Skocz do zawartości
Forum

magdaloza

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez magdaloza

  1. Czesc Monismelduje sie jako druga Amelka pospala od 23 do....uwaga....6rano I to jeszcze ja do niej poszlam,bo wcale nie plakala Zjadla,odbilo jej sie,ponosilam troszke i jeszcze nie spiaca polozylam do lozeczka...poplakala troszke ,ale....zasnela Czyzby jakis przelom????....No nie wiem...moze po prostu zmeczona jest wczorajszym dokazywaniem?Zobaczymy... DAWIDEK to sporych rozmiarow kawaler:)Ja mialam isc wczoraj Amy zwazyc,ale....zapomnialam;/ Nie wiem,jakos przez te jej dokazywanie...umknelo mi. MONIS dziekuje za to co napisalas..przynajmniej nie bede miala wyrzutow sumienia,jak bede do niej chodzic i ja przytulac...gdy bedzie plakala... ....o wlasnie poplakuje....chyba cosik nie moze zasnac.... .....zaraz mi serduszko peknie...tak sie zali...:( Pijemy kawuske???
  2. EmkaMadzia ja się zastanawiam czy aby przypadkiem nie kupic sobie stoperów do uszu bo naprawdę jak młody powrzeszczy przez jakis czas to później samo dzwonienie w uszach mam Tobie dzwoni w uszach a mnie leb napierdziela...codziennie:/ Widzisz...a ja myslalam,ze Twoj Marcinek to nie wrzeszczy...to sie chyba pomylilam.. Wyglada na to,ze to anetka ma takie zlote dziecko jedynie.... Moja zasnela o 23...jutro(jak mi pozwoli...hihihi) to napisze jak przeszla nocka:)Trzymajta kciuki!!! MONIS dziekuje!!!
  3. EmkamagdalozaEmkaSzani, że niby "samotna matka" EMKUS jak tam Marcinek????On to grzeczny chlopina pewnie...???nie to co moja..."maruda":) Ojjjj nie wiem czy taki grzeczny na zdjęciach tylko grzecznie wygląda Dzisiaj przez cały dzień hiper aktywny i już mi witki opadają Ja już oczy na zapałkach a ten dalej wojuje, woła na jedzenie to pociągnie pare łyków zapatrzy się i dalej nie chce, pstrykne palcami co by go odcucić od tego zapatrzenia. Robi się normalny podaje mu cycka a ten nic, beknie se i nie chce... a jest też delikatnie zasmarkany bo jak enzymuje moim mlekiem to czasami gile się pojawiają Nie raz mu mówie gdy marudzi, co do jedzenia, żeby poszedł sobie do kuchni i znalazł cos dla siebie w lodówce bo nie mam sił już na niego Ty to EMKA masz pomysly...hihihi.Dobrze,ze jestes taka,bo mi troszke humor poprawilas...A moja znow placze...:( ehh...wypije do konca herbatke na laktacje i ide do niej,bo juz mi leb peka:(
  4. edyta85Wielkie dzięki kochane:* No ciąża!!! Właśnie zrobiłam test clearblue i wyszło że jestem 4-5tc:))) WOW, niespodziewałam sie wogóle. Tylko mnie jedno niepokoi bo wczoraj w nocy i przed chwilą miałam bardzo silny ból brzucha trwał on tylko pół minuty ale nie wiem co myśleć. Bo niby jakieś bóle są normalne, ale tych się przestraszyłam. Może spotkało was coś takiego. Gratuluje kochana!!! IZA super imie-Mia i Lilly.Oba byly moimi typami,ale jak pisalam wczesniej M wolal jakies bardziej polskie...no i mamy amelke... Co u mnie??? MASAKRA! Mala nie spala caly dzien.Marudzila i plakala.I teraz mam to samo;( Juz nie mam pomyslow co robic i ja sie nie denerwowac??? Padam z nog:( No,ale nic...wracam do mojego ukochanego wrzaska Dobrej nocki:)Buzki
