
Naataalkaa
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Naataalkaa
-
Natalinkaa brzuszek zdecydowanie urósł to dobry znak!!! :)
-
Sunny na początku każdej z nas będzie trudno kąpać, przecież to takie kruszynki będą. Znowu podam przykład mojej chrześnicy, na początku tatuś ją trzymał a mama obmywała, lub odwrotnie, potem człowiek nabiera wprawy:) podobnie z ubieraniem, przewijaniem czy karmieniem. trochę droga na wanienka... jak dla mnie szkoda kasy... zwykła kosztuje ok 20zł/30zł i sprawdzi się zapewne tak samo, jak się poślizgu boisz, to wrzucasz tetrową pieluszkę z dnia i dziecko już ma amortyzację. Ale dzidziusia i tak podtrzymujesz więc wprawy się wraz z doświadczeniem nabiera:) Paczanga ja nie wiem co Ci doradzić z fotelikiem, bo sama też mam dylemat, ale ww przyszłym miesiącu już jak auto kupimy to i fotelik od razu. A po Lidce nie masz fotelika, by tylko bazę dokupić? bo ja bym się bała zdecydować na używany fotelik, od kogoś nieznajomego, bo nie ma 100% co się z nim działo. Może ktoś ze znajomych ma jakiś model bezpieczny? DLa mnie z fotelikiem tak samo jak z materacem, stawiałabym na nowy ewentualnie po starszym rodzeństwie.
-
Oszczędzaj się Paczanga, słuchaj lekarza:) kawał córy z tej Twojej Otylki:) Natalinka wrzuć zdjęcia coś zakupiła, bo ciekawość mnie zżera:) Sunny chyba mnie namówiłaś na Twój fotelik:)
-
Nika ja może i mamą nie jestem, ale wydaje mi się, że najważniejsza jest konsekwencja... Ty masz utrudnione zadanie, bo nie dość, że we wszystkim musisz sobie praktycznie sama radzić, to jeszcze ciąża. Powiem Ci nie zazdroszczę Ci tej sytuacji ze starszym synkiem, ale im szybciej się nauczy spać sam, tym lepiej dla Was wszystkich. Oby takich nocy jak wczorajsza było już jak najwięcej:* dobranoc:*:*
-
ja miałam w 20. tygodniu to badanie od razu 75. Jak na razie mi lekarka o powtórce nie wspominała. Paczanga fajna ta Twoja Lidka:) już się nie mogę doczekać Heleny, jak Taka będzie i jaką ma czapę :) a w bluzeczce brzuszek nie wygląda na taki wielki:) i ręce masz takie szczupłe... eh:... :)
-
u mnie rogal się sprawdza. motywuje mnie do spania na boku, bo po spaniu na plecach, kręgosłup mi siada.
-
ta glukoza nie jest taka zła. mi 75 rozpuścili w kubeczku jednorazowym, nie dałam wypić za jednym tchem, na trzy razy to wypiłam. Najgorszy był okres dwóch godzin, pomiędzy kolejnym pobraniem krwi. Bo człowiek głodny i taki zmulony po tym i pić wody nawet nie wskazane jest, więc dwie godziny takie mdłe.
-
hihi cześc dziewczyny chwilę mnie nie było, ale już jestem:) Ja też już się doczekać nie mogę niuni, ale niech chociaż jeszcze miesiąc dwa posiedzą w brzuchach:) Widze, że tu się sporo działo. mam nadzieję, że każdej z nas się wszytsko ułoży tak, jak pragniemy.
-
paczanga a co z tą sesją? wybieracie się do tej pani fotograf? a może któraś z lutowiczek też takie coś planuje?
-
o Paczanga zaszalałaś! wielki Twój brzuchol... porównując do mojego, albo to taka pespektywa:) hihhihihi
-
Nika ja przytyłam prawie tyle co Ty... mieścisz się w normie, więc nie stresuj się tym. i nie dołuj... w pierwszej ciąży mniej przytyłaś? wyglądasz kwitnąco i ruszasz się (basen), na pewno zdrowo się odżywiasz, więc głowa do góry
-
fajnie, u mnie tez już tak rodzinnie. No, bo jesteśmy rodziną, małżeństwo, nawet pies jest, ale teraz jak się dziecka spodziewamy to jeszcze lepiej się zrobiło. I odkąd nie pracuję o wiele szczęśliwsza. Wspaniale być panią domu na pełen etat i jeszcze wspanialej będzie być pełnoetatową mamą, Pama dawaj zdjęcia i Ty Sunny to samo. Pojutrze jedziemy w odwiedziny do siostry na kilka dni, może będą nowe fotki, to też wrzucę, a co :):)
-
dziewczyny naprawdę piekne macie te brzuszki! Nika masz mały... chyba, ze to efekt czarnego stroju. fajnie tak oglądać nie swoje bębenki :):) zobaczycie nim się obejrzymy a maluchy będą z nami. Jeszcze niedawno wpisywałam pierwszy post a tu zostały nam 3 miesiące:)
-
natalinkaaaPAMA Naataalkaa wyciagaj poduche z kolyski, takie malenstwo nie potrzebuje poduszki :p wiem, wiem, ale na razie trzymam, bo słodko wygląda:):)
-
Pama to fantastycznie! :) odpoczywaj teraz, należy Ci się :* cieszę się bardzo, że zdrowy synek:)
-
hehehe my w ciąży takie roztargnione, nieporadne. mi dużo rzeczy z rąk leci:) Paczanga naarażasz się mężowi oj narażasz:):):)
-
o tez sliczny, uroczy ale ceny nie ma no i bez kółek to jest, co powoduje to, że jest trochę mniej praktyczny... nie mogę doczekać się tego mojego dziecka...
