Skocz do zawartości
Forum

gmonia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gmonia

  1. Justi24 Gmonia A propos tranu na ubraniach...smród nieziemski Zosia mi dwie bluzki tak załatwiła, masz jakiś sposób na pozbycie się tego świństwa? Twoja Natalka chętnie to pije? Bo Zosia nie bardzo:( podaję jej tran w jogurcie pitnym:( bo inaczej pluje na wszystkie strony, a nie widzi mi się sprzątanie tego za każdym razem, bo nawet ścierki muszę wyrzucać tak śmierdzą rybą bleee... no niestety, ja już wywaliłam dwie bluzki z powodu wylania tranu na nie ale trzecia się uratowała i nawet nie śmierdzi zanim wyprałam ją w proszku użyłam płynu do naczyń (akurat miałam fairy), potem po przepraniu namoczyłam i zostawiłam ją na noc a rano wyprałam już w proszku i ani plamy nie ma ani nie czuć rybą nie wiem czy to tylko przypadek czy rzeczywiście działa... a co do tego czy moja Natala chętnie pije tran to powiem Ci, że ona UWIELBIA go. Ba, ona nawet sama się o niego prosi co do podkładki to zobaczymy jak to u nas będzie wyglądać. Może zadziała bo nie uśmiecha mi się wydawać tyle kasy na pampersy tym bardziej jak dojdzie drugi maluszek
  2. ale tutaj cisza... agak no nieźle z tym dzieckiem. Trochę dziwi mnie, że rodzice w takim sklepie (w końcu wiele niebezpiecznych rzeczy tu jest) nie zwrócili większej uwagi na to by dopilnować swojej pociechy. Dobrze, że to się "tylko" tak skończyło... Karolek no to gratulacje dla córci, że woła jak chce się jej siku moja oczywiście też woła ale jak jest już po fakcie chyba na próbę kupię jej podkładkę na wc to może prędzej się jej spodoba i zacznie wołać jeszcze zanim narobi do pieluszki...
  3. gmonia

    Sierpień 2011

    mała śpi więc dorwałam się do kompa, chociaż znając moje szczęście pewnie zaraz się obudzi normalnie nie mogę wyrobić się z niczym po naszym wypadzie weekendowym asik28 no niestety wszystko co ciążowe sporo kosztuje. Zresztą to, co dziecięce też No i też wychodzę z założenia, że nie warto na kilka mscy wydawać fortuny na ciążowe ciuszki więc szperam za czymś na necie a może trafi się coś ciekawego poza tym kuzynka pożyczyła mi siatkę ciuchów więc może coś mi się z tego przyda... trochę wielkie są ale może w 8-9mscu coś z tego wykorzystam precelek79 nie wiem czy podoba Ci się taki styl ale może popatrz sobie i w Ikei (mają katalog on-line) - czasem można tam coś ciekawego kupić Kejko_30 no niestety, z rodziną to chyba jednak najlepiej wychodzi się na zdjęciach chociaż też nie zawsze co do ciąży to ja bardzo źle wspominam poprzednią - w ogóle nie umiałam się nią nacieszyć bo stres czy donoszę moje kochane dzieciątko i czy wszystko będzie z nim ok potwornie mnie zżerał. Teraz jest inaczej - o złych rzeczach staram się nie myśleć i jestem dobrej myśli Choć też nie jest kolorowo... w sobotę rano myślałam, że wyląduję w szpitalu bo ciśnienia zaczęły mi strasznie świrować - miałam 200/100 (myślałam, że zepsuł mi się ciśnieniomierz ale niestety okazał się sprawny), wczoraj tak strasznie na wieczór spuchłam, że przy każdym siku pół kg w dół ze mnie leciało a dzisiaj moje ciśnienia są po 160/90... jutro idę do lekarza i zobaczymy co to będzie...dobra dosyć tego użalania się ja tu gadu gadu a pranie od pół godziny czeka sobie w pralce na rozwieszenie
  4. gmonia

