-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez magdaloza
-
misia78Magdaloza powiem Ci,że z mdłościami troche lepiej:)Wczoraj cały dzień czułam się rewelacyjnie.Byliśmy z mężusiem na spacerku i było ekstra.Dzisja już niestety już nie jest tak fajnie właściwie od rana kiepsko się czuję:((Jutro idę na 2 usg!!!Trzymaj kciuki,żeby wszystko było oki. Trzymaj się cieplutko.Buziaczki. witam ponownie kobietki:)) Miska:sliczny brzusio:))) Ale superancko wygadasz:) Naprawde:) Adus:no widzisz...tyle informacji bylo,ze mi sie pomieszalo.Ale jutro to juz niedlugoDD chyba juz odliczasz godziny...hiihi..Trzymam kciuki za jutrzejszy dzien!!! Misia:no,ale jednak mialas chwile odpoczynku....Juz bedzie powoli coraz lepiej...Zobaczysz..:))Trzymam kciuki za USG...Daj koniecznie znaka co i jak:))) Buzki dla Was
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
Hej Dziewczeta:) Ze mna juz lepiej:) Na szczescie przeziebienie chyba sie wynioslo:))) Wiec to cieszy... Ale za to mam dolegliwosci zoladkowe i boli mnie kregoslup...ehh...ciesze sie ,ze to jeszcze 2,5 miesiaca... A jak tam u was? Majeczka:u mnie tez pogoda beznadziejna:( wieje,az leb chce urwac Margaret..super masz dzieciaczki..:))) Jak sobie radzisz sama z dwojka? podziwim Cie....Choc czasem tak sie zycie plecie,ze lepiej nam byc samym z dzieciakami... Dobra,lece...bo zaraz maz wraca Buziaki dla Was:))) -
Hej Kobietki, Ja tak szybciutko tylko napisze co u mnie,bo troszke mi tak weny braklo,jak przeczytalam co przytrafilo sie Tusi,wiec nie bede dlugo marudzic,bo nie czas to i miejsce... Czuje sie na szczescie juz lepiej...Choc dzis pol nocy nie spalam z powodu bolu zoladka...Ale nie ma zle.Temperatury nie zlapalam....chyba w pore zareagowalam.Nie mniej jednak na basen jutro sie nie wybieram,bo nie chce ryzykowac. Mam nadzieje,ze u was dobrze,ze wszystkie jestescie zdrowe...i dzieciaczki rowniez:) Sciskam was wszsytkie mocno... Buzia
-
Tusiu,wlasnie przeczytalam Twojego posta i strasznie mi,Kochana,przykro.Nie wiem,co moglabym wiecej napisac,bo zdaje sobie sprawe,ze zadne slowa nie ukoja tego,co teraz czujesz.Trzymaj sie dzielnie... Sciskam Cie mocno i jestem myslami przy tobie...
-
No nie za duzo bylo tego czytania:( Faktycznie cos nas wywialo ostatnio...Trzeba to koniecznie nadrobic!!! :) Ja jutro na basen nie ide,bo jeszcze nie czuje sie pewnie i nie chce ryzykowac.We wtorek mam szkole rodzenia,ale wyglada na to,ze nie bede miala z kim jechac,wiec chyba pojade sama...zobaczymy.. Miska:co u ciebie?Jak samopoczucie? Monika:jak zdrowko? Inka:no moj wydaje sie byc duzy,ale tak jakos przy waszych zmalal troszke...i teraz mi troszke tak glupio...a Wam zazdroszcze tych kraglosci:))) Jak z Maja? Lepiej? Madziara:duuzo zdrowka i wpadaj opowiadac,jak po weselu:) Szani:ty cos nam na dlugo przepadlas:( Mam nadzieje,ze u Ciebie wszystko gra? Marci:jak po weselu? Zadowolona? Adus:hmm..juz nie masz drutow?czy cos mi sie pomieszalo? Mam nadzieje,ze u Ciebie tez wszystko w porzadeczku i humorek dopisuje?:) Misia:jak mdlosci?przechodza? Anetko:ty chyba na wsi z rodzicami,tak???Bo juz niczego nie jestem pewna po tak dlugiej nieobecnosci...:P...Udanego pobytu... Buzki dla Was kochane:)
-
