Skocz do zawartości
Forum

Koliberek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Koliberek

  1. zaraz padnę ze śmiechu. Miś wszedł do łóżeczka, zdjął spodnie, zdjął pieluchę, wziął w paluszki swój interesik i coś do niego gada
  2. Ulla spokojnie - wszystko jest możliwe. Jak widać zmiana płci co pół roku też
  3. No to jeszcze przysiady rób. Tak przy stole, żebyś mogła się podnieść i układaj szeroko kolana, żeby się tam trochę ponaciągać. A wieczorem joga bez gumki (sperma przyspiesza poród).
  4. Alfa nie bój się. Ja miałam przeprowadzoną prowokację (miałam rozwarcie na dwa palce i brak skurczów, popołudnie musiałabym spędzić sama w domu, więc się uparłam, że zostaję w szpitalu, bo się boję być sama). Rodziłam na oxytocynie i bez znieczulenia i nie było aż tak strasznie... Ula pamiętaj, że ktoś musi zastąpić Alfę.
  5. No widzisz - mówiłam, że najfajniejsze dzieci rodzą się w środę
  6. Środa! Środa! Najfajniejsze dzieci rodzą się w środę np. ja, mój Syn...
  7. Już Musicie się jakoś podzielić z Cassie - będę głosować co drugi dzień, chyba, że pojawi się ktoś trzeci wtedy będzie po głosiku
  8. Nom - leci, leci...a później dzieci tak szybko rosną, że aż uwierzyć ciężko...
  9. Muszę pochwalić Misia - od kilku dni już tak nie robi co prawda robił kilka przymiarek jeszcze do ucha, ale już je ładnie (nooooo, na tyle na ile potrafi ) Dziękuję Wam wszystkim za pomocne rady
  10. Mój ma urodziny w dzień chłopaka...Jego strata - tylko jeden prezent
  11. My też ze skazą białkową i w ogóle z problemami skórnymi i od początku Bobas. Jak dla mnie bardzo dobry, delikatny, dobrze pierze i nie podrażnia.
  12. Monika nie zapominaj. Pamiętaj, bo warto, bo to było Twoje dziecko. Nie zapominaj, tylko postaraj się zaakceptować (chociaż to jest bardzo trudne) No i wszystkiego najlepszego wszystkim kobietkom
  13. Tylko, że jak jest dziecko w domu, to zawsze jest coś słodkiego, a pokusa wieeeelka, a później konsekwencje widać na wadze...
  14. Ależ proszę bardzo - częstuj się ja do tego jeszcze obaliłam soczek dzieciaka. A co! On ma jeszcze kilka, nie zabraknie Mu
  15. Już się wysikał: trochę na czapeczkę, trochę na kurteczkę, trochę na zabawki, trochę na ojca...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...