Magart

kaszkiet1990 Ja też trzymam kciuki Ja się wyspałam więc postanowiłam wykorzystać Męża i teraz sobie powoli zaczynam cierpieć na kanapie. Niesamowite jak to na mnie działa. Byle by nie chciało jak zwykle rozejść się po kościach

marlesia kikarika little_black cobra Super zdjęcia! Naprawdę fajne macie dzieciaczki! nieobliczalna Dobre wieści, że wszystko ok u Twojego Dzieciatka! Z tym wróżeniem ginów co do terminu to różnie bywa. Ja słyszę od 15 kwietnia, że w każdej chwili mogę się spodziewać i jakoś nic konkretnie sie nie ruszyła a kumpela moj usłyszała, że "jedno jest pewne i to to, ze Pani dzisiaj rodzic nie bedzie" a wieczorem jechali na porodowke. Takze nie ma co sie przejmowac. U nas stanela dzisiaj komoda z przewijakiem. Juz w sumie chcialbym urzadzic pokoj Mlodego, ale jeszcze nie wstrzymujemy z demontazem naszego lozka... im pozniej trafimy na kanape w salonie tym lepiej dla nas... Okolo 17 znowu mialam pare bolesnych skurczy i zas ucichly. Po takich dniach zaczynam byc porzadnie sfrustrowana...

Hejka Dziewczynki! Ja znowu miałam ciężką noc...obojętnie jaką pozycję przyjęłam miałam jakieś dziwne skurcze... Ledwo widze na oczy a tu tyle do zrobienia. Już się zaczęły telefony z pytaniami dlaczego jeszcze nie urodziłam... (od samego pięknego ranka). Do pierwszego terminu jeszcze 8 dni...

pietruchaJa mam gondolę i spacerówkę. Chciałabym jak najdłużej jeździć z gondolką... Nawet jak się Młodemu znudzi leżenie na płask to można podnosić lekko czesc pod glowka i pleckami, zeby mial troche widoków. Ale z tego co mówią fizjoterapeuci jak najdluzej powinno dzieciatko lezec calkowicie plasko... kikarika Śliczne Maleństwo! Ja padam na dziób...ale płytki zamówione. 6 h siedzenia w remontowanym mieszkaniu i pomagania w ogarnianiu tego burdelu. Wieści mniej więcej takie, że w 2 miesiące się nie wyrobimy Do "D" z tym wszystkim... Ogladam You Can Dance i idę paść do łóżka

Dzień dobry Mamusie i Przyszłe Mamusie! Ile nas jeszcze zostało nierozpakowanych? Doliczyłam się 6 czekających. Już jesteśmy w mniejszości Ja dopijam kawką i jadę na zakupy remontowe. Zamówimy płytki, kupimy parę drobiazgów i pewnie będę się wygrzewała na balkonie albo siedziała w parku z psem. Coś mnie znowu w nocy zaczęło pobolewać, ale nic szczególnego. Pozdrawiam Majóweczki i Majowe Dzieciątka!

Ps. Jak tak wszystkie piszecie, ze o porodzie nic nie powiecie, bo nie chcecie straszyc to ja sie chyba bardziej boje

Hejka! KIKARIKA MOJE SERDECZNE GRATULACJE!!! Pojawiam się w końcu - od rana nie miałam netu. Jestem wciąż i niezmiennie podwójna :) Teraz jakoś mam przekonanie, że szybko nie urodzę Młody w sumie mógłby poczekać, aż moja Mama wróci z delegacji z Wisły (wraca w czwartek wieczorem). Umyłam okno, powygrzewałam się na słoneczku a teraz czekam na Mężusia z zakupami i będzie gotowanie obiadku. Śliczne te dzieciaczki pokazujecie ! Już się pogubiłam, które fajniejsze tyle już się porodziło. Tym bardziej się swojego synka nie mogę doczekać. U mnie skurcze jakieś tam niby są, ale te bezbolesne i poza tym nic się nie dzieje. A akcja niby miala byc duzo przed terminem...mhm... Jak to mówił Pan doktor...byleby Mlody poczekal do 25.04... Tyle szumu bylo a Mlody chyba wie swoje i stwierdzil, ze mu tam dobrze I ma nas wszystkich gdzies !

