-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez magdaloza
-
Mowie tylko "dzien doberek" i ide spac Mala troszke lepiej dzis w nocy...ale to pewnie temu,ze kladlam ja do lozeczka "snieta" jak rybe...ehh...Ale co zrobic jak mi zasnela na rekach???Tzn...prawie zasnela...Oczka miala otwarte jak ja kladlam,ale...zmeczona byla jak diabli..,wiec to sie chyba nie liczy,co????Niech sie wypowiedza te bardziej doswiadczone mamy,prosze:) A teraz ide sie walnac.. Udanego dzionka i do potem...buzialki:***
-
Kokon gdzies doczytalam,ze ty u gina masz byc...TRZYMAM KCIUKI!!! Daj znac co i jak ...jak juz wrocisz Dziekuje dziewczynki....za slowa otuchy i wparcie... W ciagu dnia jeszcze daje rade..najgorzej jest noca...ALe poki co...zasnela....zobaczymy,co bedzie w nocy..Trzymajcie kciuki! Dziewczynki...a macie przepis jakis na paczki????Bo ...chetnie bym usmazyla...ale nie pamietam jak:(Wszystkie przepisy zoastaly gdzies w Pl...i pewnie przepadly... Dobra...lece wieszac pranie...i dokonczyc obiad:)
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
MARGO hihih...to niezly numer z tego Twojego brata Ja mysle,ze moja Amelka ma po prostu moj charakterek....Ja bylam ponoc takim wrzaskliwym dzieckiem:(Ale postaram sie ja okielznac,bo szkoda,zeby nam dawala popalic do wieku przedszkolnego czy jakos tak;/ Moi rodzice wymiekli.Poddali sie mnie i skonczylo sie to tym,ze musieli mnie husiac i nosic na rekach non stop...i fizycznie nie wyrabiali.My chcemy 2 dziecko juz wkrotce,wiec nie moge sobie na to pozwolic.No nic...zobaczymy jak to dalej sie potoczy.....Moze faktycznie trzeba bedzie sie kogos poradzic...zobacze jak sie sprawa rozwinie do konca tyg TRZYMAJCIE KCIUKI!!! A co do przeziebienia...Mi pomagalo swietnie:barszczyk czerwony z czosnkiem i pieprzem,syrop z cebuli,goraca herbata z sokiem malinowym,...a jak nie skutkowalo....to bralam ten nieszczesny paracetamol...On jest najbezpieczniejszy w ciazy....A nie ludz sie ,ze dostaniesz od lekarza cos innego..Ja po tyg brania 2xdziennie 1tabl paracetamolu poszlam do lekarza i mowie,ze mi nie przechodzi a on mi,ze moglby mi dac antybiotyk,ale sadzi ,ze organizm sobie sam lepiej poradzi...a jak sie bede zle czula to nadal brac paracetamol...Rece mi opadly...ale odpuscilam...i przeszlo DUZO ZDROWKA ZYCZE!!!!Odpoczywaj duzo!!! -
aneta1808magdalozaHejka:)Amelka odsypia nocke ...pewnie szykuje sie na kolejna...Zaraz ide ja wybudzac,co by za dlugo nie spala;) A tak poza tym to ok:) A jak Nikusia??? Jak sobie radzisz??? Powiedz mi...a ty bedziesz mogla karmic piersia??Bo wydaje mi sie,ze tak... no to widze ze AMELKA noca sobie buszuje i mamusi spac nie daje....no ja sobie dobrze radze mam nadzieje NIKOLA grzeczna nie placze jakbym dziecka nie miala wcale naprawde az sie wiezyc nie chce ze mala jest w domu jest cicho tylko je i spi,czy bede mogla karmic piersia?? niewiem mam nadzieje ze tak popytam jeszcze kilku lekarzy bo moja rodzinna mowila ze nie moge wcale po tym antybiotyku juz karmic jest dlugo w organizmie i moze to przejsc na dziecko z pokarmem a to za bardzo silny lek,wiec sama jestem ciekawa....fakt ze juz 5-dzien jak nie biore leku a bralam tylko 3-dni i postawil mnie na nogi odrazu spadla goraczka i wszystko minelo... Oby Nikusia juz taka byla zawsze.Tego