-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez 3nik
-
hej ja tylko na chwilę annaz Oliwciu naj na miesiąc kolejny adria dzieki, że Karoli przypomniałaś, bo ja chcialam, lae jak nie umie, to trudno, chodzi ponoc o aktualizację:( i humorku lepszego! goska super, że lepiej
-
goska no u Ciebie porządna galeria zdjęć:)) było co oglądać, fajne fotki:))) dopiero dziś miałam czas, żeby popatrzeć:) łeee pisałyśmy w tym samym czasie - zdrowia dla Martusi, obyście zbiły szybko gorączkę! dobranoc wszystkim, choć pewnie już śpicie:)))
-
plany były dziś duże, udało się ledwo jeden regal do szkółki przenieść i ustawić na nim książki.. no ale zawsze coś do przodu i mniej w domu bałaganu i niebezpiecznych miejsc dla Antka! slim Alunia piękna i te rzęsy:))) a agatcha pisała, jak często o Ciebie pytałyśmy? pięknie Malutka prosi o mleczko, hehhe Antek po prostu zaczyna płakać i dostaje cyca;) limonia gratki za nocnik:)) u nas nie było grilla jako siedzenia, tylko obiad zrobiony na grillu i zjedzony w domu, bo pogoda niezbyt.. adria głupia mgr..no ale karmi pomoże na gardło;)) pochwal się laureczką, jak będzie gotowa! zabawki nie tylko dla Antka, taż na prezenty, ale zależy mi, żeby zobaczyć na żywo, bo jak zamawiam z allegro, to zawsze spodziewam się dużej zabawki a przychodzi liliput:(( nie mam wyobraźni przestrzennej i wymiary nic mi nie mówią;)) agatcha wracaj, jak wena wróci;) mamaola fotek dużo, ale warto od razu uporządkować, ja niestety nie mam daru do porządkowania:((( ja myślę o odstawieniu w kontekście planowanej kolejnej ciąży, ale nie wyobrażam sobie odmówić mu cycusia:(( jest z nim tak związany;)) ja tez bym się poryczała;) kino...a na czym byliście? ja już nie pamiętam kiedy byłam.. dzielny dziadek!!!!!!!
-
guga ja nie mam sposobu na dywan, moja mama to po prostu gąbeczka mokrą ostatnio z wykładziny zmyła Antka jedzonko;) Isiunia zaraz zacznie chodzić, znów skok rozwojowy, oj trzeba przetrwać;) a ja już i tak dużo jem, ta alergia moim zdaniem ustępuje, mam nadzieję, że dzięki mojemu karmieniu, przynajmniej tak to sobie tłumaczę, bo żadnych leków nie podaję;) limonia fajny taki grill i Majeczka skorzystała z imprezki też;) no a ja kaca to mogę ewentualnie po Karmi mieć, hehhe
-
u nas grill rozpalony, kupiliśmy tradycyjne kiełbasy i zaraz będziemy grillować:)) pół dnia zeszło w sklepach, bleeeeeeeeeee nie lubię i jeszcze prawie nic nie kupione - a pieniążki się rozeszły;) zabawek porządnych, drewnianach to w Poznaniu nie ma gdzie kupić:(((((((( slim wreszcie!!!! już tak nie znikaj, ok? przykro słyszeć, że było źle, ale mam nadzieję, że już OK.a czemu wstyd, że malutka pije nadal mleczko? u nas tak samo;))) wspaniale z jedzeniem Alusi!!!
-
adria a jak zdrówko? już się dobrze czujesz?
-
hej dziewczyny u nas dziś ponuro:( adria z tego co wiem, są specjalne, nietoksyczne farbki do malowania palcami/rączkami, a w sumie tak sobie myślę, że jakbyś jej łapki np. ugotowanym buraczkiem posmarowała, to chyba się tez odbije a to na pewno nietoksyczne będzie:))) goska dziękuję za miłe słowa odnośnie zdjęć, ale masz o mnie zbyt dobre zdanie - taka skromna nie jestem i wiem, że potrafię ładnie na zdjęciu wyjść;) żartuję oczywiście, ale fakt, że udaje mi się jakoś wyglądać na większości zdjęć;))
-
agatcha witaj, goskasos chciała się spotkać, ale Ty już się wylogowałaś i chyba nie miała do Ciebie nr:((
-
goska wiadomo, że nie!!!! myślałam, że mi PW wyślesz, ale sama Cię znalazłam:)) mamaola to dobrze:)) szczególnie, że chrzestny mojemu Antkowi też takie zamówił:)) ale fajnie, że jesteście:)))
-
mamaola a jak kolo? sprawdziło się?
-
goska chętnie, ale jak Cię znaleźć??? dobra, już mam - wysłane:))
-
mamaola ooo,, jesteś:)) fajnie poczytać, jak dobrze spędziliście ten czas. no trochę mnie pocieszyłaś, ale i tak trochę mi smutno:(( no ale wiadomo, jeszcze to morze niedługo:))) a opis osiągnięć Leo oszałamiający!!!! czekam na filmiki i fotki!!
