Skocz do zawartości
Forum

MadziulkaPM

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MadziulkaPM

  1. Cos nie mogę znaleźć zdjatek mego szkraba w nim :( Tutaj są real zdjatka;) WĂłzek Jedo Fyn 4DS gĹ�Ä�boko-spacerowy - zdjÄ�cia, foto, galeria produktu Nie reklama, ale link do allegro- nie moja aukcja oczywiscie- mam nadzieję,że nie łamie regulaminku;) ale potaniały wózki straszliwie:) JEDO wózek FYN 4DS spacer+gond+torba SklW-wa (1614650445) - Aukcje internetowe Allegro Oj racja mutsy okrutnie drogie są, a o łóżeczkach myślałyście, czy ewentualnie kołysce??
  2. mosiało, ale reklama. a pokaż jakąś fotkę Łoj, nie miała być reklama;) a zaraz poszukam fotki w realku moze gdzieś mam;) i ci podrzucę;) Kumpelka ma bebecar bajeczny, ale drogi okrutnie- coś około 2 - 3 tysiaczków jak patrzyłam- nie pamiętam, ale cena mnie powaliła i nie zapamietałam dokładnie ile:( W każdym bądź razie ona miała go jako 3 właściscielka- wózek nie do zdarcia a pojechała z 1 mc szkrabem z meżem w góry!!! ( akurat musiał na rehabiliację śmigać nie było wyjśćia) i pięknie się wózeczek prowadzał na górskich ścieżkach:)
  3. mosiawiem, że to wcześnie bardzo ale macie już jakieś upatrzone wózki? jakieś typy, bo ja to uwielbiam oglądać takie rzeczy dla maluszków Mosieńko- tym bardziej wielgaśne gratulki:) długo czekaliście na Wasze maleńkie szczęście?? Mi było ciężko 3 mc po ślubie- już się bałam,ze coś jest nie tak. Ale ze mnie niecierpliwek, co nie?? A Wiesz, my mamy wózek jeszcze uzywany- synio ma 10,5 mc, więc jeszcze się przydaje:) Kupowaliśmy go z myślą o drugim dzieciaczku- by na długo posłużył:) Wybierałam mu wózeczek już od samego poczatku- jak ty:) I po przekopaniu mnóstwa opinii i ofert padł traf na Jedo Fyn DS4 Freeline:) I jak dla mnie to super sprzęcik w swojej cenie:) Bardzo dobrze sprawdza się w rónych warunkach- zwłaszcza u dziadków na wsi- teren górczasto- błotkowy, zaspy, śnieżyce koleiny po traktorkowe - wózek sprawdził się znakomicie zarówno latem, jesienią jak i zimą:) Znakomicie sprawdzał się na plaży latem, potem jesienią poszliśmy na GRZYBY!!! i pięknie prowadzał się po bezdrożach leśnych. Świetny na górskie niezbyt trudne szlaki. - to było jedno z nasszych kryteriów, gdyż co chwila gdzieś nas nosi- amężuś wychowany wśród przyrody, wiec ciagnie wilka do lasu:) Tak samo w mieście na chodnikach- prowadzi się bardzo lekko a miedzy regałami sklepowymi lawiruje niczym baletnica:) Nie ma większych problemów z pokonywaniem " niespodziewajek" w stylu wyrwy w chodnikach, ma regulowane amortyzatorki- można sobie dopasowac do aktualnych potrzeb:) Jest bardzo masywny, a prowadzi sie go jakby był z powietrza:) Jednym placem:) Najlepiej samemu sprawdzić w sklepie kilka wózków- choć inaczej wózeczek jeździ po gładziutkich płytkach a inaczej po chodniku czy leśnej scieżce. Duze pompowane koła, skrętne przednie z możliwością blokady do jazdy na wprost ( przydate przy pokonywaniu schodów) Hamulec wózka pojedyńczy umieszczony na srodku osi tylnych kół. Duży kosz na zakupy - jeszcze nic mi z niego nie wypadło. Tkanina bardzo odporna na zabrudzenia- jeszcze ani razu wózek nie wymagał prania, jedynie wilgotną szmatką przetarłam po powrocie z lasu:) A wózeczek naprawdę doświadczony, bo już w pierwszym miesiacu użytkowania synek musiał uczestniczyć w żniwach jakich dokonywali dziadek z dumnym tatusiem:) Kurzu mnóstwo, a wózeczek po wytraciu wilgotną szmatką jak noweczka dalej:) Prałam kosz na zakupy- często jeździmy w warunkach "polowych" i zachlapał sie błotkiem- po namoczeniu brud sam odstawał:) wiec ekspresowa sprawa Wózek POLSKI z POLSKICH tkanin atestowanych- czyli dajemy prace rodakom i w naszym kraju zostaja