wona26

Witam Dawno mnie nie było ale praca,dom i tak czas ucieka...Przyznam się szczerze,że my jeszcze nie podjęliśmy żadnej próby...jakoś czasu nie było a dzisiaj znowu mam nockę...echch. Muszę jutro jakoś dorwać mojego M dbozuta gratuluje pracy:) Ja chętnie już poszłabym sobie na urlop bo zmęczona jestem:( Ale jeszcze miesiąc. A Ty tak już kupujesz ubranka niemowlęce dla siebie?

Witam po weekendzie U mnie wkońcu zrobiło się słonecznie. Mała sobie drzemie a ja pije kawkę z mlekiem. Powiem Wam,że im bliżej zrealizowania naszych planów odnośnie drugiej dzidzi to wątpliwości mam coraz więcej...Pierwszej ciąży musiałam leżeć plackiem w domku nic mi nie wolno było robić oprócz wizyty w WC. Teraz jakbym miała drugi raz to przechodzić to niewiem jak mam leżeć jak mam już Nadię która wymaga jeszcze mojej opieki. Planując drugie dziecko inaczej sobie to wyobrażałam...wszytko było różowych barwach a teraz mam coraz więcej nocy nieprzespanych. Ale moje pragnienie bycia mamą po raz drugi jest silniejsze o tych wszystkich wątpliwości aliss nie wiem jak jest w UK ale do kompetencji pielęgniarek nie należy robienie cytologii. To wykonuje lekarz.

Witam wieczorem Jeśli macie jakieś problemy z bólem kręgosłupa to mogę Wam troszkę pomóc...Najlepiej spróbować leczyć to zachowawczo stosując ćwiczenia rozciągające i biorąc okresowo leki p/bólowe lub rozluźniające np. baclofen(na receptę bodajże)Jeśli to nie pomoże to zróbcie sobie zdjęcie rtg lub najlepiej rezonans magnetyczny aby zdiagnozować czy czasem niestety nie trzeba tego operować. dziewczyny plamień też nie ma co bagatelizować bo to nie jest nic fizjologicznego jeżeli to trwa dłużej niż 7dni i nie okresie kiedy powinno się dostać @. Najlepiej udać się z tym problemem do lekarza... Ja dzisiaj już nie mam @ więc można brać się do "roboty" Dwa lata temu udało nam się zaplanować dziewczynkę teraz będziemy starać się o chłopca he,he. Ale najważniejsze aby dziecko było zdrowe i żeby szybko nam się udało.

dbozuta wyobrażam sobie ile musiałaś przejść...widzę po stratach:( współczuje bardzo bo niewiem jak ja bym dała psychicznie. Dam Tobie iskierkę nadzieji. Mam kuzynkę która była już 3razy w ciązy i niestety poroniła albo urodziła za wcześnie ok 20tc. teraz jest czwarty raz w ciąży i jest na końcówce w 7miesiącu ciąży. mauelith jesteśc na przymusowym urlopie? słonko gratuluje i zyczę Tobie teraz córci ale najważniejsze aby dziecko było zdrowe

Wiem,wiem ja byłam pewna,że nam się nie uda 2lata temu...żadnych objawów ciąży nie miałam. Tak jak piszesz widoczne każdemu jest inaczej pisane.

Dla mnie 3lata lub 11cykli to bardzo długo...ja jestem z tych niecierpliwych jak coś zaplanuje to chce mieć odrazu ale z ciążą niestety tak nie jest... O moją Nadię staram sie krótko bo 1 cykl a właściwie to wiem nawet kiedy doszło do zapłodnienia bo dni płodne męża nie miałam przy sobie Mam nadzieje,że teraz też szybko nam się uda...

InkaaaWitaj wona Witam

To fajnie bo czytałam kilka stron i tak nie wiedziałam czy dobrze trafiłam bo nie ma tutaj mamy z dzieckiem które stara się o kolejne....albo...coś przeoczyłam bo nie chce się wtrącać jakby co Oczywiście też życzę owocnych starań. A tak jak długo dziewczynki staracie się już o dzidzie? dbozuta widzę,że u Ciebie troszkę czasu już minęło:(

Właśnie kończy mi się @ potem zaczynamy się starać o drugą dzidzię:) Niewiem czy dobrze trafiłam:)

