Skocz do zawartości
Forum

KariKari

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez KariKari

  1. Pateczka moja Malutka też jest nisko położona ale to nic nie zagraża jeśli szyjka jest ok. Po prostu brzusio będzie niżej i ciężej. Tak widocznie Maluszkowi wygodnie i taka natura, że każda kobieta ma inaczej ułożonego dzieciaczka.

    Czas na śniadanie... ale sama nie wiem co bym zjadła... jakaś dziś marudna jestem i nie chce mi się do nikogo w firmie odzywać i pracownicy mnie dziś drażnią.... siedzę cicho by nie wyjśc na wredną zołzę z humorami...

  2. Gabi - 1500 zł to ca cały pobyt w szpitalu za indywidualną opiekę położnej. Dużo, ale mąż chce by mną i córeczką zająć się najlepiej jak się da to on zdecydował i niech tak będzie... Ja w sumie dałabym radę bez tego, ale nie mogę odrzucać troski męża o nas... to nawet miłe, że chce dla nas jak najlepiej :)

    Co do butów to ja od zawsze obcas zakładałam od święta - uwielbiam baleriny czy płaskie buty a teraz to już wogóle muszę mieć idealnie wygodne buciki

    Rudaopole - u mnie cera ładniejsza niż przed ciążą - czasem jakiś syfek wyskoczy ale to na momencik i znika :)

    Wczoraj oglądałam program w internecie o CC i właśnie jst na to moda niestety a kobiety nie zdają sobie sprawy, że to operacja, która może mieć poważne konsekwencje. A dla dziecka to wcale dobre nie jest... Ze porodów przez cc jest ponad 50% z czego okolo 75% cc to te na życzenie za które się płaci - choć nieoficjalnie są bezpłatne i lekarze w porozumieniu z pacjentką dają takie zlecenia, że są wskazania do cc...

    Masowanie sutków to w jednym odcinku "Porodów" o których jakiś czas temu pisałam było, że masowanie sutków podczas porodu by przyśpieszyć skurcze i poród więc ja tego na pewno nie będę robić. Jeśli kobieta rodzi naturalnie to bardzo rzadko się zdarza, że nie ma laktacji. Bądźmy dobrej myśli...

  3. Pateczka słodki Maluszek :)
    Vanesa - to nie takie proste przestawić się na oszczędny tryb życia.... ja mam tak, że ciągle się zapominam...

    powiem wam dziewczynki, że ja to już zgłupiałam, co chwila w innym miejscu kopniaki że już sama nie wiem jak jest ułożona
    czasami lekkie kopniaki a czasami przyfasoli ile sił w nóżkach

  4. Młoda Fasolka – dzień dobry – a drzemka wskazana, nie ma co sobie żałować :)
    Aleksandra – bardzo dobrze, że powołujesz się na szkołę rodzenia – widać, że dużo wierzy z niej czerpiesz i warto się nią dzielić :)
    A ja dziś tak się zarzekałam, że będę leniuchować a tu obiad zrobiłam, psiakowi ugotowałam i dopiero się położyłam… chyba czas na kąpiel i do łóżka…. Jutro już piątek…. Czas leci niesamowicie… i dobrze.. szybciej wizyta i coraz bliżej do chwili, gdy będę tulić moją królewnę w ramionach
    A jak mi siostra wysyła fotki Małego to jeszcze bardziej chciałabym przyśpieszyć czas i moją Królewnę już mieć…. Takie Maluszki – sama słodycz…

    dziewczynki pochwalcie się jakie kolorki kupowałyście Fotelików Maxi Cosi CabrioFix... bo ja muszę zdecydować i podać do zamówienia w sklepie i w końcu zgłupiałam... jestem za kolorem fioletowym (classic) ale też fajny jest ten brązowy

  5. no na Wołosmiek w MSW rodziłą znajoma i byłą zadowolona a o Inflanckiej to nikt ze znjaomych tam nie był więc ciężko się wypowiedzieć.
    Dobre opinie z Warszawskich szpitali ma także Szpital Praski - ten to o każdym oddziale na spoko opinie - pacjenci mają ekstra opiekę. Gdybym nie miała lekarza z Madalińskiego to pewnie bym się zdecydowała albo na Praski albo szukała innego.
    Wczoraj byłam w szpitalu na Madalińskiego - pokoje ekstra - jak w hotelu, personel przemiły i pomocny, pacjentki zadowolone i warunki genialne więc wiem, że to najlepsze miejsce dla mnie na nadchodzące najważniejsze wydarzenie.. Jak to moja siostra stwierdziła że pokój to apartament a opieka jak w 4 gwiazdkowym hotelu więc szok że ona wybredna i marudna i taka zadowolona :)