Hej Kobietki:) Mnie zaraz chyba szlag trafii:( Juz 3 razy pisze posta i zawsze cos siada,ze nie moge go wyslac...Grr..Ale sie rozzloscilam..ehh Sorki,ze was troche zaniedbalam,ale jakos tak slabo sie czulam i nie mialam weny do pisania.Dzis jest juz troszke lepiejDD I to mnie cieszy:))) Mam nadzieje,ze u Was tez wszystko dobrze...a zaraz skocze poczytac to sie przekonam:))) Anetka:sliczny ten twoj brzusio:))) Witam nowe forumowiczki:)))Super,ze dolaczylyscie do nas:))) Emka:troszke luzu,Kochana...nie ma co sie tak stresowac...Ja tez mojego meza widze co weekend..Taka ma prace.Wiec pozostaje nam na nich czekac...A na problem z energia polecam BASEN,jesli sie dobrze czujesz to basen pozwoli ci sie i zrelaksowac i zmeczyc..:) tylko pamietaj wszystko z glowa:))) Wszystkim zycze udanej niedzieli:))) A teraz ide poczytac.. Muahhhh:***
-
Hej Dziewczynki:) Ja tak na chwilke...moze jutro uda mi sie zajrzec na dluzej i poczytac co tu popisalyscie:)Maciek wraca w niedziele,wiec bede miala czas..U mnie raz lepiej raz gorzej..Caly czas na etapie "lapania choroby",ale kuruje sie...choc pewnych rzeczy sie nie da przeskoczyc.W czwartek z bratowa do lekarza,wiec znow stycznosc z chorowitkami w przychodni,dzis zawiezc jej mocz do badania i zakupy...Normalnie padam z nog...a poza tym jeszcze mozliwe,ze Maciek zlapal polpascca:( Czekam,az wroci,zeby to obejrzec i w poniedzialek do lekarza...Ehh...szkoda gadac.. Inka:oiekny brzusio :))) Ja tez cos poszukam,bo 2 dni temu bratowa mi cos tam popstrykala,ale widac,ze jestem chora,wiec na "gebe" nie patrzcie...hihihi Buzialki dla Was wszystkich i duzoo zdrowka:))) Mam nadzieje,ze jutro ktoras tu zastane:))) Marci:baw sie dobrze
-
aneta1808witajcie kochane juz jestem z usg...no i tak fotek nie wkleje bo nie mam skanera niestety a filmik dziala tylko na dvd....no dobrze juz pisze co bylo...na 100% dziewczynka.... wazy 900 gram... dlugosc 25 centymetrow zdrowiutka wszystko na miejscu....lozysko mam w 1 stopniu lekarz mowil ze to bardzo dobrze... i wody plodowe tyle co potrzeba.... a mala sie ulozyla tak - nozka wyprostowana i na czole a raczka sie trzymala za nosek...lekarz wybuch smiechem ze mala akrobatka i nagral to na filmik....mowil ze jeszczetakiego czegos nie widzial... no jestem szczesliwa ze wszystko jest ok...dzieki bogu....szkoda tylko ze nie mam skanera bo bym wkleila fotki akurat mam te w ktorych mala robi takie pozy.... oki kochane jeszcze zajze ide teraz cos zjesc...pozdrawiam i buziaczki dla was wszystkich Hej Kochane:) Dzisiaj troche lepiej,ale jeszcze dmucham na zimne,bo nie sadze,zeby bylo tak calkiem ok. Anetko:ale super,ze z dzidzia wszystko ok:) No to juz duuuzzza panna:)))Szkoda,ze mi tu juz USG nie zrobia...Ale coz moze wybierzemy sie prywatnie... Co do zdjec to moze sprobuj zrobic zdjecie zdjecia...a noz sie uda:))) Miska:duzo zdrowka dla cory!!! Widzisz to chyba taki okres,ze lapia nas jakies wirusy.A ty,zeby nie zlapac tego od niej myj czesto rece...ponoc dziala Adus:Super,ze wieczorek sie udal:) Widze,ze mezulek stanal na wysokosci zadania:))) Moj mi tez zrobil uroczy wieczor w niedziele.. Misia:kuruje sie kuruje...czosnek,salatka owocowa,herbatka itp...i dzis jest lepiej Monika:wiem,jak to jest jak sa tesciowie...mnie tez czeka taki okres w Swieta i przed porodem...Nie martw sie jak nie dasz rady zajrzec...Choc bedzie milo ,jak Ci sie jednak uda:))) Buzia dla ciebie i Gabi Madziara,Inka,Szani,Marci:jak samopoczucia??? Co u Was??? Udanego dzionka Kochane i do potem...
