-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez magdaloza
-
No to przegial na calej lini...Wcale sie nie dziwie,ze masz dosyc..Szkoda,ze K nie docenia tego ,co ma a co za chwile moze stracic...ehh...Ci faceci..Czemu oni tak pozno dojrzewaja?????...Za pozno... Ale chyba nie do B sie wyprowadzasz,co?Bo z tego co pamietam to pisalas,ze wyjechal za granice...czy moze cos sie zmienilo... Ps.Moj żab wlasnie zamist probowac doczołgac sie do maty..to ja sobie przesuwa...hihi
-
adriana8899No dokladnie. Postaral sie troche i myslal ze wszystko bedzie git.A tu niespodzianka. Kochanie ja sie juz nie denerwuje-ja sie wyprowadzam... ;) ŁaŁ...To mnie zaskoczylas...Ale jak to? Juz? Sorki,ze sie pytam..a dokad? Powiem Ci,ze jestem pod wrazeniem...Widac K musial bardzo przegiac,ze tak zdecydowalas
-
adriana8899A moj kochany K pokazuje rogi... Ale juz nie dlugo. Utne mu je przy samej dupie.... Zdziwi sie cholera jedna. Tylko zeby nie robil problemow z Gabryska... Coz on znowu nawywijal????Pewnie mysli,ze sie uspokoil na jakis czas...to juz "moze" ...albo znow mysli,ze ujdzie mu plazem...Nie denerwuj sie kochana...szkoda zdrowia...
-
Jestem jestem..ale tak z dochodzaca,bo Melka buszuje na podlodze i musze ja dogladac,zeby sie w leb nie walnela..hihi... I co tam,Adus????Co to za opis na NK???
-
Wpadam na chwilke powiedziec,ze zyjemy i wszystko jest ok Asiu GRATKI I WIELKIE BRAWA DLA OLIWCI!!!! Super dziewczynka Ewuniu SUPER,ze malowanie skonczone:)))) Karola matko,jaka ta Twoja Basia sprytna myszka Super maluszek...moja w tym wieku nie chciala slyszec o spaniu na boku...Gratuluje coruni Udanego dnia kochane:***
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
Czesc dziewczynki Izunia strasznie wspołczuje skreconych nóg.Wcale sie nie dziwie,ze tak spadłas...Chyba kazda z nas by najpierw ratowala maluszka...Dobrze,ze Mia jest cala i zdrowa.Kuruj sie kochana.A corek to pogratulowac...Wspaniale dziewczyny:))) Anioly dwa Wracaj szybko do siebie:)Caluski dla was dziewczynki:* Inka fotki super.Majka jest taka slodka Piekna gwiazdeczka:) Aneczka witaj...my chyba jeszcze nie mialysmy okazji poklikac.Dzieciaczki masz super Slicznoty Ja mam 7.5 mies core-Amelke...,ale jeszcze nie siedzi sama...tzn...siedzi tak jak Twoja kruszyna...z podporka. Ewelinka niech duzo pije Twoje malenstwo...najlepiej wody...Wiesz,nie wiem jak duzy jest Twoj synek...i czy karmisz go piersia...,bo jesli jest na cycku to ty jedz duzo jablek.Na moja to zawsze dzialalo...Trzymam kciuki,zeby zaparcia minely:) U nas ok.Melka spi cale noce Od 19 do 6.30 czy 7...Ma mala przerwe na "smoczka",ale daje jej tylko smoka i ide nyny...choc sama nadal sie nie wysypiam,bo budze sie i prawdzam czy wszystko ok Teraz robi mi czasem zielonkawe kupy...,ale to pewnie z powodu nowych pokarmow...,ktore wciana,az jej sie uszy trzesa Caluski dla Was:*** -
