Skocz do zawartości
Forum

wydra

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez wydra

  1. Frojdel Wydra dziękuję ślicznie za odpowiedz :), czyli głowa do góry i jesteśmy dobrej myśli :) Spoko, wiele nie pomogłam, ale widać nie jest to powód do jakichs błyskawicznych działań, wiec faktycznie spróbujmy się nie martwić na zapas, na pewno Maluchy sie nie zarażą. Zobaczymy co mi powie podczas następnej wizyty.... Ja dzisiaj chyba zabieram się za pakowanie do szpitala ...Przezorny zawsze ubezpieczony.
  2. Frojdel, moja doktorka napisała: "Na str agalactie dostanie Pani podczas porodu antybiotyk. Jeżeli chodzi o morfologie to jest w granicach normy płytki tez ok. Pzdr " Czyli chyba nie jest to dla niej jakas nowosc, nie kazała mi sie wcześniej stawiać na wizytę ( mam 3 czerwca). Czytałam na necie wiele opowieści babek co to miały a dzieciaczek nie został zarażony, więc miejmy nadzieję, ze to tylko głupi lęk, a prawdopodobienstwo faktycznie niewielkie....
  3. Marzenka, powodzenia, ale szybko to zleciało, w ogóle nie wydaje Wam się, ze dopiero był 1 trymestr a teraz już się przygotowujemy do porodu????? Ja właśnie poprasowałam pościel i bodziaki, co w Tesco kupiłam dla Małej (fajne mają takie pięciopaki, 55 zł za 5 body z krótkim rękawkiem, to wychodzi 11 zł za sztukę, moim zdaniem fajnie tanio). Pościel z Allegro kupiłam i jest fajna i dobra jakościowo, pomijając fakt, że mi przysłali jeden wzór nie ten co zamawiałam, a wysyłka kurierem zabrała im 6 dni :/ Ostatnio mam chyba pecha do zakupów internetowych a sporo kupuję tak bo nie mam sił już łazić po galeriach i tego wszystkiego szukać... Kupujecie termometr na podczerwień? Bo ja kupiłam własnie taki firmy Kardioline. Nie wiem czemu na necie podają, że do porodu w szpitalu który wybrałam mam zabrać taki termomentr (albo elektr.) Wydaje mi się to głupie, w szpitalu termometrów nie maja???? No ale chciałam mieć termometr na przyszłość, już do domu. W ogóle do szpitala nie chcę zabierać zbyt fajnych ciuszków i rzeczy bo boję się, ze to gdzieś w ferworze zginie i już bez tego wrócę., nie wiem czy mam paranoję czy tak faktycznie może być.
  4. Amarosa Frojdel to ja jutro biedronke odwiedze :) Wydra byłam wczoraj na spotkaniu z gazety mamo to ja i siedzialam koło takiej laski która ma duze hemorojdy 7 mc i juz sa ze wskazaniem do operacji ma tez wskazanie do cesarki ale żaden lekarz nie chce brać odpowiedzialności i jeden do drugiego odsyła bo przy naturalnym poradzie to juz z nią w ogóle bedzie masakra.... Takze ciesz sie ze wielkich nie masz ona to dopiero ma stresa. A słodkie słodkim teraz jemy bo pozniej bedzie szlaban przy cycorku ;) U mnie chyba wykupili te promocyjne opakowania, bo ich nie było, ale tez Biedronka nie jest ta jakaś wielka, moze nie w każdej mają? Na razie kupiłam 3 paki po 28 sztuk, jedne wezmę do szpitala, ma akurat tyle pieluch ile trzeba ponoć zabrać. A co do tych hemoroidów to nawet nie wiecie, ile ja się gimnastykuję z tym, codziennie 2 razy po 30 minut robię nasiadówki z kory dębu (laptopa do łazienki i Gotowe na wszystko oglądam a micha mi paruje na tył..ha ha uroki ciąży). powiem Wam, ze nie wiem jak na gojenie się ran po porodzie, ale na hemoroida mi pomaga, tzn nie likwiduje ale bardzo łagodzi objawy jak ból czy swędzenie. Położna mi mówiła, że jak to po porodzie samoistnie nie przejdzie, a może nie przejść, to sie idzie do proktologa i się robi jakiś zabieg barona, co polega na założeniu gumek na te hemoroidy i one mają obumrzeć i zniknąc. Nie wiem, nie wyobrażam sobie tego jeszcze po całym porodzie i tym wszystkim, to jeszcze na koniec proktolog ale nie mam zamiaru z tym świństwem chodzić całe życie wiec wstyd bo wstyd ale jak będzie trzeba to będę to likwidować :/
