-
Postów
1 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Juskaa
-
hahahahahah - malga19 ale sprawiłaś przynajmniej że się zaśmiałam, i bynajmniej nie na Twój widok, a na widok kamizelki Męża ! a Ty masz perukę na głowie ? Zazdroszczę imprezki, musiało być super :))) A brzuszek masz już taaaki piękny... kurcze, zazdroszczę Wam, bo mój się nie zaokrągla, a mam na dole tylko wybrzuszenie - bębenek :)
-
Aaaaaaa dziewczyny HELP ! głooowa mi pęka, i wzięłam już jeden paracetamol godzinę temu i nic ciemno mam w pokoju, bo od światła wymiotować mi się chce i już nie wiem co poradzić, leżę plackiem z zimnym okładem na czole i nic nie przechodzi ! Jakieś sposoby na migrenę?
-
Iwko - ja z tydzień czy dwa temu trafiłam na te dżinsy i kupiłam je w promocji za 80
-
oby Laura - jasne, ale na 15 idzie do pracy więc mam jeszcze godzinę zemsty :P jutro ma wolne, to jutro będzie "cichy" dzień . Ja też paliłam, a teraz jak czuję fajki, nawet na kurtce M. to zbiera mi sie na wymioty ;/ i przeszkadza to u mnie mało powiedziane ^^ a jeszcze jak na dworze czuję, to już w ogóle ... W tym momencie doceniam, że w lokalach jest zakaz palenia WielkiZnakZapytania - nie przemęczaj się ! czujesz że Ci źle to won do domku do wyrka ! Hahahaha , M. już w przeprosiny zrobił kawę, i pyta czy pójść na zakupy. LUUUUBIĘ TO. :)
-
U mnie dzisiaj słoneczko świeci, i fajne świeże powietrze jest, ale za to ja mam takie nerwy że głowa mała. Wczoraj w nocy M. fakt faktem przyniósł mi kwiatka, ale był wypity, czego szczerze nienawidzę, a teraz potrójnie mocno i on dobrze o tym wie ;/ A dzisiaj próbuję go dobudzić to słyszę tylko jeszcze 5 minut, zaraz ...i tak na zmianę, na litość boską jest dwunasta !!! I jak powiedziałam, że już 12 to wiecie co mi krzyknął? Że mam się go słuchać, i żebym się przymknęła, bo pożałuję. A ja wredny babsztyl jestem. i taką szopkę mu urządzę jak tylko zwlecze się z tego wyra że popamięta do końca życia, i to on pożałuje ... ;/ DO BOJU ! trzymajcie kciuki za moje struny głosowe, bo mogą tego nie wytrzymać!
-
Widzicie, kociary z nas a żadna nie ma odporności :) Ja tam kotów nie lubię i nigdy nie lubiłam ^^ Tylko mojego mruczka kocham nad życie
-
A , no i ja się tu dziewczyn już wcześniej pytałam, i jeżeli masz kota dłużej niż pół roku, to już się nie zarazisz, moim zdaniem najbezpieczniej nie wypuszczać kocurka z domu :)
-
Ja mam toxo ujemne, i mam zaszczepionego kota w domu. Ogólnie nie powinnaś tykać surowego mięsa, bo to w surowiźnie toksoplazmoza się rozprzestrzenia i nie wolno wyrzucać odchodów z kuwetki bo nie mamy odporności na ewentualną chorobę, jeśli masz zwierzeta w domu OBOJETNIE JAKIE, czy kota, psa czy jaszczurke nie mogą one jeść surowego mięsa... jeżeli musisz zrobić kotleciki na obiad to w rękawiczkach i zawsze dokładnie myj ręce. Będziemy przestrzegać higieny to nic nam się nie stanie więc się nie martw :) Lekarz mi powiedział, że nawet gdyby kot nie był zaszczepiony [mój, nie podwórkowy] mogę go sobie ściskać i przytulać, bo bakterie tej choroby przenoszone są głównie w odchodach :)
-
Ja byłam - Zakopane :)
-
Serio? Czyli jak kawałek chleba wrzucę na żołądek to nic się nie stanie? Dla mnie te badania to najgorsza masakra jest, bo na głód reaguję wymiotami śliną i sokami trawiennymi ;///
-
Sylwia889 - ja byłam na czczo, ale miałam też morfologię za jednym zamachem robioną.
