magdaloza

Gunia_GSowkahej jestem i ja ale najpierw ide poczytac co napisalyscie i zaraz wracam, Witaj Sowko, masz jakies wiesci o Mateuszku??? A co u Ciebie jak twoje samopoczucie i co u Olisia??magdalozaSowkahej jestem i ja ale najpierw ide poczytac co napisalyscie i zaraz wracam,Hej Sowko:))) A duzo tego dzisiaj nie bylo...jakis taki malo ruchliwy dzionek:( A jak u Ciebie? Madziu zgadzam sie z toba dzis nie bardzo jest co czytac :))) malo aktywne dzis wszystkie bylysmy :)))) No ....malo aktywne....Kurcze,malenstwo sie rozpycha az boli:((( Oj... No wlasnie,Sowko,wiesz co z Matim???

Gunia_GmagdalozaGunia_GMadziu ja nie jestem specjalista ale skoro lekarze pozwalali bo i moj prowadzacy i lekarze ze szpitala to chyba nie zaszkodzi, bo to co ja pilam to nie bylo z pewnoscia kawa, nie dosc ze przezroczyste w duzym kubku to do tego z mlekiem i tylko mialo posmak kawy ale mnie to wystarczalo, teraz tylko proporcje kawy sie zgadzaja i nie ma znaczenia czy to duzy kubek czy mala filizanka, jest jedna plaska lyzeczka i ani troche wiecej bo juz jest za mocna :)Dlatego napisalam,ze slaba chyba nie zaszkodzi.Ja pije taka sama...plaska lyzeczka na 250mil kubek plus mleko:) A napisalam,ze skoro ty pilas to chyba mozna,bo domyslam sie,ze konsultowals to z lekarzem:))) No wiesz....nawet by mi przez mysl nie przeszlo,ze moglabys nie zapytac:))) Madziu mi chodzi o to zeby nik sie nie sugerowal tym ze ja pilam, ze moglam bo roznie bywa ja moglam a innej kobiecie lekarz zabroni, wszystko zalezy od tego jak jej zdrowko :))))))))))))) W sumie to masz racje...zadne z nas ekspertki....niestety:( ...:))) Widzisz jaki dzis dzien.....myslimy o tym samym ale jakkos odwrotnie..Ale jak to mowia,tylko zywym sie przytrafia...hihiihi

Sowkahej jestem i ja ale najpierw ide poczytac co napisalyscie i zaraz wracam, Hej Sowko:))) A duzo tego dzisiaj nie bylo...jakis taki malo ruchliwy dzionek:( A jak u Ciebie?

Gunia_GMadziu ja nie jestem specjalista ale skoro lekarze pozwalali bo i moj prowadzacy i lekarze ze szpitala to chyba nie zaszkodzi, bo to co ja pilam to nie bylo z pewnoscia kawa, nie dosc ze przezroczyste w duzym kubku to do tego z mlekiem i tylko mialo posmak kawy ale mnie to wystarczalo, teraz tylko proporcje kawy sie zgadzaja i nie ma znaczenia czy to duzy kubek czy mala filizanka, jest jedna plaska lyzeczka i ani troche wiecej bo juz jest za mocna :) Dlatego napisalam,ze slaba chyba nie zaszkodzi.Ja pije taka sama...plaska lyzeczka na 250mil kubek plus mleko:) A napisalam,ze skoro ty pilas to chyba mozna,bo domyslam sie,ze konsultowals to z lekarzem:))) No wiesz....nawet by mi przez mysl nie przeszlo,ze moglabys nie zapytac:)))

aneta1808oj kochane ja sie robie na wieczor zakrecona normalnie... niedawno dzwonil moj maz ale nie rozmawialismy on gadal tylko z moja mama powiedzial ze pozniej zadzwoni....oby zapomnial nie chce mi sie z nim gadac....bo sie znowu tylko wkurze mam nadzieje ze wam wieczor mija fajnie.... wiec zycze milego weekendu moze potem zajze... MADZIA-a ty biedna musisz czekac na meza...mam nadzieje ze zaraz bedzie Poszlas juz,Anetko???:( Pogadaj z mezem...moze zmadrzal...i po prostu sie stesknil? A jak samopoczucie?

