Skocz do zawartości
Forum

kaska0110

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kaska0110

  1. Cześć dziewczyny. Ja dosłownie na minutkę, bo w domu istny szpital. Cała nasza trójka chora, mąż zapalenie gardła i tchawicy, syn ma kaszel (lekarka powiedziała, że to jeszcze nie zapalenie oskrzeli, ale coś się zaczyna dziać), do tego dostał ospę w przedszkolu, no a ja ciąg dalszy choróbska :/ Poza tym nie pisałam w piątek, że mam słabe wyniki i bakterie w moczu, biorę żelazo i antybiotyk. Cyrk na kółkach Wszystkim Wam dziewczyny dziękuję za odpowiedzi odnośnie usg połówkowego - czy płacicie czy nie. Pomogły mi na tyle, że zakumałam o co biega Ja nie chodzę państwowo, ale też nie prywatnie. Mamy w pracy wykupiony taki pakiet zdrowotny i właśnie z niego korzystam chodząc do ginekologa i robiąc badania. Stad każe mi płacić, bo umowa nasza nie obejmuje wszystkich badań. No to co... zapłacę. Nie chce mi się już latać i szukać na nfz, nie mam siły. Beata fajnie, że się odezwałaś, super brzuszek Wiktorio, fajnie, że wróciłaś cała i zdrowa!!!!! Nana, Ropuszka, spokojnie To Wasze dzidziolki dają dosadniej znać o sobie, poczekajcie na dalszy ciąg Będzie czad No i różne ciągnięcia itp. to macica też się rozciąga, organy przesuwają, ustępują miejsca królewiczowi lub królewnie ;) Także luz, nie martwcie się. Jak wyglądają te badania z glukozą?? W Uk nie robią takich badań, tzn. robią tylko osobom, które w najbliższej rodzinie mają cukrzyków. Ja od kilku dni odczuwam intensywne ruchy malucha, coraz częściej i coraz mocniej... uwielbiam to Mąż się jeszcze nie załapał... niech czeka, a co Spadam bo moi Panowie chałupę mi roznoszą. Trzymajcie się cieplutko mamusie
  2. Zaza jaki uroczy ten wózek Dla dziewczynki genialny No i cena naprawdę jest fajna!!! Ja już tak czy siak nie szukam, bo już mam, ale pooglądać można Słodziutki!
  3. Hej dziewuszki :) U mnie zasmarkania ciąg dalszy. Chciałam odwołać wizytę u gina, ale stwierdził, że dobrze by było gdybym jednak przyszła, ustawił mnie tylko jako pierwszą żebym czekać w kolejce nie musiała, a i dla bezpieczeństwa innych kobitek na poczekalni ;) Poszłam więc. Niemrawa z lekka, kinol cały dookoła czerwony, pieczący, leci jak z kranu. No ale jak kazał, to poszłam. W sumie trochę odetchnęłam, bo powiedział, że wszystko gra, mówiłam o twardniejącym brzuchu, sprawdził szyjkę i stwierdził, że wszystko jest ok. Słyszałam serduszko, więc spokojna jestem :) Co do płci, to nic mi nie powiedział, a ja nie pytałam. Umówiłam się z nim za tydzień na połówkowe badania. No i teraz do Was mam pytanie: czy te badania połówkowe w całej Polsce są płatne?????? Mi gin powiedział, że tylko kobiety po 35 roku życia mają darmowe te badania. No i mam przygototwać 200 zł. Jak to jest u Was??? Ja w sumie zdziwiona byłam. Co za kraj to szok..... Monka gratuluję Ci drugiej córeńki Widzę, że się ucieszyłaś No mąż będzie jednak w zdecydowanej mniejszości Jsk u mnie będzie chłopak znowu, to ja będę w sytuacji Twojego męża ;) Madzia a ile Ci studiów jeszcze zostało?? Indywidualny tok to nie głupia sprawa, trzeba jednak obrabiać samemu materiał i uczyć się na egzaminy samemu. No ale sama będziesz wiedziała co dla Was będzie lepsze. Teściową i bratem się nie przejmuj, tak to już jest w życiu, że czasami z rodziną to najlepiej na zdjęciu Mamamajki co do wózka używanego to ja nie widzę żadnych przeciwwskazań, ale wiadomo, każdy może mieć swoje zdanie. Ja uważam, właśnie tak, jak to napisałam. Tym bardziej, ze teraz większość wózków możesz "rozebrać" niemal do zera i wyprać. Poza tym np. gondole są mało co używane, jeżeli zaś chodzi o spacerówkę, to wiadomo, że najpierw oglądasz wózek, potem kupujesz, zajechanego nikt nie weźmie, logiczne. Rób zgodnie ze swoim wyborem i na nikogo nie patrz. Luigi to dużo odpoczywaj. Trzymam kciuki za poprawę. Spadam dziewczyny do wyrka, czeka na mnie ciepłe mleko z czosnkiem i miodem (feeeee), ostatnio w miarę postawiło mnie na nogi. Aaaa i muszę Wam powiedzieć, że chyba przez miesiąc duża różnica u mnie w wyglądzie brzucha, bo na zajęciach, po miesiącu moja grupa w szoku, że mam taki duży brzuch Dobranoc !