-
Ja chciałabym się Wam pochwalić, bo jestem taaaaka dumna z mojego M. zdjęcie na dole przedstawia walentynkowy deser. I ja szczęściara dostałam taki do domu, bo z moją opinią M. liczy się najbardziej - jak mi coś nie pasuje albo "nie wygląda" czy nie smakuje to mówię prosto z mostu więc jestem najbardziej wiarygodna. To jabłko to wcale nie jabłko tylko mus z czereśni zebranych latem i zawekowanych w słoiki które przybrało kształt jabłka. To chyba najpiękniejszy deser i najlepszy prezent walentynkowy ever oby Laura ja dziękuję za filmik, bo mnie takie filmiki nie przerażają, i sama sobie oglądam, a jak wczejśniej wspominalam nad zzo się zastanawiam, tyle że w warszawie potrafi być ono płatne nawet 6 stów ;/ WielkiZnakZapytania - ta niepewność jest najgorsza :< ja z własnej głupoty jeszcze nie podjęłam tematu mojego chorego kręgosłupa, bo jestem prawie przekonana że usłyszę hasło "wskazanie do cc" a tak bardzo bym chciała spróbować swoich sił... no cóż, trzymam kciuki, żebym mogła rodzić naturalnie a żeby Ciebie maleństwo wyleczyło ze wszystkich paskudstw ! Co do facetów, to mój jest przy mnie... jak ma czas :) Pracuje 6 dni w tygodniu od samego rana [9] do późnych godzin nocnych [ od północy do 3 nad ranem ] i mało co go mam dla siebie :( Ale złego słowa powiedzieć nie mogę, bo jak miałam kryzys na początku ciąży, to zawsze zrobił zakupy, zawsze przyniósł mi wodę, kiedy wymiotowałam, zawsze pozmywał i włączył pralkę, także wdzięczna mu za to będę na maksa... tylko fakt faktem brakuje mi go, bo za dużo pracuje :( mamaTymona - piękny ten list, taki szczery i prawdziwy, i być może zawiera w sobie "złoty środek" na poród bez traumy na późniejsze ciąże... od nastawienia zależy bardzo dużo, pytanie tylko czy faktycznie da radę tak się za wczasu nastawić i zrealizować to podczas porodu :) P.s bardzo się cieszę, że w końcu mam tu co czytać, buziaki :*
-
Właśnie zaczęły się walentynki więc ja nam wszystkim życzę MIŁOŚCI do wszystkich i od wszystkich, ale szczególnie tej bezwarunkowej do naszych bejbików :))) Monika 21.08 - straszna kicha... ale myślę, że im bardziej będzie widać, że ktosiek w Tobie rośnie, to może do niego dotrze i wczuje się w nową rolę :) emilka332 - super zdjęcie !!! wyglada jak malutka laleczka <3
-
nomika ! Zarąbisty obrazek a co do tych osłabień, to ja też tak miewam, ale szczególnie zauważam to, gdy wyjdę spod prysznica, albo zbyt ciepłą wodą umyję twarz, lub jak jest za ciepło w domu, ogólnie mój organizm słabo chyba reaguje na ciepło... W ogóle jakaś rozgrzana cały czas chodzę ^^ oby Laura - takie trudne słowa wypisujesz ze az wygooglowac musialam hahaha , ja wlasnie czytalam juz sobie o metodach znieczuleń, i zastanawiam się właśnie bo opinie jak o wszystkim są podzielone... Ty piszesz że i tak krzyczalas, wiec co, warto było czy nie warto :)? WielkiZnakZapytania - cola jest bardzo pomocna we wszelkich problemach z żołądkiem także to niezły pomysł, tylko nie wynurzaj dzisiaj nosa spod kołdry bo bez płaszcza w taką pogodę się nie paraduje ! ewelka_i_groszek - ja pewnie jeszcze bede Ci zazdroscic, ze masz mniejszy brzuszek, bo na mnie moze to sie odbic jeszcze i być ciężko tachać wielkie brzucho pod koniec ciąży, a urosnąć na pewno zdążymy :)
-
Jejuś, WielkiZnakZapytania, Ty to tą Warszawe znieniawidzisz .. ja też mam dzisiaj dzień wymiotów :< rozumiem że u lekarza wszystko zgodnie z planem poszło? Ja właśnie też póki co kochana w dalsze rejony nie zapuszczam, bo 10 minut do centrum w autobusie a mnie już po brzuchu wszystko lata :< jak będziesz Wawie i na siłach to ja też zapraszam ! Jakoś się zgadamy :) Skoro masz tyle foteczek to dawaj chociaż jedną !
