Skocz do zawartości
Forum

KariKari

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez KariKari

  1. Monika5354 a czy robiłaś test ciążowy? Może wybierz się na beta hcg. Część kobiet podczas pierwszych dni ciąży ma upławy.... Rób teścik i dawaj znać jaki wynik. Żeby wyszedł wiarygodny wynik zagęść mocz czyli od godziny 18 już nie pijesz... tak żeby się opróżnić przed snem. A z porannego moczu właśnie w taki sposób zagęszczonego robisz test. Wtedy stężenie hormonu może być wyższe jeśli jesteś w ciąży. Powodzenia
  2. Wydaje mi się, że nie możliwe jest by owulacja była w trakcie okresu. Przecież od jednego do drugiego okresu u kobiety następują zmiany hormonalne. Cykl dzieli się n trzy fazy: folikularna, owulacyjna, luteralna. Każda z faz następuje po sobie i ma swoje odpowiednie role. No ale jest to w cyklach regularnych. W cyklach nieregularnych mogą być mała odstępstwa ale wydaje mi się, że raczej odstępstwa w stosunku do zasadowych ilośći dni płodność. Według mnie nierealne jest połączenie fazy miesiączki z owulacją. W takim przypadku proponuję umówić się na wizytę u ginekologa na termin w którym przypadać ci będzie za kilka dni owulacja,którą wiele stron internetowych może wyliczyć. Ginekolog robiąc USG będzie widział czy nastąpi za kilka dni owulacja. Powiesz mu o swoich obawach. Wielu lekarzy przypisuje luteinę. Ma ona podwójne działanie a przede wszystkim nie szkodzi. Dla kobitek u których doszło do zapłodnienia podtrzyma wzrost zarodka, a u tych u których się nie udało to wywoła okres tym samym zwiększając szanse na najbliższe poczęcie. Ale to tylko teoria... w praktyce w życiu nie jest tak bowiem każdy organizm kobiety jest inny wyjątkowy.
  3. benadetka ja też się zastanawiałam nad kupnem takiego mikroskopu owulacyjnego, ale w końcu stwierdziłam, że na razie o własnych siłach spróbuję... jak się teraz nie uda to też dokonam zakupu. a Ty daj znać jak się sprawdza sprzęcik pani Laborantko :) hihi
  4. Dziewczynki wiem co czujecie :) Ważne byśmy swoim mężczyznom mówiły co czujemy czego chcemy. Ja myślałam na początku ze mój mąż mnie nie rozumie, ale dokładnie mu opowiedziałam opisałam jak się czuję i widzę jego zmianę. On tak samo jak ja przeżywał że się w zeszłym miesiącu nie udało. Jak cały wieczór leżałam i ryczałam to on na krok mnie nie odstępował leżał ze mną i tulił... to bardzo dużo daje. sosickofyou nie wmawiaj sobie, że coś z tobą nie tak.... po prostu widocznie nie ta pora była.... musimy wierzyć że się uda tego trzymać, wkręcanie sobie ze to moja wina, że to ze mną coś nie tak nie pomoże nam a tylko generuje niepotrzebny stres a to jest nam kochaniutkie niewskazane :) jak tam kobitki macie już płodne dni? działacie coś :) ja wczoraj fajny wieczorek miałam, najpierw teatr później restauracja a później po powrocie do domku nastrój i ta bliskość..... było mega fantastycznie :) my tu gadu gadu a nawet nie wiem Który miesiąc tak się staracie już o dzidzię? :) miłego weekendu :)
  5. Monika56565 testy ciążowe bardzo często się mylą. Wynik wychodzi negatywny mimo ciąży. Dlatego jeśli masz takie samopoczucie nie możesz wykluczać ciąży. Dbaj o siebie, łykaj kwas foliowy i odpoczywaj. Jeśli chcesz się upewnić to tak jak Ola88 poleciła - zrób badanie beta hcg. Może być też ewentualność, że bardzo chcesz dziecka jesteś taka niepewna czyli nakręcasz się nieświadomie... a to jest stres... i od tego okres może się przesunąć... nasz organizm bardziej odczuwa każdą najdrobniejsza sytuację niż nam się wydaje... daj znać jaki wyszedł wynik beta hcg i jeśli masz jakieś dolegliwości albo coś zaobserwowałaś to pisz....