Ci zycze. Moja Amy tez taka byla na poczatku...sadze,ze do ok miesiaca....byla Anioleczkiem....Spala jak "zabita"...nic jej nie obudzilo...Jadla,bawila sie sama i zasypiala...a potem jakby cos sie odmienilo...ehh..I to nie wiadomo czemu..No,ale nie ma zle.Najwazniejsze,ze zdrowa.To mnie cieszy.Z reszta jakos sobie pporadze Dziwne,bo powiem Ci,ze moja kumpela tez miala zapalenie piersi a potem nadal karmila piersia,wiec ...???Ile moze antybiotyk siedzies w organizmie???Niech nie przesadzaja....Popytaj koniecznie...Wiesz..nie to,zebym cie namawiala,albo cos...,ale to naprawde fajna sprawa-karmienie piersia...i dlatego warto by sprobowac:))) Sorki,ze tak zniklam..,ale udalo mi sie ja wybudzic...a teraz fika sobie i poplakuje,bo jest zmeczona,ale cos zasnac nie moze...:((( ,ale niech sie zmeczy...mam ja na oku,wiec nic jej nie grozi:) caluski
-
Hejka:) Amelka odsypia nocke ...pewnie szykuje sie na kolejna...Zaraz ide ja wybudzac,co by za dlugo nie spala;) A tak poza tym to ok:) A jak Nikusia??? Jak sobie radzisz??? Powiedz mi...a ty bedziesz mogla karmic piersia??Bo wydaje mi sie,ze tak...
-
Misia moje najserdeczniejsze gratulacje!!! Duzo zdrowka dla Ciebie i Malenstwa!!! Niech sie zdrowo chowa!!! Caluski
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
margoczesc dziewczyny!!! Gratulacje Aleksandra pierwszego zabka!!!!!! Iza domek corci fajny!!!!!ciekawe jaki bedzie moj......... Madzia wspolczuje nieprzespanych nocek ...........jeszcze bedziesz wspominac to z usmiechem.Moj brat tez dawal popalic rodzicom byli u kresu wytrzymalosci ale przyjechala babcia mamy -ostrzegam moze sie Wam wydac smieszne to co napisze -stwierdzila ze dziecko ktos zauroczyl odprawiala czary rodzice sie smiali ale jakos pomoglo........moze pomogly czary babci albo brat dal sobie spokoj i sie sam znudzil wyciem....... oki lece do pracy dalej pa MARGO to mnie nie pocieszylas...Zapytaj o te czary ,jesli masz mozliwosc...No pieknie...A wszyscy sie nia tak zachwycaja...a ja nie mam nic czerwonego przy wozku...ehh..trzeba szybko cosik kupic...Kurde..to nie jest smieszne...Kiedys mojego bylego tez ktos zauroczyl...umieral (tak sie zle czul)przez 2dni myslac,ze cosik zjadl nieswiezego,az jego babcia stwiedzila,ze to urok...Masakra inka_80Madziu witam i do ciebie pierwszej pisze Majka nam przez kolki usypiala tylko na rekach i tylko na moich czasami z cycem a czasami u mnie na brzuchu ale jak sie tylko skonczyly zacelismy ja usypiac w lozczku siedzielismy przy niej i glaskalismy zeby nie myslala ze jest sama Aleks gratuluje zabka ja tez juz chce nastepnego bo moje dziecko mnie wykonczy od 4 miesiecy czekamy na trzeciego zabkaIsa super brzusio ja zaluje ze prawie zdjec nie mam w ciazy zapomina sie jak sie wygladalo Margo super ze szwagier sie rehabilituje mam nadzieje ze tak dalej bedzie A gdzie niespokojna czy u niej wszystko ok A ja dzis mialam wizyte health bo przed wyjazdem do polski Majka miala problem ze spaniem i jakby sie to nie unormowalo to bysmy stwozyli jakis program jak jej pomoc spac moze to cos dla ciebie Madziu A i na druga idziemy na szczepienie trzymajcie za nas kciuki Chetnie poslucham co ci Health visitor powiedziala...Moze to cosik pomoze Trzymam kciuki mocno za Majeczke!!! -