  5. Ajjjj, a ja ciągle żrę ciastka, żrę a nie jem nawet, własnie pojechałam do Biedronki po jakieś sałaty i marchewki i kupiłam, owszem, ale zapas ciastek też. Mam nadzieję, że jak Mąż-czyzna wróci z pracy to pomoże to zjeść :) Co do bakterii wiadomo jakiej to ja trochę czułam, ze będę to miec bo własnie jak pisałam ostatnio czuję się dość "wyssana" i podatna bardzo na wszelkie dolegliwości. Wszystko naraz mnie zaczęło dopadać, i hemoroidy, i te płytki i paciorkowiec i straszne bóle krzyża. Mnie też strasznie boli, w nocy przewrócić się z boku na bok to katorga.....Oj jak zazdroszcze tym, co już lada dzień będą rodzić!!!! ps. Kupiłam 3 paczki pieluszek Dada. Też uzgodniłam z mężem, że kupimy sobie po trochu każdego rodzaju i zobaczymy, które są the best.
  6. Frojdel Wydra rozumiem Cię bardzo dobrze. W sumie u 30% kobiet w ciąży wykrywa sie paciorkowca. Ja nie maiłam przy pierwszym porodzie, a tera zmam i nie wiem skad. Jak tylko czegoś sie dowiesz od swojej gin to napisz - będe wdzięczna, bo ja dopiero dowiem sie czegokolwiek w poniedziałek ide na 17:30 do lekarza. Jasne, napiszę co mi napisała. Ona dość szybko reaguje na mejle, zobaczymy jak będzie teraz. Muszę tylko na Męża poczekać, jak wróci z pracy bo on jest od skanowania, ja nie wiem jak to zrobić :) a muszę te wyniki zeskanować i je dopiero wtedy wyslę. Gdzieś przeczytałam, że paciorkowiec najczęsciej żyje w odbycie i jak znajdzie się w pochwie to pewnie z podcierania sie od tyłu do przodu i w moim przypadku tak by sie mogło niestety zgadzać. Tak sie nauczyłam jako dziecko i jakoś trudno mi było wyzbyć się tego nawyku. Muszę córkę inaczej nauczyć....
  7. Frojdel, no ja oczywiście się trochę zdołowałam, ogólnie czuję, że mi ostatnio odporność i zdrowie siada, wygląda na to, że Zosia wysysa ze mnie wszystko...Też sobie poczytałam trochę o tym paciorkowcu, ponoć to się zdarza iluśtam procentom kobiet w ciąży i mają na to sposoby przy porodzie jak właśnie podanie antybiotyku, ale zawsze wiesz, fajniej by było spokojnie i nie musieć się tym przejmować. Dzisiaj wyślę skany tych badań do mojej ginekolożki, zobaczymy co ona mi napisze. Jestem ciekawa, czy ktoraś z dziewczyn prócz nas będzie to miała....Nie życzę, żeby nie było, ale jestem ciekawa, ilu tak naprawdę to się zdarza.
  8. Frojdel, odebrałam wynik paciorkowca i też go mam :( Mam napisane: w war. tlenowych wyhodowano Stretococcus agalactiae z hodowli bulionowej antybiogram: erytromycyna: wrazliwy klindamycyna: wrazliwy Co gorsza, wedle wyników morfologii znacznie spadły mi płytki krwi. Mam aktualnie 137, kiedy norma jest minimum 150. Z tego co wiem, to może być zagrożenie krwotokiem a także przeciwskazanie do znieczulenia zewnątrzoponowego, na które liczyłam :/ Załamałam sie strasznie. W ogóle mam miesiąc do terminu i czuje, że zdrowie mi się sypie, jakby ciąża miała dłużej trwać to Mała wszystko by ze mnie wyssała. Martwią mnie te płytki i paciorkowiec.
