Skocz do zawartości
Forum

Moni@

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Moni@

  1. hejka alfa cos duzo stresu masz w tej nowej pracy... ale chyba cie nie zwolnia za jakies tam testy prawda? w kazdym badz razie zycze powodzenia i zeby juz atmosfera sie rozluznila... :) moj nastroj zmienny a to dlatego ze jeden dzien plamie, a drugi nie...jeden tak a drugi nie...i tak w kolko i chyba niedlugo swira dostane... dobra nie przynudzam juz...na razie!
  2. Moni@

    Wrzesień 2012

    MAMUSIA Na pewno tak będzie, masz rację - pomalutku, bo co nagle to po diable..życzę wytrwałości:) A co do usg to jest duża szansa ze zobaczysz pikajace serduszko koniecznie od razu sprawozdanie dla nas :) mój kolejny 10 lutego, to będzie prawie 8 tyg. Cin ja bardzo chętnie na wymianke, napisze ci wszystkie polskie tytuły jutro ok? Teraz leze i się lenie...zresztą zbieram się juz do lozeczka, dobrej nocki wam życzę
  3. Moni@

    Wrzesień 2012

    no pieknie...ponad trzy strony nadrabiania w czytaniu...niezle laseczki witam wieczornie, chcialabym wszem i wobec poinformowac ze WROCIL MOJ KOCHANY MAZ!!!!! CALY I ZDROWY!!!!!! akurat jak parkowalam pod domem to on placil taksowkarzowi wlasnie pozarlam pol kubka afrykanskich prazonych orzeszkow, ktore wrecz uwielbiammmmm..... pokazalam mu zdjecie blizniakow...a on "jestes pewna", ja mu na to raport ze szpitala, a tam "pregnancy1" "pregnancy2" a on od razu caly w skowronkach taka mialam ochote na kaczy zer...moja mamcia go zrobila, kochana, myslalam ze oczami zjem cala miske, a dalam rade moze ze trzy lyzki...bo zaczelo mi podchodzic... :( ale to nic, po troszku i zjem:) cin kochana ciesze sie razem z Toba!!! w koncu zaznasz spokoju, a fasolinka bedzie miala spokojna, wyluzowana mamusie ciri bardzo dziekuje za gratulacje, oby teraz juz wszystko poszlo dobrze:)) pisalyscie o ksiazkach, ja z wakacji przywiozlam chyba z 6, ale wszystkie przeczytalam chyba w miesiac....po angielsku zaczelam dwie i zadna mi nie idzie... joasia ja bym poprosila troszke zurku...jesli mozna ok laseczki ide do meza, bom steskniona straszniscie:)))))))))
  4. Moni@

    Wrzesień 2012

    moj maz ma na imie Charles, wiec Karol, a brat Krystian u mnie dochodzi jeszcze kwestia ladnego przelozenia tych imion na angielski...na pewno podzielimy sie z mezem po polowie z imionami, no ale to jeszcze odlegly temat :) zmykam, bede pewnie wieczorkiem, pozdrawiam!
  5. Moni@

    Wrzesień 2012

    a dla dziewczynek to za bardzo nie mam pojecia:) na razie Maja:)
  6. Moni@

    Wrzesień 2012

    bardzo podoba mi sie Piotrus...kiedys podobal mi sie Szymon moja sis zabrala fajne imiona dla chlopcow - ma ich czterech! Patryk, Mateusz, Bartosz i Kamil wszystkie ich imiona tez mi sie podobaja:)
  7. Moni@

    Wrzesień 2012

    ma-mmi moja mamuska tez obstawia parke a niech bedzie choc jeden chlopak dla meza...no... 2fast obys miala racje fajna by byla rownowaga:)
  8. hejka kobietki, witam niedzielnie:) zabolek jak twoje samopoczucie??? kregoslup troche mniej boli? wiem co czujesz bo u mnie jeszcze brzucha nie ma a kregoslup daje sie we znaki...szczegolnie ledzwiowa czesc, nisko po prawej stronie, nieraz tez mi promieniuje do nogi, wtedy boli tez kolano nie wiem czy nie ma to czegos wpolnego z cysta 3cm na prawym jajniku, ktora mi wykryto na ostatnim usg...juz sama nie wiem.. jak reszta mamusiek sie miewa?? zycze spokojnej niedzieli
  9. Moni@

    Wrzesień 2012

    hahaha...dobra wiec biore zaklady co do plci to ile chcecie obstawic? zarobie sobie na podwojny wozek
  10. Moni@