Ja ostatnie moje 3S tak wspominam, ze nie wiem czy sie szybko udam namowic...przynajmniiej na sex... 12 h meczenia i jakos Darus dalej wierci mi dziury pod zebrami

marlesia Rewelacja z tą wagą Fajnie, że szybko dochodzisz do siebie. I fajnie, ze Karolek taki grzeczniutki. ewusia I widzisz Kochana...pisałam Ci, żebyś się tak nie przejmowała tymi Kasi badaniami, bo to super zdrowa dziewczynka! Tak trzymać ! Powoli wybieram się na spacer z psem i na posiedzenie obie troszke na słoneczku, ale strasznie mnie len trzyma na kanapie. Ogólnie to straszne nudy, już nie mogę doczekać się opieki nad maluszkiem. Chociaz Rozpakowanym pewnie wydaje się to abstrakcją Przed ciaza bylam dosyc aktywna osoba i juz nie moge sie doczekac powrotu do normalnosci

nieobliczalna Ktoś mi jeszcze mówił, żeby za dużo na słońcu nie przebywać jak się puchnie, ale nie pamietam dlaczego, kto i jakie mial kompetencje

Hejka Majóweczki! U mnie jakoś też tak trochę humor się poprawił jak się porządnie wyspałam bez żadnych dziwnych bóli Jeszcze udało nam się bardzo sprawnie dzisiaj zamówić parapety z czego jestem mega zadowolona. W tym tygodniu jeszcze muszę zamówić kafelki podłogowe i chwilowo będę miała fajrant z wybieraniem czegokolwiek do remontu. Kolejny etap czeka mnie pewnie pod koniec czerwca więc chwilowo spokój nieobliczalnaMi nie puchną nogi, ale z tego co wiem to nie ma co za bardzo na to poradzić oprócz właśnie zimnych okładów i trzymanie ich jak najwięcej w górze. Oczywiście wszystkie ciasne rajstopy/leginsy/podkolanówki odpadają. Kontroluj sobie ciśnienie czy nie idzie Ci za bardzo w górę...

U mnie wszystko po staremu... bóle ucichly. Wlasnie wrocilam z odwiedzin u Tesciow i stwierdzam, ze po tej ciezkiej nocy popoludnie z Tesciowa to bylo troche za duzo jak na moje nerwy. Ogolnie mam taki nastroj, ze masakra...

A ja się chyba przekręce...wczoraj miałam juz w miare regularane skurcze...pozniej bole, cala noc mnie bolało + pare skurczy... chodze do tylu ze zmeczenia i mi przeszlo gdzies o 6 rano. Teraz czekam aż Mąż zrobi jakieś śniadanie, zjem i ide spac...

Tak samo dzisiaj myślałam o Annii2308 i o ewelince23poznan...cos sie dlugo do nas nie odzywaja...

nieobliczalnaWrzucam zdjęcia dzisiaj robione na naszym ogrodzie ;) trzeba sie chwalić naszymi brzuszkami póki je mamy hehe :) Wrzuciłam tez mojego psiaka-IRKA :)Troche sie zmartwiłam tym łóżeczkiem ale już mi lepiej-normalnie sie poryczałam przez głupie łożeczko-ach te hormony :/ Doradzcie ktore fajniejsze??? WENGE Łóżeczko Dzieciece MAJA + SZUFLADA+ szcze (1597761068) - Aukcje internetowe Allegro Łóżeczko dziecięce Andrzej 4 kolory solidne TANIO! (1587363996) - Aukcje internetowe Allegro Luna duo Łóżeczko dziecięce od producenta (1580774558) - Aukcje internetowe Allegro Mi chyba to 1 najbardziej sie podoba Dla mnie też pierwsze najładniejsze.

IVONA SUPER - GRATULACJE!!! Śliczne chłopaki Wam się porodziły dziewczyny! A jakiego Majówki tempa nabrało...sprinterki normalnie Od 4.05 codziennie jakieś Maleństwo się pojawia. Ja zaliczyłam schody i spacer, chwilę odpocznę i może będzie trzecie "s"

nieobliczalnaHej dziewczyny :)Okazało sie ze musimy kupic łożeczko-bo to co dostalismy jest zepsute :/ takze szukam własnie na necie jakis łozeczek-znalazłam kilka fajnych teraz tylko trzeba zamówić i kupic. A tak to nudy-bylam na zakupach i tak błąkam sie po domu. Zaraz ide na ogrod poczytac nowa M jak mama U mnie noc baaaardzo dobra-raz tylko wstawalam na siku. Wiec wyspana jestem maxymalnie :) chociaz tyle Magart-ty to sie chyba szykuj pomału bo cos czuje ze lada dzien Twoj mały zechce wyjsc :):):):):) a plan 3S może ci pomoze Jestes juz tak na 100% gotowa? torba spakowana dom przygotowany? trzymaj sie :) Spakowana juz na 100%. No może planuję jeszcze zabrać ze sobą mp3 z muzyką, którą muszę jeszcze powybierać...ale obejdę się bez jakby co A co do tego krawego sluzu to mi sie skojarzylo, ze przeciez bylam wczoraj na badaniu wiec pewnie to po tym. Tak czytam, ze dziewczyny rodzą, sama tak strasznie bym juz chciala, ze za niedlugo swedzenie lydki bede uwazala za objaw porodu

marlesia Ile Tobie przed porodem zaczal schodzic ten brunatny, podbarwiony krwią śluz? Bo mi właśnie się coś takiego zaczęło...

ewusia Piękna pogoda więc namówię Mężulka po pracy na SPACER, SCHODY i SEKS i umyję okno w pokoju Młodego... i zobaczymy Jakbym miała obstawiać ironię losu to mój Darek pewnie czeka do 13 maja w piątek (13stka towarzyszy mi całe życie).