  9. Frojdel, wow, dzieki za kompendium wiedzy, chyba do druku będzie ;-) Bardzo przydatne spostrzeżenia wypisałaś, ja ze swojej strony bardzo dziekuję, chyba faktycznie zakupię jakieś tańsze pieluszki do szpitala wtedy. Chanel, mi położne na SR mówiły, że pas poporodowy nie jest wskazany bo rozleniwia mięśnie. Słyszałam też pochwały i w rezultacie nie wiem, co myśleć, ale raczej ja sobie daruję i jeśli uda mi się urodzić naturalnie, to po prostu wcześnie (kiedy będzie można) postaram się zacząć delikatne ćwiczenia. Podgrzewacza też nie kupuję póki co, bo chciałabym karmić piersią a karmienie mlekiem matki ale z butelki też ponoć moze karmienie piersią zaburzać (odruch ssania). Także ja kupię, jakbym miała jakiś problem, ale nie nastawiam się w ogóle, że w ciagu kilku pierwszych miesięcy będzie mi w ogóle butelka potrzebna, może później. Wtedy też kupię podgrzewacz.
  10. chanel85 Kotlet.tv- dla karmiących znalazłam coś takiego dla karmiących... a czy kupujecie pas poporodowy?? jesli tak to jaki?? a jakie ciuchy szykujecie na wyjscie ze szpitala wiadomo ze zalezzy od pogody ale hm..sukienke cos luzne czyli do glowy tylko to mi przychodzi... Ja wyczytałam, że takie ciuchy jak w 5. miesiącu ciaży się nosiło. Jak dla mnie to nieważne, bo i tak wsiądę do auta tylko, więc pewnie zapakuję spodnie dresowe, luźną bluzę i Tshirta, trampki albo japonki, tak jak teraz najczęsciej chodzę ubrana, jak nie ma upału. Jak jest upał to sukienka maxi i japonki. Mąż będzie musiał sobie poradzić z doborem ;)
  11. Oooo dobry temat czyli pieluszki zapodałyście... ja tez miałam zagwozdkę w Tesco, w końcu kupiłam 2 opakowania jakichs zielonych Pampers po 43 szt i jedno Pampersów białych 73 szt, nie wiem, czym one się różnią w sumie. Jakby doświadczone mamuśki podpowiedziały, jakie pieluszki sa sprawdzone, ja na razie kupiłam takie co mi się zdaja dość dobre, bo nie chcę się męczyć te pierwsze dni, ale pewnie nie będę non stop chciała kupować najdroższych,a Pampersy do najtańszych nie należą. Koło 3 miesiąca chce przejść na wielorazówki, ale na poczatku te jednorazowe i też nie mam pojecia, jakie są dobre!!!
  12. Mój termin za 5 tygodni dopiero, ehh...Zazdroszczę Wam, chciałabym już mieć to za sobą a Małą w ramionach. Zauważyłam, że coś delikatnie zaczyna mi cieknąć z prawej piersi, ale jest to takie przezroczyste i rzadkie, nie wiem, czy to siara? Myślałam, ze ona będzie gęsta.
  13. Frojdel, nie martw się na zapas, lekarz na pewno coś wymyśli, żeby ryzyko zminimalizować. Ja faktycznie dziś podczas wizyty też miałam wymaz i po wizycie poleciałam do laboratorium oddać to do analizy. Wynik będę miała na początku przyszłego tygodnia tak więc też się podzielę, muszę tez znów zrobić morfologię i łykać magnez, bo mam straszne skurcze w łydkach, dziś w nocy myślałam, że umrę, jak mnie złapał... Jestem ciekawa, czy taki skurcz w łydce podobny jest do porodowego? Moja córeczka waży teraz 2800 g i nadal leży głową w dół a pupsko mi wypina do przodu, nie wybiera się jednak na szczeście przedwcześnie na ten świat, więc u mnie termin porodu nie ulega zmianie i pewnie będę jedną z ostatnich, jakie się wyklują :( Jutro jedziemy nad jezioro na piknik i przejażdżkę statkiem turystycznym na pojezierzu, mam nadzieję, ze program rozrywkowy zdążymy zrobić zanim będzie burza bo niestety ma być po południu (jak na złość w weekend, dziś cały dzień skwar). Przygotowałam kosz piknikowy, tortille z nadzieniem i mnóstwo pysznego arbuza :-)
