-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Magart
-
kaszkiet1990 Na Łubinowej 3 w Katowicach.
-
thegirlnextdoor Aniu trzymam kciuki!!! Super, ze dzisiajbedziesz miala swoje malenstwo!!! A moze juz jestes po? Tak sobie mysle, ze napatrzylas sie na mala Karolinke i sie zaczelo... Trzeba ruszyc na poszukiwanie noworodka A ja po ciezkim poranku...Zas mnie cos boli. O 15 doktorek...ciekawe co powie...
-
cobra Moj nr tez masz na PW :) Takze do wyboru do koloru ewusia Ty się już tak nie stresuj tymi badaniami, bo wszystko Kasi dobrze wychodzi ! Zdrowa, silna dziewczyna ! Tak trzymać ! nieobliczalna Podziwiam Cię z tą Silesią... Ja tam z brzuchem bym się nigdy nie wybrała, bez bylam moze 3 razy. Przerazajaco wieeeelki ten hipermarket, nie chce mi sie po nim biegac. Do Ikei tez chyba bede musiala jutro zajrzec..tez w celu zakupu lampki
-
A mnie dopadl syndrom wicia gniazda...wszystko musi być przetarte, odkurzone, wymyte, wyprane i co do milimetra odstawione na swoje miejsce Najbardziej mnie dziwi, że to moje dziecko nie chce się wyprowadzać z brzucha, w ktorym slyszy caly dzien wycie odkurzacza (glosny, bo popsuty, pozyczony od tesciow z filtrem wodnym)... Odwalilo mi dzisiaj wybitnie... Lece dalej pucu pucu...
-
little_black Gratulacje!!! Zdrówka dla Ciebie i Johnny`ego!!! Fajna data na urodzinki 5.V Jak ja bym chciała być na Waszym miejscu i mieć już swoje Dzieciątko ! Jak się superowo u nas ruszyło Która następna? perditta Może też się załapiesz na tą fajną datę ? Trzymam kciuki żeby albo się rozchulało albo już Cię nie męczyło !
-
thegirlnextdoor Rzeczywiście ciąża Ci służy. Ślicznie wyglądasz! Kącik naprawdę fajny - mój będze dość podobnie wylądał. Też mam kremowo-beżowy ochraniacz, zamówioną jasną komodę z przewijkiem. nieobliczalna Ja mam zakupiony rożek (30 parę złotych w Boćku), ale wątpię żebym go szczególnie używała. Mam go, bo życzą sobie do szpitala. Później pewnie będę go używała do opatulenia Młodego jak będą go goście odwiedzali żeby mogli bez stresu wziąć na ręce. Nie widziałam wersji letniej...raczej tylko uniwersalne.
-
Gosha brawo!!! Najszczersze gratulacje!!! Cieszymy się razem z tobą!!! Ale super, że mamy pierwszą Majóweczkę!!! Cobra A co u Ciebie slychac Kochana? Ja sprzątam, walczę z wszędobylską sierścią, wyczyściłam wszystkie buty zimowe. Wczoraj mój Małżonek poskładał łóżeczko, ale nie wstawiam na razie do niego pościeli i materacyka. Chyba, że mnie jednak najdzie wieczorem i wtedy cyknę jakąś fotę. Jutro wizyta u doktorka...ciekawe co powie A little_black chyba miała dzisiaj jechać do szpitala?
-
kropla Bardzo Ci współczuję... Nie wiem co mogłabym Ci napisać...wiem, że nie da się sobie wyobrazić co czujesz... Życzę Wam jak najmniej bólu... gosha Bardzo, bardzo mocno trzymam kciuki! Może już jesteś ze swoim Dzieciątkiem? Nie mogę się doczekać jakiś wieści! U mnie baaardzo długi i męczący dzień...troszkę małych skurczy, ale ogólnie Dwupak. Właśnie odebraliśmy łóżeczko, wnieśliśmy do domku i czeka na poskładanie. A Młody kopie dzisiaj jak szalony... Dobranoc Dziewczyny!
