Skocz do zawartości
Forum

KariKari

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez KariKari

  1. przeczytałam ta wiadomość o tragedii tej sierpnióweczki.... masakra, aż łzy w oczach stają...
    dziewczynki dla zdrowia polecam codziennie po łyżeczce od herbaty jeść MIÓD MANUKA - zbliża się pora chorób przeziębień więc musimy chronić siebie i nasze maluszki.

  2. Witam w czwartkowy poranek - u mnie słoneczny :)
    ja już po śniadanku - świeże pieczywko z serkiem almette... pychotka :)
    witam świeżo upieczoną mężatkę - Marysię :)
    Carolineee głowa do góry - już po wszystkim i może być tylko lepiej, pomyśl, że do czasu narodzin waszej Córeczki mąż będzie zdrowy i pełen sił :) i na pewno mąż by nie chciał byś płakała i się smuciła, a że nie dał znać to pewnie celowo bo nie chciał Cie martwić.

    z ćwiczeniami mięśni Kegla to właśnie zaczęłąm czytać je i zaczęłam próbować i tak samo jak wy nie czaję ich - ale robię mimowolnie.... każda okazja jest dobra :)

    ostatnio pisałyście o koszach na pieluchy i ja ostro mówiłam, że niepotrzeba aż tu wczoraj sistra mojego męża mówi, że ona tez była przeciwna aż do powrotu do domu - zapach z kosza pieluch mimo ze co chwila były wyrzucane mimo wszystko był więc kupiła kosz z Tommee Tippee i mówi że super rozwiązanie i nie śmierdzi nic a nic... koszt niewielki a zawsze to jakaś ochrona przed produkcją bakterii... no i tak zasiadłam czytam i próbuje porównać te dwa modele które ta firma proponuje i zgłupiałam... może wy coś podpowiecie może macie jakieś idealne typy już wybrane?

  3. muszę się w końcu zebrać i zacząć ćwiczyć te mięśnie Kegla - chyba że zmobilizuję się na szkole rodzenia...
    z nacięciem krocza to bym nie chciała doświadczyć ale oczywiście jestem niepoprawną optymistką :) ta wazelina jakoś do mnie nie przemawia :)
    z sutkami to co wieczór po kąpieli masuję sobie piersi i sutki też kremem do pielęgnacji biustu... może to coś pomoże

    zmobilizowała się za to zrobić poszczególne listy typu w Rossmanie, w aptece, do domu i dla mnie... w końcu porządek :)

    z ubraniem na wyjście ze szpitala dla mnie i dla Niuni to masz rację Carolineee... spakuje osobno i mężuś zabierze
    co do depilacji woskiem słyszałam od wielu kobiet i od jednej położnej że powinno się unikać tego bo skóra i tak wrażliwa i narażamy dzidzię na stres i ból mimo, że nieświadomie....
    ja nogi gole raz w tygodniu - teraz wolniej i rosną więc spoko a bikini też raz na tydzień...

  4. Carolinee wielkie dzięki - jak zobaczyłam czego pominęłam to zaczęłam się śmiać - lista rewelacyjna

    nie wzięłabym nic sobie do ubrania więc wracałabym w szlafroku w styczniu no super
    makijaż - no miło by było nie przynieść dziecku wstydu i jakoś wyglądać
    gazeta do poczytania no się przyda
    papier toaletowy i ręczniki jednorazowe- no jak mogłam zapomnieć :)

    Carolineee ciuszki superanckie - piesek też :) mam to samo jak kładę ciuszki mojej Gabi na łóżku to psinka moja też się kładzie wącha i patrzy :)

  5. Maślak dzięki za podpowiedź - dopisałam :)
    co do siedzącej pracy i skurczów to byłam u pani doktor i zapewne czytałaś - siedząc kuląc brzusio ściskami tez jelita a to niewskazane i te skurcze od tego, musimy od czasu do czasu trzeba pochodzić lub w miarę możliwości poleżeć. Przekonałam się w weekend, że jak nie siedziałam tak jak teraz, że trochę chodziłam trochę leżałam to było super.... no chyba czas pomyśleć Kochana o odpoczynku....

