magdaloza

Monika no wlasnie...a jak Twoje dzidziulki??? Jak Gabrysia reaguje na Dawidka?Nie jest troszke zadzrosna? Pytam z czystej ciekawosci,bo wiem,ze tak czasem bywa... Piekne maluchy masz .... no i pewnie roboty przy nich masa... MARTUSIA na spacerku juz bylam i to chyba ze 3razy Ale znow pogody nie ma,wiec siedzimy w domku:(((

Hej Dziewczynki:) Dlugo mnie nie bylo.Wiem.Ale moj "Maly Glod" zajmuje caly moj czas,poza tym szwagry sie wyprowadzaja,wiec..niezly burdel mam w chacie a w zwiazku z tym kupe roboty:( Moj M oszalal...kupil TV LCD 42" a mnie,zebym sie nie darla-blender wielofunkcyjny:) ...Mowi,ze jakos splacimy..No tak...jakos na pewno:) Ale nie krzyczalam,bo to i tak bylo w planach kupic,wiec... Wczoraj byla pielegniara i Amelka przez tydz i 2dni przybrala 360g,wiec wazy teraz 3360 To cieszy,choc wiaze sie to z tym,ze co 2 czasem 3 godz "wykrzykuje",ze chce "JESC!!!" i to juz...hihihi MAGET trzymam kciuki,zeby malutkiej jak najszybciej zoltaczka przeszla i,zebyscie wrocily do domku.Wszystko bedzie dobrze..Wiem,ze nie da sie nie stresowac,ale sama zobaczysz...duzo zdrowka zycze!!!:) ANETKA wspolczuje potraktowanie w szpitalu..Naprawde niepowazne.Trzymam kciuki,zeby wszystko sie poukladalo jak nalezy...naturalnie...A ty teraz odpocznij,bo ladnie Cie wykonczyli...ehh MADZIARKA co u Ciebie???Czyzby sie zaczelo??? ADUS Jak Gabrysiek???Sliczniutka laleczka....do mamy podobna EMKA Jak "Duzy GLod"-Marcinek???Piszesz,ze pupe ma odparzona...ja uzywam sudocrem i z mala jest oki Moze sprobuj tego... KASIULEK,ANNA,MISKA,PAULIK,co u Was?Jak dzieciaczki??? INKA duzo zdrowka zycze!!! Dziewczynki sa takie do siebie podobne..a ta fotka,gdzie sa obie tak samo ubrane-genialna Monia....i widzisz..tak sie rozpisalam,ze zapomnialam,co TObie chcialam napisac...wiec zaraz wroce

Sylus,gratuluje Synalka:))) TO masz parke Super!!!

martusia9876Emka na kolki też jest bardzo dobry preparat sab simplex tylko nie wiem czy dostaniesz go u sibeibie bo on jest z niemiec i niektore apteki maja a jak nie to szukaj na internetowych aptekach . magdaloza to masz teraz spokuj nie ma to jak samemu mieszkac Madziara niedlugo ity tez urodzisz :) A jak tam Anet jeszcze nie urodziła ? Hej :) Martusia no mam mam...SWIETY SPOKOJ Po ponad roku(gdzie mialo byc mies,dwa) nareszcie sie wyprowadzili Madzik no trzymam mocno kciuki!!! Musi sie udac....No juz malenstwo WYCHODZ!!!: ANETKA CHYBA jeszcze nie urodzila..dostala rano czopek i zastrzyk na szyjke macicy...,wiec cos powinno sie dzis ruszyc,ale poki co CISZA....Czekamy... A jak u ciebie??? Bo moja cora...chyba wlasnie...otwiera oczka...