  6. Banki Komórek Macierzystych są teraz modne, bo celebrytki się na to decydują... owszem mogłabym się zdecydować na to pod warunkiem, że ktoś dałby gwarancję,że się to przyda... A jeśli w mojej rodzinie nie było żadnych chorób więc zagrożenie niewielkie... nie będę się raczej na to decydować, bo tak jak Pani doktor powiedziała, że nawet pobierając krew pępowinową nie da nam to gwarancji, że ta krew zostanie użyta, bo jest szereg wykluczeń.

  7. Kocurowa serdeczne gratulacje :) Nie wolno ci myśleć, że się nie uda bo zobaczysz, a będzie dobrze :)
    Ja tez się bałam bo jedną dzidzię straciłam i proszę - jestem w 26 tygodniu i wszystko się prawidłowo rozwija... Głowa do góry i dbajcie o siebie
    Pierwszy objaw - odrzucenie od kawy - miałam identycznie, a teraz jak narkoman codziennie chce mi się kawy, ale się powstrzymuje.
    Poza tym zanim się zorientowałam, że jestem w ciąży dopadła mnie angina co mnie zdziwiło i dało znak, że coś jest na rzeczy i zrobiłam test - a tu bach druga kreseczka :)
    Na pewno lekarz wiedząc, że jedno maleństwo straciłaś da Ci Duphston, który będziesz brała mniej więcej do 14 tygodnia...
    Trzymaj się i pamiętaj, że tu dzielimy się smutkami, radościami.... po to jest to forum :)

  8. Madlenka ja miałam 2 tygodnie temu 3,3 cm długości szyjki. No i w poniedziałek okaże się co dalej...
    Będę leżeć i odpoczywać, ale ostatnio nie bardzo się dało...
    Z jedzeniem to mam to samo, że zjem a otem po 2 godzinach czuję głód - to efekt rosnących w ekspresowym tempie naszych maluszków :) więc to normalne....

  9. Lenson - mam to samo z tym podtrzymywaniem brzuszka :)
    Asiek25- ja zczęłam kupować w 22 tygodniu i tak się rozkręciłam, że prawie wszystko mam :) to uzależnia :) czego dowodem jesteśmy tu my mamusie :)
    Nuria - pochwal się kocykiem minky bo ja też taki mam - z allegro zamawiałam a Ty?
    Olusia czekamy na artykuł - na pewno da nam to pewien pogląd na tą kwestię.
    Pateczka - ty może masz lekarza z tej przychodni Unicare? bo może jeszcze się okaże że ta sama pani doktor nas prowadzi? Gdzie chcesz rodzisz skoro jesteś z Wawy?

  10. Madlenka ja tez powinnam leżeć i tak w zeszłym tygodniu robiłam - w obecnym jest gorzej bo ciągle coś do zrobienia...
    ale już się poprawię, dziś wracam do domku i się kładę i odpoczywam

    Jak na początku ciąż odrzuciło mnie od kawy tak teraz codziennie mi się chce.... ahh te zachcianki :)

  11. Madlenka - w odpowiedzi na twoje pytanie odnośnie glukozy to faktycznie trzeba być na czczo i faktycznie dawka glukozy to 75 mg. Pierwszy pobór robisz na czczo, potem pijesz, potem drugi pobór po godzinie od pobrania, potem trzeci pobór 2 godziny od pobrania.
    A na czczo dlatego, że w pożywieniu tez są cukry które mogą sfałszować wynik
    POWODZENIA i bądź dzielna :)