  5. A ja wpadam powiedziec,ze mnie nie ma,bo Amelka caly czas mi placze:((( Nie wiem juz co robic...Probuje ja nauczyc sama spac,ale ...powoli trace nadzieje,ze cos z tego wyjdzie... Ogolnie wszystko ok,tylko wykonczona jestem potwornie...Ale jak widac nie kazdemu dane jest dziecko-aniolka...niektorzy dostaja diabelki...hihihi Dobrej nocki wszystkim
  6. Monika74anna_bCzesc dziewczyny. Wpadłam tak powiedzieć, że żyję. Ja znów upłakana i usmarkana :( mały znów jest chory, obawiam się, że znów zainfekowało mu płucka, jak doliczę się do 6 rano 10 odkaszlnięć to mam podać antybiotyk. Już nie mam siły do tego wszystkiego mówię Wam... W dodatku źle goi mi się rana po cc i nadal krwawię :( wszystkie klęski świata na nas spadły :(((Ania dużo zdrówka dla maleństwa, ale co? ma zapalenie płuc?? bidulek. Krwawieniem sie nie przejmuj do 6 tygodni możesz krwawić, ja dopiero kilka dni temu przestałam, a z rana mogłabys do lekarza iść, a czymś ja traktujesz?? moze neomycynę w sprayu powinnaś sobie kupić, tylko niestety jest ona na receptę, albo oxycort, albo poprostu zapytaj w aptece, czy cos bez recepty na takie rzeczy, bo byc może jakąś bakterie złapałas i ci sie nie goi.... a boli cie??? dziewczynki nie doczytałam was , wybaczcie, aloe ostatnio brak mi czasu, trochę sie uczę, Dawid mało w ciągu dnia spi, ale za to nie moge narzekac na noce...... A Miśka Gratuluje , wreszcie urodziłaś nasza lutóweczko styczniowaA i Gratulacje dla Marci, fajnie, ze sie wreszcie odezwałas.... Emka dobrze, ze przypomniałas mi o tym becikowym..... A i trzymajcie za mnie kciuki we wtorek o godz 13 mam egzamin z psychiatri.... Oj przydadza mi sie wasze kciuki..... to koncze i wracam do mojej psychiatriiiii bleeeeeeeeeee Pozdrowienia dla reszty mamusiek.... Monika POWODZENIA!!! trzymam kciuki!!! Na pewno bedzie dobrze Dzieki za ten link na NK.Cosik tam poznajdywalam,ale...nie wszystko poczytalam,bo glowa mi peka...a AMelka dokazuje...chyba zaraz znow zacznie poplakiwac:(....no nic...taki juz moj los szczesciara,ze Dawidek tak ladnie spi
  7. EmkaSzani, że niby "samotna matka" EMKUS jak tam Marcinek????On to grzeczny chlopina pewnie...???nie to co moja..."maruda":)
  8. Anulka ja chyba nie doczytalam,ze maly byl wczesniej chory...Ale Slonce tylko spokojnie.Najgorsze co mozesz zrobic to sie teraz denerwowac.Bedzie dobrze.Maly wyzdrowieje.Zobaczysz.A co do krwawienia to...ja nadal mam lekka wydzieline,aczkolwiek to nie jest juz krew...a mnie juz 8tydz leci...Nie wiem..moze taki moj urok??? co do blizny to faktycznie pojdz moze do lekarza...Lepiej nie ryzykowac,ze wda sie infekcja.Trzymam kciuki i zycze duzo zdrowka!!! Szani ma caly czas moja bluzke...nic nie daje...Kupilismy juz kolorowe zabawki na lozeczko i maskotki,daje jej pieluche,zeby mogla sie nia otulic...Chyba potrzeba na to czasu...tylko ILE??? Teraz usnela jakies 2 godz temu po godz placzu ...i juz slysze,ze sie wierci:( Chyba zaraz znow sie obudzi:( nie wiem...rece mi opadaja...Pije melise,zeby sie nie denerwowac,ale przy takich nockach to czasem ciezko sie nie denerwowac:((( Ale walcze z tym:) A jak Kamilek?? Pisz co tam u ciebie? dobrej nocy kochane Ps.Paulik ??? Jak Twoje Amelka????
