-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez rorita
-
Jaw ogóle nie wierzę w wersję "nieszczęśliwego wypadku" ! no nie ma bata ,żeby być a takim szoku i takie maleństwo wyrzucić gdzieś "na śmieci" ,przecież sumienie by nie pozwoliło... A nie znaleźli ,bo teraz będą kolejne kłamstwa ,że przecież tam zostawiła i może jakieś zwierzę ciałko zabrało... ale to wtedy i kurteczka byłaby poszarpana, anie ciała brak, kurtka jest... Dla mnie ona coś zrobiła specjalnie z ciałkiem ,bo nie było tak jak to przedstawia po raz kolejny. Udusiłabym ją w tej chwili własnymi rękami! Szopkę zrobiła itd... i teraz kto wie czy rodzina faktycznie taka nieświadoma była? dziadki najbardziej wiarygodnie wyglądali... coś czytałam ,że jasnowidz chciał pomóc bezinteresownie ,umówił się z ojcem na rozmowę a ten się nie zjawił... dziwne prawda???? oj ja mam takiego nerwa ,że jakbym mogła to zapodałabym sobie jakąś tablete na uspokojenie ,bo aż mną trzęsie!
-
Dokładnie! To nad jakim kantem musiała malutką trzymać żeby zmarła na miejscu?! i pierwsze co, przynajmniej normalna matka tak by postąpiła, to wzywa się pogotowie!!! sumienia trzeba nie mieć żeby pójść i gdzieś "zwłoki" wyrzucić jak śmiecia! i moim zdaniem coś więcej było na rzeczy ... zabiła i gdzieś nie wiem spaliła, wrzuciła pod lód ciałko żeby nikt nie znalazł ,bo przecież od razu sekcja by wykazała co naprawdę się wydarzyło... I tak bezczelnie kłamać! Ciekawe co z tą babką co ją znalazła nieprzytomną?! czy faktycznie tak było? to sama sobie w łeb dała? No nie pojęte dla mnie ...
-
panna'em !!! pewnie już słyszałaś??? Szok! od razu o Tobie pomyślałam... my chyba tylko we dwie miałyśmy domysły ,że matka może ściemniać! ja już drążyć nigdzie nie chciałam ,bo słuchałam że jak tylko ktoś może myśleć że matka w to była zaangażowana to potwór,nie człowiek także gębę na kłódkę miałam... i naaaawet zaczęłam wierzyć już w tą wersję o uprowadzeniu jak posłuchałam babki co ją znalazła i lekarza ,który stwierdził że w łeb ją coś walnęło... Szok! normalnie szok! aż tylko usłyszałam i musiałam wleźć żeby tylko wyrzucić z siebie co teraz myślę... No mówię ,że świat jej popier.... jak nic! ile teraz jest takich spraw.. wspominałam tu o matce co córkę do morza wrzuciła i początki też ściemy były ,że jej wpadła sama.. normalnie szok! nie wiem co myśleć :( i oczywiście jak zawsze dziecko ucierpiało :( cholera ją wie czy sama jej się wyślizgnęła i w kant się walnęła niechcący?! normalnie już w nic nie wierzę! a tyle ludzi mendy żałowało. i w żadne szoki nie wierzę! dla mnie to dzieciobójczyni!