    Sierpień 2011

    hejka!!! wpadłam na chwilkę popatrzeć co u Was bo jesteśmy u moich rodziców i troszkę imprezujemy w końcu ostatnio trochę okazji na świętowanie było a jutro w południe jedziemy odwiedzić teściów... Kejko_30 powiem Ci tak, teściowa wiecznie ma do mnie jakieś ale... wychodzę z założenia, że mi po prostu zazdrości i tyle. W sumie tym co mówi się w ogóle nie przejmuję ale czasem potrafić tak "wbić nóż w plecy", że mam ochotę jej coś powiedzieć w taki sposób by się w końcu odczepiła i dała mi święty spokój... zazdroszczę wszystkim, którzy mają super kontakt z teściami u nas jest raczej bardzo naciągany... teściowa oczywiście jak u nich jesteśmy stara się być dla mnie miła ale poza plecami obrabia mi du.ę ile się da... a czy faworyzują drugiego synka? hmmm, mam wrażenie że i drugiego i trzeciego (bo mój M ma dwóch młodszych braci). Dla mnie to jest trochę śmieszne, biorąc pod uwagę tok myślenia moich teściów to że niby co - mam swoje życie prywatne i rodzinne (w tym planowanie dzieciaczków) uzależniać od czyjegoś wesela???? dlaczego oni w takim razie datę ślubu wybrali taką a nie inną (o to mam żal do nich bo nie dość, że data taka sama jak i nasza to i nawet przyszła szwagierka ma taki sam pierścionek zaręczynowy jak ja!!!) nie uzależniali od naszych planów - wiedzieli przecież, że planujemy drugie dziecko w 2011r. Normalnie szkoda się denerwować... sierpniowa witaj i napisz coś więcej o sobie esterabs mnie nogi bolą ale na zmianę pogody i ostatnio zaczęły mnie skurcze łydek i stóp łapać więc w ruch poszedł magnez. Innych bóli jak na razie nie zanotowałam
  5. Martynaa wszystkiego co naj... i sto lat my dziś u moich rodziców na rodzinnej imprezce a jutro w południe jedziemy przy okazji i teściów odwiedzić mała zadowolona bo wyszalała się na sankach i pobawiła z psem Justi ja ciuchów jako takich też nie kupowałam poza body (ze Snoopy'm) i spodniami takimi do chodzenia po domu z Hallo Kitty - wzięłam ostatnie 92 jakość nie najgorsza, tanie jak barszcz więc jak znów mi tranem zaleje to nie będzie mi szkoda wywalić joannab śmieszna ta podstawka... a cena... ja myślę by dokupić do naszego wózka podnóżek do stania... agak to udanej imprezki u nas chrzciny bratanicy w święta ale niestety nas na nich nie będzie w moim stanie pokonanie 1500km niestety odpada...
  6. gmonia