Hej Kobietki Ja tak na szybko,bo nim tu dotarlam to widze,ze moj maly glonojadzik sie wyciaga i przeciaga...czyzby to juz???glodna znowu???Hihihihi Z tym sniegiem w Anglii to...chyba najbardziej to uderzylo tu w nas,znaczy polnocny-wschod...Wczoraj masakra...Normalnie burza sniezna...Nie szlo z domu wyjsc...Dzis juz lepiej,bo jest sloneczko Edytka trzymam kciuki za 2 kreseczki Ale nie smutaj sie tak bardzo...,jak ich nie bedzie..Ja mam po 30stce i sie udalo...Wiec czemu mialoby sie Tobie nie udac???Tylko,tak,jak Ci dziewczyny pislay na luzie musisz do tego podchodzic...Po Prostu staraj sie zapomniec,ze sie starasz A ciesz sie przyjemnoscia Izus to naprawde macie wesolo..z tymi okresami...Ale powiem Ci,ze fajnie..,bo przynajmniej kazda wie,kiedy druga moze miec gorszy nastroj ...no i wesolo jest Margo no to powodzenia!!!Trzymam kciuki za fasolkowanie:))) Inkus biedna ty jestes...zamiast odpoczywac to jeszcze chyba bardziej zmeczona jestes...ehh..Moze u Majeczki to taki wiek,ze tak reaguje???Nie wiem,co cvi powiedziec..naprawde..Moze tylko pozycze Ci sily i wytrwalosci. Majunia jak chlopaki? Ciesza sie sniegiem,czy ten bialy pan to juz przeszlosc??? Olus co u Ciebie?Troszke nie doczytalam...,ale przy malej mam b.malo czasu,wiec... U nas w porzadku...SZWAGRY SIE WYPROWADZAJA!!!NARESZCIE!!! To taka dobra wiadomosc..Co prawda postawili nas przed faktem dokonanym i narazili na jednorazowe duze koszty,bo musielismy kupic pralke i zelazko,(jeszcze sofa nam zostala),ale najwazniejsze,ze juz sami:))) Po ponad roku.... Amelka rosnie...jutro moze wpadnie pielegnira ja zwazyc...No chyba,ze znow ja snieg zasypie...hihih Udanego dnia,Dziewczynki Caluski dla was:)))

Madziaraa87No witam serdecznie dalej w dwupaku ;( Madzia u mnie cisza... Jade dzis do gina znow na KTG mam nadzieje ze bedzie mial dla mnie jakies dobre wiesci o rozwarciu albo cosik.Bo ja juz nie wiem.Nerwowo nie wytrzymam.Jak bym byla w Polsce to juz bym urodzila a tutaj nie ma tak latwo ;( Czekaja nawet 2tyg i dopiero cos moze mi podadza.Ja juz nie wiem kompletnie.Czasami mnie ta sytuacja zalamuje.To czekanie...Ale nie bede wam tutaj marudzic.Buziolki. MADZIK nic sie nie stresuj!Bedzie dobrze! Pobiegaj po schodach to moze cosik sie przyspieszy,albo zaszalej z mezem to ponoc tez pomaga Wiem,wiem...to czekanie jest wykanczajace..To TRZYMAM KCIUKI za SKURCZE!!!! No ,bo my sie juz nie mozemy doczekac,zeby zobaczyc wasze kruszynki Uszka do gory,Madzia

Hej Kobietki Ewciu dzieluje za tak mile slowa Jestes kochana! Ale sadze tez,ze wszystkie Wasze/Nasze dzieciczki sa slodziutkie i kochane ... i kazde mozna by schrupac Dziekuje za stronke za moja/nasza Amelke...mam nadzieje,ze faktycznie przybierze troszke...jutro wazenie,bo wczoraj pielegniara nie doszla...Kataklizm w ANglii...spadl snieg i nic nie chodzi tak jak trzeba...hahaha Tusiu super,ze wakacje zaplanowane Nie ma to jak swiadomosc,ze masz w tym roku zapewniony godziwy wypoczynek U nas z urlopem kiepsko..,bo M musi do dentysty a nie chce tu,wiec czeka nas Pl..A slask to nie Majorka No,ale nic nie poradze...Dziadki niby tez chca wnuczke zobaczyc,ale jak tu byli to uciekli,wiec slabo mi zalezy,zeby do nich jechac...tym bardziej,ze tesciowka mi tylek obrobila...ehh....szkoda gadac Karola ba witam Cie serdecznie:))) Milo widziec nowe twarze na forum Guniu mowisz,ze weekend meczacy...u mnie tez,bo SZWAGROWIE SIE WYPROWADZAJA!!!!Nareszcie...,ale oznajmili nam to 2 dni temu,wiec musielismy a wlasciwie moj M musial jechac po pralke i zelazko,bo to ich bylo...Tak,ze troszke nas szarpnelo na kasiorke,ale co tam....Moj M taki szczesliwy,ze zelazko kupil i do tego jeszcze wielofunkcyjne blender,wiec moge zaczac piec nawet Tylko jeszcze przepisy musze skombinowac..hihihi Dobra...musze leciec ,bo chce jeszcze zajrzec na jedno forum a moj maly glonojad,Amelka znaczy sie tu przeciagac zaczyna,wiec ....kto wie...moze zaraz wolac cyca Duze caluski dla was:) i udanego dnia