  4. Monka Ty dziewczyno nie szarżuj, odpoczywaj. Na to twardnienie nospę weź. Mi pomaga i dziewczyny też biorą. Nadinn... jakoś przegapiłam Twoje wypowiedzi. Po pierwsze pirat fantastyczny :) Taka śliczna buzia nie pasuje na pirata Po drugie domyślam się, że to Ty wygrałaś aukcję?? Jeśli tak to gratuluję, serdecznie dziękuję :* no i uprzedzam, że wyślę po weekendzie, bo głowa mi pęka i w wyrku leżę. Zgoda? No i kolejna rzecz - ja wdychałam gaz. Brałam też znieczulenie w kręgosłup. Powiem Ci tak, na mnie gaz nie działał za bardzo, trochę świrowałam, ale bólu jak dla mnie nie zmniejszało, może bardziej odwracało uwagę. Choć mam koleżanki, które baaardzo sobie go chwalą. Co do znieczulenia, ja brałam, ryzyko za sobą jakieś tam niesie. Tu poczytaj prawdy i mity: Znieczulenie zewnątrzoponowe – prawdy i mity - bĂłl, bĂłl glowy, bĂłl porodowy, ciąża, dziecko - Ciąża i macierzyństwo - poradnikzdrowie.pl Ja byłam zadowolona, bez tego nie dałabym rady tyle czasu wytrzymać, ja już niemal mdlałam z bólu i płakałam z bezsilności. Jak chcesz coś konkretnego zapytać, to śmiało. Jeszcze jedno, zapomniałam dodać, że po zzo jedyny skutek uboczny był taki, że przez ok.2 miesiące po porodzie bolały mnie plecy. Tak samo miało kilka moich koleżanek.
  5. Hej dziewczyny ! Coś nieciekawe wieści u niektórych z Was: wiktorio, nana, luigi jak u Was??? Mam nadzieję, ze Wasze problemy okażą się tylko chwilowymi!!!! Trzymajcie się dziewczyny i duuuuużo odpoczywajcie. mamalina - może źle się wyraziłam, pewnie, że chciałabym wózek, jakiego nie ma nikt (albo prawie nikt) w moim mieście, ale muszę realnie oceniać swoje możliwości finansowe, więc w tym wypadku mi to wisi, bo nie stać mnie na wózek za 2 koła(przykładowo), nie ma to dla mnie aż takiego znaczenia, ważniejsze są praktyczne rzeczy, np. koła skrętne, że można prawie cały wózek rozebrać i wszystko wyprać, że ma dość spory koszyk na zakupy pod wózkiem (wiem, że może się to wydać nieważne, ale każda z nas przy drugim dziecku już inaczej dokonuje wyboru). Właśnie zamówiliśmy szafę do pokoju dziecięcego - pod zabudowę, sama wiesz, ile jeszcze wydatków nas czeka. Najgorsze jest to, że prawdopodobnie po macierzyńskim dostanę zwolnienie, więc muszę mierzyć siły na zamiary. Co do Twoich wieści, to są naprawdę super :) Rozwaliły mnie te stópki ;) Ropuszka - fajne wiadomości. Masz rację, najważniejsze że wszystko ok. Synuś czy córeczka - będziemy nad życie kochać :) Mamamajki wózki piękne, ale cena faktycznie powala Masz rację, że możesz kupić używany. Pewność jest, bo firma dobra. Monkalot Ty też daj znać po wizycie :) Ja jak pójdę, to zdam relację Powodzonka jutro!!! Ja wczoraj byłam z 1,5 godziny w terenie i co??? Okazuje się dziś rano, że znowu się załatwiłam, a dobrze jeszcze się z poprzedniego choróbska nie wyleczyłam Nos zapchany, głowa boli, gardło swędzi :/ Ehhhh zero odporności... Spadam trochę powygrzewać sie w łóżku. Miłego dnia.
