wona26

Witam czwartkowo Fenstarss taki spontaniczny wyjazd jest najlepszy Fajnie,że wrócilaś do nas wypoczęta. Ja też czuje już ruchy takie delikatne kopniaczki Jeszcze trochę a brzuch zacznie mi tańczyć W pierwszej ciąży oglądałam też filmy z porodów i wcale mnie to nie zraziło tym bardziej,że widziałam przed swoim porodem na żywo 2-3porody Wiedziałam jak to wygląda od drugiej strony. Dziewczynki to kupcie sobie swoje laptopy W pierszej ciązy jak miałam mnóstwo czasu to byśmy się chyba z męzem pozabijali o kompa jakby był 1

rorita mogę powiedzieć,że podobnie miałyśmy Mój przy porodzie też odgarniał mi włosy ale mnie to tak denerwowało,że nie byłam dla niego miła. Najbardziej zirytowało pytanie "Naprawdę Ciebie to tak boli???" Wtedy myślałam,że go zamorduje Ja sobie chwalę poród rodzinny w ostatniej fazie trzymał mi tułów przy nogach abym nie musiała sama się męczyć. To mi bardzo dużo pomógł.A jak byłam w domu z Nadią i ktoś przychodził obejrzeć małą jaki był dumny,że był ze mną. Opowiadał jakby sam rodził...Bolało jak cholera ale te emocje po porodzie nie do opisania

Igla777wona26w ciązy przebiegającej prawidłowo można wykonywać jakieś ćwiczenia dostosowane do kobiet w ciąży. Ja osobiście boję się cokolwiek robić po przeżyciach z pierwszej Leżałam ponad 12tyg. pod koniec i rodziłam zaledwie 3h więc u mnie ta teoria się nie sprawdziła. a co na to lekarz w przypadku tej ciazy? pytalas sie, czy tym razem mozesz uprawiac sport lub jakies cwiczenia wykonywac? Normalnie to jest nawet bardzo wskazane uprawianie sportu w ciazy, jezeli nie ma zadnych przeciwskazan zdrowotnych. Nie pytałam się Ja jestem z tych ktore dmuchają na zimne...Boje się za coś zabrać Zresztą przy Nadii mam zapewniony ruch non stop biegam za nią, wychodzę na spacery,podnoszę ją itp. W pierwszej ciąż nie miałam żadnych p/wskazań do pewnego momentu.

Rozważacie na temat płci to ja ze względów ekonomicznych mogłabym mieć drugą dziewczynkę Mam ubranka nawet zabawki większości dostosowane do dziewczynki Ale mam przeczucie,że będzie chłopak. Mój m bardzo tego chce.Nawet "celowaliśmy" w chłopca zobaczymy czy się udało... Mi jest naprawdę teraz obojętnie bo już mam swoją wymarzoną córcie

Witam dominoo w ciązy przebiegającej prawidłowo można wykonywać jakieś ćwiczenia dostosowane do kobiet w ciąży. Ja osobiście boję się cokolwiek robić po przeżyciach z pierwszej Leżałam ponad 12tyg. pod koniec i rodziłam zaledwie 3h więc u mnie ta teoria się nie sprawdziła.

Witam m2428m super,ze udała się wizyta Jak będzie córcia to zapewniam Cię,że mąż będzie miał jak się bawić. Dziewczynki nie tylko lalami się bawią Nadia wie też co to samochód. Z tatą najbardziej lubi się wygłupiać np. tarzać w łóżku, tata ją buja na rękach itp. jak będzie córcia napewno będzie się bawić. Igla gratuluje synka fajnie,że już poznałaś kto mieszka w brzuszku