    Wrzesień 2012

    delfina nie ma za co:) turysci w Augustowie prosili czy moga sobie zrobic zdjecia z dziewczynkami jak bylismy nad morzem tez wzbudzaly zainteresowanie ale ogolnie bardzo pozytywne:) a moze teraz bede slawna bo urodze jednego bialego a jednego toffika? hehhee dobra zmykam rozwiesic pransko, od wczoraj czeka w pralce
  11. Moni@

    Wrzesień 2012

    delfina chcialas zobaczyc moje cytrynki fotki z wakacji nad morzem:)
  12. Moni@

    Wrzesień 2012

    Sara Uploaded with ImageShack.us
  13. Moni@

    Wrzesień 2012

    Julia Uploaded with ImageShack.us
  14. Moni@

    Wrzesień 2012

    delfina podaje przepis...na leniwca to uzywam czesc skladnikow z puszki zamiast sama gotowac i kroic, ale taka domowej roboty oczywiscie lepsza:) ja dodaje jeszcze kukurydze choc nie ma jej w tym przepisie lenie sie pisac wiec wklejam Składniki 1 kg marchwi 1 kg ziemniakow 3-4 wieksze ogorki kiszone 3-4 jajka ugotowane na twardo 2-3 jablka kwasne 2 puszki groszku 0.5 szklanki majonezu(ale nie dietetycznego-bedzie mialo kiepski smak) 1 lyzeczka musztardy pieprz,sol Marchew i zimniaki obebrac i ugotowac w calosci-pozostawic do calkowitego ostygniecia(najlepiej to robic np.wieczorem poprzedniego dnia).Ogorki i jablka obrac i pokroic na drobniutka kosteczke(ogorki wrzucic na sitko i wycisnac dobrze sok)-wrzucic do miski.Jajka ,ziemniaki i marchew pokroic na nieco wieksza kostke-wrzucic do pozostalych skladnikow.Groszek wyrzucic na sito i przelac dobrze woda-poczekac,az wszystka woda zostanie odsaczona i nastepnie dodac do reszty.Majonez i musztarde zmieszac razem-dodac do salatki i wymieszac porzadnie-posolic i popieprzyc do smaku. osobiscie skladniki biore zawsze na oko-jedni lubia wiecej marchewki i lagodniejszy smak-inni wola ogorki i nieco ostrzejszy smak ta salatka jest tradycyjna na wszelkie okazje-na wielkanocne sniadanie i imieninowa impreze-wspaniale wspolgra z kanapka z wedlinka mozliwe kochana ze znasz ta salatke pod inna nazwa po prostu:)) u nas zwie sie "kaczy zer" smacznego
  15. Moni@

    Wrzesień 2012

    To i ja się przywitam:) Jeszcze spod cieplej kolderki...choć dziewczynki juz na dole buszują, a z samego rana urządziły koncert - na dwa glosy, jeszcze jak w łóżkach były był Justin Bieber i Adele... Ja też dzisiaj do rodziców na obiadzik, z czego bardzo się cieszę... Mam ogromna ochotę na salatke "kaczy żer", może się nie polenie i zrobię..i zjem sobie ze sledzikiem :) Miłej niedzieli
  16. Moni@

    Wrzesień 2012

    Najważniejsze ze duchem wszystkie jesteśmy młode DOBRANOC MAMUSIE
  17. Moni@

    Wrzesień 2012

    eee tam jak bedziesz z nami, to swiat nabierze jeszcze ladniejszych kolorow sama widzisz, ze ci dzidziulek zdrowie uratuje...no i masz racje, bo teraz to juz na pewno dbasz o siebie...nie strestuj sie, ja w ostatnich kilku miesiacach przytylam straszniscie...jablkami sie raczej nie objadalam...uwielbiam slodkie, tluste i ogolnie niezdrowe jedzenie, wiec dla mnie to tez wybawienie postanowilam sobie, ze przynamniej przez ciaze bede sie lepiej odzywiac zeby dzieci byly zdrowsze, moje dziewczyny troche chorowite, ale ja z nimi w ciazy bylam mloda i takiej wagi do odzywiania nie przykladalam... uszy do gory, zagladaj tu do nas, nikt cie tak na duchu nie podniesie jak my ale bedziecie mieli fajna pocieszke:)))))
  18. Moni@

