-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez 3nik
-
my po spacerku i placu zabaw, Antek bawił się z kolegą - Boryskiem - wyrywali sobie piłkę;) potem zjadł trochę kalarepki ugotowanej, aż mu się uszy trzęsły i zagryzł chlebkiem upieczonym przez moją mamę ( ona jest naprawdę kochana!!) i teraz czekamy na fasolkę i pyrki;))) aaaaa... własnie synek mi pokazał, że umie już otworzyć lodówkę..;))) mamaola dobrze, że wygląda lepiej z ząbkiem, może się już przebija i zaraz będzie po krzyku:) a szybko padał, szybko, ale przy chodzeniu spać po 22.00 to musi kiedyś odespać;) gotowanie w ramach akcji jak zostać dobrą gospodynią domową;) annaz biedulki trzymajcie się w szpitalu i dużo zdrówka!
-
hej Antoś miał dziś pierwsza pobudkę dopiero o 3.30:)) i potem z nami w łóżku do 6.30, chyba bez pobudek:))) wstaliśmy ostatecznie o 7.30 i dopiero zasnął - a zawsze tak po 1,5-2h po wstaniu zasypia. dziękuję za pomysły obiadkowe:) ja dziś robię schab ze śliwka i czosnkeim, będzie na obiad i chlebek, fasolka szparagowa się już gotuje i do tego kalarepka i ziemniaki, jak starczy czasu to zrobię tez szynkę gotowaną w mleku ryżowym:) limonia z okazji rocznicy ślubu MIŁOŚCI, która daje siłę i radość oraz realizacji planów rodzeństwa dla Majeczki:))))) natalia dla Adasia sto lat na pierwsze urodzinki, dużo zdrówka i radości!!! adria decyzja co do spania Juleczki najlepsza z możliwych:)))
-
i ja znów się zjawiam, jak wszystkie śpią:(((((( ech... ale już wiem, że skok skokiem, ale ząbek kolejny wyrasta, góra dwójka, ale to pewnie jeszcze ze 3 tygodnie znam się przebije, jak znam Antosia:) chcę już wyjechać, odliczam dni do 18.07... karola witaj w klubie, nasz Toluś ma podobne usposobienie, heheh, a co do męża, wiadomo, nie za fajna sytuacja, ale każdy lubi porządek i pewnie był poddenerwowany, ale najważniejsze, że zrozumiał błąd i przeprosił:) limonia przykro z tortowo-mężowymi problemami, ale jutro będzie już OK i wszytko wspólnie ładnie przygotujecie:)) no i jajeczka gratis, super;)) mamaola świetnie, że spędziliście miły dzień, a ja już myślałam, że po lekarzach latacie...;)dobrze z ząbkiem jakby lepiej, nawet pytałam dziś koleżankę, której synuś już ma trzonowce, ale u niej tak nie było. jak głowa - oby lepiej! adria mówisz, że Julcia coś mruczała na Antka widok: może - ale fajny ten Antoś, słodki ma pyszczek;)))) i z pupcią lepiej - świetnie:))) nasz skarb chodzi baardzo późno spać i nijak nie możemy tego zmienić... puszek jak jeszcze używałam jednorazówek to chyba były najlepsze ze wszystkich, które próbowałam, ale i tak w nocy przeciekały...no i drogie..ale mięciutkie i gdybym używała nadal, to tych. dobranoc kobietki!
