CzekaCudu

Witajcie, U nas też zima come back :( wrr.. my dziś byliśmy z córą i M., na zakupach tzn., chcieliśmy wybrac płytki do łazienki na górze.. :( no i niestety nic nie wybraliśmy. :( jestem zła na to, bo kurcze mieliśmy zacząć ją robić o świetach a teraz nie wiem już sama... Wczoraj miałam okropny dzień, mała nam nie spała całą noc - rano o 5 zrobila pobudkę jeszcze, chodziłam na zooombie :( jeszcze byłam umówiona z moją mamą że po obiedzie przyjdzie pobawi się z małą a ja pójdę piwnicę malować... bo już mi głupio że M., tylko cały czas zapiep..a - :( no i pomalowałam. :) chociaż tyle, tzn część bo całą piwnice to tydzień bym musiała mieć albo chociaż pełne 2 dni.. ale nasepny odcinek pomaluje następnego weekendu No i jeszcze jedno.. mała ma ostatnio dni że mogłaby się do mnie przytulać całymi godzinami.. takie to słodkie :) a najgorsze że czasem mogę rzucić wszystko i lecę ją poprzytulać korzystam bo za raz przyjdzie i powie że ona jest już duzia i się nie moze psytulać do mamy.... bo co kolezanki pofiedzą mamusiu :) hiihi

welinaNie zapomnijcie, że jutro dzień mężczyzn :) hehe - a w moim kalenarzu jest w niedziele - a u teściowej we wrześniu hihi Ja podawałam te z Nestle - tzn kupiłam było ich 6 i naprawdę były najlepsze mimo że drogie. Teraz z BoboVity mam - są okropne, mała po nich nie czuła się najlepiej więc odstawiłam. Jak dałam zwykły nasz to rzygała pół dnia. No i z Hippa w słoiczku też są dobre. Także ja polecam Nestle i Hippa Moja potworka mała poszła spać.. ale ostatnio jak idzie spać to po pół godziny się budzi i jest okropnie zła.. :( Zobaczymy jak będzie dziś..

WOW - wreszcie skońćzyłam czytać, dziewczyny przystopujcie trochę NAJ NAJ NAJ dla Was :*:*:* ja też o 7 juuż bukiecik tulipanów dostałam od M., bo mała o 6 nam pobudkę zrobiła to taki był prędki że o 7 był już w domu z kwiatami :) hihi Moja córa ma jakiś problem wieczorem, usypia po kąpieli normalnie kąpiel mleczko i śpi, a po 30-40 minutach budzi się i koniec... wrzask. Uspakaja się na rękach dopiero jak jej śpiewam.. i nie wiem co z tym dalej robić... ach zobaczymy jak będzie w weekend :) Ja już nic nie pamietam co tu pisałyście :) Izzzi zazdroszczę ci że już posprzątałas.. ja dopiero wróciłam i zjedliśmy obiad.. ;/ i musiałam chwilkę odpocząć.. pranie zrobiła pralka jedno jak byłam w pracy ale chyba jeszcze mnie czeka 7 prań Moja kruszynka śpi więc jak się obudzi to powiesimy pranie i będziemy sprzątały Dobrze że lubi jak się odkurza :) i lodówkę dziś trochę wymyłam i wyrzuciłam z niej co nie co powiem wam że strasznie sie z tym zaniedbałam od kąd jest mała - miałam jeszcze śmietanę z datą ważności 12.09.2012 r hehe - i naprawdę nie wiem z kąd.. co jakiś czas tam wyrzucam co nie jest już dobre ;p

malwunia mam nadzieję że jej orzjedzie a ty się wyśpisz :) ja idę się polożyć bo okropnie mnie rozbolał brzuch... ciekawa jestem po czym.. :(

tzn, ja chciałam najpierw tą Spódnica SL6005C - Sklep INTYMNA.PL :) i szczerze pewno jeszcze ją zamówię - ta kiecuszka tez trochę nie mój styl... ale szczerze to do pracy chodzę ostatnio w spodniach z 3 plamami Bo zanim wyjdę mala mnie obrzyga kilka razy - a ja nie nadążam z praniem moich rzeczy ;p kiece założe parę razy Ale tą drugą też zarąbistą mam.. jak w niej wyjdę pstryknę fotę.. Moja kruszyna się obudziła przed chwilą z płaczem..nie wiem chyba brzuszek bo ma twardy i puszcza bąki . :) A najgorsze że mnie też własnie zaczął boleć... ;(

