Skocz do zawartości
Forum

3nik

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez 3nik

  1. 3nik

    Lipiec 2010

    adria no właśnie, nie przeginajmy : obiad i porządek to za dużo;) a opalać się nie można jak się karmi? ja i tak nie korzystam z solarium, ale jestem ciekawa? a jak ze słońcem, nie ma chyba przeciwwskazań? a zapalenie niech szybko się skończy! Juleczka nie pospała, a Antek wyjątkowo nawet nieźle;) z fałdką mnie trochę pocieszyłaś, zobaczymy co powie na to krzywienie stópki lekarz i mój wujek - rehabilitant..
  2. 3nik

    Lipiec 2010

    pochwalę się, że zrobiłam wczoraj kotlety z kaszy gryczanej, tofu, płatków owsianych i kapusty kiszonej, wg przepisu z puszka.pl, o której tu tyle już pisano;) trochę zmieniłam skład i wyszły naprawdę pyszne, własnie zjadłam 4 i miałabym ochotę na kolejne, ale muszę mężowi zostawić;) adria to tak w ramach tego stawania się gospodynią;))) bądź dumna ze mnie;))
  3. 3nik

    Lipiec 2010

    mamaola ooo.. to chyba się wproszę;) własnie miałam Cię dziś pytać o greckie jedzenie? co najbardziej smakowało Wam i Leo? mieliście tradycyjną kuchnię grecką czy taką europejską? biedny Leoś z oczkiem, a Ty się bałaś, czy mu piasek zaszkodzi, bo go je, a tu zaszkodził, ale ten wtarty w oczko;( no i brawo za nocnik, u nas nocnik jest na porządku dziennym, ale co z tego, jak w międzyczasie i tak zsikane pieluchy, Antoś chyba siusia co 10 minut;) pokaż laurkę, jak będzie gotowa:)
  4. 3nik

    Lipiec 2010

    rudzia to był chyba dzięcioł, ale masz rację, ptaki jak są zdrowe, to nie uderzają w szybę, tak się pocieszam;( fajnie, że laurka się podoba:))Miki na pewno będzie szalał na basenie, czekam na relację;) slim u mnie, zapomniałam dodać, na końcu lekarz trochę go popchnął, bo niskie było już tętno ( pępowina wokół szyi..) i przy trzecim partym musiałam już urodzić, jakbym nie urodziła to pewnie by cięli, chociaż on już był tak nisko w kanale, że po prostu musiałam urodzić.no nieźle, duża Alusia była, no a ja też miałam niewiele więcej przed ciążą - 48kg, a Antoś 4020g i 58cm.. miałam "pozwolenie" od lekarza na rodzenie do 3500g, wg usg miała mieć 3100g hehhehe super, że Alusia nie ma już gorączki:)))
  5. 3nik

    Lipiec 2010

    mamy duże balkonowe okno i zostawiłam je nie zasłonięte i właśnie jakiś ptaszek uderzył z nie i się zabił... popłakałam się, tak mi żal, czuję się winna, bo nie zauważył szyby, jakby było zasłonięte to by nie wleciał.........................
  6. 3nik

    Lipiec 2010

    hej po pierwsze: dziękuję za opinie odnośnie chodzenia, smyczy i okularów;* po drugie: wrzucam fotki moje laurki;) jest ona total hand(no i foot;)made, więc proszę o wyrozumiałość. nie mamy wierszyka, tylko życzonka i łapko-stópki:) rudzia 4.30 i dobry humor - podziwiam:)) no to wypoczniesz w weekend:)) chociaż ja jakoś nawet nie mogę pomyśleć o rozstaniu z Antkiem na kilka godzin, dotychczas najdłużej nie widziałam go 2h;) sa Miki był już na basenie? u nas basen to największa przyjemność dla szkraba! realne super, że rowerek OK, buciki też takie kupiłam, ale za duże;( limonia no pewnie, że dzieciaczek wynagradza poród, ale pewnie jak się zacznie kolejny, i znów to poczuję, to pojawi mi się myśl, że co ja zrobiłam;)
  7. 3nik

    Lipiec 2010

    echhh, późno już, a w nocy znów czekają pobudki:( tak jedną noc przespać całą.....rozmarzyłam się... dobranoc!!!:*
  8. 3nik