Gunia_GWitaj Fionka jesli chodzi o kawe to ja ja pilam i w ciazy i po ciazy, co prawda taka oszukana (i tak mi zostalo do dzis) rozpuszczalna z jednej bardzo plaskiej lyzeczki, konsultowalam to z lekarzem i nie bylo przeciwskazan, zreszta w ciazy kobiety maja rozne zachciewajki i nie takie rzeczy potrafia pic, znam osobe ktora pila wode z ogorkow konserwowych czyli ocet, wiec wedlug mnie mozna pic, zreszta dla pewnosci zawsze mozesz spytac lekarza Hej dziewczynki:) Ja wciaz czekam na mojego Macka...Zejdzie mu dzis do pozna,wiec wieczor nalezy do Was:)No chyba,ze cos sie zmieni i sie okaze,ze bedzie za godz,choc to watpliwe... Malenstwo w brzuszku szaleje...i az czuje jak mi sie skora naciaga...Mam nadzieje,ze nie dostane rozstepow..No....zobaczymy... Gunia:widze,ze nie daje Ci rodzinka chwili wytchnienia..Biedactwo Ty moje. Fionka:znam plec:)Bedzie dziewczynka...no chyba,ze zrobi nam niespodzianke i sie okaze chlopcem...hihi:) Mnie tam wszystko jedno...byleby byla zdrowa. A propos kawy to tez slyszalam,ze taka slaba nie zaszkodzi,ale...pewnosci nie mam.Skoro Gunia pija i nic sie nie dzialo to chyba mozna...

Hej dziewczynki:) Moja historia jest pewnie jedna z wielu...,wiec nie zaskocze Was.Jak tu trafilam??? Siedzialam sama w domu,zamartwiajac sie czy wszystko z moja dzidzia ok...To moja 1wsza ciaza,wiec zwracam na wszystko uwage....Bylam zmeczona wypytywaniem kolezanek czy tez mialy tak albo tak...Odpalilam laptopa i zaczelam grzebac wpisujac do wyszukiwarki rozniste hasla...Tak tez odkrylam "parenting.pl".Na poczatku bylo ciezko,bo nie wiedzialam jak sie poruszac po portalu...ALe dzieki Wam,dzieki moderatorkom i super pomocnym forumowiczkom udalo sie!!! Nie jestem tu dlugo,ale ...juz czuje sie jak w domu...Fajnie miec bratnie dusze "pod reka",gdy potrzebuje sie podzielic radoscia czy smutkiem.Dziekuje Wam za to,ze jestescie:))))

marci26magdalozaHej Dziewczynki:)Co tam u was?Jak piatek mija? U mnie cos kiepsko...przez ta zle przespana noc chodze jak lunatyk...a musze czekac na Macka..Cos mu sie przedluzylo w pracy:( Chyba sie zdrzemne 30 min...Moze mi przejdzie.Jak cos to zajrze pozniej... Mam nadzieje,ze u was oki:) No ja wlasnie spadam na karaoke:))moze nasroj sie poprawi bo cos marudna sie robie. Spotkamy sie ze znajomymi i bedzie okMam juz dosc Tv nalezy wyjsc z domku;)) Miska dobrze ze wzystko ok!!! Milej nocki dziewuszki Caluje Marci:baw sie dobrze na karaoke:))) Pewnie nalezy Ci sie wypad gdzies do ludzi:))) Na pewno nastroj sie poprawi:))) Buziak:)

TrusiaJa jestem:).I mnie ok tylko jakoś weny do pisania brak Magdaloza a skąd wraca mężuś? Majeczka hej:) Hej Maja i Trusia:) Maz wraca z pracy...Pracuje poza domem caly tydzien i wraca tylko na weekendy,ale cos mu sie dzis "rozlazlo" i bedzie pozno:( Wiec jem samotnie obiado-kolacje,bosmy zglodnialy...a potem spokojnie poczekamy na tatusia:) A jak u Was? Cos tu ostatnio tak cichutko bylo...

Hej Dziewczynki:) Co tam u was?Jak piatek mija? U mnie cos kiepsko...przez ta zle przespana noc chodze jak lunatyk...a musze czekac na Macka..Cos mu sie przedluzylo w pracy:( Chyba sie zdrzemne 30 min...Moze mi przejdzie.Jak cos to zajrze pozniej... Mam nadzieje,ze u was oki:)

