
zanna
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez zanna
-
secondry też się chcę z doradcą umówić - szukałam trochę w necie i jutro będę dzwonić... nie wiem jeszcze do kogo ale też na wizytę domową :) Mały próbował jeść no ale się zdenerwował... ściągnęłam potem z piersi mleko i wyszło ok 30ml czy to mało? czy może dużo? bo butelkowego mleka zjada ok 80...
-
skierka gratulacje :)
-
dziewczyny ja chyba nie mam pokarmu i głodzę moje dziecko... z odciągania tylko 30ml mi wyszło... a z drugiego cycka nic... czuję w piersiach pustkę... nie dziwię się już że on się wkurzał jak jadł... w nocy więcej mi się pokarmu zbiera to je ładnie... może tokryzys laktacyjny pierwszy?? biedny Synuś niedojedzony... a przez te wszystkie głupie poradniki, że na pewno mam pokarm nawet mi do głowy nie przyszło, że go nie mam!! zwalałam, że za głodny, że kolka, że brzuszek boli a nie pomyślałam, że nie leci... a terz nacisnęłam i leciało, drugi raz i też i trzeci ale za czzwartym już nie ani za piątym - mało brodawki nie ukręciłam... jakie herbatki na laktację pijecie??
-
agak gratulacje :) morrwa probuję go odbijć - czasem pomaga ale czasem nie... albo jest tak zapowietrzony, że nie może odbić ani ciągnąć albo nie wiem :( dziś dałam mu sztuczne mleko w końcu, bo głodny a cyca ni chciał a odciąganie trwa... nie wiem co robić... oby inne karmienia były ok to ten jeden raz mogę go nawet dokarmić oby to nie była równia pochyła,,,
-
Babki jestem załamana mój Bogusz nie chce cyca jeść... nie ssie... w nocy ok rano ok popołudniu głupawki dostaje jakiejś i przyssie się na chwilę - widać,że głodny i po chwili odpada... po 2-3 razach płakać zaczyna... a najciekawsze, że butelke może beż problemu!!! zwykle było 1 takie nieudane karmienie - myślałam, że to przez kolkę, że boli go i łatwiej mu butelkę niż cycka ale dziś były już 2... jestem nieco podłamana... mlekoleci a on co??
-
ja tam się cieszę z pogody - te upały Bogusz słabo znosił... tego lata wolę jak jest chłodniej :)
-
Morrwa tylko jedną dawkę hib dawałaś? bo w kalendarzu są 3... wszystkiego są 3 - to okropne... jak mi się zdażą jakieś powikłania po pierwszej to go więcej nie dam na żadne szczepienia. Agak powodzenia :)
-
dziewczyny odciągnęłam mleko rano, schowałam do lodówki i jakbym je chciała podać to jak mam podgrzać?? do garnuszka z gorącą wodą włożyć butelkę?? czy jakoś inaczej??będę wdzięczna za odpowiedź :)
-
co do szczepień to ja też decyduję się na trzy wkłuca ale z tego względu, że czytała, że lepiej dla dziecka jeśli szczepionki są jak najmniej skojrzone - mniej skutków ubocznych. maść znieczulającą kupię - bo i tak moja psychika wysiada jak pomyślę o tym, ięc jak ma mi dobrze zrobić to biorę ;) wiecie może czy w waszych przychodniach ta szczepionka dtp jest z zabitymi szczątkami krztuśćca czyli acelularna czy jakoś tak? mnie interesuje właśnie taka i zastanawiam się, ćzy ją muszę kupować czy też takimi już szczepią wszystkie dzieci...
-
jestem wyczerpana... taka duchota... Synuś też śpi porządnie na spacerze tylko - dzisiaj tak było :) ginekolog powiedził, że mogę już seksu zażywać - wolne żarty... jedyne o czym myślę jak się kładę, to żeby Bogusz przespał bez problemów, kup i innych 2-3 godziny... padam z nóg...
-
karolek też to przeżywam... najgorsze, że to może trwać baardzo długo... mój Boguszek dziś się męczy od 7 rano - zrobił kupę i trochę go puściło ale najeść się nie mógł biedaczek. potem płakał i sie prężył - tuliłam go i śpiewałam dałam herbatki i ziółek ale zjadł dopiero o 10 i jeszcze porządnie mu się ulało, więc nie wiem czy coś zostało w środku... od 6 spał tylko pół godziny teraz zasnął przy jedzeniu ale już znów kupę strzelił i się nadyma i nie śpi... ręce opadają-nie wiadomo jak pomóc... suszarka u nas działa na wyciszenie :)
-
karolek a jakie herbatki na kolki pijesz? koper i rumianek czy coś innego?? a dziecku też dajesz herbatki do picia? mój jak ma atak to daję mu koperkową - łatwiej ją pić niż cyca, zwykle potem zasypia bez jedzenia ale nie jest w stanie się przyssać... czasem daję mu odciągnięte ale lekarka mówiła, że lepiej herbatki wtedy dać albo wodę.
