Italy

krzyk_ciszyDziewczyny Ratujcie. Nadia mi odrzuca pierś. Kilka razy dostała butelkę, miałam robiony zabieg w narkozie, musiałam ją odstawić na 12 godzin, podałam butelkę z wcześniej odciągniętym mleczkiem, teraz nie chce piersi, dziś walczyłam 5 godzin żeby chwyciła cyca, ale nic - nie udało się, była juz strasznie głodna żeby walczyć dalej, a ja zbyt zdenerwowana żeby choćby odciągnąć pokarm - w tych nerwach ani kropelka nie chciała spłynąć, musiałam podać jej mleko modyfikowane!!! Co ja mam zrobić? Czy znacie jakiś sposób żeby wrócić do karmienia? Nie potrafię oswoić się z myślą że przez ten jeden dzień będziemy musieli się pożegnać z cycusiem. Nie jestem jeszcze na to gotowa.margaretka, ewik - dlaczego ja nie mam waszych profilów na nk ?? szybko wysyłać mi tu zaproszenia Witaj na nasza-klasa.pl - miejscu, w którym znajdziesz swoich przyjaciół! sprobuj w nocy...przez sen moze zalapie i sobie przypomni i wtedy juz nie dawaj butli... ja mam na odwrot...moja nie chce butli...a powinnam ja dokarmiac...wiec w nocy na spiacego jej wciskalam....teraz juz nie daje bo doszlam do wniosku ze to bez sensu...widocznie taki urok mojej corci ze tylko 500gr przybiera na miesiac... powodzenia

panterko kochana trzymam kciuki za ciebie i oliego.... wszystkim czerwcowym mamuska ktore juz tula swoje malenstwa ...gratulujemy a tym ktore jeszcze czekaja zyczymy cierpliwosci... a pozniej szybkich i bezbolesnych porodow....

Olciu przykro mi...trzymaj sie kochana....moje kondolencje..

sa juz lutowki 2011...

margaretko sprawdz sobie tutaj... Siatki Centylowe - sprawdź wagę dziecka - prawidłowy rozwój dziecka

Dzieki dziewczyny... no widzicie czemuja nie mam normalnych tesciow...a do tego problemem jest fakt ze ja ich nie znosze i dlamnie raz w tygodniu to dramat a oni mi tu kurde co drugi dzien wydzwaniaja ...chyba im powiem co? jak myslicie? co mam zrobic???

annulkaaItaly ja sie widze z moimi raz na tydzien, i uwazam ze to stanowczo za czesto!! nawet powiedzialam mezowi ze zaczesto sie widujemy z naszymi rodzicami i trzeba to zmienic:) a oni do wnusia, do wniusia do wniusia, bo o ich pierwszy,... tesciowka oczywscie wszystko wie najlepiej i juz mam po uszy jej zlotych rad.. eech.. moja mama sie w ogole nie wtraca i nie ma z nia problemu, uwielbia wnuczka ale sie nie naruca, ale tesciowka po prostu czasami przesadza.. dzieki... bo widzisz moi tesciowe chca przychodzic codziennie... byli w sobote i dzis juz dzwonili...powiedzialam ze nie mam czsu..i kurcze mam gosci bo moja mama przyjechala a oni mi tu dupe zawracaja i jestem zla. i mowie misiowi ze ma im powiedziec ze raz w tygodniu to gora...a jak sie nie podoba to niech sie obrazaja i wcale nie przychodza...

czesc dziewczyny... mam pytanie...wiem ze glupie ale naprawde chciala bym wiedziec... "jak czesto odwiedzaja was wasze tesciowe" a jak nie was to swoje wnuki wnuczki... z gory dziekuje za odpowiedz... najbardziej ciekawia mnie tesciowie mieszkajacy blisko..w tym samym miescie.. buziaki

Kejrankadziewczyny jestem zaamana :(( dzwoniła dzisiaj do mnie żona mojego taty że tata miał wypadek, spadł ze schodów bardzo stromych, od 3 dni jest w śpiączce, boże a ona dopiero dzisiaj do mnie zadzwoniła :(( tata był zanieść leki przeciwbólowe dla mojej ciotki i wracając spadł, leżał nieprzytomny aż do rana, lekarze niedają żadnej nadzieji, ma pękniętą czaszkę, krwiaka na mózgu i pęknięty kręg szyjny, boże niemogę, jestem taka rozbita, oni mieszkają w Malborku, jadę jutro tam, porozmawiam z lekarzami, do taty niewpuszczają, jego żona tylko przez szybę mogła popatrzeć, mam takie nerwy, niewiem jak zasnę:((( o matko kejranko tak mi przykro...trzymaj sie kochana...mam nadzieje ze tata z tego wyjdzie...