Czesc dziewczynki Jakl tam samopoczucie???? Emka widze,ze nerw naruszony.Wcale sie nie dziwie...Tez bym sie wkurzyła...Moj ma inne zagrania...,bo on np.potrafi gadac godzinami przez tel z kumplami a ze mna jakos nigdy "nie ma o czym"...Ale to zlalam i tyle...Jeszcze "przyjdzie koza do woza"...jak zawsze zreszta Monis Melka tez sie odkrywa...regularnie,wiec rano zazwyczaj ma czkawke...hehe.Poza tym spi mi juz cale noce od 19 do 6.30 czy 7 rano Powinnam sie wysypiac,ale jako nadopiekuncza mama wstaje pare razy psrawdzic czy wszystko ok:) Adus co to za opis na NK??? Hmm...albo nie pisalas,albo przeoczylam...Kurcze...tak nam sie kiedys fajnie pisalo...a teraz jakos nie mozemy na siebie trafic;((( Melka wlasnie wstala .Spala 2,5godz na dworze Ja w tym czasie pomylam okna i posprzatalam w kuchni...a teraz goruje jej obiadek Poza tym ok...pogoda nawet ładna...jakies 27 st:) Misia duzo zdrowka dla biednej Agusi.Na pewno szybko jej minie...W koncu "cycusiowe" dzieciaki mniej i lepiej znosza choroby:)Caluski
-
SzanimagdalozaCzesc kochaneJa tak na chwilunie...Nie moge tu chyba zagladac,bo Wasze dzieciaki tyle rzeczy robia,ktorych moja Melka jeszcze nie robi,ze lapie jakies doly;( Nie wiem czemu tak jest,bo ciesze sie,ze Wasze pociechy sa takie silne i tak szybko lapia co i jak,ale zaczyna mnie martwic to lenistwo Melki....i to,ze czasem nawet nie probuje...no i wieczorami siedze i modle sie,zeby jutro moze juz siadla albo popelzala a tu kolejny dzien i nic....ehh...Wiem,ze przez to oslabione napiecie jest troszke z tylu...no ,ale...serce matki nie sluga i nie slucha glowy... No,ale walcze sama ze soba i zagladam na chwilunie Adus pamietaj decyzje zyciowe bywaja trudne,nawet bardzo...ale...jesli maja wyjsc Wam na lepsze to nie wahaj sie.Poszperam to moze doczytam co i jak...:) Bo w sumie to niby wiem a nie wiem...,bo pisalas o tym jakis czas temu Caluski dla wszystkich Szani Kamilek to maly lobuz...ale dobrze...Broi jak na chlopaka przystalo...Tylko Ty pewnie jestes zmeczona,bo musisz miec oczy wszedzie Madziu przestań. Nieprzejmuj się Melcia rozwija się prawidłowo :) a każde dziecko jest inne. Mój np. gdy miał pół roku wstawał w łóżeczku a gdy nei całe 10 to już sam chodził a kuzynka ma bliźniaki i maja już rok i 2 miesiące i nie chodzą a wszystko z nimi prawidłowo. Więc powiem Ci CIESZ SIE ZE JESZCZE MASZ SPOKÓJ BO BĘDZIESZ MARZYŁA JESZCZE O CHWILI WYTCHNIENIA. wiem co mówie jahahha :P dziekuje dziewczyny za slowa otuchy Ja to wszystko wiem,ale jakos tak nie umiem sobie tego przetlumaczyc...Chcialabym widziec efekty szybciej...a poki co...jest ich niewiele.Mam nadzieje,ze bedzie tak jak mowicie...Ona chyba leniwa jest po ojcu...,bo ja bym tak nie wytrzymala,bo szybko sie nudze....No nic...zobaczymy... U nas dzionek minal szybko.Byłysmy na zakupach a ja,durna matka,nie wzielam dla Melki nic do picia... no i wracalam biegusiem,zeby dac jej jesc,bo wzielam tylko deserek a troche mi zeszlo.Ale humorek troszke lepszy....swieze powietrze dobrze robi na matczyne smutki...Wiec po powrocie zjadlam pierwszy dzis posilek(jakos mi sie zapomnialo zjesc przed wyjsciem) a teraz leze w lozeczku,Melka spi a ja pije sobie karmi Caluski dla was i dobrej nocki