  12. Pateczka – ja do tej przychodni chodzę na wizyty (przeniosłam się z innej) i faktycznie mają świetny sprzęt – najlepszy na jakim dotąd byłam :)
    Bank Komórek Macierzystych na pewno warto, ale tka jak rozmawiałam z moja panią doktor i innymi fachowcami to na pewno jest potrzebne osobom, u których w rodzinie wykryto poważne choroby. W innym przypadku wiadomo inwestycja droga… ale pytanie czy na pewno się przyda. Podobno do 25 tygodnia mają super promocje cenowe w PBKM.. czyli my się już nie kwalifikujemy. No ale wiadomo mamy czas na zastanowienie się nad tym… ja nie powiedziałam NIE… na razie nad tym myślę…. Sobie odmówić mogę czegoś ale dziecko najważniejsze dla mnie

    Dziewczynki czy wy też tak macie, że troszkę przejdziecie i nie macie już siły iść i czujecie się takie mega ciężkie jakby każdy krok był mega wysiłkiem? U mnie do tego nie wiem co to ale takie jakby zakwasy – na udach pośladkach… chyba Niunia mi rośnie i organizm się przygotowuje…

  13. Tradycyjne gotowanie zupki:
    Ugotować warzywa - żeby nie były przegotowane
    potem wywar zrobić z kostki lub jak pisałam samemu można zrobić
    warzywka ugotowane zmiksować i dodać do nich oliwę z oliwek oraz przyprawy (sól- łyżeczkę i pieprz- szczyptę), podgotować, na sam koniec dodać serek i chwilkę gotować - nie za długo by się serek nie zważył.

  14. siostra miała termin na 12 października, ale przy ostatnich wizytach okazało się, że maluszek na tyle rozwinięty, że gotowy do porodu i mówiła, że na pewno do końca września urodzi i tak się stało...
    posłuchał się ciociuni, żeby niedzielę jeszcze się wstrzymać a potem może się rodzic i tak zrobił :) od razu wyczuł dobrego człowieka :) a wczoraj jak odchodziliśmy to się rozpłakał biedactwo :( a ciociunia go głaskała ciągle i chyba Mu się podobało.

    Przepis na krem z dyni:
    600 g dyni obranej pokrojonej w kostkę
    2 małe lub jedna duża marchewka,
    1 małą pietruszka
    cienki plasterek selera
    1-2 ziemniaki w zależności od wielkości (jak małę to 2)
    1 mała cebulka
    ząbek czosnku
    20 ml oliwy z oliwek
    kostka rosołowa i woda(ok 300ml) lub można samemu zrobić bulion (tak ok 300 ml)
    serek Almette jogurtowy - 2 łyżki
    łyżka śmietany
    grzanki i koperek świeży do posypania

    Ja robię to w Thermomixie więc inaczej przepis u mnie.
    Jak wezmę przepis na zrobienie przy tej proporcji w sposób tradycyjny to wam wrzucę - siostra robiła bo dawałam przepis i wyszło jej genialnie więc sprawdzony :)

