczki do zamrażania, ale one są dosyć spore, takie 0,5-1l. Dziubala Super wyglądasz w tych włosach, tak jak Ania napisała, kolor ładnie podkreśla oczy. Inga Ja też myślałam, że usunęłaś swój folderek ze zdjęciami. Nie wiem co tam się stało, ale mam nadzieję, że sobie założysz nowy :-) Polinka Ale u Was szaleństwo z tymi ząbkami! Super! U nas jeszcze żadnego nie ma, mam nadzieję że niedługo się pokażą, bo chyba właśnie tak jest, że im później zaczną się pojawiać tym gorzej maluszek to znosi :-/ Myślę, że dobrze robisz, że je przemywasz gazikiem, o te malutkie zębuszki od początku trzeba dbać. Możemy się pościskać forumowo :-* <ściskam> Pomimo, że ja nieświąteczna to jak zobaczyłam ten filmik z Mikołajem jak koleżanka wrzuciła to zrobiłam "łaaaaaaaał" bo ogląda się to jak fajną bajkę, a jeszcze wyobrażam sobie jak dziecko może zareagować na taką "wiadomość od Mikołaja" :-) Kosmos po prostu! Drzwi jak najbardziej się przydadzą, może do zachcenia jakiś fajny wieczór przy winie? Pamiętam, że Twój mąż też raczej nie z tych romantycznych, ale może coś tam warto popróbować? A z drzemkami dziennymi też u nas ostatnio różnie, ciężko przewidzieć. Anka Przypomniałaś mi o "kuchennych zabawkach" Chyba jutro się pobawimy hihih. Nie wiem tylko co na to I. który będzie spać, ale co tam, najwyżej dostanę opiernicz Fajnie, że o nas pomyślałaś z "myszową" bluzeczką, też mi forumowe dzieciaczki przychodzą do głowy w różnych sytuacjach. Byłam kiedyś ogniście ruda, super kolor tylko jest jeden minus, a w zasadzie dwa. Pierwszy taki, że trzeba z raz na miesiąc się zafarbować, bo rudy szybko płowieje. Drugi, że ciężko zmienić później ten kolor jak chce się inny, bo ten pigment jest najsilniejszy i najlepiej włosy poddać dekoloryzacji. Cena za książeczkę przesadzona, dzisiaj widziałam fajną w rossmannie, nawet miałam ją w ręku,ale odłożyłam, taka pluszowa z piszczałką, przecena chyba na ok. 14zł. Gratuluję (prawie) wygranej walki z paznokciem :-) Emwro Super, że mama coraz bardziej Ci pomaga :-) Z oczami niestety tak jest, że po ciąży wzrok leci, tak samo czasami jest z zębami :-/ Daj znać jak tam po dermatologu, mam nadzieję, że będzie to przyjemna wizyta i powie Wam coś optymistycznego :-) Mania A ile dni u Was już bez qpki? Porządnie musiało go zatkać... biedactwo. Może spróbuj jeszcze tymi nieszczęsnymi rurkami? U nas było tak, że sporo czasu zeszło zanim wyszło to wszystko zeschnięte, a później już schodziło na bieżąco. Nie wiem czy to wszystko co miałam napisać, bo też jak zwykle mi co nieco pouciekało, więc tak jak to zwykle piszę - jak o czymś zapomniałam to się przypomnijcie Dobra, lecę się kąpać, bo mi źle jak sobie ze sobą tak siedzę A Mysza już śpi z 40min, bo tyle mi zajęło nadrabianie.... ...jeszcze tylko krzesełko na dropa wrzucę szybciutko
  6. Za chwilę jeszcze trochę inna wersja :-)
  7. Jest filmik Na razie w folderze Nasze Maluchy na samym dole, ale możemy go umieścić gdzieś indziej :-) Zwróćcie uwagę czy wszystko co miało być mniej więcej jest, bo ten program sam sobie wybiera i przycina wszystko, jak coś mogę spróbować poprawić :-)