  6. golenie - to myślałam, że tylko ja taka niezdarna jestem - a tu widzę ogólny problem :) pocieszmy się, że będzie gorzej ;)
    później to chyba przy lusterku będziemy bawić się we fryzjerki :)
    powiedzcie mi ile zmian pościeli przewidujecie dla swoich maluszków - ja kupiłam dwie zmiany pościeli ze 2 tygodnie temu a tu siostra mi jeszcze chce prawie nowe dwie dać więc mam aż nadto :)
    a inne pytanko - ile kupujecie sobie koszul do karmienia? bo tak się skupiamy na Maluszkach a o sobie też musimy pomyśleć że pewne rzeczy nam będą potrzebne. Może któraś z Was ma jakąś listę rzeczy dla siebie to by się podzieliła by można było sobie porównać ze swoją listą coś dodać albo coś wyrzucić lub zmniejszyć ilość.
    jak coś dorzucam moją listę:
    biustonosz do karmienia
    kapcie
    kosmetyki :)
    koszule rozpinane do karmienia – 3 szt
    kubek + sztućce + talerzyk
    ladowarka do telefonu
    laktator
    majtki nie obciskające tzw przewiewki – poporodowe – 6 szt
    maszynka do depilacji
    płyn do higieny intymnej Biały Jeleń
    podpaski poporodowe – 2 op.
    Ręcznik – 2 szt
    skarpetki z nieuciskową gumką – 3 szt
    szampon + szczotka + suszarka
    Szczoteczka do zębów + pasta
    szlafrok
    wkładki higieniczne – 2 op.
    wkładki laktacyjne - 1 op.
    podkłady poporodowe na łóżko – 10 szt
    dokumenty: dowód, ubezpieczenie, karta ciąży, ostatnie badania
    PLAN PORODU

  7. po naszych dyskusjach o kombinezonach od razu zaczęłam szperać w necie i za telefon do mamy do konsultacji i powiedziała, że taki workowaty absolutnie bo taki właśnie siostra miała i się do niczego nie nadawał - a z nogawkami i rękawami i by z rozmiarem nie przesadzić
    no i znalazłam cudny mimo że rozmiarówka pokręcona ale dla mnie akurat- skoro urodzę w styczniu :)
    cena tez mnie skusiła biorąc pod uwagę jakość, fason i kolorystykę
    http://www.laredoute.pl/kombinezon-niemowlecy-w-groszki-dla-dziewczynek/prod-324328878-770213.aspx

    tak więc dziękuję kochane mamusie za cenne wskazówki i spostrzeżenia

    wczoraj zainspirowałyście mnie by sprawdzić wagę i u mnie znów na minusie - 1 kg czyli biorąc pod uwagę całą ciążę przytyłam 3,5 kg - czyli prawie nic.... sama po sobie widzę, że jestem szczuplejsza (z wyjątkiem brzusia który intensywnie rośnie )

  8. witam dziewczynki
    sterylizator do butelek - dla mnie to wydatek zbędny - siostra ma i wcale nie używała... ja będę tak samo jak wy parzyć we wrzącej wodzie - kiedyś tak kobiety robiły i dzieci zdrowe :)
    podgrzewacz kupiłam bo była super cena - 99 zł z Tommee Tippee i przyda się podgrzać obiadek potem jak zrobię dzidzi czy soczek, na wyjazdach też bo zamierzamy z naszą Królewna jeździć na jakieś urlopy
    z kombinezonem to dałyście mi do myślenia - mam tak jak pisałam, ale czy nie za cienki - może dokupię gruby.... popatrzę i wtedy podejmę decyzję