  9. Hejka U mnie nadal to samo...mam malego ryczka w domu...juz nie wyrabiam,bo nic nie sklutkuje...:( I wlasnie znow sie obudzila i placze;( Nie wiem...glodna nie jest...podejrzewam,ze zmeczona,ale...ja chyba nie umiem jej pomoc:( Dobra lece do niej...ehhh
  10. marci26Witajcie:)) Przepraszam ze sie nie odzywałam ale naprawde pod koniec ciazy bylo ciezko no a teraz jak mala jest juz znami tez nie ma latwo:((Niestety po urodzeniu dostawala dozylnie 2 antybiotyki naraz, prawdopodobnie spowodowalo to ogromne bole brzuszka i nieprzespane nocki:(((Nogi usychaja mi od bujania w foteliku...Postaram sie wkleic zaraz jakies nowe zdjecia. Porod bardzo ciezki choc sam trwal 2 godziny:(( Zle mnie pozszywali, naciecie zrobili za glebokie...szkoda gadac...jest ciezko Choc ze mna juz lepiej to teraz z mala walczymy... Pozdrawiam:36_1_10::36_1_10::36_1_10: Duzo zdrowka,MARCI!!! Dla Ciebi i malutkiej!!
  11. aneta1808a to moj maz z nikolka..... Prosze jak ladnie Nie ma jak u taty:)
  12. marci26Urodziłam 5.02.2009:))Miałam termin na 31 styczeń. Dziękuję Anetko za życzenia zdrówka ale małej najważniejsze. U mnie wszystko się spoko goi:))Gorzej z jej brzuszkiem bo nie wiem czy to kolka czy bóle brzucha spowodowane braniem przez nią antybiotyku. No ale za niedługo wizyta u pediatry więc się okaże;) Hej MARCI:36_2_55: Ale fajnie,ze w koncu do nas zajrzalas i sie odezwalas:)Urodzilas rowny miesiac po mnie Fajnie! A brzuszkiem sie nie martw.Wszystko bedzie dobrze Choz martwienie sie o dzidzie jest normalne...Ja to wiem..,az za duzo sie namartwilam...ehh
  13. Dziekuje slicznie:) za wyczerpujaca odpowiedz:) Teraz jestem troszke spokojniejsza:) No i dodam,ze malutka,jak tylko nie jest zmeczona czy glodna ,dzwiga glowke pieknie(az sie sama zdziwilam)..Jak jest zmeczona potrafi zasnac w tej pozycji z glowka na boku:) Na boczku zasypia czesto przy karmieniu(jak sie "zagapie"-szczegolnie przy nocnym karmieniu,i nie zauwaze,ze skonczyla:)) zycze udanej reszty tygodnia:) Pozdrawiam cieplutko:)
  14. KAROLA udanego wypadu!!!Mam nadzieje,ze bedzie super bardzo udany U mnie dzionek pracowicie...choc spacerek nieco przedluzony,bo my to mamy wiosne-sloneczko od rana pieknie swiecilo i 13 stopni...normalnie pieknie M w pracy...nadal:( I wroci jutro po poludniu...,ale nie ma co narzekac...Bywalo gorzej Jutro jade z kumplem na zakupy i ciesze sie,bo samej z mala to czasem mi dlugo schodzi a tak pojdzie raz dwa Udanej niedzieli kochane:))) Caluski
  15. hejka:) Dziewczynki a ja mam prosbe...do tych naszych zafasolkowanych:napiszcie kiedy macie terminy???Tak,zebysmy mniej wiecej wiedzialy kiedy mozemy sie spodziewac,ze "zobaczymy"wasze dzidulce IZABELKA juz wiemy -maj,SYLUS chyba czerwiec...... U mnie meza brak,wiec roboty pelne rece.Amelka jest bardzo absorbujaca,ale i dosc spokojna:) choc w nocy dokazuje..,ale co sie dziwic,jak ja przez cala ciaze zasypialam ok2???...To teraz mam...hihih Dobrej nocki zycze...Caluski