ewik784hejka Lampionko Remi uuuuuu facet hmmmm ciacho będzie za kilka lat :) A ja dziś byłam w poradni rehabilitacyjnej , kolejne zalecenie po moim "udanym" porodzie. Okazało się że Kuba ma : asymetria napięcia mięśniowego-kręcz szyi. Dostaliśmy skierowanie na rehabilitację . Babeczka mówiła że to efekt uboczny duphastonu i jest to bardzo częste u dzieci których mamusia w ciąży brała leki na podtrzymanie. jezu jak się wali to z każdej strony. Acha i kupiłam małemu dziś pierwszy sprzęt grający co by ciszy idealnej nie miał jak śpi :) Ewik wiesz co ja tez bralam duphaston...gdyby nie ten lek to tez nie bylo by mojego slonka... takze nie ma co o tym teraz myslec...mam nadzieje ze rehabilitacja pomoze i wszystko sie dobrze skonczy...trzymam za was kciuki... A ja wyslalam babcie z niunia na spacerek...taki piekny dzien...szkoda ze tesciowie sie wprosili i mi go z pewnoscia popsuja... Zycze wam milego weekendu mamuski...

Dobry wieczor dziewczynki... Ja na chwilke... My z niunia szczesliwe bo babcia przyjechala z wizyta... ale pozdrawiamy was wszystkie...

KaszaaaaaaCześć dziewczyny ! Mam pytanie,czy któraś z was podawała swojemu dziecko może biogaie ? Bo ja daje dopiero drugi dzień i może to zbieg okoliczności ale moja mała ma od wczoraj jazdy żołądkowe takie jak nigdy. kaszaaaa ja podawalam i nie mialam problemow...

pbmarysTROCHE CIENCY CI PANI EKSPERCI W AUKCJI NOWE SPODNIE A PRZYSZLY Z WIELKIM PASEM PRZECHODZACYM PRZEZ SPODNIE DALEJ PANI UWAZA ZE JEST PANI FER NO SLUCHAM NIECH MI PANI CHOLERA JASNA POWIE CO JA MAM TERAZ Z NIMI ZROBIC SKORO DO NOSZENIA SIĘ NIE NADAJA NO SLUCHAM PANIANo to Pani mi takie owo cos napisala..... wez olej ta babe...ona wie ze nie ma szans dlatego tak do ciebie wypisuje... ona jakas nienormalna jest... az mi cisnienie skoczylo... i sie nie stresuj kobieto bo dziecko najwazniejsze a jak ci mleka zabraknie to bedzie glodne chodzilo...

Ulka 31Italy oj ta moja synowa to laska, będzie się musiał nastarać ten mój Kacperek bo mu ją ukradną, kwiaty śliczne ja dostałam rano od dzieci laurkę Marmi to super że kolacja udana oj kiedy ja sie doczekam laurki... jeszcze troche co?

Zobaczcie dziewczynki co dostalam od mojej CORECZKI... wiecie jak ja sie ciesze ze w koncu moge obchodzic dzien matki...tak dlugo na to czekalam...

Dzien Dobry Mamuski... My tez zyczymy wszystkim mama wszystkiego naj naj naj w dniu ich swieta... Ulacia a dla tesciowej zdjecie synowej...

Igus gratulacje...nareszcie... trzymamy kciuki... oraz wszystkim pozostalym styczniowym mama zyczymy spokojnej ciazy i szczesliwego rozwiazania...

Czesc dziewczynki.... U nas nocka super...nie bylo goraczki...niunia spala od 19 to 9 rano....oczywiscie buzdzilam ja na cyca...tylko ona przewaznie wstaje o 7 a tu dzisiaj postanowila sobie wstac o 9... co do zabawek to moja trzyma dwoma raczkami...a nawet dwie zabawki...zaraz wam pokarze...bo akurat sie bawi w lezaczku... u nas dzis goraco...35 stopni...zaraz sie zrywamy na spacerek...niunia dzis pierwszy raz bez rajstopek... mam nadzieje ze jej sie spodoba... buziamy was wszustkie...bedziemy zagladaly...