  9. ja miałam kupować kombinezon taki jak kurtki ciepłe zimowe są ale siostra mi odradziła, że ona kupiła i prawi wogóle nie używała bo się jej córeczka zsuwała i był niewygodny
    Mam pluszowy z podszewką kombinezon w rozmiarze 68 i według mnie jest bardzo cieplusi i wiadomo w nosidełku czy wózku okryje mega ciepłym kocykiem jeszcze.
    co do sprzętu agd to mi ręce opadają bo czeka mnie kupno prawie wszystkiego.... a ja do takich rzeczy talentu i weny nie mam...
    tak mnie zainspirowałyście, że jutro rano wskakuję na wagę zobaczyć jak się sprawy mają :)

  10. wybierając szpital kierowałam się kilkoma aspektami
    1. pracownikiem szpitala jest moja pani doktor prowadząca ciążę
    2. opinie co do opieki w czasie i po porodzie - nie tylko te z internetu ale także znajomych i rodziny
    3. sprzęt jakim dysponuje szpital oraz stopień referencyjności - można sprawdzić w internecie - polecane to te z II i III stopniem
    4. Warunki pobytu pacjentek
    5. w dużej mierze także podejście do szpitala w mojej miejscowości - niestety opinia, warunki i moje odczucia po wizycie tam są traumatyczne

    Szpital w którym kobieta ma rodzic powinien dawać jej poczucie bezpieczeństwa oraz pewność, że zarówno ona jak i jej dziecko są pod doskonałą opieką.
    Wiele kobiet jeszcze zwraca uwagę na możliwość otrzymania znieczulenia - bezpłatnie/płatnie oraz podejście personelu szpitala do tej kwestii oraz możliwość porodu w wodzie...
    Na ten temat warto porozmawiać ze swoim lekarzem prowadzącym który w tej kwestii może dużo podpowiedzieć i na pewno będzie chciał by kobieta trafiła w doskonałe ręce podczas porodu

  11. Olusia - Nutella u mnie w dużym słoiku jest obowiązkowo i w szafce nocnej batoniki awaryjnie :)
    jak tak dalej pójdzie moje pochłanianie słodkiego to będzie wesoło
    a co do tej amatorki od paznokci trzeba było powiedzieć że swojego tłuszczyku na brzuchu pilnowała :)
    Monikam ja też lubię h&m ale ubolewam, że dużo fajoskich rzeczy jest na internecie a już w sklepie nie ma :(
    Rudaopole witamy wśród żywych internautek :)
    Młoda fasolka też się nad tym zastanawiam, że coś w tych zabobonach o smaku a płci maluszka coś jest albo to taki zbieg okoliczności.... no ale cicho o tym słodkim bo znów mi się chce mleczka zagęszczonego... tylko to mam w firmie.... Młoda Fasolka pij mięte to nam pomaga przy pracy jelit bo i tak nasz organizm teraz pracuje ze zdwojoną siłą więc warto mu pomóc i ulżyć

    a mi się dziś tac zimnej coca coli zachciało że od razu telefon do przyjaciela -u mnie akurat do mężusia że ja muszę... i co? za 15 minut zimna colka była - pół szklaneczki podziało jak narkotyk - cudowność - myślałam, że się rozpłynę :)

  12. MoniC pisz pismo do dziekana i dołącz ksero karty ciąży i od razu lepiej na to spojrzą.
    dobrze, że czujecie się dobrze - samopoczucie i mamy i dzidzi teraz najważniejsze
    tak sobie siedzę i oglądam w kółko ciuszki dziecięce i już bym chciała stroić moją Malutką w nie :)
    z ciuchami to ja zamówiłam 4 pary leginsów i jedne mam leginsy z Zary ocieplane z gumką po bokach więc rosną ze mną i w tym będę chodzić - sweterki mam sprzed ciąży więc tym roku jedyne co kupię to jakiś płaszczyk i jakiś ciuszek na wyjścia :) bo w sumie siedząc w domu nie będę potrzebowała aż tyle tego, a że lubię czasem luźne ciuszki założyć to pochodzę i teraz i po ciąży

