marzen@

Najważniejsze to wybrać taka placówkę, do której będziemy mieć zaufanie. Kamery by mi nie przeszkadzały, na pewno w niektórych sytuacjach mogą okazać się przydatne. Nie jest to jednak dla mnie czynnik decydujący o wyborze przedszkola. Zawsze mogę postać pod oknem i też wiele się dowiemy ;-) Trzeba przede wszystkim rozmawiać z nauczycielami oraz własnym dzieckiem, kamera nie uchwycić wszystkiego, czasem dziecku nie odpowiada coś na co nie zwrócimy uwagi patrząc w monitor. Ale jeśli jakiś rodzic ma być spokojniejszy o swoje dziecko dzięki kamerom to niech wybierze taką placówkę.

Moja w półtora miesiąca przybrała ponad 1600gram. Na wygląd piersi największy wpływ maja szybkie zmiany rozmiarów, czyli piersi się 'psuja' w ciąży, kiedy szybko rosną, podczas szybkiego odstawiania od piersi i w ogóle z wiekiem grawitacja swoje robi. I się pochwalilam, że wszyscy zdrowi, dziś mąż ledwie żywy i na gardło narzeka. Mam nadzieje, ze szybko wyzdrowieje i nie zarazi dzieci

Moja mama sypie trutkę na te ślimaki - ślimax czy jakoś tak. Można też wapnem wysypać dookoła ogrodzenia, wtedy spala się przy "przekraczaniu granicy". Jak slimaka osypiesz solą to tez się rozpuści, choc lepiej je najpierw wyzbierać, bo takie mokre, śluzowate plamy na ogródku są niezbyt przyjemne. Marg Ulla chyba pisze o tych brązowych bez skorupek, one nie są fajne, raczej obrzydliwe ;P Bo takie z "domkiem" to nawet ładnie wyglądają.

Brawo :) Nie stresuj się, Wiktorek ma już prawie roczek, na pewno szybko załapie o co chodzi z tym gryzieniem i za kilka dni będzie sobie pięknie radził z wieloma produktami.

Hej dziewczyny, śliczne te wasze dzieciaczki. Z jedzeniem to jest tak, że w zasadzie można wszystko, chyba, że coś dziecku szkodzi bądź uczula. Ale tego się nie dowiecie dopóki nie spróbujecie. Trzeba próbować wszystko po kolei i obserwować dzieciaki. U mnie an razie odpadły truskawki i pomidory oraz standardowo mleko i jego przetwory. W tym tygodniu zamierzam się wybrać na szczepienie, bo w końcu wszyscy zdrowi w domu :) Uszu dziewczynom nie zamierzam przekłuwać do czasu, aż same o to poproszą, będą na tyle duże, aby rozumieć czym jest ból, żeby świadomie podjąć decyzję oraz same dbać o przekłute uszy, zmieniać kolczyki i uważać, żeby ich przypadkiem nie zaciągnąć np. przy ubieraniu. Czyli zaczekamy gdzieś do nastolęctwa, niech dziewczyny same zdecydują czy w ogóle chcą mieć kolczyki.

Noworodek nie jest z porcelany, od lekkiego uderzenia nic mu nie będzie. Takie sytuacje się zdarzają. Wytłumacz dziecku, że innych się nie bije, tak jak ty nie bijesz jego, bo to boli i jest nieprzyjemne. Za dużo nie roztrzasaj tego tematu, bo może odnieść to wtedy odwrotny skutek. Dla dziecka pojawienie się rodzeństwa to spory szok, wiec teraz synek szczególnie potrzebuje twojej pozytywnej uwagi. Im bardziej będzie odczuwal , ze nadal jest bardzo ważny dla rodziców, tym rzadsze będą akty agresji w stosunku do młodszego rodzeństwa. Pamiętaj przy tym, że dla malucha ważne są czyny, a nie słowne zapewnienia.

My rozszerzalysmy dietę metodą blw, wiec od poczatku córka dostawała jedzenie w kawałkach do łapki. Ważne, aby dziecko siedziało prosto, to zapobiega zakrztuszeniu. I tak musisz się przygotować na to, ze czasem się zakrztusi, bo dziecko potrzebuje czasu aby nauczyć się radzić sobie z jedzeniem w kawałkach. Bądź obok, by w razie czego pomoc małemu odkrztusic, zacznij od rzeczy bardziej miękkich stopniowo przechodząc do twardszych. Córka w tym wieku bez problemu jadła wszelkie warzywa i owoce gotowane, pieczone, a surowe pomidory, ogórki, truskawki itp jadła tez kasze, takie normalne, nie dla dzieci, makarony, jajecznicy, jajo na miękko, pulpety, kurczaka pieczonego, pierogi

Na komary w domu montuję na lato moskitiery. A jeśli się coś dostanie to kot zaraz złapie :) Dziś Jagódka jest niespokojna, z rak od rana nie schodzi. U nas piekna pogoda, teraz 24 stopnie, wiec jeszcze nie upał. Przepraszam za brak polskich znaków, ale pisze jedna reka.

