myszka83

Evee gratuluję i tylko pozazdrościć takiego porodu. Coś nam się te sierpniowe chłopaki pchają na świat (chłopcy przeważają). Natalia, świetny pokoik. Też miałam poszukać naklejek na ścianę ale póki co właśnie wyprałam pluszaki, mate edukacyjną i pokrowiec z leżaczka, a teraz odpoczywam. Mieszkanie mamy małe bo tylko pokój z aneksem + sypialnia, ale pewnie na ścianie i tak coś przykleimy (synuś będzie z nami w sypialni). Ja też nigdy nie rodziłam i czeka mnie cc, ale na początek kupiłam koszule bo boję się, że gumka w spodniach mogłaby podrażniać ranę

Na ktg wszystko dobrze. Mały na początku uciekał ale później już było ok. Wychodzi na to, że jakoś inaczej dziś się ułożył i dlatego go nie czuję. No ale zestresował nas. Jak powiedziałam mojemu M, że nie czuję Małego i jak się w ciągu kilku godzin nic nie zmieni to pojedziemy do szpitala. M co chwilę dopytywał czy coś czuję, a jak mówiłam, że nie to od razu kazał mi się ubierać. Dobrze, że pojechałam bo chyba zeszłabym na zawał. Czekając na badanie pewnie ciśnienie miałam ostro podwyższone

Siedzę w szpitalu i czekam na ktg. Dyżur ma mój lekarz, już z nim rozmawiałam ale po badaniu pójdę jeszcze raz

A ja mam dziś stresa... Mały jakiś spokojny i zaczynam się martwić. Teraz zjadłam kawałek ciasta i poczekam jeszcze chwilę może się obudzi. A jak nie to jadę do szpitala na ktg

Czas na przedporodowe zachcianki uważam za otwarty :) Wczoraj robiłam pizzę, dziś upiekłam murzynka, ciekawe na co jutro mnie najdzie... Mały się wierci, fajne to ale z niecierpliwością czekam na finał. Edzia, Cudeńko z tej twojej Gabrysi

Też chciałabym rozpakować się w pierwszym tygodniu sierpnia, ale wtedy w szpitalu nie ma mojego lekarza :( na kolejnej wizycie 29.07 zapadnie decyzja czy prowadzący musi mnie oddać pod opiekę innego lekarza i cc będzie w pierwszym tygodniu sierpnia czy możemy poczekać do drugiego tygodnia.

Anula myślę, że powinnaś poważnie porozmawiać z lekarzem. Powiedz mu o tym wszystkim o czym nam piszesz. Jeśli sama nie masz odwagi to idź na taką rozmowę z mężem. Czas coś postanowić bo te nerwy nie są dobre ani dla ciebie ani dla malutkiej. Powodzenia

Lenka, trzymam kciuki żeby synek szybko wrócił do zdrowia. Jest pod opieką i najważniejsze, że lekarze od razu reagują.

Fiolka niczym się nie zatrułam, przy tej biegunce nie boli mnie żołądek ani inne wnętrzności. Po prostu idę i robię, czasem raz dziennie a czasem 3-4. Też słyszałam, że pod koniec ciąży w taki sposób organizm może oczyszczać się do porodu

U nas w szpitalu lewatywa jest na życzenie, ale to nie w takiej postaci jak kiedyś. Teraz dają po prostu czopki glicerynowe. Ja póki co to będę miała cc więc nad tym się nie zastanawiałam, a poza tym od kilku tygodni mam biegunkę więc nic mi nie zalega

A po co aż tyle dużych ręczników? Ja mam spakowany 1 x duży i 1 x mały + ręczniki papierowe. Wydaje mi się, że starczy na cały pobyt w szpitalu, bo w domu przecież nie wymieniam ręczników po każdej kąpieli

Filtr do wody to wybawienie bo nie trzeba nosić zgrzewek wody. Mnie też coraz częściej boli podbrzusze (coś jak przed okresem), macica się napina i znowu boli mnie krocze - nawet w nocy jak się przekręcam to mnie boli. Śluzu też jest więcej niż jeszcze niedawno. Pełnia zadziałała jedynie na mojego M bo o 4 jeszcze nie spał

Pełnia nie zadziałała i dalej jestem w dwupaku. Za to śniło mi się, że karmiłam i zmieniałam pieluszkę Małemu :)

Melduję się w dwupaku chociaż jest już naprawdę ciężko. Dziś do końca spakowałam torbę ( jedzenia nie brałam bo czeka mnie cc), ułożyłam ubranka w komodzie wg rodzajów i rozmiarów, wózek i fotelik też przygotowane, materacyk w łóżeczku się wietrzy. Właśnie rozmawiałam z lekarzem, bo ostatnio na wizycie miałam ciśnienie za wysokie i dziś miałam zdać relację z pomiarów. Na szczęście obejdzie się bez leków bo ciśnienie mam ok - jest albo do ok 120/70 albo do 128/79. Mam mierzyć do następnej wizyty, czyli do 29.07 2 razy dziennie. Chciałabym już mieć synka przy sobie bo męczą mnie najprostsze czynności ale też się boję jak to będzie. Powodzenia i zdrówka dla wszystkich :)

Mój synuś też się pręży i przeciąga. Wypina dupke albo główkę. Virkael, już się oswoiłam z myślą o cc, więc niech tak już zostanie i niech Mały już nie zmienia pozycji. Ja zacisnę zęby i wytrzymam te pierwsze dni po, a synuś się nie zmęczy porodem SN

Gratulacje dla nowych mam i zdrówka dla Maluszków... Dziś miałam wizytę. Mały waży 2682g i cały czas ułożony miednicowo. Na kolejnej wizycie za 2 tygodnie lekarz zdecyduje czy cc robimy w pierwszym tygodniu sierpnia (niestety wtedy mój prowadzący jest na urlopie) czy możemy poczekać do drugiego tygodnia sierpnia. Dziś wyszło mi ciśnienie za wysokie, ponad 140/65. Muszę mierzyć ciśnienie 3 x dziennie a we wtorek mam dzwonić do lekarza i wtedy zdecyduje czy mam wykupić leki. Ojjj stresik coraz większy...