-
cobra Ja juz obstawialam, ze cos sie u Ciebie ruszylo, bo nie widzialam Cie od wczoraj na forum. Caly czas trzymam kciuki!
-
nieobliczalna Super zdjęcie! Bardzo mi się pomysł podoba A brzuszek świetny!
-
aguska2205 No wlasnie wiem, ze ten caiy czop to dziwna sprawa Mi zaczynal odchodzic najpierw stopniowo a pozniej 30.04 mysle, ze wypadl caly, bo nie wyobrazam sobie, zeby moglo byc go wiecej Jest 3 dni pozniej a u mnie cisza...Chyba nie zaoszczedze na piatkowej wizycie u gina
-
nieobliczalna Wiesz co to, ze mam teraz jakies skurcze (od 2 dni raczej spokoj) to niestety nic nie znaczy. Czop mi odszedl (a jak to nie byl czop to juz nic nie wiem...) i w nim pokładam większe nadzieje. Na mojej Szkole Rodzenia mówili, że poród po odejściu czopa najczęściej zaczyna się do 2 tygodni. Takze zostalo mi wg tej teorii jeszcze ok 10 dni Ale to raczej moje wielkie nadzieje. Brzuch już też mam nisko, szyjkę niby skróconą... Ale zdarzają się dziewczyny co miesiąc chodzą z rozwarciem na 2 palce
-
Co to za fluidy u Was w Chełmie, że Wasze dzieciaczki tak szybko z brzuszków uciekały? U nas mała nawałnica śnieżna... Masakrycznie dziwna ta pogoda aguska2205 Kącik Michałka super ! Przefajnie wygląda
-
gosha Trzymam kciuki w środę ! little_black Trzymamy kciuki w czwartek ! cobra Za Ciebie też ogólnie trzymam kciuki! U mnie nudy. Troche się brzuch stawia, trochę jest jakiś skurczy, ale ogólnie cisza. Zostało 18-20 dni więc w sumie jeszcze mogę poczekać. Ale już robię się baaardzo niecierpliwa. Szczególnie jak zaczynacie się rozpakowywać Już się nie mogę doczekać
-
ewusia Super, ze jej pomogly te kropelki. Tak trzymać! Ja wczoraj relaksowałam się na grillu z Rodzicami (mimo nie najlepszej pogody). A dzisiaj wybraliśmy się z Mężusiem do Leroy w sprawach remontowych. Teraz gotuje obiadek i pewnie cos dzisiaj posprzatam. Rano miałam skurcze co 5 minut (ból do zniesienia, takie po 15-20 sekund), myslalam, ze moze cos zaczyna sie dziac, ale rozeszlo sie po kosciach. Czekamy dalej - w piątek mam wizytę u gina więc mam nadzieję, że rozłożę nogi i usłyszę, że jest rozwarcie i że sobie bezboleśnie rodzę A tymczasem dla urozmaicenia zdjęcia brzuszka jakie sobie z nudów cyknęłam:
-
HEJ MAJÓWKI! MAMY MAJ! TYM JESZCZE NIE ROZPAKOWANYM ZYCZE UDANYCH, SZYBKICH I PRZYJEMNYCH PORODÓW! ZDROWIA DLA WSZYSTKICH MAM I MALUSZKÓW! WSPIERAJĄCYCH MĘŻÓW! DUŻO CIERPLIWOŚCI, SIŁ I RADOŚCI! Ps. Jak się ogarnę to coś więcej napiszę i wkleję swoją własnoręcznie zrobioną sesję brzuszka
-
23 :)
-
ewusia marlesia Śliczne te Wasze pociechy. Już się nie mogę doczekać kiedy swoją będę ubierała w takie słodkie ubranka Ja zaliczyłam dzisiaj konsultacje z anestezjologiem wiec jakby co to moge spokojnie sie wybierać do szpitala, bo wszystkie badania juz mam. Jak ja się konsultowalam to podobno rodzila babeczka, ktora nie wierzyla, ze rodzi bo nic ja nie bolalo - marzenie...