  6. Ahoj :) Zaza kiedy Ty masz zamiar na zwolnienie iść??? Ja wiem, że ciąża to nie choroba, ale trzeba naprawdę na siebie uważać, niestety my już nie to pokolenie co nasze babcie, czy mamy - nasze jest dużo słabsze i musi więcej dbać o siebie!!!! Luigi powodzenia u gina, mam nadzieję, że to nic poważnego. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Ja dziś wstałam o 6 maskara jakaś, ale to tylko dlatego, że byłam dziś na pobraniu krwi i siuśki oddałam do badań, bo w piątek wizyta. Zabiegany mam dziś dzień, ale jestem zadowolona, bo jedną ważną sprawę załatwiłam :) Moje dziecko jutro ma bal karnawałowy a w niedzielę idzie na urodziny do kolegi... same imprezy Za to ja weekend szkolny mam teraz, ojjjjj jak ja to przetrwam to nie wiem Mamalina co do wózka to masz rację, ten nie ma przekładanej rączki. Ja w sumie nie wymagałam tego rygorystycznie (choć byłoby miło), chodziło mi o to, żeby był fajny, praktyczny i niedrogi. W starszego syna wózku też nie miałam tej funkcji i jakoś dałam radę Co do tego, że ma to pół czy też 3/4 Polski, to mi to wisi, nie interesuje mnie pół Polski. Zwłaszcza, że znaczenie ma dla mnie cena. Musiałabym wydać duuuuużo więcej na wózek żeby nie miało go tyle osób. Mój 3w1 pierwszego dziecka używałam dosłownie może około roku. Gondolę krótko, bo mały wyrósł, potem spacerówkę, ale była dla mnie za ciężka i kupiłam drugą, lżejszą. Szkoda mi wydawać dwie wypłaty, żeby wózek kupić na rok. No a koła tutaj też są mniejsze przednie, ale nie aż tak bardzo.
  7. Nadinn z naturalnych sposobów to u mnie mleko działa. Gdzieś ostatnio czytałam, ze mięta może wzmagać W szoku byłam, bo też zawsze piłam, ale nie mam pewności co do wiarygodności źródła. Krótko mleko działa co prawda, ale zawsze to coś. Kupiłam też jakieś mleczko do picia, możemy też brać rennie. Unikaj tłustego, ciężkiego i kwaśnego. Ja ostatnio przy przeziębieniu myślałam, że ducha wyzionę przez zgagę. Jak odstawiłam herbatę z cytryną, tzn. samą cytrynę, to przeszło od razu. Teraz mam czasami jak zjem za dużo
  8. Nadinn faktycznie, już sobie przypomniałam, że ma być Adaś :) Skleroza Ja nie za bardzo mogę się zgodzić na propozycje Filipa, bo wymyśla takie dziwactwa (jak dla mnie): np. Rufus Niestety to imię jest dla mnie nie do przyjęcia Adaś i Jaś - będzie fajnie i klasycznie Co do nazwy mojego bloga....hmmm... sama nie wiem, chodziło o mały zakątek, cichy i spokojny, mój :) Nie mam skojarzeń z Zaciszem na Rokosowie, zapewne masz o wiele więcej, ja w Koszalinie mieszkam stosunkowo krótko, za mężem się tu przytargałam ;p wspomnień związanych z tutejszymi miejscami mam niewiele. Co do płci, to lekarz od razu mi mówił, że to nic pewnego, w końcu to był 12 tydzień dopiero. Mam jednak czuja, że miał rację... co nie przeszkadza mojej iskierce nadziei się tlić Choć już się oswoiłam, że będzie chłopak i widzę tego duże plusy. Najważniejsze, jak piszesz, żeby nasze dzieci były zdrowe!!!!!! Spadam spać. Dobranoc :*
  9. Hej hej... Chciałam Wam się dziewczyny pochwalić, że wygrałam dziś konkurs u nas na parentingu Mój Filipek dostanie książeczkę http://parenting.pl/konkursy/18960-konkurs-jak-twoj-maluch-spedzil-nowy-rok-5.html#post2270145 Ja to mam farta :) Już drugi raz udało mi się wygrać tutaj. Pierwszy raz wygrałam chyba ze dwa lata temu biustonosz dla karmiącej mamy, czekał i czekał w szufladzie i właśnie teraz mi się przyda :) Polecam Wam parentingowe konkursy Madzia, ale Ty nerwus jesteś Ja bym to "sikiem prostym" potraktowała, czyli zwyczajnie mówiąc olała. Jest zapewne tak, jak pisze Zaza. Ludzie z natury są ciekawscy Zaza rzeczywiście wyglądasz na opalona, u mnie golizna to świeci po oczach ;p Wózeczki fajne, ale ja też bez skrętnych kółek sobie niestety nie wyobrażam, używałąm kilka razy takowego i .... masakra jak dla mnie. No ale kwestia przyzwyczajenia i gustu. Może podbij gdzieś do sklepu gdzie będziesz mogła wypróbować jazdę ze skrętnymi i nie skrętnymi kołami, sama się przekonaj.