-
o kurcze kosz świetny.... ! i jeździć z Tobą po całym domu by mógł... :):) Emagdalenka czekam na zdjęcia:)
-
przewijak ma takie nóżki i bardzo stabilnie leży , blokuje się na nich. Ty Paczanga to ciągle masz jakieś przygody:):) uważaj na siebie!
-
Natalinka trzymaj sie dzielnie, a czas szybciutko minie i zobaczysz będziesz się cieszyła, że niunia rośnie :* mocno trzymam kciuki:* Emagdalenka jak przeprowadzka... nie przemęczaj się za dużo możesz robić za dyrygenta :) kierować innymi :) Pama a Ty jak po badaniach? co do laktatora to ja mam ręczny babyone. kupiłam w tesco za 25zł:) jak się sprawdzi zibaczymy, próbowałam "na sucho" o przyciąga skórę a jak się sprawdzi zobacyzmy. Ponoć najlepsze są elektryczne, ale dużo kosztują, więc ja poczekam i zobaczę jak to w praniu wyjdzie. Jeśli bedę miała pokarm a nie ten mój laktator się nie sprawdzi to zainwestuję w elektryczny, ale wydaje mi się ze trochę cierpliwości i tym dam radę. A tutaj dodaje zdjęcia moje... nie przestraszcie sie rozmiarów brzucha....:)
-
emagdallenka obiecuję, że jutro Was zasypię zdjęciami. JUtro układamy rzeczy dla Helenki więc jak juz sie ogarniemy to wstawię, zdjęcia naszej sypialni z kątem dla Niuni i mojego brzucha:):) a przyszły mi dwie przesyłki i mam śliczne rzeczy:) ale to jutro:):* Ja pytyłam 7 kg z tym ze cztery w ostatnim miesiacu i gine zwróciła mi uwagę. w miesiac temu Helenka ważyła 520gramów, więc tak ok 100gramów tygodniowo w drugim trymestrze powinno dziecko przybierać, ale też jest ważne to, że w tym okresie dzieci już się będą rózniy wielkością. są pewne normy, wazne jednak żeby przybierały na wadze.
-
Byłam wczoraj u lakarza więc 26 tydzien i 1 dzień i ważyła 1000gramów. Natalinka wydaje mi się ze Twoja niunia jest w dolnej granicy, nie pozostaje CI inne jak dużo i zdrowo jeść:* i poczekać, a czas szybko zleci i na pewno się okaże, że niepotrzebne były te nerwy:*:*
-
co do kolejek w sklepach cos o tym wiem... kilka raz juz teraz z tym moim duzym brzuchem byam w takim markecie (real , auchan) i specjalnie staje przy kasie tzw. uprzywilejowanej, ani razu nikt mnie nie wpuścił, ani razu nawet nie zaproponował... ja mam czas, nie o to chodzi, że mają mnie na rękach nosić , bo ciężarna, ale kultura wymagałaby sie chociaż spytać.. czy chcę zostać szybciej skasowana... Polacy to naprawdę dziwny naród. Odwracają głowę, jakby nie widzieli brzucha, i tak bym z przywileju nie skorzystała, ale na pewno miłoby mi się zrobiło gdyby ktos zechciałby zaproponowąc...
-
ja mieszkam na drugim i wchodze normanie, chyba ze cos niosę wtedy jest tzw. sapanie. może sunny więcej ruchu. Spacerujesz lub ćwiczysz? mnie osatnio też przeraziło, że szybciej się męczę, a przeciez 3 miesiące mi zostały i brzuch bedzie jeszcze większy, jak ja wtedy będę miała siłę rodzić... ? :) ale to chyba normalne, że mając takie obciążenie człowiek ma zadyszkę... Na bóle podbrzusza polecam odpoczynek. ja tez je miewam, ale nie aż tak częśto jak Ty... ale odpoczywaj to naprawde pomaga. Moja szyjka też zamknięta, ilość wód płodowych dobra, Helenka zostaje Helenką waży kilogram. Jedyne co, to przytyłam za dużo w tym miesiącu... więc od dzisiaj bardziej się pilnuję. Paczanga a nie ma innego przdszkola u Was? może podowiaduj się na jakiś forach które najlepsze i tam próbuj sie dostać z Lidką.
-
wspaniełe podejście :* trzymaj się ciepło i objadaj dla i za dwoje:*