KariKari

ja się jutro na basen wybieram może coś pomoże... na pewno nie zaszkodzi.. ja z jedzeniem dziś kiepsko - dostałam od mojej przemiłej pracownicy cieplutką świeżutką pycha jagodziankę i zjadłam mimo, że byłam najedzona ale chciałam sprawić jej przyjemność bo ona tak o mnie dba :) więc dziś prędko nic chyba nie zjem - chociaż mam do babci na obiad jechać więc ciężko może być mi się tłumaczyć że nie jestem głodna....

czyli dobrze od początku zrozumiałam, że 3 dni się okresik spóźnia i dobry tok myślenia miałam.... nawet jakby był okres to ja i tak bym miała nadzieję :) czekamy na wiadomości od Ciebie nowa mama ? :) powodzenia i oby wynik zwiastował dobre wiadomości

często pomimo krwawienia kobieta jest w ciąży a o tym nie wie - okres pojawiający się może zaburzyć wynik płytkowego testu ciążowego... dobrze, że zdążyłaś na betę będziesz wiedziała co i jak... nie można się nakręcać....ale warto być świadomym faktów :) bardzo mocno trzymam za was kciuki dziewczynki bo wiem jak bardzo wam zależy na dzidzi

asiaroza i jak sobie z ta rwą radziłaś? domowymi sposobami czy jednak lekarz musiał pomóc?

test z moczu niczego nie przesądza - beta hcg w moczu pojawia się później niż we krwi to oczywiste Carolineee i wiele moich koleżanek są tego doskonałym przykładem. Są przypadki, że po potwierdzonej ciąży na wizycie u ginekologa test z moczu nadal pokazywał jedną kreskę z cieniem drugiej a dziewczyna teraz na ponad rocznego synka... a skoro okresu nie ma to beta hcg odpowie na pytanie tak na 100%

no właśnie znalazłam w mojej mieścinie masaże dla ciężarnych właśnie na kręgosłup... może spróbuję i wybiorę się na jeden lub dwa zobaczę czy będzie efekt na ostatniej wizycie u mojej pani doktor mówiłam o kręgosłupie ale nie było promieniowania do pośladków... a następna wizyta za 3 tygodnie więc może masaże wezmę ze dwa a potem jak nie ustąpi to niech coś mi myślą w tym temacie

Nowa mama jedź jak możesz dziś na betę i będę mocno trzymać kciuki za Ciebie nie pozwalam Ci tracić nadziei bo ona nakręca nas do działania :) dołek z powodu kolejnego okresu - znajomy temat, ale powinno dodać ci sił, że jedno dziecko już masz a inne kobiety starają się po kilka lat o pierwsze i co miesiąc mają siłę by walczyć o marzenia.. ja zawsze powtarzam sobie, że inne kobiety mają gorzej i żeby cieszyć się z tego co niesie życie... a nam zapisane jest na górze plan, my go na razie nie znamy, ale na pewno będzie dobrze czekamy na wieści od Ciebie :)

Nuria gratulacje zaręczyn :)co do maluszka to faktycznie miał rację buntować się przeciwko zakłócaniu jego spokoju :) hihi Megi dzięki za podpowiedź z tymi ćwiczeniami - wyszukam sobie coś, ale dodatkowo wyszukam jakieś masaże dla ciężarnych może pomoże bo z bezsilności złoszczę się... najgorzej popołudniu i wieczorem po całym dniu... już ograniczam siedzenie i staram się spacerować ale to do najprzyjemniejszych nie należy... z gimnastyką zawsze wydawało mi się, że w miarę jestem rozciągnięta i nie będzie z tym problemu, ale widać ciąża to odmienny stan i nie ma żadnych reguł

Carolineee nie pisałam żądnego pytania na facebooku... od razu zgłosiłam się do Was :) te pyszności to powiem wam, że u mnie oczami - popatrzeć miło a już jeść to odrobinkę i mam przesyt :) co do tego bólu kręgosłupa i tej rwy kulszowej to drugi trymestr widzę kiepsko się zapowiada do tego kolejny raz w tym tygodniu boli mnie głowa, ale to przez to pewnie, że wczoraj się zdenerwowałam i miałam wieczorem po położeniu się do łóżka huśtawkę nastroju... najpierw spokój a potem łzy, wściekłość i złość na cały świat - chyba tak odreagowuje zmęczenie i ten ucisk :(