-
Karolek my na kolki herbatkę koperkową albo wodę samą i do tego krople teraz kupiliśmu bobotic, bo one są po jedzeniu a wcześniej mieliśmy takie na infacol ale one były przed jedzeniem - co się nie zawsze udawało, bo czasem Bogusza kolka już ściskała i jeść nie mógł...
-
my dziś kolki od rana - no ale chyba znam przyczynę, wczoraj najadłam się sosu śmietanowego i jajko jeszcze... wyrodna matka ze mnie... Dziecko cierpiało... na szczęście teraz śpi ululany ale 2 godziny płaczu były... nie miałam pojęcia ile gazów mieści się w takim małym brzuszku - jak zaczęły w końcu schodzić to już nie było dziwne, że tak wrzeszczał Nieboraczek... teraz czekam aż się obudzi, bo zasnął głodny
-
ja powoli i delikatnie zaczynam ćwiczyć mięśnie brzucha wieczorem przed snem - na zbyt wiele nie starcza mi energii, bo zwykle tak chce mi się już spać, że nie daję rady :)
-
Moje Dziecko spi - dzięki Ci Boże :) nie chcę chwalić dnia ale on śpi a od trzech dni od 17 rozpaczał i płakał i wzdęcia mił i jeść nie mógł bo go kolka męczyła... dziś zjadł - cała się spociłam z trwogi czy nie "odpadnie" z bólu ale nie i zasnął jakby nigdy nic... trochę niespokojny ma sen rusza się i smoczka trzyma ale jednak... chyba krople dzialają :) teraz się boję, że jak się obudzi czar pryśnie i znów będzie cierpiał bidulek a my z nim...
-
czwarty byłaś już z Małym na szczepieniu jakimś??
-
Tragedia dziewczyny - mój Synek ma kolkę... od trzech dni od 17 mamy sajgon... dziś byliśmy u lekarza przepisał krople rozkurczowe i masaże żeby robić i suszarką grzać brzuszek... olaboga tojest koszmar - drżę przed każdym wieczorem a to dopiero trzy dni a może trwać do trzech miesięcy a nawet do pół roku... tak mi żal Synka bo cierpi a my niewiele zrobić możemy... może któraś ma rady jakieś??
-
ile dajecie tej herbatki hippa?? ja dziś zrobiłm Małemu - bardzo mu smakowało, może kupa i piardy lepiej pójdą... tylko nie wiem po czy pred jedzeniem czy w trakcie?? a butelką czy strzykawką?? będę wdzięcna za poradę :)
-
skatharudis Marzycielka gratulacje ale gorąco... Mój Synuś biedak spać nie może, budzi się co pół godziny - chyba z tego gorąca...
-
dziewczyny po cc a jak u was z odchodami? mi lekarz powiedział, że mogą być skąpe po łyżeczkowaniu... ja miąłam skąpeod początku najpierw czerwone potem żółte i już nie mam nic... hmm...
-
Marzycielka powodzenia :) niedługo będziesz miała Dzieciątko w ramionach :) Scarlettj mój Bogusz je o ile nie usypia... za to ma bolące wzdęcia - nie wiem co robić tak mi go żal jak płacze... ma któraś coś takiego?? do mnie jutro położna przychodzi - może coś zaradzi... już mleka nie tykam...
-
gmonia powodzenia :) cc jest ok - nie ma się czego bać :) dziewczyny poległam - wprowadziliśmy smoczek... och wstyd mi... chciałam tego uniknąć a tu proszę... i wiem, że będzie coraz gorzej - najpierw miała być tylko na jazę samochodem i jak mnie nie ma w domu a teraz właśnie Boguszek u Taty w ramionach z mońkiem... czy któraś wprowadziła?? nie wiem co robić zabierać mu go teraz czy jak... olaboga...
-
joannab gratulacje :) morrwatrzymaj się - będzie dobrze:) Boguszek śpi więc mam chwilkę - jak to zatrzymało się oczyszczanie?? ja mam bardzo skąpe odchody ale wczoraj na zdjęciu szwów powiedzieli, że macica ok... tym niemniej się niepokoję... Karmię Małego na żądanie i żanejspecjalnej diety nie stosuję - są tak różne opinie na ten tamat, że olaboga... staram się unikć ciężkostrawnego i tyle. na szczęście póki co bóle brzuszka Boguszka ustały - widocznie układ trochę dojrzł pzez tydzień :) mleka mam pod dostatkiem i nie ściągam na razie - staram się aby Synuś sam wypijał :)
-
ja rodziłam 30.06.09 przez cc sam zabieg i opeka na medal - wszyscy życzliwi i naprawdę pomocni. Na sali pooperacyjnej położne bardzo miłe i troskliwe, nie było problemu ze środkami przeciwbólowymi ani z tym, żeby np spać z dzidziusiem :) na sali pooporodowej jednak nie było różowo - sala 3 osobowa, strasznie duszna, bo słońce prosto w okna świeciło no i prysznic oraz toaleta (1kibel) na korytarzu w stanie takim sobie mówiąc delikatnie... wszystko dlatego, że trafiłam do starej części a na to gdzie trafisz wpływu nie masz... jednak opieka a to chyba najważniejsze naprawdę wspaniała :)