-
Czesc kochane Ja tak na chwilunie...Nie moge tu chyba zagladac,bo Wasze dzieciaki tyle rzeczy robia,ktorych moja Melka jeszcze nie robi,ze lapie jakies doly;( Nie wiem czemu tak jest,bo ciesze sie,ze Wasze pociechy sa takie silne i tak szybko lapia co i jak,ale zaczyna mnie martwic to lenistwo Melki....i to,ze czasem nawet nie probuje...no i wieczorami siedze i modle sie,zeby jutro moze juz siadla albo popelzala a tu kolejny dzien i nic....ehh...Wiem,ze przez to oslabione napiecie jest troszke z tylu...no ,ale...serce matki nie sluga i nie slucha glowy... No,ale walcze sama ze soba i zagladam na chwilunie Adus pamietaj decyzje zyciowe bywaja trudne,nawet bardzo...ale...jesli maja wyjsc Wam na lepsze to nie wahaj sie.Poszperam to moze doczytam co i jak...:) Bo w sumie to niby wiem a nie wiem...,bo pisalas o tym jakis czas temu Caluski dla wszystkich Szani Kamilek to maly lobuz...ale dobrze...Broi jak na chlopaka przystalo...Tylko Ty pewnie jestes zmeczona,bo musisz miec oczy wszedzie
-
Czesc kobietki Ktora chetna na kawke????A moze herbatke??? U nas nocka minela ok z mala pobudka,kiedy to Melka chciala sie bawic(ok 4) ,ale za to wstala dopiero o 9.30 i caly cykl dnia zaburzony...ehh..Zaraz zaczynamy cwiczonka,wiec tak szybciutko... Monis Wszystkiego naj dla Gabi!!! Duzo zdrowka,zabawek i lodow na kazde zawolanie Co do chodzikow to ja juz sie wypowiedzialam...Tez uwazam,ze to nie jest dobre dla dziecka....Widzisz ty sie martwisz,ze Dawidek nie bedzie raczkowal a ja,ze moja Melka jeszcze nawet nie probuje utrzymywac sie na nozkach...Tu mi powiedzieli,zeby dac jej jeszcze troche czasu....tylko ILE???? Leb mi juz peka,bo jak nie raczki to nozki...i do tego wygodnicka jest i jak chce zabawke to mik na brzuszek ,bierze zabawke i na plecki...Nie wiem jak temu zaradzic.... Adus,Emka wy kupowalyscie nosidla w Pl....powiedzcie jestescie zadowolone??? I jakies firmy macie,bo mam kolezanke w Pl,ktora chce kupic...a ja znam tylko te firmy w UK.Dzieki dziubus witaj i wstaw fotke swojej Olci Anetka gratuluje przemiany meza Super... Dobra lece Udanego dzionka kochane:***
-
Dziewczyneczki ja tak na chwilunie,bo moj maly brzdac lezy na podlodze i pluje...tak,tak pluje....kolejne zebole ida...ale juz dslugo ida...,ale co zrobioc??? Sowko ale dzionek Ci sie zaczal...Nie zazdroszcze.Musialas potwornie sie wkurzyc... Asiu widze,ze remont idzie pelna para...wiec tak tak...uciekaj od "smrodu " farby... ghratuluje Olivci Oby tak dalej...Trzymam kciuki guniu fajnie,ze masz ta prace...od razu widac,ze "nowe" zycie sie zaczelo Widac,ze jestes zadowolona a to najwazniejsze.A co u Piotrusia?? Dobra..ja mykam,bo zaraz kapiel Melki mnie czeka ...Caluski
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