A i my byłyśmy dziś na spacerku - coprawda na targu więc połączony z zakupami ale w spacerówce 2 godzinki I cieszę się że pojechałam, bo kupiłam sobie duuużo I 2 biustonosze - śliczne wręcz :) dwie spódniczki i buty :p A najbardziej cieszę się z jednej spódniczki - bo miałam taką samą zamawiać na intymna.pl, ale dobrze że nie zamówiłam bo dałam połowę mniej i przymierzyłam... tu link wrzucam Spódnice - Spódnica M164 - Sklep INTYMNA.PL? :) a ja dałam za nią 45 zł i druga krótsza też ładna ach Co do tych okien... welina nie zazdroszcze ci - my teraz robimy wykończenie góry - tam mam 6 okien i tez muszę nad firankami karniszami już myśleć.. :( A wogóle mam 26 okien w domu :( i nie wiem kiedy ja je umyje ;p Ale ponieważ ja się tam nie przejmuję to pewno po świetach ;p umyje jedno przed świętami Bo jest przy schodach wejściowych od odmu :)

Hej kochane martusiasia i aga - o do olewania na forum myślę że to nie olewanie a poprostu "lekkie pominięcie" Ja też czasem naskrobę naskrobę, a póxniej nikt mi nie odpisze ;/ ale z drugiej strony czasem wejdę i mam 5 stron do tyłu - i przy 3 nie pamiętaj co było przy 1 martusiasia - rany jak twój synek się ślicznie podnosi moja tak nie potrafi jeszcze ale uwielbia być na brzuszku więc niebawem może się uda Moja usypia jak ma kocyk - wystarczy że go sobie na twarz daje i już śpi :) U nas dziś piękne słońce ale wieje - mimo to idziemy na zakupy pójdziemy dzis na targ mam za zadanie kupić sobie 2 biustonosze i buty wygodne No i jestem zadowolona bo z rozliczenia rocznego dostane 880 zł super :) za to kupię jedną firankę do naszej obecnej sypialni - bo lubię zmiany więc potrzebuję dwie mieć a resztę zobaczymy Apropo używanyhc rzeczy co dostajecie, ja dostaję od znajomych ciuszki po ich córeczce i powiem Wam tak, daje mi wszytskie z jakich jej córa wyrasta (różnica między nimi 4 miesiące) ja wybieram to co mi się przyda a resztę oddaję od razu - a te jak wyrasta oddaje jej już z powrotem I szczerze cieszę się że je dostaję, bo pomimo że mnie stać to naprawdę nie ma znaczenia - bo kurczę ile ja mogę na tym zaoszczędzić :) i nie robię prania co chwilkę a ciuszki są śliczne zabawek nie dostaje używanych od nikogo, ale nowe czasem Teraz się już teściowa uspokoiła więc wreszcie trochę to ustało Ale ten garnuszek chyba sama kupię

Rany Zosieńka śliczniutka :) Czy ja uczę małą siedzieć? raczej nie - czasem jak się bawimy na dywanie to ją posadzę bo ogólnie sama się wreszcie wyrywa do tego siedzenia z brzuszka wstaje powoli do siadu - a jak ją posadzę to chwilkę tylko posiedzi i upada - czyli jeszcze trochę to zajmie. Izzzi - przyjdzie czas na siedzenie i na raczkowanie nie ma tu co pospieszać A my znów na spacerku byłyśmy jeszcze popołudniu w spacerówce na siedząco trochę a później na półleżąco a po tym jeszcze z M., pojechałśmy się przewieźć na zakupy jego

Cassie jakbym czytała co było u mnie wczoraj wieczorem Mała poszła spac o 19 no i o 22 pobudka - dałam butle zjadła - odłożyłam do łóżeczka i po 2 minutach wrzask,,, chyba ze 100 razy podchodziłam lulałam, bolał ją brzuszek, bo przy masowaniu już nie płakala.. no i po tym jak ją chciałam do lóżeczka odkładać to ta mnie chyc za rękę mocno trzyma i już leżała w łóżeczku i ręki mi nie chciała oddać.. :( Więc od 22.30 do 4 spała ze mną i prawie całą noc trzymała mnie za rękę.. i włosy Ale przynajmniej miała te swoje 6h bez jedzenia Słonko dziś piękne - ja już wróciłam z pracy bo mi teściowa dziecko oddała bo musiała gdzieś jechać dziś byłyśmy na spacerku - ale na razie na bardzo krótkim.. ;p bo mnie palec bolał od dziadowskich butów :( - jak mała wstanie to koło 16 jeszcze pójdziemy.. ;)

No na 120 zamiast 4 dawał 3 i wydaje mi się że to to - ale zobaczymy Mała i tak na razie śpi jak zabita - trochę ją utuczłam bo nie wiedziałam wtedy jeszcze o tym i po 16 jadła i jogurcik i pół zółteczka i tą kaszkę - tzn jej to raptem trzy łyżki - ale to i tak coś

Rany ależ wy dziewczyny macie talent Mam pytanko, dłuuugo szukam i nie mogę znaleźć - czy któraś z Was zna jakiś dobry przepis na masę tortową ale taką delikatną i serową? Jadłam raz taki torcik, i przysięgam szukałam i nie mogę znaleźć nigdzie takiej masy :(