-
Majeczko i Magdalenko - dużo zdrówka i radości na pierwszy roczek!!!!!!!! STO LAT!!!!!szczególnie zdrówka dla Majeczki, żeby nic poważnego nie było!!! dziewuszki czas nie mam:(( przez tę pracę:(( niby tylko kilka godzin,ale dochodzą przygotowania i mama jak jest to tylko wtedy, jak ja mam lekcje, więc nic nie pomoże, a jak nie mam lekcji, to Antosiem się zajmuję:( teściowa z racji choroby tez już nie przyjeżdża, bo tak to w piątek mogłam coś porobić, bo ona mogła chwilę się pobawić z wnukiem:( ech, życie.. no i ta noc to był koszmar jakiś, co chwila pobudki... ale za to pogoda fajna:))))))) mamaola i jak to dziąsełko??? byliście u lekarza??? ja nie powiem, bo u nas na razie tylko jedynki, to nie wiem, jak przy trzonowcach...trzymajcie się!!!! adria miałam podobny dylemat na początku z Antkiem, bo ja bałam się spać z nim, tak na pół gwizdka spalam ( zresztą nadal trochę tak jest - ale jest większy i jakoś lepiej), ale u nas TAK SAMO. jeszcze do pierwszej pobudki w łóżeczku pośpi ( choć nie zawsze), ale potem już między nami, bo nie możemy do ściany przystawić - a to lepsze rozwiązanie moim zadaniem:(((bo można się w męża wtulić:)) ja bym raczej nie walczyła, tylko próbowała odłożyc, ale jak nie chce to brac do siebie, a u nas jak u mamyoli - w dzień łóżeczko jest OK:)) a spanie z wtulakiem malutkim jest cudowne, mimo wszystkich negatywnych stron ( bezpieczeństwo, brak luzu,niemożność tulenia z mężem) :)))))))))powodzenia!!
-
jak ja już usiądę i mam czas, to wszystkie już spicie:(( dobranoc więc;)
-
umieszczam dwa zdjęcia sprzed miesiąca, jak byliśmy w zoo - dopiero udało się je zgrać na komp;))
-
no, był nie do ssany;)) drugi cycuszek go załatwił:) ech, u nas to rekordy w późnym zasypianiu, ale Antek na dobre zaśnie dopiero jak jest ciemno, a próby kładzenia nawet ok. 21.00 kończą się pobudka o 3.00 i dwoma godzinami walki, więc wolę już tak. a po pierwszej pobudce i tak ląduje ostatnio u nas..myślę, że to ten skok, który przechodzi - wstawanie samodzielne, "czytanie" nam książeczek, i chyba szykowanie chodzenia;) karola nasze dzieciaczki już chcą samodzielne być, Antek próbuje łyżką jeść, ja tylko asekuruję i oczywiście karmi mnie;)) adria brzusio już OK, dzięki za troskę, a festyn Wam się szykuje - rowerek koniecznie, u nas też rowerek się sprawdza bardzo:))) ja robię leczo z cukinii dla synka - marchew, cukinia, cebula, ziemniak, i mogą być pomidory i Antoś uwielbia;)) u nas też nie da się po pierwszej pobudce położyć do łóżeczka i już idzie do nas, a ja na skrawek łózka, mimo, że mamy wielkie, ale siłacz mały mnie spycha;)) mamaola a nasza kiełbaska była w folii alu, więc chyba to to...ale już OK:)) a skąd ja znam takie dni, jak Twój dziś...? ;) ładnie Leonek zjadł, nawet mimo ząbka, biedaczek...dużo cierpliwości musimy mieć, ale jak się widzi taką podkówkę i ten wzrok zrozpaczony, to od razu serce się rozpływa i chciałoby się nieba uchylić:) a że powód dla nas banalny- choćby zniknięcie mamy za drzwiami...;) limonia przygotowania w pełni:)) i dobrze, będzie piękny roczek:)) realne o kurczę, to zdrówka!!! a co do urządzonka, fajnie, że się sprawdza!
-
a moje dziecko nadal nie śpi...niestety ostatnio po 22.00 chodzi spać, teraz usypia tatus, ale chyba muszę iść... cdn
-
ja po zajęciach, strasznie mnie bolał brzuch po kiełbasie, którą wkroiłam do kaszy dziś...taka eko bez konserwantów i się chyba szybko popsuła, mam nadzieję, że Antkowi nie zaszkodzi, tzn. nie przejdzie przez mleczko...