  8. Filmik się robi dzisiaj go jeszcze wrzucę hihih Nicca Jaka tam ze mnie mistrzyni heheh, ten program sam wszystko robi Akurat z edycji filmów jestem zielona, bardziej lubię zdjęcia. Izie właśnie te gluty z siemienia dawałam tylko, dzisiaj mnie uraczyła tak jak chciałam, czyli wylewem pieluszkowym A zupki dla dzieci łatwiej pozamrażać np. w takich silikonowych foremkach na lód :-) Albo sam bulion i wtedy ma się bazę lub dodatek zamiast syfiastych kostek do zup lub sosów. I weź mnie znowu nie denerwuj, bo Ty szczuplutka jesteś... Twojemu mężowi w końcu się podoba ładna i szczupła ;-) Monika Moim zdaniem ustawowo powinny być kamery w żłobkach i przedszkolach, a nawet w szkołach patrząc na to co się teraz dzieje. Werka Widocznie na Maksia też musi przyjść czas, widocznie nie ma to jak cyc, a nie tam jakaś pomarańczowa papa... Kaszka jest jako posiłek mleczny więc wg schematu kp jest w 7-9mcu także troszkę czasu na to jeszcze masz :-) Po marchewce możesz podać np. dynię.
  9. Dzięki Monia :-* Jakoś Ci wybaczymy tą Twoją nieobecność, chociaż brakuje nam tu Ciebie :-) Ściągam ostatni filmik jedzeniowy i się biorę do roboty, jutro pewnie będzie, a może nawet dzisiaj
  10. Mysza śpi, ja przetarłam podłogę i mam trochę wolnego czasu to jestem :-) Dziubala Dziękujemy za życzenia :-* Czekamy na zdjęcie w nowych włosach! Za Tobą chodził ciemny kolor tak jak za mną jaśniejszy, miałam się jeszcze umawiać na rozjaśnianie, ale zostawię to chyba na styczeń. Jutro jak będę jechać na zumbę (odpada mi wtorkowy basen i będę teraz jeździć w pon i czw na zumbę tylko w 2 różne miejsca) to mam po drodze ten salon spa to pojadę się popytać i może się zapiszę na kiedyś tam. Też jeszcze wyjadę wcześniej, bo muszę Iśce przy okazji zapasy ubraniowe pouzupełniać, bo wyrasta ze śpiochów 74 i praktycznie nic dla niej nie mam do spania, a zapasy, które dostaliśmy od znajomych się baaardzo skurczyły. Polinka Inga dobrze pisze, że założyłabyś worek i i tak będziesz ładnie wyglądać Nie mam pojęcia jakie są trendy, ja staram się zawsze szukać sukienek, które jeszcze gdzieś założę, teraz to pewnie natłok w sklepach tych sylwestrowych ciuchów. Zależy też jakiego rodzaju jest to bal, jeżeli bardziej wykwintny to wtedy lepsza by była długa sukienka, no ale znowu taka jest mniej praktyczna na inne wyjścia. Ja też nie cierpię chodzić po sklepach i na Twoim miejscu odwiedziłabym kilka sklepów, które zawsze mają fajne klasyczne ciuchy, np. Zara, Mango, Mohito. Inga Chyba już to kiedyś pisałam, ale powtórzę po raz kolejny, że Twój mąż jest przecudowny, że się tak Tobą zajmuje jak zachorujesz i Cię odciąża, bo to bardzo rzadko się zdarza. Ania Słodko musiał wyglądać Fifi z tymi rączkami pod główką :-) Wyrozumiały Twój synek, że pozwolił Ci po tych dwóch drinkach pospać, Iśka jak sobie pozwolę na troszkę więcej to mam gwarancję, że się ten raz w nocy albo nad ranem obudzi Jak gadasz przez sen to trzeba Cię zakneblować na noc hihih. A z opinią o Polkach to niestety nie pierwszy raz coś takiego słyszę, tak jakby to był jakiś "prestiż", że sobie znajdzie innego faceta niż Polaka. Później tak jak piszesz taki muzułmanin uzależnia od siebie psychicznie taką kobietę, wszyscy widzą z boku co się dzieje tylko nie ona. Ok, to na razie tyle, dzwonię po nasz dzisiejszy obiad, zachciało nam się pizzy, dobrze że jutro zumba to wyskaczę