Hej Dziewczynki U nas powoli do przodu ....chyba.Pisze chyba,bo miala przyjsc pielegniara wczoraj,ale mamy w Anglii maly kataklizm-spadl snieg i wszystko poodwracane do gory nogami Wiec,pielegniara bedzie jutro i dopiero wtedy sie okaze,czy i ile Amelka przybrala Choc je niezle,bo sama sie domaga co 2.5 czy 3 godz,wiec powinno byc oki. Ale wpadam tu,zeby sie POCHWALIC I POZALIC czyms innym Otoz SZWAGRY SIE WYPROWADZAJA!!!! I to ta dobra wiadomosc a zla to ta,ze ...powiedzieli nam o tym 2dni temu i na szybko musielismy kupowac pralke i zelazko..Poza tym,gdyby nie to,ze trzeba bylo zatankowac gaz to pewnie dzis bym sie dopiero dowiedziala..No,ale nic...najwazniejsze,ze juz mamy ich z glowy Emkus ja na takie reakcje malej mam GRIPE WATER(wode koperkowa).Co prawda niby jest od mies,ale znam kobiety,ktore stosowaly od 3 tyg ,tylko mniejsze dawki i bylo oki:) Moja tez ulewala i to kosmiczne ilosci i znow do cyca i placz...miala to tylko raz po tym,jak zjadlam tosta z pieczarkami.Juz wiem,ze nie moge... Kasiulek ja ci powiem tak...moja spi podobnie Pobudka o 3 i o 6rano,ale..znam dzieciaczki,ktore w tym wieku budzily sie tylko raz na karmienie No,ale to chyba nie moja niunia Tez jestem ciekawa ile przybrala,bo Twoj Igorek to ladnie przybral....caly kg Moja pewnie mniej,bo dopiero tydzien temu miala wage urodzeniowa...No,ale sadze,ze cosik na pewno Szani piszesz,ze u Ciebie sesja....brr...na sama mysl wlosy deba staja...POWODZENIA wiec kochana!!!! Obys zdala wszystko spiewajaco i pytania byly latwe Madziarka Anetce juz dali srodki na porod...a ty jak tam???Mial byc styczen a wy nam jakies zarty urzadzacie ... Pisz Madzia,co i jak z Toba Aneciatak,jak pisalam TRZYMAM MOCNO ZA WAS KCIUKI!!!! Miska termin zbliza sie nieublaganie...juz niedlugo zobaczymy tez i Twoja Agniesie Jak sie czujesz??? Moniak u mojej Amelki katar to taki maly standart..raz jest raz go nie ma...Ostatnio na mnie nakichala i ja tez zalapalam,ale wzielam paracetamol na noc ,wypilam morze herbaty z sokiem malinowym i przeszlo Zycze i Wam zdroweczka ....jeju...i zapomnialam co jeszcze mialam... Aniu masz malego zarloczka...,co...Zajrzyj,kiedy znajdziesz chwilke..Ja to znam...czasem tez z mala przy cycu pisalam...hihihi buzki dla Was