  6. allegra uda się na pewno :) wierz w to, tego się trzymaj... ja wierzę, że mi też się uda niebawem :) a przykład z rodziny o wpadkach sam za siebie mówi - one się nie stresowały, na luzie bez ciśnienia i proszę dzidziuś jest :) powodzenia i mam nadzieję że niebawem zaczniemy wymieniać się doświadczeniami i spostrzeżeniami jak to jest być w ciąży.... :)
  7. Dziewczynki jak tak czytam wasze wypowiedzi to tak jakbym widziała siebie.... bardzo chcę dzidzię czekam na nią z utęsknieniem i już nawet byłam pewna, że się udało. Jakiś czas temu miałam szereg objawów i razem z mężem byliśmy pewni. Od momentu owulacji bolało mnie podbrzusze, zdarzały mi się mdłości, wstręt do ulubionych perfum. Działaliśmy w każdym dniu płodnym więc myślałam, że o proszę udało się... zrobiłam jeden test przed spodziewaną miesiączką... negatywny. Drugi za jakiś czas dziwny - jedna kreska a za jakiś czas jak spojrzałam widziałam mega bladą drugą i już się cieszyłam... byłam pewna, że jestem w ciąży i czułam ze coś innego w moim organizmie się dzieje. Okres nie nadszedł w wyznaczonym terminie a mam regularne.... więc zrobiłam beta hcg - wynik wywołał we mnie lzy :( bo skoro czułam, że jestem w ciąży a taki wynik to zaprzeczył to każda z nas starających się by tak się poczuła. Dziwnie dzień przed tym hcg miałam mega ból podbrzusza, że skrecona w kłębek leżałam w łóżko.. 7 dni później dostałam skąpy okres.... swoje przepłakałam.... ale sama sobie zaczęłam tłumaczyć, że widocznie tak miało być, że trzeb podchodzić do tych spraw na luzie, doceniać bliskość intymność w łóżku bez ciśnienia bo przez to mogą się popsuć relacje z partnerem. Dla własnego dobra wyluzowałam, dużo się relaksuje cieszę życiem, mam plany któe chcę realizować, a jeśli pojawi się dzidzia to je mega pokrzyżuje ale i tak będę się cieszyć i będę przeszczęśliwa... wiem, że stresem sama sobie szkodzę..... dlatego u mnie jest luz i oczekiwanie na właściwy moment, ale widocznie ma to być niespodzianka :) Tego samego dziewczynki wam życzę, byście się relaksowały i jak najkrócej czekały na ten moment..... :)
  8. apteka aptece nierówna, w dzisiejszych czasach widać przepaść między zaopatrzeniem w różnych miejscach. Nie byłoby dziwne gdyby pytając w aptece o Inofolic pani/pan farmaceuta powiedzieli, że nie ma i że nie słyszały o takim leku. Apteki internetowe polecam - mają przystępne ceny w porównaniu z tymi stacjonarnymi - ceny często o połowę niższe
  9. Prawdopodobieństwo ciąży jak najbardziej istnieje jest grupa kobiet, która ma tzw krwawienia implantacyjne oraz taka, która przez pierwsze miesiące ciąży ma normalnie okres. Czy masz może jakieś dolegliwości typu: mdłości, wstręt do zapachów, ból podbrzusza, senność i zmęczenie, wahania nastrojów. Czy przyjmowałaś jakieś leki ostatnio, przechodziłaś jakąś chorobę lub też miałaś dużo stresu. Brak okresu może być właśnie albo ciążą albo reakcja organizmu na stres stąd może być brak okresu albo trwać może krótko i być bardzo skąpy. Testy ciążowe często pokazują negatywnie mimo pozytywnego wyniku i odwrotnie więc ja bym miała na twoim miejscu do nich dystans. Beta hcg pokaże na 100% jak jest. Daj znać jaki wynik ci wyszedł :) Powodzenia życzę i wyniku który w pełni Cię usatysfakcjonuje :)
  10. benadetka samych upojnych i miłych chwil w łóżeczku wam życzę :) trzymam kciuki :) obserwuj swój organizm przez najbliższy czas :) sosickofyou a ty jakieś miałaś początkowe objawy ciąży oprócz bóli brzucha, że się nie zorientowałaś że ktoś tu zagościł w twoim bruszku?