  14. U mnie stan na dziś wygląda tak, pościel w drodze ale myślę, że nie będę używać od razu latem, że śpiworek bawełniany i kocyk starczą. Niestety nie wiem, czemu zdjecia dodają się w takiej orientacji, u mnie wyświetlają się na kompie pionowo i nic nie mogę na to poradzić, minus nowego forum, ze coś pochrzanili z tym dodawaniem zdjec i teraz tak mi się robi :(
  15. Frojdel, ja jeszcze tego nie miałam robionego badania, ale jutro mam wizytę u lekarki i pewnie weźmie wymaz, tym bardziej, że u mnie już 35. tydzień się zaczął (aaaaa! jak ten czas leci!). A co to może znaczyć i jakie mieć następstwa? Mamalina, dzięki bardzo, a wiecie, że od 2 dni jeździłam już autem bez Męża? :) Raz do rodziców pojechałam a wczoraj do pracy odwiedzić ludki i z koleżankami na naleśniki i z powrotem do domu, nawet 2 podrzuciłam do centrum. Trochę stresik lekki jest ale daję radę! Tylko na razie zabawnie jeźdżę bo dosyć wolno. I tak jestem zadowolona, że udało mi się to osiągnąć, szczególnie w ciąży będąc. Jak u Was przygotowania? U mnie łóżeczko już stoi. Nawet prześcieradło założone i baldachim. Wózek odbieram w przyszłym tygodniu. Ubranka poprane, poprasowane, ae jeszcze trochę śpioszków 62 dokupię. Boję się, ale chciałabym już, żeby termin szybciej się zbliżał. Macie już załatwioną położną środowiskową?
  16. Ja ze swojej strony polecam OLEJ MIGDAŁOWY. Tani i skuteczny i nie tylko do skóry. Jestem już w niemal 9 miesiącu i mimo skłonności do rozstępów, nie mam ani jednego na brzuchu (jeszcze, moze nie zrobią się w ogóle?). Moja rutyna wygląda tak: kąpiel z mydłem Alep bądź żelem z olejkiem, jak np Lirene taki: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=43117 Ten żel akurat serdecznie polecam, bosko pachnie! W czasie prysznica pocieram skórę gąbką antycellulitową, czasem robi sie aż zaczerwieniona. Po wysuszeniu smaruję: rano Elancyl Galenic: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=36767 na Allegro można dostać 400 ml za 120 zł około, moim zdaniem to dobra inwestycja, raz dziennie smaruję brzuch i boczki od 2 miesiecy tym preparatem i mam jeszcze pół. Wieczorem obowiązkowo olej migdałowy, ja mam taki z KTC: http://www.helfy.pl/olej-migdalowy-do-masazu Olej ten można też stosować do masażu krocza. Uważam, ze mój sposob pielęgnacji działa, skóra na brzuszku jest nawilżona, brzuch nie swędzi. Dlatego polecam Wam też spróbować tego oleju, wierze, ze to jego zasługa....
  17. No może i 3 kg mieć, ale trochę strach bo ja 35 tydzień dopiero będę podczas wizyty u lekarza więc jeszcze trochę czasu do rozwiązania, jak ona będzie tak rosła to jak ja ja dam radę urodzić...Powiem Wam, że mnie zaczyna strach przedporodowy ogarniać. Przypominam sobie te oddechy ze szkoły rodzenia ale jakoś niewiele mi to pomaga. Jeszcze te hemoroidy :( Niestety boli coraz bardziej i coraz bardziej niekomfortowo się z nimi czuję. Podobno poprzez parcie i napięcie podczas porodu ich stan tylko sie pogarsza :/ A w ogóle mi się też zdaje, że moja juz miejsca nie ma, nawet jakby chciała się obrócić to nie miałaby jak, lubi leżeć pupą czy tam plecami po prawej stronie brzucha i tak mi wypinać te plecy. Mam strasznie napięty brzuch. Aż dziwie się, że jeszcze nie mam rozstępów, przy tym napięciu skóry to aż niesamowite.
