Skocz do zawartości
Forum

Italy

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Italy

  1. Dzien Dobry dziewczynki.... gratuluje 1000 stronki... i zycze nastepnych tysiecy... czytam was codziennie ale jakos nie moge sie zebrac zeby napisac...widze ze wasze dzieciaczki pieknie spia po 7 godzin....my z niunia niestety mamy ciezkie nocki...to znaczy do 4 rano jest ok i spimy ale o 4 zaczynaja sie kolki i koniec spania...kombinuje jak moge...np od paru dni nad ranem klade sobie tone poduszek i w pozycji pol siedzacej z niunia na piersiach spimy do 6...to znaczy ona spi a ja rozmyslam.. to jedyny sposob na kolki....mamie niewygodnie ale przynajmniej dziecko sie wysypia... i jej nie boli... Na dodatek u mnie w domu strasznie goraco...i nie moge sobie z tym poradzic...wietrze i wietrze a temperatura nie chce spasc ponizej 23stopni...a kaloryfery zakrecone od kiedy wrocilysmy ze szpitala...ale ja mam srodkowe moieszkanie wiec sasiedzi mnie grzeja.. wiec mamy potowki.,....i nie mozemy sie ich pozbyc... No a tak poza tym to wszystko ok...niunia rosnie...wczoraj spakowalam wielka torbe z zamalymi ciuszkami... 29 ide na szczepienie...czy oni waza dziecko przed? Ogladalam wasze zdjecia...dzieciaczki przesliczne....Kachna widze ze buzka sliczna u twojego synka...juz wszystko zeszlo? Kejranko strasznie mi przykro z powodu katarku...biedna sie nadenerwujesz...mam nadzieje ze dostaniesz jakies kropelki... Zoska ...lazisz juz na spacerki...daj znac kiedy idziesz to sie moze spotkamy...moze na bulwarze... wszystkie was pozdrawiam i caluje ...mamusie i dzieciaczki...
  2. lamponinkaCzekam z niecierpliwoscia na Zosie i jej relacje i zdjecia jakby jej sie udalo wkleic , moze jednak znajdzie czas by zajrzec .Trzymam kciuki za Kingusie by jej sie udalo oddac mocz i moze jutro bedzie juz w domku, wszedzie dobrze ale w domu najlepiej i najszybciej dochodzi sie do formy . Italko ja w nocy daje mojej malej 2 raz jesc po polnocy i nadranem i wtedy tez nie odbijam jej chyba ze widze ze jest niespokojna i zaczyna sie prezyc albo nerwowo lapac i puszczac piers , wtedy ja podnosze do gory , poklepie po pleckach albo poloze na sobie na brzuszku i po chwili jest juz lepiej odbija sie jej , podaje jej znowu cysia i zasypia . Rowniez sie denerwuje strasznie i krzywi czasami nawet zaplacze ale tak chwilowo , wtedy ja biore na rece albo przytulam i sie uspokaja w koncu robi .Czasami kilka razy musze ja podniesc w nocy az sobie odbije i zasypia .Czasami jej sie juz odbija na lezaco , ma lekko podniesiona glowke na mojej podusi .Zaczynam rozpoznawac jej sygnaly cialkiem i mina o co jej chodzi . Pewnie slyszalyscie dziewczyny wczoraj w wiadomosciach o tragedii jaka sie stala w Ameryce zwiazanej z nosidlami , ja bylam w szoku ale patrzac obiektywnie na te nosidlo to fakt 7-dniowe malenstwo za male jest na nie .Wspolczuje strasznie mamie ktora spotkala ta tragedia . O matko! - Wideo - portal TVN24.pl - 13.03.2010 ja ogladalam...i wiesz nawet wczoraj mamie mowilam ze nie moze mi to z glowy wyleciec...caly czas slysze glos tej matki jak dzwoni na