ewkawona dobrze ze szybko zareagowalas, ale nie zawsze to oznacza jakas grozna chorobe .. Niestety teraz jest taki czas, ze szybko lapiemy infekcje. A wiadomo, ze u malych dzieci podwyzszona temp. nie oznacza goraczki, bo same z siebie maja wyzsza temp niz dorosli. Ja np podaje Oskarowi czopek albo jak nie ma to w ostatecznosci syrop jak ma powyzej 38stopni. Jestem takiego zdania ze organizm sam musi sobie poradzic z wirusami- oczywiscie do pewnego stopnia. Zawsze ide do lekarza, gdy maly ma goraczke dluzej niz 3 lub cztery dni i gdy nie spada od razu po lekarstwach. Ror mam nadzieje ze juz wszystko ok !! Wiem ewka,że gorączka nie zawsze oznacza poważnej choroby O gorączce mówie gdy dziecko ma powyżej 38stopni. A Nadia miała 39 z czymś czyli bardzo dużo na leki reagowała słabo Moja coś zaczyna pokasływać miała katarek a teraz doszedł kaszelek...A myślałam,że sama ją wykuruje a pewnie jutro czeka nas wizyta u lekarza.

roritka mam nadzieje,że Alanek już lepiej się czuje. Ja z gorączką poszłabym już do lekarza. Jak Nadia miała 8miesięcy to w nocy mi zagorączkowała a rano już byłam u pediatry i okazało się,że ma zapalenie płuc. Dzięki rtg klatki piersiowej zdiagnozowano u niej to paskudzctwo a tak poza tym objawów nie miała żadnych. Tylko,że ona była jeszcze malutka a u takich dzieci szybko to idzie.Mam nadzieje,że to tylko tzw. "trzydniówka".

Jestem,jestem ewka I też się witam Czytam codziennie tylko na pisanie brak czasu. Nadia mi to skutecznie uniemożliwia. Wczoraj wieczorem poczułam chyba pierwsze ruchy Takie łaskotanie,muskanie delikatne uderzenia a właściwie przyjemnie dotykanie od wewnątrz. Pisze chyba bo jak będzie się to powtarzało to znaczy,że to dzidzia. Z małą poczułam w 17t.c. a pewna byłam,że to ruchy 1-2tyg. później. Pamiętam,że jak byłam w ciąży z Nadią to też oczekiwałam od męża,że będzie przeżywał każdy ruch dziecka. Dopiero jak mała się urodziła poczuł,że został ojcem z tą pomocą męża to różnie...Chciałabym aby więcej wykazywał swojej inicjatywy. Zrobi coś jak powiem a tak sam nie wpadnie,że trzeba podkurzać itp. Zmywanie naczyń to maskara nie umyje po sobie...Walczę z tym ale na darmo.

młoda czekam na nowiny po wizycie nadia brzuszek jeszcze malutki ale już niedługo wyskoczy to aż się dziwisz A do szefa idź i porostu powiedz Przecież to wspaniała nowina.U mnie w pracy wszyscy cieszyli się razem ze mną. justa plany na weekend to nic nie robić Żartuje...Mamy w planach kupić w końcu żyrandole do pokoi bo mieszkamy w naszym mieszkanku od ponad roku a żyrandoli jeszcze nie mamy ewka,rorita ja też tak mialam,że do 3m.ż bałam się wyjść/wyjechać gdzieś dalej z małą. Wynikało to z tego,że mała albo płakała albo chciała cyca

agatu,rorita,elena wiadomości super Jak dobrze czyta się takie posty Ja też po wizycie Wszystko w porządku. Szyjka macicy naszczęście ok Przybyło mi prawie od początku ciązy 4kg. Mam już 56kg. Gin nie krzyczał,że za dużo więc chyba ok. Następną wizytę mam 10listopada i wtedy spróbuje gin podejrzeć płeć

delfina5bozena222 na pierwszej suwaczek dodany.Jeśli kogoś jeszcze nie ma (a napewno są takie osoby), a chce, ponownie proszę o informacje z terminem na PW. Nie jestem w stanie przekopać się przez tak dynamicznie rozwijający się wątek Pozdrawiam i zapraszam! Aktualnie mamy 24 suwaczki 24 suwaczki Chyba rekord pobiłyśmy To nie dziwie się,że nie mogę nadążyć za dziewczynami.