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
margaretWitam wszystkie emigrantki.Ja również wraz z moimi dziećmi mieszkam w UK od 3,5 roku.Prawde mówiąc to już się tutaj zaklimatyzowałam.Pozdrawiam. Witaj Margaret:) No to tez masz staz w UK dluzszy ode mnie...i super...zawsze masz wiecej do opowiadania...hihi:) Opowiedz cos wiecej o sobie. Ja oczekuje na 1wsza dzidzie...przybedzie do nas w styczniu:) Aktualnie zlapalo mnie jakies obrzydliwe przeziebienie:( i leze w lozku,ale normalnie zagladam tu dosc czesto,wiec bedzie milo jak tez zajrzysz do nas czesciej niz 2 razy na tydzien:) Witam Cie serdecznie:) -
Hej Dziewczynki:) Ja tak na moment,bo zlapalo mnie jakies podle przeziebienie...Te wirusy to chyba przez internet sie przenosza :(. Kurcze mam tylko nadzieje,ze szybko mi przejdzie...choc ostatnie przeziebienie trzymalo mnie 2 tyg...Ehh....To jakas zla karma. Asiu: probujcie i szukajcie dalej.Nie wolno tracic nadziei..Widocznie tamten domek nie byl Wam pisany...ale na pewno jest tam jakis sliczny ,przytulny domek i czeka na was.Ale jesli masz watpliwosci to moze faktycznie zadzwoncie do wlasciciela i powiedzcie,ze poki co sie nie wyprowadzacie.Bedziesz sie czula bezpieczniej.Trzymam kciuki za to,zeby Wam sie udalo znalezc super fajny domek!! DD Agusia:ciesze sie,ze z Majeczka juz wszystko ok:) Buzki dla Was...a ja poki co wracam do lozka...Moze jutro wstane zdrowsza:)
-
Czesc Dziewczynki, ja tylko na chwile.Jak na zlosc zlapalo mnie jakies przeziebienie i czuje sie potwornie :( To jakies zrzadzenie losu...Ale widac tak mialo byc...Mam tylko nadzieje,ze mnie pusci szybko... Anetka:piekny brzusio:) W ogole slicznie wygladasz...tak kwitnaco:))) Madziara:super fotka,wygladaliscie pieknie Dobra dziewczynki wracam do lozka...,zeby sie wygrzac i wykurowac Buzki
-
adriana8899Kurcze jaki dzien... Zmeczona jestem strasznie. Posprzatalam domek, usmarzylam cala mase nalesnikow na krokiety i odbylam powazna rozmowe z trzylatkiem nt klamania. Hehe. A niedlugo do szkoly. Madziu mam nadzieje ze dostane zdjecia i pochwale sie moim Slonkiem. Bo jak narazie to mam zdjecie tylko potwierdzajace plec z rozbrajajaca strzalka i podpisem "szpareczka". Hihihihi. Hihihi Adus ...no to pieknie:) To mam nadzieje,ze tym razem sie uda zobaczyc cos wiecej!!! Trzymam kciuki mocno!!! DD No to nie zazdroszcze Ci pogody...ehh...tak to czasem jest,ze pogoda meczy gorzej niz fizyczna praca... Mam nadzieje,ze wytrzymasz w szkole....Oh...chyba musze sie polozyc zanim zaczne prasowanie...,bo mi zaraz bol ....oczy wydlubie... Buzki
-
miska271magdalozamiska271madziu staram sie nie przemeczac i rozkladac sobie sprzatanie tak aby nie b6ylo ono meczace.... misia witaj,zagladaj do nas jak najczesciej....mdlosci niedlugo minal i od razu poczujesz sie lepiej.... marci korzystaj puki mozesz,a ciaza wcale nie przeszkadza aby isc na wesele,oczywiscie zalezy od twojego samopoczucia,wiec jak jest ok to nie ma sie nad czym zastanawiac..... Anetko jak masz ladna pogode to ba spacerek....troszke swiezego powietrza dobrze zrobi,czekamy na wiesci z jutrzejszego