Skocz do zawartości
Forum

realne

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez realne

  1. realne

    Lipiec 2010

    delfowa - przecież spałam... od 1:00 [koło 0:00 dopiero zasnęła moja mała] do 5:00... więc o co chodzi... nawet długo spałam teraz moja mała która wstała o 7 poszła dalej spać :P Karola - masakra z tą pracą :/ mamaola - teoretycznie jest, ale dłużej trzeba iść na nogach, tramwajem bliżej [2 przystanki od domu - i tramwaj zatrzymuje się i pod blokiem i pod apteką :P]
  2. realne

    Lipiec 2010

    Cześć, wstałam o 5tej, ale zagrałam się, a przed 7 wstała mała i tak jakoś zeszło :) Dziś czeka nas spacer do apteki po syrop dla męża, idziemy w chuście, nie będę bujać się z wózkiem na podjazdach i w tramwajach
  3. realne

    Lipiec 2010

    Guga, biedna ta twoja malutka... i to po szczepieniu na żółtaczkę? Szybkiego powrotu do normalności.
  4. realne

    Lipiec 2010

    U nas mała jadła zupkę - cześć dawałam jej łyżeczką, część jadła rękami... generalnie - część rozlała, cześć rozchlapała.... a resztę zjadła - i tak myślę że więcej zjadła niż porozprowadzała gdziekolwiek, oczywiście po jedzeniu nadawała się tylko w jedno miejsce... do wanny razem z ubrankiem :P więc szybko ją rozebrałam - ciuszki do pralki ona do wanny... a ja po niej Jadła wszystkimi częściami ciała - ręce, nogi, uszy, oczy, buzia, nos... A co do wywiadu puściłam dziś zupełnie na głos i Magda też z Leosiem sobie pogadała do monitora
  5. realne

    Lipiec 2010

    OK, bo już sie przestraszyłam, że chcecie iść gdzieś do oddzielnego sfinksa [jako restauracja] nie w Złotych Tarasach ale jak tak to git - super... myślę, że się znajdziemy
  6. realne

    Lipiec 2010

    w jakim sfinksie? gdzie dokładnie [adres]?
  7. realne

    Lipiec 2010

    to znalazł mój mąż - po przeczytaniu zapytał co podajemy małej... i ze gerberków podawać kategorycznie nie będziemy... a sumie hasło arefra 'gerberkowa; to nazwa moje M Misne wypeniacze w jedzeniu dla niemowlt Gerber karmi parówkowym wypełniaczem
  8. realne

    Lipiec 2010

    kasiawawaa ja mam leniuszka córeczkę co ma strasznie słabe rączki co próbuje ją zachęcać i kładę zabawki dalej to dzielny brat jej podsuwa:) pomocny brat :) mamaolaOk - mały śpi, mąż wybył do pracy, więc ma chwilkę na kawusię i forum :)Dziś chyba znowu dzień marudy... Nie dobrze, bo i szczepienie i dermatolog dzisiaj... realne - no oczywiście, ze jesteś potrzebna - jesteś naszym nocniczkowym przewodnikiem ;) A zupkę dajesz zmiksowaną? powodzenia u lekarzy co do nocnikowania to ze mnie nie ma co brać przykładu - jestem z tym za wygodna, a powinnam bardziej systematyczna, przynajmniej jezeli ktos ma zamiar odpieluchować co do zupki to tak, to made in dom - babcia [moja mama]. Słyszałyście o aferze gerberkowej? ps rano jeszcze zaczela sie spinac i.. zrobila mega kupe na nocniok, teraz wlasnie wrocila do mnie z hustawki i lezymy, ja pizse ona patrzy :P mamaolaWczoraj były zdjęcia, to dziś dla dopełnienia obrazu filmik - wywiad z Leosiem:YouTube - DSC 0027 super :) goska wszystkiegonaj dla Martusi z okazji wkroczenia w 8 mies... [skończenia 7. mies]
  9. realne

    Lipiec 2010

    kasia - dlatego w lutym pojde i zapytam gosia jest juz wiadomo na ktora i gdzie jest to spotkanie? delfowa - to nie tak ze czuje sie zaniedbana tylko niepotrzebna... i to nie było personalnie do Ciebie :) moja mala rano walnela kupe przez sen [w pieluche]... ale w nocy zamiast cycka chcialam ja woda uspic [bo sie obudzila nie wiem czemu] wypila 50 ml zasnela i za 10 minut znowu sie wierci... cycek - 3 min i spala do rana a obudzila sie kolo 4tej
  10. realne

