Italy

Angelaa89Iataly no to ja jużnic nie kumam w takim razie bo syncio to miał to KTG gdzies daleko i sobie spał (no przynajmniej ja go nie czułam) bez sensu w ogóle Od małego mnie w konia robi nie ładnie a tam nie ma se czym glowy zawracac... co ma byc to bedzie...jak to juz beda te wlasciwe skurcze tobedziemy wiedzialy i zadna maszyna nam nie bedzie potrzebna...

zoskaluizaaU mnie za oknem snieg, śnieg .... chyba nie wystawimy nosa za drzwi, mój M. ma dzisiaj służbę także same zostałyśmy :( Nocka w sumie ok tylko raz na siusiu wstałam. Miłego dnia dziewczynki !!!u mnie też śnieg też jestem z Gdyni o 15 jadę po męża do pracy i jedziemy wózek zobaczyć - będę chyba 15 minut samochód odśnieżać..... a chodzenie w tym śniegu też nie jest za fajne, jest około zero stopni - więc nie wiadomo gdzie ślisko a gdzie nie ... no to powodzenia Zoska...obys znalazla jakis ladny kolorek...

k@chnaa może to zależy od czułości maszyny do ktg? mi przy 80 odeszły wody mi sie wydaje ze to zalezy od wieku tej maszyny... moja wygladala na starsza ode mnie....

Angelaa89ItalyAngelaa89Witam,witam moje CalineczkiNo więc na KTG mój synek cos się nie chciał ruszać dopiero pod koniec w ogóle na poprzednim też nie chciał. Położna się mnie pyta po jakimś czasie czemu nie wciskam tego guzika jak on się rusza, a ja na to że ja nie czuje jego ruchów... Na prawde nie czułam Te mocniejsze tak, owszem ale reszte to już nie a ktg wyłapało. Pod koniec zaczął fikać. No i potem u lekarza, pytał jak się czuję ja mówie,że brzuch zaczął boleś i dkurcze mam raz mocniejsze, raz słabsze ale są coraz częściej. No i pytał o ruchy małego co z nimi, powiedziałam że on chyba ktg nie lubi że ma swoje chwile aktywności i daje czasem popalić,najczęściej wieczorem. Zbadał mnie na fotelu powiedział że szyjka ok i nie przygotowuje się jeszcze do porodu, i zrobił USG żeby sprawdzić ilość wód płodowych-ok. No i wizyte mam za tydzień- 04.02.10r. powiedział widzimy się za tydzień, no chyba że pani urodzi. No w sumie to tyle. z tym,że mam pytanie na ktg ta dolna kreska to są skurcze?? Co ona na początku była taka jakby stała... a potem już wyżej na 50 i raz na 75 prawie i potem 50, 40 wiesz co angeela ja jak lezalam na patologii to temaszyny do KTG wszystkim pokazywaly skurcze 50.75 itp...nawet mi... i ci lekarze kompletnie to olewali... a byla laska ktora naprawde sie meczyla i widac bylo ze ma silne skurcze...jej maszyna pokazywala 30-50 max i sie smialysmy ze to chyba generalnie bardziej do podsluchu serca uzywaja niz skurczy albo zeby sprawdzic czy dziecko sie wogole rusza.. Fajnie ze wszystko z synusiem ok...bedziemy sie razem kulaly... Italkono bez kitu nagle mi pokazywac zaczęło 50 raz 75 potem już zostało 40, 50 do końca. no pewnie się będziemy turlały do końca lutego z brzuchalkami Ciekawe co tam za tydzień mi powie, jak szyjka dalej ok to się poddaje nieee no ja ci wierze bo mi tez pokazywalo... w 26 tyg ciazy...ale mi polozna tlumaczyla ze to dziecko sie rusza...dlatego ja w sumie nie kumam tych aparatow KTG...