EmkaSzani zdjecia zdjęciami, ale naprawdę nie na ava zwłaszcza na NK, no bo jak to wygląda pisze ktoś do Ciebie powiedzmy Twoja kuzynka z dzieckiem jej siostry, w pierwszej chwili bys zgłupiała - bo ja na pewno. Nie wiem moze ze mna jest coś nie tegeś, ale naprawdę to jest przegiecie z jej strony :|Madzia uwierz, że była "rozmowa" gdzie jej mówiłam, że nie zycze sobie aby jechała po mojej mamie, a ta dalej swoje, więc to chyba nie odniesie skutku... Naprawdę nie ja zaczęłąm tą wojne tylko ona, ona mnie zjechała jak psa i nie przeprosiła, nie słyszałam słowa przeprosin wiec za, co ja mam przepraszać? Za to, że po mnie jedzie? ech... naprawdę im mniej jej widze tym lepiej dla mnie bo krwi sobie nie psuje... Własnie głodzilllla mnie woła A co do ślubu ... Będzie jak oboje stwierdzimy, ze nadszedł ten moment No to jezeli byla taka rozmowa i nic to faktycznie ciezki przypadek z twojej tesciowej...Wiec ,chyba nie ma sensu nic robic...Moze tylko poza tym,zeby przestac sie wkurzac...Sprobuj ja olac...niech nie ma az takiego wplywu na Ciebie,zebys chodzila zla...Olej ja cieplym m*(sorki)em ...i nie zwracaj uwagi na to co i jak mowi...Niech stanie ci sie obojetna...Bo cos mi sie wydaje,ze ten Twoj gniew ja tylko dopinguje a jak ja olejesz to moze to cos da???Wiesz...trzeba w koncu znalezc sposob na tesciowa...skoro jeszcze zyje(zarcik)...
-
Hej dziewczyny Tusiku dziekuje za kafffke.Przyda sie I wcale nie jestem taki twardziel,.Kochana..Chodze i rycze razem z nia..a potem sie wkurzam,ze.."ilez mozna wyc"...Nie wiem juz co robic??? Padam psychicznie...i fizycznie troszke tez(ale to nadrabiam)...Ale chyba taki urok mojej Amy,ze musi sie podrzec...,bo nie wiem...klade ja do lozeczka...najedzona i sucha...wiec...w czym problem???chyba w tym,ze to lozeczko..,bo nawet jak stoje obok i do niej mowi...to nic nie dziala..ehh..Mowie Wam...mam ciezki orzech do zgryzienia A Jak u was???Jak dzionek mija??? Amy wlasnie zasnela ,wiec...ja lece pod prysznic...,bo potem moze byc ciezko
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
Hej dziewczynki U mnie wczoraj masakra...do 00.00 placz i zgrzytanie zebami ale w koncu zasnela i obudzila sie o ...4.30 A potem tez troszke pokwilila(po jedzonku),ale szybko zasnela i spala do 9.30:)))Teraz tez juz spi...Pewnie w nocy sobie odbije...ehh.. A ja korzystam i pisze do was ale zaraz lece pod prysznica i cos zjesc ...zanim sie obudzi margoobiecalam opisac niespodzianke wiec opisuje: szwagier strasznie sie tlukl w kuchni cos tam kombinowal w sumie prawie 2 godziny!!!nam kazal grzecznie siedziec w salonie i czekac......wiec czekalismy i czekalismy nic nie moglismy ogladac w tel bo tak glosno bylo-slyszalam sokowirowke ale chyba mu cos nie tak szlo bo strasznie brzeczala..........po dlugim czasie szwagier stanal w drzwiach kazal zamknac oczy cos przyniosl polozyl na lawie i pozwolil otworzyc oczy!bylismy w szoku!!!!!!!!!!!! szwagierek przygotowal super soczek marchewkowo-jablkowy z dodatkiem kiwi melona i limonki a do tego pieknie przystroil- zrobil cos podobnego do parasolki z melona do tego na brzegu szklanki zamocowal kawalek kiwi limonki i cienki plasterek marchewki!!!!nie moglismy w to uwierzyc!!!!!!!!!!!!!!!!soczek byl przepyszny!!!!!!!!!!!!!i wygladal i smakowal swietnie!!!!!!!!normalnie szoooook dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!bylismy pod wrazeniem! oki spadam bo jutro do roboty rano!!!!!pa pa dzieki za wszystko! Margo super niespodzianka!!!TO sie szwagier postaral:))):36_2_46: aleksandra UKMargo gratuluje ,i mooooocno trzymam kciuki,bedzie dobrze i za 9 mies bedziesz dumna .Hurra Amelce wkoncu wyszedl pierwszy zabek . A teraz zmykam bo ide z nia do lekarza. OLUS gratuluje Amelce 1wszego zabka Daj znaka po lekarzu...:) isabelawklejam Wam dziewczeta zdjecie, na ktorym wygladam w miare poprawnie, a widac ogromny domek Mia ;) IZUS piekny domek dla Mia:))) Slicznie wygladasz a brzusio pokazny,ale to i dobrze,bo malutka ma miejsce Moj byl maly i zobacz....musieli mnie pociac,zeby Amy wyciagnac...,bo sie nie odwrocila.. INKUS to powiedz mi...jak zasypiala Wam Maja do 6 mies???Pytam z ciekawosci...,bo juz nie wiem,co robic??Czy odpuscic czy isc dalej... Dobra ...lece pod prysznica...zanim wstanie Udanego dzionka -
Hej kobietki Moja padla wczoraj o 00.00:/ Masakra jakas...Jestem psychicznie wykonczona;/Ale za to pospala do 4.30 a potem od 6 do 9.30:))) No i teraz zjadla i nyna:))) Pewnie znow odbije sobie to wieczorem...ehh...Czytam ta ksiazke od Ciebie,INKUS,ale nie wiem...ja chyba zbyt glupia jestem,zeby odczytac jej komunikaty;((( ,bo wciaz mam wrazenie,ze mylnie je odczytuje....i mala wciaz placze a ja z nia(chodzi o lezenie w lozeczku)...Uparciuch jeden!:P No PAULIK mamy podobnie...moze to jakis "bunt miesieczniaka"????hahaha...juz sama nie wiem:))) EMKUS wiesz co...tak czytam,co piszesz na temat tesciowki...i ...mam pomysl...Wez ty usiadz z nia i sie rozmow tak w 4 oczy..szczera rozmowa.Powiedz jej co myslisz i niech ona ci powie....Moze to cos zmieni???Powiedz,ze nie zyczysz sobie,zeby obrazala ciebie czy twoja rodzine,bo ty jej rodziny nie obrazasz...i takie tam...bedziesz wiedziala co powiedziec...Bo na dluzsza mete taka walka nie ma sensu...Bo wy nawet blisko siebie nie mieszkacie a zobacz co sie dzieje-WIECZNIE JESTES WKUR* NA NIA! A wiesz,ze sie nie obejdzie bez calkowitego braku spotkan??? Bo juz wkrotce bedziecie rodzina...A Wlasnie...Kiedy slub??? Caluski dla reszty dziewczynek
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
u mnie niby tez czasami..ale juz nie mam cierpliwosci....znow sie wybudza i placze;((( Nie wiem,jak zaraz nie zasnie to trudno...daje jej znow cyca...moze poskutkuje..Przeciez kiedys sie musi zmeczyc???? Dobra,Majeczko...lece...dorej nocki zycze:) Buzki -
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
chetnie...ale po cesarce jednak musze odczekac troche:/ Mowie Ci ta nauka zasypiania samej w lozeczku psychicznie mnie wykonczy.... Nie wiem...jak tak dalej pojdzie poradze sie psychologa...,bo nie wiem,czy to dobry pomysl pozalac jej tak plakac... -
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
majeczkachlopaki dobrze nawet:)wczoraj kuba tak walna malego ze mu krew z noska poleciala.... no myslalm ze mi serxe stanie!!!!! ehhh ci mowie zaczyna sie teraz a jeszcze nic tylko czekac az maly podrosnie i zacznei mu oddwac to dpoiero bedzie!!! Ojj...to musialas sie wystraszyc... No...wlasnie...tak jak piszesz...to dopiero poczatek...Musisz sprobowac wytlumaczyc Kubie,ze tak nie wolno...Szkoda by bylo,zeby sie tlukli..a ty ich rozdzielala...Ciezkie to wychowywanie...Powiem Ci,ze ja chcialabym juz miec drugie...Latwiej by mi bylo nie rozpieszczac Amelki...Wiem,ze to poniekad wygodne...no,ale ...i niemozliwe... -