  10. Pięknie dziękujemy organizatorom konkursu Niedowierzamy i oczy przecieramy Gratulujemy wszystkim pozostałym mamusiom i ich pociechom Fajny koniec pracowitego dnia!!! Pozdrawiamy ciepło.
  11. Cześć dziewczyny. Się działo widzę przez weekend :) Połowa rzeczy mi niestety umknęła :/ Zapamiętałam brzuszek Zazy :) Uroczy kochana :) Mój wielki jest faktycznie, ale ja ogólnie jestem grubsza i sporo z tego brzuszka to mój tłuszczyk. Nadinn - baaaaaardzo Ci dziękuję za włączenie się do aukcji Jesteś kochana i masz wieeeelkie serduszko :* Dziękuję Ci za miłe komplementy ano coś tam dłubię od jakiegoś czasu i fajnie się z tym czuję, jakoś mnie to relaksuje a już jak się komuś (oprócz mnie ) podoba, to już jest miodzio Kiedyś bywałam wolontariuszką WOŚP-u, teraz obowiązkowa wiyzta przed ratuszem i wrzucenie do kilku puszek zawartości skarbonki no i w tym roku pierwszy raz próbuję jeszcze w ten sposób pomóc :) Jeżeli masz ochotę popodglądać moje wypociny to zapraszam tutaj: Zacisze Chciałam Tobie kochana pogratulować synusia :) Ja jeszcze do piątku nie mam pewności, czy to rzeczywiście synek. Choć chyba już się z tą myślą w domu wszyscy oswoiliśmy i szukamy odpowiedniego imienia :) Mi i Filipowi baaardzo podoba się Miłosz, niestety mój T. nie chce o tym słyszeć... Myślimy jeszcze o Borysie, ale zastanawiam się jeszcze, nie do końca mnie przekonuje... A Ty masz już wybrane imię? Ja dziewczyny właśnie w weekend kupiłam wózek. Kupiliśmy okazyjnie używany wózek od mojej bratowej znajomych i jestem baaardzo zadowolona, bo jest fajny, solidny, zadbany (niektóre części niemal nowe), a cena była super przystępna. Spacerówka x lander XA (2035656466) - Aukcje internetowe Allegro To jest identyczny kolor i model, tylko że my mamy 3w1. No to najdroższy zakup z głowy ;) Nadinn dzięki za opinie, bo nimi też się sugerowałam. Miłego dnia dziewczyny!!!!
  12. Witam dziewczyny. Ja tylko na chwilkę. Co sądzicie o WOŚP?? Bo ja uważam, że to najwspanialsza akcja jaka może być. Nigdy nie wiemy, co nas lub naszych bliskich może spotkać... Dlatego wklejam link... Aukcje uĹźytkownika - Aukcje WOŚP Licytujcie proszę, złotówka tu, złotówka tam... a zbiera się z tego później niesamowita kwota i okazuje się, że mamy Wielkie Serca Zmykam teraz, odezwę się później i ponadrabiam :* Papa
  13. W tym roku Sylwestra i Nowy Rok zarezerwowaliśmy tylko dla Filipa W ostatni dzień Starego Roku najpierw zaliczyliśmy zakupy. Po powrocie do domu mama ze swoim najwspanialszym pomocnikiem założyli fartuchy i... sio do kuchni Nie było to jednak nic nudnego, typu: obiad, o nieeee Robili najpyszniejsze w świecie ciastka z czekoladą, pucharki kolorowej galaretki z bitą śmietaną, owocową sałatkę i prosiaczki z pieczrakami (zdjęcie z innej imprezy, ale prosiaki towarzyszyły nam i tym razem) Potem Filip razem z tatą dekorowali pokój balonami i serpentynami :) W międzyczasie oczywiście oglądali przez okno fajerwerki, bo od. ok. 18 godziny można je było podziwiać Z 6 piętra widać je było wspaniale Potem przyszedł czas na uroczystość, pojedliśmy smakołyków, potańczyliśmy troszkę i obejrzeliśmy wspólnie bajkę :) Po bajce Filip poszedł już spać. Następnego dnia, w Nowy Rok, pobudka o 8 (i tak późno ). Zjedliśmy razem pyszną jajeczniczkę i poleniuchowaliśmy razem w łóżku :) Później się ogarnęliśmy i zrobiliśmy sobie krótki wypad nad morze (Filip już zakładał swoje basenowe klapki ). Pospacerowaliśmy troszkę, synek obowiązkowo pozbierał troszkę kamyków (które potem malujemy z dwóch stron i gramy nimi w różne wymyślone przez nas gry), zmarzły nam noski, więc wróciliśmy do domu. Obiadek, troszkę tv, a całe popołudnie graliśmy w przeróżne gry planszowe. Fajnie było, tak rodzinnie Nasze dziecko było bardzo zadowolone, a jak on jest zadowolony, to my podwójnie
