mamalina

Cieszę się, że nas przybywa Ja niestety również straciłam dzieciątko w 2007 roku -był to 10 tc Termin porodu przypadał także na listopad. Nie byłam jeszcze u ginekologa, zamierzam pójść pod koniec tygodnia. Chciałam iść jak już będzie biło serduszko, więc mam ogroomną nadzieję, że tak będzie. Według moich obliczeń planowany termin porodu to 20 listopad, ale może dzidzia zrobi prezent na moje urodziny- podobnie jak owieczce - mam 7 listopada. Pozdrawiam Was dziewczyny i mam nadzieję, że będziemy produktywne w pisaniu. Chcę się dzielić z Wami swoimi przeżyciami, obawami .

Czekałam aż ktoś założy ten wątek. Wpisuje się również nieśmiało. Upragnione dwie kreseczki ujrzałam tydzień temu. Gratuluję Ci serdecznie Cytrynkowa i mam nadzieję, że dołączy tu jeszcze duuużo nowych mamuś na listopad. Pozdrawiam

Ja zmykam na troszkę Jakbym się już jednak nie pojawiła to miłego dnia Wam życzę;)

Hej Moni;) A ja chcę odpocząć od pracy...może zamiana?

wanilijkano to muszę się przyznać, że numerek jeden w domu od narzekania, marudzenia i pobolewanie jestem JA no nie ma co ukrywać Waniliowa Ciebie nie posądzałabym o to...do kąta się wstydzić...ale już!!!

Spoko Stokrota nie tylko Ty Ostatnio na praktykach z dziewczynami poruszyłyśmy temat narzekania na ból przez mężczyzn. Jednogłośnie powiedziałyśmy, że facet każdej z nas jest straaaszną marudą w tej kwestii. Koleżanka podsunęła, żeby również narzekać jak będę się źle czuła...i ostatnio troszkę pomarudziłam...może teraz on będzie mniej narzekać hihihihi A Wasi mężczyźni też często i gęsto narzekają jak ich coś pobolewa?

Hej Stokrocia karolineczka84Fajna taka praca..ciepło.. Klik klik.. Z tym ze czasem bardzo ciężko .. Przynajmniej u mnie .. A i nudno czasem... Dla mnie takiej energii trochę monotonnie U mnie tak samo. Też monotonnie. Ja to potrzebuję dużo ruchu i czasami takie siedzenie mnie dobija...ale cóż zrobić..."trza być twardym a nie miętkim"

I co tam wybujałaś? A jedziecie do tej Pragi? Jest to aktualne?

Oby nadeszła wiosenka jak najszybciej to i humory się poprawią, a napewno mój;) Kurde Waniliowa powiem Ci, że przydałby się jakiś wypad z dala od tej codzienności...pojechałabym gdzieś i rozkoszowała się naturą, śpiewem ptaszków i odpoczęłabym psychicznie od tego wszystkiego...ach bujać w obłokach można

No ja jutro nie dychnę, bo i tak muszę rano wstać a potem mam trochę spraw do załatwienia, mianowicie rano muszę zawieźć siostrzeńca do szkoły, potem idę z rodzicami do okulisty, potem odebrać szkraba i na zakupki z mamcią, bo dawno nie byłyśmy;) Ale przynajmniej odpocznę napewno w te ostatnie dni marca...już nie mogę się doczekać

Wczoraj był dzień wstawiania suwaczków cyklowych więc wstawiłam i ja;) Ja jestem dziś sama w pracy...czuję się taaaka samotna. u mnie z ilością pracy - średnio. Zostało mi zaległego urlopu 8 dni...jeden dzień biorę jutro a potem ostatnie cztery dni marca...a pozostały urlop albo przepadnie albo pozwolą wybrać w nieco późniejszym terminie

Witam czwartkowo;) Zaraz zrobię sobie kawcię i zabieram się sumiennie za pracę...

Ja zmykusiam już babulinki. Życzę wszystkim i każdej z osobna miłego dnia dziś no i oczywiście owocnych starań. Tulkam:*

aldonka23alpriWitam Cię gorąco Amirianku;)Aldonka to super, że przyjeżdżasz...pewnie się już doczekać nie potrafisz?! Stokrotka ściskam Cię mocno...dasz sobie nieźle radę z teściówką, zobaczysz...szybko zleci;) jeszcze trszkę i pakowanie....muszę wziąć graty.....M ma 3 tyg wolnego bo mają zastój w pracy więc na moim usg bedzie SUPER, więc uda Wam się razem fasolinkę zobaczyć i może jeszcze serduszka posłuchać;)