Hej Kobietki:) Anecia,Madziarka,Misia czekamy cierpliwie na wasze dzidzie:))) Uszka do gory... i dzialajcie,bo juz czas!!! Koniec stycznia(Wiem,wiem,MISIA ...ty masz troszke wiecej czasu...:)) Trzymam kciuki za Was Ineczka Milenka przeurocza:))) Masz cudne dzieciaczki Adus Twoja Gabinia...jest przesliczna Taka mala ksiezniczka:*** Maniulek Norbi...jest wyjatkowy...Pierwszy raz widze,zeby noworodek robil takie minki Super masz synalka! Emkus cos jets chyba w powietrzu,bo moja Amelka tez w nocy co godz pobudka i do cyca...A nie mowiac o tym,ze wczoraj od 20 do 24 wisiala na cycku z malymi przerwami...Juz myslalam,ze mi z cyckow woda leci albo w ogole nic skoro ona taka nie najedzona...hihihi Monia,Szani,Kasiulek,Ania,Maget...i cala reszta Co u Was???Jak samopoczucie,Kobietki???

inkaWitajcie kochaneDopiero wczoraj wyszłysmy ze szpitala, bo mala złapała jakas infekcje i miala kroplówke i antybiotyk.Tak jak sugerowały USG-mimo ze po terminie urodzila sie kruszynKa-ale zdrowa i tego sie trzymajmy:)i tu Was pewnie zaskocze-bo mimo ze taka mała to poród był dlamnie ciazszy niz z Maja i do tego pękłam...szokkk-ale za to regeneracja po porodzie szybka Niestety w szpitalu złapałam jakiego wirusa i ja wiec mega przeziębiona wpadłam tylko sie przywitac i przedstawić Milenkę Mam nadzieje ze lada chwila sie podkuruje i jak wpadne w rytm z dwójeczka dzieci to bede zagladac czescie:):) TRZYMAM MOCNO KCIUKI ZA NIEROZPAKOWANE DZIEWCZYNKI!:):) ADUŚ, ANIU-WIELKIE GRATKI!!! Hej Ineczka to zdrowka zycze!!!! A Milenka przesliczna Naprawde piekniusia panienka!

SUPER!!! Takie male wyczynki a jak ciesza oko,nie??? Mnie cieszy,jak juz wiem,czemu mala placze...choc nie zawsze uda mi sie to rozpoznac to jednak jak sie uda to jestem taka dumna:) Moja juz tak fajowo na mnie patrzy....wie kiedy jestem blisko i kiedy mnie nie ma...niesamowite:)))....Wiem,wiem....wy to juz przerabialyscie...

Monia chetnie bym tak zrobila,tyle,ze ja sie boje,ze zbyt mocno zasne i niechcacy ja przydusze,albo cos... Emka mowie ci z tymi filmami to dziala...Mnie to polecila jedna polozna... Dziekujemy z Amelka za sliczne komentarze na NK A tak a propos NK...kogo jeszcze nie mam na liscie znajomych???? Przyznac sie:)))

Hmm.....Olus to mnie zaskoczylas....Milo:) Z tym wiekiem....Nie wiem czemu,ale myslalam,ze jestes mlodsza...Zreszta wydawalo mi sie,ze tylko ja i Iza jestescmy po 30stce...No i widac bylam w bledzie... Wiem,jak to czujesz...Zostawic malenstwo pod opieka "obcych" na te pare godz to moze byc dla Ciebie,jako dla matki straszne...,bo tak na dobra sprawe nie wiesz co i jak bedzie,czy nie bedzie plakala itp...Ale dasz rade No i tak jak napisalas,ze byc moze nie bedzie tam spedzala zbyt duzo czasu Co do pieluch to....powiem Wam,ze ja sie nie orientuje...,bo te moje na newborn sa po 3funty...wiec...???Ale domniemam,ze wy potrzebujecie wieksze a wiem,ze one sa drozsze...

Hejka Moj maly zarloczek/terrorystka w jednym wlasnie zasnal...Chcialam,zeby wiecej jadla to mam I teraz nocki nie przespane a i w dzien bywa roznie...Ale ciesze sie,bo tzn,ze rosnie zdrowo:))) Asiu nie martw sie...byc moze przedluza ci kontrakt...Skoro nic nie wiedza,ze planujesz powrot do Pl.A te 2tygodniowe kontrakty to pewnie zabezpieczenie,jakby cos...Ale skoro nikogo nie zwalniaja i paca jest to nie widze powodu,zeby ci nie przedluzyli Co do Norwegii to tak...Bylismy.Ja 3lata ,Maciek tylko rok.A jak ci napisze co mnie przygnalo do Anglii to nie uwierzysz...mlodziencze marzenie Zawsze chcialam mieszkac w Anglii...i choc wszyscy znajomi w Norwegii mi odradzali to nie dalam sie przekonac....No i mam to,co chcialam..Tyle,ze fakty roznia sie o wiele bardziej od marzen...Wiec planujemy powrot do Oslo za jakis czas...Furtki mamy otwarte...duzo przyjaciol i znajomych...Tak,ze jest "do kogo" wracac A Wy kiedy planujecie powrot do Pl???