widze,ze nikogo nie ma...to ide...dobranoc....Amelka chyba w koncu zasnela
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
majeczkamadziaaa!!! wiexzialam wiedzialam!!! ze ta slodycz musi byc zdrowa!!!!!! Super wiesci!!! ciesze sie bardzo bardzo!!!Foteczki cudne poprostu!!! Widzilam przed chwilak na NK:))) buziole!! A jak u Ciebie???Chlopaki zdrowe??? Moja chyba zasnela..ale ciii...,bo pewnosci nie mam....Ehh...serce sie kraje,jak ona tak wyje -
Hej kochane... Ja znow na chwilke...miewam ciezkie wieczory...Ucze mala zasypiac sama w lozeczku.Masakra!od 18.30 do 20.30 wyla...potem cyc i do lozeczka...i do tej pory kwili...a to juz ponad godz:((( Nie wiem juz co robic???? Nie wstaje do niej...ale czy to cos da??? Wyniki wyszly dobre,znaczy w normie I z tego powodu strasznie sie ciesze choc nie ukrywam,ze w tym szpitalu czasem takie ofermy pracuja,ze jutro zadzwonie jeszcze raz,zeby sie upenic,ze na dobre wyniki popatrzyla...Bo wczoraj jak dzwonilam to powiedziala,ze badania trzeba powtorzyc..a potem sie okazalo,ze na stare wyniki z zoltaczki patrzyla...ehh...Dom wariatow w tej Anglii;/ No i w zwiazku z tym,ze mala mnie probuje "wykonczyc" psychicznie...padam z nog i nie mam sily na cokolwiek...wiec stad moje zaniedbanie...Wybaczcie.. A oto SPRAWCA CALEGO ZAMIESZANIA-Amelka
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
Czesc Wam Tak na szybko... MARGO serdecznie gratuluje!!Ale sie ciesze,ze sie udalo!I oczywiscie bede trzymala kciuki,zeby wszystko poszlo ok!!!Caluski dla Ciebie!!! Maja Wyniki oki Tak,jak pisalas...i dziekuje ci za to... ...Choc powiem ci,ze nie wiem,czy dobre wyniki sprawdzila,bo wiesz jacy oni tu sa...ale zadzwonie jutro jeszcze raz,zeby sie upewnic Przepraszam,ze Was nie doczytalam...moze potem sie uda...Moja mala dzis ryczy od 18.30....probuje ja nauczyc samodzielnego zasypiania i....nie dziala...poki nie padnie ze zmeczenia po ryczeniu to ...nic na nia nie dziala....ehh...ciezkie to... A oto sprawca mojego zmeczenia -
Moja nadal wyje.....ehhh... A oto ONA ...znaczy ...Maly Glod,Maly Wrzask,Glonojad..itp
-
Paulik z moja dzidzia to ciezko... Juz ja chcialam pochwalic,bo ladnie w nocy spala...od 21 do 1.30 a potem od 2.30 do 6.30 i potem od 7 do 11 I w dzien tez bylo niezle,ale ...o 18 kapiel,papu...i nyny...tyle,ze moja gwiazdka wyla do ksiezyca do 20.30 ...nie dalam rady dluzej...dalam cyca ....jadla do 21 z minutami..,przewinelam i dopiero chwile temu przestala wyc...a w zasadzie caly czas troszke kwili,ale nie wstaje...a jest 21.55....ehhh...nie wiem jak dlugo to zniose...ale nie moge przeciez miec ja na rekach badz cycu caly czas...Musi sie nauczyc... Maniulek wiem,ze ciezko jest odgonic te zle mysli...,ale wiesz co...to pozytywnie ja za Ciebie pomysle Bo jak sama piszesz u was nie ma przypadkow mukowiscydozy,wiec nie ma powodu martwic sie na zapas:) Madziarka...Moje najszczersze gratulacje!!!Sliczna Majeczka Duzo zdrowka dla Ciebie i Malej
-
