pudelek

Gunia- i nas zapisy były od 3 marca-poniedziałek hadaka- pewnie tak..będzie jedyny haha żeby było śmieszniej to on ma identyczna przytulankę więc komicznie to będzie wyglądać.Z resztą stąd zamiłowanie Gucia ;-)

hadaka- to rewelacyjnie że ten problem kupkowy już za wami..oby na stałe ;-) Co do ospy u nas cisza w przedszkolu;-) Nieźle sobie córcia wymyśliła-NINJa hahaha Mój za to nie chciał być jakimś kowbojem itp. tylko GUCIEM tak marzył o tym że..się to marzenie jego spełni.Kupiłam takowy strój w hurtowni papierniczej hahah i dałam niecałe 35zł. Rozmiarowo akurat pod warunkiem że nie będzie non stop na głowie miał naciągniętych tych czułek +głowa gucia.Myślę że założy tylko do zdjęć i ponosi chwilkę. Po drzemce się przebierają w swoje ciuszki

U nas Eurespal zalecają przy kaszlu wykrztuśnym jako przeciwzapalny żeby właśnie się nic na oskrzelach nie porobiło..chyba faktycznie co lekarz to opinia. Ja tak w każdym bądź razie podaję jak Bartek ma kaszel ;-) Co do prezentu to dziś się dowiedziałam że w przedszkolu dzieci robią prezenty dla dziadków ;-) Już kiedyś myślałam o kubkach ze zdjęciami ale moi rodzice nie kubkowi ;-)Dziadek ewentualnie breloczek z fotką...ale nie wiem czy coś będę takiego robić. Babcia lubi ptasie mleczko a dzidziuś...też coś dokupię...jako upominek ;-)

u nas też stara wykładzina dywanowa ;-) Bartek szaleje na górkach z babcią..chciał jabłuszko to buszuje z górki na pazurki ;-)

Dziubala- Bartek ma na sobie skarpetki,rajstopki i ocieplane spodnie.Zdejmuje spodnie i rajstopki i zakładam spodnie ktore ma zawsze w szafce.Z tym suchym miejscem nie mam większego problemu w razie czego stoi na ławeczce ;-) No i dośc ciepło w szatni..mi zdecydowanie za gorąco ;-) Andzia- powiadasz alfabetycznie ;-) ciekawe jak u nas haha ale co tam kupie ciacho, przełożę na balszkę żeby im bylo wygodniej i po problemie ;-)

Witaj Anulko Bartek chodzi do przedszkola.Na razie 8dni od września opuszczonych Dzis dowiedziałam się o baliku i dniu babci i dziadka...21 i 22(odpowiednio) Bartek będzie pszczółka a raczej guciem.Ma taką przytulankę do spania i był w 7niebie jak mu kupiłam strój. Cieszę się że będę to miała za sobą bo strój taki na już Innego nie chciał ;-) Dziś akurat miałam okazje porozmawiać z panią i usłyszałam że Bartek jest ponad grupę i bardzo go chwaliła..miód na matczyne serducho Musimy więcej tłumaczyć o dzieleniu się zabawkami bo mimo że o tym wie i powtarza nam i sobie, to nie wszystkimi chce się jednak chętnie dzielić

U nas raniutko było -7 a teraz to słoneczko mi zagląda przez okno więc pewnie cieplej.Najważniejsze że wiatru nie ma Dziubala- to nie fajnie z tym sylwestrem wyszło.Ale dobrze ze dzieciaczki zdrowe. Bartek używa JABŁUSZKO-ja dopisałam w poście dupolot bo już się spotkałam z nie zrozumieniem(co to jabłuszko):36_2_27: Wczoraj widziałam filmik jak sobie na jabłuszku radzi i...byłam zaskoczona i przerażona...muszę to zobaczyć na żywca ale to w weekend dopiero Z nowym mieszkankiem super ale wiadomo teraz pewnie wpadniesz w wir zakupowy i urządzanie gniazdka Ewa- nie zazdroszczę +13stopni Andzia- ale on te spodnie tak niszczy w przedszkolu? Bartek od września ma 2 pary dresowych i 1 parę jeansów.Na tych dresowych widać przetarcia,zabrałam je do domku bo i jakieś krótkie są już i teraz dałam mu nowe dresowe i te jeansy miękkie na gumce bo nie chce dresowych za bardzo w przedszkolu bo twierdzi że on musi mieć dorosłe.W sumie zakładam mu te dresowe w tym dniu kiedy mają gimnastykę U nas balik 21 a dzień babci i dziadka 22.Pan iprosiła mnie o pomoc-upieczenie ciasta hmm piekarnik odmawia posłuszeństwa więc na pewno kupię

u nas o 21 było -11stopni a rano -10. Szyb w aucie nie musiałam drapać więc wnioskuje że...chyba dużego mrozu jaki zapowiadali nie było. Od piątku niby delikatne ocieplenie. Jak dla mnie to w dzień -3 do -5 może być bo przynajmniej wiruski zginą. Andzia- zdrówka dla Zosi. Bartek kazał sanki zanieść do piwnicy bo woli dupolot ;-)