-
Teraz dopiero słucham i nie wierzę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mówiłam ,że świat stał się popier...... ! Tyle ludzi się zaangażowało , matki bały się wychodzić z dziećmi... Szok! Aż brak słów! Spoczywaj w spokoju mała księżniczko
-
Rysiek z klanu jest ok
-
dla mnie oni wszyscy jacyś cipowaci są
-
aaaaaaaaaaa Radzio to ten ex złodziejaszek???? nieeeeeeeeeeeeeeee
-
KinqaOopsy DaisyRadzio tez fajna sztuniami sie podoba Robercik :P troszke noooooooooooo trochę mojego wampira Edzia przypomina a który to Radzio
-
bleeeeeee ja tam niie mam na kim oka zawiesić chyba Mikser najfajniejszy jakbym miała już wybrać
-
noooo faktycznie bardzo możliwe A ciekawe co a Arturem będzie ... boszzzzzzzzzzzzzz ten to pies na baby jest, mi się w ogóle nie podoba
-
No ja już myślałam ,że Anka pójdzie precz ,Paweł popadnie na nowo w alkoholizm i Majka będzie go pocieszała... a tu duuuupa ta znowu się wybudziła
-
Daisy a ja czytam o co Ci chodzi z jakąś Dajką że taka ksywka niby ,bo dała pewną część ciała doktorkowi ? Noooo dla mnie PAweł też w tych kłakach bleeeeee był teraz może być ... on to często w 3 mieście u rodziców bywał, teraz pewnie mniej ze względu na dzieci... Mi też Patryka szkoda teraz Emilka będzie sie ze schizofrenikiem męczyła
-
znalazłam takie coś, pewnie nie jedna z Was to widziała ale hardcor!!! Ludzkie ciało może wytrzymać do 45 jednostek w skali bólu. Przy porodzie kobieta odczuwa 57 jednostek w skali bólu , co można porównać do łamania 20 kości w tym samym czasie też doczytałam (Ewka to pisała) ,że można porównać do amputacji nóg (stwierdzone naukowo) - dla mnie to przesada ,bo niby co? rodzącej ,która zgłosiła się na ochotnika obcinali nogi w trakcie porodu???? wątpliwe aaaaa i jeszcze można poród porównać do otwierającego się w macicy parasola ogrodowego no bez jaaaajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj!
-
panna'em[quote=rorita panna'em i co z tym Ryśkiem a no widzisz, on jeszcze zyje a ja juz zapomnialam 22 lutego nastapi sądny dzien, chyba bedzie miala zawal.... aaaaa to będę musiała oglądnąć :) zawsze lepiej zawał niż ta śmierć-tętniak w kartonach jak u Mostowiaków
-
Kinqaroritateż czekam z niecierpliwością na dzisiejszy odcinek ale skąd oni nagle razem w szpitalu to nie mam pojęcia no jak to?? Paweł u Anki będzie po prostu... z resztą ja już oglądałam ten odcinek i na końcu się poryczałam jak głupia... ;) aaaaaaaaaaaaaaaaa bo właśnie w zwiastunie nie widziałam o co chodziło z tym szpitalem Kinqaiskra0110Ja tylko początek widziałam wczoraj jak Kamil burdel w sklepie chodził ale o co chodziło to ja nie wiem.bo zobaczył Kamil niby w dwuznacznej sytuacji Emilkę z Bartkiem... ale tak na prawdę to on sobie to wyolbrzymił... zakochał się w Emilce i z tej złości dostał napad swojej choroby (schizofreni) i zdemolował sklep Florkowej to ja nie wiem jak ja oglądam ,a oglądam codziennie panna'em taaaaaaaaaa krawczyk i zając w życiu prywatnym nadal są razem, mają te bliźniaki ale chyba bez ślubu?!
-
Gratuluję
-
też czekam z niecierpliwością na dzisiejszy odcinek ale skąd oni nagle razem w szpitalu to nie mam pojęcia panna'em i co z tym Ryśkiem
-
Ja mam 4 dzień młodszą (12 letnią) siostrę u siebie ,która suuuper odciąża mnie z opieką przy Alanie
-
Nie wiedziałam [*]
-
oj Włodarczykowa to laaaachon ja lubię ją oglądać ,ale jej roli nie lubię no właśnie kiedy Ryśka uśmiercą ,bo też chce zobaczyć
-
Jakie powinny być idealne buty dla dzieci? Powinny być lekkie i posiadać giętką podeszwę ,która umożliwia dziecku prawidłowe ustawienie stopy. Podeszwa powinna być płaska i nie ślizgać się ze względów bezpieczeństwa. Jakoś wykonania i odpowiedni rozmiar także są bardzo ważne w doborze odpowiednich butów. W przeciwnym razie kostka dziecka narażona jest na skręcenie ,a źle dopasowany rozmiar może doprowadzić do skrzywienia kręgosłupa a także do różnych deformacji stóp. Materiał w butach powinien być przewiewny i nie przemakalny.. Warto postawić na dobór odpowiedniej firmy ,która nie od dziś zajmuję się produkcją i sprzedażą butów dla najmłodszych. My od samego początku kupujemy buciki w Bartku ze względu na duży wybór obuwia i jakość jego wykonania. Każda para sandałek czy butów zimowych nigdy nas nie zawiodła. Stopa małego dziecka rośnie bardzo szybko dlatego takie butki są praktycznie nie zniszczone i mogą śmiało iść do kolejnego maluszka :) Można zakładać butki po innym dziecku ,ale tylko wtedy kiedy rozmiar będzie odpowiedni i nie będą za mocno zniszczone w środku. Także nasze butki zostaną na pewno dla drugiego synka jeśli oczywiście rozmiar będzie odpowiadał. Jeśli nie, są w tak dobrym stanie że na pewno posłużą jeszcze innemu dziecku.