Ja tradycyjnie miałam pobudke ok. 3. Po 4 wstałam bo zrobiłam się głodna. Mój M jeszcze nie spał, więc pogadaliśmy prawie do 6. M cały czas śpi a ja zdrzemnęłam w jakieś 2 godziny i wstałam bo Mały się wiercił i nie mogłam sobie miejsca znaleźć. W ogóle coś słabo się dziś czuję. Trochę boli mnie brzuch, żołądek i macica co jakiś czas się spina. Do tego mam biegunkę. Wzięłam magnez, nospe i leżę. Po południu idziemy z M oglądać wózek, który wczoraj wyszukałam na olx.

majeczka gratulacja :) Ja dalej w dwupaku, ale lekko nie jest. Dziś dokupiłam koszule i szlafrok ale oczywiście mam problem ze stanikiem, bo cycki mam duże... Czy któraś kupowała może biustonosz do karmienia MEDELA Eva albo Candy??? Jeśli tak to jak się sprawdza. Dziś też okazało się, że musimy kupić wózek. Co prawda brat przywiózł mi po swoich dzieciach, ale pożyczali go również kuzynce i jak go dobrze obejrzeliśmy to okazało się, że gondola jest podarta i to w widocznym miejscu. Miała któraś z was do czynienia z wózkiem BEXA Paris Fashion 3 w 1???

Virkael Myszka 36tc juz Ci leci- cudnie. Ja też pobudkę mam ostatni tydzień o 3-4 chociaż dziś wyjątkowo do 8 pospałam. Fajnie, ze napisałaś o tych jednorazówkach do porodu- skąd to wiesz? Kiedy miałaś wizytę u ginekologa ostatnią? O jednorazowych koszulach mówiły nam położne w Szkole Rodzenia. Z pewnością nie będą to jakieś luksusowe ubranka ale w czasie porodu to nie będzie najważniejsze, a w przypadku porodu SN to i tak będziemy się pocić... Ostatnią wizytę miałam 23.06 a teraz idę w najbliższy piątek 15.07

dziewczyny, odnośnie koszul do szpitala to może warto podpytać jak to wygląda w szpitalu, w którym zamierzacie rodzić. U mnie jest tak, że do porodu dają koszule jednorazowe i po porodzie zanim jeszcze można wziąć prysznic dają drugą jednorazową. Później takie ubranko ląduje w koszu i po sprawie. Nie trzeba się zastanawiać co wziąć do porodu... Pozdrawiam wszystkie mamusie, zarówno te rozpakowane jak i jeszcze w dwu/trójpakach. No i ogromne buziaki dla naszych "sierpniowych" chłopaków, którzy troszkę się pospieszyli, dużo zdrówka dla Was... U nas ok, ale coraz ciężej... Plecy dają się się we znaki. Wyprawka dla Małego prawie kompletna, muszę dokupić tylko pościel z ochraniaczem na szczebelki + wkładka do fotelika dla noworodków. No i cały czas nie mogę się zebrać, żeby iść po koszule, szlafrok i stanik dla siebie. Ale w nadchodzącym tygodniu muszę to wszystko ogarnąć i w końcu spakować torbę. Mój organizm chyba daje mi do zrozumienia, że poród zbliża się wielkimi krokami. Drugą noc z rzędu śnił mi się szpital i poród (cesarka). Zaczynam się też znowu budzić ok. 3-4 nad ranem i mam małą przerwę w spaniu przez ok. 2 godziny...

Natalia u mnie też może będzie Franek. Na początku miał być Tymon, później Igor a teraz zostały dwie propozycje Franciszek albo Szymon, ale póki co nie możemy się zdecydować i mówimy po prostu Synuś

Z tego co wiem to kąpiel w wannie albo prysznic dobrze odprężają i łagodzą bóle porodowe. Położne w SR też tak mówiły i zachęcały żeby podczas porodu korzystać z prysznica (w naszym szpitalu niestety nie ma wanny)

Ten odcisk mam pod spodem stopy i dlatego tak doskwiera przy chodzeniu. Jutro przejdę się do apteki bo dziś co chwilę pada i jest straszny wiatr.

Kukurydzo, skarbnico wiedzy farmaceutycznej... co mogę użyć w ciąży na bolesny odcisk na stopie? Zrobił mi się przed ciążą jak biegałam ale jakoś sobie radziłam. Teraz coraz bardziej boli bo kg przybyło więc jest większy nacisk i już mnie to irytuje bo chodzę jak kulawa kaczka

Virkael ja chodzę do Gladysiaka i rodzić będę w Ostródzie. Jak coś Cię martwi to w naszym szpitalu jest taka możliwość, że możesz bezpośrednio iść na oddział i poprosić o wykonanie ktg- koszt 10 zł. Uspokoisz się a jednocześnie unikniesz procdur na izbie przyjęć i jak nie będzie potrzeby to nie zatrzymają Cię w szpitalu. Mnie też bolą stopy. Na lewej zrobił mi się dziwny odcisk koło palców i nie mogę się go pozbyć. Dodatkowo od kilku dni bolą mnie nadgarstki. No i kolejna dolegliwość to wieczna biegunka. Uroki końcówki ciąży ;)