    Sierpień 2011

    Kejko_30 Ja już po prostu nie mogę się doczekać, kiedy będę miała ładnie w mieszkaniu i nie będzie śmierdziało starociami ... nie dziwię Ci się wcale... Kejko_30A tak z innej beczki, to tak często odwiedzam toaletę na siusianie, że ... aż podrażniłam się od podcierania, aż do krwi. I aż się przestraszyłam. Potem poprosiłam o "konsultację" szanownego M, który potwierdził moją diagnozę. Serce w gardle miałam, wczoraj u lekarza i wszystko idealnie, a dzisiaj to. Już nie wspomnę, że odkąd miałam to krwawienie na początku ciąży, to analizuję "wszystko" na wkładkach. Wiem, popadam w paranoję, ale to silniejsze ode mnie. Nie wiem co mam zrobić ?Mniej pić ? Mniej siusiać ? Przekichane ma kobieta w ciąży. niestety nie wiem co Ci doradzić ja w prawdzie też bardzo często z wc korzystam ale jak na razie bez takich przygód. Prawda jest taka, że z tym sikaniem to będzie gorzej (przynajmniej ja tak miałam) bo dzidzia uciska pęcherz a jak będzie rosła to będzie jeszcze bardziej uciskała... pamiętam, że gdzieś od 25tc latałam do kibelka w ciągu dnia nawet co 5-10minut asik28 SUPER!!! widzisz, tak się strasznie martwiłaś a niepotrzebnie. Mówiłyśmy Ci, że będzie wszystko ok co do rodziców to też zawsze mogę na swoich liczyć, nie wtrącają się w nasze życie i pomagają jak tylko mogą. Na temat teściów się nie wypowiadam... w każdym razie dobrze, że mieszkają od nas jakieś 50km bo nie mają okazji się wtrącać a nawet jak coś mówią to mam to gdzieś bo i tak robię swoje na ich temat powiem tylko tyle - jak w święta poinformowaliśmy ich, że po raz drugi zostaną dziadkami to z ich ust usłyszeliśmy - "a co z weselem Adama?" (czyli brata mojego chłopa) Poczułam się, jakbym dostała od kogoś w twarz... nadmienię tylko, ze brat mojego M ma ślub 2 lipca (pominę fakt, że to jest też data naszego ślubu - w sumie to już rocznic)... co do spodni to ja jeszcze w przedciążowych łażę bo jak na razie je dopinam spokojnie i jestem z tego powodu w wielkim szoku bo w pierwszej ciąży na ciążówki musiałam się przerzucić już w 12tc mój brzusio mimo, iż pokaźny to jest jakoś tak dużo wyżej niż poprzednio ale powoli czas się rozglądnąć za jakimiś jeansami ciążowymi. Wprawdzie mam dwoje z poprzedniej ciąży ale muszę coś mniejszego a raczej węższego wyczaić bo nawet tuż przed porodem leciały mi z tyłka...
  7. Justi ja pewnie więcej bym wydała, gdyby rozmiarówka na Natalę była (polowałam na śpiochy ze snoopy'm bo w fajnej cenie są ale największe były 74) i więcej produktów na półkach bo mimo, że specjalnie z samego rana poszłam to co niektóre półki (akurat te co mnie interesowały) świeciły już pustkami... do nas na zakupy przyjeżdżają Słowacy bo blisko mają a odkąd u nich euro jest to wykupują dosłownie wszystko co ma fajne ceny. Wczoraj trafiłam właśnie na kolejkę, w której stali sami Słowacy i najniższy rachunek jaki płacili to 1350zł a przede mną koleś wydał jedynie 3tys przyznam szczerze, że z moimi zakupami poczułam się trochę nieswojo... no i super, że po wizycie wszystko ok ja idę 10.03 i mam nadzieję, że dzidzia będzie łaskawa i pokaże nam już co skrywa między nóżkami swoje przeczucia mam i ciekawi mnie, na ile one się sprawdzą
  8. gmonia

    Sierpień 2011

    o czyli widzę, że w temacie jesteś i znasz zagrywki developerów u nas na mieszkaniu ściany to dramat. Nie tyle, że tynk popękał ale i pęknięcia są wzdłuż zaprawy murarskiej pomiędzy cegłami i bloczkami... i to popękało "na wylot" tak, że sąsiedzi zza ściany mają to samo i to w tych samym miejscach. Strach się bać, jak w końcu będziemy przez te wielkie szpary widzieć siebie nawzajem Nie wspomnę o tym, że mamy źle osadzone okna i strasznie pod nimi wieje, poza tym zamarzają a wentylacja jest tak zrobiona, że kratkami zamiast wyciągać to wwiewa Ale wiem, że ludzie mają dużo gorzej więc się pocieszam, że nie jest źle. Co do mieszkania tylko w trójeczkę to niestety aż tak dobrze to u mnie nie było. Jak pracowałam to pomieszkiwał u mnie mój tata bo mi małej pilnował bo niestety nie stać mnie na niańkę a że do moich rodziców jest ok 35km w jedną stronę to nie opłacało się mu dojeżdżać. Mieliśmy tyko weekendy dla siebie... było to bardzo uciążliwe tym bardziej, że tata zajmował duży pokój a my w trójkę gnietliśmy się w małym który ma 8m2 a mam dwupokojowe mieszkanie tylko. Po godzinie 20:30 tata zamykał pokój i nie mieliśmy tam już wstępu a my i telewizor i nasze wszystkie rzeczy w nim mamy... potem zdecydowaliśmy się na żłobek bo ja nerwowo nie wytrzymywałam już ale niestety mała nam chorowała strasznie, zaliczyłyśmy nawet szpital i ze żłobka musieliśmy przynajmniej do wiosny zrezygnować. Oczywiście jestem bardzo wdzięczna mojemu tacie za pomoc w pilnowaniu małej ale na taki układ mówię już nigdy więcej... więc doskonale Cię rozumiem
  9. gmonia