Ewa- zdrówka dla ciebie!!!!!!!!!!!!!!! Bartek zrezygnował z sanek dziś na rzecz jabłka...babcię naciągnął i już to chcę widzieć jak on będzie zjeżdżał na tym dupolocie

Witam się w śnieżnym 2009roku. Sylwester połączony z okrągłymi urodzinkami mamy- fajna imprezka,jedzenie, pełen luz. Codziennie chodziliśmy na sanki a dziś...a raczej cały wczorajszy dzien i noc- tak sypało że...mamy zime w pełni. PO Bartusia przychodzi w tym tygodniu babcia i po przedszkolu będzie jazda z górki na pazurki. Do przedszkola wrócił bez problemu na szczęście, jednak w szatni było słychać i widać niezadowolenie maluszków . Andzia- cudowne fotki.Asuper że rodzinne świeta no i ten wypad i imprezka do 2giej..rewelka- oby częściej bo wam się należy hahah

Ewa- dziekuje ci bardzo za relacje. Ja z tego co kojarze to w połowe stycznia zaczynałam ;-) czyli jendak odczekam sobie;-) Dziś skończyłam o 15stej i to dosłownie w ostatniej chwili bo mój szef zapomniał mi zadzwonić jak wychodził z biura że...moge tez iśc do domu ;-) Cały on ale i tak jest OKi..w sumie to mam 5dni wolnego i jakby tak doliczyś świeta etc. a wypłata ta sama...;-) Bartek ogląda dobranockę, po kąpieli i kolacji ;-) To ja już wam dziewczyny życzę SUPER ZABAWY SYLWESTROWEJ NAWET JAK KTOŚ W DOMKU BĘDZIE SIEDZIAŁ TO RODZINNEGO SYLWESTRA I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKUA DZIECIACZKOM ŚNIEGU!!!! do sklikania w 2009roku ;-)

Ewa to sie mężus rozleniwił pewnie przez taki długi urlop. Ja mam wolne w piatek-dziś się dowiedziałam więc od 16stej(dziś) mam już labę. Ewa- byłaś może w galerii bo koleżanka wspomniała dziś o wyprzedażach że już są, potrzebuje potwierdzenia ;-) lub zaprzeczeni ahahah bo u mnie to mała wycieczka haha

Witam się po świętach. Ewa- mam identyczne uczucie- święta i radość z prezentów- to najcudowniejsze chiwile jak dla mnie kiedy Bartek jest tak szczęśliwy. U nas był śnieg- zdjęcia na n-k ;-) Wszystkie preznety trafione-dziecie zachwycone, rodzice rozleniwieni. Dwa dni w parcy i znowu wolne ;-) U nas snieg w święta dopisał i sanki spełniły swoją funkcję.Do tego zaliczyliśmy lodowisko na rynku.Pierwszy raz Bartek miał łyżwy(wypożyczone) ale nie długo wytrzymał.Stwierdził że musi urosnąć ;-)

Spokojnych, zdrowych, radosnych świąt Bożego Narodzenia spędzonych w serdecznym gronie rodzinnym oraz wszelkiej pomyślności w Nowym Roku. Niechaj piękne Bożonarodzeniowe święta Niosą wszystkim betlejemski blask.

Znowu wąteczek stoi Mam nadzieje że dzieciaczki zdrowe na święta będą i będą mogły się cieszyć prezentami :36_2_27: U nas wszytko oki. Bartek 24 i 31 będzie w domu bo z mężem nie pracujemy...resztę spędzi w przedszkolu W piątek ulepił pierwszego dużego bałwana(tej zimy) i oby na święta troszkę tego śniegu spadło żeby dzieciaczki miały radochę

No to widzę ze coraz świąteczniej. Przygotowania w tarkcie. Piękne zdjecie pomocnika Stasia. Ewa- dobrze że już w domku jesteś i że jest OK.