    Lipiec 2010

    mamaola biedulek:(((ojej, może coś mu się śniło strasznego? ale wiem, że przez zęby dzieciaczek może krzyczeć, bo Antulkowi się zdarzyło kilka razy aż krzyknąć, a potem wpychał paluszki do buzi i płakał, no ale najgorsza jest taka bezradność, widzisz, że dziecku coś jest, ale nie wiesz, jak zaradzić przyczynie:( mi też zależało na naturalnym porodzie, myślałam, że jestem dobrze przygotowana, nawet nie mogłam się doczekać, byłam bardzo pozytywnie nakręcona... i przerosło mnie, zdecydowanie. nasilenie bólu, skurcz non stop, co minutę przez 4h, nie miałam jak złapać oddechu, jeden nie opadł, a drugi już w szczycie, potem dali mi ten wstrętny dolargan, który chyba i tak nic nie dal, tylko mi jeszcze w głowie zakręcił. dla mnie ból był nie do wytrzymania, myślałam, że umrę, chyba jestem mało odporna na ból, no ale parcie tylko 15 minut, trzy razy parłam i wypchnęłam wielkoluda;) więc byłam dumna, że dałam sama radę na końcu się zmobilizowałam, ale krzyczałam i to nie tak żeby łatwiej było przeć, tylko darłam się, że boli;) no i lekarz do mnie : Aśka, bo dziecka nie słyszę! i otrzeźwiałam i za minutę był Antoś:))) guga jakoś Cię nie ma ostatnio:(
  9. 3nik

    Lipiec 2010

    adria ja też miałam o tunel pytać, a Ty dom wysprzątałaś, kurczę mi się tylko kotlety z kaszy i kapusty udało usmażyć;(( ale jak na mnie to i tak dużo:) no i mąż dzielny, uczy się! ale dzięki temu będzie miał uprawnienia.a wiesz, że Antoś ma też jakby jedną fałdkę krzywo i coś mi stawia jedną nóżkę na bok:\umawiam go do ortopedy, zobaczymy..... limonia nie byłaś nacięta, super! ja nie wiedziałam co się dzieje, tak mnie bolało, nawet nie wiem, kiedy mnie nacięli;) u nas w rodzinie dwie kuzynki się starają i nic, ale nie wiem, co i jak bo temat tabu...
  10. 3nik

    Lipiec 2010

    adria ja w sumie bóli też nie pamiętam, ale pamiętam, co myślałam po, że nigdy więcej;)) a ciąży tez się boje, bo też miałam ciężką i leżenie i szpitale:(( no ale jakoś zakładam, że będzie OK:))
  11. 3nik

    Lipiec 2010

    adria no to Juleczka tez była całkiem duża, a jak na dziewczynkę to w ogóle! u nas niby tez 4h15min, ale przedtem miałam taki balonik cały dzień założony, żeby się skurcze zaczęły, no a jak dla mnie to poród trwał o 4h15min za długo;)) tego się najbardziej boję, jak chodzi o drugie dziecko..............
  12. 3nik

    Lipiec 2010

    adria ooooojejejjejejejeje słodkości:)))))))))))))))) ale ten lekarz Cię wystraszył, a to piękne pulaski Juleczki były:) mi Antek stanął trochę cały chyba, on miał 58cm i 4020g przy porodzie, no i był w 98 centylu, a teraz nie wiem, bo dopiero się umawiam na wizytę, ale czuję, że zjechał z centyla i waży pewnie ok. 11kg, a" powinien" potroić masę urodzeniową, no a wzrost, to myślałam, że szybciej urośnie,a wcale aż TAKI wysoki nie jest;)
  13. 3nik

    Lipiec 2010

    dziewczyny chciałabym kupić sobie okulary przeciwsłoneczne, ale nie jakieś za kilka set tylko tańsze, no ale zależy mi żeby miały filtry, a nie tylko naklejkę, że mają;) nie zależy mi na firmówkach, tylko na zdrowiu oczków - macie coś do polecenia? bo ja się kompletnie nie znam? i gdzie szukać? u optyka?
  14. 3nik

    Lipiec 2010

    adria na fotkach nie widać, żeby się szczupaczkiem zrobiła, ślicznie wygląda, pewnie rośnie w górę się wyciąga! dzidzia sama chyba reguluje sobie jedzonko, u nas ostatnio też jakby mniejszy apetyt, ale ja myślę, że przez ząbki;) Juleczka naoglądała się filmików, to szaleje, oby nie za bardzo:)) ruch=spalane kalorie, więc nie ma się co dziwić, że mniej przybiera!! a wypadek- nawet jak się bardzo uważa to się coś wydarzy, na pewno utuliłaś Juleczkę i guz szybko zejdzie, nie martw się, tylko mocno ją tul, dużo buziaków i będzie dobrze, ale wiadomo, że jak się widzi takie maleństwo płaczące i bolące to smuuutno:((
  15. 3nik

