Skocz do zawartości
Forum

beaciaW

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez beaciaW

  1. Breaking News!!! Moje dziecko właśnie zjadło prawie całą porcję kaszki! Ha! Wreszcie! Ale mama jest dumna!
  2. Fajna ta osłonka, aczkolwiek moim zdaniem ten wrzucony przez Monikę śpiworek w zupełności wystarczy, bo w zasadzie też ma "boki" :-) U nas na razie ze spaceru nici, bo Mysza nie chce porządnie zjeść, nie wiem czy to przez S czy przez trochę nowe mleko, bo miała 4 miarki "1" i 2 miarki "2". Głodnej jej nie będę brać, bo nie opłaca się to całe ubieranie na 15 min spaceru... ech. Bia Nasze maluchy widzą nas w zasadzie non stop, może faktycznie czasami mają nas dosyć? W sensie, że im się nasz widok nudzi heheh. Temperatura faktycznie nie zachęca do wychodzenia, chociaż plus na razie jest taki, że jeszcze nic na nas nie pada Ania Jak Iśka ma jedną nocną pobudkę to wtedy też trochę dłużej pośpi, w sumie mi to obojętnie raczej, ale też zawsze lubiłam się powylegiwać w łóżku. Też tak mamy, że po przebudzeniu sobie pogada, rozbudzi się, dopiero później mleczko. Werka A moim zdaniem nie trzymaj się sztywno schematu "teraz marchewka, później brokuł, jakieś inne warzywka, później mięsko, owocki", tylko dawaj tak jak czujesz, wiadomo na początku każda z nas jest trochę zakręcona, ogólnie Ania dobrze napisała, bez konkretnych reguł, tylko z grubsza. Do picia jeśli już to dawałabym na początku tylko wodę, chociaż pierś zwykle wystarcza. Chyba że wody by nie chciał to wtedy lekko soczek dla smaku bym dodała. Nad Iśkowym mlekiem odmawiam wiedźmowe modły żartuję hahah. Ja to zawsze obstawiam, że I. jej coś daje, bo jak zostaje z nią sam to ona zawsze śpi... Inga Daj znać czy po kapuście jakaś poprawa. Emwro No niestety niektórzy zachowują się tak jakby żyli sami w bloku. Wiadomo, jeżeli nie mieszka się w starej kamienicy to ściany są jak z papieru i naprawdę dużo słychać. Jak wynajmowałam mieszkanie na studiach to jak sąsiad kichał, mówiłam mu na zdrowie, on odpowiadał dziękuję Może połóż im WD40 na wycieraczce to się skapną że im drzwi piszczą Lecę, bo u Iśki czkawka and qpa jednocześnie
  3. Dzień doberek! Mysza ładnie dziś pospała. Zasnęła po 20, obudziła się po 7, bez żadnej pobudki. No ale miała też wczoraj trochę wrażeń. Inga Też nie wydaje mi się, żeby było to od zumby. Jak Ci nie przejdzie do jutra to może podejdź do lekarza, może to powiększony węzeł chłonny? Albo faktycznie przewianie. Dla ulgi możesz wziąć paracetamol no i rozgrzewać porządnie, siedzieć w cieple. Może się okazać właśnie też, że się rozruszałaś i się mięsień trochę naciągnął. Tak dla rozluźnienia przypomniało mi się jak bodajże Polinka w ostatnim trymestrze skakała na trampolinie i jej córcia do niej z tekstem, że jej się bita śmietana zrobi w cycochach Chyba jakaś lekka ta zumba u Ciebie, bo u nas wszystkie dziewczyny dosysały się do picia jak szalone Ja myślę o podobnym jak Monika śpiworku właśnie do spacerówki. Teraz mam taki cienki do gondolki i jak Myszę zapakuję jeszcze w kombinezon to prawie że się nie rusza, normalnie jest dopasowana do wózka jak klocek Anka Oj tam, nic specjalnego nie wymyśliłam hahah, bez przesady. Nie mogę się doczekać też co ja dostanę, taka ciekawska jestem Chociaż się domyślam, zobaczymy czy mnie wiedźmowa intuicja nie zwiedzie. Werka No to oby Maksiowi ładnie samo przeszło. Daj znać jak tam z qpą dziś ;-) Monika Nooo, u mnie też z pukaniem w tv czy do sąsiada to masakra. Słyszymy też domofon ogólnie, bo mieszkamy na parterze. Ale już jest postęp, bo najczęściej to pojedynczy szczek. Z wodą to właśnie wiem, że nie może być w składzie, ale mam normalną czystą wazelinę więc będzie ok. Czytałam też, że z umyciem buzi po spacerze trzeba odczekać ok. 15 min, a nie robić tego od razu. Oki, "odbębnione" forum rano hahah. Teraz czas dla Myszy. Ma po swojej prawej stronie zabawki i kombinuje jak tu je dosięgnąć :-) Przekręca się na boczek, ale wtedy dosięga tylko nogami, właśnie zrezygnowała i leży z powrotem na plecach mój leniuszek
