Ludka82
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ludka82
-
Andzia, za co Ty przepraszasz. Dobrze mówisz, że zaraz nam się to przyda!!! Ja już bym chciała, bo nie umiem sobie miejsca znaleźć, taka ze mnie inwalidka, ani za dużo siedzieć, leżeć na wznak wcale, chodzić i stać tylko troszkę, zero wysiłku, bo padam, niewiele śpię. Nosz jak mnie to wku...a!!!! A z drugiej strony, to niech dzidek siedzi w bezpiecznym miejscu jak najdłużej. I meble są do odbioru A oto ja i mój balon. Choć dziś jak stanęłam rano na wagę to wskazała 62kg, a było już stale 64....
-
Czy można nie uwzględnić skierowania na cesarkę?
Ludka82 odpowiedział(a) na Ludka82 temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
No ja się obawiam, że niekoniecznie musi być łatwiej za drugim razem. Już teraz wychodzi, że dzidek będzie większy od siostry, a i tę ciążę znoszę o wiele, wiele gorzej :( Boję się też o zdrowie dzidziusia, nie tylko swoje. A jak będą potrzebne kleszcze, vacuum, lub utknie w kanale, albo połamią mu barki?? Może to obawy na wyrost, ale kurczę, chyba lekarz - specjalista, który prowadzi ciążę, wie po co pisze skierowanie?? Jakby nie widział powodu do cesarki, to by sam z siebie nie dawał skierowania, bo przecież cesarka to nie przekłucie uszu... Wiem jedno, jak coś się stanie mnie lub dziecku z powodu nieuwzględnienia skierowania, to finał będzie w sądzie, bo dla mnie osobiście chorą sytuacją jest podważanie opinii specjalisty... -
Czy można nie uwzględnić skierowania na cesarkę?
Ludka82 odpowiedział(a) na Ludka82 temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
No właśnie Ida, niestety ich-lekarzy nie interesuje, co potem. To już nie ich problem :( A Ty się męcz... Trzymam kciuki za Twoje szczęśliwe rozpakowanie :) -
Andzia, ja Ci niestety nie pomogę zbytnio, bo Milena jest z końca sierpnia, więc werandowanie ( na tarasie ) i spacerki były zaraz po powrocie do domu... A w zimie ( jak nie dało rady na spacer iść ) to pakowaliśmy ją do wózka i spała na tarasie po 3 a nawet 4 godziny. Babcie lamentowały, że dziecko chcemy zamrozić, ale może dzięki temu nie chorowała... A ze świeżego zimowego powietrza korzystaliśmy tak do -10stopni... Andzia, a w co miałaś Igorka ubranego przy wychodzeniu ze szpitala??
-
Idea fajna, ale gdzie znaleźć ten list???
-
Czy można nie uwzględnić skierowania na cesarkę?
Ludka82 odpowiedział(a) na Ludka82 temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Ida, to nie chodzi o znieczulenie tylko o ewentualne komplikacje i właśnie to nacinanie. Żeby taki dzidek wylazł, to muszą nieźle naciąć ( dziekuję- drugi raz nie skorzystam ), a poza tym mięśnie pochwy też cierpią na tym, a my też czujemy różnicę w odczuwaniu.... Jak pisałam wcześniej, będę dopytywać - jest kilka szpitali w mojej okolicy, to mogę wybierać... -
Zakaz odwiedzin na sali poporodowej
Ludka82 odpowiedział(a) na Ludka82 temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Patka, gdyby była epidemia, to ja rozumiem, ale ten zakaz obowiązuje non stop... -
Jadzik, jaka śliczna piłeczka Jak znajdę chwilę to wkleję mojego balona Szczęśliwa, to dobrze, że wszystko dobrze!!!!!