Przygotowanie do szkoły trwa caly rok, adaptacja nowych przedszkolaków co najwyżej kilka tygodni, wiec pani sobieporadzi, do tego ma zreszta kwalifikacje. Mieszana wiekowo grupa ma sporo zalet, młodsze dzieci podciasgaja się do poziomu starszych, starsze uczą się opiekunczosci i pomagania innym. Na podwórku są przecież dzieci w różnym wieku i bez problemu się dogaduja i razem bawią, nie patrząc w metryki. Jedyny problem u was to zbyt mala sala, warto naciskać na władze gminy by cos z tym zrobily

O to to, moja też najchętniej pół dnia by w pisanie paradowala, za to wieczorem znów nie ma ochoty zdjąć ubrań.

Wątek z przymrużeniem oka :-) Jak wiadomo przedszkole rozwija nasze maluchy. Dzieciaki posiadają nowe umiejętności, rozszerzają słownictwo, choć nie zawsze w "tą stronę", która nam odpowiada. Moja córka nauczyła się np. Mówić: idź stąd, nie lubię cię, jesteś brzydka itp, a także przestała jeść surówki, choć dawniej zjadala ze smakiem. Wiem, że jeszcze sporo ciekawostek przed nami ;-) A co nowego, ale niechcianego, przyniosły wasze przedszkolaki?

ascofer brałam w ciąży, to jest żelazo po prostu, nie ma tam co szkodzić.

Mary, ja rodzilam w dwóch różnych szpitalach i w jednym nie kapali wcale, a w drugim codziennie wieczorem były kąpiele, ale tylko dla chętnych, ja nie dawalam małej. Widać, że co szpital to inne obyczaje.

Mary, ja rodzilam w dwóch różnych szpitalach i w jednym nie kapali wcale, a w drugim codziennie wieczorem były kąpiele, ale tylko dla chętnych, ja nie dawalam małej.

A na co dzień wystarczy przemyć ciepła woda buzie, szyje, za uszami, raczki i pupe.

1-2 łyżki oliwy z oliwek do kąpieli zamiast tych wszystkich płynów i balsamow. Skora dziecka cudnie nawilzona i mieciutka, bez konserwantów, emulgatorów, parabenow, perfum, alergenów. I koszt w porównaniu z kosmetykami nieduży. A poza tym na poczatku nie ma co dziecka kąpać, lepiej pozwolić by spokojnie wchłonęły się w skore mazie płodowe, to dla niej najlepsza ochrona :-)

Kwietniowka jak łuszczy się skóra na główce to pewnie cieminiucha, ale bez obejrzenia trudno stwierdzić. Może pokaz komuś, choćby sąsiadce, która ma dzieci. Jak posmarujesz oliwka to ta skora się zmiekczy i łatwiej wyczesywac. Wyczesuje miękka szczotka, niczym sztywnym drapac nie wolno, bo można skore podraznic i doprowadzić do stanu zapalnego. 17kwietnia rzadkie kupki są norma przy KP. Jeśli sa żółte lub musztardowe, nie są smierdzace, pieniste albo ze sluzem lub pasmami krwi to są ok. Z czasem będą coraz gęstsze, ale takie stale to dopiero po rozszerzeniu diety. I dla dzieci karmionych piersią norma jest zarówno robienie kupy po każdym karmieniu jak i raz na tydzień. Angelika mam nadzieję, ze Antos juz lepiej się czuje. Na miejscevwklucia możesz mu zrobić kompres z wody z soda, mojej starszej pomagalo. A mnie jakieś przeziebienie wzięło, na szczęście dzieciaki wyglądają na zdrowe. Ale póki ktokolwiek w domu będzie kaszlal czy smarkal to Jagody nie zaszczepie.

Jagódka też miała taki ropny bąbelek po szczepieniu na gruźlicę, teraz już zrobił się strupek.

asia25 u mnie tez jeszcze wydzielina, ale po cc było zdecydowanie krócej, coś do 3 tygodni, wiec mnie to wkurza. O pasach słyszałam, że tylko rozleniwiają mięśnie brzucha i w efekcie więcej z nich szkody niż pożytku. Nie ma to jak ćwiczenia, ale z tym musisz jeszcze poczekać. Magda właśnie, moja starsza tez bez problemu się wyprowadziła sama najpierw do łóżeczka, a później do swojego pokoju. I to jeszcze nim zakończyłyśmy kp. Przy czym na miesiąc przed porodem wróciła do mnie, ale już znów zaczyna kłaść się u siebie. Jednak póki co spanie z młodszą siostrzyczką jest bardziej atrakcyjne niż własny pokój :) Mi też nie chciałoby się pierdylion razy wstawać w nocy, a tak to załatwiam karmienie i przewijanie nie wychodząc z łóżka. Starszą na początku kładłam do łóżeczka, ale miałam jakieś schizy czy oddycha i co chwilę sprawdzałam (tak, wiem są monitory oddechu, ale ja elektronice do końca nie wierzę), a poza tym usypianie jej po karmieniu trwało i kończyło się tak, że zasypiałam z nią na rękach. Na szczęście szybko wzięłam ją do łóżka i problemy zniknęły jak ręką odjął. Mam sporo znajomych, którzy śpią z dziećmi i żaden nie miał problemów z wyprowadzką, jeśli była przeprowadzana w czasie, gdy dziecko było na nią gotowe. A powiem wam taka ciekawostkę - w Japonii niemal wszyscy rodzice śpią z dziećmi, a gdy maluchy podrosną w dobrym tonie jest proponowanie również dziadkom współspania z dziećmi. Pominięcie dziadków uważane jest za wielki nietakt. Co do piersi, noszę dekolty, nie otulam piersi przed wiatrem i w ogóle nie wierzę w to całe zawianie. Normalnie stanik, wkładki laktacyjne, bo czasem cos pocieknie i bluzka i nic się nie dzieje. Bywały problemy z zastojami i zwiazana z tym bolesność, ale to zdarzało się, gdy dziecko opusci posilek, albo jak niefortunnie ułożę się do spania i przygniotę za mocno pierś