  11. moja koleżanka ma monitorowanie cyklu, zrobiła szereg badań, bierze szereg tabletek wspomagających zajście w ciążę a mimo to się nie udaje.... problem to podłoże psychiczne... nawet sam ginekolog i psycholog jej tak stwierdzili... jeśli się nie wyluzuje nie odpuści to problem nie ustąpi sam... kuzynka miała to samo... odpuściła, wyjechali na wakacje, zajęli się swoim życiem tym co mięli, kupili mieszkanie, zmienili pracę na lepsze a tu proszę niespodzianka - dziś mają świetnego synka i czekają na drugie dziecko :) hmmm można stwierdzić, że jest więcej wpadek niż planowanych ciąż.... może to też dowód na to... kilka miesięcy temu też się stresowałam, dręczyłam co poszło nie tak, ryczałam, że się nie udało... teraz odpuściłam na maksa.... mam na głowie poważny rozwój firmy i będę się starać by wszystko poszło jak najlepiej a przy tym zero stresu :) życie i tak się samo układa.... planuję niebawem jakiś wypoczynek a moment w którym dowiem się, że pojawi się dziecko będzie mega niespodzianką....
  12. Najważniejsze, że takie tabletki nie szkodzą. Kwas foliowy powinno się brać w celu uniknięcia wad cewy nerwowej i o tym każdy się w szkole uczył. Ale są przypadki, gdy kobieta nie brała żadnych tabletek żadnych kwasów a rodziły zdrowe dzieci. Każda z nas chce uchronić nasze maleństwa przed jakimikolwiek powikłaniami dlatego bierzemy kwas foliowy od kilkudziesięciu lat. Ja także biorę kwas foliowy bo chcę już teraz dbać o przyszłą dzidzie. Z mężem jesteśmy zdrowi i robimy to co się da by było jak najlepiej :) Ale o tym inozytolu pierwsze słyszę, dlatego w wolnej chwili poczytam o tym. Jak się poedukuje to pójdę do apteki kupie bo jest taki lek, który tak się nazywa. Jeśli ma pomóc to będę brała.
  13. nie ważne że śmierdzi :) wiele kosmetyków śmierdzi a niby cuda działają :) hi hi W wielu artykułach można wyczytać, że taki krem powinno stosować się od początku ciąży a nie od momentu pojawienia się pierwszych rozstępów, bo wtedy już jest po fakcie. I tak samo często piszą teksty, że jeśli twoja mama albo siostra miały rozstępy to prawdopodobnie ty też będziesz je miała :) to dopiero optymistycznie napisali :) hihi
  14. wiele razy kupowałam w aptece kwas foliowy i nigdy w żadnej aptece nie znalazłam tego właśnie produktu. Zapewne jest to nowość? W aptekach można kupić tabletki zawierające inozytol. Więc jeśli ktoś ma kwas foliowy a chce wzbogacić bo o inozytol tak jak koleżanka Ania pisała o zaletach go zażywania to niech kupi w aptece Inozytol i będzie taki sam efekt. Pozwoliłam sobie zajrzeć w wikipedię co to jest ten inozytol i trzeba było się dokładnie w konkretniejsze źródła wczytać że ma wpływ na płodność - konkretniej gospodarka hormonalna. W każdym natomiast, że poprawia samopoczucie, wpływa na wątrobę, serce. No tak samopoczucie nasze jest bardzo ważne, serce tez ważne bo ma dla kogo bić :)