pogotowie...straszna tragedia...w sumie to zaluje ze to widzialam bo teraz caly czas zagladam do niuni i sprawdzam...mimo ze mam detektor oddechu czy jak to sie tam nazywa i tak sie martwie...strasznie mi szkoda tej mamusi...naprawde... zoskawitam :) tylko na chwilkę, dzisiaj wróciliśmy ... jutro wstawię fotki i więcej napiszę ... póki co słabo u mnie z pokarmem :( ale staram się jak mogę - walczymy i mały od porodu ma problemy z ssanniem - prawidłowym - może macie jakieś rady ?????????? pozdrawiam i dzięki za życzenia :) zosia ja ci nie pomoge z przystawianiem bo sama nabawilam sie poranionych brodawek z ktorymi walcze do dzis a to juz ponad miesiac a lewa piers nadal krwawi... ale na laktacje to ja tez mialam problem w szpitalu i mi kazaly tym specjalnym sposobem sciagac pokarm laktatorem i po jednym dniu mialam peeeelno mleczka wiec sprobuj sciagasz najpierw 7min z jednej piersi potem 7min z drugiej potem 5 min z pierwszej i 5min z drugiej i 3min z pierwszej i 3min z drugiej....w sumie 30 min....i tak co 2 godzinki albo i czesciej...im wiecej bedziesz pobudzac tym szybciej ci sie bedzie mleczko gromadzilo...ja pamietam za pierwszym razem sciagnelam 2ml..potem chyba 5....a w dzien wypisu juz sciagalam na pelne jedzonko.... trzymam kciuki... a zdjecie Filipka piekne...jakisz on maluski...jak patrze na moja 5kg niunie to mi sie nie chce wierzyc ze wczesniej mieszkala w brzuszku....
  3. stokrotka_87a czym objawia sie skracanie szyjki? wiecie co.. ja to mam non stop mokro... jakbym popuszczala co jakis czas... ale to juz trwa jakis czas.. co to kurcze jest... stocia ja tak mialam na dwa dni przed porodem... lekarz powiedziala ze to uplawy a w nocy odeszly mi wody... powodzenia....pamietaj zeby mi wyslac smska....ja ci wyslalam... Wszystkim marcowym mamusia ktore jeszcze sie nie rozpakowaly zycze powodzenia... szybkich i bezbolesnych porodow... a tym co juz tula swoje malenstwa gratuluje...
  4. Suchutka biedna jestes...kurcze...mam nadzieje ze sie wszystko szybko wyjasni i ze nie masz tam zadnej infekcji...trzymam kciuki... Lampo ja odbijam niunie...tylko wlasnie w nocy mam problem bo ona zasypia na cycku i wtedy moge ja godzine nosic odkladac itp a ona nie odbije za diabla...a wlasnie w nocy mamy najwieksze problemy z gazami...juz sama nie wiem co robic...
  5. k@chnaitaly co tym razem wyszukałaś? lekarz wam coś sugeruje? biedna Niunia się męczy Lekarz zalecila probiotyki...podaje bio gaia...ale na efekty tego trzeba czekac ok dwa tygodnie... odstailama wszystkie sab simplexy esputicony gripe water...nic nie pomagalo... dzis kupilam infacol...zobaczymy... jest jeszcze jedna rzecz ktora chce wyprobowac ale to jest na recepte wiec jak pojde do lekarza to zapytam... a niunia sie meczy....spi ladnie do 2 a potem jak ja nakarmie to tak o 4 zaczyna sie prezenie...i juz tak do rana.... na szczesci nie placze ale i tak mi sie serce kraje jak ona sie tak prezy i wydaje z siebie te rozne dzwieki... i wije sie jak waz biedaczka...normalnie twarza po burcie kolyski jezdzi tak sie biedna rzuca...dobrze ze ta kolyska z materialu...