Hej dziewczynki No i wielkie podziekowania w imieniu Amelii za tyle pochwal Margus juz niedlugo bedziecie mieli swoja dzidzie to dopiero zobaczycie jaka ona bedzie sliczna Ale fajnie,ze Amelia tez sie podoba:))) Edytko jak samopoczucie???? No do porodu jeszcze tylko "chwilunia" zostala...Fajnie,ze brzusio ok i dzidzia rowniez Panterko dziekujemy kochana:**** Mowisz,ze zaczynacie starania....Super...Ale bierz to na luz...a najlepiej w ogole o tym nie mysl...a zobaczysz,ze sie uda...szybciutko Trzymam kciuki!!! Inkius a robili Mai to badanie sluchu po porodzie????bo jesli tak to raczej nie powinno cos byc nie tak....trzymam kciuki,zeby bylo ok:) U nas..ida zebole..i Melka wlasnie lezy na podlodze i pluje...plujek jeden....ehhh...dziaselka ma popuchniete a zeboli nie widac...ma tylko 2 dolne Poza tym wszystko ok Caluski:*** -
Hej i dziekuje za informacje Monis ja tak jak pisalam chodzika nie mam a skoczek raz na jakis czas....Melka woli na podlodze fikac Melka juz cyckiem sie nie najada i jest leniwa (po tatusiu...hihi) i nie chce jej sie meczyc...,bo przeciez z butelki tak szybko i fajnie leci...Szkoda mi,ale nic nie poradze... Anetka WOW! Twoja Nikola to sobie wazy...Melka wazy 7kg i ma 70cm-ostatnie mierzenie z wtorku Adus,Emkus,Paulik no to moja je podobnie...spi mi od 19(ostatnie jedzonko 18.40) do 5 i wtedy dostaje butle i spi do 7 czy 8...a dzis nawet do 9 pospala Czasem sie wybudzi to daje jej cycka...a jak nie to o 5 cycek a nie butla... Co u nas??? U nas ida ida ida i ida zeby...i ,zeby tego bylo malo to dojsc nie moga;/ Ale nie ma tragedii Adus wysylam maila na priv Caluski dla wszystkich:****
-
Dzieki Wam kochane! tusiu Asiu wiem ,ze kazde dziecko ma swoje tempo rozwoju,ale to nie pomaga...niestety:/ Ale za to slowa otuchy od Was-bardziej doswiadczonych mam-Bardzo pomagaja!!!! DZIEKUJE SLICZNIE!!! Karola ciesz sie kazda minuta zycia Basienki,bo lada moment bedzie juz taka jak Melka a Ty nie bedziesz juz pamietala jaka byla jak byla taka malenka.Ja juz tesknie za okresem noworodkowym Melki...bo widzisz...teraz tylko laze i doszukuje sie nie prawidlowosci...Mnie to chyba trzeba leczyc...hihi Dobra,koncze...bo zaraz trzeba pojsc dzieciecie kapac Caluski dla wszystkich
-
Monis to jest taki skoczek i sluzy do skakania,ale Melka nie siedzi w nim czesto,bo nie chce ani ona ani ja.Wiem,jakie to przeklenstwo a i tak jest troszke do tylu,wiec.. Siedzi w tym raz na jakis czas max 10min. No to ja Wam powiem,ze ja Melce gotuje No,ale mam na to czas....wiec dostaje rosolek z lekka przyprawiony,warzywna(ziemniak,brokul/kalafior,marchewka,pietruszka),owoce:jablko,mango,banan,gruszka kaszki tez jada i obiadki czy deserki z Bobo vity czy hippa,ale przewaznie jak nie jestesmy w domku,ostatnio jadla ziemniaczki z marchewka i wolowinka...wcinala,az sie uszy trzesa...i w ciagu 3tyg przytyla 440gr...To jakas masakra...Ale to pewnie dlatego,ze cycka dostaje juz tylko raz na dobe...Nie chce jej sie ciagnac...:((( Woli butelke...Ale w sumie to i tak dlugo byla karmiona,bo reguralnie 7miesiecy Wiec nie ma czego zalowac Emkus no wlasnie...bezzebne dzieci sa slodziutkie a poza tym...NIE GRYZA! Moja ostatnio soe przeturlala i dziabnela mnie w kostke...BOLALO!