  16. mamuskastyczenczesc dziewczynki!!Tak jak przeczuwalam dzionek mala przespala za to nocka byla cudnaaa....walczylam do 3 ...Dzis sie nie poddam , za duzo jej pospac nie dalam i az do kapieli bede ja meczyc zeby nie spala.Tak poza tym wszystko ok. MADZIK-mam nadzieje ze w koncu bede te spokojne nocki naszych diabelkow:)Ty tez bidulka sama w domku i musisz sobie radzic, dobrze ze Maciek wraca na weekendy chociaz to Cie troszke odciazy od dzidzi:) ANIU-pytasz o sen , hehe w dzien spi mniej za to w nocy tez bywa roznie ale to fakt zauwazylam ze juz mniej sypia niz jak miala np dwa tygodnie. a gdzie sie podzialy dziewczynki ciszaaa od wczoraj jakas... milego popoludnia i wieczorka!! widzisz Paulik tak to jest...Moja dzis zasnela o 9.15,kiedy ja zdecydowalam sie juz wstac;/ Ale potem ja wybudzilam na spacerek i spala od 13 do 15.30 ..Potem aktywna do 18...niestety,bo o 18.30 ma miec kapiel..Ale chyba ja przesune na 19 dzis...niech troszku odpocznie...Ciekawe czy ona bedzie dla mnie taka mila w nocy???? Maciek wraca dopiero jutro...i to chyba po poludniu;((( Dobrze,ze dzis zajrzal kumpel to mi jej popilnowal na dworze a ja sobie odkurzylam cala chate A jutro jedzie ze mna na zakupy...To duza pomoc:))) Ale zauwazylam,ze Amelka lubi miec cos tuz przy twarzy jak zasypia...Tak chyba czuje sie bezpieczniej albo moze bardziej jakby wtulona w otoczenie...choc znow polozylam ja spiaca a zaraz po "zderzeniu" z bujaczkiem oczy ogromne otworzyla... ..Aaaa...i dzis jak uslyszala tate przez tel to sie usmiechala-chyba juz go poznaja po glosie
  17. Czesc kobietki Ciezka nocka za mna...ledwo oczy utrzymuje otwarte..a ten moj Maly Glod teraz,jak wstawac trzeba-zasnal:36_2_49::36_2_49::36_2_49:Wiec ja mykam pod prysznica i budze ja,ubieram i na spacer,bo pogoda piekna.Moj nie wraca dzis do domu,wiec obiad i porzadki moga poczekac do wieczora-jak dam rade??? Ineczka nie doczytalam wszystkiego,wiec pewnosci nie mam,ale czy Wy dostaliscie mieszkanie z councilu??? Jak tak to gratuluje!!! O...a wlasnie Amy sie cosik wierci....,zeby sie nie obudzila,bo z prysznica by wyszly nici... Dobra ...zmykam Udanej sobotki Acha,Maja jak w pracy??? Caluski
  18. Dzien doberek sobotnio:))) Czy ktos juz oferowal kaffkkee???Jesli nie...to ja zapraszam Nie zagladalam Ewciu,bo mala zajmuje troche wiecej niz caly moj czas...hihihi U nas w porzadku.tlustego czwartku nie bylo:(,bo ja sama z niunka w domu...nie bylo kiedy smazyc paczulow..a poza tym kto by je zjadl???Jak ona tylko mliko a ja nie bardzo powinnam Nocki miewamy takie sobie,ale jest coraz lepiej,wiec staram sie nie narzekac.Dzis bylo kiepsko,ale to chyba przez to,ze sie nie najadla kruszynka.W jednej piersi mam jakby mniej pokarmu:( Musze chyba zaczac sciagac z niej miedzy posilkami...to m oze cosik sie ruszy??? Kokon super,ze gina oki Nadzerka sie nie przejmuj....jest a zaraz jej nie bedzie Ale masz super menczyzneMam nadzieje,ze wieczorek minal milutko? Udanej soboty dziewczynki...ja zmykam pod prysznic i biore mala na spacer,bo piekna pogoda:36_2_55:
  19. Dzien doberek:) U mnie noc do bani:( Nie wiem...chyba sie nie najada z jednej piersi,bo jest jakby mniejsza to pewnie i pokarmu mniej:( Bede sie starala z niej odciagac i oprocz tego podawac ta piers...moze cosik sie pobudzi ta laktacje... Amelka teraz zasnela...a ja ...ledwo na oczy patrze,ale ladna pogoda,wiec ide pod prysznic i zabieram ja na spacer.... [Wczoraj bylam zapisac sie na cytologie i od razu zapytalam kiedy tu robia szczepienia i tu robia od 8tygodnia,wiec jest troszke inaczej niz w Pl.Tu wszystkie szczepionki sa obowiazkowe i darmowe,wiec nie mam wyboru...kupic mi nie dadza:) Kasiulek jak tam ,Igorek??Dzieci po szczepieniach moga byc marudne,ospale i nawet dostac goraczki...Tak to jjuz jest.Moja miala tyle razy krew pobierana,ze ja juz "przywyklam" chyba ....,choc cierpie z nia za kazdym razem...A tu w pon jeszcze na krew a 4.03 szczepienia...ehhh... Udanej soboty.. Moj MAciek wrca dopiero jutro...wiec kolejny dzionek same:( ALe damy rade
  20. Hej ponownie Moja niedawno zasnela,ale dalam jej popalic i nie pospala duzo.Chce,zeby w nocy spala wiecej.Moze sie uda.Spi od 16.15,wiec jakas godz...o 18 z minutami kapiel(ooo..cosik zaczyna wrzeszczec..moze to tak dla zmylki???) a potem nyny..Obudzila sie ,ale dostala smokala i niech dalej nyna,bo jak nie....to nie wiem..mnie sie obiad robi...Chetnie bym zjadla,ale jak maly glod zacznie wrzeszczec to nie wiem,czy dam rade...hihii A co u was?Jak mija kolejny dzionek z dzidulcami???
  21. Hej dziewczynki:))) No moja tez jakos dziwnie sypia,bo wczoraj caly dzien marudna;/,az padla ok 17.Obudzilam ja na kapiel o 18.30,zjadla troszke i znow nyny do 22 ,potem pobudka o 1,amu i nyny do 2.30 i tak kolejna o 5.30 i 8.30..a teraz pomarudzila i padla..,ale zaraz ja budze,bo idziemy na spacerek A z tym ulozeniem na brzuszku to ....chyba ...klamalam,bo dzis ja polozylam ponownie...i ...trzymala glowke i wierzgala nozkami.....A ADUS o utrzymaniu jej na rekach nie ma mowy...,bo ...wygina sie we wszystkie strony...trzeba bardzo uwazac..ostatnio prawie ja "w locie" zlapalam...Lobuzica Dzis robie przemeblowanie w lozeczku ...Od teraz bedzie miala wiecej miejsca...juz nie sadze,ze przestrzen bedzie jej przeszkadzala,bo ....UWAGA!!! Dzis zasnela w bujaczku,ale wybudzalam sie placzac i wiercac...wiec tak sobie pomyslalam,ze moze ma za malo miejsca i ja ...przenioslam do lozeczka...i spi jak zabita Wiec....odpukac....chyba mamy postep Caluski dziewczynki