  18. Frojdel Wydra mój pierworodny urodził sie 57 cm i odrazu chodził w rozm 62 bo w 56 nie wchodził. Musisz wziąć pod uwagę pieluszkę ona sprawia, że ciężko jest takiego malucha 57cm zapiać w kroczku w ubranko 56 tzn uważam, że może być mu bardzo niewygodnie i będzie go cięgło, a trzeba uważać na pępuszek zanim odpadnie on musi mieć luźno :) Tymon mając 57cm w body 62 miał luźno ubrany brzuszek nić nie uwierało, w bodziakach z długim rękawkiem miał podwinięty rękawek :) Aaa to chyba przekonałaś mnie, mam kilka 56 ale będę teraz 62 kupować. Najwyżej Mała będzie miała trochę luźniej, tez uwazam, ze to lepiej luźniej niż za ciasno. A moja bardzo drobna nie będzie, 2 tygodnie temu ważyła 2300, teraz w piątek idę do gina i zobaczę ile teraz waży, pewnie z 2800?
  19. Hehe Moja Zośka jest ciepła :-) Ale zapowiadają na przyszły weekend super pogodę, ja chcę na wieś pojechać. I to na Pomorzu a tu zawsze jest gorsza pogoda niż na południu kraju. Teraz faktycznie ciemno i zaraz sie rozpada, ale od środy ma być ciepło. A ja właśnie zabieram sie za prasowanie pieluch, posegregowałam ubranka wedle rozmiaru i te 68 pochowam gdzieś na za kilka miesięcy. Jeszcze chyba jakieś zestawy będę musiała dokupić takich śpioszków bez rękawów, bo mało takich mam w rozmiarze 62, w rozmiarze 56 w ogóle. Ale chyba jak dzidzia będzie miała przy urodzeniu np 56-58 to już można ją pakować w 62, prawda? lepiej za duże niż za małe. tak mi sie zdaje, mam nadzieję, ze słusznie.
  20. Ja też nie mam przepowiadających, tak mi się wydaje. Brzuch mi czasem lekko twardnieje, ale zdaje się, że to nie skurcz tylko jak Mała przekręca sie na inny bok i np wypycha mi skórę pleckami czy pupą. Czasem mnie coś naciśnie kłująco w okolicach krocza, to też myślę, że jej ruchy powodują. Aktualnie dla mnie najbardziej nieprzyjemnym objawem ciażowym są hemoroidy :( i czasem problemy ze swobodnym oddychaniem. Nie mam zawrotów głowy. Dziś mam w planie posortowanie ubranek wedle rozmiaru i jeszcze wyprasowanie 15 tetrówek, co kupiłam w zamiarze używania do pupy ale chyba jednak będą jako szmatki, chustki, przykrycia i takie inne uniwersalne co się przy maluszku przydają. Mam zamiar jechać do około 3 miesiąca na jednorazowych chyba a potem przejść na wielorazowe pieluszki.
  21. Frojdel, dzieki za opis 'znajomości' z Urban Riderem, od razu pewniej się poczułam :), odbieramy wózeczek w przeciągu tygodnia mniej wiecej, jak go odbiorę to wrzuce jeszcze trochę fotek jak wygląda naprawdę. Zabawne, ze porównałaś zawracanie do cofania na 3 autem, ja to wszystko po kursie prawka mam na świeżo, widac ten rok to dla mnie nie tylko dziecko ale wszechstronny rozwój tyczacy prowadzenia różnych pojazdów....:) A propos to samochodem już z mężem jeżdzę dość często. jest całkiem ok, ale sama jeszcze nie jechałam i nie wiem czy w tej zaawansowanej ciąży to robić, trochę boję się cos złego zrobić Małej jakimś stresem. Chcę w maju na pewno pojeździć jeszcze z mężem ale w czerwcu juz nie prowadzic raczej bo jednak nie wiem kiedy jakichs skurczy dostane, jak nie daj Boże za kierownicą to dla niedoświadczonego kierowcy może być trochę deprymujące. Anula trzymaj się dzielnie, na pewno wszystko będzie ok! jakby co pamiętaj, że na tym etapie ciaży jak juz nawet coś wcześniej się zadzieje, to maluszek na pewno wyjdzie z tego obronną ręką. Na pewno tak jednak nie będzie, bądź spokojna, ja trzymam kciuki!