-
Ja tam nie oglądam żadnych zwiastunów bo oglądam na bieżąco i lubię jak jestem zaskoczona ,a tak zero przyjemności z oglądania jak wiem co będzie :)
-
w tej co ja chce zamawiać mają jakieś już swoja na tego typu okazji, ale nie ma "mojego" ... będe pytała i prosiła :) jedną laskę miałam z netu co to robi wszystko co chcesz, pisałam do niej ale już się nie zajmuje tortami buuuu
-
panna'em fajne te rzeczy Ror wymysliłas sesje zimową to macie jakos teraźniejszą? czy to jakis czas temu bylo? zdjecie avatara to ta sesja??: taaaaak to ta :) Alan miał jakoś 1,5 roku skończone ... no buty jak jeszcze razem nie bylismy też chyba jakieś były już nie pamiętam marietta80 ja myślałam żeby kupić mężowi portfel PORTFEL WITTCHEN - OSKAR ale też się zastanawiam czy to dobry pomysł - czy nie za "poważny" jak myślicie ? dla mnie takie prezenty to na inne okazję typu urodziny,imieniny itd ... Kinqai będą jeszcze mojego S. urodziny bym upiekła tort, ale do dupy piekarnik na tym mieszkaniu mamy :( i mi nie wyjdzie buuuuuuu... chyba poszukam jakiejś polskiej cukierni :P Mój ma właśnie 30 pod koniec marca i mam już pomysł na urodzinowy tort niespodziankę mają być gołe piersi kobiety ,brzuszek z pępuszkiem i czerwone stringi z których będzie wychodziła pokaźna ,czarna szczecina myślę ,że taki tort w granicach 170-180 zl wyjdzie dokupie jeszcze do tego jakiś drobiazg i starczy :) Ja na którąś rocznicę zamawiałam tort w kształcie serca dobry był i ładny a zapłaciłam chyba coś ok 35zl do tego ten portret dałam i łezka się A zakręciła w oczku hehe
-
bozena222witamjuz mi lepiej, kaszel mniej męczy. tylko córcia chyba się odemnie zaraziła bo troche pokasłuje i katarek ma, została w domu, wczoraj byłam na wizycie u gina, i jak na razie wszystko w porządku , dziecko ułożone główkowo więc dobrze, nie okręcone pępowiną, wszystkie wymiary w porzadku ale nie pamiętam waga 1300g. moje ostatnie wyniki też dobre, a waga od ostatniej wizyty ta sama. była wczoraj ze mną córka bo wizyta po 15 i nie miałam co z nia zrobic, była zachwycona że mogła brata zobaczyć a i lekarz jej wszystko mówił, mały miał rączkami zasłonięta bużkę, ale nosek było widać, następna wizyta za 3 tyg. Bożenka zdrówka dla Was :* suuuper, że córcia braciszka mogła popodglądać i super ,że wszystko ok :) miśka22Hej dziewczyny !Ja na wizycie byłam w zeszłą środę, mały ważył 1610 :) Teraz kolejna od poprzedniej za 4 tygodnie, mam zrobić wyniki. Ogólnie jaka jest duża różnica bo z pierwszym dzieciaczkiem chodziłam prywatnie i już od 28 tygodnia musiałam latać co 2 tygodnie na wizyty, a państwowo to taki spokój Już 7 kg na plusie. Bożenka zdrówka dla córci i dla Ciebie również. miśka jaaaaaaa ale klocuszka nosisz ty JUŻ 7 kg +???????????? a co ja mam powiedzieć 2 tyg temu miałam 14