witaj nowa mama :) poczuć instynkt macierzyński jest niesamowite i nie do opisania... analizowałam twój przypadek i to, że dziś kreska wyszła tylko jedna na teście jeszcze niczego nie przesądza - nadzieję musisz mieć :) co do Beta HCG to ja zawsze chodziłam rano na czczo i to właśnie proponuję byś jak najszybciej zrobiła nie jest wykluczone ze test negatywny a na beta hcg pojawi się, że jesteś w ciąży. W moczu ten hormon wiem po sobie pojawia się ojojoj późno dlatego wiele przypadków jest takich, że kobieta już zrezygnowana czeka a na okres, on nie nadchodzi a za chwile bach dwie kreski... pamiętaj, że nadzieję musisz mieć bo marzenia się spełniają jeśli się w nie mocno wierzy pamiętaj, że tu zawsze możesz wylać swoje żale i rozterki - po to tu jesteśmy by się wspierać ja z mężem staraliśmy się 7 cykli - co miesiąc były łzy, rozczarowanie, potem udało się była niesamowita radość ale tylko chwilowa bo straciliśmy naszą fasolkę... teraz jestem w 4 miesiącu zdrowej ciąży i dziękuję Bogu za to wszystko bo na pewno dodało mi to siły, pokory a radość obecna jest nie do opisania.... każdy powtarzał by wyluzować ale wiem, że to takie proste nie było i złościłam się na te teksty.. historia każdej z nas tu aktywnych dziewczyn mówi, że musimy mieć nadzieję i musimy walczyć, a na pewno to się spełni :) życzę pogody ducha i wytrwałości

dziewczynki powiedzcie mi co to może być od kilku dni razem z bólem kręgosłupa boli mnie znaczy ciągnie tak w dół tak jakby w lewym pośladku, że utrudnia mi to chodzenie... nie mam pojęcia co to może być.... kurcze zazdroszczę tym co biegają siku co chwila przynajmniej wolałabym taki ucisk na pęcherz niż na kręgosłup... aż zaczynam się martwić co będzie dalej czy to nie zmusi mnie do całkowitego leżenia czego bym bardzo nie chciała.. co di szaleństw w kuchni sprawia mi to dużo radości ale problem w tym, że stać mi ciężko...

miałam fotki nie wstawiać by nie drażnić waszych wrażliwych podniebień :) ale proszę :) masa z serka mascarpone i śmietanki 36% porządnie nasączony przełożony w środku jagodami a na wierzchu jak widać :)

a mi się brzusio nie wstawił więc ponownie wrzucam :) w biodra i tyłek nic a nic nie idzie nie ma żądnych fałdek, żadnych rozstępów za to do przodu to brzusio z tygodnia na tydzień w szalonym tempie rośnie :) Gabi twój koktajl wygląda pysznie - miałam wstręt do koktajli truskawkowych tak tego bym skosztowała chętnie :)

Zuzaa czekamy cierpliwie na rozwój sytuacji.... dobrze, że się nie nakręcasz... czekamy do sobotniego testowania - słyszałam, że pretest z moniką brzozowską na opakowaniu jest dokładny no i taki właśnie mi wykrył ciążę :) więc może coś w tym jest :) a jeszcze jak mogę coś polecić to zanim zrobisz w sobotę test to w piątek po 18 już nie pij nic wtedy zagęścisz mocz i będzie wiarygodniejszy wynik :) a mój torcik proszę tak wygląda :)

łóżeczko z szufladą to strzał w dziesiątkę... miejsce super wykorzystane na pościel, na zapas pieluszek lub innych środków higienicznych Carolineee brzusio piękny - aż pokażę wam swój :) na pół siedząco i pół leżąco wprawdzie ale to moja wygodna poza :) co do pazurków to mi też rosną jak szalone - kilka dni temu zdjęłam hybrydę i myślałam, że będą w tragicznym stanie od razu kupiłam regenerum, posmarowałam raz a pazurki super i co dziwne ale skórki jakieś takie niewidoczne a wcześniej z nimi walczyłam.... miło :) jak wam minął dzionek? ja miałam plan wrócić do domku i od razu się położyć do łózka ale oczywiście wymyśliłam sobie zajęcie - zrobiłam tort dla dziadków bo zaprosili nas jutro na obiadek więc chciałam by im miło było.... piękny aż mamcia moja nie chciała uwierzyć, że sama taki zrobiłam jak jej focie wysłałam :) a teraz padłam na kanapie i odpoczywam bo nóżki bolą i kręgosłup