Ale wy się ostatnio rozpisujecie :) Nie mogę nadążyć Fast - Marysia to cudo :* Moja Asia też bawi się chyba wszystkim co szeleści Ma dwie grające zabawki i je lubi najbardziej A reszta idzie do buzi no i uwielbia "dobrą" książkę i gazetę i pilot i telefon też Pisałam Wam że moja córa przestawia się z jedzeniem na noc... i już nie wiedziałam co robić - wstaję co chwilkę i daje jej butle a ona ją je do konca.. A dziś chyba z M., odkryliśmy czemu :) Oby to było to :) Otóż, po kąpieli butelkę zawsze robi M., gdy ja robię Fridkę itp. :) no i wtedy do pojemniczków szykuje mi mleczko to ja w nocy wyciągam wodę z podgrzewacza i tylko przesypuję zawartość pojemniczka a nie myślę żeby odmierzać jeszcze mleczko no i dziś się okazało że M., na wieczór i na noc dawał o jedną miarkę mniej mleczka - niby gówno ale na pewno o to chodzi jaki był zdziwiony że daje się jedną więcej Tak mu się namieszało bo przez ponad dwa tygodnie dawaliśmy mieszane NAN1 z NAN2 i dawał 2x2 :) no i teraz mu się coś namieszało Ach :) Naprawdę dziewczyny mam nadzieję że to o to chodzi Bo przecież nie przeszkadza mi tak to wstawanie bo to trwa raptem 5 minut i mała już śpi znowu :) Ale szkoda mi jej brzuszka, bo chociaż te 5 h bym chciała żeby miała odpoczynku od jedzenia A kaszek nie toleruje :( Dałam jej dziś jeszcze bananową - i dupa. Jeszcze jutro kupię tą z biszkoptem czy coś :) Może ona jej jeszcze posmakuje - bo takie smaki lubi, ale zobaczymy

Cześć dziewczyny :) Przperaszam że tak zakłócę waszą pogawędkę ale mam mały problem i małe doświadczenie więc mówię zapytam bardziej doświadczonych mam Otóż jestem z sierpnióweczek a moja mała kruszynka ma 6,5 miesiąca. A mój problem dotyczy jedzenia. Ogólnie je i lubi to robić :) Ale ostatnio uwielbia jeść w nocy :/ Śpi ale budzi się z płaczem co 3-4 godziny i zje całą butle - tzn, 120ml, bo tyle je poprostu. Dziś tzn wczoraj wieczorem ją karmiłam koło 19 (100ml) 22(110ml) 1.00 (110ml) 4.00 (110ml) a w dzień nie jada za dużo bo 7 (60ml), 10-11 (60ml) 13 zupka zje spoo bo czasem nawet 250ml gęstej pożywnej zupki i koło 16 60-70ml. I teraz tak: nie wiem czy to dobrze bo nie ma tej przerwy 6h bez jedzenia - w dzień jeszcze je jogurcik, chrupki oczywiście :) (nota bene podczytałam Was i też jej te chrupki teściowa czasem wciska żeby była spokojna jak ona chce gotować :/ ) Ale w weekend jej nie dawałam i to nic nie zmieniło :( jakies owoce od czasu do czasu ale to jej nie zapycha przecież. O jakiś kaszkach kleikach itp mogę zapomnieć - wrzeszczy jak tylko poczuje że to nie mleczko.. :( Powiedzcie proszę czy to jej przejdzie czy może jeszcze polubi te kaszki grysiki kleiki czy cokolwiek takiego? Nie tyle mi przeszkadza to wstawanie w nocy bo kurcze wstane kocham tą kruszynkę ale chciałabym żeby miała te 6h bez jedzenia a ona jak na złość w nocy je całą butle ;/ Poradzicie cos? Albo pocieszycie że to przejdzie ?? :) zaza :) - jakbym czytała o mojej teściowej :) - mieliśmy ten sam problem + teściowa kupowała małe co chwilkę coś nowego od ciuszków po zabawki.. codziennie coś - tylko ja miałam tą różnicę że małą zaprowadzam do niej a nie ona do nas przychodzi. No i pewnego poranka zaprowadziłam małą i pomimo że jej mówiłam żeby więcej małej nic nie kupowała ona na złość zaś coś kupiła. Więc wziełam wolne i wróciłyśmy z dzieckiem do domu :) Później wieczorem poszliśmy z M., i porozmiawialiśmy z nią szczerze co nam się nie podoba.. i odpukać było to jakieś 2 tygodnie temu i jak na razie widzę poprawę :) Może ty też idź na tą rozmowę z teściową? Kurcze przepraszam Was raz jeszcze , i ciebie zaza- tak napisałam bo sama miałam taką sytuację chwilkę temu :) Pozdrawiam :)