  14. mamaOla ja ogólnie nie czuję się najgorzej tylko kaszel mnie strasznie dusi :( Co do płci to w 12 tygodniu (po usg 4d) lekarz powiedział, ze chyba widzi jajeczka więc jeszcze się łudzę nadzieją, że może jednak jajek tam nie ma Idę na wizytę 13.01 to się dowiem już pewnie, bo ostatnio robił mi normalne usg, ale nic nie mówił na ten temat. Luigi - mamaola ma całkowitą rację. Ja też bardziej bałabym się o wychowanie dziewczyny, niż chłopaka. Mówią, że facet zawsze sobie w życiu poradzi, a dziewczyny... myślę, ze tu jest więcej dylematów. Studiuję już drugi raz pedagogikę, miałam praktyki w różnych miejscach, naoglądałam się przeróżnych dokumentalnych filmów... uwierz mi, że dziewczynki nie są już takie jak kiedyś. Wychowawcy czasami twierdzą, że dziewczyny są gorsze od chłopaków! Tak naprawdę najwięcej zależy od rodziców, im lepsze wartości, więcej miłości, dobroci, tolerancji, dobrego słowa Ty im przekażesz - tym lepiej zaowocuje to na przyszłość. Rodzicielstwo jest ogromnie trudną sztuką i w przypadku dziewcząt i chłopców. Ja myślę, że nie ma co się teraz nad tym zbyt wiele głowić, wszystko wyjdzie w praniu, teraz ciesz się tym wspaniałym okresem :) No i też Ci kochana zdrówka życzę!!!!!
  15. Witam dziewczęta. Jak samopoczucie? Mnie nadal męczy okropny kaszel. Byłam wczoraj u rodzinnego i stwierdził, że nic się niedobrego narazie nie dzieje. Domowe sposoby + witaminka c. Jakby coś się działo, to mam wpaść znowu, przepisze w razie konieczności coś mocniejszego. Mamamajki - gratuluję chłopczyka :) Fajnie, że parka, choć rację masz, że względy ekonomiczne też ważne. Za to mąż pewnie wniebowzięty U mnie chyba drugi chłopczyk, ale ja i tak wszystko sama muszę kupić więc rozumiesz, że dla mnie to nie aż takie istotne, plusem jest wspólny pokój chłopaków. Co do Filipa, to u mnie jakoś na odwrót (pod kątem tej samej płci), bo on chce właśnie siostrę... jakoś tak zawsze idzie nie tak jak by się chciało Choć z pewnością kochać nad życie będziemy i córcię i synka. Z tym krążkiem to nieciekawie. Ja to bym Ci tyłek złoiła za takie cóś. Pierwsza ciąża z krążkiem, a ona w drugiej lata sobie na 10!!!! godzin do pracy...no tylko lać w tyłek Mam nadzieję, że sytuacja jakoś się unormuje i sprawy nie będą wyglądały tak źle :* Madzia witamy w POLSCE Wierzę, że nie chciało Ci się rozstawać z mężem, ja nie wyobrażam sobie teraz na odlegość, a tu jeszcze taki maluch w domu. Kto Ci go pilnuje jak chodzisz do szkoły na całe dnie?? Luigi gratuluję syneczka. Wiem jak się czuje kobieta, która chciała córę a ma syna, ale uwierz mi, że będzie on Twoim właśnie oczkiem w głowie, nie męża :) Tak podobno jest, że córki są tatusiów a synowie mam :) Myślę, że rozumiesz co mam na myśli. Może następna będzie córcia? Ja już drugi raz synek, więc na tym chyba poprzestaniemy :) Nadinn jak się z Jaśkiem czujecie???????? Miłego dnia dziewczyny