  22. Amarosa Cześć kochane :) pytanie z innej beczki. Tak sie zastanawiam czy zwiększona ilośc pieszczotek z M w okresie planowanego terminu porodu moze go przyspieszyc? Ja tam sobie przyjemności nie odmawiam choć moj ma czasem opory ale dobry sofcik nie jet zły. Hmmm też sie zastanawiałam nad tym, nawet wczoraj. Seks ponoć przyspieszyć może poród, ale czy na naszym etapie może tak zadziałać? nie wiem. Ja Wam powiem, że jestem tak ciężka i klocowata teraz i w sumie żadna niemal pozycja nie pasuje teraz prócz może 1 czy 2, że mi się średnio chce...raczej niezbyt. Poza tym przy wszystkich tych ciążowych dolegliwościach czuję się jak słoń morski, nie czuje się zbyt seksi ;) Mąż mówi inaczej, ja wierzę, ze on nie kłamie, ale ja sama w swoich oczach to tak średniawo wyglądam :) W ogóle zauważyłam, że on teraz coraz bardziej zaczyna się juz cieszyc chyba, coraz częściej przytula się do brzucha, cośtam mówi, na wiecej zachcianek mi pozwala. Chyba już też czuje, ze to zaraz już... Frojdel, zamówiłam Urban Ridera Cargo Grey. Wprawdzie podwozie wydaje się cieżkie i trudno trochę opanować te kółka, ale te grube opony jakoś wzbudzają moje zaufanie... Czy Tobie trudno było nauczyc się manewrować tą skrętną osią? Np przy cofaniu. Kolor jest za to bardzo fajny, taki srebrnoszary metallic, w środku budki turkus. No cudo.
  23. Amarosa, Położne u nas na SR polecały ten Octinosept do pępka tak wiec kupiłam. To taki spray, u mnie kosztował około 23 zł z tego co pamiętam.
  24. Zniewolona, u mnie też zachmurzenie i popaduje, ale ptaki śpiewają i ogólnie jest wiosennie, ja nie narzekam. Ja się dziś wnerwiłam, bo zamówiłam kurtkę dla siebie z Zary online, taki prezent przedporodowy sobie zrobiłam, mam straszną słabość do skórzanych kurtek. Buty i torebki się chowają jak upatrzę sobie skórzaną kurtkę. I czekałam 10 dni na dostawę a jak dziś przyszła, to w środku były jakieś rzeczy nie do mnie tylko do jakiegoś kolesia z Lublina, jakieś sandałki dziecięce i bermudy wszystko za sumę 4 razy niższą niż ta kurtka moja. Faktura też do niego. Zdenerwowałam się, bo w takim razie oni zgubili moje zamówienie, nawet jeśli mi oddzadzą kasę jeśli sie nie znajdzie, to kurtki w moim rozmiarze nie ma już w sklepie. A strasznie się na nia napaliłam, znacie na pewno to uczucie. Sorry musiałam się komuś wyżalić. :) Dziewczyny, to jednak kupiłyście pościel? Ja nie wiedziałam, ale kupiłam w końcu 120 x 90 wypełnienie, najwyżej koło zimy się przyda. Muszę jeszcze pościel kupić, nie wiem, z 2 komplety chyba starczą. Mam 2 prześcieradła w drodze z Allegro, więc chyba powinno starczyć.
  25. Amarosa Ja mam wszystko do szpitala za dwa tygodnie spakuje torbę dla siebie i małej do szpitala. Dzis byłam u gina mala 2,700 za dwa tygodnie znów wizyta. Leży nisko choć ja ani skurczy ani obnizonego brzucha nie mam. Dziewczyny a wy kiedy macie wizyty? U mnie właśnie burza za oknem cały dzien było tak gorąco ze teraz aż przyjemnie wilgotnym chlodkiem pooddychac :) U mnie też burza przeszła, ale do 15tej było koło 28 stopni, wiosna/lato w pełnym rozkwicie, cudownie. Ja miałam wizytę 29 kwietnia i następną mam za tydzień mniej więcej, 17 maja. Lekarka chce teraz częściej mnie widywać niż co miesiąc. Tzn mnie jak mnie, raczej moje 'podwozie' ;-) Mnie czasem coś potrafi zakłuć tam, czasem dość boleśnie, ale nie za często i szybko przechodzi. Też mam chyba większość rze4czy do szpitala zebraną, mam pytanie czy bierzecie takie podkłady poporodowe co się je kładzie na łóżko? Czy tylko te podpaski wielkie? Bo ja nie wiem, co wziąć w rezultacie, za dużo różnych danych z każdej strony.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...