_Elena_Hej Dziewczyny,zbieram się, muszę wpaść do pracy, do babci na obiad i jedziemy do gin... Wizytę mam na 16:30. Strasznie się denerwuję, trzymajcie kciuki proszę... Pozdrawiam ciepło :* Ja dzisiaj też mam wizytkę

Kasandra00001aha, gadałyście rano o dzieciach... ja też mam wątpliwości czy będę miała na tyle cierpliwości ile to będzie potrzebne. Mam w rodzinie dziecko, prawie 1,5 roczku. Niedawno u mnei było. One i tak uważam jest spokojne. Jak widziałam jak za nim trzeba uważać, patrzeć co robi, żeby nic ze stołu nie ściągneło, albo z szafki, to tak sobie pomyślałam, że ja chyba nie będę dobrą mamą... wiem wiem, wszyscy mówią, że ze swoim inaczej, i mam taką nadzieję... bo póki co ja 3 min z dzieckiem wytrzymam ale nic dłużej, no chyba że już z takim które rozumie i słucha... Spokojnie ja też myślałam,że nie będę mieć cierpliwości do dziecka ale z swoim jest zupełnie inaczej. Musisz chodzić za nim aby nic sobie poprostu nie zrobiło Choć nie powiem,że bywają dni kiedy mam już dość i chciałabym wyjść z domu i nie wrócić...

Witam wieczorową porą Mam Nadię i wydaję mi się,że jeśli chodzi o opiekię nad noworodkiem czy niemowlakiem jestem przygotowana bo moja mała nie była łatwym bobaskiem do opieki do 3m.ż. płakała,wisiała na cycku i trochę spała. Maskara jak sobie przypomnę "te czasy" było ciężko ale wszystko się zapomina. Moje obawy są jedyne takie,że jak drugie bobo będzie takie same...to na Nadinkę nie będę miała czasu...:( tego się najbardziej obawiam...Jak urodzicie dziecko same będziecie wiedziały co robić. Instykt będzie górą Obawy jak byłam w pierwszej ciązy też miałam ale kto ich nie ma. Teraz mam troszkę inne. roritko brzusio piękny.Troszkę większy od mojego A gdzie te boczki??? Bo ja nie widzę.Fajna laska z Ciebie a Ty Nam próbujesz wciskać,że masz tu i ówdzie za dużo. No,no nie ładnie ewko Twój brzusi też ślicznyOj rosną nam brzuszki Fenstarss cyckami na wierzchu ?Ja pamiętam,że jak karmiłam małą to ciągle były one poza bluzką. Mój M. raz zadzwonił,że przyjedzie po pracy z kolegą to mam schować cyce Autentycznie pamiętam,że jak Nadia nie okupowała mi piersi to ja musiałam je "wietrzyć" bo mnie tak bolały...he,he Teraz się z tego śmieje ale wtedy nie było do śmiechu.

Witam Ja tylko na chwilkę Wieczorem postaram się nadrobić Was jak Nadia mi pozwoli...Mam nadzieje,że o 19 dzisiaj zaśnie.Moja mała urodziła się z wagą 3400g a dwa dni przed porodem lekarz ocenił wagę malutkiej na 3300g czyli nie dużo się pomylił:) Fenstarss brzuszek śliczny. Większy od mojego:) Nadia super,że wszystko ok.

Jeśli chodzi o zaparcia to naszczęście w pierwszej i w tej ciązy jak narazie to mi nie dolega. Myślę,że odpowiednia dieta+ Picie wody mineralnej może dużo pomóc. rorita podziwiam Cię,że przy dziecku jesteś taka aktywna na forum. Wszystkim coś odpiszesz przy mojej małej to jest nie realne bo ciągle piszczy mama,mama...wymyśla co chwilę jakieś zabawy

Witam Dzisiaj pierwszy raz w ciąży zwymiotowałam...a pochwaliłam się,że już mdłości przeszły Brrr........Ja siedziałam nad kibelkiem a moja mała z tyły mnie obejmowała Jaka słodka. Próbowała mamie pomóc. Dziewczynki ale z Was laski Co jedna to ładaniejsza i szczuplejsza:)

Jeśli chodzi o wagę to rano jak wchodzę na wagę jest 2kg na plusie a popołudniu po obiedzie 4kg więc bądź tu mądrym....He,he Narazie trzymam się tego,że mam 2 do przodu