  16. Hej :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku dziewczyny :) mamamajki mi lekarz ostatnio powiedział, że ruchy teraz nie są żadnym wyznacznikiem, ponieważ dziecko jest zbyt małe, może się przemieścić i ułożyć tak, że go nie poczuję. Kartę ruchów płodu (która monitoruje czy dziecko dostatecznie się rusza w ciągu każdego dnia) prowadzi się dopiero ok. 30 tygodnia, w tym okresie brak ruchów jest powodem do niepokoju. U mnie "znaki" od dziecka są nieregularne. Troszkę się tym stresowałam, ale lekarz wytłumaczył mi i już jakoś się oswoiłam. Co do wielkości biustu.... znam problem Mam tak ciężkie piersi, że nie pytaj, i są przeogromne!!! Nigdy nie narzekałam na mały biust, ale to jest już przesada Nadinn zdjęcie z buzią też kiedyś będzie, niewyjściowa byłam tego dnia hehehh Ja kochana nie jestem szczuplutka, zmagam się z podobnymi problemami, o których pisała Madzia. Wzrost 164 cm, waga przed ciążą ok.62 kg, więc sama widzisz, że nie jestem wagi piórkowej ;p Teraz ważę 67,5 (tzn. tyle ważyłam przed Świętami ) Jak Jasiek??? Kurcze, tak to właśnie czasami bywa. My z wyboru tego Sylwestra spędziliśmy w domu. Spokojnie było. A jak u Was?? Madzia - Ty w ogóle nie wyglądasz na taką wagę, brzusio szczuplutki, ale widać piłeczkę i jaki uroczy :) Pewnie dużo nie przytyjesz. Ja to się obawiam końcówki. W I ciąży była masakryczna, poruszałam się jak pingwin, wszyscy pytali - twins?? Nasz Sylwester był spokojny bardzo, w dzień zakupy, wieczorkiem urządziliśmy "bal" - balony, serpentyny, piekłam ciastka z Filipem, robiliśmy galaretki i bitą śmietanę, prosiaczki. Piliśmy szampana dla dzieci i oglądaliśmy jakieś filmy. Chwilę po północy poszłam spać, padłam w ciągu ułamka sekundy Teraz też już idę spać. Dobranoc mamusie.
  17. Znalazłam gdzieś hen hen na 43 stronie porady jak wstawić fotę ;) Zobaczymy czy się uda. 16t5d
  18. Hmmm... zapomniałam jak się zdjęcia wstawia Pomożecie? Proszę o proste wyjaśnienie
  19. wiktorio3hej asiula miło, że do nas dołączyłaś ;))mamamajki to, że dziewczynka, to nie znaczy, ze różowe będę kupować, chyba mi wystarczy to co dostanie od ciotek ;) ja nie przepadam za różowym, jedna rzecz to spoko, ale jak patrzę na te różowe cukiereczki od stóp do głów to mnie mdli ;)) kaska a co Ty tak późno spać chodzisz?? ja o 21 jestem nieprzytomna ostatnio koleżanka mi napisała, ze ciężarówki i rolnicy chodzą spać zaraz po krowach i tego się trzymam - hehehe Po pierwsze kochana, obawiam się, ze zbyt wielkiego wyboru nie ma w sklepach, wszystko różowe, aż się w oczach różowi ;p Ja szukałam czegoś w kolorach żółty, pomarańcz, czerwień, zieleń, krem itp. - dla mnie to kolory uniwersalne (choć jak Filip miał czerwone śpiochy to pytali czy dziewczynka, w sumie i bez tego pytali, bo taką miał urodę ;) ), jak już coś fajnego znalazłam, to zazwyczaj jakaś aplikacja to psuła - tu samochodzik, tam kwiatuszki...i dupa blada. Beznadziej pod tym względem. Nie mówię teraz o bieliźnie, tylko o normalnych ubrankach, czy pajacach. Co do spania - Hehehehh to żem się uśmiała To ja powinnam dwa razy szybciej chodzić spać Nie dość, że ciężaróka, to jeszcze rolnik hehheh - skończyłam parę łądnych latek temu technikum rolnicze A tak serio - nie wiem skąd się to u mnie bierze, potem wstaję przed 8 i padam na ryjek ;) dziś to się chyba nawet w dzień zdrzemnę Pobieranie krwi za nami, obyło się bez płaczu, bowiem krew pobierana była z paluszka... ufffff 3 minutki i byliśmy w drodze do domu. Udało nam się też fuksem, bo wyniki będą w poniedziałek. Gdybyśmy przyszli w poniedziałek musielibyśmy czekać aż uzbierają odp. ilość próbek. Teraz tylko odebrać wyniki i do lekarza śmigać. Miłego dnia dziewuszki