Zuzaa to powtórz test np w sobotę a w poniedziałek an betę biegnij :) a jak tam piersi? ja zanim się zorientowałam i zaświeciło światełko że chyba jestem w ciąży to tak mnie bolały że nie mogłam dotknąć - ale tłumaczyłam sobie, że to inny cykl niż zwykle, że organizm musi dojść do siebie po poronieniu i pewnie dlatego okresu nie ma i mam takie samopoczucie. Tydzień po spodziewanym okresie zrobiłam test i kreska wcale aż taka cudownie wyraźna nie była. poniżej fotka mojego testu.... na zdjęciu może wyraźna ale na żywo blada ale gruba.. natomiast samopoczucie - to jak zwykle padnięta jestem bo moje plany powrotu do domu i położenia się do łóżka legły w gruzach i wymyśliłam zrobić tort i zrobiłam dla dziadków na jutro bo nas zaprosili na obiad :) więc będzie im miło... aż jestem z siebie dumna taki piękny wyszedł, że jak fotkę mojej mamie wysłałam to nie uwierzyła, że sama robiłam :) oby smakował tak jak wygląda... do każdego elementy się dokłądnie przyłożyłam

witaj Zuzaa - test oczywiście powtórzyć za jakieś 2-3 dni.... a jak masz możliwość to najbardziej wiarygodne to leć na Beta HCG (prywatnie to koszt ok 30 zł) a pewność będziesz miała i oczywiście daj znać jak rozwój sytuacji :)

a ja poczuję się dobrze, jak położę się do łóżka bo cały dzień senna jestem dziś i ruszam się jak żółw... dziewczynki zauważyłyście, że wasze włosy się tak nie przetłuszczają jak za czasów sprzed ciąży? ja jestem w szoku - mogę dwa dni nie myć i są normalne tyle że powykręcane na wszelkie strony :)

u mnie rożnie ze śniadankami - płatki na mleku, kanapeczki z łososiem, kanapeczki z serem, z pomidorkiem, pasta jajeczno serowa, tosty z serem i cebulka, jajecznica czasami, a jajca na miękko już mam ich dość a zupką chętnie się podzielę :) pewnie całej nie zjem :) hihi komu? komu?

staram się zdrowo odżywiać a takie zachcianki niezdrowych rzeczy to tylko sporadyczne wybryki :)

powiem wam, że ja swój brzusio lubię i chwalę się nim czasami jak założę dopasowana bluzeczkę :) a co dla mnie to powód do domy a czas leci niesamowicie... dopiero dowiedziałam się o ciąży a tu już 15 tydzień... za chwila półmetek i tak dalej aż zobaczę, przytulę i będę mogła patrzeć na moje maleństwo jak sobie smacznie śpi :)

żebym ja miała tak jak wy co czytam, że zajadacie się czymś i macie ochotę na coś :) ja rzadko miewam (np teraz mam) że coś mi się chce i rzadko bywam głodna - jem z rozsądku bo trzeba o dzidzię dbać... mam nadzieję, że mi się to zmieni niebawem

no to już nie mam wyrzutów sumienia do tej wody :) uwielbiam smakową gazowaną z Lidka - owoce leśne.... pyszota :) a zupkę chyba sobie zrobię jak mi się kanapeczka z serem żółtym i pomidorkiem ułoży w żołądku :) moja kruszynka musi mi wybaczyć :)

spragniona mi od początku ciąży moja pani doktor mówiła by nie ściskać się w ciuchach i by było wygodnie i swobodnie... tak więc jeśli ci ciasno przerzuć się na luźne tuniki, leginsy, sukienki albo zakup spodni ciążowych, które rosną razem z nami :) co do strachu to każda z kobiet go w sobie ma.... ale musimy trzymać się myśli, że będzie dobrze... ja spanikowana byłam bo nie chciałam powtórki z ostatniego.... wmawiałam sobie codziennie, że będzie dobrze i jest dobrze... każdego dnia modlę się zdrówko dla mnie i mojego Maleństwa...

Megi mamy te same kolory sypialni :) hihi :) dziewczynki naleciało mnie dziś na zupkę chińską - Vifon - Zloty kurczak - wiem, że to niezdrowe ale ślinotoku na tym punkcie dostaję aż... czy wy takie coś miałyście okazję jeśc będąc w ciąży? mnie ostatnio ciągnie do wozy gazowanej - podobno oprócz wzdęć nic więcej nie powoduje.... jakie jest wasze zdanie by raz na jakiś czas zrealizować zachciankę i napić się gazowanego? - ale nie barwionego (tak jak cola, której nie piję wogóle)