Skocz do zawartości
Forum

magdaloza

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez magdaloza

  1. SowkaWiesz wujek pewnie mysli, ze skoro jestes mloda, to szybciej cos zalatwisz niz on sam by to zrobil Musze na chwilke zniknac.Ide polozyc Olinka, ale jak tylko zasnie to zaraz sie odezwe Oki:) Ja tez moge na chwilke zniknac,ale powinnam sie pojawic ok...21 czasu polskiego :)
  2. aneta1808magdalozaaneta1808wiem ze nie chcesz popsuc relacji miedzy nimi ale nie mozesz sie meczyc...powiedz to co cie boli co czujesz tak bedzie najlepiej...po co masz sie meczycNo dokladnie..Ja juz mialam tak "obita gebe"od nadstawiania drugiego policzka,az sie nauczylam..Ale moj maz...jeszcze nie..Ale moze go przekonam,ze brutalne metody bywaja czasem najskuteczniejsze..A najlepsze jest to,ze jak Maciek jest w stosunku do brata stanowczy to ten robi z siebie meczennika a jak jest dla niego dobry,...to ten tylko patrzy jak go wykorzystac...a potem jeszcze obgaduje mnie z zona,ze to moja wina,bo ja Macka buntuje...ahh...szkoda gadac to niezle wiesz co to oni sa strasznie falszywi...mojego bylego chlopaka taki byl brat udawal dobrego a z plecami aby krzyska wykorzystac a ten byl slepy az do czasu...przejechal sie i to dobrze a ja mu mowilam a potem mi racje przyznal Patrz...to ty wiesz dokladnie o czym ja mowie.Maciek na szczescie juz przejrzal na oczy,ale jakos wciaz ma skrupuly,bo brat to brat...Ale sadze,ze jego cierpliwosc dobiega konca...na szczescie dla nas...Zreszta juz powiedzial,ze jak sie wyprowadza to nie musimy z nimi w ogole kontaktu utrzymywac..
  3. aneta1808fajnie ze humorek jest lepszy tak trzymaj ja jakos mam jak narazie dobry humor...zobaczymy dalej no chyba ze moj mezulek mi zgasi usmiech... Anetka:jak bedzie jeszcze raz probowal to powiedz mu,ze do Ciebie sie twoj byly oddzywal...to zwykle dziala..haha...Mysle,ze jak mu odplacisz pieknym za nadobne to sobie odpusci durne zarty...
  4. Sowkaczesc Madziu U mnie dzis roznie, najpierw rano leniwie bardzo, a potem troche szybciej. Miałam iść na msze za Tate, ale tak zaczelo lac, ze nie mialam co zrobic z Olim.Gdybym miala auto, to pojechalabym do kosciola i po problemie, a tak poszla tylko mama. A Ty co tak na telefonie wisialas???? No to szkoda,ze nie udalo Ci sie byc na mszy,ale czasem tak bywa..sila wyzsza. A..mam wujka na glowie.Wlasnie wymowili mu prace i zarzuca mnie nr tel i prosi,zeby zadzwonic i popytac o robote dla niego...Wkurza mnie to troszke,bo jest tu dopiero miesiac a wymagania ma potworne,ale co zrobic...dzwonie..ale poki co nic to nie daje..Zobaczymy jak bedzie dalej...
