Skocz do zawartości
Forum

3nik

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez 3nik

  1. 3nik

    Lipiec 2010

    aśku no i to jest własnie miłość, jak jest ciężko, to związek się sprawdza!! a kataru nie będzie miał Ptych, NIE CZEKAJ, już Ci pisałam!!!
  2. 3nik

    Lipiec 2010

    annaz dobrze, że z alergia lepiej:)))) adria oboje angielskiego:)) ojej, Juleczka pewnie przez te ząbki osłabiona i katarek się zaczyna, daj wapno, może przejdzie! a na dwór w czapeczce ja bym wyszła. a szerszeń...brrrrrrrrr... paskudztwo i wielkie to, i niebezpieczne:0 haha ja mam tyle zdjęć na nk, i ślubne,i dużo sprzed Antka;) tylko podzieliłam na albumy i zostawiam;) a Ty kochana co robisz zawodowo? bo jakoś tak już sama nie wiem, czy wiem;)
  3. 3nik

    Lipiec 2010

    rudzia śniadanko: owsianka, manna, płatki ryżowe lub kaszka kukurydziana albo jaglana z owocami ( jabłko, gruszka, czy co tam mam) wczoraj były płatki ryżowe z bazylia, aż mu się uszy trzęsły:))
  4. 3nik

    Lipiec 2010

    my dziś do 10.30 pospaliśmy tylko 2 pobudki w nocy i od 7-7.30 buszowania i potem do tej 10.30:))) a teraz pierwsza drzemka, chyba ciśnienie spadło, więc śpi:)) czytam Wasze historie miłosne, u mnie to taki melodramat z happy endem, ale chyba nie jestem jeszcze gotowa, żeby Wam to napisać, muszę się w sobie zebrać - przyjdzie czas, to napiszę:))) aśku zobaczysz, będzie dobrze, no a po 14 latach to chyba nie da się już być tak zakochanym na co dzień? chyba to już inny poziom miłości, motylki ważne, ale ważniejsze są chyba inne rzeczy - zaufanie, przyjaźń, chęć spędzania razem czasu, bliskość, intymność, namiętność ( ale taka inna, dojrzalsza i pełniejsza:))) rudzia Antol też taj czasem robi, robił więcej, ale wydaje mi się, że Miki traktuje to jak zabawę, ja bym konsekwentnie mówiła, że nie wolno, przytrzymywała rękę , tłumaczyła, że to nie zabawa, mówiła, jak boli, ale bym nie stosowała przemocy w żadnej formie:) u nas chyba jest już lepiej, myślę, że mu przejdzie, a jak z klapsów się śmieje, to chyba dobrze, bo znaczy, że to dla niego wszystko jak zabawa, nie rozumie jeszcze, gorzej gdyby się klapsów bał, tak moim zdaniem;) adria dzięki za zaproszonko;) czemu tak mało ślubnych fotek??????????
  5. 3nik

    Lipiec 2010

    Dobranoc:))))))))))
  6. 3nik

    Lipiec 2010

    agatcha, adria ech te ząbki, niech się dziewuszki za bardzo nie męczą, spokojnej nocy!!!!! limonia najlepszego na kolejny rok bycia razem:)))))))))))))))))))) ja mam szkółkę językową:)) agatcha no wreszcie mogłam pooglądać więcej foteczek Twoich i Zosieńki:)) super:))))
  7. 3nik

    Lipiec 2010

    nie do mnie;) ja mam miasto Poznań/Antoninek/Swarzędz hehhe, spróbuj jeszcze raz, mam awatarka takie oko czarnobiałe
  8. 3nik

    Lipiec 2010

    mamalucy, agatcha a mój mąż jest z jaworzyny śląskiej koło Świdnicy:)
  9. 3nik

    Lipiec 2010

    mamalucy vanish? widzę, że Ci artystka rośnie, najpierw ten obrazek, teraz wariacje na płótnie;))
  10. 3nik

    Lipiec 2010

    adria ja tam Wam zazdroszczę tych warzyw i owoców najbardziej:)))))))
  11. 3nik

    Lipiec 2010

    adria ale ja nie lubię pracować;(( lubię coś porobić z mężem w ogródku, ale nie chce mi się zajęć prowadzić i w ogóle użerać z klientami.. ja to lubię wycieczki, na łono natury itp:))
  12. 3nik

    Lipiec 2010

    adria aż miałam ciarki... niesamowite!!!!! wspaniała historia!! ja jeszcze wakacji nie mam, do 22.06 zajęcia wszystkie są, a moje to i tak przez całe wakacje, no sierpień będzie wolny i jak w lipcu wyjedziemy to też:) ale po 22.06 spokój z fakturami itd, to najważniejsze. mąż pracuje w eksporcie w firmie meblowej, wraca o 16.30 i idzie uczyć do nas, więc mało mamy czasu:((( ja mam zajęcia praktycznie codziennie godzina lub półtorej, on tak samo, czasem więcej.
  13. 3nik

    Lipiec 2010

    limonia słodka jesteś z tym jelonkiem:))))
  14. 3nik

    Lipiec 2010

    goska dzięki za życzonka, ja nie wiem, my obchodzimy, bo dziś jest św. Antoniego Padewskiego, a to taki "nasz " święty:)) urodzony w Lizbonie, naszym ukochanym mieście, a potem kojarzony z Padwą , w naszych ukochanych Włoszech;) on jest patronem Antolka, bo inne imieniny Antoniego to chodzi o innych świętych;) ale nie jest powiedziane, że kiedyś mu zmienimy - mój brat do 10 roku życia miał w lecie imieniny, apotem zmienili rodzice na zimę;) dzielna Martusia!!!! no i pisz :))) mamalucy nice love story:)))) adria kurczę, jednak.. ale pewnie szybko to się da naprawić! Juleczka raz raz i będzie mieć prościutko!!
  15. 3nik