  22. magDABMagdo! Dziecko w wieku 1,5 mies. jeszcze niewiele potrafi. W leżeniu na brzuszku powinno próbować unosić główkę w linii środkowej ciała – może ją utrzymać na króciutko w górze, powinno przekładać główkę z boku na bok (w obie strony), ale dla dziecka nie jest to jeszcze ruch płynny i swobodny, bo nie jest to łatwe w tym wieku. Dziecko podpiera się na ugiętych rączkach. Pracuje również nóżkami – kopie raz jedną, raz drugą nóżką, ale nie prostuje ich zupełnie. Nóżki w leżeniu na brzuszku są ugięte w bioderkach i w kolankach. W leżeniu na pleckach dziecko próbuje utrzymywać główkę w osi ciała (nie zawsze i nie na długo się to udaje – czasem na kilka sekund), przekłada główkę na boki – ale nie powinno układać się tylko w jedną stronę. Kopie nóżkami (czasem po podłożu prowadzi nóżki przy kopaniu) i nie prostuje ich zupełnie, rączki są zgięte, ale aktywne, dziecko „bada” nimi swoją twarz, czasem ciało, dłonie są lekko otwarte. 1,5 miesiąca to wiek, w którym dziecko zaczyna poznawać świat – i to na razie ten najbliższy (łóżeczko, leżaczek). Jeszcze bardzo wielu rzeczy musi się nauczyć – i wielu rzeczy musi nauczyć się jego ciało. A cały organizm musi dojrzeć do funkcjonowania w nowych warunkach. Na to potrzeba czasu. Myślę, że na tym etapie nie są konieczne jakieś konkretne ćwiczenia. Teraz najważniejsza jest odpowiednia pielęgnacja dziecka – odpowiednie układanie, noszenie, pozycja do karmienia. W tym miejscu polecam osobę fizjoterapeuty Pawła Zawitkowskiego i artykuły (opatrzone zdjęciami) na stronie Jak nosić i trzymać małe dziecko Ť maluchy.pl , a także książkę „Co nieco o rozwoju dziecka” Pawła Zawitkowskiego, która w prosty i ciekawy sposób opisuje rozwój dziecka, oraz proponuje wiele rozwiązań dotyczących codziennej pielęgnacji, zabaw i postępowania z maluszkiem. Mam nadzieję, że choć w części udało mi się odpowiedzieć na Twoje pytania i troszkę rozwiać wątpliwości. Pozdrawiam serdecznie. M.B. Dziekuje slicznie za wyczerpujaca odpowiedz:) Choc i tu nasuwaja sie kolejne pytania,bo Amelka lezac na pleckach faktycznie uklada glowke na prosto lub na jeden lub drugi boczek,kopie nozkami(czasem je prostuje,ale to najczesciej jak placze albo jest niezadowolona,czy przy przewijaniu,ale tez zasypia z jedna nozka ugieta w kolanku a druga w pozycji zaby).Do tego,jak ja karmie( w pozycju na "kolyske" to tez zwykle ma nozki "wyprostowane",albo tak lekko ugiete-czy to anomalia???Raczki tez czasem prostuje(jak spi czasem ma je ulozone wzdluz ciala przez jakis czas),ale ogolnie ma je ugiete,dotyka nimi wlasnie swojej twarzy ,czasem lapie pieluche lub mnie,gdy trzymam ja do dobicia:).Dzis polozylam ja kolejny raz na brzuszku i udalo jej sie troszke dzwignac glowke,ale jak ja obraca to zazwyczaj albo w lewo albo w prawo...czasem uda jej sie zrobic to na przemian ale nie czesto.Probowalam ja "dzwignac" z pozycji lezacej(tak delikatnie i tylko troszke-podpowiedz tesciowej),ale nie trzyma glowki...i nie napina raczek...moze za szybko i za wiele od niej oczekuje(?).Stad moje pytanie,zanim przejde do lektury poleconej przez Pania-czy bezpiecznie jest ja klasc spac na boczku??? Czy moge jej pozwolic zasnac na brzuszku(oczywiscie majac ja na oku)? Dziekuje jeszcze raz:) Udanego weekendu,Magda