EWCIA_GANSorki ze znowu znikam , ale bol mam tak niesamowity, ze zaraz pojde w kimono a jeszcze kompanie corci , na szczescie jutro szkoly nie ma wiec pospimy dluzej bo tak to szosta rano i szykowanie niuni do szkoly a potem po przyjsciu ze szkoly dalsze obowiazki Hej Ewcia:) Przykro mi,ze cierpisz..mam nadzieje,ze wkrotce wszelkie bole odejda.. Ja tez dzis nienajlepiej sie czuje.Zle spalam w nocy i teraz chodze jak lunatyk...boje sie zasnac,bo potem znow moge buszowac pol nocy po kanalach telewizyjnych.A poki co czekam na meza...ma wrocic z pracy...troche mu sie przeciaga...niestety

miska271Witam! Wrocilam od lekarza troszke jestem zmeczona oczka mnie pieka nawet nie dam rady was doczytac pozniej to zrobie jak dam rade.badanie zrobione lekarz stwierdzil ze nic zlego sie nie dzieje kazal brac magnez ale z wynikow bada magnez i potas mam w normie takze ta wizyta wcale mnie nie zadowala bo nie wiem co jest ze tak zle sie czuje...Ide troszke odpoczac bo padam z nog....do pozniej papatki :36_3_16: Hej Miska:) Dobrze,ze wszystko jest ok.A z samopoczuciem w ciazy tak czasem bywa.Ja tez biore magnez i potas...a czasem czuje jak serducho chce mi wyskoczyc.Moze to taki urok..bo nic nie wskazuje na to,zebym miala klopoty z sercem.chyba,ze to kolatanie serca to wynik mojego niskiego cisnienia..nie wiem,ale tez staram sie tym za bardzo nie przejmowac. Moze Twoje samopoczucie tez wynika ze stresu??? ostatnio mialas go nazbyt wiele... Milego odpoczynku:) Buziak:*

adriana8899Dobra... Zmykam... Popiszemy wieczorkiem-jak bedziesz miala czas. ;) Buziaki. :* Trzymaj sie cieplutko:) Jak znajde chwilke to zajrze,ale nie moge obiecac,bo Maciek ma byc ok 18 w domu.Ale sprobuje....Buziak:*

adriana8899Mamy licznik przedplatowy. Niby kupujemy na zmiane prad wszyscy i my kupowalismy ostatnio... Ale oczywiscie wszyscy sie dzisiaj wypieli a ja nie bede przy swieczkach siedziec w niedziele wiec musze zapierdzielac do miasta. Heh. Szlag mnie trafia. Golf nie nasz samochod ale oczywiscie kto wszystko zalatwia po wypadku? My. Juz z tysiac wlozylismy w tego gruchota. Przed wypadkiem dostac kluczyki graniczylo z cudem a teraz Krzysiu wszystko zrobi. A oczywiscie odszkodowanie mamusia chce dostac. Ciekawe kto nam za to zwroci. Moglismy go zostawic na parkingu policyjnym i tez miec w dupie. W koncu koszta ponioslby ojciec. Ojjj...skad ja to znam...Naprawde sie nie dziwie,ze jestes wkurzona.Ja tez czasem musze gaz albo prad zaladowac za szwagra.Masakra! ostatnio sie wypielam i nie przypomnialam im,ze ich kolej na kupno papieru toaletowego(ja kupilam dla nas)...To sie mocno zdziwili,ze czemu im nie przypomnialam...A co to ja nianka jestem??? Tak,ze Kochana moja dobrze rozumiem twoje oburzenie...Jak to mowia "jak trwoga to do Boga" a tak maja Cie w d*...maja droga kup sobie meliske ...moze to ukoi zszargane nerwy...Ja tez kupilam...z tym,ze zapominam ja pic:(:).. A najlepiej pogadaj z Twoim Krzyskiem...moze da sie jakos ta sytuacje rozwiazac? Niech oleje auto,albo niech wezmie cale odszkodowanie...Bo to sie Wam nalezy a nie rodzicom Cosik na poprawienie nastroju..czekaj...:36_4_11:

adriana8899Nie no jeszcze jestem. Ale wkurzona na maksa... A co sie stalo???:(

Hej Agus:) Witam Cie cieplutko:) A co do tego,czy jest to ktos z Brukseli to...najlepiej zajrzyj do watku:EMIGRACJA i sprawdz...Bo mnie jest ciezko powiedziec:) Pozdrawiam cieplutko

adriana8899To lec. :) Moze zdazysz wrocic zanim ja znikne. Bo po 14 musze leciec na autobus. :) Buzka Cos mi sie wydaje,ze nie zdarzylam:( Eehh...trudno...

