-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Świeżak
-
InkaaaŚwieżynka81ja wprawdzie inne smutki topić będę, ale chyba w każdym związku są wzloty i upadki, a jak ktoś mówi, że się nigdy z mężem/żoną nie kłóci, to według mnie kłamie.Świeżynko wiem, że Ty inne smutki kochana. Może wolisz jakiś soczek póki co? Właśnie teściowa schowała nalewkę jagodową, wczoraj sobie po lampeczce strzeliłyśmy. Nie wiem, wolę uważać,tym bardziej, że plamienia jeszcze nie ustąpiły, wprawdzie na mnie się wszystko goi bardzo dobrze i szybko i mam nadzieję, że w tym wypadku też tak będzie. Mój m 26 jedzie na 1,5 miesiąca do Wa-wy na praktyki,jak wróci to mnie będzie taaaaaaaaak kochał. Zawsze działa
-
Żurawinową ze spritem poproszę
-
ja wprawdzie inne smutki topić będę, ale chyba w każdym związku są wzloty i upadki, a jak ktoś mówi, że się nigdy z mężem/żoną nie kłóci, to według mnie kłamie.
-
Inkaaahej mosia! no to jest już nas dwie. myślę, że to jest dobra okazja żeby się napić Ja też chcę, ja też
-
Yvone a jak na relacje małżeńskie zadziałała rozłąka?
-
Yvone nawet nie wiedziałam, że tyle siły w sobie mam. Wiadomo,że ból po stracie jest nie do opisania, mam lepsze i gorsze momenty, ale po tym wszystkim mam prawo czasem sobie popłakać. Myślę, że jak na takie wydarzenie, to radzę sobie całkiem dobrze i będę sobie radziła jeszcze lepiej.
-
A jakoś się trzymam, idzie ku lepszemu. Kręcą się myśli wokół mieszkania, kredytu itp. Mam nadzieję, że się uda
-
Dziń dybry Wyprawiłam małżonka do pracy Czekam do 10 i idę w miasto szaleć z teściową. Mam nadzieję, że uda mi się gdzieś do fryzjera wejść z marszu. A ten facet mojej mamy bardzo fajny w szpitalu z nami był, wspierał. Odkąd tata nie żyje mama kilku facetów miała, ale nie wypaliło, więc teraz trzymam za nią kciuki, aby było inaczej.
-
Cześć dziewczynki. Ja już siedzę z mężem u teściów i tu zostaję do 23.11 Moja mama znalazła sobie partnera mam nadzieję, że to na poważnie i coś z tego będzie. Kurtki sobie nie kupiłam, ale po wczorajszym szoppingu mam nowy nabytek - płaszczyk i jutro idę w miasto kupić sobie jakieś oficerki czarne, czapkę i szalik. Może zahaczę o fryzjera będę ładną aniołkową mamą. Mąż jutro idzie do pracy, a ja pękam z dumy
-
Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!
Świeżak odpowiedział(a) na cinamoonka temat w Poronienie
Alfa żeby można było takie urządzenie Ci zamontować, co przy dotknięciu przez osoby niepowołane razi prądem Ja też uważam, że takie dotykanie brzucha jest bardzo intymne i obcy nie powinni łap wyciągać. -
curryŚwiezynka, myślałam o Tobie dzisiaj pół dnia. Chciałam Ci tylko napisać, że rozumiem i szanuję, że teraz masz czas na żałobę. I ja po prostu składam Ci kondolencje. Ale za jakiś czas, jak będziesz gotowa, będzie nowy dzień. Zobaczysz II kreski, wszystko będzie ok. I wtedy uda się, będziesz szczęśliwą mamą. Jestem z Tobą :* Curry będę i możliwe, że już niedługo, ale idę na żywioł, porobię gruntowne badania, doprowadzę do ładu swoje nerki, zwyczajnie zadbam o siebie, aby w kolejnej ciąży mieć pewność, że zrobiłam absolutnie wszystko, aby dziecię zdrowo we mnie rosło. Ot taki mam plan
-
Mosia pyszna kawka. Przechwaliłam wczoraj, wieczorem takie bóle mnie złapały, że bez ketonalu się nie obyło. Dobrze, że dostałam to L4, w sumie nie chciałam, ale będę z mężem , z nim będzie mi łatwiej przez to przejść.