-
Kobitki, uszy do góry... tak to już z nami jest że miewamy wzloty i upadki, lepsze i gorsze dni... mój też dziś nie należy do najlepszych, bo po całej radości wejścia w piękny II trymestr wymiotowałam dzisiaj już 3 razy ;/ Iwko - zazdroszę zakupów !!! ja już bym coś dla brzuszkowego ktosia chętnie kupiła, ale M. powiedział, ze dopiero jak będzie wiadomo kto tam mieszka :((( a ja chcę już ! och, kiedy to będzie :))
-
~BetiBeatka - ja jestem w 16/17 tyg i mogłabym to robić teraz od rana do nocy hehehehe, gorzej, że mój M. po rewolucjach pierwszego trymestru dmucha na mnie jak na jajko i najchetniej to tylko głaskałby mi brzuch, cały czas powtarza, że coś mi zrobi... nie wiedziałam, że mogę mieć większą ochotę niż facet !!! i to po takiej przerwie !!! SzczęśliwamamaAntka - mój bobas troszkę większy bo już 11 cm, także kawał człowieczka :) , jak dobrze czytać takie pozytywne info ! aż cieplej na serduchu ! i zazdroszczę ciężarówkowych ploteczek, ja nie mam żadnej blisko :) Iwko - no własnie ja sama sobie robiłam, i tak nie do końca wyszło bo nie wiedziałam jak się wykręcić hahahaa, też muszę M poprosić, żeby zrobił jakieś "ładne" zdjęcie :) Ciekawe, jak tam szwagierki poród, czy "szybko poszło" czy wręcz przeciwnie, w każdym razie gratulacje dla niej ! No i ma najlepszy walentynkowy prezent na świecie ! oby Laura - bębenek to super określenie ahhahaha , ale bardzo się cieszę, bo szybko nadrabiam zaległości, mam nadzieję, że już w przyszły czwartek na wizycie nie będę z kg na minusie ... ten mój brzuchol był wklęsły dosłownie ... te moje 6 kg znikło mi chyba tylko w brzuchu i z boku miałam może z kilka cm :( strasznie to wyglądało, jak anoreksja czy coś, dlatego cieszę się z tego że zaczyna wystawać cukierkowamama - drzewo genealogiczne super sprawa ! ja też kiedyś chciałam robić, ale mam zerowe info o rodzinie ojca, i tak jednej strony to jakoś tak "niepełnie" powodzenia ! obyś dotarła do jak najstarszych przodków :)
-
-
Niby tak, tylko nawet z dzidziusia nie da się wyczytać kiedy to się zamierza wykluć, bo jego/jej wymiary każdy jest na inny dzień - BPD 16tc HC 15 tc i 3 dn AC 16 tc i 2 dn FL 16 tc i 3 dn :) Mi właśnie wpłynęła kaska na konto więc dzisiejsze niedogodności odbiję sobie jakimś łaszkiem :)) A Ty się nie martw, bo może i będzie cienko w tym miesiącu ale za to w przyszłym... zaszalejesz jak nie wiem co
-
A , i jutro powinnam wchodzić w 17 tydzień, a cofnęło mnie do 16 Więc nic nie wiadomo, w pogotowiu od początku lipca :)
-
Halo kobitki ! Ale tu cicho ! oby Laura - u mnie też "na skina" i już się śmiałam do M. że będzie On musiał się przed porodem do tego zabrać, on to wziął na serio ale ja nie wiem czy się odważę Ja już po badankach, na morfologię wyczekałam się jak zawsze, na USG suuuuper, M. jak zobaczył [pierwszy raz] bejbika aż nadto donośnym tonem zawołał "o ja ! widzę !" Jak serduszko doktor nam "włączył" to widziałam TEN błysk w jego oczach, także jestem zadowolona baaardzo. Nie wiem czy uda mi się zrobić dobre zdjęcie z naszej sesji, bo maluszek wygląda, jakby leżał na plaży, z rękami pod głową i nogami u góry hahaha. Niestety lekarz nie widział dokładnie jaka płeć, ale M. twierdzi że jest pewien, że jak lekarz pokazywał nóżki to tam coś dyndało ! Jak wróciliśmy do domu niestety czekało mnie małe wymiotowanko, ale wszystko mi przechodzi jak tylko patrzę na najnowsze zdjęcia bo mamy ich aż 5 ! Pozdrawiam wszystkie sierpnióweczki ! Piszcie więcej bo już mnie do tego przyzwyczaiłyście !