Czesc kochane:)) Wyniki Amelki sa dobre Uff...odetchnelam z ulga:))) Maniulek kochana moja...rozumiem cie swietnie..Wiem,jak to jest czekac na wyniki badan...Czlowiek najchetniej zamienilby sie z dzidulkiem na miejsca,bo nie potrafimy zniesc mysli,ze nasze malenstwo moze byc chore a jednak nie potrafimy przestac o tym myslec...ALE ALE....do poki nie ma wynikow nie ma co sie dolowac.Wiem,ze to nie latwe (sama przeryczalam cala noc),ale trzeba sie postarac...dla malenstwa...Bo ...popatrzmy na pozytywy...im szybciej cos wykryja,tym szybciej mozna to leczyc i jest szansa na wyleczenie:)...A z drugiej strony...byc moze nic mu nie jest ...i te badania to wlasnie po to,zeby sie upewnic,ze Norbercik jest zdrowiutki:) No juz...Uszka do gory!Trzymam kciuki,zeby Norbi bul zdrowiutki!!! ADUS no to mi dolozylas... Mam malego przytulanca w domu...ehh...No to se narobilam...i teraz jak z tym walczyc??Hihihi...staram sie Oki...lece szykowac kapiel
-
Hej kobietki:) Wynikow krwi Amelki nadal nie mam:(MAja byc jutro... Justyna848magdaloza przepraszam, ze sie wtracam ale ja rowniez mieszkam w Anglii i ci lekarze to u nich wszystko normalne!! tez mam tego dosyc! A te krostki moj maly tez dostal, ale jak mial 2 tyg i teraz mu dpiero znikaja!! tak samo mial we wloskach i na klatce piersiowej! owiedzilei mi, ze to tradzik niemowlecy! a ja wyrodna matka nadal jem wszystko, nawet nie sprobowalam przestac!! A wydaje mi sie, ze pomaga mu rowniez na ten tradzik Oilatum plyn do kapieli i krem! Fajnie,ze sie wtracilas..Dobrze wiedziec,ze nie jestem z tym "problemem" sama.Ja w sumie jem caly czas to samo...i co odstawilam to ser zolty,banany,jogurty i mleko(choc tylko pilam w kawie) i zobaczymy...I tak jak mowisz...tradzik niemowlecy..A co to niby jest??? Monika74Cześc mamuski. zawizłam gabi do przedszkola. ale sypała snieg!!! Wszystkie samochody zwolniły.... korki niemiłosierne.... dawid spi , dlatego ja sobie tu przysiadłam na chwilkę. Madziu, bidulka ta Twoja Amelka , nacierpiała się podczas pobierania krwi. Jeszcze nie wiem kiedy mam egzamin tak po 2 marca, ale rozkładu zajęć jeszcze nie znam, z angielskiego kolokwium pewnie w sobotę. Tak, dzieki, Dawid lepiej, własciwie juz ma końcówkę katarku, tylko troche pokjasłuje, ale naprawdee kilka razy dziennie, takze mysle ,ze to nic strasznego... Emka czasami mam wrażenie, ze masz bardzo zadziorną nature, i rajcują Cie takie sprzeczki z tesciową :) :36_4_1: Pierscionek zaręczynowy masz sliczny! A kiedy ślub???? Anetka dużo zdrówka ci życze. a co u reszty mamusiek??? A Madziarka juz rozpakowana??? Pewnie tak, bo nie ma jej na forum juz dość długo. Oki, kończe lece troche psychiatrii sie pouczyć. Pozdrawiam... MONIS super,ze Dawidek czuje sie lepiej...Moja Amelka nie wiem..w sumie jakos tak dziwnie,bo nie wiem od czego to zalezy,ale czasem zasnie mi na rekach ,odloze ja do lozeczka a po 30min wybudza sie z krzykiem lub wrzaskiem...poplacze i znow zasypia..Martwi mnie to troche,bo nie wiem,jaka moze byc przyczyna... Kochana...to do egzaminow juz niedlugo...to wykorzystuj wolny czas i ucz sie..Ja nie wiem jakbym dala rade...przy tym moim wrzasku..Ale ciezko nad nia pracuje aneta1808czesc dziewczynki...jak u was zdroweczka??? u mnie co dzien to lepiej chorubsko mija precz....Nikolka spi a ja sie nudze dobrze ze maz jeszcze jest to zawsze to inaczej... MADZIA-tak moja mala to paczus szczegolnie na buziaczku,ale jak