  11. Odezwę się pewnie wieczorem na dłużej, ale teraz tak na szybko chcę Wam wrzucić coś fajnego dla tych co obchodzą święta ;-) A nawet jak nie obchodzą to fajna sprawa dla kilkuletnich maluchów, koleżanka zrobiła synkowi na Mikołajki i wychodzi super, a wcale nie jest jakieś drogie :-) http://www.listymikolaja.pl/wideo-od-mikolaja.html
  12. Anka Iśka nie bywa ogólnie smutna :-) Marudzi, złości się, żeby było tak jak ona chce. Nawet już tak się zdenerwowałam dzisia,j że jeden jedyny raz otworzyłam jej dzioba Twoim sposobem, ale i tak wszystko wypluła więc stwierdziłam że nie będę walczyć z wiatrakami :-) Ja bym na Twoim miejscu trochę odpuściła, może Małgonia nie jest jeszcze gotowa na łyżeczkę, też miałam wizję ostatnio karmienia Iśki butelką do 1rż, bo w ogóle nie jadła z łyżeczki przecież i nagle ni stąd ni z owąd jej się zmieniło. Ale do tej pory jest z tym jedzeniem w kratkę, jak to u dzieci. Dlatego w większości tak jak już wspominałam, chcę ją karmić metodą BLW ale to jak już będzie spokojnie sama siedzieć. Nie mam wielkiego parcia na to papkowe jedzenie, je to je, nie chce to daję jej mleko.
  13. A dzisiaj oczywiście całuski w stópki dla Maksia :-*
  14. Hejooo :-) Jeszcze raz dziękujemy za życzenia :-* U nas jak nie qpa to S Mysza sobie wymyśliła, że ona nie będzie jeść kaszki (Bia, wspominałaś o tym :-p). Najpierw pomyślałam, że ta ryżowa jej nie podchodzi więc zrobiłam inną, specjalnie otworzyłam... ale też nie... No to zrobiłam jej mleko, wypiła 150ml... i to marudzenie, S jak nic... Mam nadzieję, że krzesełko szybko przyjdzie, bo już nie daję rady nakarmić jej na rogalu, bo się wierci, głowa w dół i koniec, a bujaczek na którym jej daję późniejsze posiłki stoi tam gdzie śpi I. Jak ja mam z tą marudą iść na spacer?? Jak ją męczyło zaparcie to nie byłyśmy, później padało, teraz marudzi... masakra. Wzięłam się powoli za projekt, muszę najpierw poprzycinać filmiki do ok. 20-30 sekund, bo są za długie :-) A że na kompie robię to pierwszy raz to średnio szybko mi idzie Mania Zmielone siemię trzeba zalać wrzątkiem lub zagotować, całego w ziarnach gotować się nie powinno dlatego, że zawiera substancje cyjanogenne i żeby nie było szkodliwe to właśnie tak trzeba je przygotować. Ja zmielone zalałam i też odstawiłam i też miałam taki rzadki kisielek, no ale mi wystarczył, bo dodałam do picia. Jak ja sobie dodaję do otrębów to wtedy wsypuję ziarna w całości, ale tylko wtedy podgrzewam. Werka Myszy ulubione zabawki to wszystkie szeleszczące opakowania... Pozostałe jej się wszystkie szybko nudzą, to nic że świecą, grają, stukają itp. Anka Oj tak, Iśka sporo się śmieje... jak nie marudzi Wczoraj tak się chichrała po jedzeniu śliwek, że z I. też boki zrywaliśmy. Ale mam satysfakcję, bo ze mną się śmieje bardziej niż z nim :-p Brrr... też mnie dreszcze przeszły przez ten Twój paznokieć... Słodka Mikołajka Małgonia :-) Nicca Mama taka maniaczka forum, że Iśka też ze wszystkim jest na bieżąco, najlepsze jak np. rozmawiam przez tel ze swoją mamą to się tak przysłuchuje jakby wszystko już rozumiała