    Lipiec 2010

    Goska - Super przewrót... Karola - współczuje, nie bardzo wiem co to są za liczby [ceny?]... a do tego pisania sobie a muzom to też mam wrażenie że ja to tutaj nie potrzebna, piszę sobie, czasem ktoś to przeczyta czasem skomentuje... więc tu to chyba normalka [fakt, przecież ja też nie komentuje każdego posta - bo zwyczajnie ni mam nic do powiedzenia w danym temacie, to nie mam co liczyć, że ktoś skomentuje 'mój post'] A co do żłóbków i przedszkoli: gdyby nie to że nie wiem gdzie będziemy mieszkać za kilka lat - gdzie kupimy mieszkanie to rozważałabym rozglądanie się za przedszkolem, bo od 3r.ż. chcemy małą posłać na 2-3h np 3x w tygodniu, żeby miała kontakt z rówieśnikami a nie tylko ciągle mamusia i mamusia... tylko nie wiem czy w publicznych przedszkolach można tak na godziny posyłać... a do prywatnego to średnio bo chcemy żeby kontakt z rówieśnikami był, a nie frupa max 3 osoby gdzie 1 to wychowawczyni :P a z żalów - nie byłam dziś na basenie, słabo się czułam jakoś i stwierdziliśmy że nie ma co ryzykować, tym bardziej, że mąż chory to nie wiadomo czy mi czego nie sprzedał mimo woli... z plusów mała popluskała się w 'dużej' wannie, jak myślicie, czy jest sens pytać, czy 4 wejścia można odrobić w lutym? [na stronie jest info, że nie ma takiej możliwości, ale na namysłowskiej nikt nie sprawdza kto wchodzi, kto wychodzi i jak długo był... to może po prostu z instruktorem się umówić na odrabianie?]
  11. realne

    Lipiec 2010

    mamaola - super fotki :) zwłaszcza obiadek... u nas zupka była i... mala chętnie ją zjadła jak dodałam kaszkę bobovity :) goska fajne krzesełko :) ide spac - mala zjadla - o 20 skonczylysmy zupke 150 ml, o 21 kapiel w 'duzej' wannie pozniej cycek, odlozylam, polezala i wlasnie patrze a ta spi :)
  12. realne

    Lipiec 2010

    wy tu o obiedzie to ja może na śniadanie w końcu pójdę... hmmm tylko M zasnął a mała marudzi nie daje odejść od siebie...
  13. realne

    Lipiec 2010

    Gosia - gratuluje przewrotu... za kilka dni może pokaże obrót w drugą stronę, moja pokazała i nie chce się obracać... też nie lubi pozycji na brzuchu :P blumchen i anoushuka super filmiki :)
  14. realne

    Lipiec 2010

    Goska - super filmiki :) urocza jest Martusia
  15. realne

    Lipiec 2010

    Rudziarealne gdzie na basen chodzicie?Wiem że może to brzmieć dziwnie, że Mikołaj już tak rwie siędo chodzenie, ale udowodnei Wam :P Dzisiaj wieczorem, wyśle męża do teściów po kamere, oni i tak jej nie używają, to nagram to:) na namysłowską 8, ponoć ostatnio nawet tam ozon zrobili i trener Maciek jest fajniejszy - od razu nurkowałyśmy, wcześniej chodziłyśmy w niedziele - prowadzi babka - to ani razu, tylko głowę polewała konewką :P
  16. realne

    Lipiec 2010

    agatcha blumchen ja mam ten sam problem co ty ad kup. widze wyraznie kiedy zosia zaczyna cos dzialac ale boje sie ze jak zaczne ja rozbierac poprostu sie zablokuje i przestanie;/ choc pewnie w pozycji na nocniku bylo by jej wygodniej;)ale mam zamair wkrotce sprobowac;) A tak mi przyszło do głowy... może jak widzisz że zaczyna produkować to ją tylko rozepnij z pampersa, żeby zrobiła na otwartego [tylko trzeba uwazać żeby nie wypłyneło nigdzie dalej, lub zabezpiecz jakaś ceratką]
  17. realne