pieniążki:) Do tego pewność, ze dzidziulek nie ma kontaktu z chińskim brakiem norm dotyczącym jakości i składu tkanin. Podnoszona część tylna w gondoli ( regulowana wysokość lezenie- siedzenie w łatwy sposób) idealna była przy uczącym się siedzieć smyku. Gondola spełniała często funkcje kołyski:) pięknie się buja- co było nie lada zaskoczeniem:) Teraz testujemy spacerówkę- z bardzo dobrym zdaniem:) Jeden minusik dla gondoli- pasy do przenoszenia sa niezbyt dobrze przyszyte- tzn jeśli przenosimy gondolkę razem z budką- daszkiem, to gondolka sie troszke w te strone przechyla- lecz szczerze powioedziawszy, tylko kilka razy była tak przenoszona i wystarczy inaczej złapać by było wszystko oki;) Pasy do przenoszenia gondolki są schowane w kieszonkach po bokach- zasuwanych na zamek błyskawiczny- ukryte dobrze;) Całą tapicerkę się ładnie i łatwo zdejmuje. W gondolce są bardzo przydatne kieszonki na drobiazgi- od strony nóżek:) Ma wielki plus spaceróweczka- oprócz pasów bezpieczeństwa, pokrowiec na rączkę- nie wiem jak sie ta część nazywa, ale za nią trzyma sie często dziecko podczas jazdy- to z przodu, taki ogranicznik - jest zdejmowny i można go uprać :) Podnóżek jest plastikowy (ta część gdzie dziudzuś trzyma nózki gdy siedzi)- łatwo utrzymać go w czystości, nie tak jak przy materiałowych, bądź ceratkowych które potrafia się odbarwiać i pękać. Stelaż bardzo łatwo się składa, posiada zabezpieczenia przed przypadkowym składaniem. Rączka ta za którą trzymamy i prowadzimy wózek jest regulowana w bardzo lekki i przyjemny sposób:) Fotelik bardzo przestronny i wygodny- wpinany na stelaż za pomocą matulkich niewiele miejsca zajmujacych adapterków. Osłona na nóżki w gondoli i spacerówce i coś co było dla mnie ważne- jedna budka od gondoli i ta sama przeczepiana do spacerówki- czyli mniej sprzetu w domku- a my mamy maleńkie mieszkanko, więc dla nas to baardzo ważne było:) Niop to chyba tyle- alem się rozpisała;) To akurat kryteria jakie przyjmowałam przy wyborze;) a i wygląd też mi pasuje baardzo:) Jest to podobno wózek o największej dostępnej gondoli.
  4. Poszło :) Jeśli jeszcze którejś z was sie suwaczek lub data nie zgadza - piszcie:) podajcie datę ostatniej @ i datę porodu - planowana;) bo może coś przeoczyłam:) Biorę synka i na spacer- wyobraźcie sobie,że tak Łobuz schował jeden swój bucik,ze dopiero dziś w kocu go znalazłam Więc idziemy wreszcie na nóżkowy spacerek:) Boziulku, aż się boje co to będzie przy dwójce:)
  5. Parowańce z serem ( nasza opcja) z jagodami i poziomkami ( z lasu teściów własnoręcznie zbierane ubiegłego lata )) dla synka- ma podejrzenie skazy białkowej :( I dla nas jogurcik naturalny, dla synka sok z jagódek
  6. ani tak ani tak nie idzie a moze spróbuj mi przesłać ten kod ale z np spacją po http: zabiorę spację, wkleję i powinno być oki
  7. Dziewczyny, oj narobiłam sie z tymi suwaczkami i tu dół, bo jakoś cięzko idzie mi ustawianie ich na nowo:( A czasu dzis niewiele, więc potrzebuje albo waszych dat ostatniej @ ( np. na PW ) lub pomocy ze wstawianiem tych waszych :) Mosia, jak twój skopiować i wstawić go później ?? Próbowałam przez kopiuj adres i jakoś nie poszło:(
  8. Mosia Nie obraź sie... nie potrafię edytować suwaczka :( Ja ruszyłam od jogurtu 0% plus dżem śliwkowy, ale po 2 łyżkach stwierdzam- to nie to i jakoś już mi sie nie chce... ale za to ta kolacja co mi wczoraj meżuś imieninkową zrobimł .... mmmmmniam mniam, aż szkoda,ze wczoraj jakoś apetytu nie było . Idę do dziecia swego;)