  23. Hej kobietki, Gdzies was wszystkie minelam w pospiechu i nie doczytalam.. Anetko to pieknie....ale macie silna dziewuszke.Moja glowke tez dzwigala pare dni po porodzie...,ale nie kladlam ja na brzuszek...i ...chyba zle zrobilam,bo teraz juz nie jest tak latwo.Pozycji sama nie zmienia,wiec...twoja Nikusia to jakis super dzieciak Gratuluje! Moja tylko odchyla glowke i zmienia jej pozycje z prawej na lewa jak ja trzymam na ramieniu..... Adus ja mam z Amelka podobnie...tez mialam taka nocke,ze zasnela przed 24 a wstala o 4.30 a potem od 5.30 spala do 11,ale to bylo tylko raz...nie wiem,czy to pogoda,czy one sie zmowily??? Aniu ty to szczesciara jestes z tym Igorkiem Fajnie,ze tak ladnie ci spi:) Juz szczepienia???Ja mam pierwsze 3 marca....hmm...nie wiem czy ktos sie nie walnal...,bo najpierw pielegniarka powiedziala,ze po 6tyg a w rejestracji,ze po 8...Hmm...I kto ma racje??? Dobra...lece koncczyc obiad
  24. Witam Pani Magdo, Przejrzalam poruszane tu watki,ale jakos tak wciaz jestem nienasycona zdobytymi wiadomosciami.Po prostu nie znalazlam wszystkich odpowiedzi.Mieszkam z mezem w UK i nie mam kontaktu z nikim,kto moglby mi pomoc w tej kwestii,wiec postanowilam szukac "pomocy" u Pani.Moja Amelka ma 1.5mies.Niestety nie cwiczylam(bo zaczne od dzis) jej ani nie kladlam na brzuszek(pomimo,ze mi radzono),poniewaz balam sie,ze zrobie to zle i moge jej zaszkodzic.Zrobilam to dzis po raz pierwszy i mala ledwo co dzwignela glowke i to na pare sekund:( Poza tym nozki ze zgietych do pozycji "zaby"(ktore sama jej tak ulozylam)wyprostowala i ugiela w kolankach a raczki polozyla na boczki i trzymala w powietrzu:/ Moje pytanie brzmi:czy to jest powod do niepokoju,czy moze ona tak robi,poniewaz ta pozycja jest dla niej nowa??? Dodam,ze mala stracila duzo po porodzie i wage urodzeniowa odzyskala dopiero po 3 tyg,ale trzymana do odbicia, w przerwie miedzy karmieniem,odchyla glowke do tylu a nawet potrafi sama ja odwrocic z lewej strony na prawa. Jesli jest to normalne i po prostu mala potrzebuje wiecej czasu to prosze mi powiedziec,jak moge ja cwiczyc,zeby jej pomoc?Co wolno mi robic z 1.5 mies niemowlakiem,zeby pomoc a nie zaszkodzic?Dodam,ze jest to moje pierwsze dziecko i stad brak jakiegokolwiek doswiadczenia;/ Moze moglaby mi,Pani,polecic jakies strony internetowe albo pozycje ksiazkowe,ktore mogly by byc przydatne. Z gory slicznie dziekuje za porade i poswiecony mi czas:) Przepraszam,jesli pytania wydaja sie "tendencyjne"...-wynika to pewnie z mojego przewrazliwienia;/ Pozdrawiam cieplutko,Magda
  25. Monika74Kilka wczorajszych Dawida zdjęć Wam wrzuce.... hahaha. podziwiajcie mojego kulka... Hej MONIS...tak z tarczyca wszystko ok.Ale jeszcze bede dzwonic do szpitala,zeby sie upewnic,ze sie nie pomylili...Bo maja tu straszny burdel...Slyszalam o zimie w Pl...masakra ponoc ...duzo wypadkow.Ale dzidulce sie ciesza A Dawidek przeslodki Lece ,bo moj wrzask wola...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...