    Sierpień 2011

    Kejko_30 współczuję... My trzy lata temu kupiliśmy nowe mieszkanie od developera i na takie mieszkanie dawana jest gwarancja/rękojmia, czyli jeśli wyjdą jakieś usterki możesz je reklamować i wykonawca ma obowiązek Ci to naprawić. Okres tej gwarancji to 36mscy i teraz nam się właśnie kończy. Do 28 lutego musimy wypełnić papier, na którym zgłaszamy wszystkie usterki i czas kiedy chcemy by nam zrobili poprawki. Obecnie od wtorku robią z częściami wspólnymi - czyli klatkami schodowymi, halą garażową i jak widzę jak oni to robią to na samą myśl, że ci pseudofachowcy mają mi wejść na mieszkanie robi mi się słabo...
  10. gmonia

    Sierpień 2011

    Kejko_30 super, że z dzidzią ok a małej kupiłam 2 dwupaki body Snoopy, spodnie dresowe z Hello Kitty, poza tym pieluchy, jakieś jedzonko, kosmetyki i kasa się rozpłynęła precelek79, Kejko_30 i ja do Was dołączam z remontem... u nas remont gwarancyjny mieszkania (pewnie w kwietniu/maju) bo teraz mijają 3lata i jestem nim przerażona - nie tak dawno temu przechodziłam urządzanie mieszkania a już muszę je remontować normalnie każde pomieszczenie jest do poprawek bo ściany tak strasznie popękały, że szok... przyznam szczerze, że jeszcze czegoś takiego nie widziałam. Najgorsze jest to, że znów dodatkowe koszty się z tym wiążą bo przecież nikt mi nie odda kasy np. za farby... jedyny plus jest taki, że w końcu urządzimy Natalce i bobaskowi pokoik (będą musieć razem go dzielić) bo wcześniej przewidując i tak co nas czeka nie robiliśmy z nim nic. stelka jestem w szoku, że Tobie apap przy migrenie pomaga. U mnie zwykłego bólu głowy nawet trochę nie uśmierza a co dopiero jak mam migrenowy. No i ja mam zupełnie odwrotnie niż Ty, przed ciążą przynajmniej raz na ok. 3-4 msce mnie nawiedzały a w ciąży i tej i poprzedniej odpukać mnie nie męczą poza tym ja przy nich potwornie wymiotuję i dodatkowo jestem cała mokra... i u mnie czas jaki mija bym mogła się z łóżka podnieść to min 2-3h. Zazwyczaj zażywam wtedy 2 tabletki ibupromu max ale zdarzyło mi się parę razy, że musiałam się ketonalem wspomóc bo masakra... no i mam nadzieję, że pochwalisz się nam zdjęciami ślubnymi i z miesiąca miodowego malgensita ja dodatkowo nie zażywam kwasu foliowego. W moich witaminkach jest go aż 400% zalecanego dziennego spożycia więc wydaje mi się, że to spokojnie wystarczy
  11. ehhh i po zakupach jestem o 250zł biedniejsza... jejciu nic prawie nie kupiłam a tyle wydałam... najlepsze jest to, że wszystko praktycznie poszło na Natalę normalnie niezły biznes na produktach dla dzieci jest... Lidiaro z miłą chęcią bym Ci trochę użyczyła jakbym miała poza tym dzisiaj mam takiego lenia, że najchętniej to bym wszystko zostawiła i poszła spać. Ale niestety z min 7h muszę jeszcze na to poczekać
  12. gmonia