Kejrankakilka foteczek mojej niuni na 3 miesiące Kejranko jak juz wczesniej mowilam...ona jest przesliczna...

Marmi ja wlasniemoja wykapalam i juz spi... a jak Zosiula ma goraczke to zrob wode zimniejsza o 2-3 stopnie...sprawdz dokladnie na necie...to powinno pomoc..(tak mi sie wydaje).. moja niunia jak na razie ok...caly dzien byla przeszczesliwa...az dziwne..tylko przy cysiu sie zachowywala jak by dostala zastrzyk z jakiegos szaleju...bo tak nogami i rekoma machala ze nie moglam ja nakarmic...ale po kapieli cichutko i spokojnie jadla... jedyne co zrobila to tak wkladala mocno rece do buzi ze zwymiotowala... co za maly gamon.. a mowilam jej ze tak mocno nie wolno ale ona juz mamy nie slucha... Moniko...moze pij duzo duzo wiecej wody...i herbatke laktacjna...mi pomaga...karmi mi nie pomoglo bo mi nie smakowalo wiec nie wypilam ale dziewczyny mowia ze tez czyni cuda wiec sprobuj...i chyba mozesz czescie stymulowac cycki czyli czesciej sciagac chociaz po troche...albo tym sposobm co w szpitalu 7-5-3.... Margaretka no widzisz z tymi ksiezami to tak jest...my tez teraz walczymy dodatkowo z pozwoleniem...ksiadz sobie zarzyczyl dostarczyc pozwolenie z naszej parafi na pismie ze mozemy dziecko ochrzcic u niego... Kejranko a jak tam u was z chorobami? juz poprzechodzily? jak tam kupki Hanusi?

Kinga zapomnialam ci napisac ze ta twoja mata to sliczna jest...i wydaje sie taka mieciutka...taka wlasnie chcialam dla niuni ale tu nie bylo....cudna...na pewno Kornelci na niej wygodnie...

anusiaelblagItalyUdalo nam sie dzisiaj znalezc ksiedza ktory nam ochrzci dziecko....myslalam ze tylko Polska jest taka zacofana i nie chce chrzcic dzieci pozamalozenskich....a tu prosze niespodzianka...tutaj tez nie chca debile... a czemu jest dziecko winne ze rodzice nie maja slubu??? nie kumam tego...no ale na temat kosciola to ja bym mogla dlugoooo i nie koniecznie pozytywnie a ze nie chce nikogo urazic wiec przemilcze.... tak czy siak dobra wiadomosc jest taka ze chrzciny 4 lipca...czy to nie jest jakies swieto narodowe w stanach??? chcialam 30 czerwca w moje urodziny ale ksiadz mi powiedzial ze o 17.00...i potem co? jak niunia sie kapie o 18.30...bo ona lubi wczesnie spac...Tak w Stanach to Dzień Niepodległości. Ja też myślałam, że tylko Pl taka niepełnosprawna, a tu Ci niespodzianka. No ale dobrze, że udało Ci się załatwić To my chyba będziemy na szarym końcu ze chrzcinami hehe a wy nie robicie razem z e slubem?

Udalo nam sie dzisiaj znalezc ksiedza ktory nam ochrzci dziecko....myslalam ze tylko Polska jest taka zacofana i nie chce chrzcic dzieci pozamalozenskich....a tu prosze niespodzianka...tutaj tez nie chca debile... a czemu jest dziecko winne ze rodzice nie maja slubu??? nie kumam tego...no ale na temat kosciola to ja bym mogla dlugoooo i nie koniecznie pozytywnie a ze nie chce nikogo urazic wiec przemilcze.... tak czy siak dobra wiadomosc jest taka ze chrzciny 4 lipca...czy to nie jest jakies swieto narodowe w stanach??? chcialam 30 czerwca w moje urodziny ale ksiadz mi powiedzial ze o 17.00...i potem co? jak niunia sie kapie o 18.30...bo ona lubi wczesnie spac...

Ja na chwilke...my juz po...i bylo strasznie... Ta krowa jej zrobila tak niedelikatnie...tak szybko....biedna tak plakala ze myslalam ze mi serce peknie... dostalysmy krem na nozke zeby smarowac jakis przeciwbolowy...i czopki do dupki w razie temperatury... teraz znowu na placu zabaw z tata... ide robic obiadek

No to ja jeszcze dwa wstawie bo dopiero co zrobilam.... Anusia ta twoja niunia tak slodko ten paluszek ssie...cudo...