    Wrzesień 2012

    madziaaaa0701Monia ja Ci powiem ze jak ja w pierwszej ciazy krwawilam to lekarze w PL mi powiedzili ze nie wiedzá czego tak jest moze dlatego ,ze organizm mlody i silny i mysli ze dzidzia to intruz i probuje sie go pozbyc ale jestem dobrej mysli i zycze Tobie i innym mamuskom wszystkiego dobrego ,zeby te ktore maja problemy to zeby one minely szybciutko i zeby wszystko dobrze sie skonczylo :) madzia wiesz moja mama tez mi podsunela taka mysl...ze organizm probuje sie ciazy pozbyc...no coz mam nadzieje ze zaczelam brac hormony w czas i pore, bo jest poprawa troche sie uspokoilam bo na usg nie widzieli nic co mogloby byc zagrozeniem dla ciazy, zadnego krwiaka, nic... no ale lekki niepokoj odczuwam, wiem ze sa przypadki niewyjasnionego krwawienia w ciazy, ale ja tak nigdy wczesniej nie mialam, w zadnej ciazy, w drugiej co prawda plamilam, ale to moze dwa dni i to bylo tylko plamienie, a tu to wygladalo jakbym dostala okres, bylam przerazona... no ale kazda ciaza jest inna, wiec nie bede juz gdybac, nastawiam sie pozytywnie, oszczedzam sie bardzo, duzo leze, nawet kosza na smieci nie podnosze, robie wszystko co moge zeby historia z listopada sie nie powtorzyla dziekuje za twoje slowa otuchy
  19. Moni@

    Wrzesień 2012

    czesc dziewczynki:) mialam napisac wczesniej, ale musialam cos wrzucic na zab...zdrzemnelam sie i wiecie co? zanim wstalam z kanapy to mialam pod reka migdaly...zjadlam kilka, a mdlosci jak reka odjal...ciekawe czy beda dzialac caly czas joasia - witaj, ja tez juz po trzydziestce, w lutym stuknie mi 31:) mam kolezanke, ktora "wpadla" jak miala 36 lat, tez byla w szoku, ale maly zdrowy, a taki jest rozkoszny, moje dziewczynki go uwielbiaja:)) a teraz mam znajoma ktora ma dwojke odchowanych dzieci, oboje nastolatkowie, no i jest w 10-tym tygodniu, ma 41lat:) rozumiem ze syn odchowany i juz nie planowaliscie? takie kinder niespodzianki sa najbardziej kochane, a chorobami sie nie zamartwiaj, odzywiaj sie zdrowo i badz dobrej mysli, wszystko sie ulozy, zobaczysz ja tez nadal w szoku i troche nie dowierzam ze bede miec blizniaki...w zyciu mi przez mysl nie przeszlo ze ja...blizniaki...no coz na razie oswajam sie z mysla... juz nie chodze prywatnie do lekarza, no chyba ze bede musiala znowu udac sie po hormony, ale bylam na ostatnim usg w szpitalu, prywatnie to "troche" kosztuje, teraz kiedy wizja wydatkow sie powiekszyla, wole przeznaczyc ta kase na co innego a szpital mam b.dobry, zmienilam i nie jestem w tym ktory jest w moim rejonie, o tyle dobrze ze mozna sobie wybrac szpital
  20. Moni@

    Wrzesień 2012

    witam ponownie MAMUSIA ja troszke lepiej sie czuje, aczkolwiek musze bardzo uwazac, bo mam zawroty glowy, takie ze mna az zarzuca...podejrzewam ze to od tego lezakowania przez tyle dni... troszke ogarnelam salon i musialam zrobic przerwe, w kuchni pobojowisko...ale pomalutku doprowadze ja do stanu uzywalnosci, jeszcze nalesniki z dzemem moje mlode damy sobie zazyczyly...po poludniu wpadnie do mnie mama to moze mi zrobi mielone, wczoraj kupilam miesko, ja naprawde nie czuje sie na silach zeby stac nad garami :( nadal plamie, raz na czerwono, raz na brazowo, ale na pewno zmniejszylo sie...caly czas mnie to niepokoi bo nie wiem skad to sie bierze... jesc moge ale raczej mniej i czesciej, odrzuca mnie od tlustego, a tak bardzo lubilam miesko takie pol na pol - pol chudego pol tlustego...no ale to akurat chyba na plus dla mnie, bo moze sie tak nie roztyje:)
  21. Moni@

    Wrzesień 2012

    hejka ja sie obudzilam ze strasznymi mdlosciami, zjadlam tosta bo myslalam ze przejdzie, wczesniej tak bylo...ale nie dzisiaj strasznie draznia mnie zapachy, "nocny zaduch" w domu przyprawia mnie o zawrot glowy...tragedia no nic, poleze, moze przejdzie... milego dnia
  22. Moni@

    Wrzesień 2012

    a ja robie dziewczynom kolacje i idziemy spac:) po poludniu bylam taka senna...ale tylko udalo mi sie polezec wiec teraz pojde spac wczesniej dobrej nocy
  23. Moni@

    Wrzesień 2012

    zaplacilam 42funty za miesiac kuracji, z tym ze on mi przepisal 200mg a nie 400, ja teraz biore po dwie globulki wiec wystarczy na 2 tyg, biore co 12 godzin
×
×
  • Dodaj nową pozycję...