wspominalam to tylko je i spi,Twoja tez sliczna taka delikatna widac i grzeczniutka...EMKA-ladny pierscionek.... MONIKA-dzieki tobie tez zdrowka,a jak dzieciaczki?? Gabi zajmuje sie DAWIDKIEM?? ANETKA...super,ze lepiej sie czujesz...Dobrze,ze malutka jest kluseczek-znaczy,ze dobrze odzywiona...moja juz tez ma takie pucusie na buzce...Wstawie fotki jak znajde chwilke anna_bHej kobietki!Madziu mój też ma taką małą wysypkę na całym ciałku, a musiałabym całkowicie zmienic jedzenie bo praktycznie dzien dnia jem to samo :/ Paula a jak dokarmiasz butlą? Najpierw przystawiasz do piersi a jak za malo to wtedy butla?? Czy jakąś inną techniką?? Emka mam pytanko, bo pisałaś, że masz nawał pokarmu, A jak ze stanem Twoich piersi Ale chodzi mi o to czy masz je twarde jak kamienie, czy raczej normalne?Ja dzisiaj mam normallne, pokarm leci jako tako, mały co godzinę podłączony !! Ale o dziwo zasypia i nie wścieka się!! Ale mam jakiś kryzys z tym pokarmem. Nie wiem czy czasem nie tracę go już!! Poza tym mam pytanie do Was: Jak trzymacie dzieciątka żeby im się odbiło?? Ja trzymam go przytulonego do piersi w pozycji pionowej, jedną ręką przytrzymuję dupkę, a drugą główkę. Wiecie o co mi chodzi? Prawie jak na ramieniu, z tym, że po prostu napiersiach. I zastanawiam się czy to dobrze?? Bo dziś moja teściowa była przerażona, że tak go trzymam wkurzyłam się oczywiście za zwrócenie uwagi, ale teraz sama się zastanawiam??Lece bo się budzi. Buziaki. ANIU trzymam mala tak jak ty.Nie wiem czy to dobrze czy nie,ale nie mam sily jej klasc wyzej,zeby byla na ramieniu..czasem sadzam ja na kolanach i przechylam do przodu i poklepuje po pleckach-tak pokazali mi w szpitalu.Nie martw sie ....to na pewno nie kryzys..moja mala ma takie chwile a wlasciwie pol dnia,ze potrafi co godz wolac amu..tez jakby sie nie najadala...moze to taki okres dla nich Ok..lece..buzki
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
magdaloza odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
Czesc Izabelko strasznie mi przykro:((( Nie wiem...dlaczego tak sie dzieje???...czemu takie niewinne malenstwa odchodza od nas...przeciez nic nikomu nie zawinily...Ale mi smutno...Normalnie znow rycze...Biedna ta Twoja kolezanka...Trzymam mocno kciuki,zeby Roksanka wyszla na prosta!!!Przeciez nie moze tak byc,ze straci je obie...To byloby juz calkiem nie fair...Bede sie modlila o zdrowko dla niej!!! MAja dziekuje za troske i wspaniale slowa!!! Naprawde pomogly!!!Jestes wielka!! Dziekuje,dziekuje,dziekuje...Zreszta dziekuje Wam wszystkim za cieple slowa i wsparcie CO u nas???Pokluli ja strasznie,bo ma gesta krew...i ciezko bylo jej pobrac..strasznie plakala przy tym...a ja razem z nia...Wyniki beda jutro...Ale wzielam sie w garsc,bo z tego ryczenia nic nie wychodzi..a moze wlasnie tak jest,ze miala cos nie tak z taczyca bo miala zoltaczke...Zreszta nie wiem i nie chce wiedziec..Najwazniejsze,zeby teraz wyszlo wszystko oki!!! I o to sie modle i trzymam kciuki!!! Poza tym wysypalo mi ja strasznie,wiec robie ciecia w jedzeniu,bo nie wiem po czym..M -