  20. Hej hej :) Dzięki dziewczyny za wszystkie wózkowe porady, pooglądam jutro linki na spokojnie :) Asiula witaj wśród czerwcówek Fajnie, że dołączyłaś, rozgość się! Już znasz płeć widzę, więc gratuluję córeńki Co do terminu, to powinno się brać pod uwagę ten z pierwszego usg, później każde dziecko rośnie w swoim tempie, więc to pierwsze jest najbardziej miarodajne. Nadinn... hehehhe to żeś mnie rozbawiła...straszyć... Przestań dziewczyno!!! Miałam pisać, że piękne foty ślubne na ścianie macie, a Jaś to mały przystojniak Ja jutro z rana na pobranie krwi z moim starszakiem, trochę mam cykora jak on się zachowa, ale mam nadzieję, że da radę. Musimy zrobić testy alergiczne smykowi, bo ciągle choruje, inhalacje już ma robione, ale czas na testy, trzeba się dowiedzieć czy to aby napewno alergia i ewentualnie na co. Spadam spać, bo na pyszczek dziś padam. Dobranoc brzuszki :*
  21. Cześć. Nadinn... ale z Ciebie super laska :) Brzusio duży i dodaje uroku, tylko piłeczka z przodu Madzia nie mam pojęcia co do ospy... podobno można ją przechodzić dwa razy, ale co i jak to nie wiem... Zaza ja też uwielbiam takie soki, choć przyznam Ci się szczerze, że nie pamiętam kiedy ostatni raz wyciągnęłam sokownik Jak kupiliśmy to był szał, a potem co raz rzadziej... Co do nospy - jak często bierzesz i ile?? Często twardniał Ci brzuch i czy długo to trwało (to stwardnienie)? Sorki za natłok pytań, ale mi gin kazał w razie skurczy brać nospę (czy to twardnienie to skurcze?), ale nie mówił ile i jak często, a wizytę mam dopiero 13 stycznia. No a muszę Ci powiedzieć, że totalna to nowość dla mnie, w I ciąży zero jakichkolwiek dolegliwości (prócz początkowych mdłości - krótkich bardzo). Wiktorio, no to świetne wieści po wizycie, trzymam kciuki, żeby jednak różowa czapunia się przydała Mamalina niezły świąteczny maraton Co do kilogramów to u mnie od pierwszego ważenia 1,5 kg no ale ogólnie to już z 6 będzie, bo przed I ważeniem przytyłam ze 4 kg. Tak ostatnio pisałyście o tych wózkach, że zaczęłam oglądać na alegro, tak dla rozeznania. Kurcze ceny niektóe powalają, w ogóle się nie znam :/ Nadinn, Madzia, jakie Wy macie wózki?? Jakie możecie polecić?? Pytam Was, bo Wy jeszcze maluchy w domu macie, więc nie tak dawno ten dylemat przechodziłyście
  22. Cześć :) Widzę, że temat teściówek jak rzeka... Ja Wam powiem, że generalnie u mnie to jest tak, że moja teściowa też ma swoje wady, wkurza mnie czasami, ale ponarzekam trochę (albo więcej) do męża i przechodzi. Ona ogólnie jest spoko kobietka, najważniejsze, że razem nie mieszkamy, bo pewnie wtedy byłoby gorzej... W zeszłym roku moje dziecko sporo chorowało i moja teściowa bywała u nas baaardzo często, nocowała, tylko na weekendy wracała do domu, bo mieszka 20 km stąd. Też mnie wkurzały niektóre rzeczy, brak intymności (mamy 2 pokoje) itp. ale... Co jest dla mnie najważniejsze: 1. Moja teściowa baaardzo rzadko się wtrąca 2. Jest najwspanialszą babcią dla mojego syna. Potrafi się z nim kłaść na podłodze, turlać, wygłupiać, układać klocki itp. Podsumowując, nigdy nie zabroniłabym w mojej obecnej sytuacji, żeby moje dziecko czy mój mąż spotykał się z moją teściową, gdybym ja np. się z nią pokłóciła, albo, żeby nie spędzali z nią Świąt... nie zasłużyła na to ani ona, ani moje chłopaki. Choć nie myślcie też, że jest idealnie, bo jak już pisałam, były strrraszne momenty, że mówiłam do męża "nie zniosę tej jędzy, niech ona się stąd wynosi" itp... Naprawdę było trudno, ale obie nad sobą pracujemy i ... nie mieszkamy już razem ;p Dobra koniec o teściowej ;p Udało mi się wczoraj przekonać męża do zakupów i pojechaliśmy do tesco. Są tam fajne wyprzedaże teraz, więc jak macie okazje to warto coś kupić!!!! Powiem Wam, że kupiliśmy trochę