  15. Marysia – co do wykupienia położnej to ja się na to decyduję… to pierwszy poród więc fachowa opieka wskazana. Poza tym na sobie mogę zaoszczędzić, ale nie na dziecku. Na pewno pomoże i praktycznie podpowie na pewno wiele ważnych wskazówek a i dla mnie będzie spokój psychiczny, że ktoś dba o moje interesy. Co do położnej polecało ni to wiele kobiet, które porody mają za sobą, ale co do Sali odradzają, bo kobiecie raźniej jest jak jest z inną mamą i zawsze to czas szybciej leci i weselej jest. U mnie wykupienie położnej (bez pokoju) to koszt 1500 zł.
    Asiek25 – witaj :)
    Dziewczynki pisałyście o aktywnościach dzieciątek – u mnie to samo jednego dnia szaleje, a drugiego kilka leniwych kopniaków i cisza…. Nasze dzieciątka mają prawo mieć gorszy dzień i czasami tak się ruszają, że my tego nie odczuwamy. Ja mam często takie delikatne ruchy w środku bez kopniaków, jakby się moja Gabi przekręcała na drugi bok :)
    Gabi super, że po twojej wizycie jest ok ;) i na takie wieści właśnie czekałyśmy :) a komentarze innych olej bo to ty wiesz jak i ile masz jeść. Ja to samo się wkurzałam ale mam odpowiedź jak coś i mam spokój teraz. Skoro badania są ok. to z żywieniem też jest w porządku. A kobieta w ciąży powinna jeść dla dwojga a nie za dwoje a to wielka różnica…
    111magda – trzymaj się i zdrówka życzę – na pewno twój lekarz nie pozwoli narażać Ciebie i Maleństwa na zagrożenie… dużo odpoczywaj… co do zakupków z C&A będziesz zadowolona i zapragniesz kupić kolejny raz :)
    Mae – no ciocia po raz drugi jestem, a co do pielęgnacji to mam to opanowane przy pierwszej siostrzenicy, gdzie od urodzenia się nią zajmowałam. A teraz mało sprawna jestem więc nie bardzo siostrze pomogę.
    Młoda fasolka – co do stanika to ja wystartowałam od rozmiaru Ba teraz E, który kupiłam 2 tygodnie temu już widzę, że będzie ciasny…. Chciałam mieć większe piersi, ale to co teraz jest to szok – takie duże to na plecach powinno się nosić hehe :)
    Carolineee gratulacje 31 tygodnia… ale ten czas leci… dopiero pamiętam razem byłyśmy w pierwszych objawach ciąży w dziale w oczekiwaniu na bociana…. Potem twój teścik…. O to calcium zapytaj bo też jestem ciekawa. Ja dodatkowo bym chciała pić witaminy te w tabletkach musujących bo mi się chce (hehe zachcianka ciążowa nr….) , ale też się boję czy wolno takie
    Olusia wczoraj sprawdzałam czy fotelik będzie pasował do mojego samochodu – dodatkowo w sklepach powinni nam udostępnić i zaprezentować możliwość umieszczenia w samochodzie…. U mnie tak z wózkiem zrobiliśmy, że pan nas do samochodu zaprowadził, pokazał, i tak samo z fotelikiem zrobimy bo dopiero nad kolorem myślę :)
    Vanesa – polecam rem z dyni – zrobiłam na niedzielę na obiadek rodzinny i każdy zachwycony… Ja osobiście lubię też ze szparagów, ale niestety sezon na nie już się skończył. Ponadto gratuluję odpowiedzialnego i kochającego faceta… oby tak dalej :)
    Kowalcia – wózek super – i te kolorki takie fajnie dobrane :)

    Byłam wczoraj u siostry bo chciała by ją w szpitalu odwiedzić – jakbym mogła to bym się teleportowała tam tak szybko jak to możliwe. Ale przynajmniej mamy opanowaną drogę do szpitala. Szpital rozpoznany, wiemy co gdzie i jak bo szwagier nas oprowadził. Maluszek cudowny, slodki, ta skórka, cały czas go głaskałam a on słodko trzymał mojego palca, no nie mogłam się napatrzeć. A jaki grzeczny nic nie płacze, budzi się na jedzonko tylko – ale też nie płacze tylko się kręci…. Cudeńko… siostra wygląda jakby na jakimś urlopie była a nie po porodzie jak to mój mąż stwierdził…. A fotkę oczywiście wstawiam. Waży 3240 i na 55 cm długości - ale ciuszki na 56 i tak SA za duże więc cenna rada od siostry by brać do szpitala tylko na 56 bo wiele kobiet bierze jedno na 56 a reszta 62 a wtedy dziecku niewygodnie jest jak na za dużo materiału…
    Dziś byłam na badaniach – mocz, morfologia i CPR i tu się zastanawiam czy któraś z was robiał to CPR? Nie wiem po co to potrzebne?

    monthly_2014_09/grudnioweczki-2014_17175.jpg

  16. To był drugi poród mojej siostry i obydwa szybkie... a panikowała, że aż nie wkurzała....
    tez bym taki sprawny poród chciała...

    powiem wam że razem z tym że się bardzo ciesze to zazdroszczę im bo tez już bym chciała tulić moją Niunie w ramionach.... taka jakaś zazdrość mnie ogarnia....

    z położną środowiskową to u mnie przypisują sami więc wpływu nie będę ma to miała...

    jeszcze kilka dni i wizyta... oby było ok.... i tyle samo czekania na szkołę rodzenia

  17. Miałam dać znać i daję... siostra urodziła.... szybko i sprawnie… za trzecim parciem…. Taka to stworzona do rodzenia… a panikowała, że myślałam, że w głowę ode mnie dostanie.
    Wody jej odeszły w nocy więc nad ranem już w szpitalu była.. dostała oksytocynę i się zaczęło
    Czekam na wagę, wielkość i oczywiście zdjęcie siostrzeńca - Mikołaja :)
    Nam kochane mamusie życzę tak sprawnych i pięknych porodów…

