Skocz do zawartości
Forum

Świeżak

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Świeżak

  1. O 10 mieli wyjeżdżać, więc tak o 12 pewnie maksymalnie. Kurde
  2. Na pewno to o czym w dzień myślimy ma jakieś odzwierciedlenie w naszych snach. Kurde ciekawe jak ta bździągwa jedna do mnie trafi jak telefonu nie ma, a nawet nie pamięta dokładnego adresu.
  3. A mnie się to nie podoba, bo jak widać dać komuś życie, to też olbrzymia sztuka.
  4. Inkaaa to prześlij trochę do mnie. U mnie taka aura jak i u Daruni Czekam ciągle na mamę, mówiła że koło 10 będą wyjeżdżać, więc powinni już dawno być. Jak na złość telefon ma wyłączony, szlag by to trafił.
  5. Bo jak znam życie dopiero 24 będę w domu, 23 pewnie jeszcze będę w pracy. Po pierwsze raczej ie będę miała czasu, bo pracy w grudniu mamy mnóstwo, a po drugie pociągiem musiałabym to wieźć.
  6. No i nie porobię stroików na Święta
  7. mosiaŚwieżynka81i będzie grzybowa eeee pierogi i bigos i śledzie w każdej postaci i prezenty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i choinka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale u mnie jest inna grzybowa, taka z przepisu babki prababki na wywarze z kapusty kiszonej i z kaszą uwielbiam i śledzie w każdej postaci też. Raz moja babcia takiego dobrego karpia zrobiła, że się z mamą nie mogłyśmy oderwać, a nie przepadamy, nigdy potem jej się taki dobry nie udał.
  8. Inkaaa z telefonu piszesz, czy tak szybko wróciłaś?
  9. Koniecznie daj znać. Wiem, ze przyjdziesz z dobrymi wieściami
  10. curryJustina, wiem że się stresujesz do 12 tc więc to dla Ciebie!!! Ja dołączam
  11. Kiki masz już dziecko, prawda? W pierwszej ciąży wszystko było dobrze, prawda? Usłyszysz serce jak dzwon i zobaczysz zdrową dzidzię, innego scenariusza nie widzę. Ściskam Cię mocno kochana. Na którą masz wizytę?
  12. O zgadzam się z Justiną. Poza tym myślę że Curry to taki Anioł Stróż na forum, wielokrotnie dodawała otuchy mnie i innym. Wprawdzie osób o takim wielkim serduchu jest tutaj wiele , ale Curry jest wyjątkowo aktywna, a myślę, że właśnie o to tutaj chodzi.
  13. Nie dziękuj kochana nie dziękuj, ale mam nadzieję, że będziesz o mnie pamiętała, jak za jakiś czas będę fluidków potrzebowała
  14. Też to sobie tak tłumaczę, teraz to już tylko lepiej może być.
  15. Justina wiem jak się denerwujesz, ale jestem przekonana, że wszystko będzie dobrze . Pierwsza ciąża się powiodła i druga też będzie udana.
  16. Ulla a co do zielonego światełka, to muszę najpierw przejść żałobę,psychicznie jeszcze nie jestem gotowa. Poza tym czeka mnie rozłąka z mężem, bo jedzie na dwumiesięczne praktyki. Muszę raz na zawsze wyleczyć nerki i porobię badania, może się dowiem, jak się ustrzec przed śmiercią dzidzi w kolejnej ciąży i wtedy zrobię wszystko. Mama jednak nadzieję, że zanim urodzicie, moja druga dzidzia pomacha do was rączką ze zdjęcia USG i podziękuje Wam za to, że dodałyście mi tyle otuchy.
  17. Dzięki Ulla. Amarosa nie znikam kochana, będę czuwać nad wątkiem i cieszyć się z Wami, bo smutków już mam nadzieję nie będzie - a sio!
  18. Dzięki dziewczyny zabieg niby nie jest bolesny i skomplikowany,z resztą jeśli nawet, to fizyczny ból jakoś zniosę, ale strach jest, zwłaszcza przed pożegnaniem A co do egzaminów męża to niby pro forma, ale ważą się nasze losy
  19. liduszka51Dzwoniłam do gin.wizytę mam jutro o 15.30.Troszkę mnie uspokoiła bo stwierdziła,że tak się zdarza po tych tabl.bo jajniki "puchną".Zobaczymy jutro co to sie porobiło.Ja też lubie pirścionki z odpustu,jako mała dziewczynka zawsze na odpuście musiałam je mieć. Ale jak puchną, to będziesz musiała przestać łykać, czy to przejdzie?
  20. Proszę Was o trzymanie kciuków dziś i jutro za mojego męża, bo ma końcowe egzaminy w Szkółce Policyjnej i jeszcze jutro dodatkowo za mnie... zabieg wyłyżeczkowania
  21. Ja chcę pierścionek z odpustu, proszę, proszę, proszę
  22. Kurde Liduszka dalej Cię boli, może dawkowanie trzeba zmienić? Mam wolne do poniedziałku. Zasnęłam, spałam całą noc, ale pobudka, ten powrót do koszmaru- coś okropnego.
  23. Ulcia bidulko zdrowiej szybko. A wiecie że jest fervex malinowy? Koleżanka mówi, że jest pyszny.
  24. Zły sen to ja mam w dzień, jak zasnę, to o nim choć na chwilę zapomnę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...