-
mamaola pocieszyłaś mnie, bo ja też wciąż zapominam o rożnych czynnościach/przedmiotach dzidziowych, tak jak Ty, a mam koleżankę spacerową, która zawsze ma wafelki ryżowe, picie, bananka i pieluszkę i wszystko na spacerze;)) anuszka masz rację, trzeba nawadniać i lepiej kontrolować! adria ja jeszcze do tej ulicy.. nie bądź zła, bo wiem że baardzo uważacie na skarbika Julcię, ale jak pomyślę o tych idiotach, którzy np. pijani jeżdżą to aż się trzęsę, więc proszę jeszcze o dodatkową uwagę od cioci 3nik:)))))) mam nadzieję, że nie obrazisz się, ale to z troski o Malutką, choć wiem, że 100% na nią uważacie:))
-
adria mam 4 lekcje w tyg. po godzinie przed południem i 3 razy w tygodniu po południu 1,5h;)) a jak pupcia Julki? mamaola dzięki, dzięki:))))))) za filmiki, Leo jest słodziutki i jakie ma długie już włoski!:))))) a u nas tez nocka nie najlepsza, o 2.30 po karmieniu już płacz jak próbowałam do łóżeczka i w końcu do nas wzięłam i prawie mnie z łózka zepchnął..:) zębuchy Leosia męczą, niech już wyjdą!!!! saradaria fajnie, ze po kontrolach OK:))) kasiawawa dla Hani najlepsze życzenia na roczek!!!! aśku skacze jak szalony;)) to się nie dziwię, że pękła sprężyna;)) annaz ojeej. zdrówka dla Olinki!!!!!!!!
-
dzień dobry:) adria zrób jej kapiel w krochmalu, tzn, zrób krochlam z litra wody i wlej go do wanienki z wodą , u nas pomagało!!! nawet bardziej niz oliatuim i emolium. no i potem dmuchać na pupcię;)) oby szybko przeszło! limoniato świetnie z jogurtem:) u nas to żółtko jakoś chyba zaakceptowane:)) życzę Wam tez powodzenia!
-
mamaola, realne dzięki, trochę mnie pocieszyłyście, ale widzę, że muszę mu więcej proponować, tylko przez to, że trochę pracuję jakoś mam rozregulowany dzień i potem zapominam o tym piciu:( idę spać, dobranoc, niech się maluchy za często nie budzą;))
-
realne fajne hity;) ja tez lubiłam ten refren o tornistrze;) dajesz Magdzie dużo pić poza cycuszkiem? mamaola też do Ciebie kieruję to pytanie: ile Leo pije poza twoim mleczkiem? limonia od kilku dni Toluś je żółtko i jest OK:))) ale on na białko jest uczulony ;( a na żółtko już chyba nie:) na wózek nowy nadal czekamy. tak w ogole to zapraszam na mojego chomika antixik mam tam "muzykę dla bobasa" w dokumentach, mam dużo angielskiego, i" kocham moja mamę" płyta była kiedyś w GW chyba śpiewają dzieci z arki noego, ja się rozkładam, bardzo wzrusza, słodka , np. " kiedy byłem jak okruszek, czułem serca twego bicie i wiedziałem jak jest wielka miłość, która daje życie..." - czekam, aż Antoś zacznie z nimi śpiewać, na razie skacze i cieszy się, jak słucha:)))
-
mamaola wszyscy śpią...;)) tylko Antek nadal szaleje;)) adria no to ślicznie z nóżką:))) Juleczka słodziutka, kochany skarbik szaleje dla mamusi:))) nawet ból głowy wtedy można przeżyć;))
-
a to moja ulubiona z dzieciństwa, Antosiowi się podoba, choc smutna;( YouTube - Magda Fronczewska - Laleczka z saskiej porcelany mamaola ta rolada się ładnie zrolowała? nie popękał ten omlet? adria co powiedziała rehabilitantka? jak Ty się czujesz?