Angelaa89Witam,witam moje CalineczkiNo więc na KTG mój synek cos się nie chciał ruszać dopiero pod koniec w ogóle na poprzednim też nie chciał. Położna się mnie pyta po jakimś czasie czemu nie wciskam tego guzika jak on się rusza, a ja na to że ja nie czuje jego ruchów... Na prawde nie czułam Te mocniejsze tak, owszem ale reszte to już nie a ktg wyłapało. Pod koniec zaczął fikać. No i potem u lekarza, pytał jak się czuję ja mówie,że brzuch zaczął boleś i dkurcze mam raz mocniejsze, raz słabsze ale są coraz częściej. No i pytał o ruchy małego co z nimi, powiedziałam że on chyba ktg nie lubi że ma swoje chwile aktywności i daje czasem popalić,najczęściej wieczorem. Zbadał mnie na fotelu powiedział że szyjka ok i nie przygotowuje się jeszcze do porodu, i zrobił USG żeby sprawdzić ilość wód płodowych-ok. No i wizyte mam za tydzień- 04.02.10r. powiedział widzimy się za tydzień, no chyba że pani urodzi. No w sumie to tyle. z tym,że mam pytanie na ktg ta dolna kreska to są skurcze?? Co ona na początku była taka jakby stała... a potem już wyżej na 50 i raz na 75 prawie i potem 50, 40 wiesz co angeela ja jak lezalam na patologii to temaszyny do KTG wszystkim pokazywaly skurcze 50.75 itp...nawet mi... i ci lekarze kompletnie to olewali... a byla laska ktora naprawde sie meczyla i widac bylo ze ma silne skurcze...jej maszyna pokazywala 30-50 max i sie smialysmy ze to chyba generalnie bardziej do podsluchu serca uzywaja niz skurczy albo zeby sprawdzic czy dziecko sie wogole rusza.. Fajnie ze wszystko z synusiem ok...bedziemy sie razem kulaly...

A u mnie dzis powtorka z rozrywki....czyli noc do bani bo pies znowu mial sraczke... czyli dzis ide z nia do weterynarza bo cos musi byc nie tak... Agusik pisala ze wychodzi w sobote i wstawi nam zdjecia bo cos mmsem nie moze... Juz nie moge sie doczekac... Marmi powodzenia na wizycie....ja ide dopiero we wtorek... chyba sie nie doczekam...

Czesc mamuski.... A wy co nie swietujecie...mamy 800 stronke czas na zabawe....

KejrankaItaly zajebiaszczy masz awatarek :))))Kachna dobrej nocki :)) Angela trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę :)) co do spacerów to ja też dziecku nieodmówię codziennego wyjścia, jak będzie lało czy wiało to mam tak duży balkon że poprostu ubierzemy się jak na spacer i chciaż pół gdzinki na balkonie wózeczek poworzę w tą i spowrotem :))) zaraz mnie zakraczecie za te spacery.. Ale ja mam dla siebie wyjscie z sytuacji... przenosze moja niunie do 2 tyg po terminie...to bedzie koniec lutego...a potem i tak od razu sie z dzieciem na dworek nie wychodzi tylko chwilke trzeba odczekac tak? no i zaczne werandowac, balkonowac...a jak wyjde na dwor to juz bedzie polowa kwietnia i nie bedzie - 20... Dobry plan??? No to ide spac... Dobranoc...

Angelaa ja tez trzymam kciuki...

lamponinkaK@chna co do mrozow masz racje , ja tez jestem za wychodzeniem z dzieckiem nezaleznie od pogody , wiadomo jak beda wichury i zamiecie to samemu sie nie chce wyjsc na zewnatrz .Kiedys bylo inaczej , wychodzilo sie na spacery niezaleznie od temperatury , teraz sie tak ze wszystkim pieszcza , a potem dzieci choruja . Ale coz mowa generacja nastala , nie mamy na to wpywu .Wspolczuje ci tych dolegliwosci , biedna jestes ale juz niedlugo . Do mnie za tydzien 4 lutego przyjezdza kuzyn z zona i dziecmi , beda przejazdem , syna do szkolki pilkarskiej jada zawiesc , wstapia do nas na 2 dni a potem jada w dolomity .Nie moge sie doczekac i mam nadzieje ze nie bede w szpitalu .Smialam sie ze jak tak dalej pojdzie to bede musiala zadzialac moze jakis . Ja ci tu dam nowa generacje... Nie nowa generacja tylko nadopiekuncza matka.... Toc to moje pierwsze dziecie...takze pewnie na poczatku bede chuchac i dmuchac...dopiero pozniej sie opamietam...

ktosia0Italyktosia0pewnie najwazniejsze ze my widzimy jak zdrowo rosnie nasze malenstwo :)))) baaaardzo sie ciesze ze trafilam na to forum :))) a to byl calkowity przypadek :)))) teraz zaluje ze tak pozno - ale lepiej pozno niz pozniej :))ktosia a ty masz termin na czerwiec? jak tak to zapraszam cie na czerwcowe mamy...tam jest moja dobra kolezanka...na pewno ci sie spodoba... http://parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/8722-czerwcowe-malenstwa-2010-a-203.html juz sie tam uaktywniłam :)) termin mam na 19 czerwca :)) no to powodzenia kochana i szczesliwego rozwiazania...

ktosia0pewnie najwazniejsze ze my widzimy jak zdrowo rosnie nasze malenstwo :)))) baaaardzo sie ciesze ze trafilam na to forum :))) a to byl calkowity przypadek :)))) teraz zaluje ze tak pozno - ale lepiej pozno niz pozniej :)) ktosia a ty masz termin na czerwiec? jak tak to zapraszam cie na czerwcowe mamy...tam jest moja dobra kolezanka...na pewno ci sie spodoba... http://parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/8722-czerwcowe-malenstwa-2010-a-203.html

RedberryJa też dodam, właśnie wybieram, z tym, że są z napisem kodowane... :)[ATTACH]24792[/ATTACH] no to jest wyzsza szkola jazdy....piekne....