  9. mosiaczemu na pierwszej stronce pokazuje suwaczek, że jestem w 5 tyg i 5 dniu? Mosiu- jako,że pierwszego pościka w watku przypadło mi strzelić, wiec i edytuję go wstawiając. Jeszczem rczkujący typ, więc suwaki znalazłam odliczajace od @ - w twoją strzelałam po dacie porodu i tak wyszło;) postaram sie poprawić:) Gosia83Już jestem po wizycie.... Pęcherzyk jest.... ciąża 5 tydzień..... nic więcej nie widać. Ale jak mnie ta baba wkurzyła... mówię jej, że w ostatnim dniu cyklu zrobiłam betę i wyszła pozytywna, a ta naskoczyła na mnie, że po co przed miesiączką beta. No tak mnie poirytowała, że miałam ochotę wyjść z stamtąd. W ogóle cała wizyta z łaską poprowadzona. Na sam koniec poprosiłam ją o L4,a ta na mnie spojrzała i mówi "a gdzie pani pracuje?" to jej powiedziałam, że jeżdżę dużo autem i mam kontakt z wieloma osobami, i ogólnie, że pracę mam bardzo stresującą. To z łachą dała mi na tydzień. Dobrze, że umówiłam się już na 03.06 do innego gina. Gosiu!!!!!!!! No porażka!!! Ależ ci się ginka trafiła! Gdieżeś ją znalazła- inne będą omijać szerokim łukiem. Zmieniaj i szybko by całą ciążę się nie denerwować. I witamy wsród zwolnieniowców:):) Gratuluję potwierdzonej ciąży ChapichaWitam :). Chapicha się melduje! ;)Chciałabym dołączyć do Waszego grona Styczniówek :). Dzisiaj byłam u lekarza i ciąża potwierdzona, około 7 tydzień :) i termin na plus minus 10 stycznia :). Jedno dzieciątko prawie roczne już jest, Tośka ma na imię i jest niezwykła :). Jak będę miała jak (bo niestety nie posiadamy jeszcze komputera i Internetu) to w miarę możliwości będę zaglądać do Was :). A cieszę się niesamowicie z maluszka! :)). Serdecznie pozdrawiam! :)) Witaj Chapicha! Zaraz Cię dołączę do pierwszego watku- naszej listy Gratulki wielgachne dzidziulka drugiego- nasze starsze smyki w podobnym wieku:) mój 14 kończy 11 m, więc do roczku niedaleko:) Zaglądaj do nas jak najczęściej:) mosiapierwsza. witajcie. ja jak co dzień, 5 rano i wstaję. taka mała przypadłość od paru dni do tego dochodzi głód z samego rana, choć dziś widzę postęp jeszcze nie jest źle. ostatnio o tej porze to już mi tak burczało , że szok Witaj Mosiu - ranny ptaszku;) Ja też od jakiegoś czasu mam pobudkę o 6-7 jedyn z czynników jest na pewno synio ( który dziś siedział sam tak cichutko,ze pewnie dzień mamy chciał mi rano zrobić - teraz sobie książeczki czyta i się do mnie śmieje ( a moze dla mnie czyta- oj wyrodna matka ze mnie, zaraz do niego pędzam ) Nie jesteś sma- głodomorku :) ja tylko otwieram oczy i już aż w brzusiu dzikie harce kiszki robią- a zazwyczaj mogę nie jeść do 10. Za to zauważyłam,że niewiele mogę wszamciać ( z czego akurat się cieszę bo ciałka nadmiar niezły mam;)) Wszystkiego najlepsiejszego z okazji dnia mamy wszystkim obecnym i przyszłym mamusiom
  10. Racja Ronia najlepiej wrócic do naruty- szkło, ceramika, ewentualnie metal. Niestety to już kosztuje więcej
  11. Mazia- ja wczoraj miałam takkką ochotę na zupkę chińską- a przecie to paskudztwo okrutne.. ale się skusiłam, kilka łyzek i już raczej nie tknę;) Oj Cola jie za bardzo, ale skoro się chce A próbowałaś mietę zaparzyć? taką słabą- moje dzidzi to chyba lubic będzie bo mogłabym hektolitrami ją pić:) A i okazało się,że i synkowi posmakowało- do tej pory jedynie tolerował wodę i mleko do picia- a tu proszę, mieta mu posmakowała:) Do tego wakacyjnie- mieta chłodzi organizm, więc jest polecana właśnie przy wysokich temperaturach. Ja dziś jakiegoś powera dostałam ale na szycie- ach:) mam zleconko na dziewczyńskie pielusie i tak sobie marzę, że może dziewczynka i niedługo swojej córci takie uszyję Gary też brudne stoją;) Na obiad były zapiekanki- mężuś miał chwilkę wolnego i razem ekxpresem zrobilismy z pieczarek, pomidorka i polędwiczki- więc i synio pierwszy raz zapiekanki jadł- a jak mu smakowało:) Nam z resztą też;) A Wam zaczęły sie już zachcianki??