    Lipiec 2010

    adria u nas tak nerwowo wtulaniem się we mnie Antek reaguje na teścia;)) ale tylko na początku, potem już go za wąsy ciągnie.. mamalucy dzięki za życzonka, co do tej akcji z pszenicą - moja mama kiedyś mi powiedziała, jak się wahałam co do szczepień i narzekałam, że dręczy mnie ta odpowiedzialność i brak wsparcia lekarzy - że niestety nikt nas z odpowiedzialności nie zwolni i od podejmowania decyzji nie wyzwoli, ale jak już coś robimy, wiadomo, że w dobrej wierze, to potem nie wolno sobie tego wyrzucać, bo by się oszalało. więc nie myśl tak, że jej zaszkodziłaś, tylko że chciałaś pomóc, a przez to, że nikt nie chce/może/umie nam pomóc, musimy same próbować! oby jak najmniej naszych "wtop", ale się ich nie uniknie.. asku dzięki za życzonka, dziś ma:)) pięknie wyglądacie, nie widać, że masz doła, zresztą po ustaleniach z mężem i rozmowie już chyba lepiej, co:)??
  16. 3nik

    Lipiec 2010

    no i mamy trzeci ząbek, górna lew jedyneczka WRESZCIE się przebiła:)) imieninkowy ząbek;)
  17. 3nik

    Lipiec 2010

    aśku jak dni morza? bo chyba nie pisałaś;)?
  18. 3nik

    Lipiec 2010

    Anuszka no to wspaniale, że Dobrusia zdrowa:))) i nie zostawiaj nas już na tak długo!! adria tak miło czytać o szczęśliwych związkach:))) my jesteśmy zbyt emocjonalni oboje z mężem, żeby idyllę wprowadzić, ale bardzo się kochamy, jesteśmy razem 7 lat i było bardzo ciężko na początku, w sensie przeszkód zewnętrznych, ale wszystko pokonaliśmy:)) i jesteśmy o to mocniejsi:)) no a mąż to miał ciężkie dzieciństwo, rozwód rodziców - i to mama odeszła...kłótnie jego ojca z siostrą ojca, itp. szkoda mówić... więc wiem, że nie miał wzorców, a jest wspaniałym tatą i mężem (choć trochę nerwowym;;;))
  19. 3nik

    Lipiec 2010

    idę robić zupkę, bo maluch śpi, niestety coś go uczuliło i ma kilka 'krop" i go swędzą, ale chyba nie kurczak, tylko moja głupota, bo wczoraj zjadłam .... jedna delicję:((((((((((((( po raz pierwszy odkąd go karmię się złamałam i zjadłam coś, czego nie powinnam, no i już mam nauczkę, żeby nie przeginać;)
  20. 3nik

    Lipiec 2010

    adria dziękuję, tak to pierwsze imieninki Antoleczka:))) limonia dziękuję, kochana w imieniu solenizanta:)) goska i dla Martusi TORCIK:)))
  21. 3nik

    Lipiec 2010

    goskasos Martusiu najlepsze życzenia dla Ciebie, pierwszy roczniaku na forum:)) dużo zdrówka, radości i miłości:))))))
  22. 3nik

    Lipiec 2010

    mamamola no to już wiem, wszystkiego najlepszego urodzinkowego:))) no to i ja chyba uciekam, Antolek tylko patrzy, żeby mnie za nogę chwycić i iść za mną, a jak się zatrzymuje, to się śmieje i mnie pcha - taki pchacz sobie znalazł;)) no i chodzi też jak gorylek - na stopach i dłoniach, słodko:)) więc jutro kolejny intensywny dzień, do tego imieninki synka:)) dobranoc:)))
  23. 3nik

    Lipiec 2010

    guga super z pieluszką, ja tez zgłosiłam moja kuzynkę i jej Maciusia, ale chyba nic nie dostała:(( Iśka słodko domek przywitała, wiadomo, wszędzie dobrze, ale... guga, limonia chyba po kurczaku OK, zobaczymy jeszcze jutro;)
  24. 3nik

    Lipiec 2010

    adria należał się Wam wypoczynek, super, że tak Ci z mężem się dobrze układa, u nas był jakiś taki dół, ale chyba wszystko na dobrej drodze;)) Juleczka i Antoś się zanoszą, ale przestaną, tylko muszą się spotkać i się nawzajem o to poprosić..współczuję z powodu Taty, bardzo mi przykro, teściowa na razie nie ma żadnych dolegliwości, bardzo szybko wykryte, oby był to już koniec tej choroby!! jelonka znaleźliście :)) brawo!! pieluszki na basen ja mam wielorazowe takie majteczki {Imse Vimse} Pływaczki, morskie stworzonka żółte morskie stworzonka żółte | PIELUSZKI WIELORAZOWE | Pływaczki | Pieluszki Wielorazowe - Pieluchy Ekologiczne - Chusty - Nosidła
  25. 3nik

    Lipiec 2010

    chwilka dla męża się przeciągnęła..:)) agatcha jesteś na naszejklasie? zaproś mnie do znajomych:))) na priv wysyłam namiary:)) no widzisz, u nas oboje na szczęście umiemy pogadać, więc o tyle łatwiej. trzymam kciuki, żeby się atmosfera oczyściła też u Was:)))dobranoc:)) limonia z tym ogórkiem to miałaś też przeżycie..ojej , ile my musimy się nastresować, ale i tak to najfajniejszy okres w życiu:))))))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...