Cisza straszna dlatego nie zaglądałam ;-) Dziubala u nas najmłodsza grupa nie ma Wigilili bo cyt. są za mali ;-) Kupiłam Bartusiowi strój na bal przebierańców.Był zachwycony i zszokowany bo spełniło sie jego meleńkie marzenie o byciu Guciem..fotka na n-k ;-)

Andzia nie dziwię sie tobie bo chyba bym tego matoła co wypis pisał zatłukła No ale czego można się spodziewać po naszej służbie zdrowia to już wiemy chyba wszyscy ;-( dla przypomnienia i nie śmiać się z tej mini choineczki ale on z nią chodzi wszędzie.Zabroniłam do łóżka to stawia stoliczek obok i na nim choineczkę-taki słodki typek z niego ;-)

Dzień doberek. W niedziele dokupiłam resztę prezentów w sumie to dla mnie i męża hahaha i ostatni prezent dla Bartusia od moich rodziców. Andzia- u nas prezenty dla mnie i męża to takie praktyczne-co potrzebujemy to kupujemy i tym sposobem mąż nabył wczoraj sweter,koszule,szalik i portfel a ja jeansy,białą koszulową bluzkę i wdzianko szare w wełny. W cerfurze kupiłam Bartkowi zdalnie sterowany dźwig(90cm wysokości) no i mam już spakowany ten zestaw kolejka tomek i przyjaciele. Dla rodziców i brata miałam już wcześniej kupione prezenty anetka- witaj Ja te aniołki makaronowe (złote) mam na choince.W tamtym roku ciocia przyniosła Bartusiowi i jeszcze się ostały Ewa- czyli znowu buntowniczka z Kingi ma dziewczyna temperament szkoda że jednak nie wszytskim do śmiechu.A nie lubi jak np. opowiesz jej bajkę leżąc już w łóżku.Bartek do dziś mi tak zasypia Jak się kiedyś wybiorę do Krakowa to metro trzeba zaliczyć andzia- u nas też milutka była niedziela.Chłopaki zakończyli dzionek basenem a potem szybka kolacja (parówki w cieście francuskim) i spanko.Bartek padł w 2minuty taki był zmęczony. Powiedzcie mi, czy Wasze dzieci potrafią przegrywać? nie bardzo Zwykle musi być pierwszy np. w myciu zębów,ubieraniu się, czy wyścigu.Jak nie jest pierwszy to obraza majestatu no ale da sobie przegadać więc histerii nie ma i dlatego tłumaczymy jak zdarta płyta..myślę że ten okres po prostu musimy przeżyć Chyba większość dzieci tak reaguje

miłego weeekndu spadam do domku ;-)

andzia- ja nad pełnią się też nigdy nie zastanawiałam dopiero jak Ewa kilka razy coś wspomniała to zaczęłam o tym myśleć a może to faktycznie przypadek. Nie zastanawiam sie bo szkoda czasu na głupoty.Faktem jest że kilka razy gdy miałam problemy ze spokojnym snem to wtedy pełnia pełnia....a zwykle problemów ze spaniem nie miewałam ;-) Co innego gdy coś sie nie układa po moejej myśli wtedy nie ma co się tłumaczyć pełnią ;-)

Dziubala- u mnie jest tak że jak nie umiem spać to analizuje,rozmyślam itp.... hmmm Bartek chyba by mi nie powiedział że mu zimno w nóżki bo to tylo 5 minut drogi....no możejak by był mróz hahah U mnie za oknem piękna pogoda a u was.Normalnie aż wiosną zapachniało ;-) Andzia- matko dziewczynki cudne,idenyczne

Bez kaszlowo u nas. Przyjełam nowe zasady wychładzania pokoju i oby to pomogło. Anulko- zdówka dla dzieciaczków.Pewnie latasz od jednego do drugiego :-(

No to w takim razie i ja odczuwał pełnię juz mimo ze jakośnie opbserwuje jej bo mamy tu Ewę ;-) nie spalam dzis w nocy od 4 i boje się że może być jeszcze gorzej ;-( andzia- to gratki w usypianiu.Konsekwencja górą-jak zwykle.!!!! To na sali w czym biega w samych rajtakch czy dresie i rajtakch?? Bartek w samych spodenkach dresowych które mu przebieram w szatni.Byłby uponocy jakby jeszcze miał rajtki.Ale każde dziecko inne.;-) Pachnie wiosną od rana.W szoku jestem O 8smej było +4 a teraz pewnie więcej bo super ładnie na polku.Zapowiadali tempke na + do końca tygodnia.Oby tylko nie padało ;-)

Andzia- dzięki za opisówkę.Sprobuje poobserować kiedyś ;-) Cieszę się że termin szybciutki ;-) Dziubala- rajtek do przedszkola nie zakałdam jeszcze mimo ze dziś było -2stopnie.Bartek ba ocieplene polarem spodnie aha i do przedszkola mamy 5minut. Sprawdzam rano zawsze jak go przebieram w przedszkolu czy nóżki ma chłodne ale na razie nie ma więc luz. Jednak na jakieś spacery pewnie bym już założyła jak tempka na - Tej zimy miał rajtki raz na sobie jak spadł śnieg i poszedł na spacer ;-)