  5. aneta1808wiem ze nie chcesz popsuc relacji miedzy nimi ale nie mozesz sie meczyc...powiedz to co cie boli co czujesz tak bedzie najlepiej...po co masz sie meczyc No dokladnie..Ja juz mialam tak "obita gebe"od nadstawiania drugiego policzka,az sie nauczylam..Ale moj maz...jeszcze nie..Ale moze go przekonam,ze brutalne metody bywaja czasem najskuteczniejsze..A najlepsze jest to,ze jak Maciek jest w stosunku do brata stanowczy to ten robi z siebie meczennika a jak jest dla niego dobry,...to ten tylko patrzy jak go wykorzystac...a potem jeszcze obgaduje mnie z zona,ze to moja wina,bo ja Macka buntuje...ahh...szkoda gadac
  6. SowkaCzesc Oli wykapany bajke oglada, ale zaraz pewnie padnie, bo dzis znowu nie spalGuniu ja tez mam straszna ochote na krokiety, tylko jak pomysle ile przy nich jest roboty, to az mi sie odechciewa.Zrobie chyba na sobote Ewcia to fajnie, ze Monia tak chetnie chodzi do szkoly.A z silownia to dobry pomysl Narazie tyle, bo sie chwilowo zacielam Hej Sowko:)) jak dzionek tobie minal?Tez taka zabiegana jak Gunia?U mnie bylo dzis strasznie ruchliwo...wisialam na tel pol dnia....ble...na szczescie juz po wszystkim
  7. aneta1808wiem ze nie chcesz popsuc relacji miedzy nimi ale nie mozesz sie meczyc...powiedz to co cie boli co czujesz tak bedzie najlepiej...po co masz sie meczyc On wie...i daltego pilnuje,zebym np.nie wchodzila do kuchni,kiedy oni tam sa...hihi..bo wie,ze bedzie wojna...Bedzie dobrze,Dziewczynki:)A wam wielkie dzieki za poprawienie homorku...Nagadalam sie,nagadalam...i juz mi lepiej:)))http://parenting.pl/images/smilies/fresh/36_15_4.gif
  8. miska271magdalozamiska271juz jestem.... wlasnie wspomnij m,oze akurat sie uda a Ty wkoncu bedziesz miala spkoj...... Miska my gadamy o tym caly czas,ale to trudna sytuacja.Mnie to ciezko zrozumiec,bo ja nie mam rodzenstwa i nie wiem,jaki to uklad...A nie chce psuc relacji miedzy nimi...Maciek chyba powinien to sam zalatwic,bo moja pomoc moze byc..."tragiczna" w skutkach...hahah tak madziu masz racje,ale to tez Twoje zycie i Twoj maz powinien to zrozumiec.... Rozumie i dlatego tak sie miota...bo on ma zbyt dobre serduszko...Ale czasem trzeba byc "zlym glina"...,bo inaczej cie ludzie zjedza:)
  9. miska271magdalozaaneta1808no tak u nas tez wystawiamy w czwartek smieci...pewnie pogadaj z mezem moze cos poskutkuje kto wie Moze...ale wiesz on juz tez ma tego serdecznie dosc..wiec kto wie...jak sie to potoczy...Mam nadzieje,ze dobrze:) Kiedy powtarzaja TWARZA W TWARZ???Dzisiaj? oby dobrze,bo dla Ciebi wazny jest teraz spokoj....kazdy wytrzymuje do pewnego stopnia.... Na szczescie moj Maciek potrafi mnie uspokoic i wyciszyc,wiec nie ma zle...Zawsze cos wymysli,zeby mi humor poprawic...Wiec...nie moge narzekac...Aaa to te hormony mnie tak agresywnie nastrajaja chyba... Co robilas pysznego na kolacje??? A ty jadlas juz???