  15. Inga I to dobra puenta, chyba nic dodać nic ująć, mi się nie chciało tak rozpisywać Werka Stosuj, stosuj, w końcu tutaj lepiej uczyć się na tych małych błędach innych mam Z puzzli jestem zadowolona, wystarczy że przetrę wilgotną szmatką i są czyste, szybko je wsuwam pod łóżeczko jak nie są potrzebne (mam szufladę pod łóżeczkiem i zostaje jeszcze szczelina między podłogą), nie przesuwają się, Mysza się po nich nie ślizga, no i były tanie
  16. Werka Tak, po tych zdjęciach widać jak Iśka się zmienia i rośnie :-) Pomogło na pewno i siemię, i czopek i jeszcze dzisiaj dawałam jej słoiczek z suszonymi śliwkami, ale też jadła np. też kaszkę ryżową co się tak denerwowałam rano Ogólnie będę bardziej zwracać uwagę co je i jak będzie jeść powiedzmy marchewkę to wtedy będę jej dawać więcej picia albo wręcz dodawać do picia siemię czasami, żeby już nie dopuścić do takiej sytuacji. Polinka Teraz dopiero zobaczyłam zdjęcia z sesji jeszcze :-) Ale Mania ma cudne zdjęcia z Tatą! Brunio taka radość w oczkach! A i jeszcze, bo nie napisałam że z Ciebie piękna Mamusia!
  17. Dobry wieczór :-* Dla mam znudzonych moim ostatnim tematem proszę o ominięcie kolejnej linijki RADOŚĆ! Wreszcie normalna qpa rozmazana na pupince zrobiona bez większego wysiłku Dziękuję Wam za życzenia, Iśka wycałowana itp., na dropie kilka nowych fotek, w tym zestawienie sześciu miesięcy :-) Polinka Ale Wy cudni jesteście! Faktycznie Brunek Twój, Mania Tatusiowa heheh, ciekawe czy charakterem też będzie Twój :-) A misio większy od Brunia Świetna historia z choinką! Pamiętam historię z hulajnogą, dzieci to w ogóle strachu często nie mają, jak parę lat temu uczyliśmy się z I. jeździć na snowboardzie to takie kilkulatki tak szalały na stoku, że szok Nicca Oj tak, z tą zasadą trafiłaś Jeszcze doskonale wpisuje się w zasadę ze schematu żywienia, że to mama decyduje kiedy dziecko je, a dziecko decyduje ile zje Jak ją zagaduję, żeby jeszcze troszkę zjadła i mówię np. "aaaaa" to ona zaczyna się na mnie patrzeć i się śmiać jakby myślała "mamo, ja doskonale wiem co mam robić a ty udajesz wariatkę" heheh. Fajnie, że takie dobre wieści od gina, niepotrzebnie byś się wykosztowała. Wiadomo, że tak czy siak warto ten raz w roku cytologię zrobić, a teraz tym bardziej musimy dbać o nasze zdrowie, bo mamy nasze maluszki. Niezła historia z prawie obciętym palcem... U mnie jak I. w ciąży przymykał oko na różne zakręcone rzeczy przeze mnie robione to teraz jawnie się ze mnie już nabija Pati Tak samo było z moim siostrzeńcem, nie gadał i nie gadał, a jak zaczął to to tej pory skończyć nie może, a ma 10 lat Mam dzisiaj jakąś niemoc do pisania... :-)
  18. Moje dziecko dzisiaj chyba sprawdza ile mamusia ma cierpliwości... Zjadła pół porcji kaszki (ok. 70-80g) na drugie śniadanie, ale co to była za walka. Jakbym miała 4 ręce to by było za mało. Rączki wszędzie, a to pac w rękę mamy z łyżeczką, a to jak łyżeczka w buzi to załaduję sobie jeszcze rękawek albo śliniaczek albo podwinę bluzeczkę albo pac w miseczkę jak mama za blisko podsunęła... ach...