USG....Miska...co ja tu widze...niby sie nie przemeczasz,a masz nastroj "zmeczona"...Kochanienka,prosze,powolutku...nie ma co sie nadwyrezac.Nikomu nic sie nie stanie jak czegos nie zrobisz.Zreszta mozesz czesc zrobic dzis a czesc jutro...odpoczywaj jak czesto mozesz...a pewnie mozesz,jak dzieciaki sa w szkole,wiec zamiast wtedy sprzatac poloz sie na godz i odpocznij:) Wiem,ze to nie latwe,bo sama mam z tym problem,ale staram sie..W dodatku keregoslup mi siadaw czesci piersiowej...straszny bol..Nie umiem sobie znalezc pozycji...Choc mam nadzieje,ze to minie...:))) Buzia ja mam takie same problemy z kregoslupem,wiem co to znaczy wogole nie mozna znalezc sobie dobrej pozycji........a zmeczona jestem pogoda a nie porzadkami....wcale sie nie napracowalam..... adus super ze sie wkoncu uwolnisz od tych drutow.... No to troszke mnie uspokoilas...Juz myslalam,ze tak ostro sie wzielas za porzadki,ale na cale szczescie to nie jest powod Twojego samopozucia...Uff...ulzylo mi:) No pogoda mnie tez czasem doluje....tak na zmiane z moim Mackiem...hihi.Nie ma zle,choc musze przyznac,ze jeszcze mnie trzyma...Jakos sie nie moge pozbyc tego napiecia..Dziwne,bo zwykle mija mi po 2 dniach a teraz jakos tak...mnie ...powalilo;/ I niby jest ok,ale nie do konca... POTRZEBNY MASAZYSTA!!! KONIECZNIE! JUZ! TERAZ!:36_2_22: Hihihihi...Kurcze jak boli...masakra
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
majeczkamagdaloza praca w sklepie nazywa sie tog24 nowo otwart w naszym miescie ale dalej czekam na odpowiedz od szefa..... reszte tez szukam w tym kierunku bo takie mam wyksztalcenie i to kocham robic:)A z brakiem doinformowania to masz racje bo ja czasem wychodze z siebei jak przyjdzie cos zalatwic, pozatym tu wszytsko jest przez telefon co najlepsze nei z czlowiekiem tylko z jakas automatyczna pania! Masakra! Tez jest dobre jak ide zkladac podania o prace i zawsze prosze o menagera sklepu i czesto podchodzi do mnie osobka w wieku okolo 20 lat!!!!! No ssspoko! hehehe No ale zeby nei bylo ze wszytsko jest zle sa tez dobre strony:) W lutym zostal mi przydzielony caunsil house i musze ci powiedziec ze jestem bardzo zadowolona z domu i nawet nei dlugo musialm czekac ma liscie. dobra jzu nei mecze hehehe ide spacku odezwe sie popoludniu:) Hej Kobietki:) Jak dzionek mija? U mnie piekna pogoda tylko kregoslup mi siada i potwornie boli..Ale co tam...O ile jestem dobrze poinformowana to od tego sie nie umiera...hiihi Majeczka:no ty to chyba masz klopoty ze snem...tak pozno tu jeszcze zajrzalas...Podziwiam:) Fajnie,ze masz councilowski domek...i,ze jest fajny.Zawsze to taniej.My wynajmujemy prywatnie,ale tez nie narzekamy,mamy duzy ogrod i garaz,wiec nie ma tragedii:) A Twoj mezulek co robi? Moj pracuje jako kierowca...i wciaz go nie ma...Ale cos za cos jak to mowia:) Trusia...jak ty sie czujesz kobietko?Cos rzadko tu zagladasz:( Nieladnie.. I gdzie sie cala reszta podziewa???? Jakos tu tak smutno....hmm.. Udanego dzionka -