-
guga miodek mniam:) a ja nie jem, bo nie testowałam jeszcze na Antku;) teraz na tapecie pomidory podejście nr 3 chyba, dotychczas uczulały chyba, ale nie za mocno, dziś zjadłam kilka plasterków, zobaczymy. niedobre były, eko, ale jakieś takie niedojrzałe, ble, no ale ostatnio jadłam dojrzałe i pyszne i było uczulenie;) co do bioderek to nie wiem, ale chyba też pójdę, no i jeszcze dziś zauważyłam, że jeden krąg ma Antos jakby wystający, trochę się martwię, czy to jakieś skrzywienie czy jakaś nieprawidłowość, muszę iść...
-
mamaola znalazłam dla siebie jakieś usprawiedliwienie;) bo wciąż mam wyrzuty sumienia: mamaola3nik Mam nadzieję, że uda nam się spotkać. Twój numer mam już w telefonie. Przylecimy pewnie jakoś po południu, bo wylot chyba ok 11. więc się spodziewałam Was później;(
-
aa tak w ogóle to z mężem znów super:) dziś rano ( czyli o 10.00 - u śpiochów to rano;)) oddzwoniłam zaraz po tel do Oli do męża, bo od niego też było nieodebrane, a on mi mówi, że mam iść do sklepu,, bo czeka niespodzianka:) kupił mi te moje 2 jogobuły, bo one szybko się kończą, jak jechał do pracy i zostawił tam, żebym mogła odebrać:)) no i było mi miło, pani w sklepie w uśmiechach, 'ach to dla pani' :)) a ja się czuję ostatnio jak dystrybutor napojów, albo samoobsługowy bar, bo Antoś zsuwa mi się z moich kolan i pije mleczko stojąc na ziemi;)))
-
adria no właśnie jelonek - niezły, ja też bym bliżej niż na metr nie podeszła, ale on chyba nie lata na szczęście, najgorsze to są chrabąszcze, jeden wczoraj kilo głowy mi przeleciał, to nadal mam dreszcze;) no nie spotkałyśmy się:((((( widzisz, ja ostatnio to mam chyba w mózgu małe zamieszanie, najpierw widzę zęba, którego nie ma, teraz czekam na spotkanie od dwóch tygodni i jak mamaola jest tak blisko, to ja sobie śpię;( tak się cieszyłam na Nią i Leosia:((( mam tylko nadzieję, że nie jest na mnie zła i że byli na tyle zmęczeni wczesną pobudka i lotem, że nie ubolewali, że nie muszą na drugi koniec miasta się przebijać w celu spotkania z nami;) a miałam już wszystko przygotowane na spotkanie - aparat itp, żeby fajne fotki porobić, echh... NIEWAŻNE. najważniejsze, że dolecieli cało i zdrowo i będziemy ich mieli znów na forum:)) limonia no widzisz, musisz jak pisze guga kryształy pod pupkę Majeczce podstawić;) u nas nocnik znów OK, ale sama nie wiem czemu. asku gratki za sukcesy nocniczkowe;))
-
hej u nas w nocy było OK aż do 4.15.. Antos obudził się, dałam cyca i niby spał, ale jak tylko próbowałam mu go z buzi wyciaganąć, to płacz.. potem okazało się, że to ząbek - już nie wiem który;) go bolał i po 1,5 h snu/niesnu z krzykami co jakieś 10 minut i zagryzaniem paluszków, oraz zgrzytaniem zębami wpadliśmy na pomysł dentinoxu i to mu ulżyło i zasnął przed 6. ale przez to wstałam późno i przegapiłam telefon mamyoli:((((( myślałam, że wylatują z Gracji rano,a a w Pozku będą kolo południa, a tu się okazało, że o 9.00 byli już na lotnisku:((( adria źle się czujesz:(( niedobrze, to na rower dziś nie idź, może za dużo spalin się nawdychałaś od tych tirów;)) fajna laska na rowerze, to trąbią:)) co do zdjęć ślubnych , super, że tak je odebrałaś, taki miał być ich efekt:)) niby o co miałabym się obrazić, że się podobają:)) zresztą ja się baaardzo rzadko obrażam, a tu nie było żadnego powodu, hihi to był dla mnie komplement:))))) Juleczka zdrowa, wspaniale, a Ty zaraz też będziesz!!! goska świetna imprezka roczkowa, jubilatka przepiękna:)))) moja mam to mi robiła klopski mięsko z ziołami ugniatała kuli i do wody z solą wrzucała i były pyszne takie pulpeciki:)) rudzia Miki uśmiechnięty, fajuniutki chłopaczek:)) i jajecznicę ślicznie wcina! realne fajnie, że już jesteś i masz pomysł co do roczku:))))))))) blum czekamy na znak, czy już lepiej z teściem i w ogóle... aśku a ile Ty masz tych kotów????