  19. Dzień dobry! Będę monotematyczna, ale poranek powitał nas kolejną dużą, długą qpą Dzisiaj jeszcze lżejsza dietka, do tego do picia woda z kisielem z siemienia i powinno być już dobrze... uff... Z prezentami to jak najbardziej wiadomo, że dostosowuje się je do bieżących czasów, mi bardziej chodziło z kolei właśnie o to zachowanie innych dzieci, że ja mam to, ten tamtego nie ma itp., na zasadzie jak to Polinka z Marinką opisała. Bia Słodkości dla Piotrusia! Inga Jak słodko z Oleńką i tą kostką, aż sobie to wyobraziłam :-) A jak tam pozostałe maluchowe i starszakowe radości Mikołajkowe? Dziubala Teraz jak się przyznałaś, że idziesz do fryzjera to obowiązkowo czekamy na fotkę w nowej fryzurze! Ja się zastanawiam czy rocznicowy full relaks spa sobie zrobić przed wyjazdem do rodziców czy po nowym roku... :-) Nicca No u nas właśnie też im mocniejszy sok jabłuszkowy tym bardziej czerwona pupinka, chociaż normalnie nic nigdy Iśki nie ruszyło, nawet jak śpi całą noc i nie była przewijana ok. 11h. Taaak, urodzenie przez "aaa psik" było niezłe w tym filmie heheh. A "mięśko" też padłam "MamoŁobuza (...) I potem napiszesz biografię - "Być matką geniusza" cyt. " Dominik mimo zdobytej nagrody Nobla jest dla mnie ciągle małym chłopcem. Od niemowlęctwa był zafascynowany fizyką, zwłaszcza grawitacją, którą badał z wysokości moich rąk" Ja bym hardcorowo zmieniła na: "Od niemowlęctwa był zafascynowany fizyką, zwłaszcza grawitacją, którą do tej pory bada z wysokości moich rąk" żartuję oczywiście hihih Pipi W nawiązaniu do tego co 4 linijki wyżej, jak tam dzisiaj? Pati Moja mama jeśli słyszała ten zabobon, to nie zdziwiłabym się gdyby mi to samo powiedziała Ciekawe ile mln dzieci by nie mówiło jeżeli coś by w tym było hihih Swoją drogą dziecko które ma 4 lata i praktycznie nic nie mówi kwalifikuje się już do logopedy.