  10. Gunia_GTaka pracowita ze nie chce mi sie isc do lazienki i nalac dziecku wode do wanny, mialam wkleic zdjecia do galerii ale cos ciezko mi wszystko dzis chodzi i mam tylko dwa zdjecia :) Oj...odpusc sobie dzisiaj,Kochana.Zasluzylas na odpoczynek:) I wcale Ci sie nie dziwiem,ze nie masz sily na nalanie dziecku wody do wanny...A wrecz podziwiam Cie,ze masz jeszcze sile,zeby postukac w klawiature:)))
  11. miska271magdalozaaneta1808to moze daj im delikatnie do zrozumienia i przypomnij im o tych siostrach....a co ci zalezy przynajmniej bedziesz miala spokoj zobaczymy...Musze pogadac z Mackiem najpierw..wiesz to w koncu jego brat... Sorki,ze dopiero teraz odp,ale musialam wystawic smieci...Blee.. juz jestem.... wlasnie wspomnij m,oze akurat sie uda a Ty wkoncu bedziesz miala spkoj...... Miska my gadamy o tym caly czas,ale to trudna sytuacja.Mnie to ciezko zrozumiec,bo ja nie mam rodzenstwa i nie wiem,jaki to uklad...A nie chce psuc relacji miedzy nimi...Maciek chyba powinien to sam zalatwic,bo moja pomoc moze byc..."tragiczna" w skutkach...hahah
  12. Gunia_GJednak mnie ponioslo i jeszcze zapanierowalam pare krokietow i Piotrus mial dwa na kolacje, ja tez jednego zjadlam, zostalo jeszcze dla mamy, taty i meza, reszte zrobie jutro. Ja chyba chora na glowe jestem, musze dac sobie na luz, a poza tym moje dziecko jeszcze sie nie kapalo, lozko nie rozlozone, nie mam sily. Edziu zapomnialam, kupilam ten tran, owocowy, byl jeszcze cytrynowy, pol lyzeczki dziennie mam dawac, mam nadzieje ze Piotrus bedzie go pil, na razie ma jedna porcje za soba i jakos nie widzialam radosci na jego twarzy :):))))) Guniu! Ty to jak pszczolka...taka pracowita:) Podziwiam Cie:))) Ale odpocznij troszke i zwolnij...bo braknie ci sil do zycia...Zycze powodzenia z tranem:) Ja za nic nie chcialam pic...ale wtedy nie bylo smakowych,wiec kto wie...trzymam kciuki,zeby sie udalo:)))
  13. aneta1808magdalozaaneta1808to moze daj im delikatnie do zrozumienia i przypomnij im o tych siostrach....a co ci zalezy przynajmniej bedziesz miala spokoj zobaczymy...Musze pogadac z Mackiem najpierw..wiesz to w koncu jego brat... Sorki,ze dopiero teraz odp,ale musialam wystawic smieci...Blee.. no tak u nas tez wystawiamy w czwartek smieci...pewnie pogadaj z mezem moze cos poskutkuje kto wie Moze...ale wiesz on juz tez ma tego serdecznie dosc..wiec kto wie...jak sie to potoczy...Mam nadzieje,ze dobrze:) Kiedy powtarzaja TWARZA W TWARZ???Dzisiaj?
  14. aneta1808magdalozaaneta1808MADZIA nie stresuj sie szwagrem nie warto....bedzie dobrze..zreszta oni nie zdaja sobie sprawy z tego ze kobieta w ciazy jest niebezpieczna...hihi no i mozesz im dac popalicNo wlasnie...a najlepsze jest to,ze ....mam usprawiedliwienie na takie moje obrzydliwe zachowanie...hihi.A moze to im pomoze w podjeci szybkiej decyzji o przeprowadzce...przeciez moja szwagierka ma tu 2 siostry...moga isc do nich na 2 mies,nie???Nie wiem,czemu jeszcze na to nie wpadli... to moze daj im delikatnie do zrozumienia i przypomnij im o tych siostrach....a co ci zalezy przynajmniej bedziesz miala spokoj zobaczymy...Musze pogadac z Mackiem najpierw..wiesz to w koncu jego brat... Sorki,ze dopiero teraz odp,ale musialam wystawic smieci...Blee..
  15. aneta1808magdalozaaneta1808no ja to powiedzialam mojemu mezowi ze jak sie urodzi chlopczyk to moj maz bedzie chodzil w tych sukienkach to sie smial.... Anetka...to koniecznie porob zdjecia mezowi i wrzuc na forum..chetnie go poogladam w takich malych,slodkich sukieneczkach:)) kochana sama sobie jego wyobrazam w sukienkach i mam niezla polewke hihihi.... Haha...no na pewno:))) Adus,do potem....bo ty chyba wlasnie oddalas mezowi kompa...