O rany...już Stycznióweczki 2012 !!! SERDECZNE GRATULACJE I SPOKOJNYCH, ZDROWYCH I SZCZĘŚLIWYCH 9-CIU MIESIĘCY!!!

aguska2205cześc dziewczyny gosha gratuluje jest przecudna :) Mam dla was wiadomość od CObra: "Julia urodziła się o 8:15 SN waga 3600,57cm Jest zdrowa i sliczna" A i macie pozdrowienia :) COBRA BRAWO!!! SUPER!!! WIEEEEELKIE, OLBRZYMIE GRATULACJE!!! Ha ha... dobrze przewidzialam, ze dlugo Cie juz nie bedzie meczylo ! Codzień przychodzą do nas dzieciaczki... Ale fajnie To, która jutro?

thegirlnextdooor NAJSZCZERSZE GRATULACJE!!! gosha Śliczny Szkrabik ! Taka malutka, słodziutka, kolejna przecudna królewna ! Jeszcze raz gratulacje Jak się czujesz? cobra Jak ja Cię doskonale rozumiem... Trzymaj się! Jesteś już po terminie, nie powinn to już długo trwać! nieobliczalna Kochana nie przejmuj się brakiem symptomów porodowych. Pewnie dopadnie Cię raz a porządnie i jeszcze się okaże, że będziesz połową Majówek Ja po ciężkiej nocy... Trzy pobudki na skurcze i to dosyć dopiekające... I tańce w środku nocy...z lewego boczku na prawy boczek, z prawego na lewy, na plecki, na siedząco...Przeszło...Za jakiś czas znowu to samo. Ogólnie znowu rozeszło się po kościach, bo wstałam i nic się nie dzieje Mężulek pojechał do pracy więc w sumie dobrze, żeby teraz było przynajmniej 5 h spokoju Pozdrawiam Majóweczki Rozpakowane i Nierozpakowane :)

Ja też mam bóle spojenia łonowego i pachwin od 25 tygodnia ciąży. Na początku mnie to przerażało, bo ból był paraliżujący i nie umiałam wykonać kroku. Byłam u dwóch lekarzy ginekologów na konsultacji w tej sprawie i oboje potwierdzili, że to normalne bóle związane z rozciąganiem więzadeł i że muszę się przyzwyczaić. Podobnie twierdzi koleżanka po rehabilitacji. Podobno jak naprawdę rozchodzi się spojenie łonowe to jest to ból nie do wytrzymania i nie przechodzi. I wtedy rzeczywiscie jest wskazanie do noszenia specjalnego pasa ortopedycznego i CC. Ja na początku brałam no-spę, ale to nie miało większego sensu. Jedna z forumowiczek poleciła mi np. wstawanie z zaciśniętymi nogami - mi przynosi duuuużą ulgę. Początkowo spałam też z poduszką między nogami, obecnie już jej nie potrzebuję. Na chwilę obecną (38tc) najwieksze problemy sa z rozchodzeniem bolu po dluzszym lezeniu, ale to juz finish wiec trzeba zacisnac zabki i jeszcze chwile wytrzymac... Moim zdaniem warto sie skonsultowac czy nie dzieje sie nic zlego i przede wszystkim nie panikować. Dużo kobietek niestety tak ma

Ja się melduję Ciągle w dwupaku... Po wizycie pojechalismy do naszego nowego, remontowanego mieszkania... Masakra jak tam teraz wyglada... Dokladnie tak jak powinno w trakcie remontu, ale mimo wszystko wolalabym juz widziec efekt koncowy a nie robienie wylewek i demontaz futryn Na wizycie z kolei doktorek stwierdzil, ze... mam rozwarcie na paluszek, szyjke skrocona na 80%, Mlodego nisko i ze w kazdej chwili mozemy sie spodziewac wszelkich porodowych atrakcji Oczywiscie mam skurcze, potwierdzil u mnie odejscie czopa, a przynajmniej wiekszej jego czesci. Darek wazy ok 3200 g i wszystko u niego porzadku. Ciekawe jak Ania, ciekawe co u Goshi...Juz sie nie moge doczekac jakis wiesci

ewusia Masz przesliczny awatarek... Twoja córecza jest po prostu przecudna