-
Czyszczenie dywanów i wykładzin
Ludka82 odpowiedział(a) na Margeritka temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Margeritka, odkurzacz nie moczył mocno, a siłę ssącą ma taką, że po wypraniu był lekko wilgotny. ( zawsze można ssaniem przejechać dwa razy ) My praliśmy rano i wieczorem te cieńsze wykładziny były już suche. Moi rodzice mając parkiet pod dywanami też używali już kilka razy odkurzacza piorącego i nic z parkietem się nie dzieje... -
Czy można nie uwzględnić skierowania na cesarkę?
Ludka82 odpowiedział(a) na Ludka82 temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
No u mnie czarno na białym wynika makrosomia. Na tych trzech usg ( robionych w przeciągu 2 tyg ) dzidek wybiegał w "rozmiarze" 4 tyg w przód. Ostatnie usg w 32,5tyg wykazało wagę 2960, a obwód główki jak w 40tyg... No nic będę dzwonić w poniedziałek do szpitala... -
Czy można nie uwzględnić skierowania na cesarkę?
Ludka82 odpowiedział(a) na Ludka82 temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Dziewczyny, czy w szpitalu mogą nie uwzględnić skierowania na cesarkę wystawionego przez mojego lekarza prowadzącego? Dodam, że mój lekarz w ogóle nie jest związany ze szpitalem, a wskazaniem do cesarki będzie duża masa płodu ( potwierdzona przez 3 różne aparaty do usg i trzech różnych lekarzy ). Moje pierwsze dziecko też urodziło się duże - sn w 41tyg - 4870, 64cm - ale wtedy to było totalne zaskoczenie. Ja miałam przy urodzeniu 3,5kg, mój luby 4kg. Teraz ja mam 166cm i obecnie ważę 65kg ( przytyłam 8kg), a mój ma 192cm i 98kg... -
Co tu tak cicho??? Szczęśliwa, jak po wizycie wczorajszej??? Mam nadzieję, że wszystko dobrze i nie kazali Ci położyć się do szpitala... Andzia, tak sobie myślę, że u mnie nie powinno być pomyłki, bo pomiary robiono na 3 różnych sprzętach do usg i wychodziły prawie identycznie... Boję się tylko, czy uwzględnią to skierowanie w szpitalu, czy nie każą czekać lub nie będą wywoływać... zwłaszcza, że ( jak już pisałam wcześniej ) moja gin nie jest związana ze szpitalem :( No i argumentem przeciw może być fakt, że córę urodziłam naturalnie... Dzidek "obrobiony" - wyprany i wyprasowany w całości. Teraz tylko czekamy na te meble...
-
Wow, już sierpień - jak ten czas zapiernicza !!! Tobie życzę spokojnej ciąży i szczęśliwego rozpakowania!!!!
-
U mnie w rodzinie zawsze były to słodycze... zawsze coś o wiele skromniejszego niż na Dzieciątko. Więc córa też dostaje słodycze, bo u nas w pracy są paczki na Mikołaja ( czasem jest tam jakaś gra ). Od rodziny też dostaje słodycze, ewentualnie jakiś drobniutki upominek. Potem te słodycze je do Wielkanocy i "zajączka" - no chyba, że pozwoli rodzicom pomóc sobie w jedzeniu
-
Ja używam soli do firan i jest świetny efekt. Miałam też "Vanisha" - nie był zły. Używam też "Ługi"...
-
Czyszczenie dywanów i wykładzin
Ludka82 odpowiedział(a) na Margeritka temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Jak masz do wyprania duże powierzchnie, to może rozważ wypożyczenie odkurzacza piorącego z "Komfortu". W zeszłym roku kaucja zwrotna to było 300zł + obowiązkowe zakupienie u nich płynu do prania dywanów za niecałe 60zł ( starczył na wypranie wszystkich wykładzin,a mamy ich jakieś 50m2 ). Najważniejsze, że nie było chemicznych zapachów... -
Andziu, może jakby Igorek powitał świat w 40 tyg, to dobiłby do tych 5 kg... Myślę, że jak będę miała tę cesarkę w 37/38 tyg to też Miko będzie około 4kg... No zmykam prasować dzidziowe ubranka...