  18. Madlenka trzymam kciuki by z nasyzmi szyjkami było ok…. ja w poniedziałek mam wizytę…
    Monitor oddechu z nianią wklejam obydwie wersje (z kamera i bez):
    https://www.mall.pl/elektroniczne-nianie/angelcare-monitor-oddechu-ac1100 https://www.mall.pl/elektroniczne-nianie/angelcare-monitor-oddechu-niania-ac401-2-plytki

    A ja dziś jak na szpilkach siedzę bo siostra zadzwoniła, że wody jej odeszły w nocy i w szpitalu właśnie jest czeka na to aż zadziała oksytocyna i do dzieła… więc dziś ostanę ciocią i już nie mogę doczekać się siostrzeńca aż się pojawi… i pewnie pojadę bo nie wytrzymam w domu… muszę go zobaczyć :)

  19. Madlenka – moją listę wam oczywiście jutro wrzucę :)
    Wizytę mam w poniedziałek więc biorę zwolnienie w związku z tym myslę nad biurem w domu… już powoli listę zakupów robię i będę sobie organizować.
    Marta A – leginsy mam i z H&M i kupowane przez allegro i jakoś te z allegro mi bardziej pasują. I najwygodniej mi w nich chodzić więc mam ich 5 par… wystarczy… dokupie kilka tunik i do porodu dam radę :)
    Co do monitora oddechu to zastanawiałam się nad tym i mimo, że moja córeczka będzie w tym samym pomieszczeniu tylko, że w swojej części , to jednak będę psychicznie spokojniejsza o to bo naprawdę są to super urządzenia. Sobie mogę odmówić czegoś, ale dziecku nie .. Zdecydowałam na Nianie z kamera i monitorem z firmy AngelCare bo taki polecała mi koleżanka..
    Vanesa dzięki za poradę odnośnie naszych koszul i szlafroku – też miałam jakiś czas temu o tym na forum wspomnieć, ale wydało mi się to oczywiste, że każda z nas tak zrobi bo my mądre i dobre mamusie będziemy :) Co do zabierania dzieciaczka to ja bym nie chciała by mi zabierali bo na pewno bym nie spała tylko się martwiła… każda chwila a szczególnie pierwsze chwile maluszka z mamą są najważniejsze… wtedy obie strony mają poczucie bezpieczeństwa
    Megi zaszalałaś z tym sprzątaniem :) teraz przymusowo musisz odpocząć !!!
    Młoda Fasolka – super pajacyk idealny na Święta – pod warunkiem, że się do tego czasu rozpakuje dzidziuś :)
    Co do ciuszków do szpitala nie myślałam jeszcze o tym. Jak upiorę to dopiero będę myśleć. Chociaż popytam koleżanek i popatrzę w Internecie. Raczej skupię się na rozmiarówce 56.
    Madziara – jak się trzymasz? Mam nadzieję, że poukładałaś sobie wszystko i coś postanowiłaś dla dobra Twojego i dzieciątka…
    Lenson - super pajacyk - na święta idealny... najpiękniejszy żywy prezent :)
    Mae – brzusio malusi i jaki zgrabny :) aż trudno uwierzyć, że tydzień dalej jesteś niż ja i taki malusi. Ile twoje Maleństwo waży teraz?
    Pateczka dzięki za namiar maści – aż sobie zapisałam i na pewno kupię :)
    Co do moczu to czasami jak się nachylę, kichnę lub zakaszlę też zdarza się parę kropel puścić. I czuję się z tym fatalnie. Tak samo ze śluzem jest czasem jest tak, że czuję, że popuszczam a tu śluz gęsty więc migiem do wc od razi porządek z tym zrobić…

    A jak wasze samopoczucie do wyglądu narządów płciowych? – ciężko było uwierzyć, że wszystko napuchnięte… a tu proszę jest tak i dziwnie takie wrażliwe…