    Sierpień 2011

    no i po zakupach jestem o 250zł biedniejsza... prawie wszystko wydałam na moją kochaną córcię normalnie masakra jakie wszystko jest drogie... Kejko_30 ja Cię poznałam po filmiku z dzidzią no a mnie to chyba rozpoznać nie było trudno szkoda, że na tym forum takie pustki chociaż z jednej strony rozumiem dziewczyny, które jeszcze pracują. Jak do pracy chodziłam to też z czasem było ciężko a i człowiek sił też nie miał przed kompem siąść i jak już znalazł chwilkę wolnego to wolał co innego robić Od początku tego miesiąca na L4 siedzę to mi się trochę nudzi jak mała śpi i się już ze wszystkim odrobię więc zaglądnę to tu to tam po trochę chociaż przyznam szczerze, że wolę parenting - mam do niego sentyment bo trochę tu już urzęduję Kejko_30 Ale to lepiej niż te wcześniejsze sny, w których np : trenowałam misia w cyrku i jechałam karocą, hehe no niezłe masz te swoje sny ale wiecie co i ja mam jakieś dziwne... ostatnio non stop śnią mi się jakieś wojny czy coś w tym stylu oczywiście w roli głównej jestem ja uciekająca i chowająca się po jakiś lasach, krzakach i bagnach a gonią mnie rycerze na koniach z miotaczami ognia Po takiej nocce jestem panięta tak, jakbym faktycznie przebiegła kilkadziesiąt km malgensita oj mój brzusio rośnie sobie i już od dłuższego czasu nie da się go ukryć
  13. hejka!!! idę wykupić pół reala bo nie mam co z kasą zrobić miłego dzionka życzę
  14. gmonia

    Sierpień 2011

    hejka!!! dziewczynki napiszcie coś bo powiało tu jakąś taką nudą... jejciu normalnie zima na całego - mróz, śnieg... ale lepiej żeby teraz była niż potem w kwietniu czy maju : właśnie się zbieram i pędzimy z Natką na zakupy do reala bo akurat w promocji rzeczy, które mnie interesują a pewnie po południu wszystko wykupią więc wolę się poświęcić i teraz tam iść Kejko_30 daj znać jak po wizycie A powiedz mi czy Ty aby nie urzędujesz na jeszcze jednym forum sierpnióweczek? bo mam pewne skojarzenia...
  15. my używaliśmy Jelpa a od miesiąca pierzemy w persil sensitive. Ubranka małej nadal płuczę w płynie dziecinnym - albo w jelpie albo w loveli ale powoli mam zamiar przejść na lenora albo silana sensitive a czy warto używać tych droższych? kiedyś skończył się nam jelp i mąż kupił dzidziusia bo niczego innego nie mógł znaleźć i moim zdaniem porażka... ciuszki po tym proszku były twarde i szorstkie (mimo, że płukane w płynie) a kolory jakieś takie dziwne (miałam ten do kolorów). Jedynie z czym się mogę zgodzić to rzeczywiście nawet ładnie pachniały. Ale są mamy, którym ten proszek odpowiada
  16. gmonia