  16. aneta1808MADZIA nie stresuj sie szwagrem nie warto....bedzie dobrze..zreszta oni nie zdaja sobie sprawy z tego ze kobieta w ciazy jest niebezpieczna...hihi no i mozesz im dac popalic No wlasnie...a najlepsze jest to,ze ....mam usprawiedliwienie na takie moje obrzydliwe zachowanie...hihi.A moze to im pomoze w podjeci szybkiej decyzji o przeprowadzce...przeciez moja szwagierka ma tu 2 siostry...moga isc do nich na 2 mies,nie???Nie wiem,czemu jeszcze na to nie wpadli...
  17. aneta1808magdalozaaneta1808oki kochana nie ma problemu ..... mozemy sie zamienic hihi... A masz imie dla chlopca???:)) ja mam podoba mi sie -KRYSTIAN,ADRIAN,OSKAR ale moj maz twierdzi ze bedzie corcia co bedzie to bedzie czas pokarze Ale wy jestescie poukladani:) My mamy wciaz problem z imieniem dla corci...ehh...z tym Moim Mackiem....teraz sie uparl na Amelia...a ja jakos tak nie jestem pewna...
  18. aneta1808miska271aneta1808he he dobre ja kupilam sukieneczki i skarpetki dla dziewczynki i ja bym chciala zeby dzidzia zaskoczyla mnie siusiaczkiem no niewiem dziewczyny strasznie jakos pragne synka pierwszego....z dziewczynki tez sie uciesze bardzo oj nigdy nic nie wiadomo moze siusiak sie pokazac...hihihi no ja to powiedzialam mojemu mezowi ze jak sie urodzi chlopczyk to moj maz bedzie chodzil w tych sukienkach to sie smial.... Anetka...to koniecznie porob zdjecia mezowi i wrzuc na forum..chetnie go poogladam w takich malych,slodkich sukieneczkach:))
  19. adriana8899Hehe. No ja tez mam nadzieje ze nie bedzie niespodzianki. Nie wyobrazam sobie chlopca w sukience. Hehe. A znajac mnie to teraz wiekszosc ciuszkow jakie kupie to pewnie dla dziewuszki. Ty sie kochana nie stresuj tylko korzystaj z tego ze ich nie ma i relaksuj sie. Nawkurzasz sie w sobote. ;) Poweim ci,Adus,ze mozliwe,ze nie nawkurzam sie za bardzo,bo mamy zamiar razem z Mackiem wybyc na caly dzien w miasto,zeby ich nie ogladac...hihi..Tak,ze dopiero niedz rano bedzie "stresujaca"...Znajac mnie...to jak mi nerwy puszcza to......chyba zapragna spokoju i wybiora sie gdzies..,albo zamkna w pokoju...:)))Grrr.