Dziewczynki prawidłowe ciśnienie to 120/80mmHg 140z wyż i 90 z wyż to już powinno dać lekarzowi do myślenia. No chyba,że macie syndrom białego fartucha czasami pacjenci tak mają Coś o tym wiem

Witam Z tymi terminami to jest różnie jak na początku wg OM miałam na 21kwietnia (z tym,że ja mam bardzo krótkie cykle 22-24dniowe)w 12t.c. gin zmienił mi na 11 kwietnia wg usg i tego się trzyma:) Co do imion to do córeczki mam LENKA a jak będzie chłopiec to chciałalabym ALAN(mój mąż coś kiwa nosem jak słyszy to imie) albo JAKUB(Bardzo duży minus tego imienia,że jest takie popularne).

ewkaKasandra00001dzięki Iwa za linki. Chyba zezygnuję z leżenia na brzuchu, pomimo tyłozgięcia... tym bardziej, że mi brzuszek już widać... po prostu się boję o dzidzię..mysle ze skoro lekarz tak zalecil to wypadaloby sie do tego stosowac... czasami nie nalezy opierac sie jedynie na wiedzy zamieszczonej w internecie... pewnie powinnas lezec kilkanascie minut dziennie np a nie cala noc :) a moze tak polezcie tak pol na brzuchu ?? tak jakby na brzuchu ale z noga podciagnieta ?? ale napisalam... mam nadz. ze mnie rozumiecie ;) wtedy nie naciska sie na sam brzuch. Też tak uważam Na necie często jest dużo bzdurnych informacji a jak się ma jakiś problem to wyłapuje się najczęsciej te złe.

Kasandra00001Cześć dziewczyny! nie jestem w stanie Was nadgonić. Coś ciekawego się wydarzyło u Was? mam nadzieję, że same pozytywne rzeczy. Mam do Was prośbę. Jakby któraś z Was szła do lekarza w najbliższym czasie, zapytajcie się proszę czy można w ciąży lezeć na brzuchu. Jestem w 14 tyg. i mi gin kazała, z powodu tyłozgięcia macicy, ale jakoś się boję... bardzo Was proszę podpytajcie o to.. Pisałam wcześniej Ja też mam tyłozgięcie macicy i gin mi nic nie wspominał abym leżała na brzuchu ale ja uwielbiam tą pozycję do spania. Dopóki brzuch mi nie będzie przeszkadzać to będę tak spała. w poprzedniej ciąży tak samo zrobiłam i mała urodziła się zdrowa nie zgnieciona

rorita ja z Nadią to w sumie typowo ciążowych zachcianek nie miałam. Starałam się jeść zdrowo. Dużo owoców i warzyw. Teraz do 12t.c. to była masakra. Miałam ochotę na same nie zdrowe jedzenie typu cola,chipsy,prażynki,zupki chińskie,pizza,frytki itp.Próbowałam z tym walczyć ale powiem,że nie bardzo mi się to udawało. Teraz naszczęście wszystko się unormowało Nie jem śmieciowego jedzenia tylko jem tak jak przed ciążą w miarę zdrowo Przed pierwszą ciążą ważyłam 51kg (169cm) zrzuciłam naszczęście wszystke całe 16kg Teraz chyba więcej przytyje bo już chyba z 3kg mam do przodu:(

Witajcie Widzę,że dużo dziewczyn cierpi jeszcze na mdłości:( Współczuje mi naszczęście minęły 2tyg. temu i raczej już się nie pojawiają Ja w pierwszej ciąży ruchy poczułam w 17t.c. teraz pewnie też tak pewnie będzie Płeć chciałam znać bo marzyła mi się córciaGin mi powiedział w 19t.c. ,że prawdopodobnie będzie dziewczynka a w 22 potwierdził na 90% Teraz mi się nie śpieszy do poznania płci. Owszem będę się pytać ale już to nie jest dla mnie takie ważne he,he. aaaag wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Życzę córci i dużo wytrwałości przy buncie...he,he. Wiem co to znaczy bo moja mała od ok 1-2miesięcy też wymusza wszystko płaczem. Czasem już nie mam cierpliwości. Coś jeszcze miałam odpisać ale zapomniałam