  20. Mania Padłam... ale niestety... tak jest... :-/
  21. MamaŁobuza U nas, a właśniwie u mnie też libido na poziomie zero. Nie wiem co się dzieje :/ Przypomniałaś mi, wiesz... wyliżę go jutro, już dawno tego nie robiłam ;) Hahah Czy tylko ja pomyślałam o tym o czym pomyślałam? Więc tak - kisiel z siemienia - trzeba zmiksować 1-2 łyżeczki siemienia i zalać niewielką ilością wrzątku, powiedzmy 1/4 szklanki, trzeba to co jakiś czas przemieszać i robi się z tego taki kisiel, który po przecedzeniu przez sitko można dodawać do posiłków dla maluszka. A kisiel zwykły domowy najprościej zrobić z soczku dla dzieci albo jakiegoś domowego bezcukrowego. Bierzemy ok. 100ml soczku i dzielimy na pół, jedną połowę gotujemy, do drugiej połowy wsypujemy niewielką łyżkę mąki ziemniaczanej i rozrabiamy. Do gotującego się soczku dodajemy ten z mąką i mieszamy no i robi się kisiel :-) U nas czopal dopiero dzisiaj pomógł, razem z tym siemieniem i jabłuszkiem, bo już wczoraj i przedwczoraj były próby :-/ Mikołajki w Macu haha, dobre My nie obchodzimy, ale pewnie Myszy w swoim czasie jakąś drobnostkę będziemy sprawiać, żeby nie czuła się pokrzywdzona właśnie przez inne dzieci. 45min na rękach o_O jesteś hardcorem Twój Łobuziak na zdjęciach ani trochę na takiego nie wygląda ;-) Polinka Jutro się okaże czy to było na maksa Ech, te dziecięce prezenty... U mnie w pracy przyszła kiedyś babcia z wnuczką i kupowała jej tel z jabłuszkiem bodajże na komunię, przyszły chyba 3-4 mce później, bo wnuczce się znudził i oddała go babci, a sama chciała najnowszy model z androidem... Przesada... No ale to przede wszystkim wina rodziców i tego, że w tej chwili jest taki łatwy dostęp do wszystkiego. Ja ostatnio do I. mówiłam, że z czasów dziecięcych nie pamiętam, żebym oglądała w tv coś innego niż Dobranockę czasami, w weekend było 5-10-15 i nie pamiętam... aaa, Monika i Kulfon, pan Tik Tak i Domowe Przedszkole. Resztę spędzałam na podwórku, na trzepaku... i na komunię dostałam walkmana, zegarek i złotą bransoletkę. Werka My kojca nawet nie mamy gdzie wstawić, w razie czego Mysza ma bramkę na drzwiach od pokoju i jak coś to będę ją tam wrzucać, akurat ma widok na całą kuchnię jakbym chciała coś tam majstrować. Chciałabym zobaczyć tą żabę i konia Dobrze zacząć od kaszki jaglanej albo ryżowej. Wodę zawsze do picia możesz podać, chociaż przy kp nie musisz. Anka Masz rację, że w szkole nauczyciele i wychowawcy powinni wyznaczać granice, ale z drugiej strony też później rodzice mają do nich pretensje że na coś nie pozwalają...
  22. A propos wycierania dziubków maluchom - wycieracie zwykłą, suchą chusteczką/ściereczką? Bo Mysza też tego nie lubi, ale zauważyłam, że o wiele lepiej toleruje wycieranie mokrą chusteczką - tą co są do pupy Dziubala Dzięki za info o kisielu :-) A te bilety do kina Mikołaj wszystkim dzieciom w klasie przynosił czy dzieci nawzajem sobie kupowały prezenty?
  23. Mania Pokierowałam się tym co zrobiłaś i idąc z grubej rury też zastosowałam u Myszy czopala. Po chwili wyszła duuuża dłuuuuuga qpa (sorry ), więc mam nadzieję, że kolejne już będą normalne. Też dałam dzisiaj więcej mleczka, zrezygnowałam z kaszki, a na obiadek dostała rybkę z ziemniaczkami i natką pietruszki. Polinka Ale z Brunka dorodny chłopak! Dobrze, że maluchy zdrowieją, teraz byle na Ciebie nie przeszło. Właśnie będę musiała się zaopatrzyć w większą ilość tych owocków. Wyślij Ani92 maila, żeby wiedziała gdzie wysłać Ci info z danymi z dropboxa, bo tutaj z wiadomych powodów nie napiszemy loginu i hasła :-) Mamusie, a kiedy można naszym maluszkom zrobić kisiel, tylko taki domowy z mąką ziemniaczaną?
  24. Przejrzałam sobie dropa po raz milionowy i normalnie muszę to napisać: JAKIE TE NASZE DZIECIACZKI WSZYSTKIE SĄ CUDOWNE I PRZEŚLICZNE!!! Łał! Tak nam się udały jak nie wiem
  25. Polinka Antywirus może Ci nie puścić pw, bo jest tam @, spróbuję inaczej Ci napisać :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...