-
oto moja pociecha
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
a oto i moja pociecha -
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
Inkus wierze Ci,ze sie martwisz i dlatego napisalam,ze jak chcesz to idz do lekarza.Wiem sama jak to jest.Napisalam Ci o mojej kolezance,zebys wiedziala,ze nie jestes odosobnionym przypadkiem.Skoro masz takie obawy to idz i popros o skierowanie na badanie sluchu.Wtedy bedziesz miala pewnosc czy wszystko jest ok. No a ja mam nadzieje,ze Meli w koncu ruszy i zacznie sie rozwijac na rowni z innym... -
A oto moja Amelia
-
Hej dziewczynki Dziekuje za wpsarcie:) Jestescie kochane.Z M juz nie chce gadac bo mowi,ze popadam w przesade. Asiu no widze,ze remont idzie pelna para no i super.My remontowalismy pokoik Amelii za wlasna kase...niestety,albo i stety,bo w sumie az tak duzo to nas nie kosztowalo. No,ale spory ten domek,wiec troche czasu wam to pochlonie... Karola i Sowko zazdroszcze Wam spotkania Fajnie by bylo sie z wami moc spotkac.Niestety nie ma nas w Pl i chyba dlugo nie bedzie.Ale przynajmniej Wam sie udalo Guniu u Ciebie musi byc naprawde kolorowy zawrot glowy skoro nie zagladasz na forum...Wycieczki z dzieciakami to fajna rzecz...juz sama sie nie moge doczekac kiedy bedziemy takie robili jak Meli podrosnie Devachan witam,bo chyba nie klikalysmy,albo cos mi umknelo.Nie stresuj sie tak bardzo malzem.Albo zrozumie co robi albo,tak jak napisalas,straci cos cennego.Masz super fajnego synalka i ciesz sie nim.Na pewno jestes super mama i dobrze go wychowasz.Trzymam kciuki,zeby jednak pobyt w Pl sie udal!!! Co u nas??? No nadal cwicze z Meli...niestety wciaz sama,bo z tej rehabilitacji tu jeszcze nikt sie nie odezwal...Poczekam jeszcze tydzien i jak nadal bedzie cisza to poszukam czegos prywatnie.Poki co efekty sa...choc malutkie i troche sie martwie;/Pewnie dlatego,ze jestem caly tydzien tylko z nia a zagladanie na styczniowki jeszcze "pogarsza" sprawe,bo dzieciaki juz same siedza,pelzaja albo staja...no nic...Widac moje dziecie jest inne... Poza tym pogoda w miare ok...,tylko nogi do tylka wchodza,bo.....juz na cycku tylko w nocy,wiec albo biegam za Melka albo stoje przy garach Ale nie narzekam,bo i tak jest superowo!!!! Caluski dla wszystkich mamulek:****
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
Czesc dziewczynki Niespokojna gratuluje Nikoli!!!Super,ze sama juz siedzi!!! No a Ty kolezaneczko dasz rade z tym nie paleniem Wierze w Ciebie! No i trzymam kciuki mocno! Z pierozkownia...Hmm..mysle,ze pomysl dobry...tylko trzeba by jeszcze jakos Anglo przekonac jakie to pyszne Margo kurcze jeszcze 2 miesiace...WOW! Ale ten czas leci...jeszcze pamietam jak pisalas,ze jestes w ciazy i byl to chyba 7 tc...a teraz juz lada dzien przytulisz swoja kruszynke:))) Ale super! Co do porodu to Ci nie pomoge,bo mialam cesarke.Tak na zlosc...,bo przez cala ciaze trajkotalam,ze porodu sie nie boje no i Melka sie nie odwrocila...:/ Ale wiesz...ponoc nie taki diabel straszny...a poza tym czego sie nie robi dla takiego uroczego malenstwa???? mowie Ci milosc do dziecka to najpiekniejsze,co nam sie w zyciu przytrafia Inka sluchaj mam kolezanke tu.Ma 3letnia core i ta mala mowi tylko slowa...pojedyncze.Zero skladania zdan.Mowia,ze to przez to,ze w domu ma polski a poza domem angielski jezyk...i przez to rozwoj mowy jest troche wydluzony.Tak,ze nie stresuj sie.Ale oczywiscie idz do GP i sie upewnij,ze wszystko jest ok. Co do nas to Melka cwiczy i cwiczy a ja lepie doly...Niestety jak czlowiek jest caly czas sam w domu to przed tym nie ucieknie...U mnie na