-
SzczęśliwamamaAntka - zwykłe? ależ one szałowo wyglądają ! apetyyyycznie ! nomika - jaki piękny bobasek ! i wyraźne zdjęcie :) manamana - ja też teoretycznie za chwilę 17 , zobaczymy co jutro na USG mi lekarz wyliczy :P WielkiZnakZapytania - uszy do góry, może z uwagi na Twoje zagrożenie lekarz chce to badanie wykonać aby uspokoić i Ciebie i siebie, że wszystko gra ! i w tej uwadze masz napisane, że u ciężarnych ten AFP to nie zawsze jest marker nowotworu. oby Laura - co do chaszczy to ja właśnie się zastanawiam jak to będzie w lato hahahaha czy brzuch pozwoli mi nogi ogolić, bo wbić się w sukienkę krótszą z buszem na nogach to nie przystoi a dupę w dżinsach prażyć też masakra Widzę że kilka z nas jutro wybiera się do lekarzy, więc dajcie znać co i jak, ja się jutro z pewnością będę chwalić zdjęciem mojego maleństwa im bliżej tym bardziej nie mogę się doczekać !
-
nomika - a co do badań, to jeśli chodzi o cytologię, to u nas jest chyba dwa razy w czasie ciąży, z resztą ja dostałam od lekarza spis badań, to zaraz spojrzę, a w karcie ciąży mam : Wr czyli Kiła Toksoplazmoza HIV Różyczka HCV czyli wirusowe zapalenie wątroby typu C Cytologia Stan czystości pochwy Glukoza Morfologia Mocz Grupa krwi Takie badania ja miałam zlecone...
-
Nomika , to co najważniejsze, sprawdziła - przezierność karkową, bo wykluczyła zespół Downa... ale czy położne są na tyle wykwalifikowane, żeby robić takie badania... u nas pewnie nie, może w Anglii mają jakieś szkolenia... ogólnie to, że nam puszczają na głos serduszko, to tylko dla naszej przyjemności, bo parametry i ilość uderzeń widoczne są na monitorze... może trafiłaś na jakąś mało gadatliwą położną, następnym razem zapytaj, czy mogłabyś usłyszeć serduszko, i czy mogłaby Ci pokazać dzidziusia - rączki, nóżki :) Ja mam to szczęście, że bijące serduszko usłyszałam już w połowie 6 tygodnia I z tymi tygodniami też inaczej niż w Polsce, bo u nas, jak nie ma się opieki nad ciążą przed 10 tyg. to nawet becikowe nie jest wypłacane hehehe... Ja się wymyłam, wypachniłam, wybalsamowałam, i pół dnia robię już wszystko żeby tylko nie zmywać hahahaha, no ale niestety, już chyba nic nie wymyślę i ... czas do garów :(
-
Mnie boli już po np. złożeniu prania, muszę się położyć, bo nie mogę z bólu ale to dlatego, że ja mam problemy z kręgosłupem... no, i ja znam ten ból już nie od dziś, tyle że nie pojawiał się tak szybko, tylko np. po całodniowym wysiłku . A jeżeli promieniuje, i nigdy tak nie bolało to jedna rada na wszystko... pytać lekarza ! ja sobie w notatniku spisuję, o co chcę się zapytać na następnej wizycie, może to i głupie, ale już dwa razy zapomniałam, bo mam sklerozę jak nie wiem i wszystko zapominam w tej ciąży, i teraz jak byłam, to notatnik mi pomógł baaaardzo :) No i właśnie o tym kręgosłupie też muszę pogadać, ale boję się poruszać ten temat, choć wiem, że to nieuniknione, bo obawiam się skierowania na CC , a wolałabym mimo tego całego bólu urodzić naturalnie... Dziewczyny ! nie żebym była wredna, ale strasznie się cieszę że też macie te włoski hahaha, już myślałam, że mnie zmutowało, a wygląda na to że to bardzo powszechne zjawisko :))))