Witam zosia samosia moja bardzo dobrze się przestawiła wczoraj zasnęła o 19 i spała do 7 czyli tak jak zawsze:) Zazdroszcze Tobie karmienia ja moją przestałam jak Nadia miała 8m w sumie to sama odrzuciła pierś nie chciała i koniec. Ale tak jak lapmponinka pisze jak już skończysz karmić to nic się nie stanie i tak bardzo długo karmiłaś:)To co najlepsze zapewniłaś synkowi. estero ja jak byłam w ciąży to robiłam wszytko w domku do czasu jak zaczęły się problemy. Teraz już wiem,że jak będę drugi raz w ciąży to będę się oszczędzać więcej(chociaż to jest bardzo trudne nic nie robić w domu) Ja unikałabym prania ręcznego tzn. jak stoisz w zgięciu do przodu, powiesznia firanek mycia okien, odkurzania i długiego stania i dalej mi nic nie przychodzi do głowy...ale najważniejsze abyś robiła wszytko z rozsądkiem tak jak Tobie intuicja podopwiada. Leż jak mały śpi w dzień a jak się z nim bawisz to się połóż na podłoge i leż lewym boku i baw się z nim.

To i ja witam:) Boganka niewiem czy gratulowałam Tobie ciąży...jeżli nie to gratulacje i życzę Tobie córeczki ulka współczujue:( A byłaś u lekarza? Może on coś doradzi aby ulżyło Twojemu synkowi. Moja już śpi A ja dzisiaj wysprzątałam całe mieszkanie aż po balkon. Nawet udało mi się okno balkonowe umyć bo prosiło się już dawno. A Nadia dzisiaj chodziła z mopem albo ściereczką i mi pomagała Jak mała bawiła się dzisiaj klockami lego a tam jest taka chuśtawka to przez 15min próbowała wejść na nią...śmiesznie to wyglądało a ja się uśmiałam za wszytkie czasy. Nie rozumiała,że ona jest za mała a Nadia jest większa

My z mężem na naszą córeczkę mówimy "guguleczeku":) Niewiem skąd nam się to wzięło...

Jak mam córeczkę NADIĘ a jak druga będzie córeczka to będzie LENKA

RosalindaJa tez bym chciala jeszcze jedno ale niestety jestem juz za stara :( a wiec nie ociagajcie sie dziewczyny bo czas ucieka.Wiem to po sobie.Dziewczyny jestem w szoku bo jakies 5 dni temu Karol podciaga sie lub podpiera i staje na nogach!!!chyba troche za wczesnie?Wszystko co robi robi z 2 miesiecznym wyprzedzeniem.Mama,papa(tata)wola od 5 miesiaca teraz nasladuje moje slowa jesli czesto powtarzam tak,tak to on tez.Niewiarygodne a jaka radosc w domu :) np zabki juz mu wyszly w 5 miesiacu 4 na gorze i 2 na dole.A jak u waszych skarbkow? Witaj. Moja zaczęła raczkować jak skończyła 7miesięcy a wstawać na nogi tydzień temu I już próbuje mała pieronica bokiem chodzić przy meblach. Teraz jedyne jej zajęcie to szukanie mebli tapczana lub fotela aby wstać. Nadia jest bezzębna. A wykrzykuje he,he!!! Jak chce kogoś zaczepić.

Anetha raczej czerwiec 2011 więc troszkę więcej niż pół rokuOdkąd Nadia mi raczkuje zastanawiam się coraz bardziej na odsunięcie troszkę w czasie kolejnych starań:) Tyle mi zajmuje czasu i energii zajmowanie się małą,że niewiem czy jak byłabym w ciązy dałabym radę za nią biegać. Po przemyśleniu stwierdziłam,że w czerwiec przyszłego roku bedzie odpowiedni

lamponinko jakoś daje radę mimo mniejszej ilości czasu...dla mnie bardzo potrzebne są 2-3dni wolnego po dyżurze i dzięki temu pracuje bo przeciwnym wypadku nie zdecydowalabym się na powrót do pracy. Ty to już zupełnie masz super 6h w pracy!!!Super i po2-3dniach znowu wolne Marzenie praca przy małym dziecku. Mała znosi dobrze moje dni w pracy a tak siętego obawiałam...zauważyłam,że jak jest z tatusiem to zachowuje się tak jakbym była w domu bawi się,śpi normalnie nie marudzi jest poprostu radosną dziewczynką:) Od pażdziernika wchodzi niania i mam nadzieje,że Nadia szybko zaakcepuje ją. lamponinko to co napisałaś wyżej naprawdę jest mądre ja zamierzam mieć drugie bobo już niedługo za jakieś 6miesięcy już starania ruszą pełną parą

Witam:) Anetha ja też myślę o drugim bobo coraz bardziej ale pewnie zdecyduje się najwecześniej w przyszłym roku w połowie. Jeszcze teraz chce odpocząć troszkę od ciąży:)Im mniejsza różnica wieku między rodzeństwem tym lepiej.