styczniowkach dzieciaki rozwijaja sie jak szalone:probuja pelzac,stac a wiekszosc juz siedzi...Moja Melka siedzi poki co tylko z podparciem i to chwilunie...raczki ma slabe,wiec nie utrzyma sie na czworaka ani nie przesunie a stac tez jej sie nie usmiecha.Czekamy na ta rehabilitacje tu,ale chyba im sie nie spieszy;( Wiec pozostaje mi cwiczyc z nia nadal i trzymac kciuki,zeby to wystarczylo. Poza tym jest ok.Prawie skonczylam karmic...tzn.karmie jeszcze raz nad ranem.Zeby mamy 2 ,ale slini sie bidulka okropnie,wiec lada moment beda kolejne.Jemy stale posilki,ale mamy troszke problemow z kupa,bo Melka nie lubi pic.Ale o to PICIE tez walczymy dzielnie Udanego dzionka kobietki Caluski :*** Fotki zaraz wstawie -
No jestem Wszystkiego naj dla Agusi!!! Duzo zdrowka i usmiechu!!! Te wasze dzieciaczki sa takie fajniusie:) I jak szybko sie rozwijaja:)))) Monis fotki super.Masz sliczne dzieciaczki A Dawidek taki silny.Melka z racji tego oslabienia w raczkach pupe niby dzwiga,ale nie umie sie utrzymac na raczkach.No,ale nie kazde dziecie jest takie samo.WOW! 4 zeby i 5ty w drodze...no no...ale mu to szybko idzie:))) Adus widzisz Twoja Gabi woli stac a moja Melka siedziec,choc potrafi na razie tylko z podparciem. Emkus nic sie nie martw od mojej kumpeli syn dostal zeboli jak mial 10mies dopiero.Tak,ze nie stresuj sie...Ciesz sie bezzebnym usmiechem Marcinka Paulik jak bylo w Pl...Hmm...zalatana bylam jak nie wiem.Wciaz od lekarza do lekarza...niestety.A zaczelo sie od neurologa dla Melki,potem jej rehabilitacja i okulista,RTG glowki,moja krew na TSH,USG tarczycy i okulista...Mowie Ci-zero odpoczynku....Raz bylismy nad woda.Bylo super! W kazdym badz razie szybko juz do Pl nie pojedziemy...Za drogo jak na nasza kieszen;/ To tyle u nas i musze leciec,bo Melka chce spac.. PS.Co dajecie dzieciakom do jedzenia???Bo mi sie pomysly skonczyly...
-
Nie zniknelam.Mowie "dzien doberek" i ide cwiczyc Melke.Zajrze potem :*** Caluski dla wszystkich! ANETA!!!! WYGLADASZ BOSKO!!! A NIKOLA-SLICZNOSCI!!!
-
Czesc dziewczynki Dlugo mnie nie bylo i znow tak na szybko wpadam...poki co. Postaram sie wieczorkiem was doczytac... U nas ok. Bylismy w Pl.Amelka ma oslabione napiecie miesniowe w raczkach ,wiec cwiczymy.Poki co same,bo czekamy na rehabilitacje tu.Mam nadzieje,ze szybko sie odezwa.Poza tym badalam tarczyce,bo wyszla mi niedoczynnosc.Na szczescie okazalo sie,ze to jeszcze poporodowe i wszystko wrocilo do normy. Melka je juz stale posilki I jej smakuja.Z tym,ze nie mam pomyslow co jej dawac....no i w sumie je podobnie kazdego dnia....Musze chyba poszperac w necie. Dziewczynki-dla wszystkich caluski i udanego dzionka Scikamy Was mocno Magda i Amelka
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
Dzien doberek Jak dzionek sie rozpoczal???? U nas super.Melka po 1wszym sniadanku i zaraz zaczynamy cwiczenia...Potem zakupy i spacerek Panterka to dobrze,ze no spa dziala.Na mnie nie dzialala...niestety.Ale po porodzie nie mam juz boli i nie wiem co lepsze,bo teraz,jeszcze karmiac piersia(co prawda raz czy 2 na dobe,ale zawsze),nawet nie wiem,kiedy sie przytrafi Wiesz,podchodze juz do tego wszystkiego na luzie....Wczesniej strasznie sie martwilam,ale ilez mozna.Cwicze z nia dziennie i MUSZA byc efekty,bo niby dlaczego nie??? A zebole to kolejny etap,ktory trzeba przejsc... Izus zapomnialam spytac:karmisz jeszcze Mie piersia??? Ika a co u Ciebie?Jak Majka? Ewelina my chyba jeszcze nie klikalysmy....Wiec witam cieplutko Majeczka jak sie czujesz?Jak chlopaki??? No i jak brzusio????Wiesz juz kto tam mieszka??? Caluski dla wszystkich