    Kowalcia – c do ruchów to podobno dzieciaczki mogą mieć leniwy dzień lub się tak przekręcić, że nie czujemy ruchów. Ja tak w sobotę popołudniu i w niedzielę miałam i się martwiłam bo moja Niunia mało aktywna była, ale dlatego, że ja byłam bardzo aktywna, w poniedziałek wyspałam się wypoczęłam i już moja Gabi brykała aż podskakiwało.
    Tak jak mówiłam, wybrałam się po wózek i łóżeczko no i niestety nie kupiliśmy bo nie mięli więc zamówiliśmy cały zestaw - oczywiście przetestowaliśmy, sprawdziliśmy w samochodzie i czekamy 5 tygodni …. Jedyne co kupiliśmy to materacyk bo był ostatni.
    Muszę pomyśleć o MaxiCosi CabrioFix jaki kolor chcę i zadzwonić do zamówienia dorzucić… i tu z mężem dyskutujemy :)
    Zmykam spać bo oczka się kleją… dobrej nocki mamusie i dzidziusie :)

  20. Madlenka – ja kupowałam kosmetyki i zwracałam uwagę na datę przydatności by spokojnie wystarczyło i by w trakcie używania nic się nie zepsuło. Robiąc jedno zamówienie wiadomo lepiej więcej produktów kupić niż kilka razy i płacić za każdym razem za przesyłkę, bo wiadomo nie ominie Nas to.
    Ja czuję się cała obolała jakbym zakwasy miała łącznie z bolącym tyłkiem…. Z biodrami faktycznie jak leżę na boku czuję dziwnie ciężar…. Ale niestety na to nic nie poradzimy….
    Miłego dnia mamusie…
    Ja dziś zaczynam planować zorganizowanie sobie biura w domu bo moje przejście na zwolnienie zbliża się wielkimi krokami…. Tak więc, oficjalnie w domku, ale jak coś będzie trzeba to w domku popracuję…

  21. Progosia ale malusi brzusio :) ile waży twoje maleństwo? I który to tydzień?
    Iza-majka – ty też malusi brzusio jak na 31 tydzień :) ale za to bardzo zgrabniutki :)
    Co do farbowania to sama spróbuje kupić dobra farbę w hurtowni i sama pomaluję jakąś delikatną… nie będę się wkurzać, że płaciłam kupe kasy a efekt tygodniowy
    111magda – ty jak zakapior a ja ni to czekolada, ni to rudy…. jakby ktoś mi na głowę narobił – inny odrost inne końce…. Tragedia….

  22. Pateczka a jaki ten krem do sutków kupujesz bo ja nie wiem jaki kupić a skoro teraz bolą to potem będzie jeszcze gorzej więc się przyda
    Olusia ja też tak miałam jak patrzyłam w lustro to szok - włosy masakrycznie sprany kolor mimo, że się pięknie błyszczą... w czwartek byłam u fryzjera zafarbować, ale dziś już widzę, że dużo się koloru zmyło.... co jest? czyżby pigment się nie trzymał.... do porodu nie farbuję bo szkoda czasu na to...

  23. Widzę, że nie ja tylko mam problem z postami na forum więc najpierw piszę do worda na bieżąco jak czytam posty by nic nie pominąć a potem kopiuję :)
    co do kosmetyków to do kapania kupiłam Oilatum a emulsja po kąpieli do smarowania Emolium... dziś mi właśnie przyszły z Apteki Gemini
    poza tym kupiłam Linomag, Sudocrem, Bepanthen, Octanisept i krem do buzi do wyjścia na dworek, plus wiadomo gaziki, patyczki, sól fizjologiczna, sól morska.
    Zostanie mi tylko pieluchy i chusteczki
    Miałam kupować Pampers Premium care (te białe) ale podobno przeciekają) i lepiej brać Pampers Newborn te zielone... i zgłupiałam... chyba kupię po paczce jednych i drugich i wtedy ocenię...
    dziś jedziemy po łóżeczko i wózek - choć pewnie wózek zamówimy bo chcę inną gondolę niż oni mają i inną ramę więc 5 tygodni czekania będzie - byle zdążyć do porodu :)

  24. Warto robić taką listę zakupów by wiedzieć czego ile jest i by nie dublować czegoś a potem wychodzi, że jednego rodzaju ciuszka jest za dużo, a innego rodzaju za mało... u mnie idealnie się sprawdziło. I takim cudem wiem co dokupić :)
    tyle z listy kupiłam sama - a to co siostra dała to drugie tyle :) więc mogę przebierać i stroić moją Królewnę :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...