Fionka,ja poki co lece pod prysznic,ale wroce!:) Musze wykorzystac,ze mam chwilke...potem moze byc ciezko...Buzka i do potem:)

adriana8899A ja wole sobie wlasnie w internecie poszukac. :) Juz duzo razy trafilam na cos duzo ladniejszego i tanszego niz w sklepie. Zwlaszcza ze do wiekszych miast mamy daleko i na dojazd dalabym 10razy tyle co zaa przesylke. A to chyba,ze tak:) Kazdy sposob jest dobry...Ja jakos sie nie moge przekonac i jedyne co kupuje w necie to plyty Cd albo DVD czy ksiazki,bo na tym sie nie mozna "przejechac",ze niby wygladalo inaczej albo cos...Dobra...Adus...ja zmykam pod prysznic..ale wroce z kaffka:)Obiecuje...hihi

fionkaoh jak ja napiłabym się kawy takije mocnej hmmm nie piłam już ... z 10 m-cy. Myslicie że mogę się napić karmiąc? A tak wogóle to witajcie. Hej fionka:) Witam Cie serdecznie:) No powiem Ci szczerze,ze ja jeszcze nigdy nie karmilam,wiec nie wiem:( Kurcze...teraz taki "martwy" okres...i pewnie malo kto tu jest,wiec moge sie nie dowiedziec....ale sprobuje...hihi A jak tam maluszek?Spi sobie?

majeczkaWitam nowe emigrantki!!!Chwile mnei nei bylo i tle nabazgralyscie hihihihih Gratuluje mamusia nowych fasolek w brzuszkach:) Teraz widze musz etru zagladac czesciej bo sie rozpisalyscie jak szalone:) Pozdrawiam! Musze nadrobic to co napisalycisie:) Buziaczki! Hej dziewczeta:) Czesc Majeczka:)Sliczne te Twoje bejbiczki:))) No troszke sie rozpisalysmy,ale cosik ostatnio tu pustawo:( Nie wiem czemu? Dziewczynki co u Was? Trusia:jak samopoczucie?wszystko oki? Isabela:jak u Ciebie?Samopoczucie dopisuje? I co u reszty dziewuszek? Mam nadzieje,ze wszystko gra?:):36_4_11: U mnie dobrze,dzis gotowanie,sprzatanie...i takie tam...mezulek wraca,wiec sie strasznie ciesze:) zaraz wskakuje pod prysznic a potem...moze jakas mala kaffka....:) Buziaki dla Was i udanego piatku:))

adriana8899Hehe. Ja jeszcze zostaje. ;) Anetka poszla sobie. ;) Co tam porabiasz Madziu? Ja ogladam firanki na allegro. :) Jak dostane odszkodowanie to zrobimy sobie remont w pokoju. :) JKuz sie nie moge doczekac. wlasnie mialam do wyboru...albo kafka albo prysznic...i jak napisalyscie,ze znikacie to stwierdzilam,ze jednak najpierw prysznic a potem kafka...A teraz juz sama nie wiem..hihi Ja tez potrzebuje nowych firan..,ale mnie wygodniej na ebay'u sie rozejrzec.Choc powiem szczerze,ze jakos nie jestem przekonana do kupowania przez neta..Ja tam wole ogladnac cos,dotknac zanim kupie..Takiego ma bzika:)))

adriana8899Papa. Milego dzionka! ;) Papa...kochane,do potem:) Mnie wywalilo neta...ale juz powrocil:)

aneta1808magdalozaadriana8899Anetko to koniecznie napisz po takim spacerku jak zareagowal... :)Nie znam Anety meza,ale znam facetow generalnie,wiec sama moge Ci napisac,ze bedzie oburzony i obrazony...hihihi...Teraz gada takie bzdury,bo wie,ze Anetka jest w ciazy i nie wychodzi nigdzie(znaczy na imprezy czy do knajpy)...Minie mu szybko...jak tylko dzidzia sie urodzi...Albo i jeszcze szybciej....dzieki planowi Anetki:))) oj tak tak...masz racje juz ja sie zemszcze jak tylko urodze tak jak mowilam dietka,odchudzanie i zaczynam chodzic w mini....dekoldowych bluzeczkach....o kurde juz czuje co bedzie bo do tej pory nie moglam chodzic w spodnicach a teraz zaczne jezu juz czuje on chyba exploduje...pojde na solarium o kurcze koniec grzecznej dziewczynki... Ja juz to widze...hihi...Wscieknie sie! Na bank!:) Na mojego by nie podzialalo,bo on lubi jak ja sie tak ubieram...pewnie dlatego,ze rzadko to robie.. Ale na wiekszosc facetow to dziala jak plachta na byka,bo niby dla kogo ty sie tak stroisz,skoro masz jego????Hahahah...Niezle to wymyslilas:)))

aneta1808adriana8899Anetko to koniecznie napisz po takim spacerku jak zareagowal... :)o tak tak niech tylko przyjedzie do polski juz ja mu pokaze szkole dostanie po d... znajac jego to bedzie foch!! hahaha... czyli tak jak napisalam...typowy samiec!:)