  12. Mam nadzieję,że nie powielam, ale jakos nie zobaczyłam- krzesełek do karmienia maluszków- by mogły też sobie ciacho z rodzicami same pałaszować Miękki dywan na którym maluchy mogłyby się rozłożyć;) Na scianach mogłaby być tablica suchościeralna i np. mazaki lub kredki:) Niewiele miejsca a radosci co nie miara- i dekoracja co chwila inna:) Są chyba takie tapety po których dzieci mogą rysować, a wieczorkiem mozna to ładnie zetrzeć:) Jeśli miejscóweczka na to pozwoli- dobrym pomysłem byłby "ogródek" na dworze otoczony ogrodzeniem by pociechy nie umknęły, z np. piaskownicą, zjeżdzalnią, placem zabaw- a pod drzewkami stoliki i krzesła dola rodziców:) Menu mogłobybyć bajkowe- np. ciasteczka królewny snieżki (z bezami) lub sok z gumijagód ( jagodowy:) A potem na trampolinę marsz i sprawdzamy jak działa soczek;D ściany wewnatrz mogłyby być pomalowane jak w chatce baby jagi- wszystko ze słodkosci mniam mniam :) ach zjadłabym ciacho jagodowe....
  13. Dzięki;) Oj z czasem nie za bardzo- ale wieczorkiem, gdy maluszek spi, a meżus jeszcze z pracy nie wrócił :) To taka moja odskocznia:) Zamiast polowac na pampki w markecie- siadam do maszyny i szyje synkowi pieluszke;) hehe
  14. idaJeżeli nie chcesz wydać dużo pieniędzy, a mieć dobrą maszynę, to radziłabym jednak kupić starą , dobrą metalową maszynę w dobrym komisie gdzie maszyny przed sprzadażą są regulowane i sprawdzane. W tym momencie praktycznie wszystkie maszyny amatorskie są już produkowane w Chinach, nawet te niegdyś dobre marki (singer, łucznik itp.) i skałają sie głównie z plastyku :/. Ida- zgadzam sie z Tobą. Niestety teraz niemal wszystkie maszyny są w Chinach produkowane, do tego na podzespołach plastikowych. za porzadniejszą niestety trzeba już okooło 600-1000 zł szykować- to najbidniej :(
  15. mosiadzięki. teraz zmykam, jadę po zwolnienie do lekarza. do potem Witaj Mosiu:):) Witam Cię serdecznie wśród mamusiek styczniówek;) i gratuluję z całego serduszka:) Dodałam Cię do naszej listy :) Jam też na zwonieniu- maluszek na tyle odpornośc mi wyłaczył,że się przeziebiłam i.. straciłam głos, do tego brzusio dawał do vivatu. A że w przedszkolu trzeba być wulkanem energii w każdej chwili i głos mieć jak dzwon, wiec też na zwonieniu siedzię :) A wyobraźcie sobie,że w trkacie pisania tego pościka zasnął mi synek:) ot przytulił się do podusi :)
  16. Witaj, jam jescze młodziutka mama, ale mój smyk ( 10 mc) fajnie pije ze zwykłej szklanki lub właśnie LIVI 360 a to głównie w dziedzinie samodzielnego picia- stoi sobie na stołeczku i gdy smyk jest spragniony podchodzi i pije- inne niekapki jakoś mu nie odpowiadają. A może tak ( tu jako logopedka ci zafasolę) porzucić butlę, niekapki i przejść na szklankę, pokarmy łyżeczkowe/ gryzieniowe?? Tak dla dobra zgryzu, aparatu artykulacyjnego i rozwoju samodzielności?? ( tutaj coś od nauczycielki z przedszkola ;)) Choć wiem,że butla to taka wygoda.... Swego smyka chcę powoli już odstawiac od butli - zobaczymy jak w praktyce pójdzie:) Pozdrówka gorace;)