-
limonia brawo za kurkę i żabkę, to wchodzenie tez opanowane u nas do perfekcji;) mamaola u nas naokoło piękne stawy, laski, ale sklepów brak:( więc kosz niepotrzebny:(( a Antkowi w lesie się nudzi:( waży dość dużo = chyba nawet ponad 10kg, ale u mnie to nie problem, bo nie mam żadnych schodów, nie muszę go nigdzie wnosić/znosić, a składa się w małe gabaryty i do auta wejdzie bez problemu. ale jaki będzie to dopiero się okaże:) guga DZIĘKI za link, dzięki Tobie i mamieoli, która temat wywołała, dziś słuchamy sobie pioseneczek:)))))))))
-
byliśmy wczoraj w trójkę na basenie i pierwszy raz "pływałam" z synkiem:)) ale on szczęśliwy:) tyle, że dla mnie marna przyjemność, bo mam taką fobię, że nie lubię dotykać mokrymi rękoma - "praczkami" skóry...aż cierpnę, tak jak niektórzy na zgrzytanie zębami albo styropian...muszę mieć jakieś mydełko, albo balsam na rękach, a wiadomo, że w basenie nie da razy.. muszę się przemóc, bo po 10 minutach, jak już miałam ręce- praczki, to naprawdę robiło mi się nieprzyjemnie:(((((( ugotowałam dziś kaszę gryczaną niepaloną i chcę ją podsmażyć z ugorowaną już marchewką, brokułami i żółtkiem ( bo białka nie możemy;( i do tego sos jogurtowy z czosnkiem i koperkiem, mam nadzieję, że będzie dobre:) a Wy co robicie dziś na obiad? może odgapię pomysł i już na jutro będę miała :)
-
a to fotki naszego wózka, w zestawie są jeszcze spiworek/ochrona na nóżki i folia:) WOZEK SPACEROWY TEUTONIA SOLANO OKAZJA TANIO (1675101274) - Pokazywarka.pl nie ma kosza, tylko mała torbę, ale ja i tak dużych zakupów nie robię, bo w okolicy nie mam gdzie:(((
-
annaz ja jajecznicy tez nie robię, ale Antolek nie pije w ogóle mleka oprócz cycusia, więc ja na posiłki daję rożne rzeczy: pomidorki, jogurt, kasze ( ale nie kaszki, tylko jaglaną, gryczana niepaloną, owsiankę, dodaje zioła, np. bazylię, cebulkę lubi i czosnek;)) może Twoja córcia chciałaby bardziej zdecydowane smaki? ostatnio dałam ogóra kiszonego i było tez OK:)) ja się nie mogłam nadziwić, że Leoś tyle rożnych rzeczy je i zachęcona, zaczęłam Antosiowi różne smaki wprowadzać i efekt znakomity, bo mu wszystko smakuje:)))
-
mamaola Leo może optymizmem nie tryska na zdjęciach, ale może to z racji wieku;)) za to Mamusi uśmiech nadrabia za synka:))a wróżba niezła, "dobrze" rokuje na przyszłość;))) a wiesz, nie wiedziałam, że mala to mala, tzn. nie znałam nazwy na ten przedmiot:) i znów dzięki forum się dokształciłam:))))
-
mamaola śliczne:))))) widać udaną imprezkę, a jubilat jaki przystojny i dostojny;)) śliczne dekoracje ja z yt nie puszczam piosenek, więc nie pomogę;( guga miłych przygotowań:)))
-
hej u nas pogoda się poprawiła, miałam już jedną lekcję , potem krótki spacerek w rowerku i teraz śpi maluszek w wózku:) mam drzwi otwarte, więc go mam na oku:)) noc ciężka, ale widzę, ze nie tylko u mnie. jak tylko odkładałam do łóżeczka ryk, więc od 2.00 spał z nami, wtulony:))) adria biedulko, głowa pęka, to jest straszne - weź coś na to! mamaola ech, te zęby, niech się już nasze maluszki przestaną z nimi męczyć, a u mnie to dopiero początek... annaz i znów zębowy temat...niech szybko wyjdą! aśku straszny sen, ale tylko sen! miłych zakupów karola u nas przy zębach zawsze gorszy apetyt:( saradaria Ty pracusiu, w pracy wypoczywasz? heheh, ja też fizycznie jak pracuję to odpoczywam!:) anuszka jakieś fotki z roczku? idę robić obiadek:)))