-
Wiecie co, ja generalnie nie mogę narzekać, bo do szpitala trafiłam świetnego, personel super, tylko jedna Pani doktor wparowała na salę jak już byłam usypiana przed zabiegiem i zapytała: "Co będzie robione?" ktoś z personelu odpowiedział, że zabieg wyłyżeczkowania, a Pani doktor na to "No to będzie smakowicie" . Zdążyłam już tylko jej spojrzenie rzucić.
-
Martek73Świeżynka81Martek raczej mnie nie podniosłaś na duchu.Przepraszam, ale wiem ze swojego doświadczenia, że bol pozostaje. Nie chciałam Ci zrobić przykrości. Ja do tej pory pamiętam o swoim aniolku. I choć wiem, że czas leczy rany, to trzeba bardzo, bardzo dużo czasu. I oczywiście wsparcia od najbliższych. Wiem, że jesteś silna osoba i sobie ze wszystkim poradzisz. Wierzę w to i tule Cię mocno. I na pewno następnym razem będzie wszystko oki. To wiem Martek, cierń w sercu pozostanie na zawsze, ale dla mnie najgorzej było zobaczyć maluszka na usg po raz ostatni. Wiem, że jeszcze nie raz będę płakać z tego powodu, nie jedną żałobę przechodziłam i już na tyle siebie znam. Wkurza mnie to, że lekarze podchodzą do tego tak, jakby to był jakiś przedmiot, a to przecież moje dziecko. Napisałam na FB co się stało, żeby mnie ludzie pytaniami nie dręczyli i dostałam parę wiadomości od osób, które przeszły przez to samo, szok.
-
InkaaaA bo kujony tak mają ja też mówiłam, że nie zdam a stało się inaczej Spadam dziewczynki, idę się jeszcze w rękaw mężowi wypłakać. A tak w ogóle, to chciałam Wam powiedzieć, że jesteście kochane
-
Martek raczej mnie nie podniosłaś na duchu.
-
Policjantem - kujonem, tak panikował, a zdał na 5
-
Już po wszystkim. Nie będę kłamać - czuję się beznadziejnie, ale najgorsze już chyba za mną. Dziękuję Wam bardzo słonka za wsparcie. A co do męża, to zdał na 5 i w poniedziałek już idzie na pierwszą służbę już jako policjant, a nie uczeń
-
Jestem już po wszystkim. Dzięki za troskę kochane moje,za wszystko Inkaaa a Tobie zwłaszcza, że byłaś ze mną do samego końca. Fizycznie w miarę, trochę boli brzuch, ale nie bardziej jak przy @, no i krwawię oczywiście. Psychicznie bardzo słabo. Dostałam L4 na dwa tygodnie, może to i dobrze, bo chciałam w poniedziałek iść do pracy, a muszę się oszczędzać bardzo i dbać o siebie, żeby nie doszło do krwotoku, infekcji itp. A poza tym mam już męża pełnoprawnego Policjanta
-
Ulcia z całych sił zaciskam.
-
I tymestr - poronienia, brak echa zarodka, pusty pęcherzyk
Świeżak odpowiedział(a) na Emma80 temat w 9 miesięcy, ciąża
Ja już jestem w szpitalu. Wypelnilam niezbędne formularze i czekam.... jak na wyrok, straszne jest to oczekiwanie. Chciałabym mieć to już za sobą -
Dziewczyny mąż dziś egzamin zaliczył, więc za dzisiejsze kciuki baaardzo baaardzo Wam dziękuję I poproszę jeszcze o jutro, za mnie i za niego.
-
Dziewczynki ja dziś ostatni raz do Was wpadam, jutro nie wiem czy dam radę. Trzymajcie kciuki za mnie
-
Boże, jest gdyby jej się jeszcze teraz coś stało, to chyba bym tego nie przeżyła.