  17. MadziulkaPM

    Witam:)

    Witaj Moniś:):) Pięknej ciąży życzę:)
  18. Witajcie dziewczyny o poranku:):):) Na poczatek dobra ( jak dla mnie) wiadomość:) ZNALAZŁAM ZWOLNIENIE!!!!!!!! żeby go nie zgubić, włożyłam do portfela, a tenże zostawiłam w aucie i mężuś z nim do pracy pojechał ;) Smoru- witam i ja Ciebie bardzo gorąco w naszym gronie, współczuję kiepskich wyników- lecz Maz rację, może to i lepiej,ze pod okiem lekarskim w klinice z fasoleczką będziecie:) Kajeranko- oj nie mogę złego słowa na mężusia powiedzieć, ale to taki typ chyba,że całym sercem się oddaje nie patrząc na zmeczenie i inne zjawiska- a ja jemu, więc życie płynie jak bajka Takiego zycze każdemu:) Dobrze mieć mężusia który wspiera prawda:) Fajnie,ze Tobie też poagał oswoić mysli o butelce. Na piersi poranione moja położna ( mężusia bardzo dobra znajoma) kazała kupić Bevitę - niedrogie toto ( w porównaniu do Musteli), można karmić bez mycia piersi, a w składzie jest Vit B która naprawdę daje wielką ulgę i wspomaga gojenie. Będziemy próbowały razem- ja też pełna nadziei jestem,że tym razem moze się uda z karmieniem piersią - tak bym chciała:) Gosiu no nie mów że brzusio jeszcze większy może być... ja juz mam niezły :/ przy synku to myślałam,że mi w szwach popęka - teściowa gdy zobaczyła moje rozstępy których niczym nie mogę do dzis zwalczyć to się przeraziła, że maluch "wypadnie". Dziewczyny mam do Was prośbę na dziś- trzymajcie kciuki :) Moja psiapsiółka dziś ma rodzić:):) Aaaa zobaczymy co z tego wyjdzie- bo na patologii już od terminu- minął w zeszły wtorek. Moze coś z tego będzie dziś:) A teraz ... mam dziś zapał do szycia, a na tapecie przesliczna pielusia SIO różowa z kwiatuszkiem- ach zostawiłabym ją sobie najchetniej :):) A raczej swojej dzidzi- moze dziewczynka będzie??
  19. Brawo jadzik :) Ja z maskotkami niewiele wspólnego mam:) Ale udało mi sie uszyć literki - imię na roczek synka koleżanki:) Mój kochany ma na razie jedną;) ale za to jest jego ulubionym gryzakiem:) Pochwal się koniecznie MT :) ja się zbieram jak sójka za morze- marzy mi się MTek ale jakoś nie wiem jak zacząć;) Jeśli podzieliłybyście się doświadczeniem byłabym wieeelce wdzęczna A moze popstrykaj zdjatka jak go szyjecie i wrzuć tutaj- lub można założyć nowy wątek jak uszyć... ;) CO o tym myslicie dziewczyny?? solange63 Twoje maleństwo będzie przeszczęśliwe- najważniejsze, ze mama uszyła- z sercem pełnym miłości :) nie wazne co i jak Czekamy na zdjątka:)
  20. Oj dziewczyny, ależ mi dziś niedobrze:( Jak pomyślę o jedzeniu to aż mnie zrywa ;( Meżus dziś będzie musiał poradzić sobie sam. Synek na słoiczku, bo zapachu gotowanego nie zniosę. Słuchajcie, a może któraś mogłaby mi doradzić - oj strasznie głupia sprawa. Gdzieś zaginęło mi zwolnienie- jutro muszę je do pracy dostarczyć a ono jakby się pod ziemie zapadło ( może syn zjadł gdy go babcia pilnowała?? zrobił tak kiedyś ze swoimi wynikami badań:) już sama nie wiem... Co zrobić w takiej sytuacji?? ktoś może wie?? Jeszcze się łudzę,że jakoś je znajdę.