-
perditta1Aguska2205 gratuluję pięknego, zdrowego maluszka :)Dziewczyny a ja mam ogromny problem, bo zatrzymuje mi się woda w organiźmie i puchnę jak balon :( magnez niestety już nie pomaga, a soli też nie używam. Może znacie jakiś inny sposób by to zatrzymać, bo jak tak dalej pójdzie to do porodu będę wyglondała jak piłka :( Pozdrawiam was i życzę miłego dnia. Jedyne co mi przychodzi do głowy to branie Uroseptu, ale na jakieś wyraźne działanie moczopędne (vel. odwadniające) trzeba poczekać więc jak dla mnie nie ma to większego sensu... Zadzwoń do swojego gina - możliwe, że warto by było zastosować leki na receptę. A jakie masz ciśnienie?
-
aguska2205 SERDECZNE GRATULACJE !!! Dużo zdrówka dla Was oboje!!! Ale Ci Michałek zrobił niespodziankę ! Oczy miałam jak pięć złotych jak czytałam Twojego posta Dobrze, że wszystko się szczęśliwie skończyło, że Michałek silny facet! Zdjęcie super - kolejny mały przystojniacha Jeszcze raz serdecznie gratuluję! Mi wieczorem oczywiscie bole przeszly, daly mi pospac. Od rana zas cos pobolewa, ale nie tak jak wczoraj. Na 15.15 jade do szpitala, pozniej jak dam rade to zrobie zakupy. Przez weekend może mnie nie być - sobota prace remontowe (pobudka o 6) a niedziela cały dzień na słoneczku w ogródku i grillowanie. Ale dzisiaj pewnie jeszcze z kilka postów walnę Uzależniłam się
-
Wiecie co pożalę się... Na razie nie dostaję smsów i telefonów kiedy poród, czemu jeszcze nie urodzilam itp itd, ale za to mam atrakcje typu..." Nie ródź od 10-13 maja bo ja jestem w Wiśle" [moja Mama], "Ale ja jestem od 10 do 15 maja w Chinach i mnie nie bedzie" [moja ciotka na wiesc ze 20 maja moge nie doczekac (jak by mnie to cokolwiek obchodzilo] a dzisiaj Tesciowa wymyslila sobie, ze pojedzie na tydzien do Wenecji z tesciem i rodzenstwem Meza... I swierdzila, ze wtedy tez mi NIE WOLNO rodzic... Nie wspomne, ze mieli zajac sie naszym psem jak zaczne rodzic a oni stwierdzili, ze sa zmeczeni i potrzebuja wakacji...K**** MAĆ!!!!!!!
-
ewusia Nie poddawaj się... Mam nadzieję, że za chwilę Ty będziesz ekspertką jak ja będę miała Twoje dylematy a Ty już najgorsze chwile będziesz miała za sobą. Czarcie żebro to inaczej ostrożeń warzywny...tak jakby ktoś w aptece zrobił wielkie oczy co to jest to czarcie żebro Ja ciągle w dwupaku sobie siedzę, bóle miesiączkowe chwilowo poszły w zapomnienie na rzecz lekkich skurczów i twardnienia brzucha w dziwnych odstępach czasu...Byle do jutrzejszego anestezjologa
-
kropka Fajowy Twoj brzuszek :) Ja miałam wieeeelki balon az do wczoraj - teraz mi go wklęsnęło, ale może jeszcze Młody się wypnie, bo mam pomysł na ciekawszą sesję niż piżamową
-
ewusia Spróbuj zabrać ją do łazienki i puścić wodę z kranu - podobno działa (wg mojej kumpeli na jej dwumiesięcznego synka). Gosha pisała tutaj o okrywaniu czerwonym kocykiem (też moim zdaniem ma to sens). O sposobie z jajkiem nic nie slyszalam... Trzymaj się dzielnie...
-
kropka0605 Badanie polegające na pobraniu wymazu z pochwy i zbadaniu pod kątem paciorkowca. Tu można więcej poczytać na ten temat: Paciorkowiec w ciąży Mi to zrobił ginekolog na ostatniej wizycie. Probówkę zawiozłam na posiew sama. Koszt ok 20 zł i 5 dni czekania na wyniki.