  13. witajcie mamusie :)
    jak mi się dziś dobrze spało :)
    w końcu jestem spokojna o moją Kruszynkę :)
    zauważyłam, że strasznie mnie do słodkiego ciągnie -a to czekolada truskawkowa, a to mleko zagęszczone słodzone a to batonik....
    miłego dzionka dziewczynki :)

  14. Lenson to cieszę się, że jest lepiej ale wiedz że czasem warto skonsultować - więc przy następnej wizycie poproś lekarza o numer byś w razie co mogła zapytać. Jeśli będzie ból utrzymywał się to weź spokojnie nospę, bo nasz ból nie sprzyja samopoczuciu dzieciątka. Jeśli będzie ból to trzeba zmienić pozycję. I ważne - by nie siedzieć za długo nie uciskać brzuszka , jelit i naszych wnętrzności...
    A co do facetów to oni czują więź z dzieckiem w momencie gdy poczują na własnej skórze kopniaczka. Faceci to wzrokowcy i muszą zobaczyć i dotknąć by się przekonać.... a co dopiero jak się dzieciątka urodzą tosz to oni oszaleją - zakochają się :)
    ja zauważyłam po swoim mężusiu żę dotarło do niego tak na pewno jak poczuł kopniaczka, wcześniej głaskał brzusio i mówił czasem do niego a teraz nie odrywałby się od brzuszka, mówi, całuje, tuli się i jakby mógł to by wszystkie sklepy dziecięce wykupił w poszukiwaniu fajnych ciuszków :)
    Faceci może nie mówią, ale na pewno się o nas martwią podwójnie, ale wiadomo męska duma nie pozwoli im się przyznać i to jest miłe - nie muszą wcale o tym mówić.

  15. witajcie dziewczynki
    już jestem :)
    moja pani doktor cudowna kobieta przyjęła mnie bez kolejki zbadała i zrobiła usg szybkie za które nie płaciłam więc nie mogłam za długo oglądać mojej Królewny.
    byłam zbadana i wszystko jest w porządku, szyjka twarda i zamknięta, długa bo mierzyła pani doktor na usg, mam brać nospę i za 2 tygodnie moja umówiona dawno już wizyta i sprawdzimy czy coś się zmieniło czy nie... jeśli nie to będę mogła nawet w góry jechać, a jeśli coś się zmieni i będą wątpliwości to dostane luteinę dopochwowo - ale trzymam się tego że nic się nie będzie działo. Okazało się, że moja Gabi akrobatka tak się wierci i jest nisko ułożona że w ciągu 2 tygodni zmieniła położenie o 180 stopni. no i to ona uciska mnie a jak się kręci to mi powoduje to skurcze i musimy wierzyć że się przekręci.. uspokoiłam się i byłam bardzo zadowolona.... jestem nadal.. mężuś zabrał mnie na zakupki że mamusia tez musi ładnie wyglądać i kupił mi buciki piękne... chyba będę z nimi spała tak mi się spodobały :)
    a po powrocie do domu był pokaz akrobacji cyrkowych - cudowne uczucie uwielbiam jak się wierci moja Niuniusia :) kocham ją nad życie.... mój Skarbuś.... nie widziałam jej a oddałabym za nią swoje życie.... to takie niesamowite... od razu ulżyło..

    właśnie moją Królewna daje mi porządne kopniaczki więc chyba pozdrawia wszystkie ciocie z Forum :)

    Lenson twój przypadek według mojej pani doktor wymaga wizyty i zbadania zarówno ciebie jak i badania usg bo nie da się określić na podstawie opisu przyczyny, więc marsz do lekarza !!!