Hej Kobietki:) Ale sie rozpisalyscie...znow duuuzzoo do czytania i pewnie znow zapomne o czym kto pisal....ach z ta moja pamiecia chyba kiepsko:/ U mnie w porzadku,dzidzia ma sie dobrze...tak mowila polozna w poniedzialek,wiec nie mysle,zeby cosik sie zmienilo:)Kopie mocno,wiec zastanawiamy sie z MAckiem czy sie przypadkiem nie okaze,ze to jednak chlopczyk..hihi.Tylko kregoslup mi siada w czesci piersiowej:( Boli jak cholera..Nie umiem sobie miejsca znalezc ani pozycji...ehh Sowko:dzieki za wiadomosci od Tusi:) Znajdz koniecznie chwilke czasu dla siebie na odpoczynek,bo w takim tempie nie da sie zyc na dluzsza mete... Asiu:nie fajnie,ze z tym domkiem tak wyszlo jak wyszlo,ale moze faktycznie nie powinnas tracic nadziei..Moze dzis ten domek ,ktory obejrzycie bedzie super i wszystko sie pouklada:)Trzymam kciuki:))) Guniu a Ty jak widze bez zmian.Jestes niezniszczalna! Mam nadzieje,ze juz wkrotce znajdziesz czas,zeby odpoczac chwilke i znalezc czas tylko dla siebie:) Wszystkim Wam zycze udanej srody,Kochane:))) moze zajrze potem...jak sie uda:)
-
miska271madziu staram sie nie przemeczac i rozkladac sobie sprzatanie tak aby nie b6ylo ono meczace.... misia witaj,zagladaj do nas jak najczesciej....mdlosci niedlugo minal i od razu poczujesz sie lepiej.... marci korzystaj puki mozesz,a ciaza wcale nie przeszkadza aby isc na wesele,oczywiscie zalezy od twojego samopoczucia,wiec jak jest ok to nie ma sie nad czym zastanawiac..... Anetko jak masz ladna pogode to ba spacerek....troszke swiezego powietrza dobrze zrobi,czekamy na wiesci z jutrzejszego USG.... Miska...co ja tu widze...niby sie nie przemeczasz,a masz nastroj "zmeczona"...Kochanienka,prosze,powolutku...nie ma co sie nadwyrezac.Nikomu nic sie nie stanie jak czegos nie zrobisz.Zreszta mozesz czesc zrobic dzis a czesc jutro...odpoczywaj jak czesto mozesz...a pewnie mozesz,jak dzieciaki sa w szkole,wiec zamiast wtedy sprzatac poloz sie na godz i odpocznij:) Wiem,ze to nie latwe,bo sama mam z tym problem,ale staram sie..W dodatku keregoslup mi siadaw czesci piersiowej...straszny bol..Nie umiem sobie znalezc pozycji...Choc mam nadzieje,ze to minie...:))) Buzia
-
adriana8899Oj Madziu... Heh. Usmiechnij sie-swiat od razu bedzie weselszy. ;) Ja sie czuje tak sobie. Ale za to w przyszlym tygodniu sciagaja mi druty!!! No i jedziemy na 3d. Mamy nadzieje ze tym razem mala nie zasloni buzki. :) Wiec juz sie nie moge doczekac konca tego tygodnia. A z kregoslupem... Eh. Wiem jak to jest dlatego wspolczuje Ci bardzo. :* Buzka Ale super,Adus......Trzymam kciuki,zebys mogla w koncu zobaczyc swoja malutka:))) Bedziesz miala fotki z tego USG?Jesli tak to koniecznie wstaw tu,zebysmy mogly wszystkie popodziwiac:))) Buzia
-
misia78magdalozaHej Dziewczynki:)Ja dzisiaj o dziwo w miare wyspana,ale kregoslup nadal daje o sobie znac...i chyba juz tak zostanie:( Podoga sliczna...za oknem...,bo pewnie jak wyjde to sie okaze,ze mrozne powietrze....Zobaczymy... Anetka:super,ze masz ladna pogode...moze w koncu pojdziesz na upragniony spacer:))) No i to USG:))) No mam nadzieje jednak,ze sie dowiesz kogo goscisz w brzuszku??? Ze sie jednak nie schowa:)))Daj nam koniecznie znac:))) Adus:dobrze,ze mezowi juz