No dokladnie EMKUS mam podobnie...Juz wzielam se laktoka...i cala noc leca filmidla,wiec jak mnie mala budzi to siadam i dzis np.Epoka lodowcowa 2...a potem Krowy na wypasie....hihiihi...Mowie wam to dziala...bo czas szybciej leci a i na dzidzie sie nie wkurzasz...choc mi cosik dzis puscilo...chyba z przemeczenia.. Dobra ide jesc,bo zaraz bedzie zimne.. SZANI no wlasnie wiem,choc ludze sie ,ze mala zacznie mi nocki przesypiac wkrotce:)))

Hejka te nie rozpakowane i te z dzidziulkami U nas....chwila luzu byla to posprzatalam cala chate a teraz jak szykuje sobie jedzonko to widze,ze moj maly potworek sie przeciaga i wyciaga...chyba znowu nie zjem...hihihi:/...No chyba,ze to tylko kupa i ....zaraz zasnie...na jakies 15min....chociaz.... EMKA ja dzis do mojej w nocy powiedzialam,ze jak sie nie uspokoi to ja udusze...hihihi...Bo nie dosc,ze wstaje...a ledwo oczy otwarte mam...sprawdzam pupe i przewijam..daje cyca a ta wrzeszczy w nieboglosy i sie jeszcze drapie...No masakra jakas!!!Potem czekanie az sie odbije...i tak jak zasnie to mijaja 2 godz... Oooo....i placz!!!! Lece,bo zaraz sciagnie sasiadow tym wrzaskiem:))) A ja znow glodna...hihihi Do potem

Olus nie smutaj sie,kochana...Taka jest kolej rzeczy,ze dzieciaki rosna...i z czasem trzeba je "oddac" w inne rece,zeby samemu moc pracowac....Wiem,ze na pewno bedzie ci trudno...Ja sama tez jakos nie umiem sobie tego wyobrazic...Choc mnie to moze ominie...,bo bedziemy chcieli sie starac o kolejna dzidzie,jak tylko bedzie mozna...Wiesz...nie chcemy czekac...ja juz stara dupa jestem..a jakbym wrocila do pracy to i pewnie by mi sie znow nie chcialo... Dobra,ide jesc...

Hej:) Guniu super,ze Piotrus zdrowy!!! Bardzo sie ciesze:) No,ale rozumiem,ze nie chcesz go ciagnac ze soba do swojej pracy.....Zlobek troszke "ulatwia" zycie...masz troche czasu dla siebie i na pozalatwianie spraw...z dzieckiem u boku zajmuje to zawsze troszke wiecej czasu..ALe znajac Ciebie to dasz rade Jestes tak zaradna osobka,ze trudno byloby mi sobie wyobrazic,ze z czyms nie dalas rady... U nas w porzadku,z tym,ze Amelka cala noc mnie przetrzymala...oczywiscie z przerwami,ale ma klopot z odbijaniem i to zabiera najwiecej czasu...wiec spalam moze ze 4 godz...Teraz ide cosik zjesc a potem moze sie poloze(jak zdarze) Udanego dzionka,dziewczynki:)

Dzien doberek Ineczko to super,ze Maja dzis lepiej Miejmy nadzieje,ze teraz juz bedzie coraz lepiej...Moze powoli sie przyzwyczaja,czego Ci zycze i trzymam mocno kciuki!!! W koncu pojechalas tam odpoczac:)))Tak,ze widzisz dzieciatko potrzebuje troszke wiecej czasu...na zaklimatyzowanie... Piszesz,ze w Pl zimno....hmm..tu u mnie wczoraj jakby wiosna byla:),ale dzis juz mgla,wiec ze spacerku nici:( W dodatku Amelka mi pol nocy nie spala....a i nawet teraz jakas niespokojna jest...Wiec poki co siedze w sypialni,zeby nie potrzebnie nie robioc kilometrow:) A ja sobie chodze jak maly ZOMBIE,bo mala buszuje w nocy...Niby budzi sie tylko na jedzonko,co 2 czy 3 godz,ale potem z godz czy 1.5h mnie przetrzyma,bo ma klopot z odbijaniem...wiec ona bardziej odpoczywa niz ja..Ale widac takie uroki sa maciezynstwa... Udanego dzionka Wam zycze! Caluski