Witam Cię gorąco Amirianku;) Aldonka to super, że przyjeżdżasz...pewnie się już doczekać nie potrafisz?! Stokrotka ściskam Cię mocno...dasz sobie nieźle radę z teściówką, zobaczysz...szybko zleci;)

karolineczka84alprikarolineczka84kaka o tej porze ciebie .. Haha no w życiu .. Trzymam kciuki za bartka na bank będzie ok !! Jestem w pracy .. Przeprowadzam się i mnie to nie smuci :) będę mieszkała w domku , świeżo pobudowanym u teściów .. Teściowa nadal u kini pomaga a dziś rano tata teść pojechał do londynu a my mamy tam mieszkać tydzień lub 10 dni ..pilnować i zmienić klimat ( moze na wiosenny ) ciesze się , bo to zawsze coś innego i mają tak tam ładnie i fajnie .. Kominek i w ogóle ślicznie i działeczka ..a co najważniejsze 1 km dalej mieszkają moi rodzice :) czyli wracam na stare dobre śmieci .. Dojazd do pracy będę miała inny ale chyba lepszy , bo bez przesiadki :) z tym ze dalej do przystanku .. Więc w końcu coś się będzie działo lalalala no to fajnie się macie...oby zmiana klimatu wyszła...my też w wakacje rok i dwa lata temu pilnowaliśmy chałupki teściów, ale to daleko od kogokolwiek z rodzinki:( teraz pewnie będziesz częściej bywała w swoim rodzinnym domku no właśnie będę " ssała cyca mamijnego " bo się stęskniłam .. Ale najważniejsze to to że zmienię cztery kąty .. I że rufi będzie miał swobodę .. I będzie się bawił z budryskiem :) Hahahahaha ale to ładnie napisałaś "ssała cyca mamijnego" Ale się uśmiałam;)

karolineczka84KAKUNIATo i ja się witam chociaz mnie karola nie przewidziała :/ karolinka pojechała do sql ja idę do wanny i dzisiaj mam tomografie bartka .......i mam nadzieję że dostane dobre wiesci ....zreszta złe to chyba by mnie już zabily ......martwię się ale znowu wierzę i mam nadzieję że beze oki !! Zaglądne jeszcze KAKA O TEJ PORZE CIEBIE .. HAHA NO W ŻYCIU .. TRZYMAM KCIUKI ZA BARTKA NA BANK BĘDZIE OK !! JESTEM W PRACY .. PRZEPROWADZAM SIĘ I MNIE TO NIE SMUCI :) BĘDĘ MIESZKAŁA W DOMKU , ŚWIEŻO POBUDOWANYM U TEŚCIÓW .. TEŚCIOWA NADAL U Kini pomaga a dziś rano tata teść pojechał do Londynu a my mamy tam mieszkać tydzień lub 10 dni ..pilnować i zmienić klimat ( moze na wiosenny ) Ciesze się , bo to zawsze coś innego i mają tak tam ładnie i fajnie .. kominek i w ogóle ślicznie i działeczka ..a co najważniejsze 1 km dalej mieszkają moi rodzice :) czyli wracam na stare dobre śmieci .. Dojazd do pracy będę miała inny ale chyba lepszy , bo bez przesiadki :) z tym ze dalej do przystanku .. WIĘC W KOŃCU COŚ SIĘ BĘDZIE DZIAŁO LALALALA No to fajnie się macie...oby zmiana klimatu wyszła...my też w wakacje rok i dwa lata temu pilnowaliśmy chałupki teściów, ale to daleko od kogokolwiek z rodzinki:( Teraz pewnie będziesz częściej bywała w swoim rodzinnym domku

Witam dziewczynki Ja dziś troszkę wcześniej w pracy, bo zawoziłam siostrzeńca do szkoły na 7:30...wstać trzebabyło wcześniej niż zwykle...MASAKRA...oby dziś ten dzień w pracy szybciusio minął - tego życzę sobie i oczywiście Wam;)

U mnie wsumie wporządku...nowy tydzień, nowe wyzwania hihih...zmęczona troszkę po weekendzie, bo nie miałam kiedy się wyspać...ale taki już mój los...na dziś żadnych konkretnych planów. A co u Ciebie Karolcia?

Witam się poniedziałkowo Ja jak zwykle mam troszkę pracki, więc podczytuję sobie Was

No dziś to się tu mało działo:( to również moja "zasługa" bo dziś tylko Was podczytywałam...pewnie Waniliowa, że będziemy wspólnie pisu pisu robić Póki co zmywam się do domku...do następnego poklikania:*

Witam się i ja:) Dziś mam troszkę pracki, ale postaram się Was podczytywać...ehhh 13 piątek - przesądna raczej nie jestem, więc nie przeszkadza mi.... Buziam:*

Ja się kobietki zbieram, bo zaraz wybije godz. 15, więc czas do domku;) Miłego dnia. Buziam:*

KAKUNIANic juz nie będzie straciłam znowu maluszka wynik mam 10,7 Kaka smutno mi...przykro mi...:(:(:(:(:(:( Tulkam mocno

amirianalpriHej Amirian;) Ja wczoraj byłam na takich zakupkach, jakieś malowidła i coś dla włosów...cześć alpri! no i tak trzymać! trzeba o siebie dbać, bo nasze chłopy muszą wiedzieć, ze zawsze mają śliczną i pachnącą żonkę hihi Dokładnie, więc od czasu do czasu trzeba w siebie zainwestować...my kobiety to mamy potrzeby;) Ale masz się fajnie, że już weekend...ale to dobrze, trzeba odpocząć od tych głośnych dzieciaczków i zaznać troszkę spokoju...nic tylko relaks