  6. Dzien dobry Dziewczynki.... I znowu sliczne zdjecia powstawialyscie... Rosna te nasze dzieciaczki w oczach... Ja dzis wyladowalam w aptece po nowy specyfik na niuni gazy....zobaczymy czy ten zadziala bo jak nie to sie poddaje i bede czekala az samo przejdzie... Zoska super ze juz wracasz bo brakuje cie tu na forum chociaz pewnie i tak bedziesz rzadko zagladac bo twoj niuniek zagarnie wiekszosc twojego wolnego czsu... Marmi a jak tam ubranko....moze jakies zdjecie zoski ubranej w twoje dzielo bys wstawila co???
  7. Ja dzis dostalam certyfikat z mojego banku krwi pepowinowej i mojej niuni krew jest czysciutka i juz ja zamrozili...
  8. Moja niunia zagazowana...macie jakies sposoby dziewczynki...bo tak mi jej szkoda...ja juz wyprobowalam sab simplex, esputicon, gripe water....juz nie wiem jak jej pomoc...
  9. dziewczyny gratulacje.....Zosia Kingusia....
  10. Marmizoska kingusia czekam na wieści i mocno trzymam kciukikejranko italy zazdroszczę spacerku - u nas za zimno niestety więc póki co w domku siedzimy... poza tym niunia coś mnie dziś zmartwiła bo zwymiotowała, nie tak że jej się ulało... a moja położna dziś na jakimś szkoleniu i nie chce jej głowy zawracać. zmierzyłam małej temperaturkę i ma 37,5 więc jeszcze dopuszczalna. zastanawiam się od czego to może być - czy np przez to, że za bardzo się nałykała powietrza dziś rano przy jedzeniu? kurcze nie ma to jak bycie mamą - ciągle się martwię. mam nadzieję, że się nie powtórzy miłego poranka mamusie! wiesz co Marmi mojej niuni tez sie zdazylo zwymiotowac 2 razy...ale mi sie wydaje ze to bylo z przejedzenia... no i musze isc...cos mi niunia dzis nie moze zasnac a jej godzina sie zbliza....a mnie juz cycek boli bo tak go ciagnie a tu znowu musze ja dostawic bo widze ze sama chyba raczej nie zasnie...i wiecie ze ona zaczyna oszukiwac...udaje ze kaszle zeby mnie zmusic do dania cysia...
  11. Dzien dobry dziewczyny.... Zoska Kinga trzymam kciuki....mam nadzieje ze malenstwa sa juz w waszych ramionach... Sliczne te nasze lutowe maluchy....wszystkie zdjecia pokazuje mojej mamie i razem sie zachwycamy... naprawde cudne dzieciaczki.... U nas wszystko ok...w dzien niunia je spi i zwiedza...jest coraz bardziej aktywna...wieczorem zasypia po kapieli i spi do 2...potem budzi sie o 4 i zaczyna sie prezenie i burczenie do 6....no i to niestety koniec spania....wtedy mamusia musi wstac i pobawic sie z niunia do 8...i znowu spanko... takze teraz to juz nie jestem pewna czy to brzuszek ja boli czy po prostu ona juz jest wyspana... chociaz jak sie prezy to jest cala czerwona a oczki ma zamkniete...aaaa...sama nie wiem...najwazniejsze ze nie placze znaczy sie wiec ze chyba az tak bardzo jej nie boli... pozdrawiam was wszystkie i zycze wam rownie pieknej pogody jak my mamy dzisiaj....juz sie nie moge doczekac az niunia wstanie i uderzamy na spacerek...wczoraj szlajalysmy sie z niunka poltorej godziny... buziaki i milego dnia...
  12. mag mojej niuni tez skorka sie luszczyla i pomogla zwykla parafina...
  13. lamponinkaWitajcie kochane Italko jasne ze ci napisze cala rozpiske , tylko za chwilke teraz karmie Gabi , przepisze z ksiazeczki szczepien co dostalam .Zosia u Kingusi wszystko ok , pisalam do niej wczoraj wieczorem sma-ka odpisala: Wszystko ok, dalej mecze sie z brzuchem w dodatku puchna mi nogi i ciezko lezec mi juz nawet a o wstawaniu nie wspomne.Na razie mam przerwe na kompa ale jak urodze dam znac pozdrowienia dla wszystkich i buziaki nie no wogole sie nie spiesz...ja mam szczepienie dopiero 29 marca...