Haloo Kobietki... Az nie moge w to uwierzyc,ze o tej porze jestem tu pierwsza....Co z Wami??? Ja chodze jak ZOMBI,bo moja malutka kruszynka nie dala mi spac w nocy...Wiec chyba zaraz sie poloze,jak zdarze(bo znow sie wierci)...tylko cosik zjem:) A jak u Was??? Anetka,Madziarka chyba jeszcze tylko Wy nam zostalyscie....I jak tam samopoczucie?A moze juz ktoras poszla rodzic??? Miska nie zapomnialam o Tobie,ale wiem,ze ty masz jeszcze troszke do terminu,wiec.... A wlasnie...ja tam?Mezulek nadal w domku?Pewnie,ze dobrze jak maz jest w domu....tylko niech wyplate dostaje taka jakby pracowal..,nie? Moj juz w pracy,ale wyplata wplynie urlopowa...ehh..Ale nic nie zrobisz Mialam isc z Amelka na spacerek,ale widze,ze u nas mglisto,wiec sobie odpuszcze....,bo nie chce,zeby cosik zalapala... Dobra,powoli sie zbieram... Udanego dzionka!!!Buzialki:))) Ps.ALe leb mi napierdziela...ehhh

Ja tez mialam takie bole...w ogole bolaly mnie pachwiny,brzuch i kosc lonowa...Powiedziano mi,ze to dlatego,bo to pierwsze dziecko i mam dobre miesnie,ktore utrudniaja macicy rozciaganie...i stad te bole...I,ze przy 3 dziecku to juz nic nie bede czula...Wiec...w sumie Iza to albo ty,po dwoch porodach,wrocilas juz do "umiesnienia" z przed 1wszego porodu albo oni mnie tu oszuakali...i przy kolejnej ciazy bedzie podobnie albo gorzej....:))) SUPER ,ze wszystko ok TO najwazniejsze:))) A moja Amelka...o 22 pssala 5 min a potem zwrocila:((( Mam nadzieje,ze to tylko jednorazowy wybryk....ehhh

Dziekuje Tusiu I calkowicie podzielam Twoje zdanie:))) Moze zle,ze troche zgeneralizowalam temat...No,ale tak jak napisalas...kazdy ma prawo do innego zdania i patrzenia z perspektywy swojej:) I super,bo inaczej byloby nudno:))) Mnie w Pl tez nie bylo az tak zle...ale na pewno nie lepiej niz tu..i stad moje zdanie:) Asiku teraz rozumiem...i nie dziwie sie.No i oczywiscie trzymam kciuki,zeby sie wszystko w kraju poukladalo U mnie troszke inna sytuacja,bo w Pl nie mam praktycznie nikogo,jedynie rodzine meza i mieszkanie,wiec nie ciagnie mnie...Na dobra sprawe moglabym tam w ogole nie latac...albo latac tylko raz na rok na tydz...poodwiedzac znajomych i pozalatwiac sprawy...Co do Norwegii to juz tez nie tak kolorowo,choc wciaz lepiej niz w Anglii czy w Irlandii.My myslimy,zeby tam wrocic...no i zobaczymy,bo poki co nie mozemy narzekac na zycie tutaj...choc recesja jest...,ale najbardziej dotyka tych,ktorzy nie znaja jezyka..,wiec poki co sie nie martwimy....No zobaczymy,jak to bedzie... A Wy kiedy planujecie powrot??? Jakos teraz??? Buzki wielkie dla Was...i kolorowych snow:))) Ps.TUSIU-nie odebralam Twojej opini jako atak...bardziej sadzilam,ze ty tak odebralas moja...Dobrze,ze wiemy juz,co kazda z nas miala na mysli...Acha,i dopiero teraz odczytalam,ze mieszkasz w Katowicach:) ....Tam troszke latwiej...Duze miasto...ALe nie o tym....hihihi Papapap

Moze to plesniawka???Jesli go to boli i sa takie biale jakby krostki.Na to polecaja AFTIN...DO kupienia w aptece...za 1zl i czyms...