    Wózki

    ja też zaliczam się do tych, co użytkują trzykołowca Mamy Jane Slalom Pro i generalnie jesteśmy z tego wózka bardzo zadowoleni. Zaletą na pewno jest to, że: - ma duże (choć zdarzają się oczywiście większe) pompowane koła (wszystkie 3) co u nas było podstawą bo bardzo często spacerujemy i to po różnym terenie, - wózek jest lekki i bardzo lekko się go prowadzi (kuzynka posiada xlandera xa i miałam okazję porównać te wózki i nasz o niebo lepiej się prowadzi no i dużo lżej), - spacerówka rozkładana do pozycji leżącej a to naprawdę bardzo się przydaje, - poza tym spacerówka jest jedną z większych na rynku co daje swobodę ruchów nawet dla trzylatka, zresztą gondola też jest dość obszerna więc można w niej długo powozić maluszka (mówię tu o modelach przed liftingiem bo w tych "ulepszonych" wersjach wymiary się co nieco zmniejszyły) - do zamontowania fotelika nie potrzeba żadnych adapterów - montaż na tzw "klik", czyli szybko i sprawnie zresztą gondola tak samo się wpina/wypina, ze spacerówką jest troszkę więcej zabawy ale te po liftingu też działają już na "klik" - tapicerkę wózka łatwo można zdjąć i wyprać, - koło przednie skrętne z możliwością zablokowania, - co jeszcze, wózek posiada hamulec tarczowy tzw. ręczny który nie jeden raz zdał swój egzamin przy zjeździe z górek a że ja z gór to często z niego korzystam Jeśli zaś o wady chodzi, to: - po złożeniu jednak trochę miejsca w bagażniku zajmuje, - spacerówka jest nieodwracalna (a czasem się to przydaje) - możliwość zamontowania tylko przodem do kierunku jazdy (w tej wersji po liftingu - Slalom Reverse się zwie, jest już możliwość montowania i przodem i tyłem) - trochę mały kosz na zakupy
  17. nasza fazę na rzucanie się po podłodze ma gdzieś od miesiąca ale podobnie jak drucilla czasem nawet pomagam się jej położyć po czym po prostu ignoruję to i odchodzę. Natala jak widzi, że na mnie to nie działa po chwili wstaje i wielce obrażona idzie do swojego pokoju, chwilę tam posiedzi, następnie przychodzi do mnie, przytula i całuje - czyli odobraża się i ładnie mamusię przeprasza choć nie zawsze jest tak pięknie... co do jedzenia to u nas Natala ma takie dni, że w jeden pięknie je a jest taki, że niczego się nie chce tknąć i odchodzą sceny... ehhh jakieś dziwne ssanie mi się włączyło więc idę do lodówki. Nadmienię tylko, że przed chwilką zjadłam wielki pucharek Carte d'Or. Poza tym od kilku dni mam straszną chcicę na pomidory - swoją drogą nie wiem o co chodzi bo generalnie za nimi nie przepadam a teraz mogłabym je kilogramami jeść
  18. Tasik zanna oby... a z tego co słyszałam to kolki rzeczywiście inaczej trochę wyglądają u chłopców a inaczej u dziewczynek. Częściej ta dolegliwość dotyczy dziewczynek, gorzej je przechodzą i mogą trwać u nich dłużej. Chociaż to i tak pewnie zależy już indywidualnie od dziecka.
  19. dzięki dziewczynki za życzenia Martynaa nic nie mówiłam bo w tym wieku nie ma się już czym chwalić co do placka to robiłam ciasto cytrynowe Tasika chłop sobie zażyczył... w końcu jutro to on ma swoje święto więc mu je upiekłam wedle życzeń Tasik a Ty jeszcze nie jeden spacer zaliczysz - teraz kuruj się joannab no to macie tam piękne mrozy u nas na południu to chyba najcieplej i oby tak pozostało teraz jest -11 i właśnie zbieramy się z młodą na jakiś spacerek
  20. zamarzłam... moja Natala smacznie sobie śpi a ja idę gotować obiad i piec placka. Zgadnijcie jakie ciasto piekę?
  21. a my właśnie idziemy się trochę wymrozić niby -11 stopni ale słoneczko pięknie świeci i delikatnie sypie śnieg. Niech mała ma jakieś atrakcje a matka trochę ruchu coby za dużo nie przytyła
  22. gmonia

    Sierpień 2011

    esterabs sto lat dla synka z okazji pierwszych urodzin a tu wklejam do link do stronki na której piszą, jak sobie radzić bezlekowo z bólem głowy. Ciekawe czy to działa - z ciekawości wypróbuję niektóre jak mnie znów ból głowy nawiedzi Sprawdzone sposoby na ból głowy... - strona 1/1 - Ekorodzice.pl
  23. u mnie obie planowane i chciane - za pierwszym razem udało się po 11 miesiącach ciężkich starań a za drugim po 5
  24. zanna mi się wydawało, że też nie widzę różnicy po podaniu sab simplexu do czasu aż się nam skończył, transport nowego opóźnił się o kilka dni i na ten czas przerzuciłam się na infacol. Powiem tylko tyle - masakra i szacun dla pierwszego w każdym razie oby kolki jak najszybciej Was opuściły... przyznam szczerze, że ja się właśnie tego boję by znów nie było powtórki z rozrywki przy drugim dzieciaczku... jak sobie pomyślę co przeżyliśmy przez nie (tzn. przez kolki), pół roku było wyjęte zupełnie z życiorysu to aż mnie ciary po ciele przechodzą na samą myśl o tym, że znów może się nam to przytrafić
  25. gmonia

    Sierpień 2011

    ale tu cicho... czyżbyście zamarzły? malgensita witaj no i kciuki są
×
×
  • Dodaj nową pozycję...