  4. Ale qpę miałyśmy tylko w dzień, w nocy był spokój więc dlatego pisałam "niby biegunka".
  5. Aaa, w ogóle zapomniałam Wam napisać jaki mieliśmy ubaw z Myszy. Teściowa trzymała ją na kolanach i piła martini. Jak ona wyciągała rączki do kieliszka! Hahah! I to za każdym razem jak babcia chciała się napić Ale się nie mogę doczekać poniedziałkuuuu! Dobrej nocki jak zwykle Wam życzę! Buziole w pysiole! :-* muuuaa
  6. Werka Kurczę, u nas w zasadzie ta niby biegunka sama przeszła, ale miałam postanowione, że jak "do jutra" nie przejdzie to idę do lekarza i samo z siebie się naprawiło. Z biegunką nie ma co na własną rękę takim maluchom nic podawać, ewentualnie jeżeli nie lekarz, bo wiadomo, weekend, to może w aptece coś by poradziły. Jak masz możliwość to spróbowałabym zjeść jagód, w końcu cycujecie, a jagody są dobre na biegunkę, może coś da. Tyle znalazłam o wazelinie: "Mróz, który nie zrobi tobie krzywdy, u dziecka może spowodować odmrożenie. Skórę trzeba zabezpieczać także przed lekkim chłodem, podmuchami wiatru i wilgocią. Posmaruj buzię dziecka (kremem na mróz albo wazeliną) kwadrans przed wyjściem, żeby krem mógł się wchłonąć. Jeśli dzidziuś protestuje, spróbuj zrobić to w formie zabawy, np. mów "pac" i śmiej się, gdy uda ci się dotknąć buzi nakremowanym palcem. Zabezpiecz także (np. wazeliną) usta maluszka (niemowlęta się ślinią, a więc ich usta szybko pierzchną)." "Im większy mróz, tym bardziej tłusty powinien być krem. Na mroźną pogodę, szczególnie poniżej -5 st. C lub gdy jest wiatr, odpowiednie są kremy, które nie zawierają wody: wazelina kosmetyczna, maść cholesterolowa, Linomag w maści (uwaga: w postaci kremu nadaje się dopiero dla dzieci powyżej 11. roku życia!)" ale... "Gdy na dworze leży śnieg, a dzień jest słoneczny, konieczny jest krem z filtrem" Więc można z tego co widać, nie muszę kupować specjalnego kremu, przynajmniej na razie.