  14. anusiaelblagItaly A są jeszcze szczepienia na meningokoki. To jest chyba jakaś odmiana pneumokoków. Wiesz coś o tym?no cos wspominala pani doktor ale za duzo wiedzy na raz i mi z glowy wylecialo... A Kingusia może się rozpakowała? lamponinkaItalko witaj Co do szczepien , niech sie twoj Misiu dowie bo pneumokoki sa nieplatne we wloszech i obowiazkowe , robi sie je po ukonczeniu 2 miesiaca dziecka , wiec jak wrocisz bedziesz mogla zaszczepic swoja corcie nie ponoszac kosztow . A i tak bedziesz musiala kontynuowac szczepienia we wloszech .U mnie smutno i cicho sie zrobilo siostrzyczka wyjechala nie mam za bardzo nastroju do niczego , Gabi sobie spi . Zaczyna sobie normowac karmienia , coraz ladniej spi w nocy , budzic sie zaczela okolo polnocy i nad ranem dzisiaj to wogole pobila rekord bo karmilam ja przed polnoca i po 7 dopiero nastepne karmienie myslalam ze cycki mi pekna i tak juz w nocy przerwy conajmniej 4 godzinne robi albo i wieksze .Ciekawe czy to taki okres u niej czy juz tak zostanie . Anusia ja tez mialam pierwsze moze okolo tygodnia zlote dziecko spalo i jadlo , myslalam ze jako jedyna z pozostalej trojki bedzie inna potem nastapil okres caly czas przy cysiu dzien i noc tylko odeszlam na chwilke i juz bylo wiercenie i potem placz , teraz po ukonczeniu miesiaca znowu zaczela sobie normowac rytm dnia mam nadzieje ze tak juz utrzyma ale wczesniej prawie 3 tyg nie mialam czasu nawet pojsc do ubikacji czy wziasc prysznic nie mowiac ze jadlam trzymajac ja na rekach , czasami nie mialam nawet jak kolacji sobie zrobic . Teraz siostrzyczka mi duzo pomogla u niej na rekach zasypiala momentalnie , dzisiaj nawet wyskoczylam na pol godziny do sklepu bez corci . Italko co do szczepien sa takie pogloski i niektore osoby tak twierdza ale ja w to nie wierze tak naprawde to doszukuja sie przyczyn autyzmu u dzieci i szukaja winnych , nie znaleziono jak dotad dlaczego czlowiek choruje i skad sie tak choroba bierze . Niektore organizacje nawet twierdza ze zwykla jarzynka do zupy moze przyczynic sie do rozwoju autyzmu , wiec lepiej chronic dziecko przed chorobami wirusowymi i nie doszukiwac sie dzialan nieporzadanych szczepionek , bo mozna tak naprawde tysiace skutkow ubocznych znalesc w kazdym leku. Firmy zabezpieczaja sie w ten sposob przed roznymi pozwami do sadu jak ewentualnie ktoras z nich wystapi wiec coraz wieksza ilosc tych dzialan nieporzadanych sie znajduje na ulotkach i informacjach . Lampo ja to wogole mam do ciebie prosbe czy bys mogla zdobyc dla mnie jakos taka rozpiske co i jak i na co i kiedy sie szczepi we wloszech...moja doktor powiedziala ze bylo by fajnie jak bym cos takiego jej przyniosla to bysmy przeanalizowaly i razem ustalily jak i co i kiedy niunie szczepic zebym nie musiala do Polski jezdzic... bo widzialas ta rozpiske co wstawilam...tak jest w polsce...a we wloszech? cos dodatkowo czy to samo czy czegos mniej? byla bym wdzieczna... Zoska na tej rozpisce jest napisane kiedy druga dawka pneumokokow i rotawirusow...czekaj zaraz sprawdze... 3-4 mieisac...czyli przy drugim podejsciu....