    Lipiec 2010

    BlumchenRealne - moze masz zatkane i dlatego Cie boli. Ja tak mialam , ze bolalo przy dotykaniu i mialam przytkane , a ze ja hipochondryk jestem, to zaraz stwierdzilam, ze mam raka ucha - polecialam do laryngologa, ta mi ucho wyczyscila i szybko mojego raka wyleczyla :-))) W kazdym razie zycze Ci aby to nie bylo zadne zapalenie!!! A tak w kwiestii lapania kup - to ja kurcze nie umiem sie przelamac. Chyba zostalo mi to po tym, ze Mania miala na poczatku duze problemy z kupa i teraz boje sie , ze jak ja zaczne stresowac rozbierajac na szybko i sadzajac na nocnik, znow pojawia sie problemy.... chyba stara juz jestem i za bardzo sie przejmuje. Okte mialam od urodzenia na tetrach i nie bylo problemu z nocnikiem, a teraz jakos tak inaczej do tego podchodze.... moze tez dlatego, ze przy Okcie po prostu nie bylo mnie stac na pampersy, a tak jak sama wiesz, zedna przyjemnosc splukiwania kupy, i chcialam jak najszybciej dziecko do nocniczka przyuczac. Wtedy sie udalo, obawiam sie, ze tym razem mi tak lekko to nie przyjdzie... Pampersy rozleniwiają :P chyba bardziej rodzica niż malucha z uchem sprawdze, ale chyba po prostu buduje mi sie tam jakis syfek - juz kilka raze mialam na srodkowej sciance RudziaDzień dobry!! Mikołaj obudził się o 9.00, zjadł dwie łyżeczki marchewki z jablkiem, 100ml mleka i nic więcej nie chciał. Czy myślicie, że możliwe jest, że nie chce jeśćbo zapychają go soczku typu bobo frut? one takie trochę gęstrze są. Teraz od 11 śpi. Pewnie do 12 da mi trochę spokoju:) Skubaniec nauczył się i teraz tylko by łaził i wstawał. Wstaje już sam bez problemów... Siedząc łapie coś i podciąga sięprostując przy tym nogi, nie ustoi sam, bo się giba, ale może tak robić w kółko a co gorsza wkurza się jak nie może postać chwile i się drze. Leżąc na kocyku na podłodze, krzyczy i wyciąga do mnie ręce, no to ja też wyciągam do niego ręce a on łapie za palce, podciąga się i wstaje, od razy się cieszy jak glupi i zaczyna nogami przebierać... Ja nie wiem ale on szybciej będzie biegał niżsam usiądzie z leżąca...Tylko znowu coś mi jeść nie chce. Wczoraj na noc wypił 150ml mleka, potem troche zwymiotował, ale nie dużo i spał w zasadzie całą noc. Raz dawałam mu pić, a raz smoczek musiałam mu dać. A tak to przekręca się z pleców na prawy bok, potem na lewy, potem wraca na plecy i już jest 9.00 rano:) zdolniacha, bobofruty słyszałam ,że strasznie potrafią zapychać i dla maluchów lepiej je rozcieńczać któraś pytała o basen... moja tez z trenerem nurkuje może 3-4razy... później mamy wolną amerykankę... i nurkowanie na max 3s jednorazowo - swoją drogą bałabym się na dłużej... ale my teraz mamy fajnie bo pływamy sobie kiedy chcemy - niby jest od 17:30 do 18:00... ale jest mało ludzi i można siedzieć do oporu... trener zazwyczaj jest wcześniej i ostatnio siedziałyśmy od 17:20 do 18:15 (około) ale mała była godna i musiałyśmy wyjść [wtedy jadła po 14 i do 17 mi spala - obudziła się dopiero na płycie basenu] a i do tej pory od 17:20 do kolo 17:40 zawsze pływamy sami, to trener z nią pływa, ale jak ja z nią pływam to też bawi się zabawkami - szczególnie jak już zaczyna marudzić...
  18. realne

    Lipiec 2010

    adria40Witam realne a Ty nie wiesz przyadkiem co zrobic jak sie nie pisze literka ł ?????? Niestety nie wiem, a jakoś w konkretnym programie czy każdym? Jak w każdym to sprawdź czy masz ustawiony język pl programisty [ale jak masz inne pl znaki to powinno być OK] Jak tylko w przeglądarce to sprawdź skróty klawiszowe, może coś władowało ci się pod 'alt' + 'l' mamaola realne - a ja Cię podziwiam, ze tak mało sypiasz i normalnie w dzień funkcjonujesz... Ja to zawsze byłam śpiochem i najlepiej funkcjonuję jak mam po 9h snu na dobę. A co do eko... To to słowo jest zdecydownaie naduzyane. Bo co ma noszenie w chuście z ekologią? Czy takie blw?Jutro idziemy do dermatologa i na szczepienie, a w piątek do ortopedy. Będzie intensywnie... Nie wiem co BLW czy chusta mają wspólnego z ekologią Najzabawniejsze jest to, że ja tez jestem na ogół śpiochem, tylko ostatnio coś mi się przestawiło... już miałam kiedyś 'przestawienia zegara biologicznego' może znowu się przestawiłam ,tylko jak dziecko nie śpi to włącza się instynkt macierzyński? :P Powodzenia u lekarzy kasiawawa Realne- super ze cwiczy wam sie tak dobrze, ja tez niewiele snu potrzebuje ale chcoiaż 5-6 na dobe Ja zazwyczaj byłam śpiochem - przed 10 z łóżka zgonić mnie nie szło agatcha realne upsss to sorki;) ja nie mialam na mysli samego pojecia "eko" bo wiem ze wiaze sie to z wieloma innymi rzeczami, alle moze "poleko" by mi chodzilo;))) Ja się nie obrażam i mam nadzieje, że cię nie uraziłam... po prostu ja nie czuję się 'eko' a znajomi [szczególnie w Zduńskiej Woli - może dlatego że mniejsza mieścina] bardzo chcą mi tą etykietkę przykleić Hmm boli mnie ucho jak próbuję się dotknąc... i koniec z łapanymi kupkami.. pisze do was posta i słyszę 'prrrrr brrr prrr' zaglądam a tam mega kupsaniec w pieluszce :P to ide przewinąć i przebrać mojego giganta
  19. realne