lepiej a jak ty sie czujesz? Miska:dobrze,ze czujesz sie dobrze...i nie przemeczaj sie za bardzo z tym sprzataniem...jesli juz to powoli i z przerwami Misia:czesc Kochana:) Jak samopoczucie? Minely mdlosci czy jeszcze cie mecza? Widzisz tak to jest z tymi chlopami czasem..ehh...szkoda slow...minie mi nastroj...a poki co nie jest az tak zle:)))Buziak dla Ciebie i zagladaj czesciej,zebyc mogla poznac reszte dziewczyn:))) Monika:jak u Ciebie? Gabi zdrowa? Pewnie juz w przedszkolu:) Udanego dzionka Kobietki:)) Buzi:*** Madziu niestety mdłosci mnie nie opuszczają:((ale daję radę. Kochana kto jak kto ale ja Cię rozumiem najbardziej bo klona Twojego M mam w domu:)) Całuski. Pozdrowienia dla wszyskich dziewczynek styczniówek 2009. Misia to nie dobrze,ze jeszcze nie minely;/ Pewnie dluzy Ci sie ten czas strasznie,co?Ale zobaczysz jak przejda mdlosci to od razu odzyjesz:))) Z tym "klonem" to chyba przesadzilas....chociaz..wiesz,jak oni sie tak "kochaja" to moze faktycznie cos w tym jest...hiihi. Czekam az mu przejdzie...nie popuszcze ,nie tym razem...choc nie wiem czy mi sie uda...Zobaczymy... Buziaki:*
-
marci26Witam U mnie rowniez pogoda dopisuje od niezlych paru dni miejmy nadzieje ze jeszcze tak potrwa....przynajmniej na spacerki razniej sie wychodzi z domu:)) Kobietki wszystkie zasmucone glowy do gory co to za humorki:36_8_6: Ja mam dylemat bo dostalismy zaproszenie na slub do Zakopanego (takie typowe goralskie wesele) i nie wiem czy jechac....boje sie troche;/ Glownie chodzi o ciaze...ale ze mnie panikara;)) Hej Marci:) Ciesze sie,ze masz pogode...to naprawde duzo...u mnie jak sie okazalo tez nie za zimno i sloneczko pieknie swieci:))) dobrze Ci zrobi.I nie stresuj sie tak,Kochana,bo przeciez nawet jakby cos Cie zaniepokoilo to tam tez sa szpitale,wiec...Ale jak nie masz pewnosci to poradz sie swojej gin...moze to Cie uspokoi:)))
-
Hej Dziewczynki:) Ja dzisiaj o dziwo w miare wyspana,ale kregoslup nadal daje o sobie znac...i chyba juz tak zostanie:( Podoga sliczna...za oknem...,bo pewnie jak wyjde to sie okaze,ze mrozne powietrze....Zobaczymy... Anetka:super,ze masz ladna pogode...moze w koncu pojdziesz na upragniony spacer:))) No i to USG:))) No mam nadzieje jednak,ze sie dowiesz kogo goscisz w brzuszku??? Ze sie jednak nie schowa:)))Daj nam koniecznie znac:))) Adus:dobrze,ze mezowi juz lepiej a jak ty sie czujesz? Miska:dobrze,ze czujesz sie dobrze...i nie przemeczaj sie za bardzo z tym sprzataniem...jesli juz to powoli i z przerwami Misia:czesc Kochana:) Jak samopoczucie? Minely mdlosci czy jeszcze cie mecza? Widzisz tak to jest z tymi chlopami czasem..ehh...szkoda slow...minie mi nastroj...a poki co nie jest az tak zle:)))Buziak dla Ciebie i zagladaj czesciej,zebyc mogla poznac reszte dziewczyn:))) Monika:jak u Ciebie? Gabi zdrowa? Pewnie juz w przedszkolu:) Udanego dzionka Kobietki:)) Buzi:***
-
adriana8899I znowu nikogo nie ma... Ja to mam sczescie... :( To zmykam do mojego chorowitka. Papa Hej Szani:) Dobrze,ze u Ciebie ok...Zagladaj czesciej...:))) Adus,dziekuje za komentarzyk...:)) Kuruj tego Twojego mezulka....szkoda,zeby go rozlozylo jakies chorobsko.I nic sie nie martw,ze czasem nikogo nie zastajesz...mnie sie to tez czesto zdarza.... Dobrej nocki:)