  15. Widzę że w każdym temacie tego forum jest mowa o powyższych tabletkach.... może warto pisać o tym we właściwym temacie a nie w każdym po trochu... reklama reklamą... Sposobu na ciążę jako takowego nie ma. Jeśli kobieta zna swój cykl (dni płodne i owulacja) nie stosuje żądnych używek, do tego warto jakieś witaminki, kwas foliowy i gdy nie ma mega parcia na dziecko tylko z luzem, szaleństwem i fantazją podchodzi do seksu to na pewno jest łatwiej... Stres i ciśnienie ze chce ze muszę niestety odnosi przeciwny skutek... sama tego doświadczyłam.... W końcu dotarło do mnie, że stres i ciśnienie mi nie pomagają... przeciwnie - powodują rozczarowania... dlatego teraz jest inaczej.... fantazja, szaleństwo luz razem z witaminkami i fazą płodną daje mi nadzieję że zdarzy się "ten cud" i dołączę do grona forumowiczek oczekujących na swoją upragnioną fasolkę. Wiele moich koleżanek tak miało, że jak się starało spinało to była lipa, a gdy powiedziały dość widocznie nie ten czas nie ta pora, zajęły się czymś innym żyły swoim życiem miały plany okazywało się w bardzo krótkim czasie, że oczekują dzidzi.... Nie wyobrażamy sobie jaki wpływ ma nasza psychika na nasz organizm. Dziewczyny wszystkim wam i samej sobie życzę by wasze marzenia o dzidzi się spełniły... :)
  16. W dużej mierze problem z zajściem w ciąże ma podłoże psychiczne. Kobiety przygotowujące się do macierzyństwa biorą kwas foliowy, różnego rodzaju witaminy dbają o siebie, znają swój cykl i w dniach płodnych podczas owulacji jest stosunek a mimo to nie zachodzą w ciąże. I tak z miesiąća na miesiąc. Te które nie dbają o siebie wogóle nie przechodzi im przez myśl że mogą być matkami, prowadziły bardzo ekstremalny tryb życia, zabawy, rozrywki i używki i bach jest ciąża..... Wystarczy poczytać kobitek tu na forum jak bardzo chcą jak się starają i nie mogą zajść w ciąże. Dlatego witaminy witaminami warto brać dla dobra dziecka, ale jeśli jest blokada psychiczna to żadne tablety dziecka spłodzić nie pomogą.
  17. Dziewczynki znalazłam w necie bardzo ciekawy artykuł który wielu z nas wyjaśni dlaczego tak się dzieje dlaczego są poronienia. Niestety nie mamy na nie wpływu, nasze organizmy same dokonują tzw "naturalnej selekcji". W wolnej chwili poczytajcie i te które straciły swoją fasolkę inaczej spojrzą na te kwestie. http://www.medonet.pl/element-akcji-okresowej,artykul,1015889,1694637,1,bocian-nie-dolecial,index.html
  18. Kwasu foliowego nie da się przedawkować i fajnie, że zwróciłyście uwagę że się ciężko wchłania. Na rynku są dostępne kompleksy witamin z kwasem foliowym i olejami rybnymi i wiele kobiet stosuje je zamiast kwasu foliowego myśląc, że dostarcza swojemu organizmowi max wartości. I co z tego, że ilość kwasu foliowego to dzienne zapotrzebowanie dawki. Powinno się mimo wszystko stosować dodatkowo tabletki samego kwasu foliowego, taką poradę mi dała znajoma farmaceutka. Dodatkowo powiedziała, że te kompleksy witamin - tabletki i kapsułki podczas jedzenia należy brać. Natomiast kwas foliowy nie ma żadnych wymagań więc każda pora jest dobra. Ważne by zachować dzienną dawkę. Ja stosuję Folik i do tego kompleks witamin dla kobiet w ciąży i tych planujących właśnie z olejami rybnymi. Dzięki temu przygotowuję swój organizm do ważnej roli i zmian akie w nim zajdą. To samo potwierdziła mi moja ginekolog.