  15. ale poszalalam....widac widac....wiec ja chyba wezme ta 6 w 1 +rota + pneumokoki...
  16. anusiaelblagMoja corka nie dostawala nic do buzi jak miala szczepienia na pneumokoki. Igielka szla w ruch:( Watpie zeby to byla prawda ze sa jakies po tym powiklania. nie wiem czy bedzie widac.... tu tez pisze ze doustny rotawirus
  17. anusiaelblagJeszcze nie wiem. Nie mam teraz zbytnio kasy zeby tak wylozyc jak wtedy:/ Ale tesciowa sie zdeklarowala ze jak bedziemy chcieli szczepic Mala na jakies szczepienia platne to ona stawia wiec mysle ze tak. Nie bede sobie (dziecku) zalowac. no ja tam jej nie zaluje...tylko sie zastanawiam czy to ma sens...biedne dziecko tylko ze te pneumokoki czy rota chyba sa doustne co? mam nadzieje ze sa bezpieczne tyle sie slyszy o powiklaniach po szczepieniach... nie wiem czy to prawda czy tylko takie gadanie...w sumie nigdy nie udowodniono ze to na pewno po szczepionce dzicko mialo autyzm lub jakies inne wady...
  18. Ulka 31Italy u mnie tez był wczoraj taki wybryk tylko nie taki daleki a bardziej rozległy i dzisiaj wyprałam rozek ale niestety nie doprał sie no to widze ze nie tylko niunia broi... my sie wlasnie szykujemy do kapieli...niunia fika golymi nozkami... Ulka jak tam twoja dieta? kja dzis zjadlam nowy jogurt ze zbozami zobaczymy czy niunia polubi...
  19. aaa i zapomnialam o czkawce....tez ma czesto...po jedzeniu...wtedy ja dostawiam jeszcze na chwilke do cysia i jej mija...
  20. mag349Dziewczyny ja jeszcze z jednym pytaniem. Sorry, że tak zanidzam, ale nie mam kogo pytać? Czy Wasze dzieciaczki też mają tak często czkawkę i ulewają? Mój się najada, nosimy go, ale nigdy mu się nie odbija. Potem idzie spać, a jak wstaje to ulewa. Nie wiem czy to normalne? jak karmisz piersia to dziecko nie musi odbic...ale zawsze po karmieniu jednak wez do gory tak jak do odbicia...moja niunia tez nie odbija i tez czasem uleje...zwlaszcza w dzien...takze sie nie przejmoj...kladz na boczku to nic sie nie powinno stac...
  21. anusiaelblagItaly widze ze Twoja Niunia tak jak moja zasieg ma dosyc spory hehehe A co do tych szczepien to szczepilam moja starsza corke na pneumokoki i ospe wietrzna. I nie chorowala mi na pneumokoki ani ospe. Tylko ja za wszystkie dawki szczepien na pneumokoki zaplacilam jakies 900 zł no bo to tak wyjdzie...bo ta szczepionka 6w1 kosztuje 180 + rotawirusy 300 pierwsza dawka + pnemokoki 300 pierwsza dawka...tylko ona mi mowila ze sa dwie dawki a nie trzy... a zuzie tez bedziesz szczepila?