Witam:) Chwalicie się ząbkami a moja nadal bezzębna Przynajmniej nie gryzie:p U mnie ładna pogoda więc na spacerek dzisiaj pójdę obowiązkowo.

Witam wieczorowo Anetha witam:) I gratuluje karmienia piersią:) Ja też jeszcze karmie od południa do 6 rano ustawiłam sobie tak bo pracuje od początku września i musiałam ograniczyć cyca aby piersi mi wytrzymały w pracy:) Ja byłam chora przez ostatnie dnia a teraz Nadia widzę,że choruje:(((

Witam się i ja Mieszkanko posprzatane mała śpi a ja mam chwilkę wolnego

Witajcie. Przeczytałam Wasze posty wczorajsze i dzisiejsze i tutaj taka wiadomość Jestem z Tobą Aga teraz musisz być silna i stosować się do zaleceń lekarza a będzie dobrze!!! Jak trochę posączyło się wód to się odnowią straty. Jeszcze parę tygodni i już będzie bezpieczniej więc trzeba leżec plackiem jak lekarze karzą. magduska bardzo mi przykro z powodu straty Twojego synka

Witam Może wkoncu coś naskrobie. Moja Nadia od paru dni pełza do przodu a teraz to na czworakach próbuje jakoś iść. Myślę,że lada dzień a zacznie raczkować Tak skacze na czterach śmiesznie i do przodu się przesuwa. Ja dzisiaj na nockę a w przyszłym tygodniu mam aż 3 dyżury ale weekend wolny Janna nie zanudzasz Twoim skoczkiem Widać,że ma radochę jak tak sobie skaczę agnieszko grtuluje córci Myślę,że nie jest taka wstydliwa skoro pipeczkę pokazała mamie Buźkę zobaczysz już nie długo. esterko moja też nie chce piersi od czasu kiedy do pracy poszłam:( Gardzi nią woli butlę:( Ja odciągam w godzinach kiedy powinna jeść i podaje z butli bo innego wyjścia nie mam. Karmię Nadię tylko nocy. Może się Twojemu synkowi odwidzi i załapie za jakiś czas pierś więc może odciągaj w porze karmienia i podawaj z butli aby utrzymać laktacje. dodi witaj

Witam Cały czas Was czytam ale nie mam weny opisywać...Ja już wysprzątałam całe mieszanko mała śpi i mogę troszkę odpocząć. Witam nową lutóweczkę anusia trzymam kciki za rozmowę aby ta przebiegła pomyślnie A tak poza tym to nie musisz chyba odpowiadać czy masz dzieci czy nie. To nie powinno interesować pracodawce. Tak samo jak nie powinni pytać czy zamierza pani mieć dzieci. Co to za pytania??? Moim zdaniem jest to b.intymnie pytanie na które nie muszę opowiadać.

kejranko wiem U mnie w Poznaniu też tego pełno Już znalazłam zaufaną osobę do opieki i tego będę się trzymać.A finansowo podobnie wyjdzie a nawet troszkę taniej niania. anusia trzymam kciuki aby wszystko poszlo ładnie i pięknie na rozmowie lamponinko przedszkole jest b.ważne dla dziecka i napewno Nadia pójdzie.Musi mieć jakiś kontakt z rówieśnikami a nie ciągle w domku Wiem,że jedne dzieci mają ząbki już b.wcześnie a jedne wychodzą nawet po ukończeniu roczku j.anna ślicznego masz synka

Marmiwona Nadia sama bezzębna nie jest ;) jeszcze Zosia, Emilek, Hania, Kornelia i Filip. Chyba o nikim nie zapomniałam co? No to dużo jeszcze zostało dzieciaczków A myślałam,że Nadia sama została bez zębów