  20. aneta1808magdalozaWiesz,Anetka,zawsze sie mozemy zamienic,jakby co...hahaha Miska...odliczaj godziny...,ja tez juz sie nie moge doczekac:))) Juz blizej niz dalej...do spotkania:)oki kochana nie ma problemu ..... mozemy sie zamienic hihi... A masz imie dla chlopca???:))
  21. miska271aneta1808magdalozaHej Adus, Nie ma ich dzis,w sobote wracaja,ale im blizej do soboty tym sie bardziej denerwuje..ALe nic...jakos bede musiala przezyc:) Ja na razie kupilam tylko jedna sukienke ale rozowe skarpetki i rajstopki...Mam nadzieje,ze nasza dzidzia nie zaskoczy nas siusiakiem....hihi he he dobre ja kupilam sukieneczki i skarpetki dla dziewczynki i ja bym chciala zeby dzidzia zaskoczyla mnie siusiaczkiem no niewiem dziewczyny strasznie jakos pragne synka pierwszego....z dziewczynki tez sie uciesze bardzo oj nigdy nic nie wiadomo moze siusiak sie pokazac...hihihi no tak.....mozemy miec niespodzianke przy porodzie...juz widze mine mojej tesciowej,ltora pragnie wnuczki...hahahah
  22. Wiesz,Anetka,zawsze sie mozemy zamienic,jakby co...hahaha Miska...odliczaj godziny...,ja tez juz sie nie moge doczekac:))) Juz blizej niz dalej...do spotkania:)
  23. aneta1808magdalozaaneta1808no co ty za co, wiem jak to jest ...ja tez czasami wchodze na forum cos napisze przywitam sie a potem czytam co pisalyscie... Wlasnie poczytalam..:) No i widze,ze mamy nowa mamusie na forum,alw super!:)) A ja nie wiem czy ja zajeta jestem teraz czy raczej troszke rozkojarzona??? Ciezko okreslic... Humorek lepszy,choc nie ukrywam,ze mogloby byc lepiej... Anetko:czy ty masz jakies ciche dni z mezem?Mam nadzieje,ze cos zle zrozumialam... no mam kochana wczoraj mi podniusl cisnienie tak ze szok ale to nic dostal opiernicz....przez telefon i jak narazie od wczoraj od godz 12 00 sie nie odzywa...i moze lepiej dla niego bo chodze jak baba zegarowa... wiesz chce mi zrobic na zlosc i mowi ze jaki on jest podrywany !! no i ze sie oglada za dziewczynami....o zesztynormalnie bym go rozszarpala.. Oj Anetko,to juz lepiej nie mowmy na ten tamat,bo juz widze,jak sie denerwujesz.No,ale musze przyznac,ze troszke "wredny" z niego typ...ale ja skads to znam...moj ma podobne durne gadki od czasu do czasu,ale szybko stopuje... A ja sadze,ze on by chcial,zebys poczula sie zazdrosna i wrocila do Londynu i byla z nim...I stad te durne pomysly...A nie dzwoni,bo chyba wie,ze sobie balaganu narobil.. Nic sie nie denerwuj!!:)36_3_3:
  24. adriana8899O. Widze ze nareszcie troszke nas wiecej na forum. :) Ogladam sobie ubranka na allegro dla malutkiej. :) Teraz jak wiem ze dziewczynka to moge zaczqac kupowac spodniczki itp. ;) Wczesniej sie balam. Co do pogody to u nas akurat zaczelo lac... Magda a jak tam szwagier? Dzisiaj spokojniej? Hej Adus, Nie ma ich dzis,w sobote wracaja,ale im blizej do soboty tym sie bardziej denerwuje..ALe nic...jakos bede musiala przezyc:) Ja na razie kupilam tylko jedna sukienke ale rozowe skarpetki i rajstopki...Mam nadzieje,ze nasza dzidzia nie zaskoczy nas siusiakiem....hihi
  25. aneta1808magdalozamiska271Czesc Madziu,u mnie ten dzien taki ponury i popoludnie przelezalam... No zaraz pora bedzie na robienie kolacji...Miska:u mnie tez ponury dzien,ale za to szybki:))) I chumor troszke lepszy..a to najwazniejsze:))) Anetka:kurde,to sorki...zaraz zajrze i poczytam...,bo tak wpadlam z doskoku i nie poczytalam co tam pisalyscie wczesniej... no co ty za co, wiem jak to jest ...ja tez czasami wchodze na forum cos napisze przywitam sie a potem czytam co pisalyscie... Wlasnie poczytalam..:) No i widze,ze mamy nowa mamusie na forum,alw super!:)) A ja nie wiem czy ja zajeta jestem teraz czy raczej troszke rozkojarzona??? Ciezko okreslic... Humorek lepszy,choc nie ukrywam,ze mogloby byc lepiej... Anetko:czy ty masz jakies ciche dni z mezem?Mam nadzieje,ze cos zle zrozumialam...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...