  19. Kwestia rozstępów to niestety genetyka i jej nie oszukamy. Stosując kremy nie mamy 100% pewności ze ich unikniemy. Jak wcześniej dziewczyny pisały o wodzie to chyba najlepszy sposób. Dodatkowo polecam delikatne masowanie ciała, szczególne piersi uda brzuch. Możecie to robić podczas kąpieli gąbką która nie będzie zbyt szorstka - w rossmanie as takie gąbki peelingujące, na pewno to nie zaszkodzi a może poprawić strukturę skóry. Z kremów to tu zdania są podzielone, jedne mówią że działają cuda, a inne że nic nie pomagają. To, że kobieta nie ma rozstępów a stosuje kremy to ich działanie według mnie to zbieg okoliczności. Stosowanie takich kremów to raczej kwestia psychicznego samopoczucia i myśli że "ja nie będę miała rozstępów bo stosuje super krem" niż ich skuteczność.Wiele kosmetyków tak właśnie na nas działa - reklamy super opisy i świadomość, że o to nam pomoże, że będziemy mieć super skórę. Dla eksperymentu kilka kobiet stosowało ten sam krem bo się zgadały i dowiedziały o super ekstra kremie - nie pamiętam nazwy. Wszystkie go zakupiły. Stosując ten krem jedna z nich miała rozstępy mimo regularnego jego stosowania. Druga stosowała od przypadku do przypadku i zero rozstępów, trzecia natomiast stosował regularnie i też miała rozstępy na piersiach i brzuchu. Genetyki nie oszukamy. Jedyne co możemy to pić dużo wody i jak pisałam wcześniej masować partie ciała. Na pewno to nie zaszkodzi. Dziewczynki ale dla takich małych kochanych istotek warto się poświęcić i mieć kilka pamiątek na skórze w postaci rozstępów :)
  20. Madzik1 no to pełne luzu trzymamy za siebie nawzajem kciuki byśmy dołączyły do grona szczęśliwych przyszłych mam.. :) hihi fajnie by było w tym samym czasie, byśmy się wymieniały spostrzeżeniami :)
  21. Madzik1 wiem jak bardzo byś chciała dzidzie, ale nakręcanie się przynosi przeciwny skutek - ja tak miałam... teraz parze na to z dystansem i tłumaczę sobie, że teraz będzie luz bez nakręcania się... a jak wyjdzie to się okaże. Pytałaś o wyznaczenie dni płodnych. Najbardziej wiarygodne jest kontrolowanie cyklu przez mierzenie temperatury w pochwie ale sama po sobie wiem ze się po prostu nie chce. Oprócz kontrolowania śluzu warto także zaopatrzyć się w testy owulacyjne. Są w internecie różnego rodzaju kalkulatory dni płodnych więc warto zwrócić uwagę co one mówią i na tej podstawie mniej więcej sobie wyznaczyć te dni w których z przytulania może powstać fasolka. Na pewno nie wolno im wierzyć tak na 100%. Składając w całość te kalkulatory, śluz, testy owulacyjne i temperaturę będzie to bardzo wiarygodne. Powodzenia, luzu i szaleństwa wam życzę w łóżku bo przecież oprócz starania o dzidzie musi być namiętność i bliskość.... :) Nie możemy myśleć tylko o jednym, bo naszym związkom i sferze intymnej to na pewno nie pomożemy a wręcz przeciwnie. Madzik1 trzymam za Ciebie kciuki :)
  22. Nie ma wyjścia... jakoś muszę sobie radzić... raz lepie raz gorzej.... czuje się jakbym straciła coś ważnego.... ajjj... okresu brak - jedyne co to takie brązowe dwa mini ślady... tak sobie tłumaczę, że już nie będę się nastawiać nie będę myśleć.... ale sama w to nie wierzę dlatego tym bardziej gratuluje i życzę wszystkiego najlepszego tym które oczekują na przyjście na świat swojego maleństwa.... to największy skarb i warto o nie dbać.
  23. No to bądź dzielna i trzymaj się :) wszystko dla dobra Maleństwa. Zdrówka dla Was życzę... u mnie niestety hcg wyszło negatywne.... więc od wczoraj kieski nastrój mam. Wczoraj cały wieczór przeryczałam. A dziś na zmianę chce mi się płakać krzyczeć i zastanawiam się dlaczego się nie udało? Przecież zrobiłam wszystko by było dobrze. Wczoraj przestał boleć mnie brzuch co mnie zdziwiło i ciekawe kiedy się jeszcze okres zjawi... Dobrze, że mam oparcie w mężu..... on mi mówi, że następnym razem się uda.... To takie trudne gdy się czegoś bardzo pragnie a niestety wychodzi inaczej.... Nie sądziłam, że tak można się czuć w takiej sytuacji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...