jako, że jestem sporo czasu w domu czasem odbieram przesyłki dla sąsiadów z góry. Była też pomoc przy wnoszeniu mebli, zarówno my sąsiadom, jak i oni nam. I takie zwykłe codzienne czynności - ktoś pomoże mi wnieść wózek, ja rzucę okiem na dziecko sąsiadki na podwórku, kiedy ona musi skoczyć po coś do domu itp.

Widzę, że idę na przekór forumowym trendom, bo pozwalam dziecku być przy piersi ile chce, a w lozeczku nadal nie ma materaca i służy mi głównie do trzymania gratow do przewijania malej w nocy. Starsza miała bardzo silny odruch ssania, wiec dostała smoczek po 6 tygodniach - wczesniej nie chciałam dawać, bo nie chciałam popsuc karmienia o które tak walczyła, a dopóki dziecku nie utrwalił się prawidłowe ssanie piersi można je zepsuć niestety. Anitaa ja czesto rano mam problem, żeby się wysikac, bo mała albo ssie, albo ja przewinac trzeba, a jeszcze starsza do przedszkola wyprawić. Myje się kolo 10, a dzień zaczynamy nawet o szóstej rano. Jagodce chyba zaszkodzily truskawki, bo kupka juz nie taka ładna i trochę niespokojna była wczoraj i dziś. Szkoda, bo uwielbiam truskawki, a sezon tak krótko trwa. Najwyżej sobie zamrożenie i będę zajadac w zimie:-)

Moja ma kask ze sporą ilością otworów wentylacyjnych i głowa jej się nie poci. Pewnie dużo zależy od kasku.

Nie ma reguły z tym pępkiem - u obu córek stosowałam Octenisept, a jednej pępek odpadł po ponad 3 tyg., drugiej po równiutkich 2.

Hej, mi też brzuch wystaje jeszcze. 17kwietnia to nie musza być kolki. Jesli brzuszek jest twardy, a dziecko podkurcza nóżki to pewnie kolka, ale może być też, że tak odreagowuje dzień - wtedy wystarczy ograniczyć bodźce (wyciszyć dom w ciagu dnia, nie chodzic w miejsca hałasliwe) i powinno być lepiej. Moja też ma wysypkę na czole i to jest trądzik. Ale przyjrzyjcie się maluchom, bo wysypki są różne: może być jeszcze alergia albo potówki. asia25 o ćwiczenia najlepiej zapytaj lekarza na wizycie kontrolnej. Niezależnie od rodzaju porodu połóg trwa 6 tygodni i wtedy należy unikać nadmiernego wysiłku, a przy cc oprócz gojącej się macicy masz jeszcze przeciętych kilka powłok brzusznych, więc ostrożnie. Póki co moja mała jest odporna na moje kaprysy jedzeniowe, choć jeszcze bigosu czy grochówki nie próbowałam :)

Ja nie wiem czy to możliwe, żeby dziecko w ciągu 10 dni przybrało ponad dwa kilo (czy pięć może bo trudno z tego postu wywnioskować)? Chyba wdarła się jakas literówka. I dlaczego miałoby się nie najadać? Jesli faktycznie przybrała tyle ile piszesz, to najada się jak najbardziej. Dziecko ma trochę więcej potrzeb niż tylko jedzenie. Poza tym płacze przy odkladaniu do łóżeczka, czyli moim zdaniem potrzebuje więcej bliskości. Dopiero co było z mama 24h na dobę i niekoniecznie podoba jej się pozostawanie w łóżeczku samej. Dziecko w tym wieku ma prawo często domagać sie piersi, więc jej zachowanie nie est w żaden sposób niepokojące. Zamiast denerwować się usiądź wygodnie, weź małą na ręce i ciesz się z bliskości jaką daje taki kontakt z maluszkiem. A najlepiej zacznijcie się kangurować. I zobaczysz, ze z czasem wszystko się ułoży. Dopiero zaczynacie przygodę z maluszkiem, jeszcze wiele wspaniałych chwil przed wami :)