  7. No, już mi normalnie fo działa. Wróciliśmy od teściów, Mysza miała co robić, sprzedała się marketingowo... do czasu Bo wyszedł brak snu i ok. 17:30 zaczęło się marudzenie ze zmęczenia zmęczeniem... W międzyczasie qpa na plecach, dobrze że miałam dla niej rzeczy na przebranie. Myślicie, że mogę Myszową buzię najnormalniejszą wazeliną posmarować na mróz? Czy nie można? Monika Obydwa są fajne te śpiworki, nawet nie wiem czy sama się nie skuszę, fajne jest to, że się odpina i jest sam spód na spacerówkę. Ja bym wzięła ten pierwszy, bo podoba mi się ten kapturek co dodatkowo może służyć za ochronę :-) A po co sąsiad do Ciebie wydzwania? U mnie jest wyłączony domofon, bo sierściuchy też alarm podnoszą. Anka Goście w dom - Anka na forum Żartuję heheh. Po słabym drinku po 3-4 godzinach już w zasadzie możesz karmić. Któraś z mam wstawiała tutaj kiedyś taką fajną orientacyjną tabelkę kiedy po alkoholu można kp, ale nie pamiętam która i w okolicy jakiej strony. Mania 60ml to ładnie jak na pierwszy raz, może jutro Piotrusia przepcha po tym soczku. Blania Miałaś jakiegoś gremlina na przeprowadzce?
  8. Weszłam na kompa z nadzieją, że może tylko na tel mi tak forum zamula, ale nie... No nic, napiszę co mam napisać, bo później się rozpiszecie, a my do teściowej na urodziny się wybieramy. BIA, dla Ciebie życzenia na dole ;-) KIA, samych słodkości dla Stasia! My już dzisiaj po spacerze, zimno jak cholercia, -3st., zmarzły mi nogi, muszę wyciągnąć buty zimowe, bo pomykam w adidasach i czas już zakładać jakieś legginsy lub inne rajtki pod spodnie. Spacerowałyśmy prawie 1,5h i Myszy na sam koniec zrobił się strasznie czerwony nosek... nic jej nie leciało, po prostu tak jakby za bardzo zmarzł, chyba będę musiała ją kremować. W ogóle prawie dostałam zawału jak zaczęłam czytać opakowanie Bebilonu 2, bo za chwilę będziemy wprowadzać... tam są 3 porcje mleka po 210ml! Na mojego niejadka, który nie wyraża większej ochoty na inne posiłki niż mleko! Później doczytałam, że to są dawki orientacyjne, więc będę jej na razie robić tak jak "1" i w dalszym ciągu próbować wprowadzać jedzenie jako posiłek, a nie dla smaku. Poza tym moje dziecko zaczyna szaleć na punkcie mniejszego sierściucha, co mnie trochę niepokoi, bo z niego straszny nerwus i potrafi capnąć zębami jak się zdenerwuje... Nie ugryźć, tylko złapie, ale wystarczy, żeby Myszę przestraszyć. No nic, trzymam rękę na pulsie. Starszy sierściuch nie wzbudza takiego zainteresowania, pewnie dlatego, że jest spokojniejszy. U nas z piciem nie ma problemów, już pisałam kiedyś, że Mysza wyssie wszystko co jej podam z butelki Oczywiście nie zawsze całą butlę, ale np. podaję jej też ostatnio między posiłkami normalnie wodę albo wodę z odrobiną soczku jabłkowego i sobie popija ;-) Od wczoraj mamy też smoczek 6+ i Mysza od razu więcej je, bo szybciej leci :-) Jeszcze raz Wam dziękuję za miłe słowa, co prawda trochę przesadzacie, no ale nic. I tak muszę się do ładu doprowadzić, niech Mycha ma tą sexy mamę hahah. Dziubala U Ciebie logistyka pełną parą heheh :-) Na f&f można płacić dowolną kartą, nie musi to być kredytowa, może być debetowa, nie mniej jednak nie robi się przelewu tylko sami to ściągają. Niezły komunikat Ci wyskoczył! Mi się nigdy coś takiego nie pojawiło Wczoraj już mi się trochę nie chciało na kompa patrzeć dlatego się zmyłam ;-) Werka A nie wybierasz się z Maksiem na basen? Ja chcę z Myszą wyruszyć jak zacznie siedzieć sama, bo w szatni jest miejsce gdzie mogę ją posadzić, żeby się ogarnąć, jest przewijak itp. 100 pkt. chyba nie otrzymam, ale wydaje mi się, że wprowadzasz analogicznie jak przy mm, czyli warzywka, kaszka, później owoce. Ewentualnie w pogotowiu jabłuszko jakby się zaparcie zdarzyło. Monika Iśka też się od razu cieszy na widok I., bo mniej z nim spędza czasu no i zawsze to inaczej. U nas takie spinanie do czerwoności jest albo objawem zaparcia albo zwiastuje qpę po pachy Ja właśnie wolę iść sama niż z kimś, jakoś mi lepiej jak nikt mnie nie zna jak się ruszam jak pokraka MamaŁobuza Ja nie grzeszę hihih ;-) Anka Super rekord! Normalnie co noc to lepiej! Jak tam andrzejkowe wykorzystywanie wałka? Dianeczka Ja mam upatrzoną sukienkę i spodenki, ale kupię na 80, sukienkę może nawet większą, bo nie założę pod kombinezon. Ania Heheh, "po planach" znaczy się ze spania nici? U Was to przynajmniej jakieś porządne promocje są z tego co mi wiadomo, bo u nas ledwie rzucają max 30%, czyli tyle ile zwykle sprzedawca i tak może dać upustu. Z imprezami masz rację, u nas jest tak samo :-) Położyłam Myszę, żeby zdrzemnęła się przed wyjściem do teściów, bo jej wypadnie popołudniowa drzemka, ale coś czuję, że nic z tego nie będzie... Może trochę u nich przykima.
  9. Weszłabym na dłużej i co nieco napisała więcej, ale od wczorajszego późnego wieczora tak fatalnie forum chodzi, że aż się odechciewa. Jak mam czekać 2 minuty aż mi się każda jedna strona otworzy to ja dziękuję... Poczekam aż wszystko wróci do normy, bo z działaniem tego fo to jak nie urok to qpa... Widziałam, że pisałyście o smutnych rzeczach, wybaczcie nie będę się do tego odnosić, czytałam też tylko pobieżnie, bo później mam milion myśli w głowie, a chcąc odpisać i skomentować niektóre sytuacje musiałabym użyć porządnej łaciny, bo inaczej nie da rady. Blania 3mam kciuki!
  10. MamaŁobuza Czemu nie możesz? Ach te pierogi, uwielbiam! A w ciąży było wszystko dozwolone Ok, ja zwijam manatki na dzisiaj. BYE! Ariwederczi! Ciao! :-*
  11. Hahahah Nicca dobre z tymi truskawkami Naprawdę za Wami nie nadążam, przypomina mi się pewien poniedziałkowy wieczór jak to za pomysłem Blani się nabiło kilkadziesiąt stron...
  12. Nie nadążam za Wami dzisiaj! Werka Może ze spacerami to taki przejściowy okres? U nas też tak było i minęło samo z siebie, może u Was też tak będzie. Nicca No tak... siekierę LODAMI też się obżerałam!!!! Oooooj... i te arbuzy... Truskawki też! Mania Super że ziółka pomogły! Pipi vel Łobuzowa Mamo http://www.spodlady.com/prod_18593_Tabliczka_drewniana_Strefa_majsterkowania.html http://toys4boys.pl/swisstech-micro-tech-6-w-1-item3921.html http://toys4boys.pl/wielofunkcyjne-narzedzie-bear-grylls-item3184.html http://toys4boys.pl/swisstech-micro-plus-19-w-1-platinum-item3919.html werbleeeeeeeeeeeeee... zaraz tysiaaaak
  13. Inga E tam nudziara, ciesz się że możesz męża wykorzystać, bo jak widać my nie mamy takiej możliwości. I dziękuję za miłe słowa :-* MamaŁobuza Kurde, któraś tu pisała kiedyś, chyba Marcosia, że taki prezent dostała... Dla majsterkowicza to zestaw wierteł, latarka czołowa, klucze nasadkowe, poziomnica laserowa... Jak na coś wpadnę to dopiszę. No tak, czymże byłoby nasze życie bez przyjemności-słodkości...