Hej dziewczynki:) Anetko Niki sliczna:) Ciesz sie ,ze jest taka grzeczna,bo po 1 mies sie to moze zmienic...choc moze u niej na lepsze Przykro mi z powodu choroby i,ze nie mozesz karmic malej piersia,ale najwazniejsze,ze juz z Toba lepiej Aaa..a Nikusia piekniusia..i ladny z niej klopsik...Widac,ze dobrze odzywiona:) Monis dzieki...mam nadzieje,ze faktycznie bedzie ok.Wyniki beda jutro...pokluli ja strasznie,bo ma gesta krew,wiec musieli sie kilka razy wkuwac,zeby pobrac wystarczajaca ilosc krwi:( Bidulka plakala strasznie... A jak Dawidka katarek???Chyba lepiej po tych srodkach,co??A jak Gabi??? No i ....kiedy te egzaminy,Kochana???Caluski dla Ciebie Paulik hmm....z ta moja wytrwaloscia to bywa roznie...w nocy ok,ale w dzien...czasem daje jej sie zrobic w balona,ze glodna(mimo,ze godz wczesniej jadla)...i daje cyca a ona za 10min zasypia ,klade do lozeczka a za pol godz znow wrzask i na raczki,bo strasznie wyje...i tak w kolko...ehh..musze sie wziac w garsc.. Emkus pierscionek sliczniutki A tesciowa sie nie przejmuj...Skoro sama "sra(sorki) we wlasne gniazdo..." to niech ma pretensje do siebie,ze nie widzi wnuka... Aniu tak,jak dziewczyny pisaly...mniej stresu a laktacja sie poprawi...ja tez czasem mysle,ze moj pokarm to czysta woda,bo mala wciaz glodna...,ale to chyba tylko takie wrazenie...malenstwa dobrze wiedza co robia... A piersi mi twardnieja,jak mala spi 4 czy 5 godz-a to rzadkosc..A tak normalnie mam tez miekkie..Tak,ze nie jestes sama...Uszka do gory...bedzie dobrze Co u nas??? Wyniki na tarczyce beda jutro i...powiem,ze mam stracha,ale postanowilam sie nie stresowac na zapas...Wystarczy,ze tamta noc cala przeryczalam...co nic mi nie dalo procz opuchnietych oczu...Normalnie marze o kolejnym dziecku...,bo tak mam chyba za duzo czasu na zamartwianie sie...ehhh Amelke wysypalo:((( Nie wiem,czy to skaza bialkowa czy moze alergia na jakies jedzenie:((( a najgorsz\e jest to,ze nie pamietam co jadlam...Pokazalam to pediatrze tu... a on mi na to,ze to wysypka niemowleca i ,ze to sie bedzie pojawialo i znikalo...Tylko ,ze mala miala to na buzi(juz ma mniej) a potem na klatce piersiowej i wokol sutkow i za uszkami i na glowce...:((( To takie czerwone kroski jakby wypelnione plynem....niektore z nich z bialym czubkiem....Matrwi mnie to...,ale nie wiem,jak "walczyc" z tymi lekarzami tutaj...Poki co...odstawilam ser zolty,mleko,maslo,pomidory,banany i marchew...i teraz sie zastanawiam,co bede jesc...??? Poczekam kilka dni i zobacze czy jej bardziej nie wysypie...Czytalam tu u nas na forum u pediatry,ze to moze byc zakazenie bakteryjne...Tylko skad ja to moge wiedziec??? Lekarz tylko popatrzyl,dotknal,przejechsal palcem i tyle...No nic...bede ja obserwowac.. Poza tym...moj maly Bin Laden wrzeszczy strasznie i niby caly czas glodny...a mysle,ze tak naprawde robi mnie w balona,bo jest zmeczona i nie moze zasnac a wie,ze jak pokaze,ze chce cyca to ja wezme,nakarmie...a ona sie przytuli i zasnie...Normalnie...JAK Z NIA WALCZYC????POMOCY!!!! Dobra...caluje was mocno... acha...MISKA ,MADZIARKA czekamy na wasze dzidzie
-
justyna29witam w ziewczyny ja juz mam mojego skarba przy sobie urodziłam w poniedziałek o 21 syna wazył 4kg i 60 cm rodziłam siłami natury.dzisiaj wyszłam ze szpitala za niedługo wrzuce pare zdjec. trzymam za was kciuki dziewczyny i zycze powodzenia Justynka,gratuluje serdecznie pierwszej lutowej mamie ...i witam serdecznie Twojego dzidzusia na swiecie Wszystkiego dobrego dla Was.Duzo zdrowka!!!