-
Witaj w klubie Paczanga... Też mam tak jak Ty... Potem będzie jeszcze gorzej Kupiłam rogala, takiego wielgachnego i fajnie się spało tak do 30 tyg... teraz już kaplica - mnie nie pomaga, a wręcz przeszkadza, bo mój brzusio ogromniasty. Poza tym mam dużo leżeć, więc dodatkowo spanie w nocy utrudniają bolące "boczki"...
-
Kasia, bo moje dziecko jest gigantyczne i nikt nie chce ryzykować, a ja tym bardziej...
-
I po wizycie.... Dostałam zlecenia na nową morfologię, mocz, hbs, posiewy zrobione... Tabsy mam brać nadal - przynajmniej do następnej wizyty... Dzidek szaleje, pikawa działa jak należy, ale główka jest już bardzo nisko. Mam uważać na siebie, duuużo odpoczywać, co by dzidzia posiedziała w brzuchu jak najdłużej jeszcze. Kolejna wizyta 5.12 i zobaczymy co dalej. Póki co planujemy cesarkę tak od 10.12... Teraz odpoczywam, bom zmęczona wizytą u gin i w pracy... Muszę się zmobilizować i poprasować dziś resztę rzeczy i nastawić pralkę z dzidkowymi ciuszkami...
-
Święte słowa Katia!!!! Podpisuję się pod spostrzeżeniami z pkt 1 i 2 obiema rękami!!!
-
Jaka rasa dla malego dziecka jest najlepsza ?
Ludka82 odpowiedział(a) na basica31 temat w Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
Jamnik, hmmm... znam cztery, z różnych rodzin ( dwie sunie, w tym jedna miniaturka i dwa psy ) i ŻADEN nie lubi dzieci - warczą, podgryzają... Szczerze mówiąc, to nie wiem, czy istnieje taka rasa jak: dobra dla dziecka... Nie sądzę bym pakowała się w szczeniaka mając małe dziecko w domu... bo szczeniaczek jest jak noworodek - potrzebuje multum uwagi, jeśli chcemy mieć dobrze wychowanego i zsocjalizowanego pieska. Myśmy zdecydowali się na psiaka jak nasza córka poszła do 2klasy SP - bo: rozumie, że psiak to nie pluszak, jest w stanie zadbać o jego miski, wyjść z nim, poczesać i potrafi być konsekwentną i stanowczą, by nie stać się "podpsem"... -
Następna kolejce to chyba Jadzik. Ja idę jutro na wizytę to zobaczymy, czy stanie na cesarce... A swoją drogą, nie wiecie jak to jest: Moja gin nie jest związana ze szpitalem - czy jak ona wystawi skierowanie (?) na cesarkę, to w szpitalu mają obowiązek ją wykonać, czy mogą po swojemu zrobić np. wziąć mnie na wywołanie?
-
Andzia, Igorek jest cudowny!!!! Mały wielki mężczyzna
-
No Beata, jak to u nas mówią: "przyszła kryska na matyska" :) To skurcze... Ja też zdecydowanie wolę spać na prawym boku. Na lewym źle mi się oddycha. I zauważyłam, że dobrze śpię co drugą noc... Dziś nie umiałam znaleźć wygodnej pozycji, więc trochę zmęczona jestem, a że nie potrafię spać w dzień, to przynajmniej nadchodzącej nocy sobie odbiję Ja wczoraj poprałam pościel, poszwy, kocyki, pieluszki, rożki, śpiworek itp. W całym mieszkaniu pachnie dzidziołkowo Dziś muszę to poprasować. A ciuszkami zajmę się później. Prasowałam wczoraj nasze rzeczy - masakra. Wyprasowałam 5 t-shirtów mojego i przerwa conajmniej pół godziny. Potem kolejna sesja... Także prasowałam cały dzień... Torba też spakowana... Jeszcze te meble... i zamiana pokoi...