Moni@

OtkaMoni@ ja mieszkam nad morzem, planujemy w marcu miedzy urodzinami bo mamy równy tydzień po sobie aha to morze raczej odpada? ja to bym zwiala za granice, gdzies do cieplych krajow w takim wypadku...bo ja cieplolubna jestem, moze jakies last minute? nie chcialabym spedzac urlopu w marcu w Polsce...no chyba ze masz jakies inne pomysly na spedzanie czasu, przy ktorych pogoda nie ma zbytniego znaczenia...

Otkawitam i ja mała przerwa w pracy bo coś z programem nam robia szukam miejsca na wczasy w PL mam kilka opcji ale już sama nie wiem :) a kiedy jedziesz na te wczasy? osobiscie polecam osrodek "Panorama morska" w Jaroslawcu, bylam tam kilka lat temu, blisko do morza a w samym osrodku maja trzy podgrzewane baseny na zewnatrz, jeden ze sztuczna fala, inny z masazami, a trzeci to rwacy potok ze zjezdzalnia:) polecam, na pewno sie tam jeszcze kiedys wybiore..

hejka bylam z Sarka w przychodni, dostala leki, teraz siedzimy w domu od 7 do 10 dni, moze nawet do dwoch tygodni... ja od razu pojechalam do szpitala zrobic testy krwi zeby sprawdzic czy nabylam odpornosc na wirusa humor dzisiaj sredni, aura za oknem mnie dobija, deszcz i ciemno jakby to juz byl wieczor...ble sprobuje za jakis czas uspac mala bo marudna to moze i sama sie zdrzemne na razie zaliczylam dwie kanapki z zoltym serem, od paru dni mialam na niego ochote, pewnie deficyt wapnia trzymajcie sie, milego dnia

witam:) wlasnie wrocilam z przychodni i ze szpitala - lekarka od razu wyslala mnie na badanie krwi, zeby sprawdzic czy nabylam odpornosc na wirus ospy nie chcialam jej mowic ze jestem w ciazy, ale wolalam sie upewnic czy jestem bezpieczna, mam z ta lekarka zle wspomnienia... mala oczywiscie dostala plyn do przemywania pryszczykow no i w aptece dostalam jeszcze (za darmo-tylko musialam podpisac specjalna forme) syrop, ktory ma brac raz dziennie, ma ograniczyc swedzenie moj humor tez b.zmienny, dzisiaj akurat latwo sie irytuje...wszystko mnie drazni maz wlasnie dzwonil i pytal jak sie mamy...martwi sie ta ospa zdecydowalam ze nie pojde na razie do lekarza, moze gdyby te plamienia byly wieksze...poczekam do tego usg 3-go lutego milego dzionka

W przychodni. Z małą Do później!

zmykam pod prysznic i do wyrka zadzwonie do nich jutro moze czegos sie dowiem, gdyby nie plamienia to nie szlabym tak szybko na usg, wiem ze niewiele jeszcze bedzie widac ale chyba lepiej sie dowiedziec czy np nie jest potrzebny progesteron, chol... plamienia:(( spijcie dobrze

no to zostalo mi miec nadzieje, ze mnie nie wysypie, chyba z nerwow zaczyna mnie swedziec to tu to tam... ja tez juz padam, ide pod prysznic i do wyrka dobrej nocki!

te plamienia sa bardzo skape, tak jakby raz dziennie, no ale sa :(

nie, nie boli..

MAMUSIA dzieki za otuche, juz sama jestem glupia i nie wiem czy 5t2d to nie za wczesnie na usg...wkurzaja mnie te male plamienia...dlaczego ja je nadal mam?

wiecie co ja tam jeszcze rano zadzwonie, na stronce internetowej chwala sie ze ich sprzet jest b.nowoczesny, taki jak stosowany w klinikach prenatalnych...tylko ostatnio ta recepcjonistka to nie za bardzo umiala doradzic, nie wiem po co taka zielona wsadzaja, jak pracuje w takim miejscu to powinna cokolwiek wiedziec...jak pacjentka nie jest pewna czy nie za wczesnie na wizyte a ona tez nie wiem, a jak spytalam czy jest mozliwosc konsultacji tel to tez nie, od razu na wizyte nastawieni sa na zbijanie kasy, trzeba czy nie, umawiac sie na wizyty! ech wkurzylam sie troche...