    Dziewczynki super, że wasze wizyty udane - to dla nas najważniejsze :)
    Które jeszcze w tym tygodniu maja wizyty

  16. przykro to stwierdzić ale kobietyw ciąży nie są traktowane w środowisku poważnie - kolejka w kasie a kobieta w ciąży staje się dla nich niewidoczna mimo pierwszeństwa w kasie, a o służbie zdrowia nie wspomnę, są zbywane jakby się nic nie działo - chyba ludzie nie zdają sobie sprawy ze organizm kobiety do dom dla niewinnego nienarodzonego dziecka i nie wolno żadnych sygnałów bagatelizować a lekarz, który bada kobietę i podejmuje się leczenia jest odpowiedzialny za dwie osoby w takiej samej mierze.... niestety lekarzy z powołania i takich którzy mają głowę na karku jest coraz mniej.... niedługo dojdzie do tego, że ciążę przestana prowadzić bo wyjdą z założenia, że jak ma być dobrze to będzie....
    my kobiety mamy prawo się nie znać, mamy prawo panikować i być ostrożne w końcu nosimy w sobie nowe życie a to jest najcenniejsze co może być na świecie

    no... musiałam się wyżalić.... bo ręce opadają, słów brak i w głowie się nie mieści co się dzieje

  17. przepraszam za zmianę tematu ale w liście wyprawki wrzuciłam super miksturkę którą warto pić...
    MIKSTURA NA KOLKI POLECANA PRZEZ POŁOŻNĄ
    1 łyżeczka mięty
    1 łyżeczka kopru włoskiego
    1 łyżeczka rumianku
    Zalać 200 ml wody wrzącej i poczekać aż się zaparzy - pić wedle uznania zimne lub gorące.
    Zioła do nabycia w każdym sklepie.
    Mieszanka zapobiega kolce u dzieci, wspomaga trawienie zarówno matki i dziecka oraz działa uspokajająco.
    w 100% bezpieczne

  18. on uparty i ja uparta ale zawsze sie umiemy dogadać, nawet już do niego zadzwoniłam z dobrą nowiną bo zapisałam się do Szkoły Rodzenia - start 29 września i pani położna mówi, że mam dużo szczęścia bo jestem ostatnią kobieta której się należy dofinansowanie od gminy na szkołę rodzenia więc płacę 250 zł a nie 500 - cudownie....

  19. Lenson na pewno zapytam bo tez miałam takie kłucie :)
    dziewczynki teraz walczymy za dwoje i widać na facetów to działa :)
    oby więcej nie było nieporozumień...
    ja też się cieszę, że tu wchodzę bo nie czuję się sama ze sobą w tym stanie...
    ciężko mi coraz bardziej fizycznie i nic mi się nie chce... śniadanie dziś zjadłam dopiero około 11 zamiast rano tak jak zwykle o 8 i się wkurzałam, że ciągle coś n szybko musiałam zrobić i ciągle ktoś ode mnie coś chciał... a że na koniec mąż zadzwonił ze sprawą firmową to się na nim wyładowałam że chyba nikogo nie obchodzi, że nie jadłam śniadania i że jestem głodna bo wiecznie coś na szybko musi być zrobione..... który skuli uszy powiedział że w takim razie nie będzie dzwonił - chyba rozumie moje humory...

  20. Lenson cieszę się, że doszliście z G. do porozumienia... ale zmartwił mnie twój ból i dobrze, że pojechałaś na izbę przyjęć.... wiadomo nas to stresuje... zauważyłam, że coraz więcej nas na to narzeka, że skurcze, że ból... czytałam że to skurcze Braxtona-Hicksa i że mogą się zdarzać pod warunkiem że nie są intensywne i stałe... ale wiadomo lepiej by lekarz to zobaczył... ja dziś wypytam co w moim przypadku mogło to być bo kurcze trochę wydaje mi się za wcześnie na nie....
    myślałam, że jak minie 1 trymestr to będę spokojniejsza... i owszem byłam bardzo spokojna do czasu tych bóli o których myślę...
    dzięki dziewczynki za wsparcie... jeszcze kilka godzin i się dowiem...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...