Fatin'ma Bhutti.....milo mi....

anusiaelblagJa jednak bede czekac az te mrozy ustapia:) no ja tez....

ona chyba wyczaila o czym my piszemy bo skacze jak szalona... chyba sie wystraszyla ze mama ja chce na takie mrozy wywiezc i ze jej tylek zmarznie....

lamponinkaNie wiem ja najpierw przyzwyczajalam mala przy otwartym oknie , pozniej balkon a na koncu juz spacery , bylo cholernie zimno i wiem ze tej zimy wlasnie mrozno . Martusia nie chorowala mi nigdy , dopiero jak tesciowa zaczela sie nia zajmowac zaczelo sie, zaczela ja przegrzewac i byl skutek . A teraz sie nie zastanawiam bo u mnie mrozow jako takich nie ma , wiec spokojnie . ostatnio mowili w TV zeby z malymi dziecmi w takich mrozach nie wychodzic... ja bede niunie przy otwartym oknie wystawiac...na balkon jej nie dam...

lamponinkaItalko co ty gadasz ,moja corka urodzila sie w listopadzie , w grudniu nastaly mrozy od -20 i wiecej i chodzilam z nia na spacerki . lampo jak jest -20 to ja sama nie wychodze...nawet moj pies sika pod schodami i nie chce isc na trawe...

anusiaelblagCo racja to racja pogoda jest paskudna:/ W Eg cały czas snieg sypie i minus 13 brrr.... Gdzies czytałam ze jak jest do minus 5 to mozna wyjsc, ale nie wiem czy bym wyszla z dzidziusia. no ja chyba tez nie...a szczegolnie ze dzieci lubia spac na dworku i wtedy biora takie glebokie wdechy...tak nam tlumaczyla ta pani doktor...no ja nie wiem...ja chyba poczekam do 0 stopni...

lamponinkaItalko co ty gadasz ,moja corka urodzila sie w listopadzie , w grudniu nastaly mrozy od -20 i wiecej i chodzilam z nia na spacerki . no nam pediatra powiedziala ze musi byc 0 ze to za ostre powietrze dla takiego maluszka....

justysia_kItalyjustysia_kja tez mam tylko z takie home made sesje oto my w 17 tygodniu a teraz pokaz troche cialka... rozbieraj sie... yyyy no teraz to jeszcze moge bo rozstepow nie ma itd wiec moze jeszce jest na co popatrzec jak jeszce? moze juz do konca nie bedziesz miala... ja jak na razie dzielnie sie trzymam i ani jeden sie nie pokazal...

lamponinkaItalko to jak porod bedzie puscisz od razu piosenke Guantamanera ..... wiesz jak szybko wyskoczy , ja to pewnie bym jakies techno puscila gorzej jak wtedy by nie chciala wyjsc , pomysli sobie matko gdzie ja ide , wole brzuszek no misiu tez od razu zaczal nucic ta piosenke... A wiecie co ja sobie teraz tak siedze i mysle ze ja to bym chyba chciala niunie przenosic te 2 tygodnie...bo jak ona sie teraz urodzi to do kwietnia z domu nie wyjde bo mowia w telewizji ze minusowe temperatury beda tak dlugo a z takim malym szkrabkiem to chyba tylko jak jest 0 mozna wyjsc co? I co ja mam siedziec 2 miesiace w domu????

justysia_kja tez mam tylko z takie home made sesje oto my w 17 tygodniu a teraz pokaz troche cialka... rozbieraj sie...

Angelaa89Italy no to mój syncio to będzie Żyraf gratuluje wyboru...kurcze jak mi sie synus urodzi dam mu tak samo...mam nadzieje ze sie nie obrazisz...w koncu co dwie zyrafy to nie jedna...

Angelaa89ItalyAngelaa89Italy a widziałas tam jest takie imie FRANCZESKA Lamponinko mmmm co za senn.... Ale smaka zrobiłaś... ojj..... moja tesciowa ma tak na imie.... Italy OO JAAA... UMARŁAM!! bez kitu!! To może Calineczka?? juz wybralismy....bedzie...guantanamera.... lamponinkaDokladnie ale tesciowa bylaby dumna z wnuczki i swojej imienniczki , moze pozmysl Italko nad Francesca czy cie bog opuscil???