  14. U mnie też przerwa od słodyczy graniczy z cudem bo ja czekoladoholiczka, ale staram się... Dziubala Tylko Inga męża jak na razie jutro wykorzystuje, więc pójdź naszym śladem i znajdź sobie "coś" innego hahah Pipi vel MamoŁobuza Portfel, pasek do spodni, fajną koszulkę, koszulę to z takich uniwersalnych... a ma jakieś konkretne hobby?
  15. Dziubala, ja bym zostawiła wszystkie, ale np. pogrubiła te aktywne. No to już wiemy, że Inga wykorzysta męża, ja łóżko, Anka ścianę...
  16. Pipi, bo ja najpierw piszę później myślę Nie mamy żadnych planów andrzejkowych, ja stanęłam na andrzejkach 2 lata temu kiedy to wszystkie wróżby mi się spełniły, a nigdy w to nie wierzyłam I. jak zwykle będzie w pracy, a ja rzucę fusami o ścianę czy coś hahah. Inga Dobry pomysł z wykorzystaniem męża! Ja wykorzystam chyba łóżko, bo I. w pracy
  17. MamaŁobuza Popędziłam wczoraj do tesco bo rabat -30% i nie znalazłam nic, co bym musiała mieć :/ Wrociłam do domu z butelką wina padłam! Normalnie jak na Matkę Polkę przystało Właśnie mi się przypomniało, że mi I. kupił dzisiaj amaretto, idę sobie polać. Ja do tej pory jestem naładowana tą zumbą Skacz przed kompem, tv, cokolwiek! Super to jest! Anka No pewnie że damy radę! Ale Ty to jesteś połowa mnie i tak :-p Miałam napisać żebyście tak nie pędziły bo Dziubala nie zdąży na 1000 stronie listy wstawić, a tu się Dziubala pojawiła hahah - trzymasz rękę na pulsie... na forum znaczy się Ja z celem to już z grubej rury U nas nadal stópkowa nieśmiałość.
  18. Łoszzzzzzzzzz Ty Pipi... ale wkręciłaś hahahahah
  19. inga Beacia, nie poszłaś wcześniej spać? NEVER! Bo się rozpiszecie jak zwykle jak mnie nie będzie Mysza zaczęła też się bardziej ślinić i gryzak pcha do buzi jak szalona i paczkę chusteczek też... Ale góra i dół na raz???!!! A ja tylko dół macam, muszę na górę zerknąć jutro.
  20. Nicca ***Beacia nie czytaj**** AAAAA, CZYTAM!!! Tłuściochy jedne!
  21. MamaŁobuza Dzień dobry, Czy tego chcecie czy nie, od dziś będzie z Wami "nowa" mama :P Już Cię lubię I witamy drugiego Dominiczka! Napisz coś o sobie, o ciąży i porodzie. Nie wiem czy śledziłaś już nasze forum, ale normalne nie jesteśmy, ja jak zwykle ostrzegam, najlepiej skontaktować się z lekarzem lub farmaceutą. Chociaż 2 farmaceutki tutaj mamy, więc tak jakby można odhaczyć
  22. Jaki tu spokój, na na na na... Czyżbym miała iść dzisiaj wcześniej spać? :-)
  23. Ej weźcie z tymi swoimi piedziesięcioma paroma kilogramami się uspokójcie... Bo ja bym chciała tyle ważyć. Jak zobaczyłam swoje odbicie wczoraj na zumbie w tych lustrach to prawie zawału dostałam, stwierdziłam że wyglądam jak potwór i jak nie teraz to kiedy. Tak więc dieta mż i maksymalne ograniczenie słodyczy. Cel, właśnie te 55kg... Dobrze wiedzieć, że debetówką też mogę zapłacić, chociaż nie spotkałam się z tym jeszcze. Fifi faktycznie jak Ojciec Chrzestny hahah, teraz zwróciłam uwagę Ma zadatki na szefa mafii :-p
×
×
  • Dodaj nową pozycję...