-
jeszcze coś, któraś pisała o "francuskiej dziurce", a wiecie, że ja znam ja pod nazwą niemiecka dziurka? hehehe
-
guga cudnie, że Isia się już sama sobą umie zająć, lęk separacyjny minął! a ja kosza to trenowałam w podstawówce;)) adria nie daj się bólowi gardła, ja polecam PRENALEN syrop, można nawet jak się karmi, naturalny,szybko pomaga limonia no ja to taka wysoka nie jestem, ale mój tata ma 198cm, więc Antek ma szansę;) a jutro nie sobota, tylko piątek, hehhe - nie mieszaj aśku w głowie,, ona już dość zakręcona;))) kasiula Hubik już taki duży, fajniutki chłopak! realne już z mężem to forum w odstawkę, hę?? mamaola myślałam, że dziś może zajrzysz:) czekamy:))
-
Dziewczyny, głupi Trójnik ze mnie, hehhehe muszę sprostować : NIE MAMY CZWARTEGO ZĘBA!!! sa tylko trzy, rano wyczułam czwartego, ale wcale go nie ma - zniknął, czyli w ogóle go nie było, już sama nie wiem, czy wyczułam tę lewą jedynkę,a Antuś się tak ruszał, że myślałam, że to prawa, suma sumarum: mamy nadal trzy zęby, pewnie jeszcze takiej akcji nie było na forum, co? hehehhe
-
no i mamy czwarty ząbek;)) więc już jedyneczki załatwione;)) adria super, że już lepiej - wirus opanowany w porę!!!!!!! guga operacja to faktycznie nie jest dobre rozwiązanie, znam dwie osoby - koszykarki ( bo kiedyś sama trenowałam) i obie po operacji maja jeszcze gorzej;(( więc lepiej te zastrzyki! zdrówka dla Ciebie i męża! limonia no właśnie z tym spaniem to nie wiadomo, raz tak i raz inaczej.
-
rudzia dla Mikołaja słodkie buziaki na kolejny miesiąc!!!!! kasiula Hubercikowi dużo zdrówka i radości na kolejny miesiąc!
-
u nas nocka całkiem niezła, dziś mamy odwiedziny chrzestnej Antosia a potem koleżanki z rówieśnicą mojego skarba. adria ostatnie przed roczkiem wielkie całuski dla Juleczki, kochanie nie choruj, wracaj do zdrówka i pięknych zabaw:))))))))))))))) limonia co do mierzenia, mój nie był mierzony juz prawie poł roku, nosi na 86, ale nie wiem, ile teraz ma, zresztą co ciuszek to inny wymiar:/ był mierzony jakby miarą krawiecka po ciałku. nocniczkiem się nie przejmuj, u nas było bardzo źle ostatnio, ale teraz już znowu wrócił do łask, po każdym spaniu go sadzam i siusia, staram się też po jedzeniu, piciu. pieluchy moczy tez, ale dużo ląduje w nocniczku, ale na podłodze też, hehehehe;) saradaria wspaniale, że ospy nie ma:)) śliczne jesteście wszystkie trzy;)) dzięki za zaproszenie:) annazjajniki bolą, niedobrze, zdrówka! mamalucy dzięki, na pewno się przyda, ale mi tez chodziło o to, że w jakimś odstępie czasu np. po zjedzeniu jabłka nie można czegoś tam - coś takiego pisały;) wspaniała kolacyjka, obie najedzone:)))
-
dziewczyny, Antusiek mi się dławił dziś przy kolacji:((((( karmił tatusia wafelkiem ryżowym i chciałam to na kamerę nagrać, a miał pełną buzie i zaczął się popisywać i normalnie tak go zatkało, ja rzuciłam kamerę, szybko z pasów i na szczęście wypluł, ale co się oboje z mężem strachu najedliśmy:((((( a on biedaczek tak płakał:((((((( aha, dziś poczytałam jakieś stare posty - ja tak czasem czytam na wyrywki - i znalazłam , że pisałyście o owocach/jabłkach - kiedy dawać w sensie pora dnia i z czym nie mieszać, ale nie znalazłam konkretnej odpowiedzi - napiszcie mi proszę:))) limonia bieganie po trawie - super: )u nas trawa coraz większa, ale jeszcze musimy poczekać na pierwsze koszenie:)) co do nk, to ja to traktuje jako miejsce do przechowywania zdjęć i kontakt do paru osób, tak samo fb - bo mogę być w kontakcie z rodziną z USA i Niemiec;) ale drugie życie ( oprócz tego w realu) jest tylko TU:)))) nigdy się nie posądzałam, że będę na jakimś forum, a cóż dopiero, że będę żyła tym forum:)))))))))))) a ząbek się przebił, ale kolejny teraz chyba idzie;)
-
adria biedniutka Ty moja!!!niech te dwa Twoje skarby do zdrowia wracają i Ty nie choruj!!!