  21. Więc i ja witam:) Jam z 14.10.1983 :) synio mój kochany 14.07.2010 :) i teraz planowane powitanie Szkrabka na 7 stycznia 2012 :)
  22. MadziulkaPM

    Wózki

    ela84krawatekmy używamy jedo fyn 4ds- jest super!!! :)Jak się sprawdzał w zimie na śniegu? Nie mówię o zaspach, ale o takim zwykłym, nie odśnieżonym do betonu chodniku. Bardzo dobrze- zwłaszcza u dziadków na wsi- teren górzysty błotko, zaspy, śnieżyce koleiny po traktorkowe - wózek sprawdził się znakomicie:) Tak samo w mieście na chodnikach- prowadzi sie bardzo lekko a miedzy regałami sklepowymi lawiruje niczym baletnica:)
  23. Darka78ruda_malinaflower_84Witam,dziewczynki a moze polecicie jakis wozek wielofunkcyjny. Podam swoje wymagania: kólka pompowane (2 wieksze,2 mniejsze-przednie obrotowe), amortyzatory,przekladane siedzisko spacerowki,zgrabny i w miare lekki (chociaz to nie jest najwazniejsze). Mam zamiar kupic uzywany, moze ktoras z Was ma do sprzedania.Pozdrawiamhej, Twoje wymagania praktycznie spełnia wózek CADET firmy Navington: ma przednie koła mniejsze, obrotowe z możliwością ustawienia do jazdy na wprost - kółka są piankowe, koła tylnie są większe i pompowane. Ma również przekładane siedzisko spacerówki, gondola jest duża, jest zgrabny i naprawdę też lekki. Poza tym do naprawdę do niewielkich rozmiarów składa się stelaż wózka. Mój czeka już w domu dla dzidziusia tak, tylko raczej mało prawdopodobne by flower kupiła używanego Navingtona, bo to wózek, który z tego co wiem dopiero w zeszłym roku pojawił się na rynku. Jest wiele wózków ktore by spełniŁy te oczekiwania. Wszystkie te rzeczy, które wymieniłaś, flower, ma np wozek, który ja mam i polecam, Jedo Fyn 4DS. Niestety nie mam na sprzedaż, bo używam spacerówki obecnie. Popatrz, może na allegro ktoś ma do sprzedania. Oj ja też mam Jedy Fyn 4ds sportline i polecam całym sercem:) Znakomicie sprawdzał się na plaży latem, potem jesienią poszliśmy na GRZYBY!!! i pięknie prowadzał się po bezdrożach leśnych. Świetny na górskie niezbyt trudne szlaki, idealny do lawirowania między półkami sklepowymi. Jest bardzo masywny, a prowadzi sie go jakby był z powietrza:) Jednym placem:) Duze pompowane koła, skrętne przednie z możliwością blokady do jazdy na wprost ( przydate przy pokonywaniu schodów) Hamulec wózka pojedyńczy umieszczony na srodku osi tylnych kół. Duży kosz na zakupy - jeszcze nic mi z niego nie wypadło. Tkanina bardzo odporna na zabrudzenia- jeszcze ani razu wózek nie wymagał prania, jedynie wilgotną szmatką przetarłam po powrocie z lasu:) Prałam kosz na zakupy- często jeździmy w warunkach "polowych" i zachlapał sie błotkiem- po namoczeniu brud sam odstawał:) wiec ekspresowa sprawa Wózek POLSKI z POLSKICH tkanin atestowanych- czyli dajemy prace rodakom i w naszym kraju zostaja pieniążki:) Podnoszona część tylna w gondoli idealna była przy uczącym się siedzieć smyku. Gondola spełniała często funkcje kołyski:) pięknie się buja:) Teraz testujemy spacerówkę- z bardzo dobrym zdaniem:) Ma wielki plus- oprócz pasów bezpieczeństwa, pokrowiec na rączkę- nie wiem jak sie ta część nazywa, ale za nią trzyma sie często dziecko podczas jazdy- to z przodu, taki ogranicznik - jest zdejmowny i można go uprać :) Podnóżek jest plastikowy - łatwo utrzymac go w czystości, nie tak jak przy materiałowych, bądź ceratkowych które potrafia się odbarwiać i pękać. Jest to podobno wózek o największej dostępnej gondoli. A jeśli ktos potrzebował by namiarów, to jest taki sklep w Siedlcach nazywa sie Madar- inne ceny są w sklepie internwtowym, inne gdy się do nich zadzwoni;) Niezłe rabaty można wytargować
×
×
  • Dodaj nową pozycję...