Dosia34

Dzień dobry kobietki! Wszystkiego najlepszego z okazji Naszego Święta!!!!!

Dzień dobry kobitki! NAJLEPSZE ŻYCZENIA Z OKAZJI DNIA KOBIET! Nam już mąż zrobił małą niespodziankę rano, przed wyjściem do pracy i wręczył swoim trzem kobietkom po drobnym upominku. Trochę mnie tym zaskoczył, ale jest to bardzo miłe.

Drucillo dużo zdrówka życzę! Dorotko odpoczywaj, bo to bardzo ważne!

Cześć dziewczynki! U nas pogoda też super, piękne słoneczko świeci, pewnie później wyjdziemy na podwórko. My też spłacamy kredyt hipoteczny (trzeba było z czegoś ten dom wybudować) i prawdopodobnie też będziemy zmieniać samochód. Samo życie...

Cześć dziewuszki! Ardhara wszystkiego naj naj najlepszego dla córci! Monika pracowitą niedzielę miałaś. A my gości na weekend mieliśmy. Męża brat z żona i dziećmi do nas na ostatki wczoraj przyjechali, a dziś ok 18 dopiero odjechali. Teraz w domu taki błogi spokój!

Cześć dziewczynki! Ezelko współczuję nerwobóli i tego, ze do szkoły iść musisz. Dobrze, że z Kingą już lepiej. trzymaj się kochana!

Zmykam już. Wszyscy śpią więc i mnie sennie się robi. Dobranoc, KOLOROWYCH SNÓW I NIECH CI SIĘ ANIOŁKI PRZYŚNIĄ!

Już napisałam, mam nadzieję że nie zaśniesz przy niej. Bo mój chłop zamiast iść do piwnicy to poszedł do łóżka i już chrapie....

Teraz też się dzieje... A tak mnie dziś nastroiły te Wasze historie miłosne, że chyba zaraz opisze swoją (dopóki mąż nie patrzy i robi ogień w piwnicy.)

Pobiłyście rekord w pisaniu. Ale to tak zawsze jest jak człowiek się nudzi to chciałby coś poczytać a jak nie ma czasu(tak jak ja dziś) to tyle się nazbierało, że trudno dogonić no i kondycja już nie ta...

Cześć dziewczynki! Dzisiaj to pobiłyście rekord z pisaniem na wszystkich wątkach. Właśnie nadrobiłam zaległości i wybaczcie jeśli nie każdej będę odpisywać. Monika dobrze że z Wami już wszystko OK. A co do córci to postąpiłaś wzorowo. Jest już dużą dziewczyną i powinna zrozumieć dlaczego zabrałaś jej telefon. Ja też myślę, ze na spokojnie powinnaś jej jeszcze powiedzieć, że Ci przykro. Drucilla Ty to masz dar do opowiadania, a Twoja córcia to niezła aparatka. Dorotko powodzenia z pralką i mężem, chyba nie będzie na Ciebie krzyczał, bo jak wspominasz to juz się zdarzyło coś popsuć.

Dziewczyny piękne te wasze historie i takie romantyczne. Jul przykro mi z powodu taty, mój teść zmarł nagle w 2009 r więc wiem co to znaczy.

iwonekDosiu, te serca to gofry? ale bym zjadła z dzemikiem, mniam:) Gofry, a u nas mówi się wafle, moje dziewczyny je uwielbiają.

Monika, postaraj się nie przejmować, będzie dobrze a wypłakać się czasami trzeba bo to pomaga. Najlepiej w jakimś ustronnym miejscu (jak pisała Dorcia) lub wieczorem w poduszkę. Iwonka musiałaś nieźle się wykończyć przy Tymku, kobieta z brzuchem i machający odnóżami worek, niezły widok. Ardhara co za pyszności! Ja dziś tylko ciasteczka kruche robiłam z dziewczynami no i serca. Pączka nie zjadłam żadnego, a faworki to chyba w przyszłym roku upiekę (dzięki Drucilla za przepis, mój jest trochę bardziej skomplikowany) Co do chrzcin to my planujemy na początku września. Wcześniej się nie da. W lipcu idziemy na wesele, a w sierpniu dziewczyny mają urodziny. A to dla Was! Smacznego!

Kate dużo zdrówka życzę! Drucilla faworki są superaśne, ale nie będę robić, żeby się nie kusić, obiecałam dziewczynom, że im wafle-serduszka upiekę. Btg ale chłopisko z tego Twojego Synka. Ja mam USG w piątek zobaczymy ile wyjdzie mojemu. Ja własnie pranie wywiesiłam (na balkon, pierwszy raz w tym roku) i pewnie koło południa wyślę dziewczyny na podwórko, bo pogoda jest super!

Jul, BTG powodzenia na badaniach! Dorcia szybkiego pozbycia się kataru! Widzę, że i Ciebie w końcu lenistwo dopadło... Magda cierpliwości, jeszcze trochę i będziecie w swoim gniazdku. Trzymam kciuki!

Witam środowo! My już po śniadanku, teraz trochę odpoczynku a potem sprzątanie. U nas dziś na razie pogoda nie sprzyja spacerom. Jest mróz i nie ma słońca.

To własnie idę odpoczywać i poprzytulać się trochę do włochatego torsu. KOLOROWYCH SNÓW!

Dobre podejście, ja też mam takie, po co się przemęczać, w końcu odpoczywać mamy.

A ja sobie planów nie robię, bo potem się denerwuję, że tyle zaplanowałam a tak mało zrobiłam.

Wiesz Monika wszystko zależy od tego, jaki wynik Ci wyszedł. Czytałam gdzieś w necie (chyba nawet na parentingu) że jeśli wynik jest między 140 a 180 to trzeba robić obciążenie 75 g Widzę, ze energia wiosenna i Ciebie dopadła.

monika 25Dokładnie, im bliżej wiosny tym mniej siedzimy przy kompach Dosiu, jak badania??? W sumie po tych badaniach nie czułam się najgorzej, tylko jakaś senność cały dzięń mnie ogarniała, znowu spałam po południu. A wyniki niezbyt ciekawe, po wypiciu 75 g glukozy to wyszło 176. A tu tłusty czwartek się zbliża.Zobaczymy co mi lekarka w piątek powie. U nas też dziś pogoda super, choć śniegu jeszcze sporo, ale czuć było wiosnę.

Czytam powieści łatwe, lekkie i przyjemne. Akurat teraz to kończę: Nikolas Sparks" Ślub", mam też dużo powieści Nory Roberts, która uwielbiam.

Monika Ty nie strasz z tą glukozą, bo ja jutro mam badanie i mam nadzieję, że jakoś będe mogła funkcjonować. Ja też co chwilę zaglądam na Allegro i planuje co tu kupić i czekam na 13-stkę żeby móc ją wydać. Iwonko mogę Ci trochę książek pożyczyć, bo ja też w przerwach miedzy pisaniem z wami czytam.

ezelkaOj Dorotka tylko pozazdrościć ja mam energię jedynie do siedzenia przy kompie, a swoja droga to ja już chyba uzależniona jestem...masakra...kupę czasu przez komputer tracę Wiesz Ezelko ja mam ten sam objaw, to już się nazywa komputeroholizm. Pyszności macie dziś na obiad, ja to zrobię nugetsy, ale mięso się jeszcze odmraża.