    Lipiec 2010

    i od 1szej spać nie poszłam... pograłam w Traviana :P przy okazji zauważyłam ze mam wokół siebie farmy - zawsze to dodatkowy surowiec za friko :)
  20. realne

    Styczeń 2010

    Witajcie :) Ja co prawda lipcowa a nie styczniowa - mojej kuzynki mała kończy roczek za tydzień [8 dni] i już biega... :) Anna ja jestem przeciwna przekuwaniu uszu takim małym dzieciom... Jak dorośnie sama może zadecydować. Kuzynka przebiła swojej małej uszy i nie ma z tym większych problemów, ale ja bym nie chciała :) I swojej córeczce też uszu nie przebiłam, dorośnie to sama podejmie decyzję czy chce nosić kolczyki :) Tak przy okazji wszystkiego najlepszego dla roczniaków
  21. Pani Julio wszystkiego najlepszego z okazji ukończenia jakże ważnego w życiu każdego człowieka pierwszego roczku Pozdrawiam... i życzę udanej imprezy urodzinowej :)
  22. Dziś dowiedziałam się że w moczu ma 55 900 jednostek na ml moczu, we krwi wynik ujemny... to dużo czy mało? [wynik badania PCR] Nie mam wypisu przed sobą, to nie mogę napisać szczegółów
  23. realne

    Lipiec 2010

    aaaa.. i zabawne sytuacje z rehabilitacji: rehabilitantka Magdalenkę delikatnie obraca w pozycji jak do raczkowania... a mała hyc i siedzi... a rehabilitantka do niej z tekstem "spokojnie, nie ze skrajności w strojność"... [ponoć ja mam tendencje do popadania w skrajności w skrajność, co zawsze wkurzało moją rodzinkę - mamę - jak siedziałam w domu to 4 liter z pokoju nie ruszyłam, jak już ruszyłam to do Warszawy się wyprowadziłam, jak nie chciałam dzieci to jak stwierdziłam, że małe wcale nie jest takie złe to od razu mam córeczkę - tzn ciąża + 5 mies przekonywań M że teraz jest najodpowiedniejsza chwila na dziecko] I na zakończenie [spóźniłyśmy się i ćwiczenia trwały 15-20 minut zamiast 30...] rehabilitantka oddaje mi Magdalenkę i komentarz do małej "dziś krócej i bardziej intensywnie, ale naplułaś tyle co zwykle, więc norma wyrobiona" Anoushka - dzięki, mam wrażenie że ta informacja za niedługo i mi się przyda... bo czuję jakby mnie coś brało... a jak dopadnie małą to będziemy się ratować... tylko nie wiem czy mogę małej podawać bo mała i tak ma za dużo wapnia we krwi [czy coś pokręciłam i taki wapń nie ma nic wspólnego z wapniem we krwi?]
  24. realne

    Lipiec 2010

    Moja póki co się trzyma [zdrowa]... zobaczymy jutro po basenie... a chce iść bo 2x nie byłyśmy przeze mnie... a mała lubi basen... I chce kolesia zapytać czy możemy sobie w Lutym poprzychodzić i odrobić 3x które nie byłyśmy/nie będziemy... bo 26 też mnie nie będzie bo będę w ZD Woli A ja spałam od koło 22 do 1szej i koniec spania (?) Idę się jeszcze położyć może uda się zasnąć... coś ostatnio sypiam po 3-4h... jak mam luzy, a jak trzeba to po 7-8h snu chodzę jakbym nie przespała nocy... Już dawno zauważyłam, że jak mam położyć się na 0,5-1h snu [np przebimbalam noc, a rano np do lekarza etc] to lepiej, żebym się w ogóle nie kładła - ale jak wiem, że nie powinnam spać bo będzie gorzej... to nagle mnie sen zmaga :P
  25. realne

    Lipiec 2010

    Nie jestem eko... to jest mały paradoks... jak nosi się dziecko w chuscie, pieluchuje wielorazowo, sadza wcześnie na nocnik, BLW etc to już ma się etykietke Eko, a ja Eko nie jestem... po prostu mnie nie stać lub/i nie miałabym cierpliwości, do robienia chemii eko - np płynów do prania czy do zmywania... na eko jedzenie najzwyczajniej mnie nie stać... czasami coś tam kupię, ale częściej są to zakupy z marketu pod blokiem... Ale dzięki za komplement :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...