bodziaków, śpiochów, pajaców, czapeczki, skarpeteczki... cuuuuuda :) Tzn. nie jest to żaden szał, nie jest też tego dużo, ale takie maleńkie..... :) Patrzę na to i jakoś nie wierzę w to, co się dzieje, że będę miała wkrótce takie maleństwo Coś mi ostatnio brzuch twardnieje... też tak miewacie?? Jeszcze chciałam zapytać jakie macie sposoby na suchy kaszel, taki, jakby Wam coś siedziało w gardle... Co robicie na Sylwestra? Balujecie?? Kurcze martwię się trochę, bo Mamaola już strasznie długo się nie odzywała... Ropuszka ja już miałam usg 4d, stąd w 12 tyg lekarz podał mi prawdopodobną płeć. Powiem Ci tak, wejdź na filmiki w necie i się przekonaj czy Cię to kręci, niektórzy fascynują się strasznie, inni - jak ja, nie widzą potrzeby robienia tego. Mi lekarz robił to przy okazji badań genetycznych, największy plus dla m nie jest taki, że wszystko idealnie jak na dłoni widać, zarys twarzy, całej sylwetki. Dla mnie jednak to taki plastelinkowy ludzik, trochę dziwnie. No ale płeć widać znacznie szybciej. Jak już pisałam, moja kuzynka była zachwycona, ma płytę i strasznie się tym podnieca, dla mnie było fajnie, bo dokładnie było widać dziecko, małe jajeczka (choć wciąż mam nadzieję, że to np. pępowina) ;p ale nie dawałabym za to kasy specjalnie tylko po to by podejrzeć malucha. Wolałabym kupić za to dziecku jakieś ubranka ;) Nadinn to niefajnie, że takie przeżycia miałaś w Święta. co za ludzie, to masakra :/ Nie smutaj się kochana :* Powiem Ci, że mój Filip od ok. 2 tyg. jest tak nieznośny, że mało z nim nie zwariuję :/ Myślę, że może to wynikać u nas z tego, że przed Świętami zamieszanie itp i mniej czasu mu poświęcaliśmy, ale co mnie nawkurza i wstydu narobi to moje :( Może Jasiek ma tak samo... Poza tym nie chcę Cię załamywać, ale dziecko Twoje dorasta i może zwyczajnie wchodzić w "doroślejszy" etap. pomału zaczynają się schody...
  23. Cześć dziewczyny :) Właśnie skończyłam sprzątanie poświąteczne. Trochę się zmęczyłam i muszę odpocząć. U mnie Święta minęły nie wiadomo kiedy. Jedzonka cała masa a ja ciągle pierogi i pierogi Maluch mój robi się coraz cięższy, ja zresztą też ;p Ropuszka - uwielbiam takie prezenciki :) Kity oby dziecko dobrze się ułożyło, wtedy lekarz już napewno pozna płeć :) Ja tak sobie myślę, że chyba dziś męża na zakupy wytacham. Teraz wyprzedaże, to może też coś dla maluszka kupię?!? Zobaczymy czy da się nakręcić ;p Spadam odpoczywać, póki mój starszak śpi. Miłego dnia!!!
  24. Minął kolejny rok i zbliża się Boże Narodzenie. Pięknie ustrojona choinka, wesołe dźwięki kolęd oraz radość przystrajająca ludzkie serca niech oznajmiają, że nadszedł czas odpoczynku i świętowania. Życzę Wam, byście jak najdłużej doświadczały magii Świąt, a Nowy Rok 2012 niech przyniesie Wam wszystko czego zapragniecie. Wesołych Świąt! Kasia
  25. Madzia to Ty niezły kosmos masz z teściową... udusiłabym Oj, ja wredna jestem i nie dałabym sobie w kaszę dmuchać Współczuję Ci bardzo, wiem jakie to może być okropne i przykre, bo moje początki z teściową też do łatwych nie należały. Mówię o początkach, kiedy przez ok. rok mieszkaliśmy z nią razem... teraz z daleka jest wspaniale Wytrwałości Aaaaa i mój termin to (podam pierwszy i tego się będę trzymać) 10.06.2012 :) Zaza kciukasy zaciśnięte m.m. mogę podać listę ale po Świętach, mam ją gdzieś zakopaną jeszcze po poprzednim maluchu, musiałabym ją zweryfikować - bo dużo rzeczy z niej trzeba wywalić, a teraz czasu jak na lekarstwo. Jak będziesz zainteresowana to wrzucę po Świętach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...