Cassie głosiki 3 oddane poczekaj wszystko się wreszcie jakoś ułoży i drugie bobo nawet nie zauważysz jak się pojawi i pamiętaj każda ciąża jest zupełnie inna - w tej leżałaś w następnej możesz tryskać energią A co do chłopów to ja się nie wypowiadam, bo czasemto co jest w ich główce jest przerażające

I chyba zrobię jej dziś zwykły starodawny grysik, i już!!!! tylko musze leciec chyba do sklepu i kupic jakąś butelkę ze smoczkiem z kauczuku na kaszkę, bo z tych silikonowych nie chce mi jeść, a jak nie to dam łyżeczką :(

a mogę wogóle tak inne mleczko skoro ogólnie karmię ją NAN2?

Hej kochane, Ja dziś wykończona jestem, może wy coś poradzicie? Otóż co noc to gorzej, moja córka chyba sobie coś poprzestawiała i teraz wstaje w nocy na jedzenie co 3 godzinki i je całe butle a w dzień niby też je ale dużo mniej. Pomimo że jestem wielką przepciwniczką kaszek owocowych itd to i tak jej już dawałm na noc mówięmoże to pomoże ale dupa nic nie działało :( Jeszcze jej dziś dam kaszkę przed kąpaniem podam jej łyżeczką a po kapaniu trochę mleka - zobaczymy, ale jak to nie zadziała to ja wymiękam.. :(

narożnik bomba :) welina- o tej ciąży po cesarce to każdy lekarz mówi inaczej a ja poczekam na pewno jeszcze pół roku - a po tym zobaczymy :) może jeszcze może już :) mi lekarz powiediał tylko tak: Rok to pewny żre trzeba czekać..

Ja bardzo chętnie - tylko po cesarce to akurat muszę na to jeszcze poczekać nie wiem ile :) może jeszcze z pół roku - może rok... zobaczymy :)

KATIA - Kochana - GRATULACJE :*:*:* Ale fajnie - sama ci zazdroszcze troszeczkę ale naprawdę na pewno jesteś przeszczęśliwa teraz.. i dobrze :* Super :) Na pewno będzie dobrze dobrze trzymamy kciukasy :)

A ja witam sie wieczoro :) mam nadzieję że Wasze pociechy już śpią a wy się relaksujecie :) Ja tak właśnie mam i czekam na rodzinkę.pl Buziaki dla wszystkich mam

Ja też nigdy nie oszukiwałam znajomych - u nas było źle - mała miała kolki, ogólnie dużo płakała, i te pierwsze 3 miesiące były okropne pod tym względem - krzyk kryk i jeszcze raz krzyk. Nieprzespane noce... I pomimo że bardzo chciałam mieć tą kruszynę to i tak byłam czasem tym przerażona i wykończona - i tak mówię znajomym. Mam teraz właśnie bliską koleżankę w ciąży i mówię jej za każdym razem - wyśpij się, odpoczywaj, bo następny raz za 10 lat może :) i drażni mnie że ona nie wierzy w to :) Dziś na obiad fryteczki z rybką :)

ja daję normalne flipsy - al ostatnio kupiłam też zwykłe kukurydziane tylko takie dłuższe można kupić :)

Rety, jeden dzien a wy tyle naskorobałyście. Tak więc zacznę od chrupków :) Daję córci od kąd skończyła 4 miesiące :) czyli długo już, zawsze jest zaklejona ale je uwielbia :) Daję jej też czasem biszkopcika... Chleb? Też je od kąd skończyła 4 miesiące - czasem daję jej obważanek - uwielbia, i sobie świetnie radzi, nic jej po tym nie jest - więc zajada... ( możecie krzyczeć, ale to jest najstarszy sposób naszych babć... i skórkę dawali dzieciom w sumie 3 miesięcznym - dlatego nie miałam co do tego zadnych przeciwwskazań...) ząbków nadal mamy brak :( Rety ja już nie pamiętam co tam pisałyście :) Siateczkę mam to pierwszą :) jak dam jej w niej banana to mam dziecko zgłowy na jakieś 30 minut :) ale później muszę przebierać Czuję się już dużo lepiej... byłam dziś znów z moim paznokciem wrastającym - założyli mi rurkę.. zobaczymy co będzie dalej.. oby przestało boleć... Aha - pomimo że jestem pracującą mamą - to w soboty i niedziele kiedt mogłabym dłużej pospać, ja zawsze wstaję przed moją kruszynką :) poprostu mam tak już że nie lubię długo spać, szkoda mi dnia :)

gardło to jeszcze nie problem - chodzi mi o ucho - jak ucha nie wykuruję szybko to wtedy będę myśleć o gardle - bo tak to mi z ucha szybko idzie.. :(