    Lipiec 2010

    slim jakbym nie musiała pracować, to mogłabym mieć nawet czworaczki, hehhe żartuję;) mnie najbardziej obciąża praca (psychicznie), niby tylko papiery i kontakt z klientami i zarządzanie ta szkółką, ale teraz codziennie niby po godzince-półtorej zajęć mi doszło, to jeszcze licząc z przygotowaniem, czas zabiera;( aśku a Ty gdzie kochana się podziewasz??? mamalucy zniknęłaś tak nagle????
  16. 3nik

    Lipiec 2010

    slim hehhehe ZAPRASZAM, naprawdę bardzo chętnie, jak tylko jakaś Mamusia w okolice Poznania zawita, to koniecznie niech wpada! niech maluchy zrobią rozróbę;))) no nie miałam jeszcze @, więc jakoś tak dziwnie... niepłodna jakaś jestem;)) ale widzę, że nie tylko ja;) ja mam mamę na miejscu, ale ona schorowana dość-stawy ma chore - więc z noszeniem ciężko i w ogóle, pomaga jak może, ale ja nie mam serca jej obciążać;) limonia no właśnie my też się dość długo staraliśmy, to przykre, jak nie da rady od razu, no ale może tym razem będzie ciach,prach:))) mamaola zgadzam się z limonia, że Leonek ma piękny uśmiech po Mamusi:))) zarażacie optymizmem!!!! widać miłość, szczęście i prawdziwy wypoczynek w pięknej scenerii, z którą się komponujecie:)))))) i koło jest, a Leo jaki szczęśliwy w wodzie:)) a jak się sprawdziły te kąpielówki? przemakały? zdjęcie wśród kamieni godne zrobienia z niego fototapety!!!! a ja tak w ogóle to podziwiam za lot, bo ja nie przepadam za lataniem, niestety:((( w ogóle jakaś strachliwa się zrobiłam:(
  17. 3nik

    Lipiec 2010

    mamaola doczekałam się, było warto poczekać, zdjęcia cudne, Leo wspaniały, wszyscy w trójkę pięknie wyglądacie i wypoczynek jak się patrzy! tylko na szybko obejrzałam, bo zaraz idę na zajęcia, ale potem podelektuję się nimi!
  18. 3nik

    Lipiec 2010

    rudzia to dużo spokoju życzę, żeby Miki nie dawał mamie tak popalić;) mamaola Antulek tez piach je, ale mamy swój, zamykany w piaskownicy na noc;)) ja tez bym nie chciała karmić w ciąży, za duże ryzyko..no i dlatego mam dylemat: karmić Antka dalej czy go odstawiać powoli i myśleć o drugim? ;) bo jak zajdę przy karmieniu jakimś cudem, to potem będę musiała ekspresowo-stresowo odstawić.. no to ładnie mówi Leo:))) nie będzie u Leo konsekwencji sadzania, my wszyscy byliśmy sadzani i jakoś żyjemy, ja mam po prostu jakieś skrzywienie na tym punkcie:) no i jak nam kiedyś adrenaliny zabraknie, to trio Maja, Leo , Antek zapewnią nam emocje;)))
  19. 3nik

    Lipiec 2010

    nie no nic nie widać, bo moja taka duża z bristolu, próbowałam na kamerę nagrać albo zrobić aparatem w laptopie fotkę, ale jakaś masakra wyszła
  20. 3nik

    Lipiec 2010

    realne pokaż te paputki z pieluszkarni? :))
  21. 3nik

    Lipiec 2010

    limonia no ja drugiego synka też bym chciała, ale córeczkę też:)) moja znajoma niedawno urodziła czwarte dziecko, a jest w moim wieku!! fajna z nich rodzinka, jedna córka i trzech synków:)) jakoś nie wierzę, że mogłabym zajść teraz, ja naprawdę karmię go non stop, i mi blokują hormony owulację:( jakbym miała chociaż ze trzy lata mniej, to bym spokojnie go jeszcze karmiła, ale chciałabym przed 30 drugie urodzić, czyli zostało półtora roku;) no ale "chcesz rozśmieszyć Boga, powiedz Mu o swoich planach" więc zobaczymy;)
  22. 3nik

    Lipiec 2010

    realne Antolek też ma "swój świat" , np. słowo BA ma dla niego kilka znaczeń - ba to autobus ale i piłka;)
  23. 3nik

    Lipiec 2010

    no to mamy dwie tancereczki:)) obie piękne, choć widać różnicę w temperamentach, hehehehhe, no Majeczka to by z Antkiem cały dom rozniosła, tak myślę;)) Antek właśnie wisiał na cycku przez 40 minut i nie mógł zasnąć, ale potem jakoś trochę na rękach i w końcu usiadłam z nim i zasnął na mnie, słodziak:) to idę robić obiadek:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...