-
hej:)) u nas weekend pod hasłem 'kupujemy parasolkę':) ale kupiliśmy taka jakby parasolkę-Teutonia Solano, jutro wkleję fotki, mam nadzieję, ze się sprawdzi - czytałam dużo zachwytów, jak i przekleństw tego wózka, , jak się nie sprawdzi, to po wakacjach sprzedamy;) byliśmy u 1,5 miesięcznego Maciusia kuzynki, kruszynka zasnął mi na rękach:)))))))))))) muszę zapytać cycusiowych mamuś: macie problem z ząbkami szkrabów, w sensie, że gryzą? u nas pojawiły się te dwa górne i powiem szczerze, że jak Antos przysypia na piersi to jakoś tak zaciska nie gryzie - to za dużo powiedziane, ale czuję te jego perełki i najgorzej, jak chcę mu wyciągnąć z buzi, to przychwytuje i wtedy trochę boli... czy przyzwyczaję się do tego? zahartują się brodawki? bo synkowi tłumaczę, że ma bardzo uważać, ale jakoś nie rozumie;)) adria pięknie Juleczka w piesku wygląda:)) ale ta ulica to taka niezbyt uczęszczana, co? bo aż mi serce zamarło w pierwszym momencie...;))) jak głowa? mamaola imprezka udana, fajnie, szkoda tylko, że Leoś miał nie za fajny humorek, ale na zdjęcia czekamy:)) niezłe menu, podziwiam:)) jak możesz, podaj przepis na sałatkę z młodych ziemniaczków i tę roladę:))))) limonia zagłosowane:) ja chyba tez na boso będę puszczać, ale oczywiście nie w taka pogodę jak dziś, heheheh realne Antos na podobnym etapie - wstawanie i delikatne próby kroczkowe, ale asekuracja przeważa i lepiej na 4;)) dobranoc:)))
-
mąż i tata naprawili dach w szkółce:) a ja mam wysprzątaną kuchnię, upieczone ciasto ( zwykłą sypaną szarlotkę, ale przynajmniej mogę jeść, bo bez jaj, masła i mleka), sprane plamy z ciuszków Antosia i mogę popisać:))))))) cały dzien myślami odwiedzałam imprezki mamyoli i adrii;))) saradaria brawo brawo pięknie chodzi, tak pewnie - jak baletnica:) ale modnisia z niej - i uszka przebite? u nas od dziś co chwilę wstawanie z kucków lub puszczanie się i stanie:)) super, że u Sary OK annaz probiotyk nie powinien szkodzić, jak mały miał kupki ze śluzem to pediatra kazała dawać Biogaie czyli probiotyk. działa osłonowo na przewód pokarmowy - piszę to z lekkim niepokojem, bo to moja laicka wiedza, a mamy na forum eksperta mamęolę, jakby co to mnie skoryguje;) brawo za mamę i wstawanie, nasze dzieci na tym samym etapie:) guga co się u Was takiego dzieje, że nie chcesz mówić - aż się zaczynam martwić. myślałam, że nie ma Cie, bo Isia chodzi i nie daje Ci czasu na forum, ale może coś się dzieje niedobrego:(((( aśku, limonia kaloszki Wam się spodobały, hehhe, ja już całą jesień w nich chodziłam, takie w paski zebry, heheh, widać mnie na kilometr, ale o miniówce do tego nie pomyslałam;))) dobranoc