inka...no nie strasz...ospa u ciezarnej moze prowadzic do powaznych komplikacji u plodu...ja tam wierze ze mam te odpornosc a jesli chodzi o pranie to cie pociesze, bo u mnie b.czesto stoja dwie suszarki... juz wymyslilam zeby dobudowac altanke przy wyjsciu z kuchni na ogrod, wstawic tam pralke (ktora obecnie jest w kuchni) i suszarki, a wtedy zrobi sie miejsce na zmywarke do naczyn :)) sprzedam pomysl mezowi jak juz wroci z Afryki, a to niedlugo bo w niedziele pozdrawiam

cinamoonkaMoni@aha, no ja jak dzwonilam do Medyka to maja terminy na ten sam dzien...nie wiem, poradze sie jeszcze mamy, moje usg jest dopiero za 11dni :(( 5 tydzien to wczesnie... wiem, ze wczesnie, serduszko juz jest ale nie wiem czy ich sprzet by je wylapal...probuje usiedziec w miejscu ale ciezko jest

cinamoonkamonia ja i tak tego nie powstrzymam..co ma byc to bedzie choc wierze ze bedzie dobrze...biore progesteron lykam witaminki..tylko ten cholerny stres mnie zzera i obawa o kruszynke mnie tez zzera ta obawa...CHCE zeby bylo dobrze

aha, no ja jak dzwonilam do Medyka to maja terminy na ten sam dzien... nie wiem, poradze sie jeszcze mamy, moje usg jest dopiero za 11dni :((

cin...juz nie wiem co ci doradzic, jesli cie to uspokoi, to idz prywatnie do lekarza przeciez twoje nerwy i stres wcale tu nie pomagaja... ja tez sie zastanawiam czy jutro nie pojsc, zawolam mamcie do Sarki a sama pojade jedyne o co sie martwie to czy to nie za wczesnie...

Otkadziewczyny będzie dobrze w końcu to za kązdą z was @ się na mnie skupiła dlatego jest jaka jest ;) otka no teraz to czuje sie winna...no wiesz :)

cinamoonkaplus caly dzien mam dreszcze :( a nie lapie cie przeziebienie? moze dlatego masz dreszcze? mnie wlasnie znowu bierze i mam na przemian dreszcze i uderzenia goraca...

cin ja tez mam leki caly czas...staram sie zdusic je w zarodku ale ciezko z tym...nie ma sekundy w ciagu dnia zebym o tym nie myslala... u mnie zaczal sie szosty tydzien, poszlabym do lekarza chocby jutro, myslicie ze byloby juz widac? chce isc bo nadal mam lekkie plamienia

no widzisz 29-go, to chyba MAMUSIA ma 31-go a moze tez sie myle, Moni@ zakrecona jak nic dla MAMUSI tez zanikly sypmtomy, nie przejmuj sie cin, dla delfiny zniknely na dwa dni i z powrotem wrocily mnie najbardziej bola piersi, dotknac sie nie moge, nawet jak bluzka dotyka to mnie drazni

z tego co wiem to cin ma wizyte 31-go stycznia, na razie malo sie udziela ale z nia i dzidzia wszystko w porzadku:)

to dobrze sie sklada bo chcialam cie zapytac o to jak robisz ten barszcz bialy o ktorym pisalas na kulinarnym:) i jakbys miala dobry przepis na zurek to tez poprosze

inka dzieki za link, troche sie uspokoilam, dzieki Bogu ze przechodzilam ospe w dziecinstwie bo chyba zamartwilabym sie teraz na smierc... znajoma mi mowila ze przechodzila ospe dwa razy, ale cos nie chce mi sie wierzyc, od zawsze pamietam ze przebyta raz choroba daje odpornosc na cale zycie z mala ide jutro rano do lekarza, bo na dzisiaj nie mieli juz miejsca, qrcze taka ospa moze potrwac nawet do dwoch tygodni...zastanawiam sie tez czy Jula ja zlapala, okaze sie za kilka dni zycze milego wieczorku

otka odpoczywaj i uwazaj na siebie, a do pracy jutro idziesz? moze przydaloby sie kilka dni odpoczynku w domku? ja tez na noc zjem jeszcze kanapke z czosnkiem, herbatki z cytryna popijam caly dzien..

halo sa tu jakies wrzesnioweczki? pisac dziewczynki jak tam wasze samopoczucie ja wlasnie ogladam film z dziewczynkami, dzwonilam do meza, powiedzialam mu ze mala zlapala ospe w szkole, dobrze ze juz w niedziele wraca do domku:) smutno i pusto tu bez niego....tesknie