Olimpko, mam podobną sytuację, jak Ty , o ile nie gorszą tyle że zaczynam 12 tydzień :)
mi lekarz powiedział, że bóle brzucha, jeżeli nie towarzyszy im krwawienie mogą być nie tylko od zaparć, jak i od tego, że wszystkie wewnętrzne organy delikatnie zmieniają swoje położenie aby przygotować miejsce dla nowego organizmu - co oczywiście powoduje dyskomfort.
Głowa do góry w ciąży trzeba wszystko "przeczekwiać", ja wymiotowałam do tego stopnia, że wołałam pogotowie [oczywiście kilka razy powtarzali mi, że ciąża to nie choroba i że na wymioty nic nie poradzą] tyle, że ja wymiotowałam od rana do wieczora a także i w nocy, nawet płynami co niestety doprowadziło do odwodnienia :< jak w końcu przyjechało pogotowie, przepraszali mnie za "złe osądzenie" myśleli, że kolejna ciężarówka panikara :) teraz już jest lepiej, ale przy wykonywaniu prostych czynności [typu mycie się ] strasznie się męczę, omdlewam, zasypiam "nie wiadomo kiedy" ale wierzę, że te cierpienia warte są mojego małego cudu, który we mnie rośnie :)
A na nudności polecam imbir ! jeżeli nie smakuje Ci woda z imbirem, w aptece dostaniesz suszony, w tabletkach :)
pozdrawiam!