  22. Ulka 31hejkaMadziu to u Was chrzciny w święta u mnie 11.04 tydzień po świętach, nie dziwie Ci sie, że przy dwójce takich szkrabów nie masz czasu na neta anusiaelblag ale Masz super z taką grzeczną dzidzią, gratuluję Kejranko biedna ta Twoja Wiki, najgorsze te choróbska i jeszcze strach żeby nie zaraziła maleństwa u nas Paulina też była troszkę chora z 2 tygodnie temu ale zaraz dałam jej rutinoscorbin i gripex i przeszło, życzę córci szybki8ego powrotu do zdrowia a gdzie to się podziewa nasza Italy, zaginęła normalnie, no że o Kingusi to już nie wspomne chyba że biega po schodach Oj Ulciu Italka czyta...ale co mam cos napisac...to mi niunia cos wykreci... U nas nic nowego...bylysmy u pani doktor ...z niunia wszystko ok...dostalysmy kropelki na oczki bo nam ropialy ale juz dzialaja i wszystko jest ok... Mamy umowione szczepienie na 29 i tu pytanie do was....szczepicie na rotawirusy i pneumokoki...??? Kurcze jak policzylam to ta szczepionka skojarzona 6 w 1 plus rota i pnemokoki wychodzi 800zl... i to pierwsza dawka... Mam jeszcze troche czasu ale nie wiem co robic...kolezanka mi mowila ze zaszczepila corke na rotawirusy a dziecko i tak wyladowalo w szpitalu bo tego cholerstwa podobno wiele szczepow jest... wiec nie wiem co robic... Niunia dalej mam problem z brzuszkiem...w dzien jest ok ale lapie ja nad ranem...tak ok 5...wczoraj na przyklad spala od 20 do 1.30 potem od 2 do 5 rano...a od 5 juz sie wiercila prezyla i wydawala te swoje "ryczace jak los" dziwki...ona jest taka smieszna... wstawie wam fotke z wczoraj...tak to jest jak sie prosi dziecko zeby zrobilo kupke...robi na zawolanie... szkoda tylko ze leniwej matce nie chcialo sie isc na przewijak...
  23. Ja dalej walcze z niuni zaparciami...juz nie wiem co robic.... biedactwo tak sie prezy....
  24. Ulka 31a mam jeszcze pytanko czy urodziła, któraś mamuśka tak dokładnie w terminie jak ja, tzn w tym wyznaczonym przez gina? ja urodzilam w terminie wyznaczonym przez gina we wloszech.... MAG, LUIZA GRATULACJE My z niunia dalej mamy problemy z brzuszkiem...chyba dalej pozbywa sie z organizmu sztucznego mleka.... No i bylysmy dzis pierwszy raz na spacerku bo w Gdyni dzis piekna pogoda a w slonku pokazuje 24 stopnie...
  25. MarmiItalyMarmizoska no no to nieźle a ja cały czas myślałam, że moja mała to twoja imienniczka kingusia miłej szkoły karetki się nie bój to nic strasznego italy to ja do was dołączę na tym bulwarze jak do rodziców przyjadę na wiosnę, mogęęęęęę? mi położna jeszcze kazała mleczkiem swoim sutki smarować żeby się ranki szybciej zagoiły. mam nadzieję, że niedługo ci się wszystko unormuje. lamponinko super są te wszystkie artykuły które wynajdujesz - dzięki!! co do angeli to pisała do mnie wczoraj na gadu - wszystko u nich ok - zapytam dziś czy będę wam mogła zdjęcie wstawić :] kurcze tak czytam co do jedzenia, że tak uważacie - mi położna kazała jeść wszystko (oczywiście z umiarem ;) tylko żeby nie było tłusto. no i póki co mała nie ma problemów z brzuszkiem, kupsa pięknie kilka razy dziennie. trochę się przed chwilą strachu najadłam bo zaczęła tak dziwnie piszczeć jak jej się ulało bo ona mały głupol taka zachłanna jest, że to łyka i jej chyba nie wyszło bidulce coś bo tak jakby się krztusiła to brzmiało... poza tym spała dziś 6 godzin bez przerwy! a wiesz juz mniej wiecej kiedy bedziesz??? możliwe, że na wielkanoc, zobaczymy co położna na ten pomysł powie i czy nie stwierdzi, że to jeszcze za wcześnie dla małej na takie podróże. a ty do kiedy zostajesz w Polsce?? ja planuje do czerwca....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...