TuśkaCześć dziewczyny!Macie wszystkie pozdrowienia od Sówki - niestety nadal kompa nie ma ;-((( Asia - co do pracy to na pewno uda Wam się cos znaleźć po powrocie do Polski, moze na początek nie będzie to jakiś szczyt marzeń (a może będzie - kto to wie???), ale cos się napewno znajdzie. Nie wiem dlaczego, ale za każdym razem, jak ktos wraca z zagranicy do Polski to się cieszę ;-) Magda - tu naprawdę wcale nie jest tak źle! Da się normalnie, spokojnie żyć, czasmi łatwiej, czasami gorzej, ale DA SIĘ ;-))) Da się mieć rodzinę, da się mieć mieszkanie, da się mieć samochód, da się wyjeżdżać na wakacje i żyć normalnie. Wszędzie może byc źle, wszędzie można nie mieć pracy, mieszkania, środków do życia i nie ma na to reguły. Można biedować w Polsce, można biedować w Anglii, można biedować w Japonii. Wszędzie może być dobrze, ale wszędzie też może być źle. U nas ok, teściowa juz dobrze się czuje, dziś Mateusz był już u niej - ale plan awaryjny mieliśmy opracowany - ja, M, moja mama - zamienialibyśmy się wzajemnie i dalibyśmy jakoś radę. Póki co jest ok ;-))) Mnie na szczęście choróbsko nie dopadło po tym nieszczęsnym spacerze, ale trochę mnie zatoki pobolewają - może nic się nie rozwinie i samo przejdzie ... Mateusz też na szczęście zdrowy - i oby tak pozostało!!! Coś jeszcze chciałam Wam napisać, ale zapomniałam co no nic, jak mi się przypomni to naskrobię. Hej Tusia nie chcialam,zeby to,co napisalam zabrzmialo jak atak... Masz racje...wszedzie mozna biedowac...i wszedzie moze byc dobrze..i nie mnie to oceniac...Patrze na to po prostu ze swojej strony i swoich doswiadczen...No i po trochu ze strony znajomych...Moi dobrzy przyjaciele juz raz zjechali do Pl...i po roku znow wyjechali ....Wiem,ze sa ludzie,ktorym sie dosyc dobrze powodzi...I super!!! I gdyby tak bylo i w moim przypadku to pewnie nigdzie bym nie wyjechala...Jednakze ja naleze do grupy ludzi,ktorzy w Pl dostawali zawsze po tylku i juz nie chce do tego wracac...Tym bardziej,ze pytalam o prace u mnie w terenach( a pochodze ze slaska)...i jest TRAGEDIA!!! Bo niby praca jest,ale ....zwykle umowa na 1/2 etatu a placa 700zl,gdzie ja mam oplat ok500,wiec... Dobra,ale nie bede sie tu rozzalala:)))Bo nie o to chodzi Chcialam tylko wyjasnic,ze nie chcialam nikogo obrazic

majeczkadawniej bylam w virgin media i nei bylo tak zle ... nie wiem co mnei podkusilo na to BT !! i ten cholerny SKY!!! wiecie co wstydzili by sie cholera normalnie. Ze SKY tez nie wiem jak gadac jak kaze sobei odlaczyc neta to bede bez ....... albo pozostaje placic 17 £ zamiast miec free bo mi wmawiaja ze nie am w mojej okolicy tej opcji! taa bo im wierze! ehhh musze isc gdzies sie poradzic bo to ludzkie pojecie przechodzi! Masz racje....moze faktycznie idz sie gdzies poradzic...Bo powinni Ci to powiedziec na poczatku,ze w Twoim rejonie nie ma tej opcji...Dla mnie to jest totalne oszustwo... Ja zastanawiam sie nad Virgin albo O2....,bo tez ponoc maja spoko oferte:)