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
majeczkamagdaloza no to sie ciesze ze wszytsko dobrze z dzidzia:))Fajnei ze ci sie tu podoba, mnei tez jak ciebie niektore rzeczy zneichecily czsem tos ie za glowe lapalam hahahaha ale juz jakos sie przyzwyczailam:) najgorsze to jedzenie jak dla mnie. Dobrze ze mamy polskie sklepy!! hahahaha Interviev poslzo okej jak jzu pisalam i czekam na telefon.....czy dostalam czy nie....... Dzieciaczki narazie zostana z tata:) (jzu sie boje jak to bedzie hahaha) Ale od wrzesnia jak Kubsu pojdzie do przedszkola to planujemy oboje prace maz na caly etat a ja na pol takie mamy plany:) zobaczymy jak wyjdzie w praniu:) nieisty wszytsko drozeje i nei latwo teraz z pieniazkami:) wiec czeba cos zarobic:) A reszta pisac!!!!! Przeciez tyle tu mamusiek z uk!!!!! No nei badzcie takie i tylko nas podczytujcie:) poklikacje z nami:) No tak masz racje....ceny ida troszke w gore.Na szczescie moj Maciek ma dobra prace,wiec poki co ja moge cieszyc sie ciaza w domku:)))No,ale to nasza pierwsza dzidzia,wiec jest troszke inaczej. Nie martw sie na pewno maz sobie poradzi z dzieciaczkami,bo niby czemu by mialo byc inaczej?:) A co to za praca,o ktora sie starasz,jesli moge zapytac... A propos polskich sklepow to my tu nie mamy ich za wiele,ale powiem ci,ze ja duzo kupuje w Lidlu i jestem zadowolona(jezeli chodzi o wedliny czy sery)...pyszne i tansze niz w Pl sklepie...A my(znaczy ja i maz) jestesmy potwornie wybredni./..hihi Mnie tu bardziej wkurza "ignorancja" i "nie doinformowanie" ludzi...Masakra! Trzeba wykonac z 5 tel ,zeby trafic na kogos kto ma o czyms pojecie...ehh.. Udanego wieczorku:) -
adriana8899No to super ze Cie przeprosil. ;) Chyba Twoj niecny plan juz dziala. Nie musisz czekac do porodu, dietki itp. Hehehehe. Moze tez i tak jest,Adus...sama nie wiem...Ehh...Trzeba to przeczekac i tyle:)
-
Hej Kobietki:) Jak dzien minal? Nie mialam jakos nastroju,zeby wczesniej zajrzec na forum...jakos tak wczorajszy wieczor odebral mi humor:( Anetka:super,ze u Ciebie juz dobrze:)Ciesze sie strasznie DD A teraz skocze poczytac,co tam popisalyscie:)
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
Hej Kobietki:) No nie bylo mnie kilka dni,ale myslalam,ze jakos wiecej sie tu naczytam...Hmm...nie wiem,czy wszystkie takie zajete,czy co??? U mnie w porzadku.Wczoraj bylam u poloznej i wyglada na to,ze wszystko jest oki,wiec powodow do zmartwien mniej:))) Majeczka,ales nam pytan nazadawala...hihi.Po 1wsze trzymam kciuki za to interview!!! A wiesz juz co zrobisz z maluszkami jak pojdziesz do pracy? Mi sie tu podoba tak troszke srednio,ale moze to dlatego,ze mieszkalam 3 lata w Norwegii i Anglia nie ma porownania.Ale ogolnie nie narzekam,bo i tak jest dobrze:))) Nie jestem to dlugo,bo jakis roczek...ale dosc szybko udalo mi sie poznac panujace tu reguly i to mnie tak troche zniechecilo...Oj..ale koniec juz tych...biadolen...hihi Udanego dzionka.. Buziaki